48 lat czekałam na ten moment – na uwolnienie swoich Przekazów i prawdy o swoim Pochodzeniu. I kiedy ten czas następuje – czuję, jakbym zrzucała z siebie dziesiątki kilogramów ciężaru, bo skrywana Prawda staje się brzemieniem, z którym ledwie można iść przez życie. Przygniata i miażdży Duszę, opierając się jej Woli i Czystości. Dusza jest tym kim jest – ma swoje Pochodzenie i ono jest dla niej Czytaj dalej
Najnowsze komentarze