Zwrot w polityce zagranicznej to skręt supertankowcem na oceanie, promień skrętu wynosi kilkadziesiat kilometrów. Nowy prezydent znalazł się w roli „sternika” tego politycznego „supertankowca” w sytuacji, gdy nie ma pełnej władzy i wprawy posługiwania się sterami oraz gdy silniki napędowe są jeszcze do wyborów w rękach POpychaczy sterowanych, bardziej w Brukseli niż za oceanem. Rządy krajów Czytaj dalej
Najnowsze komentarze