Nie należy więc dziwić się, że wszystko z czym mamy do czynienia, idzie w złym kierunku, co prędzej, lub później musi doprowadzić do gigantycznego konfliktu globalnego. Niekoniecznie do konfliktu w rodzaju wojny nuklearnej, ale do konfliktu gospodarczego, kulturowego, społecznego, czy nawet religijnego. Politycy, przywódcy państw - z wyjątkiem kilku, których nazwiska pominę - i ich zachowanie, Czytaj dalej
Najnowsze komentarze