Poniższy tekst adresowany jest do ludzi o szerokim, rzetelnym spojrzeniu na uwarunkowania polityczne co najmniej ostatnich dwóch wieków - Polski, Rosji, Ukrainy, Niemiec i szeroko rozumianego Zachodu. Nie polecamy tego tekstu dla czytelników wychowanych na sieczce polskojęzycznych pismaków, którzy postrzegają świat przez okno telewizorni, czy szpalty "gw", "gp" i im podległych massmediów. Czytaj dalej
Najnowsze komentarze