Odpowiedzi na to pytanie niech każdy udzieli sobie sam, po przeczytaniu poniższego, dyskusyjnego artykułu Roberta Wasilewskiego wraz z komentarzami, całego zestawu tekstów w poprzedzającej publikacji DEKLARACJA WARSZAWSKA – „Karta wolności wyboru w przyjmowaniu tzw. szczepień ochronnych” i artykułu Marek S. Program eliminacji Polaków.
Ignorancja w tym zakresie będzie drogo kosztować rodziców, którzy „wierzą” bezkrytycznie w lekarzy i obecną przemysłową medycynę lub nie mają odwagi by bronić swoje dzieci, bezbronne istoty. Konsekwencje swojej niefrasobliwości i braku odwagi samodzielnego myślenia mogą ponosić do końca życia.
Na końcu zamieszczamy uzupełniający zestaw artykułów na ten temat.
Niech czytelnicy, a zwłaszcza poszkodowani, zaczną bacznie przyglądać się i badać życiorysy tych, którzy nachalnie forsują szczepienia Polaków, od najwyższych szczebli władz poczynając, a na poziomie przychodni, szpitali, prokuratur i sądów kończąc.
Redakcja KIP
Mengele Radziwiłł wprowadza faszyzm
To, co stało się w Białogardzie – próba odebrania rodzicom dziecka zaraz po urodzeniu – jest czarnym dniem w naszej najnowszej historii, pokłosiem działania prezydenta Dudy, oraz dwóch faszyzujących gnid – ministra Radziwiłła i GIS Posobkiewicza.
To, że medyczny faszyzm rozwija się w Polsce prężnie i ma wielu wpływowych aktywistów, ludziom zorientowanym w temacie (a więc rodzicom mającym małe dzieci, na których funkcjonariusze medyczni – zwani nie wiedzieć czemu lekarzami – prowadzą dla koncernów farmaceutycznych rozmaite podejrzane eksperymenty), wiadomo już od kilku lat.
Polska jest największym w Europie poligonem doświadczalnym koncernów farmaceutycznych. Polskim dzieciom przymusowo podaje się szczepionki WYCOFANE WIELE LAT TEMU w krajach poważnych, takich jak Niemcy, Szwecja, Francja, Holandia, z powodu potwierdzenia występowania po nich wielu poważnych skutków ubocznych.
Jesteśmy (razem z Bułgarią i Rumunią) krajem, który jest w sposób szczególny lobbowany (ŁAPÓWKI), by utrzymać nie tylko przymus szczepień, ale i ciągle dokładać nowe – wbrew danym pokazującym jasno, że im więcej szczepień, tym większa śmiertelność i wyższy wskaźnik poważnych chorób przewlekłych u dzieci.
Istnieją doskonale zorganizowane struktury międzynarodowe (finansowane przez koncerny szczepionkowe), które za pomocą swojej agentury (owi polscy łasi na międzynarodowe granty “specjaliści” od szczepień – widujesz ich w telewizji co drugi dzień), troszczą się właśnie o to, by utrzymać prowadzenie tych eksperymentów medycznych na polskich dzieciach, oraz czerpać zyski liczone w MILIARDACH dolarów.
Polscy ministrowie (niejaki Łanda – ostatnio zdymisjonowany) pracują na dodatkowych etatach w koncernach, które potem wygrywają “przetargi” na swoje szczepionki i uzyskują możliwość BEZKARNEGO (bez żadnej odpowiedzialności) okaleczania tysięcy dzieci i czerpania zysków liczonych w MILIARDACH dolarów rocznie, ze sprzedaży tego świństwa. Dla nie zorientowanych – koszt produkcji jednej szczepionki, to kilkanaście centów. Skorumpowane rządy kupują je masowo (ok. 400 tys. urodzin dzieci w Polsce rocznie – po 26 dawek w “kalendarzu szczepień” – kilka rocznie) już po KILKADZIESIĄT dolarów sztuka i wmuszają to potem w NASZE dzieci. To przebitka 10 razy lepsza, niż przy handlu narkotykami. Narkoman może kupi porcję hery, może nie – trzeba go sobie wyhodować. A tu wystarczy wprowadzić przymus – że niby to dla naszego dobra.
Polskie dzieci (jako jedyne w Europie – z bułgarskimi i rumuńskimi) stają się królikami doświadczalnymi dla koncernów, a hordy łapówkarzy (począwszy od ministerstwa) uczyniły sobie szczurzy interes z okaleczania pod przymusem CUDZYCH dzieci. Jak np. w Niemczech lub innym poważnym kraju, po DOBROWOLNYM szczepieniu (jeżeli głupi rodzice zdecydują się na te gusła), dziecko zostanie okaleczone (co dość często potwierdzają sądy), to koncern produkujący szczepionkę musi takim rodzicom wypłacić gigantyczne odszkodowanie. W Polsce, TYSIĄCE dzieci rocznie jest okaleczonych (nieodwracalne kalectwo – autyzm, padaczka, narkolepsja, choroby skórne, nerek, jelit, AZS, cukrzyca, poszczepienne polio i gruźlica, choroba Leśniowskiego – Crohna, alergie i niezwykle niebezpieczne choroby autoimmunologiczne prowadzące nawet do nowotworów) PRZYMUSOWYMI szczepieniami i rzecz oczywista, żadna rodzina nie dostanie za to ANI GROSZA. Mało tego – SSanepid będzie ich zmuszał do kolejnych szczepień (wysokie grzywny, liczone w tysiącach złotych), a ogłupieni tą szczepionkową propagandą lekarze, będą wmawiać rodzicom urągające rozumowi brednie, że choroba dziecka nie ma żadnego związku ze szczepieniem (bo te są wspaniałe) – nawet, jeżeli dziecko dostanie drgawek 5 minut po szczepieniu. Komar przeleciał, zła karma spłynęła z kosmosu i stąd agonia u dziecka, bo przecież nie od szczepionki. TAKICH SPRAW SĄ TYSIĄCE ROCZNIE – a szczepień PRZYMUSOWYCH przybywa.
Szczepionkowa mafia sięga nie tylko ministerstwa, ale i akademii medycznych, w których (znów, jesteśmy w tym temacie ewenementem w Europie), ogłupia się już studentów medycyny, wymagając od nich podejścia do szczepień raczej przypominającego sekciarską indoktrynację, niż naukowego krytycyzmu i konfrontacji teorii z praktyką. Lekarzy starej daty – którzy widząc to ogłupianie młodych lekarzy protestują, ciąga się po sądach i wytacza im sprawy o odebranie prawa wykonywania zawodu. Lekarz pediatra w przychodni, który ma na swojej liście pacjentów choćby kilka nieszczepionych dzieci (0.5%), zaraz jest wzywany do kierownictwa przychodni (nie wykonał planu sprzedaży) i surowo upominany. A jak jeszcze wydałoby się, że uświadomił rodzicom, że szczepienia łączą się także z poważnym ryzykiem okaleczenia dziecka – i ci wówczas odmówili szczepienia – to może od razu składać CV na kasę do “Biedronki”, bo w zawodzie lekarza już pracy nie dostanie. Obecnie toczy się kilka takich spraw (wewnętrzne kapturowe sądy lekarskie – odbierające prawo wykonywania zawodu) przeciwko lekarzom z kilkudziesięcioletnią nienaganną praktyką zawodową, którzy uratowali pewnie życie setkom dzieci. Ale nie chcą być bezkrytycznymi członkami szczepionkowej sekty/mafii i odważyli się powiedzieć, jakie negatywne skutki szczepień widzieli u dzieci.
W powstałym zaledwie 6 lat temu stowarzyszeniu rodziców dzieci poszkodowanych przez szczepienia STOP NOP (stop niepożądanym odczynom poszczepiennym) zarejestrowanych jest już ponad 40 tys. przypadków naprawdę ciężkich okaleczeń dzieci po szczepieniach – ze zgonami włącznie.
Jeżeli ktoś zastanawia się, czy to dużo, czy mało – jak na te 6 lat działalności – to przypominam, że są to jedynie przypadki zgłoszone w stowarzyszeniu, a więc przypadki rodziców na tyle świadomych i ogarniętych, by dochodzić przyczyny kalectwa swojego zdrowego do chwili szczepienia dziecka. Potrafiących szukać informacji i pomocy u lekarzy krytycznych wobec szczepień (w tych jest bardzo mało, bo jak wspomniałem wyżej – są albo ogłupieni, albo skorumpowani, albo skutecznie zastraszeni), oraz zdolnych dotrzeć do informacji o istnieniu takiego stowarzyszenia.
A przecież łatwo sobie wyobrazić, ilu rodziców, których dzieci po szczepieniu doznały poważnego kalectwa , uwierzyło w tłumaczenia lekarzy, że późniejszy stan dziecka, to tylko efekt nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, albo wręcz – u co bardziej bezczelnych konowałów – że to wszystko dlatego, że szczepienie zostało wykonane za późno i dlatego dziecko tak poważnie zachorowało.
Z podstawowych praw statystyki wiadomo, że działalnością sformalizowaną w jakimkolwiek stowarzyszeniu, objętych jest najwyżej 5% ludzi zainteresowanych danym tematem. Nie tylko ludzie zgromadzeni w stowarzyszeniu hodowców rybek mają akwaria – wręcz przeciwnie, do takiego stowarzyszenia należy ułamek posiadaczy akwariów. Gdyby przełożyć to porównanie na naszą problematykę, to wyszłoby, że tych rodzin poszkodowanych jest kilkadziesiąt razy więcej.
Zgadzałoby się to z analogicznymi danymi na ten temat, publikowanym za oceanem, w amerykańskiej, rządowej bazie powikłań poszczepiennych (VAERS), według której, do trafia do niej zaledwie do 5% wszystkich przypadków.
Jeżeli zatem przemnożymy sobie owo 40 tys. razy 20, to otrzymamy faktyczną liczbę powikłań poszczepiennych w Polsce – ponad 130 tys. rocznie, na 400 tys. urodzin.
Czyli, co trzecie dziecko dostaje po szczepieniach jakichś powikłań i wymaga potem specjalistycznego, czasem wieloletniego leczenia.
Co znów zgadza się z oficjalnymi danymi na stronach GUS – od podwojenia liczby obowiązkowych szczepień w połowie lat ’90, śmiertelność i liczba hospitalizacji dzieci do 2 roku życia (a więc w okresie kiedy dziecku podawanych jest ponad 20 dawek szczepień) wzrosła o 50%.
Niestety, świadomość i wiedza o nawet podstawowych chorobach i zagadnieniach medycznych, jest – wbrew pozorom – w Polsce koszmarnie niska, stąd też rodzice bardzo często uginają się pod autorytetem tytułu medycznego, choćby lekarz wygadywał najbardziej sprzeczne z logiką i faktami bzdury.
A jednak – choćby wskutek tej działalności stowarzyszenia i osobistych doświadczeń coraz większej grupy rodziców – świadomość zwłaszcza młodych rodziców rośnie, a zaufanie do szczepień spada.
W internecie pojawia się coraz więcej profesjonalnie sporządzonych materiałów naukowych, publikowanych zarówno przez lekarzy praktyków z wysokimi tytułami naukowymi, jak i akademików – badaczy prowadzących doświadczenia laboratoryjne, odsłaniających nieznane dotąd szerszej opinii publicznej mroczne strony szczepień i całego związanego z nimi przemysłu – niewyobrażalna korupcja, fałszowanie i pozorowanie badań dowodzących ich rzekomego bezpieczeństwa i skuteczności, używanie do szczepionek tkanek z abortowanych w tym celu płodów ludzkich, ukrywanie skali powikłań wywoływanych przez szczepienia, oraz terroryzowanie i niszczenie w sposób absolutnie bandycki lekarzy, którzy ośmielą się powiedzieć na temat szczepień choć słowo odbiegające od oficjalnej propagandy.
Mnie na studiach – na wykładach z filozofii i metodologii nauk – uczono jeszcze paradygmatu Karla Poppera, że nauką jest tylko to, co może zostać zakwestionowane i poddane weryfikacji w toku doświadczenia.
Tam zaś, gdzie krytykowanie jakiejś teorii i próba poddania jej obiektywnej weryfikacji spotykają się z represjami, nie mamy do czynienia z nauką, tylko z religią (i to w wydaniu sekciarskim) lub niebezpieczną ideologią, będącą instrumentem propagandy systemu totalitarnego.
Mimo to, jak wspomniałem, liczba rodziców odmawiających szczepień dzieci (zwłaszcza w okresie niemowlęcym) ciągle wzrasta – co prawda powoli, ale jednak systematycznie. Są to rodzice zorientowani w tym temacie niekiedy dużo lepiej od stręczących im szczepienia pediatrów – których cała wiedza o szczepionkach sprowadza się do wydukania wbitej im na studiach mantry, że szczepionki „uratowały świat” – co jest bzdurą o tyle oczywistą, że na wiele groźnych chorób (trąd, cholera, dżuma) nigdy żadnych szczepionek nie było, a zapomnieliśmy o nich już dawno wskutek poprawy warunków życia i higieny, dostępu do czystej wody i kanalizacji pozwalającej bezpiecznie utylizować nieczystości.
Rodzice ci potrafią już z pamięci wyliczyć wszystkie toksyczne i niebezpieczne składniki szczepionek (rtęć, aluminium, formaldehyd, polisorbat 80, fosforan tributylu, siarczan neomycyny, polimyksyna B, obce genetycznie białka pochodzące z ludzkich i zwierzęcych płodów), wykazać o ile przekraczają one normy dopuszczalne nawet dla dorosłych – a co dopiero dla niemowląt, opisać i uzasadnić (z użyciem fachowej terminologii medycznej) możliwe powikłania i ich szkodliwy wpływ na organizm dziecka.
Słowem, powiedzieć to, o czym na ogół dyplomowane KONOWAŁY (a takich jest już niestety większość) nie mają nawet bladego pojęcia, bo jedyne czego ich uczono na studiach o szczepieniach to, że jak pielęgniarka przechodzi ze strzykawką, to trzeba przyklęknąć, ukłonić się i wymamrotać zaklęcie dziękczynne wpojone im przez kapłanów sekty wyznawców kultu ropnych gałganków.
Pojmują też oni w lot, że jeżeli ich akwizycja i sprzedaż szczepionkowych guseł będzie dochodzić do 100%, to mają szansę na „granty” od koncernów i raz na jakiś czas luksusową wycieczkę, podczas gdy spadek sprzedaży, może skończyć się dla nich nawet pożegnaniem z zawodem. Że to niemoralne? Jak w takim razie ci ludzie mogą potem patrzeć w lustro? Nie boją się?
SYSTEM skutecznie dba o ich dobre samopoczucie i zapewnia, że wszystko co robią, jest wspaniałe. Do tego stopnia, że lekarz może nawet bezkarnie zabić pacjenta (dziecko), byle tylko robił to zgodnie z procedurami, czyli podawał szczepionki – nawet tak, jak szympans.
Widzi, że już po pierwszej dziecko się dusi, to od razu podaje drugą i trzecią – żeby tylko zdążyć, zanim dziecko umrze (żeby szczepionka zeszła ze stanu magazynowego), bo wstrzykiwanie w zwłoki, to już jednak lekkie przegięcie – w każdym razie, jak dotąd. I absolutnie NIC mu za to nie grozi.
I odwrotnie – lekarzowi, który obiektywnie poprawiłby stan zdrowia dziecka lub nawet uratował mu życie, ale zrobił to niezgodnie z „procedurami” i “wytycznymi” z ministerstwa, grozi odpowiedzialność korporacyjna (odebranie prawa wykonywania zawodu) lub nawet karna.
3 czerwca – w tym roku – w Warszawie odbyła się wielka demonstracja przeciwko przymusowi szczepień. Sami organizatorzy ze STOP NOP nie spodziewali się takiej frekwencji. Zapowiadało się ok. 600 osób, a przybyło ok. 10 tys.
A przecież, jak potem wynikało z wpisów na profilu stowarzyszenia, kilka razy więcej rodziców przepraszało, że nie mogą przyjechać, bo przecież kalekie dzieci z autyzmem, padaczką lub innymi chorobami uniemożliwiającymi jakąkolwiek mobilność.
Przemarsz ulicami Warszawy trwał ponad dwie godziny – a potem jeszcze wiec na Starówce. Oczywiście – ŻADNA telewizja nie pokazała nawet 10 sekund. 10 tys. ludzi z całej Polski przyjeżdża (z okaleczonymi dziećmi – często na wózkach) demonstrować w tak ważnej sprawie i nic. CISZA. WSI-24 i PolSZMATU nie liczę – ale i TVPiS, z tym małym kundelkiem Kurskim, również stanęło na wysokości zadania. Goebbels byłby z niego dumny. ANI słowa o takim wydarzeniu. Zamiast tego, była 10 minutowa relacja (na pół „wiadomości”) z parady pederastów.
Trudno więc dziwić się, że ów spadkowy trend w kwestii sprzedaży szczepień – choć na razie w skali ponad 95%, tzw. „wyszczepialności” marginalny – został już zauważony przez koncerny i ich AGENTURĘ w ministerstwie, oraz na medycznych uczelniach i natychmiast przystąpiły one go agresywnego kontrataku. Działalność mediów (dziennikurwy) pomijam – nie warto nawet w to wnikać.
Wystarczy policzyć sobie procent reklam koncernów farmaceutycznych w czasie największej oglądalności – ponad 80% wszystkich reklam, to reklamy leków. Trudno zatem, by dziennikurwy nie kłamały tak, jak najlepszy klient żąda i płaci.
Oprócz propagandy, potrzebne były jeszcze represje prawne – do roboty ostro wzięły się więc dwie iście faszystowskie gnidy – Mengele Radziwiłł i jego kapo Posobkiewicz (GIS).
Ich publiczne wypowiedzi dotyczące zaostrzenia kar dla lekarzy, którzy ośmielą się krytykować szczepienia podziałały i niektóre KURWY w białych fartuchach (bo nie nazwę ich lekarzami) w mig pojęły, co mają robić, by ułatwić sobie karierę.
Rozpoczęły się więc donosy do sądów rodzinnych, na rodziców, którzy w trosce o swoje dziecko, odmawiali poddania go tym skrajnie szkodliwym, szamańskim – ale niezwykle dochodowym dla przemysłu farmaceutycznego – gusłom. I wnioski o odebranie praw rodzicielskich – pod pozorem „działania na szkodę dziecka”.
Pierwsza taka spektakularna sprawa miała miejsce w Inowrocławiu, kiedy to 24 sierpnia, odbyła się taka rozprawa przeciw rodzicom (o odebranie praw rodzicielskich za to, że odmówili szczepienia dziecka – po tym jak poprzednie zostało po szczepieniu poważnie okaleczone).
Sąd, zamiast odrzucić ten absurdalny donos ze strony kierownika przychodni, podjął sprawę. W dniu procesu, trybie natychmiastowym, z całej Polski zjechali się do Inowrocławia rodzice ze stowarzyszenia STOP NOP – kto mógł, brał urlop i wsiadał w pociąg, autokar lub samochód.
Mimo wczesnej pory – sprawa zaczynała się o 9.00 – i tego, że był to środek tygodnia (ludzie jednak pracują, a tu trzeba dojechać z drugiego końca Polski na tak wczesną godzinę), pod sądem zebrało się ok. 800 osób z transparentami.
Piszący te słowa również wziął urlop i przejechał w tym celu ponad 600 km tam i z powrotem. Atmosfera pod budynkiem sądu była tak gorąca – okrzyki pod adresem sądu i owego dr Mengele, który zaczął tę kuriozalną aferę – że sąd (mimo najszczerszych chęci wydania wyroku przeciwnego) musiał oddalić sprawę, jako bezzasadną, choć w uzasadnieniu wyroku znalazła się oczywiście mantra o wspaniałości szczepień. Wyrecytowana machinalnie tak, jak wypowiada się większość fałszywych sloganów – bez kontroli mózgu, ot tak z przyzwyczajenia.
Tym niemniej sąd uznał, że jednak nie ma podstaw do podejmowania tak drastycznych kroków wobec rodziny. Demonstranci odetchnęli z ulgą (a niektórzy – w tym piszący te słowa – już szykowali się do ewentualnego zrywania kostki brukowej) i odebrawszy podziękowania od wychodzących z sądu rodziców tego dziecka, rozjechali się do domów.
Mengele Radziwiłł zrozumiał, że popełnił spory błąd. Tamta sprawa z Inowrocławia przygotowana była w sposób partacki – pozew do sądu wpłynął z dużym uprzedzeniem i te setki innych rodziców zdołały zorganizować skuteczną obronę napadniętej rodziny.
I Białogardzie już takiego niedopatrzenia nie było – kiedy tylko rodzice po porodzie odmówili wstrzykiwania w ich noworodka tych toksycznych świństw, sąd pojawił się w szpitalu natychmiast.
Przechodzili z tragarzami i przy okazji zorganizowali w tym szpitalu błyskawiczny (niczym stalinowskie „trójki”) proces – bez obrońcy dla rodziny i w ogóle, nawet jakiegokolwiek dania im prawa do obrony.
Na szczęście – mimo owego BANDYCKIEGO napadu przez tę “nadludzicę” – z “nadzwyczajnej kasty” – w todze i jej „wyrokom”, rodzice zdołali opuścić szpital wraz z dzieckiem, chroniąc je przed wstrzyknięciem tych trucizn.
Zamiast cieszyć się opieką nad swoim szczęściem, muszą ukrywać się przed policją – wspierani na szczęście (finansowo i duchowo) przez dziesiątki tysięcy rodziców ze stowarzyszenia i nie tylko – w tej chwili, kiedy to piszę, kwota zebranych dla nich w sieci pieniędzy przekroczyła 10 tys. i rośnie lawinowo.
Czy te faszyzujące i skorumpowane SKURWYSYNY – zarówno te szeregowe, składające takie szmatławe donosy, jak i podjudzający ich do tego przełożeni w rodzaju tych faszystowskich gnid – Mengele Radziwiłła i Posobkiewicza – odpowiedzą kiedyś za tych dziesiątki zmarłych i setki tysięcy okaleczonych przez nich dzieci?
Jeszcze 70 lat temu, takie gnidy robiące terrorem eksperymenty medyczne na ludziach, wieszano w Norymberdze. Dziś, kiedy kara śmierci została zniesiona, pewnie już im to nie grozi.
Ale może kiedyś, jakiś zdesperowany ojciec takiej zniszczonej rodziny lub okaleczonego dziecka, nie mający już nic do stracenia, wymierzy im sprawiedliwość własnoręcznie – łopatą, siekierą lub cegłą.
Na razie, dokąd są na urzędzie, chroni ich BOR, ale wiecznie z obstawą chodzić nie będą – kiedyś przestaną być ministrami i będą musieli chodzić ulicami bez trzech uzbrojonych goryli za plecami. I niech modlą się, bym to nie był ja – bo ręka nie drgnęłaby mi nawet przez sekundę.
Mam też nadzieję, że ta kolejna faszystowska KURWA, która stoi za tym ostatnim donosem i sprawą z Białogardu, dostanie taką nauczkę, że się nie pozbiera. Pieniądze dla tej rodziny zbierane są dalej. Może, kiedy sprawa się wyjaśni, uda się zebrać sumę pozwalającą wynająć najlepszego adwokata, by wytoczyć tej GNIDZIE proces cywilny – o napaść na rodzinę i dziecko, oraz niewyobrażalny stres dla matki i dziecka, a także niemożliwe do oszacowania straty moralne.
I zażądać takiego odszkodowania, by ta faszystowska GNIDA musiała sprzedać obie nerki, by je zapłacić, a potem jeszcze skończyła bezdomna pod mostem. Jeżeli już teraz nie odetniemy tej faszystowskiej łapy, która w imię szczurzych interesików bandy skorumpowanych polityków i “profesorów”, podnosi się na rodzinę, to tylko patrzeć, jak i nam dorosłym zaczną wstrzykiwać bez pytania rozmaite świństwa i karać nas mandatami (na początek), że nie kupujemy i nie łykamy jakichś tabletek, które minister dla nas przygotował.
A informuję – za słowami jednego z przedstawicieli koncernów szczepionkowych – że na rejestrację czeka już ponad 20 szczepionek dla dorosłych i tylko patrzeć, jak owi Mengele przegłosują obowiązek wstrzykiwania ich także nam.
P.S.
Wpis o podobnej treści (nie mniej dosadny i zawierający określenia podkreślone tu z wielkiej litery), umieśiłem na facebookowych profilach obu zainteresowanych, wymienionych tu dygnitarzy kilka tygodni temu – na specjalne życzenie mogę przesłać screen z ekranu. Czekałem na pozew. Chętnie powtórzyłbym im to raz jeszcze w sądzie – tym razem już twarzą w twarz. Nie doczekałem się – wpisy zostały usunięte. Wrzuciłem więc ponownie i i po kilku godzinach usunięto je po raz kolejny. I tak trzy razy. Za czwartym, nie mogłem już wejść na ich profil. Musieli mnie zablokować. To są polscy ministrowie. Małe, tchórzliwe gnojki, drobne cwaniaczki o rozbieganych oczkach bazarowych szachrajów od trzech kart. Bez honoru, cywilnej odwagi – napluj im w twarz, to forsę schowają, a mordę wytrą. Cytując zdanie z kultowgo filmu – “nie ma w słowniku ludzi cywilizowanych, słów dostatecznie obelżywych, by opisać takie kanalie”.
WYBRANE KOMENTARZE
@Autor
“To, co stało się w Białogardzie – próba odebrania rodzicom dziecka zaraz po urodzeniu – jest czarnym dniem w naszej najnowszej historii,…”. –
— Witam, Panie Robercie!
Na moim blogu wspomniał wczoraj o tym zdarzeniu jeden z komentatorów i nie do końca chciałem uwierzyć.
zygmuntbialas 18.09.2017 00:24:27
Wstrząsające
Faszyzm pełną gębą. 5*
Lotna 18.09.2017 04:43:42
@Lotna 04:43:42
Wyjścia są co najmniej 2:
– wspomniana przez lis kula 67 deklaracja o odpowiedzialności za skutki, do podpisu lekarzowi, ponoć ŻADEN nie podpisał (p. pokrewny wątek “ministra Ziobro”),
– zaszczepienie NAJPIERW lekarza… siłą, o ile takową dysponuje ojciec dziecka ;p
laurentp 18.09.2017 23:10:18
@laurentp 23:10:18
Dziś coś pozytywnego, choć off-topic:
Czyżby jednak Polska NA TLE Jewropy była W MIARĘ normalna?
laurentp 19.09.2017 08:36:25
@laurentp 08:36:25
Każdy kraj ma jakieś swoje patologie – u nas okalecza się dzieci już po urodzeniu, tam – później…
Robert Wasilewski 19.09.2017 10:39:25
@laurentp 23:10:18
Sąd cofnął kuratora dla noworodka z Białogardu. Rodzice wracają do domu. Jeszcze najprawdopodobniej dziś do domu wrócą rodzice, którzy w piątek bez zgody lekarzy zabrali dziecko ze szpitala w Białogardzie. Sąd cofnął decyzję o tymczasowym ograniczeniu praw rodzicielskich. Jak ustalił Onet, dziś rodzice złożyli własne doniesienie do prokuratury. Chodzi o lekarzy, którzy mieli narazić życie i zdrowie dziecka na niebezpieczeństwo. Sąd zadecydował o cofnięciu decyzji o ograniczeniu praw rodzicielskich dla dziecka w zakresie decydowania o opiece okołoporodowej mówi Sławomir Przykucki, rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie. Decyzja ta została podjęta w związku z tym, że opieka okołoporodowa już dziecka nie dotyczy, w związku z tym utrzymywanie decyzji jest bezzasadne dodaje. Oznacza to, że najprawdopodobniej jeszcze dziś rodzina przestanie się ukrywać i wróci do domu. – Uchylenie kuratora było jedynym warunkiem, by rodzina mogła wrócić do domu – mówi mec. Arkadiusz Tetela, pełnomocnik rodziny. – Bardzo się cieszymy z takiej decyzji sądu, nie ukrywam, że mocno tego oczekiwaliśmy – dodaje.
To jednak nie koniec tej sprawy. 13 października w Sądzie Rejonowym w Białogardzie ma się odbyć rozprawa dotycząca już stałego ograniczenia praw rodzicielskich dla rodziców noworodka. Na tych rozprawach państwo S. już jednak się pojawią. Sami również podjęli własne kroki prawne. Jak ustalił już wczoraj Onet, chcą oni domagać się rekompensaty od szpitala.
Rodzice chcą domagać się nawet 500 tysięcy odszkodowania od szpitala
– Moi klienci złożyli dziś zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarzy białogardzkiego szpitala – mówi Onetowi mec. Tetela. – Chodzi o narażenie zdrowia i życia dziecka poprzez chęć podania mu leku, który od dwóch lat jest wycofany z polskiego rynku dodaje. Chodzi o preparat Vitacon. Rodzice chcą domagać się nawet 500 tysięcy odszkodowania od szpitala. Przypomnijmy. Kobieta w białogardzkim szpitalu urodziła w czwartek w 37, a nie jak wcześniej mówiono, w 36 tygodniu ciąży. Zdaniem szpitala dziecko miało jednak zbyt małą masę ciała i wymagało m.in. dogrzania w inkubatorze. Rodzice postanowili uciec ze szpitala po tym, jak otrzymali postanowienie sądu. Dziecko przebywało z nimi cały czas na sali. Tuż przed godziną 16 razem z noworodkiem wymknęli się ze szpitala i odjechali w kierunku Połczyna-Zdroju granatową Mazdą.
Ps…Jakie jest dzisiaj w Polsce prawo??!! Szczepienia obowiązkowe, a trzy akty prawne Polskie, Unijne i Sądowe z 2012r mówią, że rodzic ma prawo decydować!!! To rodzic podejmuje decyzję, bo ON będzie leczył, opiekował się dzieckiem całe jego życie, a Państwo i producent szczepionek umywa ręce. Dlatego rodzic zapoznaje się z ulotką, aby wiedzieć na co się decyduje lub NIE!!! Cała gehenna tej rodziny wobec powyższego jest bezprawiem. Sąd nie mógł inaczej postanowić…. Szczepienia powinny wiązać się z pełnym dostępem do informacji na temat ich celu, badań i skutku. Jeśli informacja na temat szczepień jest enigmatyczna, to nie jest wiadomo w jakim celu się je stosuje. Poza tym kwestie szczepień powinny być widoczne również w zakresie ilości powikłań w skali stosowania szczepionki danej firmy. Żeby nie okazało się, że jakaś firma robi wietrzenie magazynów, pozbywając się szczepionki, w którą dużo zainwestowała, a która okazała się niewypałem. Co do obowiązkowości szczepień, to wystarczy popatrzeć na obowiązkowość wywiązywania się ze zobowiązań przez polityków wobec narodu, żeby nabrać podejrzeń, że obowiązek może wynikać z biznesu. Szczere poinformowanie rodziców powinno wyglądać tak: Jeśli Państwo zaszczepicie dziecko, ryzyko śmierci po tym szczepieniu wynosi 1: 1150. Ale jeśli Państwo nie zaszczepicie, to ryzyko śmierci z powodu choroby zakaźnej wynosi np. 1: 1000 000. Decydujcie.
24 mar 2011 – Najbardziej rozwinięty kraj jakim jest Japonia wprowadza zakaz a nie przymus szczepienia niemowląt i dzieci do 2 roku życia. Japończycy wycofują szczepionki, a nasz kochany rząd dobrej zmiany te szczepionki zakupuje i dzieci truje.
kula Lis 67 20.09.2017 15:19:12
@Robert Wasilewski 10:39:25
Sprawa śmierdziała od początku !!! Chodzi o pieniądze i to duże. Koncerny Farmaceutyczne traktują ludzi jak trzodę i dla zysku korumpują lekarzy dla sprzedaży swoich towarów. Poza Polską i jeszcze JEDNYM Państwem w UE nie szczepi się dzieci poniżej 2-lat. Za tą sprawę i zakup niepotrzebnych szczepionek Radziwiłł powinien zostać ZDYMISJONOWANY NATYCHMIAST. Niewątpliwie ktoś bierze w łapę niezły szmal. Film trwa 1,5 godziny dlatego przesyłam link. Jak się nie otworzy to trzeba go skopiować i wkleić w przeglądarkę.
Zaszczepieni – od TUSZOWANIA faktów do KATASTROFY – gloria.tv
https://gloria.tv/video/79ajSKZnvBBDDGZ9PLwoq64Nj
kula Lis 67 20.09.2017 15:34:58
@Robert Wasilewski 10:39:25
Vaxxed – od tuszowania faktów do katastrofy Dokument PL
https://www.cda.pl/video/988056e0
kula Lis 67 20.09.2017 15:37:20
@Robert Wasilewski 10:39:25
Totalitarna polityka szczepień w Polsce. Warto przeczytać co pisze się za granicą o totalitarnym programie szczepień w Polsce. Polska jest głównym poligonem doświadczalnym dla karteli farmaceutycznych i polskie dzieci od urodzenia są traktowane jak króliki doświadczalne. Polska jako jedyna w Europie nie ratyfikowała Europejskiej Konwencji Bioetycznej, która głosi, że życie i zdrowie każdego człowieka są wartościami nadrzędnymi w stosunku do iluzorycznego „dobra ogólnego”. To jest podstawą obowiązkowych szczepień w Polsce, których nie ma prawie nigdzie w Europie. Brak ratyfikacji tej konwencji to wielka hańba dla polskiego rządu. Stosowana w Polsce polityka szczepień stanowi ogromne egzystencjalne zagrożenie dla naszego narodu, z premedytacją przeznaczonego przez polityków i kartele farmaceutyczno-medyczne do depopulacji.
Wiadomoś z netu:
Witam wszystkich
Znalazłem poniższy artykuł gdzieś w internecie około 2 tygodnie temu, ale już go nie ma. Stronę usunięto z oczywistych względów, o których się dowiecie czytając ten artykuł. Udało mi się skopiować tekst i wkleić w Worda kiedy szukałem informacji o szczepieniach. Oto on:
POLSKA – TOTALITARNA POLITYKA SZCZEPIEŃ. PROSZĘ CZYTAJCIE TE INFORMACJE I PRZEKAZUJCIE DO TAK WIELU OSÓB JAK MOŻLIWE. RAZEM JEST WIĘKSZE PRAWDOPODOBIEŃSTWO WPŁYNĄĆ NA PRZERAŻAJĄCĄ POLITYKĘ SZCZEPIEŃ W POLSCE.
Polska to kraj położony w Europie środkowej. Ale bez żadnych wątpliwości Polska znacznie różni się od ogromnej większości innych europejskich krajów i Rosji w tak ważnym i podstawowym aspekcie życia jak prawa człowieka. Te prawa człowieka dotyczą immunizacji.
Przyjrzyjmy się na politykę szczepień W POLSCE. Każda specyficzna rzecz poniżej celowo zawiera powtarzane słowa: W POLSCE albo POLSKA dużymi literami, żeby czytelnik mógł zapamiętać gdzie występują te nieludzkie praktyki.
W POLSCE szczepionki podaje się nowo narodzonym dzieciom w ciągu 24 godzin po urodzeniu! Te szczepionki są przeciwko GRUŹLICY i ZAPALENIU WĄTROBY B.
W POLSCE rzadko pobiera się wymazy z ucha, nosa czy gardła w przypadku skażenia chorobą, więc lekarz nie wie dokładnie co to jest za rodzaj choroby – wirusowa, bakteryjna, pasożytnicza czy alergiczna.
POLSKA jest jedynym krajem w Europie, który nigdy nie podpisał Europejskiej Konwencji Bioetycznej. Co to oznacza? W tej Konwencji jest niezwykle ważna rezolucja mówiąca, że ludzkie życie i zdrowie są wartościami najwyższymi, i w żadnym przypadku nie można ich poświęcać dla ogólnego dobrego samopoczucia. To W POLSCE swobodnie bada się na ludziach każdy nowy lek i szczepionki. Cóż, można powiedzieć, że POLSKA jest poligonem doświadczalnym dla każdej firmy farmaceutycznej.
[https://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_o_prawach_cz%C5%82owieka_i_biomedycynie:
Konwencja obowiązuje od 1 grudnia 1999 r., na razie tylko 19 państw europejskich (Polska nie jest jeszcze stroną tej Konwencji, choć już ją podpisała w 1999 r. – potrzebna jest jeszcze ratyfikacja)…]
W 16 krajach europejskich nie ma przymusu szczepień. W 13 krajach europejskich jak i w Rosji są odszkodowania dla ofiar za niepożądane skutki uboczne szczepionek, zaś W POLSCE szczepienia są nie tylko przymusowe, ale również nie ma żadnych odszkodowań dla ofiar niepożądanych skutków ubocznych szczepionek.
W POLSCE instytucja zwana Instytut Sanitarny i Epidemiologiczny (Sanepid) jest dystrybutorem szczepionek i ich nadzorcą. W POLSCE szkoleniem lekarzy i pielęgniarek kierują osoby współpracujące z firmami farmaceutycznymi.
W POLSCE członek Parlamentu Lidia Gądek, która należy do partii Platforma Obywatelska (PO) wprowadziła plan opracowany przez wymienioną partię włączenia 4 dodatkowych szczepionek do kalendarza przymusowych szczepionek. Szczepionki te są przeciwko pneumococcus, meningococcus, wietrznej ospie i bardzo kontrowersyjna szczepionka przeciwko HPV nazywana Gardasil (W POLSCE również pod nazwą Silgard = anagram od Gardasil). Mówi się, że jest przeciwko rakowi szyjki macicy, ale staje się coraz bardziej znana z wywoływania fatalnych skutków ubocznych. W POLSCE Gardasil ma być za darmo. Ale istnieje powód do obaw, bo, niestety, W POLSCE, jeśli chodzi o praktyki medyczne, „za darmo” oznacza „przymusowy”.
Przerażające jest to, że POLSKA jako pierwszy i jedyny kraj na świecie wprowadza kontrowersyjną szczepionkę HPV jako przymusową. Szczepionkę HPV mocno krytykowano i oprotestowano w innych krajach. We Francji wielu lekarzy podpisało petycję przeciwko stosowaniu szczepionki Gardasil (http://sanevax.org/french-petition-hpv-vaccines/), a w Japonii Departament Zdrowia wycofał swoją zgodę na szczepionkę HPV (http://www.medscape.com/viewarticle/806645). Przerażające jest to, że liczba szczepionek HPV nadal się zwiększa. (https://www.youtube.com/watch?v=0gCVCP8BFrU)
Więcej: http://womenagainststirrups.proboards.com/thread/410/vaccine-totalitarianism-poland#ixzz4RArGOP7g
Wygląda na to, że następne w kolejce są polskie dziewczyny. W POLSCE istnieje tzw. FUNDACJA STOP NOP (NOP = Niepożądane Odczyny Poszczepienne). Co tydzień organizacja ta otrzymuje wiele raportów od rodziców / opiekunów dzieci i nastolatków jak również dorosłych o poważnych skutkach ubocznych szczepień (różnych). STOP NOP ciężko pracuje pomagając ofiarom i ich rodzinom w legalnych sprawach dotyczących procedur skutków ubocznych.
Niemniej jednak STOP NOP ani nie są szanowani, ani nie traktowani poważnie w ogóle przez polski rząd. W lipcu 2015, kiedy przedstawiciele STOP NOP uczestniczyli w spotkaniu Krajowej Komisji Zdrowia na temat nowych przepisów o szczepieniach, nie pozwolono im mówić, mimo że mieli przepustki jako uczestnicy spotkania! Jeden z członków Parlamentu nawet kwestionował ich obecność na spotkaniu pytając co tam robili. To sugeruje, że raporty w liczbie aż 17.000 rodziców którzy poinformowali STOP NOP o poważnych skutkach ubocznych całkowicie zignorowano, wręcz wyrzucono.
Jednym z głównych stowarzyszonych członków związku pracodawców W POLSCE jest INFARMA. Składa się z 29 firm farmaceutycznych. W takiej sytuacji lobbowanie i presja o uchwalenie nowych przepisów szczepionkowych są nieuchronne. Ponadto INFARMA chce potajemnie przepchnąć prawo pozwalające na wprowadzanie szczepionek przeciwko grypie [influenza] w miejscach pracy W POLSCE. Ten przepis ma być także przymusowy. W POLSCE są plany szczepienia nowo narodzonych przeciwko grypie.
Rozważa się również sprawę szczepienia ciężarnych kobiet przeciwko grypie, o czym coraz częściej wspominają reklamy i zalecenia medyczne. Ale nie ma żadnej informacji w ulotkach do szczepionek na grypę o jakichkolwiek badaniach klinicznych o rozwoju prenatalnym. Nikt do tej pory tego nie zrobił i wygląda na to, że kobiety ciężarne maja być królikami doświadczalnymi. Niestety, szczepionka może wywoływać stałe uszkodzenia zarodka. Ale istotne wydaje się wspomnieć, że 95% PERSONELU MEDYCZNEGO W POLSCE NIE SZCZEPI SIĘ! Cóż, gdyby immunizowano 95%, to plan szczepionkowy zostałby wykonany, tak?
Wróćmy do tematu wprowadzenia szczepionki HPV – Gardasil (znanej także jako Silgard w Polsce). Kiedy 11- i 12-letnie dziewczynki zaszczepiono Gardasilem W POLSCE, wielkiej liczby ich rodziców nie poinformowano w ogóle o skutkach ubocznych! Mimo że rodzice informowali o skutkach ubocznych, często poważnych, personel medyczny ich zignorował. Oni tylko słyszą od lekarzy, że to co przydarzyło się ich córkom nie ma nic wspólnego ze szczepionką!
W Danii duża liczba dziewcząt doznała stałych uszkodzeń przez szczepionkę HPV. (https://www.youtube.com/watch?v=GO2i-r39hok)
Podobnie 300 dziewcząt w Kolumbii doświadczyło poważnych skutków ubocznych tej samej szczepionki, kiedy wywołała tam paraliż i utratę przytomności. (https://www.youtube.com/watch?v=MvAOoDtbdVI)
W POLSCE dzieje się to samo, ale O NICH SIĘ NIE MÓWI! Kiedyś nauczycielka jednej z mniejszych szkół W POLSCE była strasznie zszokowana widząc KILKADZIESIĄT dziewcząt, które zemdlały po szczepieniu przeciwko HPV, straciły przytomność i ostały drgawek po powrocie do szkoły. Wcześniej zabrano ich do przychodni i podano szczepionkę HPV. Kiedy nauczycielka chciała dzwonić po pogotowie, kierownik szkoły poinformował ją, że jeśli to zrobi zostanie natychmiast zwolniona z pracy!
Cały ten incydent bezczelnie zakamuflowano! Nikt o nim się nie dowiedział! Jest wiele przypadków W POLSCE kiedy DZIEWCZĘTA, BEZ WIEDZY RODZICÓW, ZABIERA SIĘ DO PRZYCHODNI I SZCZEPI GARDASILEM (SZCZEPIONKA HPV)! Na domiar złego, W POLSCE tylko 1% lekarzy informuje o skutkach ubocznych szczepionek zgłaszanych im przez rodziców! Jak to się dzieje, że W POLSCE, zaledwie 1% lekarzy funkcjonuje zgodnie z zasadami etyki medycznej? Polskie dziewczęta mają być medycznymi królikami doświadczalnymi, na których testuje się HPV Gardasil. Duża liczba dziewcząt na całym świecie zaszczepiona Gardasilem doświadczyła dramatycznych skutków ubocznych, a są to w większości:
– bóle głowy
– tracenie nierównowag- omdlenia
– wyczerpanie
– zaburzenia pamięci i koncentracji
– problemy ze spaniem
– zmiana w rytmie snu.
Duża liczba dziewcząt doświadcza:
– nadwrażliwości na jasne światło i ma przyćmioną wizję
– duszności podczas ćwiczeń fizycznych, w połączeniu kołataniem serca
– zmęczenie mięśniowe utrudniające chodzenie.
Zmęczenie mięśni doświadczane przez ofiary szczepionki HPV odczuwa się jako drętwienie rąk i nóg, alby paraliż rąk, ramion i nóg, co uniemożliwia chodzenie.
Kolejne skutki uboczne szczepionki Gardasil to:
– nudności i ból brzucha
– wiele dziewcząt doświadcza szerokiego wachlarza alergii pokarmowej, co zmusza je do zmiany diety
– Duża liczba dziewcząt cierpi na niezamierzone ruchy, skurcze mięśni zwłaszcza w rękach i nogach. Wiele dziewcząt mówi o osłabieniu mięśni i wiele z nich porusza się na wózkach.
(http://nyhederne.tv2.dk/2015-08-31-hpv-saadan-er-symptomerne)
Bardziej przerażającą sprawą jest to, że szczepionkę HPV Gardasil ściśle wiąże się z przedwczesną menopauzą u dziewcząt i młodych kobiet, które nie mają miesiączki nawet już w wieku 16 lat. Gardasil sprawia, że przestają funkcjonować jajniki. Są dowody na to, że szczepionka HPV wywołuje uniemożliwiającą życie chorobę autoimmunologiczną. Jak straszne i bolesne musi być dla młodych kobiet to, że w przyszłości nie będą mogły mieć dzieci. [healthimpactnews.com/2013/studyhpv-vaccine-linked-to-premature-menopause-in-young/girls/]
Gardasil nie tylko wywołuje poważne szkody zdrowotne, ale powoduje też bezpłodność. Czy można wnioskować, że konkretną szczepionkę HPV CELOWO (a nie niezamierzenie!) WYPRODUKOWANO W CELU DEPOPULACJI NARODÓW (zwłaszcza słowiańskich)?
Pomimo tak wielu oświadczonych, wykazanych i potwierdzonych skutków ubocznych szczepionki HPV (Gardasil), POLSKI RZĄD PRZEGŁOSOWAŁ WPROWADZENIE TEJ FATALNEJ SZCZEPIONKI.
Ważne jest by wspomnieć, że ogromna większość członków Parlamentu W POLSCE głosowała za ta kontrowersyjną szczepionką. Z pośród 432 parlamentarzystów, aż 406 zagłosowało za śmiertelną szczepionką HPV, 25 było przeciwnych, zaś tylko 1 wstrzymał się od głosu. Na dodatek Senat przegłosował ją także! I w końcu nowy prezydent POLSKI, Andrzej Duda, podpisał nowe prawo, zgodnie z którym szczepionka HPV (Gardasil) MA BYĆ PRZYMUSOWA W POLSCE OD POCZĄTKU 2017.
Co mogą zrobić ludzie W POLSCE teraz, którzy nie życzą sobie szczepić swoich dzieci? Trzeba podkreślić, że nie chcą zgodzić się na szczepienia nie dlatego, że sobie po prostu nie życzą z jakichś dziwnych powodów. Oni robią to z obawy bardzo poważnych i często przerażających skutków ubocznych, które wiele dzieci może doświadczać, czy dlatego, że ich dzieci maja skutki uboczne po wcześniejszej szczepionce. Co mogą zrobić rodzice W POLSCE, kiedy ich córki są zabierane do przychodni zdrowia. CZĘSTO POTAJEMNIE, żeby podać im szczepionkę HPV? Czego mogą się spodziewać w przypadku kiedy odmówią szczepionki? Co się stanie z nimi i ich dziećmi jeśli odmówią szczepionki HPV Gardasil i innych szczepionek? Zdają sobie sprawę z konsekwencji TOTALITARNEGO I CAŁKOWICIE ZGNIŁEGO SYSTEMU MEDYCZNEGO W POLSCE, z którym będą musieli walczyć. Jest to chory system, który karze ich ogromną sumą pieniędzy za nie zaszczepienie ich dziecka / dzieci. Praktyki medyczne W POLSCE można niewątpliwie nazwać absolutnie nieludzkimi.
Problem jest następujący: kiedy polscy rodzice mieszkający W POLSCE będą mieć legalne prawo decydowania o zdrowiu i dobrobycie swoich dzieci. Jak to możliwe, że W POLSCE ludzi zmusza się do stosowania procedury medycznej bez ich wcześniejszej zgody na takie procedury?!
PROSIMY O PRZEKAZYWANIE TEGO ARTYKUŁU TAK WIELU LUDZIOM JAK MOŻECIE. RAZEM MOŻEMY WPŁYNĄĆ NA PRZERAŻAJĄCĄ POLITYKĘ SZCZEPIEŃ W POLSCE.
Zrozpaczeni rodzice z POLSKI.
Więcej:
http://womenagainststirrups.proboards.com/thread/410/vaccine-totalitarianism-poland#ixzz4RArqQCe0
Tłum. Ola Gordon
kula Lis 67 20.09.2017 15:46:12
@laurentp 23:10:18
Nigdy nie zapomnę wizyty u jednego normalnego lekarza. Powiedział mi na osobności ze świat jest dzisiaj popierdolony. Dosłownie. I uczulił na to żeby nie kupować nic w polskich aptekach. Dało do myślenia…Bardzo mało jest takich lekarzy którzy nie ulegają presji i chcą naprawdę pomóc, reszta to pieski na usługach systemu dla których my cywile jesteśmy tylko numerem w przychodni lub wypchanym portfelem ( prywatnie ) który należy oskubać do czyta.
kula Lis 67 20.09.2017 15:49:50
@Robert Wasilewski 10:39:25
Izrael płonie – próba przeprowadzki do Polski? Czyli o ostatnich pożarach, które mają miejsce w Izraelu, a raczej okupowanej Palestynie. Czy to żydzi podpalili Izrael celem zmuszenia motłochu do osadnictwa w Polsce? Bardzo prawdopodobne! Najpierw żydzi zabijali żydów, aby takim gwałtem wypędzić ich z Europy do Izraela. Teraz – po zniszczeniu Polski jako państwa – żydzi przepędzą żydów z Izraela do Polski. Polacy mają przejąć tych uciekinierów – domy stoją puste, a Szydło ma gotowe 500+. Pisaliśmy wielokrotnie, że 500+ jest dla żydów i muzułmanów.
(…)
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/izrael-plonie-proba-przeprowadzki-polski-2016-11
kula Lis 67 20.09.2017 15:51:56
@Robert Wasilewski 10:39:25
”Naiwne pytania. Nie prowadzi się oficjalnych statystyk, na które zwykły poszkodowany mógłby się powołać, co nie oznacza, że gnoje nie obserwują sytuacji dla swoich badań?”
Skoro lekarze nie przyjmują zgłoszeń o powikłaniach to jakie niby mają być statystyki oficjalne czy nieoficjalne. Do statystyk potrzebne są bardzo konkretne dane. Eksperyment wg definicji słownikowej to doświadczenie naukowe przeprowadzone w celu zbadania jakiegoś zjawiska. Więc znowu jaki eksperyment na Polakach skoro wszyscy (łącznie z powołanymi do tego instytucjami państwowymi) mają to głęboko gdzieś co się dzieje z zaszczepionymi dziećmi. Nie dorabiajmy więc jakiejś ideologii tam, gdzie jej nie ma. Nazwijmy rzecz po imieniu. Koncerny wciskają naiwniakom truciznę a my to dajemy wstrzykiwać naszym dzieciom. Cytując za dr Jaśkowskim: „szczepione są dzieci z rodzin biednych, niewykształconych, z dzielnic lumpenproletariatu, kolorowi. Nie szczepią się dzieci z rodzin bogatych, wykształconych, białych”.
kula Lis 67 20.09.2017 15:55:48
@Robert Wasilewski 10:39:25
Zaprogramowana Otyłość – Film Dokumentalny
https://www.youtube.com/watch?v=bdZiMMGi3N4
kula Lis 67 20.09.2017 16:15:12
@Robert Wasilewski 10:39:25
California-dzięki ustawie która weszła w życie 1 września 2016 , można teraz wtrącać ludzi do wiezienia za odmowę szczepień!
W Australii liczba zgonów wciąż rośnie, zmarła już 6 osoba „dziwna astma” atakuje przez rzekomo rzadkie zjawisko pogodowe -„astmatyczna burze „.
8.500 osób w szpitalach
https://www.rt.com/news/368337-australia-thunderstorm-asthma-melbourne/
kula Lis 67 20.09.2017 16:21:16
@laurentp 23:10:18
http://niezalezna.pl/203749-karczewski-i-radziwill-promuja-szczepienia-przeciw-grypie
Ps…Karczewski i Radziwiłł na zlecenie lobby farmaceutycznego promują szczepienia przeciw grypie. Cyrk piarowski na zlecenie Big Pharma. Ciekawe ile za tę “promocję” przytulili. Stawiam, że Radziwiłł przekupiony, a Karczewski tylko niemądry. A co sobie wstrzyknęli? pewno witaminę C czyli mają Polaków za baranów. Takie reklamowanie powinno być zabronione w Polsce, szczególnie kiedy wzbudza to w społeczeństwie podejrzenia o korupcję urzędników państwowych i lekarzy z przemysłem farmaceutycznym. Pierwsza sprawa, to szczepionki na grypę są zazwyczaj zupełnie nieskuteczne z powodu szybkiej mutacji wirusów. Zanim zrobią szczepionkę na jakiś wirus, ten już dawno zmutuje. Druga sprawa, powikłania poszczepienne są liczne i dalekosiężne, okazuje się że szczepionki częściej wyrządzają krzywdę niż pomagają.
https://www.youtube.com/watch?v=vyZjt72SjnE
kula Lis 67 20.09.2017 17:45:12
@Robert Wasilewski 10:39:25
Mamy znajomych, nie szczepią dzieci od urodzenia. Pewna lekarka pediatra na wizycie zapytana przez moją żonę mgr mikrobiolog co sądzi o szczepionkach także tych przeciw grypie, odpowiedziała, że ma swoje zdanie ale nie może tego głosić bo nie otrzymała by specjalizacji. tego komentować nie można… Żona mgr mikrobiolog z ciekawości chciała znaleźć zestawienie pokazujące w kolejnych latach informacje na jakie szczepy wirusa przygotowano szczepionki a jakie wystąpiły. Oczywiście żaden producent nie chwali się tym, że całkowicie mijał się ze swoimi prognozami. Ponadto trafiła na dane mówiące o tym, że skuteczność szczepień p. grypie jest na poziomie błędu statystycznego.
Opublikowano za: http://liberwig.neon24.pl/post/140219,mengele-radziwill-wprowadza-faszyzm
Od redakcji KIP: Polecamy dla Dociekliwych i Samodzielnie Myślących przeczytanie i przeanalizowanie, co najmniej zamieszczone na poniższych linkach teksty o konwencjonalnej medycynie akademickiej, farmacji i ich oddziaływaniu na zdrowie ludzi, połączenie wielu „puzli” w pełniejszy obraz oraz przemyślenie zupełnie odmiennego sposobu podejścia do profilaktyki i leczenia. Zalecamy czytanie i analizowanie w podanej kolejności.
1. Medycyna akademicka, farmaceutyki, szczepienia i konsekwencje dla zdrowia ludzi (opublikowane materiały będą sukcesywnie uzupełniane do całego zestawu):
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/dr-carolyn-dean-i-inni-smierc-z-winy-medycyny-cz-1/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/gary-null-carolyn-dean-i-inni-smierc-z-winy-medycyny-cz-2/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/gary-null-carolyn-dean-i-inni-smierc-z-winy-medycyny-cz-3/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/statystyka-w-medycynie/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/szczepionkowe-ludobojstwo/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/dr-jerzy-jaskowski-szczepieni-rozpowszechniaja-zakazenie/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/prof-maria-d-majewska-szczepienny-holokaust-polakow/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/dr-jerzy-jaskowski-75-lat-trucia-rtecia/
CHOROBA ZAKAŹNA MEDYCYNY, czy MEDYCYNA ZDROWIA ?
Ile dostali w łapę? Na marginesie oszustwa szczepionkowego.
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/dr-jerzy-jaskowski-twory-zwane-panstwem-a-nowe-choroby/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/dr-jerzy-jaskowski-fluor-trucizna-dla-ludzi/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/oskarzenie-w-imieniu-narodow-swiata/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/ludobojstwo-w-prawie-miedzynarodowym/
Protest przeciwko podpisaniu porozumienia CETA. Kryminalne i podstępne działania polskiego rządu.
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/ceta-zamiast-ttip-pod-przykrywka-zakazu-aborcji/
2. Alternatywne podejście do zachowania zdrowia i leczenia (opublikowane materiały będą sukcesywnie uzupełniane do całego zestawu):
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/krzysztof-romanowski-zanim-stracisz-zdrowie/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/dr-jerzy-zieba-ukryte-terapie/
Wnikliwe przestudiowanie i przemyślenie zawartych treści zaoszczędzi czytania kilkudziesięciu tysięcy stron, w tym zwłaszcza gazetowej „sieczki”, gdzie ważna prawda ukryta jest w mieszance wielkich kłamstw z mało ważną prawdą, która służy jedynie uwiarygodnieniu wielkich kłamstw.
Więc trzeba czytać i analizować, analizować, analizować… i wydobywać ważną prawdę na powierzchnię oraz … realizować według zasady australijskich Aborygenów: „Musisz stać się tą zmianą, którą chcesz widzieć w świecie.”
Redakcja KIP
Tragiczne dla nas, wstrząsające – no ale kto miałby to naprawić? Kto zapobiec nadciągającej katastrofie?
Ja nie widzę ani chętnych do skutecznego działania, ani tym bardziej kogoś, kto by tym działaniem kierował.
Nie namawiam nikogo, by wyzbył się on wszystkiego co ma, narażał dla „bezbronnych dzieci” by potem być poniewierany jako wyznaczony przez motłoch baran ofiarny. Każdy, kto chciał „dobrze dla ludzi” skończył tak samo: boleśnie i zniesławiony. I co ma z tego Joanna Dark, że zakończyła się „dzięki niej” wojna stuletnia? Ona płonęła na stosie a tłum się temu przyglądał. Ona była bohaterką, ale życie poświęciła dla tchórzliwego, załganego motłochu zupełnie bez sensu. Temu motłochowi po prostu nie należał się inny niż plugawy los.
Skoro wiemy, że nic nie dzieje się bez przyczyny, to wypadało by przynajmniej się nad tą przyczyną zastanowić.
Dlaczego dzieci poddawane są szczepieniu? I jak przetrwała ludzkość przed wynalezieniem szczepionek? – i to całe tysiąclecia!
To nieprawda, że jest nas więcej na Matce Ziemi dzięki „rozwojowi medycyny”. To jest wierutna bzdura powielana przez matołów.
Lekarstwem jest pożywienie.
Każda roślina danego gatunku wygląda z pozoru podobnie ale skład chemiczny ma inny w zależności od tego, do jakiej gleby się przystosowała i na jakiej glebie rośnie.
Więc szpinak to nie szpinak, a perz to nie perz. Jedzenie zarówno jednego jak i drugiego może mieć skutki zbawienne albo szkodliwe, w zależności od tego, w jakim stanie zdrowotnym jest dana osoba i jaką roślinę spożyje. To, co jednemu może zaszkodzić innego postawi na nogi.
Nie ma więc i nie może być żadnego uniwersalnego lekarstwa dla każdego chorego, jako że każdy chory to unikalny system biologiczny o unikalnym składzie chemicznym.
Więc tak zwana medycyna uniwersytecka to po prostu pułapka, w jaką łapani są durni ludzie.
Czym innym jest złożenie złamanej kończyny, a czym innym „leczenie wrzodów żołądka”, wrzodów będących wynikiem przyjmowania niewłaściwego pożywienia i to w sposób również niewłaściwy: w tv leci kryminał, grasuje masowy morderca gwałciciel, a telewidz wrąbuje picę i zapija to piwskiem oglądając te okropności. Cóż może być z tego innego niż choroba?!?
Dlaczego więc ludzie dali się nabrać na szczepionki? To proste! Ludzie mieli nadzieję na nieśmiertelność, sprzedawaną im przez różnej maści konowałów z dyplomami uniwersyteckimi. Posiadanie takiego dyplomu było równoznaczne ze zdjęciem z konowała odpowiedzialności za to, co on robi. Podpierano się tu twierdzeniem, że „szamani” i „znachorzy” dyplomu nie mając zabijali ludzi dla samego praktykowania guseł.
No więc dzisiejszy problem ze szczepionkami to niejako kara za to, że ludzie wyrzekli się naturalnej wiedzy o swoim ciele, o jego funkcjonowaniu i uwierzyli, że nie mają żadnej duszy, bo są zrobieni z pierwiastków chemicznych, a więc Bóg nie miał z tym nic wspólnego.
Ludzie łatwo zaakceptowali, że pierwiastki chemiczne – z których składają się ludzkie organizmy a także wszystko wokół i sama Matka Ziemia – „same się zrobiły” i nie są wynikiem świadomego działania Boga.
No więc, skoro Boga wyrugowano z życia człowieka, powstał wakat, w który chętnie weszli szarlatani w ludzkiej skórze. I miejsce to okupują oni do dziś.
A „rozwijając” jednocześnie medycynę zmuszeni byli dawać gawiedzi coraz to nowe wynalazki, bo gawiedź oczekuje w dalszym ciągu od nich sprzedawania nieśmiertelności, jako że śmierć przestała być czynnikiem naturalnym, przypisanym do biologicznych, materialnych narodzin i stała się czymś, co można „zwalczać”.
To „zwalczanie śmierci” polega na poddawaniu się przeróżnym torturom, przyjmowaniu trucizn i ogólnemu, dobrowolnemu niszczeniu ciała, które z reguły jest jednak wystarczająco silne i daje sobie jakoś z tym radę. Oczywiście, do czasu.
Ludzie z jakiegoś powodu wolą „żyć” sto lat męcząc się długo, ale nie chcą żyć pełnią życia i się nim cieszyć niechby tylko nieco krócej.
Ważna stała się tak zwana „długość życia” a nie jego jakość.
Maniakalna psychoza powodująca kurczowe trzymanie się życia za wszelką cenę spowodowała, że nie ma już Bohaterów, zdolnych do poświęcenia własnego życia – nie tylko dla ochrony Braci i Sióstr. Skrajny egoizm powoduje, że ludzie wzajemnie się tratują w nadziei na jak najdłuższe życie nie zadając sobie nawet pytania: po co to wszystko?
Ludzie tak postępują, ponieważ nie rozumieją istoty życia, nie wiedzą, że ich narodziny to był mistyczny wynik kosmicznych połączeń, a nie tylko przypadek na skutek bara bara. By było śmieszniej, takie właśnie podejście do życia wyrobiła w ludziach religia, szczególnie ta katolicka, mająca w swoim zasobie świętych zawszonych, maltretujących własne ciała, świętych głodujących i żyjących niczym bezpańskie zwierzęta. Mając taki przykład żaden katolik nie powinien żądać przyzwoitej opieki zdrowotnej – bo po co? Wszak bycie chorym i zawszonym daje szansę na „niebo”. I umartwianie swojego organizmu jedzeniem z supermarketu pasuje tu w sam raz! – powoduje choroby i o to przecież chodzi, czyż nie?
A więc Matka, narzekająca na przymus szczepień zabijających jej dziecko, ale robiąca zakupy w supermarkecie wykorzystując „promocje”, ubierając się „modnie”, farbując włosy – bo chce być „ładna” itd. itd. nie ma żadnych szans wyjść z tego przeklętego kręgu.
No, chyba że zrezygnuje z farb do włosów, z noszenia „modnych” ciuchów, przestanie „walczyć ze zmarszczkami” pracując na firmy kosmetyczne, nie będzie szła na łatwiznę zakładając dziecku pampersy (powodujące przegrzanie krocza = u chłopców bezpłodność) zamiast pieluch bawełnianych z tetry, przestanie zawracać sobie głowie nieustannymi dietami itd. itd.
– a zacznie żyć jak kobieta, znająca swoją godność, a więc i znająca swoją wartość, co nie wyklucza bycia zadbaną czy wręcz elegancko ubraną panią.
Kiedyś czytałam coś takiego o jakimś świętym, co to złapał demona w pentagram. Zrozumiałam to symbolicznie, ale o co w tym chodzi? Otóż, ten diabeł zgodził się w tym pentagramie być uwięziony, ale pod warunkiem, że święty zapali mu świeczkę. No więc jak to rozumieć?
Ja uważam, że jeśli już jesteś „świętym”, czyli uda ci się namierzyć zło i je przyszpilić, to nie ma powodu, a nawet nie wolno! iść z tym złem na żadne układy.
Nie wolno robić żadnego wyjątku, bo całość dosłownie diabli wezmą.
Ten święty z opowiastki dając diabłu świeczkę –czyli spełniając życzenie diabła, stał się jego służącym, a nie jego panem. O tym należy pamiętać, bo to tak działa.
A więc najpierw kupisz coś „tanio” bo w „promocji”.
Oznacza to, że chcesz zaoszczędzić swoje pieniądze kosztem tego, który dany towar wyprodukował, jako że on zmuszony był – jak widać – sprzedać swój towar tanio. A więc by było „tanio” zawsze ktoś DROGO musiał za to zapłacić.
Osoba zmuszona do pracy za małe pieniądze po to, żeby były „promocje” nie będzie czuła żadnej solidarności z Matką dziecka, zabijanego szczepionkami, ponieważ osoba pracująca za grosze nie ma szans zadbać o swoje dziecko tak, jakby chciała – zmuszona niesprzyjającymi okolicznościami. Dlaczego ta osoba miałaby traktować swoje dziecko gorzej niż dziecko jakiejś nieznanej jej Matki?
Dopóki ludzie nie zrozumieją CAŁOŚCI, będzie jak jest, a nawet coraz gorzej.
Szczepionki nie dają żadnej odporności, ponieważ każdy organizm cały czas i na bieżąco produkuje antyciała, konieczne do utrzymania funkcji życiowych człowieka. Produkowanie antyciał „na zapas” mija się z celem, ponieważ one mają swoisty „termin przydatności” i muszą być dokładnie dostosowane do danego zagrożenia. Szczepionka jest więc powodowaniem zagrożenia sztucznego, które w stanie naturalnym nigdy by nie wystąpiło, jest więc ona zmuszaniem organizmu do pracy tu, gdzie on pracować wcale nie musi. Bezsensowne wprowadzanie systemu odpornościowego w stan alarmu jest szkodliwe. Zajmując się sztucznie wprowadzonym do ciała zagrożeniem organizm musi zrezygnować z innych funkcji naprawczych, co na zdrowiu człowieka odbija się ujemnie.
Ja nie dawałam się szczepić np. w szkole (lata sześćdziesiąte) w ramach „szczepień OBOWIĄZKOWYCH” (a nie jak to ma dziś miejsce: PRZYMUSOWYCH) i przez całe moje życie chorowałam bardzo rzadko i na „byle co”. Gdy była epidemia grypy i szkoły zamknięto, samotnie błąkałam się po placu zabaw czekając, kiedy koleżanki wyzdrowieją.
Dylemat Matek polega na tym, że nikt nie może dać im gwarancji, że gdy dziecka nie zaszczepią to faktycznie będzie ono zdrowsze. Zawsze istniej „ryzyko”, że może a nuż, gdyby dziecko było zaszczepione to choroba miałaby inny przebieg. Z pewnością miałaby inny, jako że system immunologiczny dziecka zaszczepionego jest inny niż dziecka nie szczepionego. Problem tylko w tym, który na daną okoliczność jest lepszy.
Biorąc jednak pod uwagę, że Matka, podejmując jakiekolwiek decyzje, ma wpływ na życie i zdrowie swojego dziecka i nawet inaczej nie ma możliwości zrobić – to jest to że tak powiem ryzyko zawodowe bycia Matką.
Przed wszystkim można by dziecko uchronić jedynie nie rodząc go w ogóle, ale nie o to przecież może chodzić?
Dane dziecko chce się urodzić z danych rodziców. I są oni dokładnie na miarę tego dziecka, a ono dokładnie na ich miarę. Jest to idealne sprzężenie zwrotne i nie ma co tu się wtrącać.
Oczywiście, tak zwane „patologie” to inny rozdział życia, ale i u alkoholików dzieci nie rodzą się przypadkiem. Rolą społeczeństwa jest niwelować wpływy takich patologii, ale nie za cenę pozbawiania dziecka rodziców, choć w skrajnych przypadkach będzie to konieczne. Jednak istotne jest, kto podejmuje taką decyzję i jakie są jej skutki.
W niemieckiej tv jest program „Vermisst” czy jakoś tak, i tam kobieta – Człowiek przez duże „C” choć działa medialnie – odszukuje zaginionych członków rodziny: matki, ojców, rodzeństwo. Były przypadki, gdy dziecko o rumuńskich korzeniach, oddane do adopcji Niemcom z powodu biedy rodziców/Matki, koniecznie chciało poznać swoją prawdziwą rodzinę.
To są zawsze głęboko wzruszające i wstrząsające sceny, tyle jest w tych ludziach miłości i tęsknoty za krewnymi.
Podejrzewam, że w Polsce nie ma tego czynnika. Rodziny u nas są niespójne, dzieci nie chcą pamiętać o rodzicach, rodzeństwo się siebie wyrzeka by nie musieć się wspierać materialnie. Polak za dolary sprzedaje nie tylko swój patriotyzm, ale i swoje człowieczeństwo i godność. Nie zabory tu winne i nie okupacja. Widać jakość Polaków jest inna, przywalona skrajnym egoizmem i rugująca skutecznie sumienie. Czyli wszystko to, co czyniło nas Słowianami, a z czego zrezygnowaliśmy by być „zachodem”.
Wiadomo, łatwo krytykować, ale jakieś rozwiązanie podać przy tym przecież by wypadało.
No to ja powtórzę, co już pisałam niejednokrotnie:
Polacy powinni starać się osiedlać na wsiach, od rządu zażądać parcelacji ziemi należącej do Skarbu Państwa, i ziemia ta powinna być dawana Polakom!!! w wieczną dzierżawę, z prawem do dziedziczenia ale zakazem sprzedaży; w razie konieczności ziemia ta powinna być oddawana bezpłatnie Skarbowi Państwa.
Dlaczego dzierżawa wieczysta a nie własność?
A no dlatego, że ziemia powinna należeć do państwa. Państwo bez ziemi nie istnieje. Jeżeli więc Polska miałaby istnieć, to musi ona mieć jakiś swój teren, na którym żyją Polacy.
Parcelacja ziemi państwowej na działki o 5-10ha mogła by się przyczynić do rozwoju gospodarczego naszego kraju i to każdej jego dziedziny od łyżek począwszy na telewizorach kończąc.
Innym, bardzo ważnym czynnikiem byłoby, że Polacy mieli by własne wyżywienie!!! Przy okazji, a nawet szczególnie celowo, można by reaktywować stare gatunki roślin warzywnych, doskonale plonujących na niewielkich areałach lecz nieprzydatnych w monokulturach.
A więc i biologiczna różnorodność byłaby w naszym kraju zapewniona.
Jeszcze innym, równie ważnym aspektem byłoby, że nie jest możliwe kontrolować ludzi mieszkających na wsi w sposób taki, jak możliwe jest to robić wobec ludzi w miastach.
Nie da się „zaryglować wsi”, bo nie miałby tego kto zrobić. Ilość „pilnujących” musiała by być bardzo duża, co nie jest możliwe do zrobienia.
Poza tym niezależność żywnościowa Polaków byłaby faktem, a więc Polacy byliby odporniejsi na naciski z zewnątrz. Na wsi można mieć bez problemu ziemną piwnicę, w której produkty mogą być przechowywane nawet kilka lat.
Natomiast w mieście ludzie w kilka godzin wykupili by wszystkie towary ze sklepów i w razie nie uzupełnienia zaopatrzenia w mieście byłby głód.
Na wsi w razie co można najeść się mleczu, podkorza brzozy białej czy grzybów. W zimie gorzej, ale jakiś kartofel gdzieś się zawsze uchowa.
W mieście ludzie stali by się kanibalami.
Lenistwo i brak zrozumienia tego realnego, aktualnego zagrożenia powoduje, że ludzie nie są w stanie widzieć przyczyn nieszczęścia, chcą natomiast zwalczać jego skutki i to tylko tu, gdzie im samym jest to przydatne. W ten sposób mamy gromady indywidualistów gotowych do zdrady wszędzie tam, gdzie nie widzą już w tym swojego interesu.
Zrozumieć należy:
JEŻELI CHCESZ JEŚĆ – MUSISZ UPRAWIAĆ ZIEMIĘ.
Jeżeli chcesz jeść i nie chcesz uprawiać ziemi, to warunki wg których żyjesz dyktuje ci i będzie zawsze dyktował ci ten, co jedzenie produkuje.
Ubrać się można w byle co, byle spełniało zadanie.
Ale jeść byle czego się nie da, bo człowiek się pochoruje.
Kto, jeśli nie ty sam, ma zadbać o twoje zdrowie?
Dlaczego myślisz, że konował za twoje pieniądze sprzeda ci życie wieczne?
Czas od – do, czyli od narodzin do śmierci to czas cenny, mijający nieustannie i z niczego powtórki nie będzie. Zrobisz coś dobrze, masz nie tylko satysfakcję z tego, ale i lepszą jakość własnego życia. Zrobisz źle – musisz to naprawić, ale nie według widzi mi się, ale dokładnie tak, jak ma być.
U Polaków może być i tak, że uaktywniły się siły Ekadesha Rudra. Są to moce będące atrybutem Jezusa.
Czego nauczał Jezus?
Głównie wybaczania po to, żeby móc żyć bez nienawiści i zemsty.
Co robią Polacy?
Pielęgnują nienawiść.
Do kogo?
Głównie do Rosjan, ale okazjonalnie do „żydów” nie zadając sobie trudu zrozumieć, co to są ci „żydzi”.
Za co Polacy nienawidzą Rosjan?
Za to, że ROSJANIE POŚWIĘCILI ŻYCIE SWOICH LUDZI WYZWALAJAC POLSKĘ spod niemieckiej okupacji.
Dlaczego Polacy nie chcieli żyć pod niemiecką okupacją?
Dlatego, że Niemcy zabijali Polaków wyłapując ich na ulicach, wysyłali Polaków jako niewolników do pracy na roli i w fabrykach niemieckich ibermenszów.
Dlaczego było to dla Polaków złe?
Dlatego, że niszczona była nasza substancja narodowa, w perspektywie zaś było totalnie unicestwienie osób nazywających siebie Polakami.
Rosjanie, mimo wszczepianej Polakom przez kościół katolicki nienawiści do Rosjan, zdecydowali się nawiązać do wspólnych korzeni w obliczu wspólnego wroga.
ZSRR sformował i wyposażył dwie Polskie Armie. Była i inna polska armia, ale ta zdezerterowała do Iranu by pilnować kolonialnych zdobyczy anglików.
Walka z Niemcami na ziemiach między Odrą i Bugiem pochłonęła życie 600.000 Bohaterskich Żołnierzy Armii Czerwonej.
600.000 Matek Radzieckich opłakiwało śmierć swoich Synów, którzy umarli, by Polacy mogli żyć.
Łzy tych Matek mają niesłychanie potężną moc także i dziś.
Polacy przez 45 rozumieli, co dla nich zrobiła Armia Czerwona, rozumieli bezprzykładne poświecenie łącznie z życiem Żołnierzy i w Europie panował pokój.
Tu można zobaczyć pewną analogię do „przybycia kolumba do ameryki”, gdy pierwsze pokolenia osadników europejskich miało dobre układy z Indianami, szanowały umowy. Gdy europejscy osadnicy wyszli na brzeg w wirdżinii, to byli wygłodzeni, wycieńczeni i gdyby nie Indianie, którzy dali im koce i jedzenie, to by ci osadnicy umarli. Potomkowie tych osadników nie chcieli pamiętać, komu zawdzięczają życie i przeżycie, i łamiąc ustalenia folgowali chciwości mordując Indian i zabierając im Ich ziemie.
Dziś amerykanie są zlepkiem chorych fizycznie i psychicznie ludzi, mających chore potomstwo i żyjących na niby.
Etnos Indian odradza się i się odrodzi całkowicie, bez względu na to, co „biali” zrobią. Tak po prostu ma być i tak będzie, jako że wszystko ma swoją prawidłowość.
Indianie przyjaźnie przyjęli „białych” i się z nimi dzielili ziemią i jedzeniem. „Biali” okazali się chciwymi bestiami, mordującymi bezbronnych Indian. I teraz czas się dopełnia.
Teraz można porównać to z Polską Ludową.
Związek Radziecki poświęcił życie swoich ludzi, by ratować Polaków. Spekulacje o tym, czy było to „na rękę Stalinowi” nie mają sensu, ponieważ śmierć bohaterską ponieśli Ludzie, walczący z niemiecką bestią.
Polacy od Stalina dostali piękny kraj, z dostępem do morza, z górami na południu, kraj zasobny w wodę i ziemie uprawne oraz lasy.
Polacy okazali się skrajnie niewdzięczni za Daninę Krwi Bohaterskich Żołnierzy Armii Czerwonej i politykierujac domorośle profanują Pamięć o Bohaterach niszcząc Ich Pomniki Chwały.
To musi mieć skutki dla Polaków.
Moce Ekadesha Rudra, uruchomione raz, są nie do powstrzymania.
Polacy mieli wiele razy szansę się opamiętać. Dla pokolenia powojennego, które przyszło na gotowe, nie powinno być przedmiotem dyskusji to, co ktoś zrobił wówczas, gdy ich jeszcze na świecie nie było. Nie można było tych osób zapytać o zdanie – jak one chciały by to mieć i z racji tego, że ich na świecie nie było nie mogły one uczestniczyć w walce z niemieckimi mordercami.
Za nich i dla nich zrobił to ktoś inny: Bohaterscy Żołnierze Armii Czerwonej.
Rodzice pokolenia powojennego pamiętali o tym i byli Armii Czerwonej wdzięczni za uratowanie przed zagładą.
Ale analogicznie jak u Indian w Ameryce, pokolenie następne zerwało umowę i zawiązało sojusz z wrogiem.
Skutek tego może być tylko jeden: likwidacja państwa utworzonego dzięki polityce ZSRR i dzięki Daninie Krwi Bohaterskich Czerwonoarmistów.
A jako że życie nie znosi próżni, władzę nad Polakami przejmą ci, co wiedzą jak z TAKIMI POLAKAMI POSTĘPOWAĆ. Być może osobami tymi są tak zwani „żydzi”, którzy postąpią z Polakami dokładnie tak, jak Polacy postąpili z Rosjanami i Bohaterami Armii Czerwonej.
Wszystkie rachunki zostaną wyrównane.
W ramach sojuszu Polaków z ZSRR ziemie otrzymane od Stalina, ziemie między Bałtykiem i Karpatami, między Bugiem i Odrą – Polakom się „należały”.
W przypadku zerwania tego sojuszu, ziemie te należą do spadkobierców ZSRR, czyli obecnie Federacji Rosyjskiej i władze Rosji mogą je przekazać komu będą uważać za słuszne.
Biorąc pod uwagę, że „żydzi” nie mogą już żyć w okupowanej przez nich Palestynie, być może Rosja przekaże ziemie dane niegdyś Polakom w ramach sojuszu – właśnie żydom. Tym samym Rosja się „wykupi” a durny Polak i tak jest chętnie emigrantem zarobkowym, więc krzywda mu się nie stanie.
Biorąc natomiast pod uwagę „interesy Niemiec” być może Rosja przekaże Niemcom część ziem zachodnich danych przez Stalina Polakom w ramach sojuszu, który to sojusz Polacy zerwali zdradzając Blok Wschodni. Tym samym stosunki Rosji z Niemcami też ulegną na jakiś czas poprawie.
Nie wiadomo tylko, czym Rosja mogła by się wykupić wobec zakusów watykańskich. Ale tu, jeżeli Rosjanie mają dość rozumu, nie istnieje żadne niebezpieczeństwo, bo i tak jest co dać w zamian.
W obliczu sytuacji politycznej Polski „walka ze szczepionkami” ma lokalny wymiar i niewielkie szanse na powodzenie. Nie ma kto walczyć, nie ma kto walkom przewodzić. I może nawet nie ma dla kogo walczyć, bo Polak i tak chętnie zechce kupować tanio w supermarketach i o uprawie ziemi pewnie nawet słyszeć nie zechce. Nie ma czegoś takiego jak „wolny niewolnik”, bo jest albo – albo.
Wszystko na naszej Ziemi Matce ma swoją prawidłowość. Za dobre uczynki jest nagroda, za złe uczynki kara. Kara zawsze jest bezwzględna i nikt nie będzie pytany, czy się na nią zgadza, ponieważ kara wynika bezpośrednio ze złego działania każdego z nas.
Więc żyjemy nie tyle w czasach ciekawych, co niesłychanie sprawiedliwych…
Czy okupant chce wyniszczyć nasze dzieci ?!
„rodziców, którzy … nie mają odwagi by bronić swoje dzieci, bezbronne istoty. “
To jest generalny problem naszych czasów, że starsze pokolenia ignorują ostrzegawcze głosy przygotowując populację ludzką do niewolnictwa i eutanazji. Zarządzający pogłowiem ludzkim na tym globie postępują systematycznie, testując swe narzędzia i ostrząc noże na rzeź. Takie wskazówka z internetu:
– https://marucha.wordpress.com/2017/10/02/norwegia-promocja-pornografii-tematem-przewodnim-najnowszej-ksiazki-dla-dzieci/#comment-704861
Nie brakuje opracowań przygotowawczych
– http://balder.org/coudenpo
Zainteresowanym nie uszło uwagi nazwisko Malthus
„prowadzą dla koncernów farmaceutycznych rozmaite podejrzane eksperymenty“
Raczej próby eksterminacji grup ludzkich, jak ta w Grudziądzu:
– http://wiadomosci.onet.pl/forum/who-wiosna-wirus-zika-moze-zagrozic-europie,0,2593672,204401320,czytaj.html
„Istnieją doskonale zorganizowane struktury międzynarodowe (finansowane przez koncerny szczepionkowe), “, bardziej znaną jest cytowana w linku organizacja przestępcza WHO (Międzynarodowa Organizacja Zdrowia).
„Polskie dzieci (jako jedyne w Europie – z bułgarskimi i rumuńskimi) stają się królikami doświadczalnymi dla koncernów, “, nie tylko dzieci, jak dowodzi przykład z Grudziądza.
„Działalność mediów (dziennikurwy) pomijam – nie warto nawet w to wnikać. “ warto może przypomnieć, że chodzi tu o gadzinówki okupanta.
– https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/gadz/
co uświadamia nam, że od lat żyjemy pod okupacją.