dr Darko Velcek
Każdy szef kuchni zna trzy sekrety kuchni francuskiej. Dla tych, którzy nie znają tego sekretu, jest to: masło, masło i masło.
Kiedy mówimy o zdrowiu człowieka, jakie są trzy najcenniejsze sekrety oprócz wody, jakie przychodzą nam na myśl? To jest sól, sól i jeszcze raz sól. 1)
Czy z tego powodu zmanipulowano społeczeństwo, aby ją demonizowało?
Wszyscy, nawet babcie wiedzą, że jedzenie soli podnosi ciśnienie krwi, powoduje zatrzymanie wody i uszkadza krążenie krwi, nerki i serce.
Informacje te słyszymy od szkoły podstawowej aż po uniwersytet. Są one wspominane w oglądanych przez nas filmach, reklamach i oczywiście przez sympatycznego lekarza rodzinnego.
Im bardziej jesteśmy wykształceni/indoktrynowani, tym bardziej zdajemy sobie sprawę z zagrożeń, jakie sól stwarza dla naszego zdrowia. Przecież znamy się na tym dobrze, jesteśmy wykształceni i mamy na to dyplomy i licencje.
Wiemy, że sól służy do konserwacji mięsa. Kiedy nacieramy mięso solą, mięso puści wodę i wyschnie. W ten sposób konserwowaliśmy ryby. Tak robimy szynkę i prosciutto.
Tak więc, jeśli spożyjesz dużo soli, wysuszysz się, a może jest odwrotnie, ponieważ sól pochłania wilgoć.
Im więcej soli spożyjesz, tym więcej wody zatrzymasz, co spowoduje podwyższone ciśnienie krwi.
Gdy w tkankach gromadzi się zbyt dużo soli, zaczyna się gromadzić woda i następuje jej zatrzymywanie. To ma sens, prawda?
To musi być prawda, ponieważ podwyższone ciśnienie krwi szkodzi nerkom i zauważamy, że osoby z podwyższonym ciśnieniem krwi i uszkodzonym krążeniem krwi również mają problemy z filtracją krwi.
To wszystko ma sens, prawda?
W końcu często tacy ludzie w tym stanie doświadczają również kamieni nerkowych i zwiększonego poziomu wapnia we krwi.
Sól naprawdę powoduje spustoszenie w naszym organizmie, prawda?
Tutaj pokazałem jak zindoktrynowani “nałukowcy” widzą wpływ soli na organizm ludzki.
Brzmi to tak wiarygodnie, a jest tak błędne, że ma tylko jeden dylemat. Czy sól podnosi poziom wody w naszym organizmie, czy też odwadnia? Przecież nawet gdy wzrasta ciśnienie krwi, krew jest gęstsza, przez co jest mniej nawodniona.
W jakiś sposób wydaje się, że rzeczy są ze sobą sprzeczne. To nie myli naszych lekarzy. Medycyna mówi, że sól powoduje, że organizm zatrzymuje więcej wody i to wszystko. W końcu gęsta krew jest spowodowana nadprodukcją komórek krwi. Jest to chorobliwy stan organizmu, który “nałukowcy” nazwali czerwienicą. Kiedy jesteś socjologicznie ogłupiony/indoktrynowany/wykształcony, niewiele może cię wprawić w zakłopotanie. Przecież studiowałeś i wmówili ci „prawdę” uzbrojeni w dyplomy i tytuły honorowe znawcy dziedziny “nałukowej” W końcu Nagrodę Nobla otrzymali niektórzy z tych, którzy udowodnili, że tak to działa, a Nagroda Nobla nie jest przyznawana byle komu – prawda, panie Obama?
Dlatego nie jestem zaskoczony, gdy tak wiele osób martwi się konsekwencjami, jakie mogą ponieść ze względu na użycie takiej ilości soli, jakiej wymaga Protokół SAMUZ.
Wszyscy jesteśmy indoktrynowani w przekonaniu, że węglowodany są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Przecież Bóg dał nam ziarno na chleb, a Jezus je rozmnożył, aby nakarmić wielu. Nie ma możliwości, aby skrobia zaszkodziła naszemu organizmowi. Bóg by nam tego nie zrobił.
Bóg mówi nam, żebyśmy nie zabijali. Aby jeść mięso, musimy zabijać. Czy to nie logiczne, że zwierzęta nie są naszym pożywieniem?
Fakt, że musimy zabić roślinę, jeśli chcemy ją zjeść, nikogo nie wzrusza, ponieważ „wiemy”, że rośliny nie czują bólu. Nie krzyczą i nie płaczą. Musi im być z tym dobrze. Przecież Bóg dał nam je do jedzenia.
Fakt, że rośliny są najbardziej wyrazistą formą życia i krzyczą, gdy ktoś w ich pobliżu zostaje ranny, nie interesuje nas, ponieważ ich nie słyszymy. To czysty fauchizm (podcinanie strun głosowych szczeniętom, aby nie słyszeć ich płaczu) podczas torturowania ich truciznami.
Nauczono nas, że jedząc rośliny, otrzymujemy wszystkie minerały, których potrzebuje nasz organizm. Rośliny o różnych kolorach dostarczają nam różnych minerałów, ponieważ minerały nie mogą zostać wchłonięte do naszej krwi, jeśli nie zostaną bioaktywowane, co odbywa się w roślinach w procesie chelatacji.
Fakt, że roślinożercom, którzy jedzą wyłącznie rośliny, zawsze brakuje minerałów i muszą je uzupełniać jedząc sól, nikogo nie interesuje.
To było tylko krótkie streszczenie, w którym wskazuję na społeczną dezinformację i powód, dla którego tak wielu wykształconych ludzi tak bardzo boi się soli.
Nieważne, ile artykułów o soli napiszę, nieważne, ile filmów o soli nakręcę, większość ludzi chce wiedzieć, czy zwiększone spożycie soli spowoduje powstawanie kamieni nerkowych, miażdżycy, nadciśnienia, zatrzymywania wody i uszkodzeń nerek.
Obalam twierdzenia medycyny i indoktrynowanej “nałuki” przez ponad 20 lat.
Napisałem niezliczoną ilość artykułów pokazujących prawdy naukowe, które są sprzeczne ze wszystkim, co promuje zindoktrynowany świat. Rozdzieram umysł na strzępy i bardzo niewielu jest na tyle trzeźwych, żeby to zauważyć.
Proszę wpisać słowo sól w wyszukiwarkę na tej stronie, a pojawią się artykuły na ten temat.
Przeczytaj je, aż zrobi ci się smutno. Zacznij poprawnie programować swój mózg. Zacznij używać go do myślenia, a nie tylko do zapamiętywania i powtarzania.
W razie wątpliwości przeprowadź eksperyment samodzielnie. Zdradzam, jak sobie z tym poradziłem.
Uczymy się poprzez nasze doświadczenia, więc zacznij doświadczać.
Aby móc argumentować swoje racje, trzeba mieć swoje doświadczenie, w przeciwnym razie jesteś tylko papugą powtarzającą to, co ci powiedziano i dlatego nasi “nałukowcy” odwołują się do badań, ponieważ nie mają oni własnych doświadczeń.
Przestań odwoływać się do tego, co powiedział on i ona. Potwierdź to swoim doświadczeniem, a poznasz prawdę.
Miłość i światło dla nas wszystkich.
1) nie każda sól jest dobra i odpowiednia; o jaką sól chodzi dowiesz się w dalszych artykułach; zobacz poniżej
O wpływie wody morskiej i soli na zdrowie dowiecie się również w pracach dr Darko Velceka. Praktyczne zastosowanie soli do…uzdrowienia znajduje się tutaj:
Jest to praktyczny protokół oczyszczania organizmu prowadzący do jego uzdrowienia.
Protokół przedstawia metodę opartą na naturalnych zjawiskach zachodzących w ciele ludzkim.
Protokół Samouzdrawiania SAMUZ jest praktyczną częścią
Czy jest to kolejna „cudowna magiczna” metoda?
Nie jest i nie ma w niej magii. Jest za to prawda o naszym ciele – WIEDZA!
Protokół jest oparty głównie na przemilczanej wiedzy i na zrozumieniu:
- naturalnego procesu, który wykorzystują praktycznie wszystkie organizmy zwierzęce w Przyrodzie
- potrzeb i funkcjonowania komórek, z których zbudowany jest organizm zwierzęcy i ludzki.
https://klub.samuz.pl/b/protokol
Przeczytaj o roli soli i najodpowiedniejszej soli do spożycia.
Dr Darko Velcek rozpowszechnia tą wiedzę od lat.
https://vk.com/@clubsamup-ile-soli
Dlaczego nie sól himalajska?
https://vk.com/@clubsamup-jak-dobra-jest-sl-himalajska
Sól himalajska (wszelkie sole kamienne) konta sól morska
(mikroplastiki!)
https://vk.com/@clubsamup-sol-himalajska-kontra-sol-morska-na-podstawie-zawartosci-min
Sól 101: wszystko co musisz wiedzieć
https://vk.com/@clubsamup-sol-101-wszystko-co-musisz-wiedziec
Opublikowano za: https://vk.com/@clubsamup-trzy-sekrety-optymalnego-zdrowia
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.