Posted on by Architektura Osobowości
W niektórych fragmentach tekstu z oczywistych powodów nie piszę wprost. Dla lepszego zobrazowania niektórych zjawisk posługuję się opisem dualnej rzeczywistości oraz ziemską rachubą czasu, choć wszystko i tak dzieje się niedualnie w teraz. Niektóre zjawiska opisuję w możliwie najprostszy sposób, by były one zrozumiałe. Skupiam się głównie na liniach wzrostowych. Ci co mają tekst zrozumieć, pojmą bez trudu. Tekst warto czytać Sercem.
(1)
Na początek syntetyczne podsumowanie stycznia (i końca grudnia).
Styczeń był bardzo „mieszanym” energetycznie miesiącem, ponieważ w przestrzeni obecne były jednocześnie dwa typy energii. Pierwsza grupa energii powodowała odłączanie się od pozostałości starych wzorców. Do tego działo się to w przyspieszonym tempie (tym większym, czym niższa wibracja danego człowieka). Zaś druga grupa energii w intensywny sposób oddziaływała na ciała fizyczne, by te mogły w bezpieczny sposób funkcjonować w rzeczywistości energetycznej całego 2025. Dawało to bardzo dużą zmienność energii: dni z wysoką energią przeplatane były dniami, kiedy ta energia mocno spadała. Mogło to powodować zaburzenia rytmu życia (w tym rytmu dobowego: aktywność/sen). U wielu ludzi w styczniu miała miejsce dosłowna redefinicja ich tożsamości (o tym procesie pisałam w poprzednim raporcie). Dodatkowo – po przesileniu zimowym – nastąpiło też odwrócenie procesów z tych wewnętrznych, na te zewnętrzne (to co zostało przetransformowane wewnętrznie przez ostatnie pół roku teraz będzie się manifestowało jako działania kierowane na zewnątrz i ich efekty). Syntetycznie wyglądało to tak:
22.12 – 11.01 – do przestrzeni dopłynęły bardzo mocne energie, które sygnalizowałam w poprzednim raporcie. Narastały one aż do 11.01, kiedy to mieliśmy ich kulminację. Ich celem była aktywacja ludzi do zajęcia przynależnych im ról i zadań (w społeczeństwie). A także kotwiczenie części ludzi w ich wibracji mistrzowskiej na to wcielenie (02.01 – 11.01). Uruchomiona też została – na poziomie manifestacji – gotowa już wcześniej na poziomie energii Matryca Globalna. Energie te kotwiczyły ludzi w rzeczywistości 5D. Będzie to podstawa funkcjonowania w całym 2025. W tym czasie Rezonans Schumanna praktycznie codziennie pokazywał białe wskazania, do tego miało miejsce kilka większych rozbłysków słonecznych klasy X (29.12 – X1.1, 30.12 – X1.1 oraz X1.5, 03.01 – X1.2 oraz X1.1 oraz 04.01 – X1.8), a także 01.01 obserwowaliśmy bardzo wysoki indeks KP8 (w skali do 9).
Jednocześnie 04.01 (noc) oraz 05.01 – rozpoczęło się – w przyspieszonym tempie – uwalnianie starych wzorców z pól indywidualnych, a następnie wyrzucanie ich do przestrzeni kolektywnej celem transformacji do wyższego poziomu wibracji. Szczególnie ludzie sensytywni mogli w tym czasie odbierać to z pola kolektywnego i odczuwać jako nieuzasadnioną złość, pustkę, smutek, żal, czarnowidztwo lub inną niskowibracyjną energię.
Zaś od 06.01 i cały 07.01 doświadczaliśmy potężnego dopływu energii do czakry serca (było to odczuwane jako mrowienie, nadpobudliwość, poczucie przeładowania energetycznego, mocne odczucie odśrodkowego ciepła, gorące ręce i stopy, przepływ energii przez całe ciało, szczególnie kręgosłup). Energia ta kotwiczyła w ludziach miłość do siebie samych, miłość i troskę o własne ciało, a w konsekwencji wzorce miłości i troski o innych oraz o naszą Planetę.
Równolegle w okresie 06.01 – 11.01 dopływające energie transformowały u ludzi warstwę mentalną (przy jednocześnie dużym spokoju warstwy emocjonalnej). Celem tego procesu jest docelowo zmiana sposobu myślenia oraz przetwarzania bodźców. Zmiany w obrębie warstwy mentalnej były odczuwalne jako czysty, skoncentrowany i przenikliwy umysł oraz czyste zatoki. Przyniosły też bardzo żywe sny.
12.01 – 17.01 – nastąpiła skokowa zmiana w wibracji pola kolektywnego połączona z intensywnym oczyszczaniem, zaś na poziomie indywidualnym ludzkie ciała przechodziły jednocześnie kolejną rekalibrację i przystosowanie do nowej intensywności energii. Na poziomie odczuć fizycznych dawały o sobie znać bóle w kościach i mięśniach, bolące plecy oraz zakwasy w górnej części ciała. Takie ogólne fizyczne zmęczenie. W ten sposób ciało manifestowało zablokowane w życiu sprawy, które aktualnie wchodzą w fazę odblokowania (szczegółowo piszę o tym poniżej). Jednocześnie na poziomie doznań pojawiło się odśrodkowe gorąco, odczucie gorących rąk i stóp (to z kolei efekt oddziaływania energii związanych z nowymi wzorcami). Wielu ludzi w tym czasie mogło też potrzebować dłuższego (głębszego – regeneracyjnego) snu i ogólnie wolniejszego tempa aktywności. Zresztą sny w tym czasie były bardzo żywe, symboliczne i bardzo realne.
18.01 – w polu pojawiła się energia doładowująca pola indywidualne. Miało to wpływ na ogólne samopoczucie, więcej sił witalnych, głęboki oddech i mocne poczucie zakotwiczenia w ziemskiej rzeczywistości na nowym poziomie.
(2)
W poprzednim raporcie sporo pisałam o dwóch procesach przewidzianych na styczeń, które już się dokonały. Chodzi o zanik starej świadomości i redefinicję tożsamości. Natomiast w lutym naturalną konsekwencją tych procesów będą przyspieszone zmiany w rzeczywistości materialnej. Celem tych zmian będzie w kolejnych tygodniach wygenerowanie rozwiązań, które umożliwią ludziom funkcjonowanie w większej życiowej lekkości i obfitości. Zresztą zmiany w tym kierunku będą intensyfikować się przez cały 2025 rok, zaś rok 2026 generalnie upłynie już pod znakiem życiowej lekkości na liniach wzrostowych.
Te przyspieszone zmiany w rzeczywistości materialnej będą też w lutym wiązać się z przyspieszonym opuszczaniem własnej strefy komfortu, ponieważ luty przynosi proces uruchamiania zablokowanych do tej pory tematów. Dlatego w lutym u wielu ludzi „ruszą” sprawy i tematy, które do tej pory tkwiły w zawieszeniu. To właśnie wzorce związane z tymi zawieszonymi tematami dawały – na poziomie fizycznym – od 12.01 bóle w kościach i mięśniach.
Energie lutego pozwolą te zablokowane dotąd tematy ponownie uruchomić i doprowadzić do określonego finału. U jednych mogą to być niezałatwione sprawy zawodowe, u innych relacyjne, itd. Mogą one także dotyczyć mniejszych aspektów życia (np. wyjaśnienie jakiejś kwestii albo finalizacja określonego działania z przeszłości, itd.). U każdego będą więc one manifestować się w zindywidualizowany sposób. Zatem gdy pojawią się okoliczności umożliwiające domknięcie danego tematu, ważne jest, by podjąć decyzję, opuścić własną strefę komfortu i zrobić krok do przodu. Wtedy rozwiązanie przyjdzie z lekkością.
WAŻNE: Kluczowe w tym przypadku jest zachowanie uważności i rozwagi w podejmowanych działaniach. Chodzi o to, by nawykowo zaprzestać wchodzenia w stare wzorce zachowań, które właśnie w styczniu były uwalniane, ale ego-umysł działając na autopilocie „lubi” wracać do tego, co już zna. Nawykowe wejście w stare wzorce może bowiem spowodować analogiczną sytuację, jaka miała miejsce w przeszłości (i która zablokowała określony temat). Wskazówką tutaj może być działanie zgodnie ze swoją strategią i autorytetem decyzyjnym (patrz profil psychologiczno-energetyczny).
(3)
Proces uruchomienia zablokowanych tematów spowoduje, że w życiu wielu ludzi pojawi się najpierw dyskomfort spowodowany wyjściem ze strefy komfortu, często także smutek, żal (pozornie „bez powodu”, a w rzeczywistości wynikający z żegnania się z tym, co odchodzi) oraz poczucie dezorientacji. Ważne jest, by przejść ten proces w pełni świadomie, a w momentach zagubienia skupiać się na spokojnym oddechu (połączeniu z ciałem) oraz uziemianiu się poprzez świadomą obecność w codzienności i kontakt z Naturą.
MAŁA DYGRESJA: Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z energetycznych skutków tzw. „wiszących” spraw i tematów. Często odkłada się jakieś niezałatwione rzeczy „na potem”, albo wręcz o nich zapomina. Ale z energetycznego punktu widzenia niezałatwione tematy są bardzo dużym obciążeniem trzymającym człowieka w energiach z okresu, w którym powstały. Uwolnienie takich energii (rozwiązanie danej sprawy) powoduje automatycznie skokowy przyrost mocy oraz otwarcie się na nowe możliwości i energie. Używając przenośni to tak, jakby iść na spacer niosąc ciężkie siatki. Można się do tego przyzwyczaić, ale trudno się z siatkami biega. Różnicę i lekkość widać dopiero, gdy obciążenia znikają.
W związku z tym, kolejnym procesem, jaki przyniosą energie lutego jest proces aktywacji potencjału lekkości w życiu ludzi. Coraz więcej ludzi poczuje, że życie może być lekkie i niekoniecznie przebiega według wzorca, że „w życiu musi być ciężko”. Ta subtelna zmiana w energiach przyniesie jednak ogromną zmianę w rzeczywistości materialnej. Zmiana ta będzie materializować się na kilka sposobów.
Po pierwsze ludzie uświadomią sobie, że to co robili dotychczas, może być zastąpione przez inne, lepsze i prostsze rozwiązanie. Może dotyczyć to małych spraw codziennych, ale także dużych tematów życiowych. Często pomysł, jak można zrobić coś lżej i prościej będzie manifestował się jako przebłysk świadomości, takie „aha”. U wielu może w związku z tym zaraz potem pojawić się myśl: „Dlaczego nie wpadłem/am na to wcześniej?”. Odpowiedź jest jednak bardzo prosta: ponieważ wcześniej poziom świadomości był niższy i nie obejmował rozwiązania z wyższego poziomu świadomości (tego opierającego się o lekkość).
Po drugie aktywacja potencjału lekkości spowoduje, że dotychczas wykonywane czynności przyniosą subiektywne odczucie większej łatwości i swobody działania.
Po trzecie wreszcie aktywacja potencjału lekkości spowoduje także intuicyjne wyczuwanie kierunków i rozwiązań, które w przyszłości mogą przynosić efekty w sposób bezwysiłkowy.
(4)
Luty uruchamia jeszcze jeden proces rozpoznawania pól energetycznych. Jest on powiązany z intensywnym dopływem energii Miłości Bezwarunkowej w poprzednich tygodniach (pisałam o tym w ostatnich raportach). Celem tych energii było skierowanie uwagi ludzi na własne ciała i ogólny dobrostan fizyczny (patrz też profil Synchronizacja ciała i umysłu).
Do tej pory umiejętność rozpoznawania pól energetycznych cechowała głównie ludzi sensytywnych z podwyższonym poziomem świadomości własnej. Po lutowej aktywacji stanie się ona natomiast dostępna dla znacznie większej grupy ludzi. W praktyce oznacza to, że coraz więcej ludzi opanuje sztukę wyczuwania pól energetycznych innych ludzi oraz będzie mieć świadomość własnego oddziaływania energetycznego na otoczenie. W połączeniu ze wzrostem zaufania do własnej intuicji umożliwi to dostęp do wibracji Prawdy w relacjach. W praktyce znaczenie będzie więc mieć to, co się odczuwa, a nie to, co jest mówione. Szczególnie zauważalne w relacjach staną się dysonanse pomiędzy komunikacja werbalną, a odczuciami energetycznymi.
MAŁA DYGRESJA 1: Na wibracje osobiste ma wpływ szereg czynników. Do podstawowych – w największym uproszczeniu – można zaliczyć ogólny poziom świadomości i – powiązane z nim – intencje w kontaktach z drugą istotą. Na to nakłada się też ogólny stan emocjonalny w danym momencie i/lub przejściowa obecność innych pól energii z jakimi w danym momencie ktoś ma kontakt.
Wzrost świadomości w tym zakresie sprawi, że ludzie zaczną z większą uważnością wybierać te kontakty, działania, miejsca, które emanują czystą energią i sprawia, że człowiek potem czuje się dobrze. W konsekwencji może to przynieść rozluźnianie się niektórych relacji i/lub podejmowanie decyzji o zmianie określonych aktywności w życiu. Spowoduje także znacznie lepsze rozpoznawanie Prawdy i faktycznych intencji stojących za zachowaniami innych ludzi.
W związku z wyższą świadomością rozpoznawania pól energetycznych, coraz więcej ludzi zacznie poczuwać się do odpowiedniości za to, jaką emitują wibrację w kontaktach z innymi. Priorytetem zacznie więc być wzmacnianie i podnoszenie wibracji innych, nie zaś ich obniżanie własnym zachowaniem czy słowami. W konsekwencji przełoży się na inną jakość relacji.
MAŁA DYGRESJA 2: Wzrost umiejętności rozpoznawania pól energetycznych to także odpowiedzialność za własne wybory i działania. W tym momencie wchodzenie w obszary rozpoznane jako niesłużące człowiekowi może więc powodować więcej dolegliwości, ponieważ będzie dokonywać się w sposób świadomy, w myśl zasady: „Wiesz o tym i dalej nic z tym nie robisz?”
MAŁA DYGRESJA 3: Wzrost zdolności sensytywnych to także odpowiedzialność za etyczne działania w interakcjach z drugim człowiekiem. Aktywacja takiej sensytywności może stać się na początku pokusą do sprawdzania i testowania pól innych ludzi, szczególnie przy popularnych ostatnio różnych „narzędziach diagnostycznych” dostępnych na rynku. Jednak nie można zapominać, że kluczowe są intencje. Jeśli działania takie służą wyłącznie zaspokajaniu ciekawości ego-umysłu, niosą ze sobą poważne konsekwencje karmiczne dla tego, kto to robi, ponieważ często są energetyczną ingerencją w pole drugiego człowieka bez jego wiedzy i zgody i na ogół powodują zostawianie niechcianych energii, naruszając pole energetyczne. Pomijam to, że w większości przypadków można też bez problemu zidentyfikować, kto takie działania przejawia. Przestrzeń energetyczna jest w pełni jawna. Niewiedza na ten temat nie zwalnia od odpowiedzialności energetycznej. Czysta intencja to taka, która płynie z Serca, opiera się o Miłość Bezwarunkową i ma na celu dobro.
(5)
Powyższe procesy odnoszą się do poziomu indywidualnego, natomiast kluczowym procesem, który będzie uruchomiony w lutym, jest proces aktywacji świadomości galaktycznej na poziomie kolektywnym. Proces ten ma fundamentalne znaczenie dla dalszej ewolucji całej Ludzkości, dlatego skupię się na nim nieco obszerniej.
Rozwój świadomości Ludzkości przebiega zgodnie z pewnym powtarzającym się wzorcem. Zawiera on w sobie naprzemiennie występujące długie okresy zmian ewolucyjnych i – pomiędzy nimi – krótkie skoki o charakterze zmian rewolucyjnych. W czasie wzrostu ewolucyjnego rozwój ludzkiej świadomości następuje powoli i systematycznie, ku coraz wyższym poziomom. Ale jest to rozciągnięte w czasie (najczęściej trwa około 300-400 lat) i ma powiązanie z kolektywnymi ścieżkami rozwoju ludzkiej świadomości. Aktualnie – o czym wielokrotnie pisałam w archiwalnych raportach – jesteśmy w trakcie kolektywnego przejścia od ścieżki planowania do ścieżki Fenixa.
Dla przypomnienia: Ścieżka planowania opierała się o energię męską, umysł, fragmentaryzację i specjalizację, ujednolicenie jednostek w ramach kolektywu, hierarchię, wzorce lękowe tworzące podstawy do częstotliwości ofiary oraz poszukiwanie poczucia bezpieczeństwa w zewnętrznych rozwiązaniach systemowych. Z drugiej strony ścieżka ta – biorąc pod uwagę poziom rozwoju kolektywnej świadomości ludzi – była przez ostatnie 400 lat bardzo potrzebna ludzkości, ponieważ zapewniła rozwój technologii przemysłowej, a potem informacyjnej, przyniosła zorganizowanie w duże struktury społeczne (np. miasta, państwa czy różne systemy społeczne). Jednocześnie postawiła przed Ludzkością niemałe wyzwania, które stały się katalizatorem do wejścia w kolejną ścieżkę, ścieżkę Fenixa. Ścieżka planowania przyniosła bowiem realne zagrożenia w postaci dehumanizacji, zbyt niskiego poziomu świadomości w stosunku do rozwoju technologii oraz niechęć ludzi do brania odpowiedzialności za własne życie i powierzanie tego zewnętrznym systemom (np. w zakresie zdrowia, edukacji, itd.)
Ale te właśnie okoliczności musiały zaistnieć i były potrzebne po to, by mogła zostać aktywowana aktualna ścieżka dla kolektywu Ludzkiego, ścieżka Fenixa (która będzie tłem do kolejnego ewolucyjnego okresu rozwoju ludzkości). Ścieżka Fenixa jest naturalnym następstwem ścieżki poprzedniej. Wyznacza też kompletnie inne tematy rozwojowe dla Ludzkości. Przede wszystkim jest to wolność osobista, ale połączona z wzięciem pełnej odpowiedzialności za własne decyzje i wybory. Daje to podstawę do tego, by ludzie mogli stanąć do własnej mocy. Każdy na swoim przynależnym mu miejscu w Globalnej Matrycy Rozwoju Gatunku Ludzkiego (patrz: profil psychologiczno-energetyczny). Ścieżka ta opiera się o energię żeńską, serce, intuicję, patrzenie i rozumienie holistyczne. To ścieżka indywidualizacji ludzi, ale też współpracy przy realizacji określonych zadań. Płynąc z serca daje ona podstawy do tworzenia relacji opartych na zaufaniu, wsparciu i wzajemnej pomocy.
Aktualnie jesteśmy właśnie w siedmioletnim cyklu przejścia, który zakończy się w 2027 roku. Ten cykl przejścia jest z kolei zmianą rewolucyjną, która właśnie się dokonuje. Jak spektakularna jest to zmiana, będzie można uświadomić sobie, gdy porówna się jakość życia i poziom świadomości ludzi (lub swój osobisty) z 2020 do roku 2027 lub lat późniejszych.
I o ile w okresach ewolucyjnych zmiany przebiegają powoli, w określonym i niezmiennym kierunku, o tyle w trakcie zmian rewolucyjnych zmiany są bardzo szybkie, skokowe i nieprzewidywalne. Następuje wtedy krótki okres chaosu. Ale chaos nie jest stanem nieuporządkowania. To stan potrzebny na przeorganizowanie (w nowy sposób) wzorców energetycznych, a w konsekwencji rzeczywistości. Wymaga opuszczania własnej strefy komfortu, może powodować dezorientację, a nawet lęk, gdy kieruje się swoją uwagę na zewnątrz (człowiek ma wtedy trudność by znaleźć stabilne punkty zaczepienia, ponieważ wszystko nieustannie się zmienia).
Taki okres rewolucyjny jest jednak konieczny, by cała Matryca Rozwoju Gatunku Ludzkiego mogła „wystartować” z zupełnie innym – nowym – zestawem wzorców będących podstawą dalszej kilkusetletniej ewolucji ludzkości.
W procesie rozwoju Ludzkości pojawiają się także tzw. momenty przełomowe, które zasadniczo rozszerzają świadomość ludzką (a tym samym dają zupełnie nowe możliwości). Choć, w momencie, gdy mają one miejsce, najczęściej są ignorowane, potem wypierane, potem negowane i zwalczane, a dopiero potem akceptowane. To także typowe reakcje ludzkie na zmianę.
Patrząc historycznie, w ostatnim kilkusetletnim okresie rozwoju Ludzkości takich momentów przełomowych było kilka. Po pierwsze było to wprowadzenie do świadomości kolektywnej heliocentrycznej teorii budowy Wszechświata. Teoria ta znana była już co prawda w starożytnej Grecji, jednak rozwinęła się dopiero za czasów Kopernika (w 1543), Keplera, Galileusza, a potem Newtona. Kolejnym momentem przełomowym było rozszerzenie granic Układu Słonecznego w 1781 roku, kiedy to William Herschel – po raz pierwszy w historii – za pomocą teleskopu „odkrył” planetę Uran. Wcześniej była ona mylona z gwiazdą (za: Wikipedia).
Aktualnie czeka nas następny moment przełomowy i jest nim aktywacja świadomości galaktycznej, która otworzy Ludzkość na kontakt z innymi cywilizacjami, a także da podwaliny pod stworzenie Cywilizacji Ludzi. Aktualnie – jako kolektyw – znajdujemy się na samym początku tego procesu. Cywilizacja – najprościej określając – oznacza bowiem (1) istnienie wspólnego celu, który jest zgodnie manifestowany przez wszystkich współuczestników, (2) świadomość odrębności od innych cywilizacji oraz (3) wspólną kulturę (normy, wartości, artefakty, itd.).
Zadaniem energii, które pojawią się w lutym będzie aktywacja – na poziomie kolektywnym – kodów świadomości galaktycznej u ludzi. W niedalekiej przyszłości kody te staną się podstawą nie tylko współpracy kolektywnej m.in. na rzecz ochrony naszej Planety, ale także kontaktów z innymi cywilizacjami.
MAŁA DYGRESJA 1: Powyższy proces dotyczy poziomu kolektywnego, bo na poziomie indywidualnym część ludzi już od dawna ma tego świadomość. Co prawda temat innych cywilizacji gości już w świadomości kolektywnej, jednak jest on w wielu przypadkach owiany tajemnicą, a nierzadko także dyskredytowany. Aktywacja świadomości galaktycznej, jaka czeka nas teraz, dotyczy wejścia w wyższy poziom zrozumienia, który pozwoli ludziom postrzegać siebie w kontekście współpracującej w swoim obrębie cywilizacji. Wtedy możliwe staną się otwarte kontakty z innymi cywilizacjami. Właśnie współpraca kolektywna oraz świadomość odrębności to dwa warunki tego, by być postrzeganym jako cywilizacja, przez inne – szczególnie wyżej rozwinięte świadomościowo – cywilizacje.
MAŁA DYGRESJA 2: Aktywacja świadomości kolektywnej jest też naturalnym następstwem procesu ujawniania (który był tematem wiodącym roku 2024). Pozwoli ona na przedostanie się do świadomości społecznej licznych informacji na temat innych cywilizacji, trzymanych do tej pory pod ścisłą kontrolą tych, którzy jeszcze do niedawna mieli globalne wpływy.
Aktywacja kodów świadomości galaktycznej w ciągu następnych miesięcy spowoduje u ludzi zmianę w postrzeganiu i otwarcie się na tę wiedzę. W rzeczywistości materialnej będzie się to manifestowało jako naturalna ciekawość ludzi do poszukiwania informacji na temat innych cywilizacji oraz ujawnianie licznych niejawnych dotąd informacji. Naturalną konsekwencją staną się więc liczne publikacje dostępne w wolnych domenach publicznych na temat różnych ras, cywilizacji, dotychczasowej historii kontaktów z innymi rasami/cywilizacjami (do tej pory wybiórczych i niejawnych). Spodziewałabym się także wysypu komercyjnych filmów i książek z tym związanych. To także doskonały czas dla wszystkich tych ludzi, którzy do tej pory nie mogli przebić się ze swoją wiedzą na ten temat. Teraz jest moment, by być w tym zakresie wysłuchanym.
MAŁA DYGRESJA 3: Świadomość galaktyczna to jedno, ale ziemskie życie to drugie. W tym wszystkim bardzo istotne jest zachowanie równowagi i bycie w pełni zakotwiczonym w ziemskiej rzeczywistości w TERAZ. W przeciwnym razie „poszukiwanie życia pozaziemskiego” może być kolejnym odrealnionym wzorcem pozbawiającym człowieka mocy, któremu już wielu dotychczas uległo. Poruszając się w tym obszarze warto mieć to na uwadze.
W związku z pogłębianiem się darów ekstrasensorycznego postrzegania, wielu ludzi może także w najbliższym czasie w naturalny sposób zacząć rozpoznawać istoty wcielone tutaj na ziemi spoza naszego układu słonecznego, tzw. „star seeds” (gwiezdne nasiona). Trzeba bowiem pamiętać, że inne cywilizacje niekoniecznie występują wyłącznie poza naszą Planetą. Wielu przedstawicieli innych cywilizacji z powodzeniem funkcjonuje bowiem w ziemskich ciałach, niczym się nie wyróżniając.
Życzę nam wszystkim wspaniałej świadomości galaktycznej, która staje się podstawą do stworzenia współpracującego kolektywu ludzkiego. Z miłością – Anna
(6)
PODSUMOWANIE RAPORTU I WSPÓLNA KREACJA NA LUTY:
Cele dla pojedynczych Ludzi: (1) podejmowanie działań w obszarach, które do tej pory były w życiu zablokowane, nawet jeśli wiąże się to z wyjściem z osobistej strefy komfortu, (2) uważność i odpowiedzialność za wibracje, jakie emituje się w stronę innych ludzi oraz etyka w rozpoznawaniu pól energetycznych innych ludzi, (3) podobnie jak w styczniu: inwestowanie we własny rozwój duchowy, ponieważ inwestycja ta przynosi życiową obfitość.
Cele dla Kolektywu Ludzkiego: (1) otwarcie się na świadomość galaktyczną, (2) współpraca w ramach kolektywu ludzkiego, (3) podobnie jak w poprzednich miesiącach: wsparcie dla ludzi rozpoczynających własne przebudzenie.
Z miłością – Anna Architektura
Zachęcam też do zapoznania się w wcześniejszym cyklem raportów energetycznych dostępnych na stronie https://architekturaosobowosci.com/ Nie tylko niosą one informacje, ale przede wszystkim kotwiczą u ludzi nowe energie i pozwalają utrzymać wyższy poziom wibracyjny.
Profil psychologiczno-energetyczny wspierający podążanie zgodne z osobistą ścieżką przeznaczenia: https://architekturaosobowosci.com/profil-psychologiczno-energetyczny/
Zaawansowany profil „Synchronizacja wcielenia i przebudzona świadomość” wspierający połączenie zdrowego ciała oraz współpracującego umysłu, aby możliwa była pełna manifestacja osobistego Mistrzostwa w tym wcieleniu dająca obfitość życiową: https://architekturaosobowosci.com/synchronizacja-wcielenia-i-przebudzona-swiadomosc/
Osobisty Profil Mocy wspierający uruchomienie maksymalnych mocy dostępnych człowiekowi w tym wcieleniu: https://architekturaosobowosci.com/osobisty-profil-mocy/
KONTAKT do mnie:
www: https://architekturaosobowosci.com/ (formularz kontaktowy)
e-mail: profil.architektura@gmail.com Anna Architektura
FB: Architektura Osobowości
Opublikowano za: https://architekturaosobowosci.com/raport-energetyczny-luty-2025-aktywacja-swiadomosci-galaktycznej/
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.