Publikujemy ósmy odcinek bardzo zaawansowanej wiedzy naukowej, kontynuując publikowanie w kolejnych częściach na naszej stronie.
Dużo, jeśli nie większość przywoływanych źródeł literaturowych jest nam dobrze znana, natomiast zaawansowana analiza porównawcza różnych kwestii jest unikalna.
Rzeczywistość w której żyjemy na Ziemi jest bardziej niezwykła, niż najśmielsza fantastyka naukowa, co najbliższe kilka lat to definitywnie potwierdzi, kiedy opuścimy Matrix.
Zalecamy studiowanie tej wiedzy poczynając od pierwszego odcinka, których linki zamieszczamy na końcu.
Redakcja KIP
*****
przez Wes Penre, sobota, 12 lutego 2011
1. Streszczenie
Od czasu do czasu zauważam, że w komentarzach czytelników na różnych stronach internetowych poświęconych UFO ludzie zastanawiają się, dlaczego pewne galaktyczne cywilizacje, które odwiedzały nas w przeszłości, lub te gdzieś w kosmosie, nie mogą zrobić tego lub tamtego, skoro są tak zaawansowane?
Odpowiedź jest taka, że rasy pozaziemskie mogą być wystarczająco zaawansowane, aby podróżować przez przestrzeń, a być może nawet być w stanie genetycznie manipulować innymi gatunkami, a mimo to brakuje im duchowego współczucia lub innych cech, których my, ludzie, moglibyśmy oczekiwać od tak zaawansowanych istot.
W 1964 roku rosyjski astronom Nikołaj Kardaszew skonstruował coś, co nazwał “skalą Kardaszewa”[1]. Stawia to zużycie energii przez całą kosmiczną cywilizację w odpowiedniej perspektywie, dzięki czemu miejmy nadzieję, że kiedy staniemy twarzą w twarz lub umysł w oko z obcym gatunkiem, stosunkowo szybko zobaczymy, jak bardzo są one zaawansowane. Skala jest teoretyczna i nie może być w 100% wiarygodna, ale działa jako całkiem dobra wskazówka.
Jego skala składa się z trzech różnych kategorii cywilizacji; Typ I, Typ II i Typ III, które opierają się na ilości użytecznej energii, jaką cywilizacja ma do dyspozycji, oraz na ich stopniu kolonizacji kosmosu. Podsumowując, cywilizacja typu I panuje nad zasobami własnej planety, cywilizacja typu II swojego układu słonecznego, a cywilizacja typu III swojej galaktyki.
To było w 1964 roku, a w chwili pisania tego tekstu jesteśmy w 2011 roku. W ciągu 47 lat wiele się nauczyliśmy; Mieliśmy kilka nowych spotkań z istotami pozaziemskimi, nowe traktaty są zawierane między ludźmi a istotami pozaziemskimi i wiemy o co najmniej 118-120 rasach ET unoszących się w pobliżu kosmosu lub przebywających na naszej planecie. W związku z tym konieczne było dodanie dwóch dodatkowych kategorii do skali Kardaszewa; Typ IV i Typ V[2]. Dokonał tego pisarz i badacz George LoBuono, który również miał kilka spotkań z istotami pozaziemskimi i praktykuje ENS (zaawansowane zdalne widzenie).
Przyjrzyjmy się więc 5 różnym typom cywilizacji i zobaczmy, co one reprezentują.
2. Pięć różnych typów cywilizacji
Typ I: cywilizacja typu I kontroluje zasoby całej planety (kontrola pogody i trzęsień ziemi oraz eksploracja całego układu słonecznego).
Typ II: cywilizacja typu II kontroluje i bezpośrednio wykorzystuje moc swojego słońca i zaczyna kolonizować pobliskie systemy gwiezdne.
Typ III: cywilizacja typu III kontroluje i wykorzystuje moc całej galaktyki.
Typ IV: Typ IV to większa, kosmiczna wspólnota, ogólna “cywilizacja”, o której mówią kosmici. Cywilizacja typu IV wykorzystuje negatywne i alternatywne cykle hiperprzestrzeni w celu dotarcia wstecz i poprzez wszystkie inteligentne formy życia, aby zachować pokój i zabezpieczyć najtrwalszą ekologię między obcymi. Cywilizacja typu IV jest w stanie przewyższyć technologię i może rezonować w samej naturze otaczających nas zjawisk. Przypuszczalnie jest to bardziej zauważalne w skali supergromady galaktyk, ale rozciąga się na wszystkie otaczające ją społeczności[3].
Typ V: większa populacja typu V jest tak zaawansowana, że jest (lub była) w stanie przewymiarować z poprzedniego cyklu wszechświata do obecnego poprzez rezonans grawitacyjny cyklu alternatywnego, który może być wywołany w ± sposób prędkości światła (nie jest to tak skomplikowane, jak się wydaje). Populacje typu V przypominają populacje typu IV, ale trwają dłużej i mają głębszą świadomość kontinuum. Niektóre z nich mogą być tak zaawansowane, że krzyżują się z kosmitami pochodzącymi z następstwa lub ciągłości poprzednich cykli wszechświata. Niemniej jednak istnieje w nim pewien rodzaj śmiertelności i większe, alternatywne cykle zachowań.
Wymaga to wrażliwości na różnego rodzaju rozważania zbiorowe, ponieważ istnieją granice dla każdej populacji, niezależnie od czasu ich trwania i technologii[4].
Przyjmując za punkt widzenia próby eksplozji nuklearnej, Cara Bomba, największa broń jądrowa, jaką kiedykolwiek zdetonowano, uwolniła około 57 megaton energii; cywilizacja typu I zużywa około 25 megaton ekwiwalentu trotylu na sekundę, co odpowiada jednej carskiej bombie co 2,3 sekundy. Cywilizacja typu II kontroluje 4 × 109 razy więcej energii (4 miliardy bomb wodorowych na sekundę), a cywilizacja typu III 1011 razy więcej energii[5].
Jest też szósta kategoria, nie wymieniona powyżej. W tej dodatkowej kategorii istniejemy my, ludzie. Nazywamy to Typem 0, ponieważ nie jesteśmy jeszcze cywilizacją typu I. Obecnie znajdujemy się tuż poniżej Typu I, ponieważ jesteśmy w stanie okiełznać część energii dostępnej na Ziemi. Carl Sagan, słynny astronom, obliczył w 1973 roku, że obecnie jesteśmy Typem 0,7, co oznacza, na podstawie wykresu zużycia energii pierwotnej British Petroleum (BP) w 2007 roku[6] (co uczyniłoby nas cywilizacją typu 0,72), że zużywamy około 0,16% całkowitego dostępnego budżetu energetycznego planety. Opierając się na tych obliczeniach, powinniśmy stać się Typem I w ciągu 100-200 lat, Typem II w ciągu kilku tysięcy lat, a statusem Typu III w ciągu około 100 000 do miliona lat[7].
Moje osobiste odczucie, ze względu na nasze obecne wzajemne powiązania i współpracę z różnymi cywilizacjami pozaziemskimi (coś, co całkiem możliwe, że rozszerzy się w przyszłości, przynajmniej dla tych, którzy zdecydują się pozostać w częstotliwości 3-D), nasze przejście od Typu 0 do I i od Typu I do Typu II będzie przebiegało znacznie szybciej; zwłaszcza skok I-II. Wszystko zależy jednak od tego, jakich wyborów dokonamy w ciągu najbliższych kilku dekad, jako zjednoczona ludzkość.
Jeśli jednak “Kapitan S”, który napisał na Godlike Production Forum (GLP) w lipcu-sierpniu 2011 roku, ma rację[8], mamy już technologię międzygwiezdnych podróży kosmicznych i dzieje się to za naszymi plecami przez cały czas. To już uczyniłoby nas odpowiednikiem Typu II, choć ze względu na otaczającą go tajemnicę, nie rozwinęliśmy na naszej planecie wykorzystania źródeł energii niezbędnych do zaklasyfikowania go jako Typu II. Dlatego ta skala jest teoretyczna, ale pod wieloma względami nadal przydatna.
Uwagi:
[1] http://en.wikipedia.org/wiki/Kardashev_scale
[2] George LoBuono, 2006: “Obcy umysł” s. 69
[3] Tamże, dz. cyt., s. 79
[4] Tamże, dz. cyt. str. 80
[5] Tamże, s. http://en.wikipedia.org/wiki/Kardashev_scale
[6] Wykres zużycia energii pierwotnej BP w 2007 r.
[7] Kaku, Michio (2010). “Fizyka podróży międzygwiezdnych: By pewnego dnia dotrzeć do gwiazd”. http://mkaku.org/home/?page_id=250.
[8] http://www.godlikeproductions.com/forum1/message1578548/pg1. Zredagowaną, łatwiejszą do czytania wersję wywiadu można znaleźć tutaj: http://thechaniproject.com/forum/index.php?PHPSESSID=19aef5a6ec04032c1dffb94e711d21aa&topic=356.0
Opublikowany w 1. Pierwszy poziom nauki | Odpowiedz
Za: https://wespenre.com/category/1-first-level-of-learning/page/22/
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.