Zamieszczone w dniu 22 października 2024 r., autor: State of the Nation
Ron Unz
Recenzja Unz
Często sugerowałem, że nasze media funkcjonują jako potężne narzędzie kontroli umysłu, nie różniące się zbytnio od tego, co można znaleźć w fabułach klasycznej fantastyki naukowej. Po spędzeniu tygodni lub miesięcy zanurzonych w takiej kontrolującej narracji, myślenie o niezależnych myślach, nie mówiąc już o całkowitym uwolnieniu się, staje się bardzo trudnym przedsięwzięciem. Dla większości osób szept z tyłu czaszki przytłacza ich logiczne rozumowanie, podczas gdy ich reakcje emocjonalne są włączane lub wyłączane jak za pomocą przełącznika.
Doskonałym tego przykładem był niesławny incydent z USS Liberty w 1967 roku. Podczas spokojnego żeglowania po wodach międzynarodowych nasz okręt wojenny został zaatakowany przez Izraelczyków, których siły powietrzne i morskie zabiły lub raniły ponad 200 amerykańskich żołnierzy i tylko przez przypadek nie udało im się zatopić statku, nie pozostawiając żadnych ocalałych. Była to największa strata w ludziach na amerykańskiej marynarce wojennej od czasu ogromnych bitew II wojny światowej i z pewnością, gdyby jakikolwiek inny naród na świecie był za to odpowiedzialny, nasz szybki i przytłaczający odwet militarny zbombardowałby główne miasta i obrócił w gruzy wiele tysięcy ich obywateli, a być może także wytropił i zabił wszystkich przywódców wroga, którzy wydali rozkaz tego niesprowokowanego ataku.
Ale zamiast tego nasz rząd całkowicie zatuszował ten incydent w czasie, gdy on nastąpił, a jedyną konsekwencją było to, że roczny haracz finansowy, który płaciliśmy państwu żydowskiemu, stale rósł. Nawet gdy dwanaście lat później fakty w końcu wyszły na jaw, jakiekolwiek oburzenie ograniczało się tylko do niewielkiej części naszej populacji, podczas gdy większość, która usłyszała tę historię, niejasno zakładała, że skoro media powiedziały im, że “nie ma tu nic do oglądania”, powinni iść dalej i nie zwracać na to uwagi. Coś, co w normalnych okolicznościach mogłoby się spodziewać, że sprowokuje poważną wojnę karną, wywołało jedynie kilka niewygodnych wzruszeń ramion.
Biorąc pod uwagę jej duże rozmiary i zaawansowane uzbrojenie, Ameryka stała się fizycznym kolosem na światowej scenie lat sześćdziesiątych, a żaden inny kraj nie był w stanie bezpośrednio rzucić wyzwania naszej potędze. Ale wciąż byliśmy bezradni wobec narodu, który zaatakował nas za pomocą niewielkiej proizraelskiej mniejszości żydowskiej, która użyła swoich narzędzi kontroli umysłu w mediach, aby przekształcić nas w bezradne marionetki, szarpane niewidzialnymi sznurkami.
Omawiałem ten dziwny epizod historyczny kilka lat temu.
- Amerykańska Prawda: Pamięć o wolności
Ron Unz • The Unz Review • 18 października 2021 • 11 400 słów
Od tamtego incydentu minęło ponad pół wieku i przez większość tych dziesięcioleci władza kontroli umysłów takich mediów nad naszą populacją pozostawała ogromna, a nawet stale stawała się coraz bardziej ekstremalna.
Zaledwie kilka tygodni temu izraelski Mossad nagle zdetonował w Libanie tysiące pagerów-pułapek, których jednoczesne eksplozje zabiły lub poważnie okaleczyły około 500 cywilów, w tym kilka dzieci, raniąc jednocześnie wielokrotnie większą liczbę. Była to nie tylko oczywista zbrodnia wojenna, ale biorąc pod uwagę skalę ataku i przerażający wpływ na opinię publiczną przekształcania zwykłych urządzeń elektronicznych w śmiercionośne bomby w całym kraju, był to prawdopodobnie jeden z najgorszych ataków terrorystycznych w historii świata, ustanawiając jednocześnie niezwykle niebezpieczne precedensy dla przyszłych uderzeń przeciwko innym krajom. Na pewno w tym nasze własne. Gdyby nasze media przedstawiły ten incydent w jeden sposób, oburzeni Amerykanie z pewnością zażądaliby, aby odpowiedzialne za to państwo terrorystyczne zostało zmiecione z powierzchni ziemi; Ale zamiast tego media prezentowały inną narrację, więc nasi obywatele albo tylko wzruszali ramionami, albo czasem nawet wiwatowali.
W niedawnym artykule jeden z naszych współpracowników opisał reakcję, z jaką spotkał się podczas kolacji ze swoimi konserwatywnymi katolickimi przyjaciółmi i myślę, że jego doświadczenia są warte przytoczenia w całości:
Wkrótce po niesławnych już atakach z użyciem izraelskiego pagera, radia i paneli słonecznych w południowym Libanie, spotkałem się na kolacji z grupą przyjaciół i znajomych w domu miejscowego księdza katolickiego. Po tym, jak zjedliśmy posiłek i odbyliśmy obowiązkową pogawędkę, rozmowa naturalnie zeszła na temat polityki i rozwijającej się sytuacji na Bliskim Wschodzie. Spotykając się z tą grupą już kilka razy w ciągu ostatniego roku, byłem zaznajomiony ze stanowiskiem zajmowanym przez większość obecnych mężczyzn w kwestii Izraela/Palestyny i międzynarodowej siły żydowskiej. Dla człowieka są oni zdania, że Izrael jest niezastąpionym sojusznikiem Ameryki i obrońcą tych uświęconych “judeo-chrześcijańskich” wartości na skądinąd niecywilizowanym i bestialskim Bliskim Wschodzie. (Być może, pewnego dnia, zostanie przeprowadzone badanie, w którym zbadane zostaną powody, dla których chrześcijanie tak gwałtownie popierają ludzi, którzy odrzucają swojego Pana i Zbawiciela i zbudowali cały teologiczny gmach w oparciu o to odrzucenie, nawet gdy mordują i okaleczają swoich współwierzących na Bliskim Wschodzie).
Jeśli chodzi o tę ostatnią kwestię, ci chrześcijanie prawdopodobnie nie zdają sobie sprawy, że tradycyjny judaizm brzydzi się ich religią, a wielu żydowskich przywódców przysięgło wykorzenić chrześcijaństwo z Holyland, jak zasugerowano w tym krótkim fragmencie długiego wywiadu Tuckera Carlsona z chrześcijańskim pastorem z Betlejem na początku tego roku:
https://platform.twitter.com/embed/Tweet.html?dnt=true&embedId=twitter-widget-0&features=eyJ0ZndfdGltZWxpbmVfbGlzdCI6eyJidWNrZXQiOltdLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X2ZvbGxvd2VyX2NvdW50X3N1bnNldCI6eyJidWNrZXQiOnRydWUsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdHdlZXRfZWRpdF9iYWNrZW5kIjp7ImJ1Y2tldCI6Im9uIiwidmVyc2lvbiI6bnVsbH0sInRmd19yZWZzcmNfc2Vzc2lvbiI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfZm9zbnJfc29mdF9pbnRlcnZlbnRpb25zX2VuYWJsZWQiOnsiYnVja2V0Ijoib24iLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X21peGVkX21lZGlhXzE1ODk3Ijp7ImJ1Y2tldCI6InRyZWF0bWVudCIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfZXhwZXJpbWVudHNfY29va2llX2V4cGlyYXRpb24iOnsiYnVja2V0IjoxMjA5NjAwLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X3Nob3dfYmlyZHdhdGNoX3Bpdm90c19lbmFibGVkIjp7ImJ1Y2tldCI6Im9uIiwidmVyc2lvbiI6bnVsbH0sInRmd19kdXBsaWNhdGVfc2NyaWJlc190b19zZXR0aW5ncyI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdXNlX3Byb2ZpbGVfaW1hZ2Vfc2hhcGVfZW5hYmxlZCI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdmlkZW9faGxzX2R5bmFtaWNfbWFuaWZlc3RzXzE1MDgyIjp7ImJ1Y2tldCI6InRydWVfYml0cmF0ZSIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfbGVnYWN5X3RpbWVsaW5lX3N1bnNldCI6eyJidWNrZXQiOnRydWUsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdHdlZXRfZWRpdF9mcm9udGVuZCI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9fQ%3D%3D&frame=false&hideCard=false&hideThread=false&id=1777810791254638877&lang=en&origin=https%3A%2F%2Fwww.unz.com%2Frunz%2Fthe-total-madness-of-the-state-of-israel%2F&sessionId=aaa1d4b903ea2bc8e34560e86e140ca0122e0b08&theme=light&widgetsVersion=2615f7e52b7e0%3A1702314776716&width=500px
Ta sama rozmowa przy kolacji zeszła następnie na temat obecnego konfliktu w Strefie Gazy i użycia tych eksplodujących urządzeń elektronicznych.
Rozmowa rozpoczęła się od lawiny zwykłych pustych frazesów o tym, że Izrael ma prawo się bronić i odpowiednio zareagować na atak Hamasu z 7 października 2023 r. Całkowicie asymetryczna reakcja Izraela, który według prestiżowego brytyjskiego czasopisma medycznego “The Lancet” zabił już blisko 200 000 Palestyńczyków, nie była wystarczająco zdecydowana, przynajmniej zdaniem jednego z wiernych obecnych na kolacji. Kiedy pojawił się temat ataków na pagery w Libanie, kilku mężczyzn, w tym ksiądz, zaczęło pohukiwać i krzyczeć o swojej aprobacie dla rażącego pogwałcenia prawa międzynarodowego przez Żydów. Zacząłem się upierać przy niemoralności i daleko idących konsekwencjach takiego ataku, ale szybko zostałem potępiony przez moich celowo rozmówców, którzy poinformowali mnie, że był to w rzeczywistości genialny atak i całkiem proporcjonalny, biorąc pod uwagę masowe gwałty i inne okrucieństwa popełnione przez Hamas 7 października. Odkładając na bok oczywistą irracjonalność ich argumentacji, postanowiłem postawić tezę, że izraelski wywiad najprawdopodobniej zaplanował operację z wieloletnim wyprzedzeniem i polegał na swojej głębokiej infiltracji przemysłu technologicznego, aby sfałszować urządzenia do detonacji na poziomie produkcyjnym. Poinformowałem ich, że taka penetracja kluczowych branż stanowi ogromne ryzyko dla wszystkich ludzi na całym świecie, a ten nowy atak mógł równie dobrze ustanowić niebezpieczny precedens. Moja sugestia, że izraelski wywiad posiada zdolność do wstępnego umieszczania materiałów wybuchowych w produktach konsumpcyjnych, wywołała parsknięcia drwiną, a po krótkim, ale równie niezwykłym dyskursie na temat tak zwanego Holokaustu, rozmowa zeszła na bardziej przyziemne sprawy.
Tak mocno wypaczone amerykańskie reakcje nie są niczym nowym. 7 grudnia 1941 roku japońskie siły zbrojne przypuściły niespodziewany atak na wojska naszego kraju i jestem pewien, że rodzice lub dziadkowie konserwatystów obecni na tej kolacji ocenili to jako jeden z najbardziej zdradzieckich ciosów, jakie kiedykolwiek zadano na wojnie, stanowiąc trwały dowód japońskiej nikczemności. Wielu Amerykanów uważało później nasze nuklearne unicestwienie ludności cywilnej Hiroszimy i Nagasaki za sprawiedliwą zemstę za ten niespodziewany cios militarny z 1941 roku.
Ale jedno pokolenie później Izrael zrobił to samo, wykorzystując niespodziewany atak w 1967 r. do zniszczenia sił powietrznych Egiptu i Syrii na ziemi, co pozwoliło IDF łatwo wygrać wojnę i przejąć terytoria od obu tych krajów. Jednak ze względu na jego medialny prezent, prawie wszyscy Amerykanie w tamtym czasie wiwatowali na cześć dzielnego małego Izraela za jego wspaniały sukces militarny.
W następstwie II wojny światowej Ameryka i jej sojusznicy ustanowili Organizację Narodów Zjednoczonych, aby egzekwować prawo międzynarodowe i utrzymywać pokój. Nasze żarliwie proizraelskie media często opisywały powstanie państwa Izrael w 1948 roku jako jeden z najbardziej dumnych momentów ONZ, kiedy to międzynarodowe ciało dało narodową ojczyznę długo cierpiącemu narodowi żydowskiemu.
Na początku tego roku Zgromadzenie Ogólne ONZ zagłosowało za przyjęciem Palestyny jako państwa członkowskiego, zapewniając w ten sposób podobną narodową ojczyznę długo cierpiącemu narodowi palestyńskiemu, a w konsekwencji Izrael zwrócił się przeciwko swojemu twórcy z zaciekłą zemstą. W płomiennym przemówieniu ambasador Izraela przy ONZ publicznie – i dosłownie! – zniszczył Kartę Narodów Zjednoczonych na strzępy przed innymi członkami, potępiając to gremium jako nielegalne i “antysemickie”, tym samym zdając się deklarować zaciekłą wrogość swojego kraju wobec całego świata. Nie jestem pewien, czy podobna scena kiedykolwiek miała miejsce na mównicy ONZ, nie mówiąc już o tym, że pochodziła z kraju, który całe swoje istnienie zawdzięcza ONZ.
Kolejnym bezprecedensowym wydarzeniem na początku tego miesiąca było zakazanie przez Izrael wjazdu do tego kraju Sekretarzowi Generalnemu ONZ. Następnie, w ciągu ostatniego tygodnia lub dwóch, izraelski atak na ONZ eskalował z symbolicznego na wojskowy, a siły IDF wielokrotnie ostrzeliwały pociskami oddziały pokojowe ONZ w Libanie i domagały się, aby opuściły ten suwerenny kraj, pomimo długotrwałej rezolucji Rady Bezpieczeństwa zezwalającej na ich obecność. Kilku żołnierzy ONZ zostało rannych w tych incydentach, a 15 zostało rannych w czymś, co wyglądało na jakiś rodzaj izraelskiego ataku chemicznego.
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy Izraelczycy zabili ponad 200 pracowników pomocy humanitarnej ONZ w Strefie Gazy, a niektóre prominentne osobistości chciałyby, aby podobny los spotkał siły pokojowe ONZ w Libanie. Jako żydowski były doradca Białego Domu, który mieszkał i studiował w Izraelu, Matthew Brodsky spędził lata na informowaniu członków Kongresu i władzy wykonawczej o sprawach Bliskiego Wschodu, a ostatnio oświadczył, że “Izrael powinien zbombardować Irlandię, a następnie zrzucić na nią napalm”, wzywając Izrael do unicestwienia tych kontyngentów ONZ, co nie wydaje się oczekiwaną postawą byłego amerykańskiego urzędnika.
Chociaż ONZ stworzyła Izrael, niektóre zaskakujące aspekty tej prawnej relacji zostały omówione w długim wywiadzie udzielonym tydzień czy dwa temu pułkownikowi Jacques’owi Baudowi, wysoko cenionemu byłemu szwajcarskiemu wojskowemu z dużym doświadczeniem na Bliskim Wschodzie.
Jak wyjaśnił Baud, zaraz po powstaniu Izraela jego bojownicy zamordowali negocjatora pokojowego ONZ, hrabiego Folke Bernodotte, który został wysłany w celu rozwiązania sporu z Palestyńczykami, zabójstwo, które wywołało głosowanie potępiające przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Biorąc pod uwagę tę spuściznę terroryzmu, pierwotne przyjęcie Izraela do ONZ było uzależnione od spełnienia trzech warunków: uregulowania przez Izrael swoich granic, przyznania prawa powrotu Palestyńczykom, którzy uciekli lub zostali wypędzeni, oraz umiędzynarodowienia Jerozolimy. Ponieważ jednak żaden izraelski rząd nigdy nie spełnił żadnego z tych warunków, Baud zwrócił uwagę, że z czysto prawnego punktu widzenia Izrael powinien zostać wydalony z ONZ i ogłoszony państwem zbójeckim.
Baud podkreślił, że od samego początku przywódcy Izraela zawsze marzyli o ekspansji terytorialnej na dużą skalę poprzez aneksję sąsiednich ziem i to był powód, dla którego żaden rząd izraelski nigdy nie był skłonny do uregulowania swoich granic, jak wymagała tego Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Film dokumentalny opublikowany kilka dni temu przez Arte, europejski kanał publiczny, zdawał się potwierdzać twierdzenia Bauda, a także wskazywał, że takie idee terytorialnego powiększenia nie zostały porzucone. W jednym z wywiadów izraelski minister finansów Bezalel Smotrich oświadczył, że granice jego kraju powinny stopniowo przesuwać się do przodu, aż obejmą terytoria Jordanii, Libanu, Egiptu, Syrii, Iraku i Arabii Saudyjskiej, z których wszystkie stanowią ziemie dane przez Boga narodowi żydowskiemu. Oczywiście, tak agresywne rozmowy nie sprzyjały stabilnemu i pokojowemu Bliskiemu Wschodowi.https://platform.twitter.com/embed/Tweet.html?dnt=true&embedId=twitter-widget-1&features=eyJ0ZndfdGltZWxpbmVfbGlzdCI6eyJidWNrZXQiOltdLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X2ZvbGxvd2VyX2NvdW50X3N1bnNldCI6eyJidWNrZXQiOnRydWUsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdHdlZXRfZWRpdF9iYWNrZW5kIjp7ImJ1Y2tldCI6Im9uIiwidmVyc2lvbiI6bnVsbH0sInRmd19yZWZzcmNfc2Vzc2lvbiI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfZm9zbnJfc29mdF9pbnRlcnZlbnRpb25zX2VuYWJsZWQiOnsiYnVja2V0Ijoib24iLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X21peGVkX21lZGlhXzE1ODk3Ijp7ImJ1Y2tldCI6InRyZWF0bWVudCIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfZXhwZXJpbWVudHNfY29va2llX2V4cGlyYXRpb24iOnsiYnVja2V0IjoxMjA5NjAwLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X3Nob3dfYmlyZHdhdGNoX3Bpdm90c19lbmFibGVkIjp7ImJ1Y2tldCI6Im9uIiwidmVyc2lvbiI6bnVsbH0sInRmd19kdXBsaWNhdGVfc2NyaWJlc190b19zZXR0aW5ncyI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdXNlX3Byb2ZpbGVfaW1hZ2Vfc2hhcGVfZW5hYmxlZCI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdmlkZW9faGxzX2R5bmFtaWNfbWFuaWZlc3RzXzE1MDgyIjp7ImJ1Y2tldCI6InRydWVfYml0cmF0ZSIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfbGVnYWN5X3RpbWVsaW5lX3N1bnNldCI6eyJidWNrZXQiOnRydWUsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdHdlZXRfZWRpdF9mcm9udGVuZCI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9fQ%3D%3D&frame=false&hideCard=false&hideThread=false&id=1844788710971220068&lang=en&origin=https%3A%2F%2Fwww.unz.com%2Frunz%2Fthe-total-madness-of-the-state-of-israel%2F&sessionId=aaa1d4b903ea2bc8e34560e86e140ca0122e0b08&theme=light&widgetsVersion=2615f7e52b7e0%3A1702314776716&width=500px
Rzeczywiście, w ciągu ostatnich kilku pokoleń nigdy nie słyszałem o żadnym innym czołowym przywódcy politycznym, który od niechcenia ogłosiłby swój zamiar podboju wszystkich swoich sąsiadów i aneksji ich terytorium.
Jestem pewien, że wielu ludzi Zachodu z wypranymi mózgami przypisałoby takie stwierdzenia Adolfowi Hitlerowi, wierząc, że dokładnie takie śmiałe publiczne plany podboju uzasadniały utworzenie globalnego sojuszu, który pokonał i zniszczył nazistowskie Niemcy, ale to jest totalny nonsens. W okresie słabości Niemiec Polska nielegalnie przejęła kontrolę nad 95% niemieckim miastem Gdańsk, a po tym, jak Hitler pokojowo rozstrzygnął wszystkie inne niemieckie spory graniczne, jego jedynym żądaniem, jakie pozostało, było zwrócenie miasta Niemcom, z tą małą iskrą, która rozpaliła II wojnę światową. Ta ważna historia została obszernie omówiona w 1939 roku – Wojna, która miała wielu ojców, opublikowana w 2011 roku przez Gerda Schultze-Rhonhofa, niemieckiego eksperta i historyka wojskowości.
Ale nawet jeśli nasi ignoranci obywatele zaakceptowali taką całkowicie błędną narrację historyczną o II wojnie światowej, stworzenie globalnego sojuszu w celu zniszczenia nazistowskich Niemiec z pewnością wydawałoby się idealnym precedensem dla podobnego sojuszu w celu zniszczenia syjonistycznego Izraela. Jednak potęga kontroli umysłu mediów uniemożliwia jej ofiarom utrzymanie takiej logicznej spójności w swoich myślach.
Chociaż deklarowane przez Smotricha plany stworzenia Wielkiego Izraela poprzez podbój większości Bliskiego Wschodu mogą wydawać się ekstremalne, wydaje się on bardziej niezwykły ze względu na swoją publiczną szczerość niż na swoje rzeczywiste przekonania. Rzeczywiście, jak udokumentował prof. Shlomo Sand w swojej znakomitej książce z 2012 roku “The Invention of the Land of Israel” (Wynalezienie Ziemi Izraela), takie poglądy zawsze reprezentowały prawdziwe cele ruchu syjonistycznego.
Podobnie, Smotrich był równie szczery, kiedy publicznie oświadczył kilka miesięcy temu, że byłoby “sprawiedliwe i moralne”, gdyby Izrael całkowicie eksterminował wszystkie dwa miliony Palestyńczyków, ale światowa opinia publiczna obecnie uniemożliwia jego rządowi podjęcie tego ważnego kroku. Po raz kolejny, jego stanowisko prawdopodobnie reprezentowało prywatne poglądy większości jego kolegów z izraelskiego rządu.https://platform.twitter.com/embed/Tweet.html?dnt=true&embedId=twitter-widget-2&features=eyJ0ZndfdGltZWxpbmVfbGlzdCI6eyJidWNrZXQiOltdLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X2ZvbGxvd2VyX2NvdW50X3N1bnNldCI6eyJidWNrZXQiOnRydWUsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdHdlZXRfZWRpdF9iYWNrZW5kIjp7ImJ1Y2tldCI6Im9uIiwidmVyc2lvbiI6bnVsbH0sInRmd19yZWZzcmNfc2Vzc2lvbiI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfZm9zbnJfc29mdF9pbnRlcnZlbnRpb25zX2VuYWJsZWQiOnsiYnVja2V0Ijoib24iLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X21peGVkX21lZGlhXzE1ODk3Ijp7ImJ1Y2tldCI6InRyZWF0bWVudCIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfZXhwZXJpbWVudHNfY29va2llX2V4cGlyYXRpb24iOnsiYnVja2V0IjoxMjA5NjAwLCJ2ZXJzaW9uIjpudWxsfSwidGZ3X3Nob3dfYmlyZHdhdGNoX3Bpdm90c19lbmFibGVkIjp7ImJ1Y2tldCI6Im9uIiwidmVyc2lvbiI6bnVsbH0sInRmd19kdXBsaWNhdGVfc2NyaWJlc190b19zZXR0aW5ncyI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdXNlX3Byb2ZpbGVfaW1hZ2Vfc2hhcGVfZW5hYmxlZCI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdmlkZW9faGxzX2R5bmFtaWNfbWFuaWZlc3RzXzE1MDgyIjp7ImJ1Y2tldCI6InRydWVfYml0cmF0ZSIsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfbGVnYWN5X3RpbWVsaW5lX3N1bnNldCI6eyJidWNrZXQiOnRydWUsInZlcnNpb24iOm51bGx9LCJ0ZndfdHdlZXRfZWRpdF9mcm9udGVuZCI6eyJidWNrZXQiOiJvbiIsInZlcnNpb24iOm51bGx9fQ%3D%3D&frame=false&hideCard=false&hideThread=false&id=1821406015155224723&lang=en&origin=https%3A%2F%2Fwww.unz.com%2Frunz%2Fthe-total-madness-of-the-state-of-israel%2F&sessionId=aaa1d4b903ea2bc8e34560e86e140ca0122e0b08&theme=light&widgetsVersion=2615f7e52b7e0%3A1702314776716&width=500px
Z biegiem lat prominentni Izraelczycy stali się znani z okresowych publicznych oświadczeń, w których deklarowali, że dążą do wymordowania milionów nie-Żydów na całym świecie. W 2018 roku zwróciłem uwagę na dramatyczne wypowiedzi przyszłego premiera Ariela Szarona na początku lat 80., kiedy udzielił obszernego wywiadu Amosowi Ozowi, jednej z czołowych postaci izraelskiej literatury. Oz opublikował te uwagi pod płaszczykiem anonimowości jako rozdział w swoim zbiorze esejów z 1983 roku In the Land of Israel.
Jak wyjaśniłem w 2018 roku, Sharon z dumą ogłosił się “judeo-nazistą”.
To, że opisywał siebie w takich kategoriach, nie było przesadą, ponieważ raczej radośnie opowiadał się za rzezią milionów wrogów Izraela i ogromną ekspansją terytorium Izraela poprzez podbój sąsiednich ziem i wypędzenie ich ludności, wraz z swobodnym użyciem broni nuklearnej, jeśli oni lub ktokolwiek inny zbyt mocno opierał się takim wysiłkom. Jego śmiała opinia, Izraelczycy i Żydzi w ogóle byli po prostu zbyt łagodni i potulni, i musieli odzyskać swoje miejsce w świecie, stając się po raz kolejny ludem zdobywczym, prawdopodobnie znienawidzonym, ale zdecydowanie przerażającym. Dla niego niedawna masakra palestyńskich kobiet i dzieci w Sabra i Shatila nie miała żadnego znaczenia, a najbardziej niefortunnym aspektem tego incydentu było to, że zabójcami byli chrześcijańscy sojusznicy Izraela z Falangi, a nie sami izraelscy żołnierze.
Teraz retoryczny nadmiar jest dość powszechny wśród polityków, a całun obiecanej anonimowości z pewnością rozwiąże wiele języków. Ale czy ktokolwiek może sobie wyobrazić amerykańską lub inną zachodnią osobę publiczną mówiącą w takich kategoriach, nie mówiąc już o kimś, kto obraca się w wyższych kręgach politycznych? W dzisiejszych czasach Donald Trump czasami tweetuje o 2 w nocy ordynarną, błędnie napisaną obelgę, a amerykańskie media są przerażone. Ale biorąc pod uwagę, że jego administracja przecieka jak sito, gdyby rutynowo chwalił się swoim powiernikom, że może wymordować miliony, z pewnością byśmy o tym usłyszeli. Zresztą wydaje się, że nie ma najmniejszego dowodu na to, że pierwotni niemieccy naziści kiedykolwiek rozmawiali w ten sposób prywatnie, nie mówiąc już o tym, że dziennikarz starannie robił notatki. Ale “judeo-naziści” Izraela to już inna historia.
- Amerykańska Prawda: Żydzi i naziści
Ron Unz • The Unz Review • 6 sierpnia 2018 • 6,800 słów
Chociaż te krwiożercze wypowiedzi Smotrycza i Szarona były generalnie skierowane do muzułmanów i chrześcijan na Bliskim Wschodzie, Europejczycy z pewnością również byli zamierzonymi celami takich zniszczeń, zwłaszcza nuklearnych. Na przykład, podczas drugiej intifady na początku lat 2000, powszechne samobójcze zamachy bombowe dokonywane przez palestyńskich bojowników szukających wolności dla okupowanego Zachodniego Brzegu postawiły izraelskie społeczeństwo w poważnym stresie, a prof. Martin van Creveld, jeden z najbardziej szanowanych historyków wojskowości w tym kraju, oświadczył, że gdyby Izrael był na skraju upadku, zniszczyłby wszystkie europejskie miasta w akcie czystej złośliwej zemsty:
Posiadamy kilkaset głowic atomowych i rakiet i możemy je wystrzeliwać na cele we wszystkich kierunkach, być może nawet na Rzym. Większość europejskich stolic jest celem naszych sił powietrznych. Pozwolę sobie zacytować generała Mosze Dajana: “Izrael musi być jak wściekły pies, zbyt niebezpieczny, by się nim przejmować”. W tym momencie uważam to wszystko za beznadziejne. Będziemy musieli starać się nie dopuścić do tego, by do tego doszło, o ile to w ogóle możliwe. Nasze siły zbrojne nie są jednak trzydziestą najsilniejszą na świecie, lecz raczej drugą lub trzecią. Mamy potencjał, aby zabrać ze sobą świat na ziemię. I mogę was zapewnić, że stanie się to zanim Izrael upadnie.
Ta doktryna, zgodnie z którą upadający Izrael użyłby swojego arsenału nuklearnego do zniszczenia większości świata, nazywana jest “Opcją Samsona” i została szeroko nagłośniona w bestsellerze z 1991 roku pod tym tytułem przez znanego dziennikarza śledczego Seymoura Hersha. Ale chociaż książka ta cieszyła się dużym zainteresowaniem zarówno w czasie, gdy została wydana, jak i w ciągu dziesięcioleci, które upłynęły od tamtego czasu, kiedy czytałem ją kilka lat temu, odkryłem, że jeden z jej najbardziej zaskakujących elementów nigdy nie został omówiony w żadnej z różnych recenzji i podsumowań, które czytałem w mediach.
Podobnie jak większość obserwatorów, zawsze zakładałem, że Izrael rozwinął swój arsenał nuklearny jako atut, który może wykorzystać przeciwko sąsiednim państwom arabskim, jeśli te ostatnie kiedykolwiek wydadzą się być na skraju zdobycia przewagi w konwencjonalnych kategoriach wojskowych. Rzeczywiście, podczas poważnych niepowodzeń militarnych wojny w 1973 roku, Izrael zrobił dokładnie to, a jego groźba nuklearnego unicestwienia Kairu i Damaszku pomogła zmusić administrację Nixona do zapewnienia bezprecedensowego przepływu sprzętu wojskowego, który pozwolił Tel Awiwowi odwrócić losy bitwy i wyjść z niej zwycięsko.
Ale książka Hersha poświęciła prawie dwadzieścia stron niezwykłemu faktowi, że w latach osiemdziesiątych głównym celem izraelskiego arsenału nuklearnego i termojądrowego był w rzeczywistości Związek Radziecki. Wyjaśnił, że Izraelczycy potajemnie uzyskali dostęp do amerykańskich informacji zwiadowczych, które pozwoliły im skutecznie obrać za cel Moskwę, Leningrad i inne najważniejsze sowieckie miasta w celu unicestwienia. Ta zdolność do uderzenia nuklearnego miała na celu odstraszenie ZSRR od udzielania zbyt dużego wsparcia swoim arabskim sojusznikom, którzy byli bezpośrednimi przeciwnikami Izraela. W tamtych latach Sowieci byli u szczytu swojej potęgi militarnej, posiadając największy na świecie arsenał nuklearny, a biorąc pod uwagę, że Izrael jest tak mały geograficznie, uznałem za dość szokujące, że opracował poważny plan bitwy, aby zaatakować i zniszczyć największy kraj na świecie.
Co więcej, według Hersha, Izraelczycy czynili również wielkie wysiłki, aby opracować zminiaturyzowaną broń jądrową, którą można by spakować do zwykłej walizki, którą Mossad mógłby następnie łatwo przemycić do ZSRR lub dowolnego innego kraju uznanego za potencjalnie wrogi, bez żadnych możliwych środków obrony przed tak dyskretną metodą przenoszenia. Przez lata wielu wzburzonych komentatorów w Internecie często twierdziło, że izraelskie ambasady na całym świecie prawdopodobnie zawierają broń nuklearną, która może zostać zdetonowana w razie kryzysu, niszcząc w ten sposób stolice każdego większego kraju, a ja zawsze odrzucałem takie poglądy jako nierozsądną paranoję. Ale po ponownym przeczytaniu fragmentów książki Hersha z 1991 roku i rozważeniu niedawnych ataków na eksplodujące pagery, teraz nie jestem tego taki pewien.
Tego rodzaju skrajnie śmiałe lub skrajnie głupie postawy wydają się nadal utrzymywać wśród obecnych przywódców Izraela. Rozwścieczony w zeszłym roku tym, co uważał za niewystarczające rosyjskie wsparcie po ataku Hamasu, czołowy izraelski polityk wystąpił w RT, aby zadeklarować, że po tym, jak Izrael zniszczył Hamas, weźmie na cel Rosję w celu ostrego odwetu, co jest zdumiewającą groźbą wobec kraju posiadającego największy na świecie arsenał nuklearny.
Chociaż Ameryka często miała złe stosunki z różnymi krajami Ameryki Łacińskiej, nigdy nie słyszałem, aby przywódcy Kuby, Wenezueli czy Nikaragui wystąpili w amerykańskiej telewizji i grozili Stanom Zjednoczonym z taką nakrapianą śliną wściekłością.
W normalnych okolicznościach kraje, których przywódcy publicznie ogłaszają zamiar podboju wszystkich swoich sąsiadów, eksterminacji milionów cywilów, których uważają za wrogich, a być może w końcu użycia swojego arsenału nuklearnego do zniszczenia wszystkich europejskich miast, z pewnością spotkałyby się z ogromnym zaniepokojeniem na arenie międzynarodowej. Obawy te byłyby oczywiście spotęgowane, gdyby tym przerażającym słowom regularnie towarzyszyły równie przerażające czyny, w tym niezrównana historia zabójstw na przestrzeni pokoleń, skierowana zarówno przeciwko przywódcom Bliskiego Wschodu, jak i Zachodu. Ostatnio Izraelczycy użyli osiemdziesięciu kilku 2000-funtowych bomb burzących bunkry, aby zrównać z ziemią cały kwartał miejski w stolicy Libanu, Bejrucie, w udanej próbie zamordowania wrogiego przywódcy, a moje liczne artykuły z ostatniego roku regularnie podsumowywały niektóre z ich przerażających zbrodni wojennych.
Rzeczywiście, Izraelczycy nadal generowali lawinę porywających treści do tych filmów. Tłumy izraelskich aktywistów regularnie blokowały przejazd ciężarówek z jedzeniem, a w ciągu kilku tygodni wysocy rangą urzędnicy ONZ ogłosili, że ponad milion mieszkańców Gazy jest na skraju śmiertelnego głodu. Kiedy zdesperowani, wygłodzeni mieszkańcy Gazy zaroili się od jednego z tych nielicznych konwojów z żywnością, które przepuszczono, izraelskie wojsko zastrzeliło ponad 100 z nich w “masakrze mąki”, co później się powtórzyło. Wszystkie te przerażające sceny śmierci i rozmyślnego głodu były transmitowane na całym świecie w mediach społecznościowych, a niektóre z najgorszych przykładów pochodzą z relacji radosnych izraelskich żołnierzy, takich jak ich wideo przedstawiające zwłoki palestyńskiego dziecka zjadanego przez głodującego psa. Inne zdjęcie pokazywało szczątki związanego palestyńskiego więźnia, który został przygnieciony przez izraelski czołg jeszcze żywy. Według europejskiej organizacji praw człowieka, Izraelczycy regularnie używali buldożerów do grzebania żywcem dużej liczby Palestyńczyków. Urzędnicy ONZ poinformowali o znalezieniu masowych grobów w pobliżu kilku szpitali, a ofiary znaleziono związane i rozebrane, w stylu egzekucji. Jak zauważył internetowy prowokator Andrew Anglin, zachowanie izraelskich Żydów nie wydaje się po prostu złe, ale “karykaturalnie złe”, a wszystkie ich rażące zbrodnie wydają się być oparte na scenariuszu jakiegoś przesadzonego filmu propagandowego, ale zamiast tego faktycznie mają miejsce w prawdziwym życiu.
Jednak pomimo tak skrajnych faktów, do niedawna niemal całkowita kontrola umysłu przez media stosowana przez Izrael i jego lokalnych sojuszników politycznych była wystarczająca, aby utrzymać znaczną większość obywateli Zachodu w obozie Izraela, silnie popierających jego działania.
Jednak taka medialna kontrola umysłu wymaga niemal monopolu na źródła informacji. Przez dwa lub trzy pokolenia w dużej mierze tak było, a energiczni proizraelscy strażnicy dbali o to, by do oczu i uszu amerykańskiej opinii publicznej docierało niewiele, jeśli w ogóle, sprzecznych informacji. Jednak rozwój Internetu znacznie osłabił siłę tradycyjnych mediów elektronicznych, które zostały szczególnie zagrożone przez skuteczny kanał dystrybucji mediów społecznościowych. Podjęto znaczne wysiłki, aby dostosować te ostatnie do tych ostatnich, ale stosunkowo nieocenzurowane platformy, takie jak TikTok i Twitter Elona Muska, nadal pozwalają na szerokie rozpowszechnianie przerażających obrazów ze zniszczonej Gazy, które tak bardzo ukształtowały poglądy młodszych Amerykanów.
Chociaż cenzura na YouTube jest znacznie bardziej rygorystyczna, zapewnia również kanał dystrybucji ważnych treści, które jeszcze kilka dekad temu byłyby nie do pomyślenia.
Weźmy na przykład Al Jazeerę, globalną sieć informacyjną założoną przez Katar, która zdobyła międzynarodową reputację podczas wojny w Iraku. Skoordynowana lista wszystkich głównych firm kablowych odmówiła później jej dostępu do amerykańskich domów, pozornie spychając sieć do roli niejasnego przypisu w informacyjnym krajobrazie Ameryki. Jednak wszystko to zmieniło się wraz z rozwojem Internetu, co ostatecznie pozwoliło potężnym, profesjonalnie wyprodukowanym treściom Al Jazeery konkurować na niemal równych zasadach z podobnymi produkcjami CBS czy FoxNews.
W tym samym czasie media takie jak Grayzone również skutecznie wykorzystywały YouTube do rozpowszechniania swoich treści wideo i chociaż czasami były cenzurowane na tej platformie, piętnaście czy dwadzieścia lat temu nikt nawet nie dowiedziałby się o ich pracy.
Pierwsza rocznica ataków z 7 października przypadła kilka tygodni temu, a Al Jazeera i Grayzone wypuściły poruszające filmy dokumentalne na temat kluczowych aspektów ostatnich dwunastu miesięcy. Były one nieco inne w swoim skupieniu, ale dostarczały całkowicie uzupełniających aspektów tej historii, z prawie całym tym materiałem całkowicie zignorowanym przez nasze media głównego nurtu. Razem wzięte, te dokumenty trwają ponad dwie godziny i myślę, że ich obejrzenie miałoby znaczący wpływ na poglądy każdego, kogo wcześniejsze informacje były ograniczone do naszych głównych źródeł, czy to telewizyjnych, czy drukowanych.
80-minutowy film dokumentalny Al Jazeery skupiał się na izraelskich zbrodniach wojennych i w ciągu niecałych dwóch tygodni przyciągnął już ponad milion wyświetleń na YouTube i prawdopodobnie setki tysięcy więcej wyświetleń na Twitterze i innych platformach, więc wydaje się, że jest to bardzo solidny początek.
Chociaż armie popełniały zbrodnie wojenne od niepamiętnych czasów, nigdy wcześniej nie zostały one tak dokładnie udokumentowane, a większość dowodów pochodzi z kont w mediach społecznościowych izraelskich żołnierzy, którzy radośnie filmowali i wrzucili do sieci klipy, prawdopodobnie robiąc to, aby zaimponować swoim przyjaciołom. Wątpię, czy jakakolwiek inna armia na świecie była kiedykolwiek tak chętna do chełpienia się swoimi zbrodniami, jak Izrael, prawdopodobnie dlatego, że dziesięciolecia niemal całkowitej bezkarności politycznej i medialnej podniosły arogancję jego rządu, wojska i obywateli do niespotykanych dotąd poziomów.
Al Jazeera zwerbowała kilka kompetentnych osób do oceny materiału filmowego, w tym doświadczonych urzędników zajmujących się prawami człowieka i emerytowanego generała armii brytyjskiej, a w wywiadach przed kamerą byli całkowicie zbulwersowani wszystkimi oczywistymi naruszeniami prawa międzynarodowego, których byli świadkami na ich oczach.
Pojmani Palestyńczycy, z których większość to pozornie niewinni cywile, byli dotkliwie maltretowani i maltretowani, nielegalnie wykorzystywani jako żywe tarcze, a czasem nawet bezmyślnie zabijani. Splądrowano lub zniszczono prywatne domy i mienie prywatne, a także wszystkie miejscowe szpitale i inne obiekty cywilne. Jeden z ekspertów wojskowych wyraził zdziwienie, że siły zbrojne jakiegokolwiek rozwiniętego kraju mogą zachowywać się w tak całkowicie niezdyscyplinowany sposób, który wydawał się niemal bardziej tym, czego można by oczekiwać od plemiennej milicji lub bandy rozbójników niż regularnej nowoczesnej armii.
Pod koniec dokumentu znalazły się również informacje na temat systemowych gwałtów i wykorzystywania seksualnego palestyńskich więźniów, pozornie akceptowanych przez najwyższe kierownictwo Izraela i polityki silnie popieranej przez zdecydowaną większość żydowskiej populacji. Krótko wspomniano również o raportach licznych zachodnich lekarzy, że izraelscy snajperzy rozstrzeliwali dużą liczbę palestyńskich dzieci i małych dzieci, zabijanych precyzyjnie wymierzonymi strzałami w głowę i klatkę piersiową.Subskrybuj nowe kolumny
Pomimo bardzo ponurej treści tego dokumentu, czułem się absurdalnie, gdy słuchałem tych zachodnich ekspertów, którzy trzeźwo katalogowali bardzo długą listę izraelskich nielegalności i zbrodni wojennych, które widzieli. Wyobraziłem sobie skecz Monty Pythona, w którym Tamerlan i jego koledzy z plemion z Azji Środkowej z radością budowali ogromne góry ludzkich czaszek po splądrowaniu miasta, tylko po to, by zostać pouczonym przez kilku międzynarodowych ekspertów prawnych, którzy wskazali, że takie działania stanowią wyraźne pogwałcenie różnych ponumerowanych sekcji kilku międzynarodowych statutów. Podejrzewam, że wpływ tej zachodniej krytyki na tych izraelskich żołnierzy lub ich czołowych politycznych mocodawców miałby mniej więcej taki sam skutek. Na przykład przywódca zbiorowych gwałcicieli IDF wkrótce stał się bohaterem narodowym po tym, jak zagrożono mu oskarżeniem, a jego tożsamość została ujawniona.
Film dokumentalny Al Jazeery poświęcił osiemdziesiąt minut mocno udokumentowanym dowodom izraelskich zbrodni wojennych i okrucieństw wobec bezbronnych palestyńskich cywilów, przy czym prawie wszystkie te materiały zostały całkowicie zignorowane przez nasze media głównego nurtu. Tymczasem czterdziestominutowy film dokumentalny “Grayzone” ukazał drugą stronę medalu, a mianowicie masowe, przytłaczające doniesienia zachodnich mediów o okrucieństwach i zbrodniach wojennych popełnionych przez Hamas, z których prawie wszystkie wydają się być mistyfikacją propagandową lub przynajmniej brakuje im solidnych dowodów na ich poparcie. Niestety, film jest ograniczony do YouTube i nie można go osadzić.
Kilka dni po nalocie Hamasu, łatwowierni zachodni dziennikarze zaczęli donosić, że czterdzieści izraelskich dzieci zostało ściętych przez Hamas, a po tym, jak ta historia została obalona i wycofana, wkrótce jej miejsce zajęły równie sfabrykowane historie o pieczonych dzieciach, a później pojawiły się opowieści o brutalnych okaleczeniach seksualnych i zbiorowych gwałtach. Chociaż żadne z tych twierdzeń nie miało żadnych podstaw dowodowych, czołowe zachodnie osobistości, począwszy od prezydenta Josepha Bidena, uwiarygodniły te absurdalne wymysły.
Niestety, wycofanie się z tych różnych opowieści o okrucieństwach Hamasu przyciągnęło ledwie skrawek uwagi tych pierwotnych, ponurych nagłówków i jestem pewien, że te ostatnie głęboko zakorzeniły się w pamięci większości populacji w Ameryce i na Zachodzie. Dobrze poinformowani ludzie mogą uważać “czterdzieści ściętych głów” za skrót dla absurdalnej fikcji okrucieństwa, ale podejrzewam, że pięć lub dziesięć razy więcej Amerykanów nadal wierzy, że te historie były prawdziwe. A jest to prawdopodobnie jeszcze bardziej widoczne w emocjonalnie naładowanym społeczeństwie izraelskim.
Opierając się na niektórych przypadkowych uwagach poczynionych w tych dokumentach wideo, myślę, że zdecydowana większość zwykłych Izraelczyków nadal wierzy w te opowieści o okrucieństwach, przedstawiające bojowników Hamasu jako diabłów w postaci mężczyzn, którzy ścinali głowy i piekli niemowlęta oraz zbiorowo gwałcili i okaleczali dziewczynki, a palestyńscy cywile zakładali, że ich wspierają, należąc do tej samej kategorii. Tak więc, pozornie fikcyjne zbiorowe gwałty na izraelskich dziewczętach i kobietach stały się prawdopodobnie kluczowym czynnikiem prowadzącym Izraelczyków do popełniania bardzo prawdziwych zbiorowych gwałtów na swoich palestyńskich jeńcach jako aktów zemsty, jak również wszystkich innych brutalności, tortur i morderstw przedstawionych w dokumencie Al Jazeera.
Te groteskowe żydowskie twierdzenia o fikcyjnych okrucieństwach Hamasu miały przerażające konsekwencje w prawdziwym życiu i jest to wzorzec, który zauważyłem w kilku innych ważnych wydarzeniach historycznych. W artykule z 2018 r. sięgnąłem do bardzo obszernego badania historycznego antysemityzmu autorstwa prof. Alberta Lindemanna, aby zwrócić uwagę na istnienie pewnych tendencji kulturowych i ich czasami niefortunne skutki.
Kiedy Lindemann szczerze opisuje napięcie między bardzo szybko rosnącą populacją żydowską w Rosji a jej rządzącymi władzami, nie może uniknąć wspomnienia o notorycznej żydowskiej reputacji przekupstwa, korupcji i ogólnej nieuczciwości, z licznymi postaciami ze wszystkich środowisk politycznych zauważającymi, że niezwykła żydowska skłonność do popełniania krzywoprzysięstwa na sali sądowej doprowadziła do poważnych problemów w skutecznym wymierzaniu sprawiedliwości. Wybitny amerykański socjolog E.A. Ross, pisząc w 1913 roku, scharakteryzował regularne zachowanie Żydów wschodnioeuropejskich w bardzo podobny sposób. Osławiona żydowska skłonność do bezwstydnego kłamania lub dziko przesadzania miała czasami przerażające ludzkie konsekwencje
- Amerykańska Prawda: Natura antysemityzmu
Ron Unz • The Unz Review • 30 lipca 2018 • 5,500 słów
Zachodnie media pozostają pod ścisłą proizraelską kontrolą, ale Zachód reprezentuje niewielką i kurczącą się część światowej populacji i gospodarki.
Jednym z niewielu głównych zachodnich kanałów na YouTube, które pokazują te wydarzenia z innej perspektywy, jest kanał sędziego Andrew Napolitano, który skupia czołowych amerykańskich naukowców, ekspertów ds. bezpieczeństwa narodowego i dziennikarzy, których poglądy są całkowicie wykluczone z naszych mediów głównego nurtu. Chociaż reprezentują oni szeroki wachlarz różnych perspektyw ideologicznych i zawodowych, wszyscy zgadzają się co do tej samej podstawowej rzeczywistości wydarzeń, rzeczywistości bardzo mocno odbiegającej od tego, co jest prezentowane w naszych mediach.
Wśród tych stałych gości jest prof. John Mearsheimer, wybitny politolog, który właśnie wrócił z podróży zagranicznej do Chin i kilku innych krajów. W wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu podkreślił, że chociaż Ameryka i Zachód pozostają pod taką kontrolą mediów, media w pozostałej części świata przedstawiają zupełnie inną wersję wydarzeń, znacznie bliższą tej, za którą on i jego koledzy się opowiadają.
Kilka dekad temu amerykańskie globalne media i ich potężny system kontroli umysłu zdominowały planetę, ale teraz ich strefa wpływów to gwałtownie kurczący się wycinek terytorium, z ich skrajnie nieuczciwym przedstawieniem konfliktu między Izraelem a Gazą, poważnie niszcząc jego pozostałą wiarygodność.
Na koniec powinienem zauważyć, że turecka firma medialna opublikowała krótki, ale poruszający film opisujący rok 2040 i 16. rocznicę upamiętnienia ludobójczej masakry ludności cywilnej w Strefie Gazy, która miała miejsce, gdy prawie cały świat stał z boku i nic nie robił.
Jako wieloletni szef sztabu sekretarza stanu Colina Powella, pułkownik Lawrence Wilkerson spędził wiele lat na szczycie amerykańskiego rządu, ale kiedy pokazano mu ten klip w segmencie wywiadu, zakrztusił się i potrzebował kilku chwil, aby odzyskać panowanie nad sobą, zanim mógł kontynuować.
___
https://www.unz.com/runz/the-total-madness-of-the-state-of-israel/
Przyczyna szaleństwa
Jadną z przyczyn jest funkcja żydowskiego “państwa”, jest to wszakże kategoria wojskowa
– https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/globa/#Izrae
Innym czynnikiem obok kazirodztwa jest pojęcie “ludu wybranego”, podstawa teorii zawartych w talmudzie i innych podobnych przedmiotach indoktrynacji.