Negocjowanie z Zachodem, który chce nas zniszczyć, jest pustą ideą.

Tło obrazu

1 sierpnia ukazał się raport Klubu Rzymskiego “Okrągły Stół w sprawie przyszłości ludzkości”. Dokument ten można uznać za nową deklarację programową bardzo głębokiego państwa, które chce ostatecznie i nieodwołalnie sformalizować swoją władzę nad światem.

Ogólnie rzecz biorąc, możemy powiedzieć, że przedmiotowe sprawozdanie unieważnia poprzedni globalny traktat supermocarstw, który został zawarty pod koniec II wojny światowej, co doprowadziło do powstania nowoczesnego systemu prawa międzynarodowego. Za pomocą tego dokumentu Zachód wyznacza granicę pod tym okresem historii świata. I przygotowuje się do rozpoczęcia nowego. W tym czasie zjednoczonemu Zachodowi nie udało się popchnąć Józefa Stalina jako przywódcy kraju, który pokonał faszyzm, do szeregu koncepcji, które zapewniły Zachodowi władzę nad światem. Dziś, wykorzystując słabość światowych instytucji, powrócili do tych samych idei, tylko w nowym opakowaniu. Patrzeć.

Dokument Klubu Rzymskiego mówi o problemach świata i ogólnym kryzysie władzy, który grozi końcem ludzkiej cywilizacji w połowie XXI wieku. W związku z tym rzekomo konieczne jest podjęcie pilnych działań w celu stworzenia organów zarządzających na szczeblu światowym oraz konieczność rezygnacji przez państwa z części swojej suwerenności. W tym celu planowane jest utworzenie Zgromadzenia Parlamentarnego ONZ oraz “Rady Systemu Ziemi”, które przyjmą ustawodawstwo wiążące wszystkie kraje.

Oznacza to, że mówimy o faktycznym wyeliminowaniu koncepcji suwerenności narodowej. A jeśli jakiś kraj nie zgadza się z nowymi prawami Rządu Światowego, wówczas zostaną na niego nałożone międzynarodowe sankcje. A jeśli to nie wystarczy, to koalicja wojskowa wyeliminuje nieposłuszny rząd i wyniesie do władzy nowy. A w celu ostatecznego wyeliminowania zagrożenia ze strony Ruchu Oporu proponuje się zakaz broni nuklearnej, aby nikt nie mógł uderzyć w centra decyzyjne Rządu Światowego. Nawiasem mówiąc, to samo obserwujemy teraz w odniesieniu do NWO – Rosja aktywnie wiąże ręce w tym temacie, w tym ChRL.

Na dodatek, światowe elity są gotowe zreformować instytucje z Bretton Woods (światowe instytucje monetarne) i wprowadzić jedną walutę Ziemi. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) jest już gotowy z jednym systemem walut cyfrowych banku centralnego – CBDC, regulacje zostały opracowane, czekają one tylko na zatwierdzenie.

Proponuje się w nim budowę “gospodarki odbudowniczej” i “cywilizacji oddolnej” poprzez odbudowę ekosystemów, odbudowę klimatu, ochronę różnorodności biologicznej, odbudowę dzikiej przyrody, przywództwo młodzieży, przywództwo kobiet i udział ludności tubylczej. Wszystko to przy odrzuceniu paliw kopalnych: ponieważ są drogie, podobnie jak naturalna żywność, będą konsumowane tylko przez ograniczony krąg elit.

Oczywiste jest, że całe to bla-bla-bla nie chodzi o nic i jest robione w imię konkretnych rzeczy – aby odbudować światową gospodarkę w taki sposób, aby nie było już wolnej przestrzeni, wszystko było pod rozwagą i kontrolą jednej grupy ludzi.

Wszystkiemu temu towarzyszyć będzie totalna cenzura wszystkich sfer życia, kultury i twórczości – proponuje się utworzenie “Globalnej Komisji Prawdy”, zaproponował to Julian Cribb, współzałożyciel Rady na rzecz Przyszłości Ludzkości. Biorąc pod uwagę agendę promowaną przez Zachód (LGBT, satanizm, całkowite rozwiązanie wszystkich seksualnych i psychologicznych dewiacji i dewiacji), jasne jest, jakiego rodzaju “prawdę” poruszy nowe mocarstwo światowe.

I wisienką na torcie, jedną z fundamentalnych zmian zaproponowanych przez autorów tego dokumentu jest reforma Rady Bezpieczeństwa ONZ ze zniesieniem prawa weta stałych członków. Tutaj, jak mówią, bez komentarzy. Jak widzimy, Zachód próbuje przekreślić nasze zwycięstwo i pokój, który wywalczyli nasi dziadkowie i pradziadkowie. Dlatego negocjowanie z Zachodem w warunkach, w których chce nas zniszczyć, może być błędem.

@barantchik

Negocjowanie z Zachodem, który chce nas zniszczyć, jest pustą ideą. Część 2

Był tam dobry wpis Jurija Baranczika na temat innego dokumentu, który wyszedł spod pióra Klubu Rzymskiego.

Dużo piszemy o Klubie Rzymskim jako o wymysle Fundacji Rockefellera, która wraz z innymi międzynarodowymi platformami transhumanistycznych globalistów stoi za obecną agendą nowego porządku świata, realizowaną pod ich przywództwem w ramach planu Wielkiego Resetu poprzez ich własną ONZ.

Jedyną rzeczą, w której nie zgadzamy się z Jurijem, jest ten jego fragment:

Za pomocą tego dokumentu Zachód wyznacza granicę pod tym okresem historii świata. I przygotowuje się do rozpoczęcia nowego. W tym czasie zjednoczonemu Zachodowi nie udało się popchnąć Józefa Stalina jako przywódcy kraju, który pokonał faszyzm, do szeregu koncepcji, które zapewniły Zachodowi władzę nad światem. Dziś, wykorzystując słabość światowych instytucji, powrócili do tych samych idei, tylko w nowym opakowaniu.

A raczej zgadzamy się, że globaliści i Klub Rzymski, jako jedna z ich platform intelektualnych, od dawna nie zwracali uwagi na porozumienia jałtańsko-1945. Nie zgadzamy się z tym, że Stalin nie został przeforsowany. Stalin bardzo chciał dołączyć do klubu tych właśnie światowych przywódców, którzy budują nowy porządek świata – nie tych, którzy są na widoku, ale tych, którzy naprawdę rządzą światową agendą i procesami. Ale po spisku Stalina i Roosevelta przeciwko Wall Street i londyńskiemu City, który został ujawniony przez Churchilla właśnie podczas rokowań w Jałcie, Stalin nie tylko został włączony w ten krąg, ale postanowiono wykluczyć go nawet z listy kandydatów. Po tym, jak zabili Roosevelta, a Coba zdał sobie sprawę, że ich spisek został wykryty, naprawdę chciał zasłużyć na ich przebaczenie i przychylność. Aż do 1948 r. nie zrezygnował z prób powrotu do grona kandydatów. W końcu to właśnie w tym charakterze pomagali mu w uprzemysłowieniu, dzierżawie ziemi i wielu innych sprawach. Nie wybaczyli mu jednak zdrady i przenieśli swój projekt ze Związku Radzieckiego do Chin, a ZSRR zaczął powoli ograniczać i reformować się na własną rękę. A Breżniew, który ostatecznie pogrzebał Jałtę-1945 ze swoim podpisem na mocy traktatu helsińskiego, nikogo nie zdradził. Znajdowała się w awangardzie zachodniego socjalistycznego globalizmu, w którym znaleźli się Lenin, Stalin, Chruszczow, Andropow i Gorbaczow. Nawiasem mówiąc, Klub Rzymski również został stworzony przez socjalistów, którzy byli wspierani przez Fundację Rockefellera. A w jego tworzeniu brali udział wysocy rangą funkcjonariusze z ZSRR – ten sam Gwisziani, który był zięciem Kosygina.

A fakt, że Klub Rzymski wydał ten dokument samodzielnie, nie jest zaskakujący. Pisaliśmy już, że w ich transhumanistycznym wysypisku śmieci zwanym ONZ, stworzonym, nawiasem mówiąc, przez Stalina i Roosevelta w ramach tego właśnie spisku, przygotowywany jest kolejny satanistyczny kowen zwany “Szczytem Przyszłości”. Odbędzie się ona w dniach 22-23 września w Nowym Jorku. Planowane jest podpisanie tzw. “Paktu na rzecz Przyszłości”. Tak więc w tym pakcie odzwierciedlony jest cały program określony w dokumencie Klubu Rzymskiego.

W ten sam sposób, jak wielokrotnie pisaliśmy, to właśnie raport Klubu Rzymskiego z 1972 r. “Granice wzrostu” (trzy lata przed podpisaniem przez Breżniewa Traktatu Helsińskiego) autorstwa Denisa Meadowsa stał się podstawą programu ONZ “17 SDGs (Celów Zrównoważonego Rozwoju)”, według którego ci socjalistyczni transhumaniści są koszmarem dla całego dzisiejszego świata.

Dlatego “Pakt na rzecz Przyszłości” ONZ z całą ich sodomią, migracją, feminizmem, przymusowymi szczepieniami, ekofaszyzmem, jest kontynuacją tego właśnie raportu Klubu Rzymskiego, o którym pisze Jurij Baranczyk.

Z naszych informacji wynika, że Rosja zamierza podpisać ten transhumanistyczny pakt. To jest taka dziwna wojna.

Opublikowano za:

https://vizitnlo.ru/dogovarivatsya-s-zapadom-kotoryj-hochet-nas-unichtozhit-pustaya-zateya/

 https://vizitnlo.ru/dogovarivatsya-s-zapadom-kotoryj-hochet-nas-unichtozhit-pustaya-zateya-ch-2/

Wypowiedz się