Kolejny zestaw prawdziwych informacji ze świata, czyli wszystko na odwrót, wobec TEATRU KŁAMSTW ŚCIERWOMENDIÓW, dokonany przez Rafała Kędzierskiego, któremu gratulujemy dociekliwości, przenikliwości i uczciwości w odkłamywaniu obecnej rzeczywistości.
Jednak zwracamy uwagę Autorowi, że generalnie myli się co do tego, że wybory mogą coś zmienić, chociaż czasami się to zdarza, ale bardzo rzadko, jak np. ostatnio na Słowacji. Jak powiedział w radiu niemieckim w 2010 r. przewodniczący CSU i premier Bawarii, Horst Seehofer:
“Ci którzy decydują, nie są wybierani, a ci co się ich wybiera, nie mają nic do decydowania” !!!
Mamy tą świadomość od około 30 lat, na czym polega demonokracja. Gdyby wybory mogły coś zmienić, to nie byłoby ich wcale.
W Polsce wybory są fałszowane od początku transformacji w demonokracje kolonialną, czyli od 1989 r., za pomocą: tendencyjnych mendiów, zaawansowanych programów kontroli umysłu w skali społecznej, fałszowanych sondaży, ustawianiu „właściwych” ludzi na miejscach mandatowych na listach partyjnych oraz ostatecznie poprzez fałszowanie wyników w granicach od około 10 % do nawet 30%, a czasami znacznie więcej, jak w referendum o wejście do Unii Europejskiej.
Twierdzimy tak na podstawie obserwacji z ostatnich 35 lat, w tym zrobiliśmy kilka sondaży opinii społecznej w latach 90-tych, na w pełni reprezentatywnych próbach badawczych, obnażając fałszowanie sondaży przez czołowe wtedy ośrodki. Wpływ sondaży ( prawie wszystkie sondażownie były i są we własności brytyjskiego i angielskojęzycznego kapitału ) ma największy wpływ na głosujących i daje też wygodną przykrywkę do robienia „cudów nad urną”.
Jeden przykład „cudów nad urną” udokumentował polski informatyk o nazwisku Grabowski, pracujący w Niemczech, po wyborach 1997 r., kiedy w swojej analizie wykazał, że co najmniej 6 punktów procentowych głosów zostało przesunięte wtedy z PSL-u i ROP-u na Unię Wolności, co zadecydowało o powołaniu Koalicji UW-AWS, chyba najbardziej niekorzystnego rządu w całej transformacji. PSL jest partią, której przez całe 35 lat najwięcej odejmowano, zarówno w sondażach, jak i przy urnie wyborczej w wyborach parlamentarnych i prezydenckich.
Referendum zorganizowane przez PIS w 2023 r. było w stylu „czy chcesz być piękny i bogaty ?” i miało na celu utrzymanie się przy władzy, co mimo wygranych wyborów nie pozwoliło stworzyć rządu z Konfederacją (wilkiem w owczej skórze), bo zabrakło trochę głosów. Pierwsze pytania z referendum powinny być postawione na samym początku transformacji ustrojowej w 1989 lub 1990 r. przez Solidurność, z której kolejnymi klonami są zarówno PiS jak i PO, czyli popis teatralny dwóch frakcji tej samej partii Solidurnościowej, jako agentury globalistycznej.
Redakcja KIP
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.