Technologia Czystej Karty, Animus i sztuczna inteligencja zbiegają się. Czy technologia czystej karty zmieni bieg ewolucji człowieka?

Poniższy tekst jest jak soczewka z poziomu kosmicznego, która prezentuje bardzo zaawanasowana wiedzę na temat naszej rzeczywistości. Będziemy tą zaawansowaną problematykę kontynuować, w oparciu o wspomniane w poniższym tekście materiały: WingMakers, “Podróżników” Ashayana Deane oraz z innych źródeł.

Redakcja KIP

***

Zamieszczone w dniu 7 lipca 2024 r., autor: State of the Nation

Uwaga redaktora CCRG: Jedynym sposobem, aby poprawnie zrozumieć, kto kontroluje szczyt piramidy światowej władzy, jest uchwycenie wysoce zaawansowanego komponentu technologicznego, który wspiera tę tajną strukturę władzy.

Ze względu na sposób, w jaki ta planetarna cywilizacja jest teraz uporządkowana, ci, którzy kontrolują najpotężniejsze technologie, oczywiście rządzą ziemskim królestwem. Nie oznacza to, że nie ma wielu innych istot duchowych, znacznie potężniejszych niż obecni ziemscy władcy. Oznacza to również, że obecny Światowy Rząd Cieni (WSG) otrzymał władzę z góry. Dlatego WSG jest całkowicie podporządkowana Sile Najwyższej, choć może tak nie myśleć.

Chodzi o to, że bardzo niewielu pojmuje ogrom i zakres obecnej, związanej z Ziemią Globalnej Matrycy Kontroli. (GCM) Nie doceniają też poziomu pozaziemskiego zaangażowania czy nadzoru. Zarówno jego (GCM) prawdziwa nadbudowa, jak i infrastruktura wymykają się jakiemukolwiek stopniowi kontroli lub dochodzenia ze względu na tajny charakter wszystkich operacji. Ponieważ nawet wtajemniczeni nie wiedzą tego, czego nie wiedzą, ich nadrzędny pogląd na szybko rozwijający się Nowy Porządek Świata (NWO) jest w najlepszym razie skrajnie krótkowzroczny.

Poniższy artykuł został napisany wiele lat temu, ale nadal funkcjonuje jako dobry elementarz do ujawnienia złożoności tylko jednej ukrytej podstruktury, która stanowi podstawę stale ewoluującego NWO.

Aby uzyskać więcej perspektywy na ten łatwo niezrozumiały temat, poniższe dwa eseje dostarczają podstawowych, ale niezbędnych informacji i ezoterycznej wiedzy. Każdy z nich pomoże w lepszym zrozumieniu eseju zamieszczonego poniżej.

Kto tak naprawdę rządzi światem?
Nie jest to jednak reguł pod koniec Kali Yugi?

Ujawniono
globalną matrycę kontroli Kto tak naprawdę rządzi światem? Część II

Co łączy Grupę Labiryntu, ACIO i NSA?

Technologia BlankSlateTechnology

Technologia Blank Slate, Animus i sztuczna inteligencja zbiegają się

Dokument PFC #4: Animus, sztuczna inteligencja i technologia czystej karty

Autor: Wes Penre
http://wespenre.com

I. Grupa Labiryntu, ACIO i NSA (tło)

NSA (Agencja Bezpieczeństwa Narodowego) to organizacja rządowa, której prekursorem było “Laboratorium Projektów Specjalnych Służb Ogólnych” (SPL). SPL powstała w 1938 roku i niewiele o niej wiadomo. Nie miał to być oficjalny organ. Następnie, w 1949 roku, 20 maja, utworzono “Agencję Bezpieczeństwa Sił Zbrojnych” (AFSA). [1] 4 listopada 1952 roku NSA została oficjalnie utworzona i zainicjowana przez Harry’ego S. Trumana. [2] Rok później, w 1953 roku, SPL został włączony do NSA jako nieuznany departament, a ostatecznie ACIO# (Advanced Contact Intelligence Organization) została włączona do SPL jako nieuznane laboratorium badawcze. [3] ACIO jest w rzeczywistości starsze zarówno od NSA, jak i AFSA, ponieważ zostało utworzone w 1940 roku, dwa lata po SPL. Miał dwa poziomy głębokości, a jego kryptonim brzmiał “Korzeń”. [4]

Powodem całej tej tajemnicy i bezpieczeństwa nie była wojna czy zbieranie danych wywiadowczych na temat antagonistycznych krajów lub przywódców, jak wielu ludzi myśli. Raczej było to (i jest) spowodowane kwestią istot pozaziemskich. To głównie wyścig o to, kto jako pierwszy zdobędzie technologię ET do zastosowań wojskowych.

Grupa Labiryntu, która została utworzona pod kryptonimem “Piętnastka” (więcej o nim w następnym podrozdziale), powstała znacznie później, w 1963 roku, a jej głównym celem było nauczenie się, jak opanować technologię Czystej Tablicy (BST), aby przeciwdziałać inwazji obcych, co zostanie szczegółowo omówione w dalszej części tego artykułu.

Streszczenie: Wywiady z Nerudą zawierają więcej poprawnych informacji niż Wywiady z Andersonem (zob. Wes Penre: “PFC Paper #3: The True Story About the WingMakers, The Labyrinth Group, and S.A.A.L.M. (26 maja 2011 r.)” w celach informacyjnych). W rzeczywistości, jak wyjaśniono w powyższym odniesieniu, WMM zostało przejęte przez Grupę Labiryntu i Corteum, przy czym ta ostatnia jest frakcją obcych współpracującą z Grupą Labiryntu. Potem WMM stał się bardziej ezoteryczny i celowo uczynił go mniej zrozumiałym dla społeczeństwa. Nowy właściciel strony WingMakers, Mahu Nahi z Corteum, chciał, aby ludzie uwierzyli, że jest to głównie mit, mający na celu rozproszenie prawdy ujawnionej przez dr Nerudę, uciekiniera z tej samej grupy.

Tak więc, dla porządku (i pochodzi to bezpośrednio z pyska konia, doktora Nerudy, z którym byłem związany), Wywiady z Nerudą są tym, co zawiera najwięcej prawdy ze wszystkich WMM, w połączeniu z “Projektem Starożytnej Strzały”, chociaż ten ostatni został zmieniony przez Mahu Nahi, a.k.a. “James”. Reszta WMM nadal zawiera prawdę (jak w przypadku Suwereno-Integralności, Energetycznego Serca i większości tego, jak skonstruowany jest ludzki szablon), ale musi być czytana bardzo uważnie, aby odróżnić prawdę od fałszu.


Rozdział II. Piętnastka: Człowiek stojący za numerem

(Niektóre z nich będą powtórzeniami z poprzedniego artykułu, aby przedstawić całą historię, więc dodano wiele dodatkowych informacji).

Według Wywiadów z Nerudą, Piętnastka urodził się w 1934 roku i miał zaledwie 22 lata, gdy wstąpił do ACIO w 1956 roku. Był geniuszem-renegatem z uniwersytetów, który chciał zbudować komputery wystarczająco potężne, aby można je było wykorzystać do podróży w czasie. Do ACIO trafił z Bell Laboratories ze względu na ówczesny sojusz obu organizacji.

W 1958 roku Corteum stało się znane ACIO, a ze względu na niezrównany geniusz Piętnastki był oczywistym wyborem do współpracy z nimi. Corteum uznało jego obsesyjne zainteresowanie podróżami w czasie za interesujące i gdzieś po drodze opowiedzieli mu o Technologii Czystej Tablicy (BST), bardzo szczególnej formie podróży w czasie, którą Corteum próbowało rozwinąć od jakiegoś czasu. Piętnastka połknął bakcyla, gdy tylko się o tym dowiedział.


Rysunek 1: Zeta Szary

Podczas pracy w ACIO, Piętnastka został poproszony przez Zeta Grays, którzy chcieli zaoferować mu pełnowymiarowy Program Transferu Technologii (TTP#), ale Piętnastka odmówił. Nie ufał im w pełni, a podobny (i lepszy) program miał już przygotowany z Corteum. Poza tym Szaraki były znacznie mniej zorganizowane i zjednoczone niż Corteum, a Piętnastka nie chciał żadnej stabilności.

Było jednak coś, co Szaraki posiadały, czego brakowało Corteum; implanty pamięci i ich technologie hybrydyzacji genetycznej. Po długim namyśle zdecydował się zawrzeć umowę również z nimi, ale poza organizacją. Nie chciał zbyt bliskich relacji z Zetas. W zamian zapewniliśmy im dostęp do naszych “systemów informacyjnych dotyczących populacji genetycznych i ich unikalnych predyspozycji w różnych kryteriach, w tym zachowań psychicznych, emocjonalnych i fizycznych; Dostarczyli nam też swoich odkryć genetycznych”.[5]

Musimy tutaj pamiętać, że istnieje kilka różnych grup Szaraków i nie wszystkie z nich pochodzą z Zeta Reticuli I i II; Niektóre z nich nie pochodzą nawet z naszej galaktyki. Szaraki są dość powszechne we Wszechświecie. Jednak nawet Szarzy Zeta nie są zjednoczeni, a różne frakcje mają różne imperatywy. Coś, co łączy wielu z nich (choć pracują w różnych, niespokrewnionych grupach, czasem antagonistycznych wobec siebie), to ich program badań genetycznych. Są wymierającą rasą i potrzebują genetyki z Żywej Biblioteki (Ziemi i jej form życia), aby wzmocnić swój biorodzaj. Ich niszczejące ciała w dużym stopniu utraciły zdolność do hostowania chmury informacyjnej (duszy) i dlatego coraz bardziej upodabniają się do sztucznej inteligencji.


Rysunek 2: Joint Corteum i ACIO Seal

Frakcje Szaraków zawarły traktaty z ludźmi już na początku lat pięćdziesiątych za pośrednictwem administracji Eisenhowera (jeśli nie nawet wcześniej, za pośrednictwem Hitlera) i zaoferowały TTP w zamian za pozwolenie na uprowadzanie ludzi i zwierząt w małych ilościach w celu prowadzenia badań. Jakby tego było mało, Szaraki złamały umowę i uprowadziły znacznie więcej osób, niż zgodził się rząd, a w dodatku Szaraki nie zgłaszały rządowi każdego przypadku uprowadzenia, co obiecali. Nie jestem pewien, czy Piętnastka nie był świadomy tego faktu, kiedy zawierał nową umowę z inną frakcją Szaraków, czy też był gotów zapłacić cenę oszustwa za wymianę technologii na świadomych zasadach. Niestety, jego rozumowanie nie jest mi znane, ponieważ powiedziałoby nam więcej o charakterze tego człowieka.

Jakkolwiek by nie było, Szaraki były wyraźnie zainteresowane naszymi bazami danych i to był ich główny cel w odniesieniu do ACIO, jak to wyglądało. Ta konkretna grupa Szaraków podlegała bezpośrednio Piętnastce, ponieważ postrzegali go jako kogoś z IQ podobnym do nich i uważali go za dyrektora generalnego Ziemi. Pod wieloma względami był naprawdę…

W 1963 roku dwustu członków Corteum pod nadzorem ich przywódcy, Mahu Nahiego, oraz 118 genialnych naukowców dołączyło do Piętnastki w projekcie budowy Grupy Labiryntu, która była w pewnym stopniu powiązana, ale głównie oddzielona od ACIO i NSA. Korzystając ze swoich wpływów i z niewielką pomocą swoich obcych przyjaciół, Piętnastka wkrótce stał się szefem zarówno ACIO, jak i Grupy Labiryntu, co było jednym z jego głównych celów. W realizacji tego zadania bardzo pomógł mu ojczym doktora Nerudy, który był wysokim dyrektorem ACIO i wspierał Piętnastkę. Pomógł w umieszczeniu Piętnastki na stanowisku dyrektora generalnego ACIO. Piętnastka mógł teraz okryć obie grupy płaszczem tajemnicy w sposób, w jaki nie mógł tego zrobić wcześniej. Miał teraz wolną rękę w rozwijaniu BST. Nieco później w tym artykule wyjaśnię, dlaczego Piętnastka i Corteum są tak zainteresowani technologią podróży w czasie i jak ta technologia działa, a ma to związek z przepowiedniami i obcą rasą z innej galaktyki; Siła Najeźdźców, której celem jest osiedlenie się tutaj i kradzież naszej genetyki. Jednak w znacznie bardziej agresywny sposób niż Szaraki. Tak przynajmniej twierdzi Corteum w Grupie Labiryntu.

Piętnastka wkrótce uczyniła z Grupy Labirynt dość bogatą organizację, sprzedając miękką technologię rządowi i niektórym dużym firmom w USA i reszcie świata. Technologie te pochodziły od Corteum, a niektóre od Szaraków, ale Piętnastka trzymał większość z nich w swojej grupie i sprzedawał tylko to, co uważał za “bezpieczne” i nie było używane do celów destrukcyjnych. Jest to główne źródło dochodu grupy, aby móc finansować swoje badania. Następnie, to, co Piętnastka uważa za “bezpieczną technologię”, jest przedmiotem debaty.


Rysunek 3: Piętnastka na Hawajach, 1978 r.

Piętnastka, z oczywistych względów, jest osobą bardzo prywatną, a nad BST pracuje mniej więcej 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu; To głównie wszystko, co robi. Liczba “piętnaście” ma związek z poświadczeniem bezpieczeństwa w ACIO i Grupie Labiryntu. Poziomy 1-11 są przypisane tylko do ACIO, a 12-14 znajdują się w Grupie Labiryntu; w rzeczywistości są Grupą Labiryntu. Poziom piętnasty jest zarezerwowany dla samego Piętnastki, stąd jego pseudonim. Jego prawdziwe imię nie jest mi znane.

Jak więc wygląda? W chwili pisania tego tekstu ma on 77 lat; Jest jego opis w Wywiadach z Nerudą i zdjęcie zrobione mu w jego kurorcie na Hawajach w 1978 roku, kiedy miał 44 lata. Został wprowadzony do obiegu (jestem pewien, że bez zgody Piętnastki) (il. 3). To zdjęcie zostało mi zweryfikowane przez wiarygodne źródła jako autentyczne.

Piętnastka jest średniego wzrostu, a kiedy dr Neruda zdezerterował, miał długie do ramion siwe włosy, zwykle związane w kucyk. Neruda powiedział, że zawsze przypominał mu Pabla Picassa z długimi włosami i tymi samymi przenikliwymi oczami. Są też psotne, “jak można się spodziewać po dziecku, które na pozór zrobiło coś złego, ale pod spodem stworzyło coś wspaniałego, po prostu nikt jeszcze nie rozumie tej wspaniałej części”.

Jego krajem pochodzenia jest Hiszpania, co jest interesujące, ponieważ Mahu Nahi, przywódca obcej rasy Corteum, który rzekomo przejął stronę WingMakers, ma hiszpański akcent i daje ludziom do zrozumienia w nagranych wywiadach Hempla, że urodził się w Hiszpanii, niedaleko Barcelony. Jeśli jest Corteum, to oczywiście jest to dezinformacja, ale jeśli osoba, którą Hempel spotkał w swoim domu latem 2008 roku, miała piętnaście lat, wyjaśnia to zarówno akcent, jak i jego wzrost. Hempel nie wspomniał o wzroście Mahu, ale gdyby był Corteum, wyglądałby nieco inaczej niż normalny człowiek. Dowody mówią o osobie, która wygląda całkiem normalnie, o średnim wzroście, odwiedzającej Hempla w jego domu, i o ile ktoś inny z Grupy Labiryntu nie jest również z Hiszpanii, Piętnastka pasuje do profilu. Tylko trochę do przemyślenia. [6]

Piętnastka jest na misji życiowej. Niektórzy z nas mogą się z tym utożsamiać. Odkąd byliśmy małymi dziećmi, wiedzieliśmy, że jest coś, co musimy zrobić i musimy dowiedzieć się, co to jest. Piętnastka wcześnie dowiedział się, że chce pracować nad rozwojem technologii podróży w czasie. Prawdopodobnie nie wiedział, skąd w nim ten wewnętrzny popęd, ale kiedy inne dzieci bawiły się w zwykłe dziecięce zabawy, Piętnastka już myślał o podróżach w czasie. W szkole i na uniwersytetach szybko przechytrzył swoich profesorów i nie milczał na ten temat. Był szczery i chętny do pokazania tego, co wie. Oczywiście, zdając sobie sprawę z tego, jak to działa w dziedzinie edukacji, profesorowie, zamiast wziąć sobie do serca tego genialnego młodzieńca, czuli się przez niego zagrożeni i często wyrzucali go ze swojej szkoły.

Jego i tak już nieprzeciętne IQ wzrosło wykładniczo, gdy został poddany “Technologii Przyspieszonej Inteligencji” (AIT#) Corteumów. Następnie, po wybraniu śmietanki z naukowego rdzenia ACIO, pozwolił im przejść tę samą procedurę, starając się stworzyć zespół, który mógłby z powodzeniem rozwinąć BST#.
2.1 Płaszcz tajemnicy, dwie różne bronie obronne i ukryte plany

Piętnastka już od początku był bardzo skryty we wszystkim, co robi. Nic, co jest omawiane w Grupie Labiryntu, nie może być omawiane z kimkolwiek spoza organizacji; nawet z partnerami życiowymi. Dlatego dr Neruda jest pierwszą i jak dotąd jedyną osobą, która uciekła z Grupy Labiryntu i zaczęła mówić zarówno o Problemie Animusa (który zostanie omówiony w tym artykule), jak i o BST.

Dr Neruda mówi w swoim wywiadzie:

Piętnastka ukrywa swoją wiedzę przed mediami i opinią publiczną, ponieważ nie chce być postrzegany jako zbawca ludzkości – następny mesjasz. A zwłaszcza nie chce być postrzegany jako jakiś szaleniec, którego należy zamknąć lub, co gorsza, zamordować, ponieważ jest tak niezrozumiany. W chwili, gdy wyszedł do przodu z tym, co wie, straciłby swoją prywatność i zdolność do odkrywania BST. A tego nigdy nie zrobi.

Większość ludzi, którzy wiedzą o tej większej rzeczywistości, boi się wkroczyć w publiczną kontrolę z powodu strachu przed ośmieszeniem. Trzeba przyznać, że opinia publiczna jest przerażona tym, czego nie rozumie i zabija posłańca. [7]

Aby w pełni zrozumieć, dlaczego jest to taka tajemnica, muszę poruszyć temat Animusów, zanim przejdziemy do nich szczegółowo.

Krótko mówiąc, Anima (Anima lub Animae; liczba mnoga od Animus) są najwyraźniej obcą, ontocyboenergetyczną* formą życia z innej galaktyki, która planuje przybyć na Ziemię jako siła najeźdźcza; jako zdobywcy, ale także po to, by zdobyć nasze DNA. Z powodu katastrofy w przeszłości przekształcili się w wyścig maszyn ze sztuczną inteligencją. Innymi słowy, brakuje im tego, co nazywamy duszą, czyli chmurą informacyjną. [8] Ich intencją jest ponowne posiadanie przewoźników duszy (ciał biologicznych – biorodzajów – które mogą przenosić duszę) i zamieszkiwania ich przez chmury informacyjne. Jeśli tego nie zrobią, nie będą mogli być częścią ewolucji w kierunku bycia JEDNOŚCIĄ z Najwyższym Stwórcą, a ich udział w cyklach wszechświatowych będzie bardzo ograniczony. Dlatego planują inwazję na tę planetę, kradzież naszego DNA, a być może i cały nasz szablon biorodzaju, i zabicie reszty populacji.

Dlaczego więc Ziemia? Po co podróżować z odległej galaktyki, aby zaatakować nas, małą planetę na obrzeżach Drogi Mlecznej?

Po pierwsze, nie jesteśmy “tylko” małą planetą. Nasz biorodzaj jest bardzo wyjątkowy i jest częścią międzygalaktycznego eksperymentu zwanego Żywą Biblioteką. Tak, Żywa Biblioteka została zakłócona około 300 000 lat temu, kiedy Anunnaki przejęli tę planetę, ale nasi nosiciele dusz są nadal bardzo wyjątkowi i posiadają cechy, które są dość niezwykłe w tej galaktyce i poza nią; Mianowicie, szeroki wachlarz emocji!

Nie jesteśmy jednak jedynym celem Animusa. Umieścili sondy w naszym Układzie Słonecznym, a także w innych. W tym roku, w 2011 roku, mają ustawić nową sondę w pobliżu Ziemi, aby zbadać nasz rozwój jako gatunku ludzkiego. Ostatnio sprawdzali (około 12 000 lat temu), wciąż nie byliśmy wystarczająco rozwinięci, aby mogli się wtrącać, ale Piętnastka i Corteum boją się, że teraz jesteśmy! Oznacza to, że inwazja może zostać zaplanowana przez Animę wkrótce po tym, jak sonda przeskanuje nasz obecny biorodzaj/bioumysł.

W tym miejscu pojawia się BST. Zdobywając pewną wiedzę, Piętnastka ma nadzieję, że uda mu się powstrzymać inwazję za pomocą swojej technologii podróży w czasie. Szczegółowe informacje o tym, jak to działa, zostaną omówione w osobnej sekcji poniżej.

Widzimy więc z punktu widzenia Piętnastki, dlaczego chce utrzymać to wszystko w tajemnicy. Jednak dr Neruda nie zgadzał się z podejściem Piętnastki do użycia BST w celu powstrzymania tej obcej rasy. Podobnie jak LPG-C, Grupa Labiryntu ma swoją formę zdalnego widzenia (RV#), podobną do Extra Neuro Sensing (ENS#), ale chociaż podmiot ENS nie powinien być w stanie wykryć neuro-czujnika (lub ENS, osoby, która zdalnie widzi), WingMakers wykryli ENS używany przez Piętnastkę i zaczęli ją badać. Kiedy Piętnastka ustalił, że istoty, które ją wykryły, były w rzeczywistości WingMakers Rasy Centralnej, zmroził się i przerwał wszystkie przyszłe sesje RV. Obawiał się, że WingMakers zagrozi jego planom BST i powstrzymają go.

Był to kolejny powód, dla którego dr Neruda zdezerterował. Wierzył, że broń obronna WingMakers zainstalowana na naszej planecie będzie skuteczniejsza niż BST; Powiedział, że cała logika wskazuje na to, że to prawda, ale Piętnastka zdecydowanie się z tym nie zgodził.

W jaki więc sposób siedem ośrodków WingMakers może być bronią defensywną? Dzieje się tak dlatego, że dzięki intensywnym sesjom RV dr Neruda doszedł do wniosku, że są one między innymi wyzwalaczami DNA. W Grupie Labiryntu wiadomo, że te miejsca mają rzekomo aktywować coś w naszym DNA. Już sama ta hipoteza ma wielki związek z grupą renegatów Plejadian, których Barbara Marciniak channeluje. Te ostatnie są, jak sami mówią, po to, aby pomóc nam aktywować uśpione części naszego DNA[8]. Chociaż nie wspomnieli nic w swoich wykładach na temat Strefy Dopływu w ogóle, poczynili aluzje, że takie istnieją, i oczywiście Plejadianie nie są jedyną obcą rasą zainteresowaną ewolucją naszego DNA. Anima, mówiąc jaśniejszym językiem, jest naszym “kodem źródłowym”; kodem, który Lyranie i ich grupa Pierwotnych Planistów wszczepili w nasze DNA, kodem, który jest “dekodowany”, jak mówimy, przez promienie gamma transmitowane ze Słońca i Centrum Galaktyki przez Założycieli, którzy pojawiają się w segmentach, w formie fal świetlnych! Rozumiejąc ten kod źródłowy, mogą uniemożliwić nam ewolucję. Przynajmniej to ma dla mnie sens, ale jest jeszcze jeden zwrot akcji w tej historii, o czym przekonamy się, gdy przejdziemy dalej.

Cel tej aktywacji był wciąż tajemnicą, kiedy dr Neruda zdezerterował, ale sam Neruda uważa, że ma to coś wspólnego ze stymulowaniem naszej płynnej inteligencji i włączaniem bodźców sensorycznych, które były uśpione w naszym ośrodkowym układzie nerwowym (i ma rację). Wzmocnienie ośrodkowego układu nerwowego, nadal według dr Nerudy i grupy Marciniaka, sprawia, że broń defensywna jest bardziej skuteczna w przypadku każdego ataku obcych. W rzeczywistości ma to związek ze wzniesieniem; Reszta jest drugorzędna.

Dr Neruda rozważał, że broń defensywna WingMakers ma związek z uczynieniem naszej planety niewidzialną dla sond wysłanych w 2011 roku przez Animę i w pewnym sensie jest to prawda, jak zobaczymy w Przekazach Soulution. Oto słowa dr Nerudy:

Oni [WingMakers] napisali, że wyższe częstotliwości emanują z wszechświata centralnego, i że te siedem miejsc składa się na kolektywną technologię, która w jakiś sposób koordynuje te częstotliwości lub wyższe energie, aby spowodować zmianę w strukturze wibracyjnej planety, umożliwiając życiu na planecie przetrwanie tej zmiany i pozostanie niewykrytym przez Animusa.

[…]

Potwierdziło to, że mamy do czynienia z Rasą Centralną i że chcą, aby artefakty kulturowe z siedmiu miejsc zostały udostępnione opinii publicznej. Elementy te były związane ze skutecznością broni defensywnej.

[…]

Pozostawili po sobie poezję, muzykę, obrazy, a nawet słowniczek. Wydaje mi się, że wszystkie te elementy – oprócz filozofii – są ze sobą powiązane. Sugeruję również, że coś się fundamentalnie zmienia, gdy te materiały są wchłaniane, i być może ta zmiana, czymkolwiek jest, rezonuje z technologią z siedmiu miejsc.

[…]

… Przyswoiłem sobie materiały i zauważyłem zmiany. [9]

Z pewnością brzmi to dla mnie tak, że miejsca WingMakers zostały pozostawione tutaj na Ziemi przez grupę Lyran/Plejadian, którzy zostali przepędzeni przez Anunnaki, przypuszczalnie 4-500 000 lat temu. Są one miejscami aktywacji i bronią obronną przed tymi, którzy próbowaliby powstrzymać ewolucję ludzkości. Strony WingMakers są mocno zakodowane i zaszyfrowane, a Plejadianie Marciniaka twierdzą, że wszelkiego rodzaju intruzi nie będą w stanie rozgryźć kodu źródłowego. Ludzkość (lub jej części) będzie ewoluować! Grafika, oryginalna muzyka i tekst opowiadają historię, ale Liranie wiedzieli, a przynajmniej oczywiście, że ten materiał może dostać się w ręce czegoś takiego jak nasz Kompleks Wojskowo-Przemysłowy i dlatego nie wyjdzie na światło dzienne w czystej formie (lub w ogóle), ale wiedzieli, że tak się stanie. Zostało to zaplanowane przez umowy dusz!

Dr Neruda mówi, że przeżył kilka głębokich doświadczeń, kiedy był sam w jaskiniach na stanowisku Starożytnej Strzały w Nowym Meksyku, gdzie znajduje się pierwsza placówka WingMakers. Najwidoczniej odwiedzili go w jaskini sami WingMakerzy; Bardziej percepcyjna niż fizyczna, ale wciąż bardzo realna. Powiedzieli mu, żeby nie ufał temu, co robi Piętnastka, i że jest zbyt zaangażowany w Corteum, by dostrzec prawdziwe rozwiązanie. Dr Neruda jest przekonany, że WingMakers umieścili tę broń obronną na Ziemi, aby chronić swoją genetykę (nas).

To była umowa duszy! W Wieloświecie, gdzie cały czas jest równoczesny, a Założyciele i Budowniczowie myślą “długimi myślami” ze względu na ich długą żywotność, planowali już 300 000 lat temu to, co dzieje się teraz. Dr Neruda najprawdopodobniej zawarł umowę duszy z Budowniczymi i WingMakerami), aby ujawnić te informacje opinii publicznej, co uczynił w 1998 roku. Tego rodzaju umowy dusz są zawierane w Przestrzeni Zastępczej (światy astralne pomiędzy życiami). Nie było przypadkiem, że dr Neruda zaangażował się w działalność Grupy Labiryntu, otrzymał potrzebne mu informacje, “przypadkiem znalazł” się sam w jaskini i otrzymał wiadomość od WingMakers. Wszystko to było w planie, aby rozpowszechnić ten materiał publicznie, chociaż dr Neruda, podobnie jak reszta z nas, był oczywiście w zapomnieniu o tym, jaka była jego misja; Było to predestynowane do tego, aby stało się to częścią jego życiowej misji. Nawet jeśli informacja została później zniekształcona, nie ma to znaczenia. Informacja ta uruchomiła kod źródłowy i przyspiesza naszą ewolucję.

Kod źródłowy nadal nie jest rozumiany i nie powinien być. Ukrywanie przez różne zaangażowane grupy obcych/ludzi, gorączkowo próbujące rozszyfrować kod źródłowy, którego nie mogą nawet znaleźć, jest stratą czasu. Ludzkość ewoluuje, a kod źródłowy jest uruchamiany w każdej sekundzie dnia.

WingMakers muszą być Rasą Centralną (Założycielami), pierwotnymi siewcami planet i wszechświatów, pracującymi w zgodzie z Liranami, Weganami i innymi gatunkami zaangażowanymi w pierwsze zasiew ludzkości, aby upewnić się, że kod źródłowy został ukryty w ludzkim genomie. Ośrodki WingMakers są po prostu “włącznikami światła”, które wysyłają sygnały w formie zakodowanej do kodu źródłowego, ukrytego w naszym genomie, i rozpoczyna się aktywacja DNA. Co więc decyduje o tym, kiedy powinny zgasnąć “włączniki światła”? Cóż, Słońce i Centralne Słońce w środku Drogi Mlecznej. Kiedy konstelacje gwiazd i układ naszego Układu Słonecznego z centrum Galaktyki znajduje się w prostej pozycji z centralnym Słońcem (tj. w tej chwili), to ostatnie ze swoich Stref Dopływu Centralnego Galaktyki wysyła sygnały do naszego Słońca w zakresie promieniowania gamma, a stamtąd sygnały są przekazywane do miejsc WingMakers, które włączają włączniki światła. Wygląda na to, że Strefy Dopływów na Ziemi (których jest chyba 12, a nie 7, ponieważ pierwotni planiści pracowali z systemem 12, a nie 7) są tylko stacjami przekaźnikowymi. Prawdziwe Strefy Dopływu są ukryte na planetach w innym wymiarze w centrum Galaktyki Drogi Mlecznej, którą nazywamy “Centralnym Słońcem”. 

Jak zwykle, to, co tak często oślepia naukowców i wysoko wykształconych ludzi w Kompleksie Wojskowo-Przemysłowym, to to, że myślą, że wszystko musi mieć coś wspólnego z bronią; o charakterze defensywnym lub ofensywnym. Niewielu patrzy we właściwym kierunku. Żadna wyżej rozwinięta istota, która jest uduchowiona, nie sugerowałaby systemu obronnego, który miałby cokolwiek wspólnego z jakąkolwiek przemocą. Ten przypadek nie jest wyjątkiem; strony WingMakers nie mają nic wspólnego z atakiem defensywnym.

Tak więc Mahu Nahi (Jakub WingMakers) ma rację opisując Suwereno-Integralność i Wielki Portal. Ale jeśli Mahu Nahi jest głową Corteum, to dlaczego u licha mówi nam prawdę? Cóż, jest on na tyle bystry, aby zrozumieć, czym właściwie są strony WingMakers; coś, co bardzo stara się utrzymać w tajemnicy przed Grupą Labiryntu. Z drugiej strony, wie, że kod źródłowy w naszym DNA jest uruchamiany, gdy mówimy u wielu, wielu ludzi, i niewiele może na to poradzić. Dlatego też przejął stronę WingMakers po tym, jak zdecydował, że równie dobrze może przekazać opinii publicznej prawdę w rozwodnionej wersji, aby wciągnąć ludzi.

Ale uzależniony od czego?

Musiał dojść do wniosku, że jeśli przekaże nam prawdę o Suwereno-Integralności (naszym ponownym połączeniu z naszymi Wyższymi Jaźniami, tj. naszymi Nadduszami) i naszej podróży w celu odnalezienia Wielkiego Portalu, będzie miał ludzi zajętych i może mu to pomóc w odnalezieniu kodu źródłowego. Wiele ras chce mieć dostęp do kodu źródłowego z różnych powodów.

W dodatku, według The Guardians, pewne zniekształcenia częstotliwości zostały wbudowane w płyty CD z muzyką WingMakers, a niektóre obrazy i poezja mają wstawiony zaawansowany kod, który faktycznie może uniemożliwić nam reaktywację naszego DNA. Chodzi o opóźnienie efektu reaktywacji do okresu po 2012 roku, kiedy to zestrojenie z centrum Galaktyki nastąpi w pełni. Po 2012 roku, jeśli nie skorzystaliśmy z tego, co zostało nam przesłane w postaci zakodowanych informacji o promieniowaniu gamma, znacznie trudniej jest rozpocząć proces aktywacji.

Wygląda więc na to, że jeśli wierzyć Ashayanie Deane i jej Sojuszowi Strażników, podążanie za “duchowymi” praktykami, które Mahu Nahi sugeruje w odniesieniu do obrazów, może być niebezpieczne, a czytanie poezji i słuchanie zbyt wielu płyt CD z muzyką może opóźniać naszą reaktywację. Moje własne przemyślenia są takie, że Mahu i Corteum przejęli WingMakers w ramach eksperymentu, aby sprawdzić, ilu poważnych poszukiwaczy duchowej prawdy mogą przyciągnąć na swoją stronę. Prawdopodobnie mieli nadzieję na przyciągnięcie śmietanki aktywnych przebudzonych osobników i “dezaktywację” ich DNA, lub utrzymywanie go w stanie uśpienia, podczas gdy oni kontynuują badanie całej naszej aktywacji DNA, szukając ukrytego kodu źródłowego. Najważniejsze jest to, że poważnie podejrzewam, że Corteum wie, jaki jest prawdziwy cel stron WingMakers. Jak się wkrótce przekonamy, ich intencją jest nie tylko oszukanie tych z nas, którzy się budzą, ale także oszukanie Grupy Labiryntu lub jakiejkolwiek innej organizacji pracującej nad podobnym projektem.

Czy to oznacza, że powinniśmy unikać Materiału WingMakers, tak jakby od niego zależało nasze życie? Nie, jest tam wiele bardzo ważnych informacji, ale powinniśmy być bardzo ostrożni, aby nie angażować się w żadną z konkretnych praktyk, które mają związek z obrazami i unikać płyt CD z muzyką, aby być po bezpiecznej stronie. Są też inne, bardziej ogólne praktyki, takie jak ćwiczenia oddechowe, które są po prostu starą, powszechną wiedzą z filozofii Wschodu i nie ma nic złego w ich wykonywaniu; Zachęcam do niektórych z nich, jak np. “Pauza kwantowa” (http://wespenre.com/quantum-pause.htm). Ponadto, jeśli podoba ci się ich muzyka, sugerowałbym, abyś przyjrzał się niektórym kompozytorom New Age; Niektóre z nich są wyjątkowo dobre. Osobiście lubię wszystko, co pochodzi z Deuter i Liquid Mind, żeby wspomnieć o dwóch. Obaj piszą wysokiej jakości muzykę, która relaksuje i pomaga dostroić się do wyższych częstotliwości.


Rozdział III. Przyspieszona inteligencja

Przyspieszona Inteligencja jest czymś, co Corteum wniosło do grupy. Celem jest aktywacja układu wzgórzowo-korowego mózgu. Kiedy aktywują tę specyficzną część mózgu, indukując małe funkcjonalne skupisko w tym systemie, rozszerza to świadomość wyższego rzędu. Są to neuronalne współrzędne świadomości, odnoszące się do rozumowania wyższego rzędu, przydatne w badaniach naukowych, matematyce i ogólnym rozwiązywaniu problemów.

To była technika, której poddano Piętnastkę, a z kolei pozwolił wszystkim swoim pracownikom również z niej skorzystać. Wkrótce po tym, jak mu to zrobiono, otrzymał wizję BST, jako rozwiązanie swoich teorii podróży w czasie.

Jak więc działa ta technika? Dr Neruda opisuje to szczegółowo w Wywiadach z Nerudą #2:

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ich świadomy umysł przetwarza tylko około 15 bitów informacji na sekundę czasu liniowego. Jednak w czasie wertykalnym nieświadomy umysł przetwarza około 70-80 milionów bitów informacji. Tak więc, w normalnej świadomości, ludzie są świadomi tylko nieskończenie małej ilości informacji, które są im stale przekazywane na poziomie nieświadomym. Technologia Corteum została zaprojektowana w celu zmniejszenia filtrujących aspektów świadomego umysłu i umożliwienia dostarczania pakietów informacji o wyższej częstotliwości do świadomego umysłu.

Równolegle z tym wysiłkiem, obwody mózgowe – jeśli wolisz – są ponownie okablowane, aby poradzić sobie z wyższym napięciem informacji, które są przekazywane do świadomości, umożliwiając współistnienie takich możliwości, jak pamięć fotograficzna i abstrakcyjne myślenie. Możliwości te stają się filtrem matrycowym, który pobiera z nieświadomych repozytoriów najistotniejsze informacje w danym momencie w oparciu o problem lub zadanie.

[…]

Nie jest to tak naprawdę prosta kwestia ilości przetwarzanych informacji, ale raczej znaczenia informacji w czasie linearnym w oparciu o intencje jednostki. Kiedy ktoś przechodzi przez proces technologii Corteum, jego zdolność do dostrajania się do pakietów informacji, które są istotne dla sytuacji lub problemu, znacznie się poprawia. U większości ludzi, gdy dana sytuacja staje przed nimi, uzyskują dostęp do swojego świadomego umysłu i wyciągają rozwiązanie, które służyło im w przeszłości. W ten sposób ludzie wpadają w koleiny i wzorce zachowań, co zamyka im dostęp do nieświadomych pakietów informacji, które opierają się na analizie sytuacji w czasie rzeczywistym i mają niezwykle wysoką trafność.

“Technologia ta przyspiesza obieg informacji między świadomymi i nieświadomymi aspektami umysłu, aby płynąć we wzorze wznoszącej się spirali, a nie we wzorze powtarzającego się koła. I z tego powodu uwalnia wrodzoną inteligencję jednostki. Jak widzicie, technologia Corteum nie zwiększa czystej inteligencji, po prostu ułatwia naturalną inteligencję jednostki. [10]

Za chwilę opowiem dużo więcej o czasie pionowym i BST. Koncepcja czasu pionowego jest niezbędna do działania BST. Ale najpierw kilka innych rzeczy:


Rozdział IV. Corteum – jak podobno wyglądają

Dla tych, którzy są zaznajomieni z materiałem WingMakers (WMM#) było tajemnicą, kim tak naprawdę jest Corteum. Są oni przedstawiani jako dobroczynna rasa, niezwiązana z istotami pozaziemskimi, które wchodzą w interakcje z rządami światowymi, tj. Szarakami lub Reptylianami.

Rysunek 4: Corteum, przedstawione na stronie WingMakers:
http://www.wingmakers.com/corteumphoto.html.

Nie znam żadnego prawdziwego publicznego obrazu Corteum. Jedyne, co znalazłem, to artystyczny wizerunek w WingMakers.com, który niewiele nam mówi. Nie wierzę jednak, że Corteum to jeden gatunek i to jest kolejna rzecz, której musimy się nauczyć o kosmitach; Rzadko pracują sami. Gatunki, w miarę jak się rozwijają (nie zawsze duchowo, co technologicznie) i są zaangażowane w podróże kosmiczne, mają tendencję do łączenia się z innymi obcymi gatunkami z innych systemów gwiezdnych w różnych konfederacjach gwiezdnych. W ten sposób gatunki o podobnych imperatywach i programach współpracują ze sobą, aby osiągnąć swoje cele. Oznacza to, że frakcje Reptilian, Szaraków, Insektoidów i Humanoidów ściśle współpracują ze sobą jako jeden gatunek, jeśli chodzi o rozwój ich jako odrębnych gatunków. Mamy tendencję do myślenia, że Szaraki mają swoje plany, podczas gdy Reptilianie mają swoje i tak dalej. W rzeczywistości, wśród obcych ras, które są wystarczająco rozwinięte, aby rutynowo angażować się w podróże między gwiazdami, rzadko się to zdarza.

Wiemy jednak, jak niektóre z nich wyglądają dzięki opisowi dr Nerudy. Mówi on, że:

Mają prawie trzy metry wysokości (prawie 10 stóp) i bardzo wydłużone głowy i ciała. Ich skóra jest bardzo jasna; Prawie półprzezroczysty, jak można by się spodziewać po mieszkańcu jaskini. Ich oczy są stosunkowo duże i mają różne kolory, tak jak nasze, z wyjątkiem tego, że Corteum mają różne kolory oczu w zależności od ich wieku i, w niektórych przypadkach, ich stanu emocjonalnego.

To, co jest bardzo wyjątkowe w Corteum, to to, że mają niesamowicie wyartykułowany układ nerwowy, który umożliwia im przetwarzanie praktycznie wszystkiego, co dzieje się w ich otoczeniu, w tym myśli innych. Oznacza to, że kiedy jesteś w ich obecności, musisz mieć kontrolę nad swoimi myślami, w przeciwnym razie potencjalnie ich obrazisz. Są bardzo wrażliwi emocjonalnie.

[…]

Mówią doskonale po angielsku lub francusku, włosku, hiszpańsku lub w większości innych języków. Są bardzo utalentowanymi lingwistami i mogą nabyć przeciętne umiejętności językowe w ciągu kilku tygodni, a w ciągu kilku miesięcy stać się mistrzami języka. Ich umysły są jak gąbki, ale jak powiedziałem wcześniej, chociaż posiadają niesamowite zdolności umysłowe do wchłaniania nowych informacji i syntetyzowania ich z poprzednimi informacjami, niekoniecznie są biegli w tworzeniu nowych informacji całkowicie niezwiązanych z istniejącymi informacjami. To właśnie zrobiło na nich tak duże wrażenie w Piętnastce. [11]

Co więcej, dr Neruda wyjaśnia nam, że powodem, dla którego tak bardzo interesują się BST, jest to, że planeta, z której pochodzą, stała się bardzo delikatna, ponieważ jej ochronna atmosfera degeneruje się “w zastraszającym tempie”. Ten stan doprowadził do tego, że prowadzą nocny tryb życia, wychodząc na powierzchnię tylko w nocy, a nawet wtedy tylko na krótkie chwile. Ich zewnętrzna skóra staje się coraz bardziej wrażliwa, podczas gdy atmosfera staje się mniej ochronna. Z ich punktu widzenia BST przywróciłoby ich środowisko.

Gdzie więc słyszeliśmy to wcześniej? Podobna historia została opowiedziana przez Zecharię Sitchina w odniesieniu do Anunnaki i ich rodzimej planety, Nibiru, która potrzebuje złota, aby przywrócić swoją atmosferę i jest to ciągły proces. Ci ludzie są górnikami i to nie tylko tutaj, na Ziemi, ale także na innych planetach w naszym Układzie Słonecznym i gdzie indziej.

Słyszałem ze źródła, że część Corteum jest rzeczywiście frakcją przywiązanych do Ziemi Anunnaki, którzy pozostali i nadal mieszkają na naszej planecie, głównie pod ziemią. Nie są frakcją S.A.A.L.M.#, która pracuje nad umieszczeniem Marduka i jego ludzi na Światowym Tronie raz na zawsze, ale nadal są lojalni wobec Królestwa (rodzinnej planety Nibiru) i współpracują z Grupą Labiryntu, aby być może (przynajmniej oficjalnie) rozwiązać ich planetarny problem raz na zawsze.

W swoim opisie wyglądu Corteum, dr Neruda opisuje zarówno Anunnaki, jak i Wysokich Białych, napotkanych przez Charlesa Halla[11a], który wyjaśnił, że kolor oczu Wysokich Białych (niektórzy nazywają ich Wysokimi Szarymi) zmienia się wraz z wiekiem, a ich układ nerwowy jest dość wrażliwy, tak jak mówi dr Neruda.

Zanim przejdziemy dalej, chciałbym poruszyć temat wydłużonych czaszek, który od dawna jest przedmiotem dyskusji w społeczności ufologicznej.


pkt 4.1. Wydłużone czaszki a wiązanie czaszki i deformacja czaszki

Interesującą rzeczą w przedstawieniu Corteum przez dr Nerudę jest to, że są one niezwykle wysokie (Anunnaki mogą mieć 7-10 stóp wzrostu), z wydłużonymi czaszkami! Według Sitchina i LPG-C, Ša.A.M.i. i Anunnaki, nawet jeśli ich czaszki mogą być nieco wydłużone, poza tym wyglądają prawie jak my; Mamy ich genetykę. Jednak gigantyczne wydłużone czaszki zostały znalezione w Ameryce Południowej i innych miejscach i można je badać w niektórych muzeach na całym świecie. Sugerowałbym, abyś wygooglał “wydłużone czaszki” i przeprowadził badania; To bardzo interesujące, a badania są niemal uzależniające.

Rycina 5a – Czaszki obcych, niektóre wydłużone.

Te same cechy możemy dostrzec również u niektórych egipskich faraonów, a także u królowej Nefertiti (patrz ryc. 5b).

Rycina 5b – Porównanie gigantycznej, wydłużonej czaszki z popiersiem Nefertiti.

Niektórzy ludzie, którzy chcą to obalić, odnoszą ten szczególny rodzaj czaszki do czegoś, co nazywa się “wiązaniem czaszki”, gdzie niektóre plemiona wiążą głowy małych niemowląt, podczas gdy szkielet jest jeszcze miękki i to powoduje tę cechę. Chociaż jest to prawda, jest to raczej próba skopiowania Przedwiecznych Bogów. Różnica między oryginalnymi a tymi, które są “związane z czaszką”, polega na wielkości czaszki i szczęk.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie skullbinding060611.jpg

Rysunek 6: Wiązanie czaszki

Słyszałem sugestie, że wydłużone czaszki, które zostały znalezione, należą do Tytanów, którzy byli zdeformowanym potomstwem Anunnaki kojarzących się z ludźmi. Dla przypomnienia, Corteum nie są Tytanami; Nie są one ze sobą powiązane. Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego Anunnaki, przedstawieni w sumeryjskim piśmie klinowym, zawsze noszą nakrycia głowy i nakrycia głowy. Czy rzeczywiście mieli wydłużone czaszki i chcieli to ukryć przed ludźmi? Jest to sprzeczne z informacjami, które otrzymałem od dr Bordona z LPG-C, który mówi, że Anunnaki wyglądają bardzo podobnie do nas, ale zazwyczaj są znacznie wyżsi. Pytanie brzmi; Ša.A.M.i., którego widzi na spotkaniu LINK, czy noszą nakrycia głowy? Czytelnicy mogą zadać sobie pytanie, dlaczego po prostu nie zadałem tego pytania doktorowi Bordonowi, ale z czasem nauczyłem się, że nie jest on zbyt chętny do odpowiadania na pytania, które jego zdaniem są mniej istotne.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie nefertiticomparsion060611.jpg

Ryc. 7: Czy nakrycia głowy miały ukrywać czaszki?

Ponadto, jak już wiemy, gatunek humanoidalny jest bardzo powszechny w tej galaktyce, a różnice dotyczą głównie długości, koloru skóry i być może kształtu głowy. Istnieją przytłaczające dowody na to, że ci, których LPG-C nazywają Ša.A.M.i., nie są jednym gatunkiem pracującym samotnie, ale dominującą rasą w galaktycznej federacji, do której należą. Dlatego nie jest przesadą myślenie, że niektóre z nich mają wydłużone czaszki.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie giantskullegypt060711.jpg

Rysunek 8a: Egipska rodzina królewska w kamieniu na rydwanie.
Ryc. 8b: Nefertiti w kamieniu

Ryc. 8c: Mumia królowej Nefertiti, przypuszczalnie (hybryda Anunnaki)

Ryc. 8d: Egipscy członkowie rodziny królewskiej bawią się

Krępowanie czaszek i celowe deformacje czaszki były powszechne w historii w większości części świata[12], a większość z tych ingerencji w niemowlęta miała na celu zadowolenie i upodobnienie się do “bogów”. Pytanie brzmi, którzy bogowie? Wiązanie czaszek zdarzało się nawet w Egipcie; Ludzie myśleli, że jeśli rozszerzą czaszki, uzyskają większy mózg i staną się bardziej inteligentni. Jak w porównaniu z kim? Interesujące jest to, że wiązanie czaszek było najbardziej powszechne w Egipcie, Afryce Południowej i Ameryce Południowej (np. w Peru), gdzie Anunnaki mieli największy wpływ, poza Trzema Rzekami w Mezopotamii. Czy to jest powód, dla którego plemiona nadal to robią i że znaleźliśmy zdeformowane czaszki na tych obszarach? Ale skąd się biorą większe, zdeformowane czaszki? Hybrydy? Czysty Anunnaki? A może Anunnaki związali czaszki swoim dzieciom w niektórych rodzinach? Jeśli to ostatnie jest prawdą, to wyjaśnia, dlaczego widzimy Anunnaki i ich hybrydy przedstawione zarówno z normalnymi czaszkami, jak i zdeformowane. Może to również wyjaśniać, dlaczego Corteum mają wydłużone czaszki (jeśli dr Neruda ma rację); należą do pewnej rodziny lub “plemienia” Ša. A.M.I./Anunnaki.

Na wszelki wypadek jest bardzo mało prawdopodobne, aby Mark Hempel miał gościa, który podróżował regularnymi liniami lotniczymi z Nowego Jorku do Minnesoty, miał 10 stóp wzrostu, z wydłużoną czaszką. Bardziej prawdopodobne jest, że ktoś inny, bardziej ludzko wyglądający, odwiedził Marka w jego domu z hiszpańskim akcentem. Ale skąd ten hiszpański akcent i ten nienaturalnie niski barytonowy głos osoby mówiącej w wywiadach Marka Hempla z 2008 roku? Nie wiem, poza tym, że jest to mylące i być może tak właśnie miało być; osoba w wywiadzie, która twierdzi, że jest Mahu Nahi z Corteum, może nie chcieć, aby jego prawdziwy głos znalazł się w nagraniu. (Wywiady te można pobrać w formacie mp3 ze strony WingMakers do rozważenia[13]).

Jest oczywiste, że strona WingMakers została przejęta przez Corteum. Jednak Piętnastka i Corteum nie są naszymi wrogami, jak twierdzi dr Neruda; Oni również chcą uratować planetę przed nadchodzącym zagrożeniem i chcą, abyśmy się rozwijali; Chcą po prostu zachować swoją pracę w tajemnicy. Stąd też na stronie WingMakers, która została tam umieszczona przez Corteum, można znaleźć wiele podnoszących na duchu, duchowych informacji. Ta informacja jest prawdziwa i czujesz ją w swoim sercu. Są też inne rzeczy, mniej inspirujące, które w najlepszym razie są mieszanką, a w najgorszym dezinformacją. Czy to jest mylące? Tak ma być. Jeśli jest w czymś dużo prawdy i ci, którzy nie chcą, aby ta prawda wyciekła, muszą podjąć jakieś działania. Skuteczniejsze niż cokolwiek innego – bardziej niż częste zabijanie posłańca – jest stworzenie kampanii dezinformacyjnej na dużą skalę. Jednak dla sprytnych istnieją sposoby na oddzielenie informacji od dezinformacji; Słuchaj i czytaj sercem.


V. Siedem superwszechświatów, siedem stref dopływu i siedem superdomen

W WMM mówi się o 7 superwszechświatach z Wszechświatem Centralnym pośrodku, którym jest Wszechświat Źródła (Najwyższego Stwórcy). Jak niektórzy zauważyli w sekcji pytań i odpowiedzi WingMakers[15], brzmi to bardzo podobnie do tego, co jest opisane w Księdze Urantii. [16] Nahi Mahu odpowiedział, że w niektórych przypadkach WingMakers podzielają tę samą filozofię z Urantią, ale jest ona zupełnie inna. Jednak, gdy na to spojrzymy, może wcale nie być tak różnie. Jak zobaczymy, prezentacja 7 superwszechświatów przez dr Nerudę pokrywa się i całkiem dobrze pasuje do 7 superdomen LPG-C, ale jest ich lekką wersją.

Rysunek 9: Wielki Wszechświat z jego 7 superwszechświatami, według dr Nerudy i WingMakers

W ten sposób 7 superwszechświatów zostało opisanych w WMM przez dr Nerudę. Mówi, że Grupa Labiryntu dowiedziała się od Corteum, że:

… wszechświat centralny jest stacjonarny i wieczny, podczas gdy siedem superwszechświatów jest wytworami czasu i krąży wokół wszechświata centralnego, obracając się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Wokół tych siedmiu superwszechświatów znajduje się przestrzeń “zewnętrzna” albo peryferyjna, która jest niefizycznymi elementalami, składającymi się z materii niebarionowej lub antymaterii, która obraca się wokół siedmiu superwszechświatów w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Ta rozległa przestrzeń zewnętrzna jest przestrzenią ekspansji, w którą mogą się rozszerzać superwszechświaty. Znany wszechświat, który widzą wasi astronomowie, jest w większości małym fragmentem naszego superwszechświata i przestrzeni ekspansji na jego najbardziej zewnętrznych peryferiach. Astronomia oparta na Hubble’u ekstrapoluje, opierając się na ułamkowym polu widzenia, że w naszym superwszechświecie znajduje się 50 miliardów galaktyk, z których każda zawiera ponad 100 miliardów gwiazd. Jednak większość astronomów pozostaje przekonana, że nasz wszechświat jest wyjątkowy. Nie jest – według Corteum.

Na obrzeżach wszechświata centralnego mieszka Rasa Centralna, która zawiera pierwotny ludzki szablon stworzenia DNA. Są jednak tak starożytną rasą, że jawią się nam jako bogowie, podczas gdy w rzeczywistości reprezentują nasze przyszłe ja. Czas i przestrzeń są jedynymi zmiennymi rozróżniającymi. Rasa Centralna znana jest niektórym jako bogowie stwórcy, którzy stworzyli pierwotny szablon gatunku ludzkiego, a potem, współpracując z Nosicielami Życia, zasiali galaktyki w miarę rozszerzania się wszechświatów. Każdy z siedmiu superwszechświatów ma swój odrębny cel i związek z wszechświatem centralnym poprzez Rasę Centralną, w oparciu o to, jak Rasa Centralna eksperymentowała z DNA, aby osiągnąć odrębne, ale kompatybilne fizyczne ucieleśnienia, aby stać się przewoźnikami duszy.

[…]

Rasa Centralna podzielona jest na siedem plemion, które są mistrzami genetyki i protoplastami rasy humanoidalnej. W efekcie są naszymi przyszłymi jaźniami. Całkiem dosłownie reprezentują to, w co będziemy ewoluować w czasie i ku czemu będziemy się zmierzać w przestrzeni.

[…]

Grupa Labiryntu wierzyła, że WingMakers są reprezentantami Rasy Centralnej i że stworzyli nasz szczególny ludzki genotyp, aby stać się odpowiednimi przewoźnikami duszy w naszym szczególnym wszechświecie. Ośrodek Starożytnej Strzały jest częścią szerszego, połączonego ze sobą systemu siedmiu miejsc zainstalowanych na każdym kontynencie. Wspólnie uważamy, że system ten stanowi technologię obronną. [17]

Dr Saunter, we wstępie do wywiadu z Doktorem Nerudą, jest przekonany, że Rasa Centralna, która z tego, co wywnioskowała Grupa Labiryntu, jest równoważna z WingMakers i z Plejad. Plejadiańska grupa renegatów Barbary Marciniak twierdzi, że zasiała ludzkość razem z Lyranami, więc zaczyna się wyłaniać spójny obraz.

Starożytne miejsce strzał w Nowym Meksyku; Jedyna strona WingMakers, która została odnaleziona (przynajmniej na tyle, na ile jest znana opinii publicznej), jest (według WMM, chociaż wierzę, że jest ich co najmniej 12 – Strażnicy mówią o 24, co daje 12×2) tylko jednym z 7 miejsc, zwanych także Strefami Dopływu w WMM, rozrzuconych po kontynentach Ziemi, jak na ryc. 10poniżej.

Rysunek 10: Globalne położenie 7 Stref Dopływu Planetarnego
[kliknij na obrazek, aby powiększyć].

Każda z tych Stref Dopływu na Ziemi odpowiada jednemu superwszechświatowi, gdzie miejsce w Nowym Meksyku najprawdopodobniej odpowiada naszemu. Jeśli to prawda, to według WMM istnieje Strefa Dopływu w jądrze w centrum galaktyki każdej żywej galaktyki w naszym wszechświecie. Znajdują się one, symbolicznie lub dosłownie, na planetach bardzo blisko jądra galaktyki. I, jak zaawansowana fizyka jest dziś świadoma, jądro centrum galaktyki, przynajmniej w galaktyce spiralnej takiej jak nasza, składa się z centralnego Słońca i gigantycznej czarnej. Ta jest tym, co Plejadianie nazywają “Łonem Matki”[18], tj. centrum narodzin galaktyki. To jak super orgazm, w którym mgławice i gwiazdy zostały rozrzucone po obrotowej orbicie wokół jego centrum. Fakt, że obecnie zrównujemy się z centrum Galaktyki jest zjawiskiem znanym również w głównym nurcie fizyki, ale wskazuje na niego zarówno grupa Plejadian Marciniaka, jak i Mahu Nahi w rozmowach z Markiem Hemplem[19].

Obaj twierdzą, że ma to związek ze zmianą świadomości. Ludzie, którzy nauczyli się wibrować na wyższej częstotliwości i utrzymywać swoją częstotliwość na tym poziomie przez większość czasu, pomimo zamieszania wokół nich, doświadczą tego nowego zastrzyku energii przychodzącego z centrum galaktyki inaczej niż ktoś, kto w ogóle się nie przygotował. Tak więc niektórzy ludzie staną się wysoce oświeceni w tym okresie, podczas gdy inni zostaną przytłoczeni siłą tych energii. Jeśli dana osoba ma dużo niepokoju, nienawiści, gniewu, urazy i osądzania w swojej osobowości, cechy te wzmocnią się. Z drugiej strony, ci, którzy nauczyli się kochać, doceniać rzeczy, wybaczać sobie i innym, stosować pokorę w życiu, być współczującymi, rozumieć siebie i innych oraz stosować męstwo w życiu, będą mieli te cechy wzmocnione i użyją ich jako trampoliny do wyższych wymiarów i częstotliwości.

Interesujące jest również to, że 7 superdomen badanych przez LPG-C odpowiada w pewnym stopniu 7 superwszechświatom. Jestem przekonany, że dr Neruda wiedział o tym, kiedy przeprowadzał wywiady z Sarą, ale musiał to uprościć, bo inaczej nikt nie zrozumiałby, o czym mówi. To samo, gdy Grupa Labiryntu przejęła WMM; w swojej “Kosmogonii Liminalnej”[20] wyjaśniają pokrótce, w jaki sposób 7 superwszechświatów jest ze sobą połączonych, a następnie wyjaśniają, że jest to fragment większego dzieła, które zostanie ujawnione później. Powiedziałbym, że to większe dzieło, które zostanie wydane przez Corteum and the Labyrinth Group, jest dość podobne do tego z “Working Model” LPG-C (patrz Physics Paper #1[21]).

Na rysunku 11 poniżej możemy zobaczyć to, co LPG-C nazywa “The Unum”, czyli kompozyt 7 superdomen, opisanych szczegółowo w “Physics Paper #1”:

Rysunek 11: Unum z 7 superdomenami

Tutaj “superwszechświaty” lub superdomeny, jak opisuje to LPG-C (http://lifephysicsgroup.org), są następujące:

  1. Przyczyna pierwotna
  2. Myśl
  3. Jednodźwiękowy
  4. Logomorficzny
  5. Syntoniczno-dyfuzyjny
  6. Potencjał templaiczny lub kwantowy
  7. 4-czasoprzestrzen[22]

Oczywiście, doświadczenie, na którym skupiamy naszą główną uwagę, znajduje się w 4-czasoprzestrzeni, chociaż istniejemy jednocześnie we wszystkich superdomenach. Te superdomeny odpowiadają siedmiu superwszechświatom, używanym zarówno w WMM jak i w Księdze Urantii, chociaż podchodzi się do nich w różny sposób. Pustka odpowiada “Peryferyjnej Przestrzeni Ekspansji” w wersji superwszechświata WingMakers (patrz rys. 9 powyżej).

W ziemskich siedmiu strefach dopływu i w Modelu Roboczym jest o wiele więcej niż to, o czym wspomniałem tutaj i w innych poprzednich artykułach, ale to jest materiał na inny czas, a nie w zakresie tego, o czym tutaj dyskutujemy.

Uważam jednak za interesujące, że zarówno WMM jak i LPG-C pracują z “Systemem 7”, podczas gdy Plejadianie i Strażnicy (i wiele innych kontaktów metafizycznych) pracują z “Systemem 12”, mówiąc, że jest to system w ludzkim bioumyśle, który działa, a w ekspansji dostroimy się do “Systemu 13”.


VI. Rasa centralna jako Bogowie Stwórcy

Dr Neruda w wywiadach potwierdza to, co Plejadianie powiedzieli o zasiewaniu Wszechświata i dostarczaniu mu funkcjonujących przewoźników duszy. Mówi on, że Rasa Centralna eksperymentowała wiele razy z różnymi rodzajami przewoźników duszy, aż uformowała taką, która była wystarczająco dobra, aby zabrać cząstkę siły energii Źródła do zewnętrznych, rozszerzających się wszechświatów. Jeśli nie jest w stanie tego zrobić, jego doświadczenie w trzecim wymiarze (lub 4-czasoprzestrzeni) będzie miało ograniczoną wartość, ponieważ nie może sprowadzić niczego z tego bezpośrednio do Najwyższego Stwórcy.

Rasa Centralna posiada genetyczny szablon, czyli archetyp, gatunku ludzkiego, niezależnie od tego, jaką formę przybiera i w jakim czasie żyje. Tak długo, jak jest nosicielem dusz inteligentnych form życia w sensie dwunożnych istot z tułowiem, dwiema rękami i dwiema nogami, Rasa Centralna posiada genetyczny szablon. Wszystkie inne, mniej rozwinięte wersje są przyciągane do tego archetypu jak siła magnetyczna. Wszystkie wersje gatunku humanoidalnego są po prostu przesuniętymi w czasie wersjami Rasy Centralnej. Tak przynajmniej uważa Corteum.


VII. Proroctwo

Proroctwa to dosyć obszerny, ale interesujący temat, bowiem od zarania dziejów jest ich mnóstwo. W WMM omawianych jest kilka różnych starożytnych przepowiedni, z których niektóre nie są nawet znane zwykłemu człowiekowi, a są to niektóre z proroctw, które mają się spełnić w naszych czasach. Aby odróżnić przepowiednie WMM od innych znaczących, zamierzam je skategoryzować i wyjaśnić jedno po drugim. Dokumenty Proroctwa, które zostaną wydane po pierwszej partii przekazów, będą zagłębiać się w pozostałe.

Istnieje wiele, wiele starożytnych tekstów traktujących o proroctwach, a tylko garstka jest znana opinii publicznej. Większość z nich jest ukryta w tajnych stowarzyszeniach i organizacjach, które zamknęły ich tylko po to, by mogli je zobaczyć bardzo zaufani członkowie wysokiego szczebla. ACIO, a w szczególności Grupa Labiryntu, mają dostęp do wielu z nich, jeśli nie do większości, jak twierdzi dr Neruda.

Te proroctwa są dość mocne, jeśli chodzi o opis XXI wieku i jego wyzwań. Piętnastka uzyskała do nich dostęp, gdy został dyrektorem ds. badań w ACIO.

Możliwość opuszczenia ciała podczas zdalnego oglądania nie jest niczym nowym. Ludzie byli w stanie to robić od wieków, ale tylko w zorganizowanych formach w ramach Szkół Wiedzy Tajemnej i innych zakonów okultystycznych. Można to osiągnąć na poziomie obserwacji, gdzie nie ingerujesz w to, co dzieje się w miejscu, do którego się wybierasz. Zamiast po prostu udać się do określonego miejsca w czasie poziomym (co jest naszą normalną linią czasu), niektórzy byli w stanie uzyskać dostęp do przyszłych wydarzeń z pionowego punktu dostępu. Osoby, które wiedzą, jak to zrobić, mogą następnie udać się w przyszłość (lub nawet z powrotem z przyszłości) do tego czasu z pionowego punktu dostępowego. Nie są jednak w stanie zmienić żadnych wydarzeń; Mimo to widzą, co się tam dzieje, z dość wyraźną jasnością.

Według dr Nerudy, niektórzy z tych podróżników w czasie weszli w kontakt z WingMakers i otrzymali wiadomości o przyszłości; wiadomości, które zostały zapisane w symbolach, obrazach lub w wymarłych językach, takich jak sumeryjski, akadyjski, majański i chakobsan.

Interesującą i dość niepokojącą częścią przepowiedni, która również wydaje się być częstym motywem starożytnych tekstów i symboli itp., jest coś, co ma się wydarzyć na początku XXI wieku, około 2011 roku (to wszystko według dr Nerudy. Nie miałem jeszcze okazji tego zweryfikować ani zajrzeć do tego pod kątem jego ważności). Główne instytucje, takie jak Organizacja Narodów Zjednoczonych, zostaną zinfiltrowane przez obcą rasę. Ta rasa to rasa drapieżników z technologiami o wiele bardziej wyrafinowanymi niż nasza. Zdając sobie sprawę z obsesyjnego zainteresowania ludzkości TTPs# w ciągu ostatnich 40-50 lat, nie powinno być problemem dla tej obcej rasy zawrzeć z nami umowę, jaką tylko zechcą. Będą udawać humanoidy, ale tak naprawdę są mieszanką ludzi i androidów; Innymi słowy, są to syntetyki.

Jednym z imperatywów tego obcego gatunku jest ustanowienie Jednego Rządu Światowego na Ziemi i rządzenie jako jego władza wykonawcza. Jest to jedna, być może najtrudniejsza rzecz, z jaką będziemy musieli się zmierzyć w najbliższej przyszłości, według dr Nerudy i Grupy Labiryntu. Przepowiednie te były trzymane z dala od domeny publicznej, a także miały być utrzymywane w tajemnicy w Grupie Labiryntu, aby mogli poradzić sobie z problemem w odosobnieniu. Zmieniło się to jednak, gdy dr Neruda zdezerterował i w 1998 roku uruchomiono stronę WingMakers.

Niezależnie od tego, czy ta przepowiednia o obcej rasie jest prawdziwa, czy nie, wydarzenia w czasie nie są wyryte w kamieniu, ponieważ ludzie tworzą swoją własną rzeczywistość w każdej sekundzie dnia, podobnie jak inne istoty we wszechświecie. Dlatego proroctwa, im są starsze, tym mniej dokładne mogą być, jeśli chodzi o wskazanie określonych ram czasowych, a nawet samego wydarzenia. Jeśli będziemy mieli szczęście, to się nie wydarzy. W każdym razie, inwazja jest mało prawdopodobna w tym roku, ale sonda zostanie najwyraźniej umieszczona na orbicie okołoziemskiej, aby zobaczyć, jak nasz gatunek się rozwinął, jeśli w ogóle. Ta grupa kosmitów ze sztuczną inteligencją, którą nazywamy Animusami, odwiedziła nas już 8866 lat temu (licząc od 2011 roku i później), ale potem uznała, że jesteśmy zbyt prymitywni, by się nimi przejmować. To, co by teraz pomyśleli, to jednak inna sprawa…


VIII. Animus, w poszukiwaniu nosicieli dusz

Większość ludzi słyszała dziś o sztucznej inteligencji, robotach, androidach, myślących maszynach itp. Wydaje mi się, że większość z nich pochłonęła życie z Arnoldem Schwarzeneggerem i filmami “Terminator”. Nie ulega wątpliwości, że była to wskazówka dla opinii publicznej tego, co miało nadejść. Nie żeby o tym wcześniej nie wspomniano; mamy “Ja, robot” Isaaca Asimova i inne “głębokie” rewelacje z gatunku sci-fi. Często tak się robi; Prawda jest ujawniana opinii publicznej poprzez literaturę i filmy fantasy i science fiction. Ktoś, kto ma poufne informacje, pisze książkę science-fiction lub scenariusz filmowy, aby przygotować nas na przyszłość. Pozostaje w naszej podświadomości, która nie rozróżnia fikcji od rzeczywistości (ponieważ są one jednym i tym samym), a następnie w przyszłości, gdy to, co zostało nam przekazane jako rozrywka, staje się rzeczywistością, łatwiej jest nam to zaakceptować, ponieważ mamy punkt odniesienia, gdy nasz podświadomy umysł zostaje uruchomiony i przenosi wspomnienia książek / filmów na powierzchnię.

Dziś media coraz częściej mówią o sztucznej inteligencji (AI#) i przewidują naszą przyszłość jako społeczeństwa maszyn. Wielu naukowców, zarówno tych, którzy są za, jak i przeciw (aby zachęcić do debaty), również otwarcie o tym mówi. Nikt nie może tego przegapić, ponieważ jest wszędzie.

Na drugim końcu spektrum, metafizyczne istoty, takie jak Plejadianie, Baszar, Kolektyw Ra i inni, konsekwentnie ostrzegają nas przed byciem częścią tej przyszłości. Podkreślają, że jeśli nie zmienimy naszego postępowania, staniemy się częścią społeczeństwa, w którym rządzą inteligentne maszyny, i po raz kolejny możemy powrócić do bycia otwarcie zniewolonymi od bycia potajemnie zniewolonymi, tak jak jesteśmy teraz.

O co więc w tym wszystkim chodzi? Czy może to być coś większego niż tylko człowiek tworzący inteligentne maszyny?

Odpowiedź brzmi: zdecydowanie “tak!”. Jesteśmy przygotowani. Dzieje się to na różnych poziomach. Tak, człowiek używa technologii obcych, a nawet Tesli (która również jest technologią obcych), aby stworzyć inteligentne maszyny, które wykonają pracę za nas i będą w stanie szybko wykonać obliczenia wymagane w wyższej nauce. Na niższym poziomie dyskutuje się również o robotach dla zwykłych ludzi, które są używane jako gospodynie domowe, dozorcy i wszystko, do czego mogą się przydać.

8.1 Pochodzenie Animusa

Na wyższym poziomie, jak nam powiedziano, znajduje się Animus. Są one centralnym punktem zainteresowania WMM i kluczowym problemem, według dr Nerudy. Dr A.R. Bordon i dr E.M. Weinz z LPG-C# również wykazali zaniepokojenie tą obcą rasą; do tego stopnia, że wydali esej zatytułowany “The Anima Problem – Possible Location of the Threat Locus”[23].

Ryc. 12a: “Galaktyka Wir”, M-51 w Canes Venatici. Pochodzenie Animusa, według dr Nerudy.

Dwaj naukowcy zajmujący się LPG-C zgadzają się z dr Nerudą co do powagi tego problemu, ale nie zgadzają się co do ich pochodzenia. Dr Neruda sugeruje, że Anima pochodzi z planety w galaktyce zwanej “Galaktyką Wiru” lub Messier 51 (M-51) w gwiazdozbiorze Psów Wenackich, około 25 milionów lat świetlnych od Ziemi (ryc. 12a). M-51 to galaktyka spiralna typu Sa (Droga Mleczna jest galaktyką typu Sb). Klasyfikacje te dotyczą głównie rozmiaru i kształtu zgrubienia w centrum galaktyki. Muszę jednak poczynić ważną uwagę: chociaż Sarah, która przeprowadziła wywiad z dr Nerudą zasugerowała, że planeta macierzysta Animusa znajduje się w M-51, a dr Neruda jest tego potwierdzeniem, uważam, że jest to albo literówka, albo, co bardziej prawdopodobne, celowy “błąd” popełniony przez Corteum, kiedy przejęli WMM. W pierwszym wywiadzie wyraźnie stwierdza, że odległość do ich macierzystej galaktyki wynosi 37 milionów lat świetlnych. Pytając LPG-C o tę niespójność, potwierdzają, że odległość powinna wynosić około 37 milionów lat świetlnych, a nie 25 milionów, czyli odległość do M-51.

LPG-C sugeruje w swoim eseju, że głównym kandydatem na gatunek Anima jest galaktyka eliptyczna typu E1 w gwiazdozbiorze Lwa. Ta sugerowana galaktyka nazywa się M-105 lub NGC 3379, w zależności od tego, jakiego modelu klasyfikacji galaktyk użyjemy. M-105 znajduje się w odległości około 38 milionów lat świetlnych od naszego Układu Słonecznego (rys. 12b). Jednak w przypadku LPG-C jest to tylko kwalifikowana sugestia w momencie pisania eseju (2007), a inne galaktyki, takie jak M-96, M-95, M-66, M-65 i NGC 3628, są również wymieniane jako kandydaci. Łączy je to, że wszystkie należą do grupy galaktyk Lwa, a ich przybliżona odległość od Ziemi wynosi 35-38 milionów lat świetlnych. Kto i co ma rację, a kto nie, dopiero się okaże, i wykracza poza zakres tego artykułu badawczego.

Rysunek 12b: M-105 (NGC 3379) – galaktyka eliptyczna typu E1 w gwiazdozbiorze Lwa.
Pochodzenie Animusa, zgodnie z esejem LPG-C.

Również starożytne pisma, znajdujące się obecnie w rękach LPG-C, wskazują na ogromne zainteresowanie konstelacją Lwa, wskazując na ten konkretny problem Animusa, a dzięki zastosowaniu ENS (zdalnego widzenia), LPG-C znalazł sygnaturę obecności Animusa we wszystkich wyżej wymienionych galaktykach. To, moim zdaniem, jest dość niepokojące, jeśli jest poprawne, co oznacza, że rozprzestrzeniły się jak karaluchy w naszym regionie wszechświata.

8.2 Odłączony od źródła

W Wywiadach z Nerudą jest opisane, że rasa Animus jest wysoce sztucznym i podobnym do maszyn gatunkiem. Oznacza to, że ich inteligencja jest również sztuczna, a ich mózgi to nic innego jak bardzo wyrafinowane komputery, które mogą samodzielnie myśleć inteligentne myśli z dużo większą dokładnością i dokładniejszą jakością niż my, ludzie i wiele innych gatunków we wszechświecie. Jako maszyny mogą się w dużym stopniu regenerować, tak jak wymieniamy podzespoły w maszynie lub komputerze, aby nadal działał. Tak więc, w naszych warunkach, jeden osobnik tego gatunku może potencjalnie żyć miliony, a może nawet miliardy lat. Ale podobnie jak maszynom w ogóle, brakuje im emocji i empatii, a zatem nie mogą zrozumieć, jak działają byty biologiczne.

Rysunek 13: Ontocyberenergetyczna forma życia przedstawiona w Modelu Roboczym. Anima pasowałaby do tej kategorii i być może wyglądałaby mniej więcej tak.

Ciało w tym wszechświecie, jak i w każdym innym znanym wszechświecie, musi mieć naturę biologiczną i wystarczająco wyrafinowaną, aby móc być przewoźnikiem duszy, tj. posiadać duszę. Maszyna może mieć pewien poziom świadomości, ale ta świadomość jest całkowicie odłączona od Źródła, ponieważ brakuje jej duszy. Tak właśnie jest w przypadku Animusa. Jeśli któryś z nich “umrze”, co jest w zasadzie możliwe tylko wtedy, gdy ktoś go zniszczy, lub ulegnie wypadkowi, z którego nie da się go zregenerować, to koniec. Ta jednostka przestaje istnieć raz na zawsze; Dla takiej istoty nie ma życia pozagrobowego.

Anima są najwidoczniej świadome swojej śmiertelności w tym sensie i odłączenia od pewnego rodzaju Wyższej Świadomości i Inteligencji, i to im przeszkadza. Chcą zrekonstruować swoje ciała, dodając do nich DNA, mając nadzieję, że w ten sposób będą w stanie stworzyć przewoźników dusz. Można to zrobić tylko poprzez zbieranie DNA od biorodzajów w całym wszechświecie, a następnie przez infiltrację i inwazję.

Jest jednak dla mnie zagadką, jak coś, co nie ma duszy, może mieć dość świadomości, by za nią tęsknić; Wymaga to od duszy tęsknoty za czymś. Ale z drugiej strony, jest coś więcej, a częścią “problemu Animusa” może być dezinformacja mająca na celu ukrycie czegoś równie ohydnego.

Po raz kolejny, chociaż to, jeśli to prawda, jest bardzo groźne dla nas, ludzi, jest to kwestia imperatywów. Aby zrozumieć ten problem i być w stanie stawić mu czoła intelektualnie, bez uprzedzeń i idei opartych na systemie wierzeń, musimy wyeliminować wiarę w dobro i zło, a zamiast tego myśleć w kategoriach imperatywów. Z naszego punktu widzenia ta obca sztuczna inteligencja jest zła i przeciwdziała naszemu gatunkowi, ale z ich punktu widzenia jest to ewolucja. Muszą ponownie połączyć się ze Źródłem. Niestety, w tym momencie są oni ograniczeni w swoim zrozumieniu tego, jak myślą i działają bioumysły z chmurami informacyjnymi i nie pojmują, dlaczego miałoby być coś złego w terminacji inteligentnych istot całej planety, jeśli jest to konieczne. Nie mają luksusu emocji i uczuć. Z tej perspektywy musimy zmierzyć się z problemem.

W naszej starożytnej przeszłości, około 12 800 lat temu, znaleźli naszą planetę i zauważyli, że jest ona zamieszkana przez bioumysły (ludzi). Nie byliśmy wtedy wystarczająco rozwinięci jak na ich gust, ale zdecydowaliśmy się nas obserwować. Teraz, w 2011 roku, powracają, aby umieścić sondę na orbicie wokół naszej planety, aby zbadać nasz obecny etap rozwoju. Jeśli uznają, że jesteśmy wystarczająco rozwinięci, najprawdopodobniej dokonają inwazji; najpierw przez infiltrację, a następnie za pomocą bardziej bezpośrednich środków. Żyjemy we wszechświecie “Wolnej Woli”, ale jest on również monitorowany przez Rasę Centralną i inne istotne Istoty z wyższych wymiarów, a Animus wie, że potrzebują naszej zgody, aby móc przejąć kontrolę. Ten sam problem mają inni kosmici, gdy próbują ukraść nasze DNA. Osiągają tę aprobatę, oszukując nas, dowiadując się, czego najbardziej chcemy. W naszym przypadku, z punktu widzenia naszego Kompleksu Wojskowo-Przemysłowego (MIC), jest to technologia, więc zapisując się do TTP, dostaną to, czego szukają. Najprawdopodobniej chciwe frakcje rasy ludzkiej, mające władzę, będą ślinić się nad technologią, którą Anima ma do zaoferowania.

Jak widać, problem, tak jak jest przedstawiony, nie jest łatwy do rozwiązania. To dlatego grupy takie jak Grupa Labiryntu i LPG-C pracują za kulisami, próbując go rozwiązać, poza kontrolą ze strony wyższych szczebli naszych światowych rządów. W tym miejscu pojawia się BST# (Blank Slate Technology) jako jedno z potencjalnych rozwiązań problemu Animusa, przedstawionego przez Corteum.

Nie jestem pewien, w jaki sposób Animus stał się rasą maszyn; czy było to spowodowane jakąś katastrofą w przeszłości, z wyboru, czy też zostały stworzone przez gatunek zewnętrzny, który ostatecznie pozostawił je samemu sobie. Istnieją pewne przesłanki (o których być może opowiem więcej w przyszłości), że Verdantowie maczali w tym palce dawno temu, ale trzeba przeprowadzić więcej badań, aby wiedzieć na pewno.


IX. Czas pionowy, technologia pustej tablicy i procedura restrukturyzacji pamięci

Informacje, które wyciekły na te tematy pochodzą głównie od dr Nerudy, ale wspomina o nich również Ashayana Deane z jej komunikacji z Sojuszem Strażników, o którym mówi się, że jest życzliwą, starożytną rasą, pomagającą nam również w czasach, które są i tych, które nadejdą. Jednak Strażnicy (do czego przejdziemy później) nie są zbyt zadowoleni z tego, co robi Grupa Labiryntu. Chociaż uznają ludzi na ziemi (ludzi) za dobrych ludzi, robiących to, co robią, aby pomóc ludzkości, nie są przychylni Corteum, o którym mówią, że ma bardzo mroczny, służący sobie program, który ma wszystko wspólnego z technologią Czystej Karty (BST). W niniejszym artykule przedstawię obie strony.

9.1 Czas poziomy i pionowy

Aby zrozumieć BST, musimy zrozumieć, jak działa czas pionowy i poziomy.

Tu na Ziemi żyjemy w 3. wymiarze, lub 4-czasoprzestrzeni, jeśli używamy terminologii LPG-C, gdzie czas jest czwartym wymiarem. Zwykle doświadczamy czasu jako horyzontalnego, z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością.

Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że żyjemy setkami, może tysiącami, może dziesiątkami tysięcy istnień w rozrastającym się Wieloświecie. Oznacza to, że żyjemy na Ziemi przez kilka wcieleń jednocześnie.

Oczywiście, przeżywacie teraz jedno z wcieleń około 2012 roku i to jest to, na czym skupia się wasza główna uwaga. Mimo to możesz żyć innym życiem w 1500 roku, innym w latach 800, 100, 500 p.n.e., 50 000 p.n.e., 5 000 000 p.n.e. i tak dalej. Nazywamy to reinkarnacją, ale tak naprawdę nie jest. Reinkarnacja oznacza, że umieramy i odradzamy się ponownie po upływie pewnego linearnego czasu, zawsze z przeszłości do przyszłości. W rzeczywistości, patrząc z wielowymiarowej perspektywy, przeżywamy wszystkie nasze życia na Ziemi jednocześnie, a jedynym powodem, dla którego zwykle nie jesteśmy świadomi naszych innych jaźni, jest to, że są one oddzielone czasem.

Ważną rzeczą, którą należy wiedzieć na razie (jest w tym o wiele więcej) jest to, że postrzegamy czas jako horyzontalny. Ludzie na ogół nie są nawet świadomi tego, co właśnie napisałem w powyższym akapicie, a jeszcze mniej zdają sobie sprawę z tego, że istnieje również czas pionowy.

Istnieje zupełnie nowa, złożona nauka o pojęciach czasu, która rozszerza główny nurt koncepcji tego samego czasu. To wyjaśnia, w jaki sposób 4-czasoprzestrzeń w swojej rozszerzonej rzeczywistości jest w rzeczywistości 6-czasoprzestrzenią; trzy wymiary przestrzenne i trzy wymiary czasu, a mianowicie: długość, szerokość, wysokość, czas lokalny/poziomy, czas pionowy oraz pięć nieskończoności z 12 900 000 “punktów interwencyjnych” w czasie horyzontalnym[24]. Jednak dokładna nauka na ten temat wykracza poza to, co zostanie omówione w tym artykule, a my omówimy to tylko pokrótce, aby móc zrozumieć, jak działa BST.

Z perspektywy czasu horyzontalnego, kiedy ma miejsce ważne wydarzenie, np. morderstwo JFK, incydenty z bombą atomową w Hiroszimie/Nagasaki, pierwsze lądowanie na Księżycu, 9/11 itp., pozostawia “ślad” na poziomej osi czasu, który może być wykorzystany jako interwencyjny punkt wejścia z pionowej osi czasu. Można to zrobić za pomocą zdalnego podglądu (i jest to robione przez zdalnych widzów przez cały czas), ale jak dotąd ci, którzy odwiedzają te punkty wejścia, mogą to robić tylko jako widzowie i nie będą mogli zmienić żadnych wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości (lub będą się zdarzać, jeśli zdalny widz odwiedza przyszłość). Możemy więc nazwać to “pasywną podróżą w czasie” i jest ona jak najbardziej możliwa i znana człowiekowi od dziesięcioleci. BST jest jednak “aktywną podróżą w czasie”, co oznacza, że wydarzenia mogą być zmieniane i zakłócane, tak że przyszłość z punktu interakcji będzie inna niż przed jej zakończeniem. Innymi słowy, tworzona jest alternatywna oś czasu.

Ponownie, fizyka życia wokół tych pojęć nie będzie tutaj omawiana. Wziąłem część fizyki, która się z tym wiąże, i rzeczywiście nie jest to tak niewiarygodne, jak mogłoby się wydawać, a po krótkim przestudiowaniu nabiera sensu. Nie jestem jednak gotowy do współpracy w tej sprawie w tej chwili i mam nadzieję, że wykażecie się cierpliwością i poczekacie na odpowiedni moment, aby zamieścić dodatkowe dowody na to, co zostało tu poruszone.

Animus, według Wywiadów z Nerudą, po raz pierwszy odwiedził naszą planetę około 300 milionów lat temu i ponownie odwiedził nas 8866 lat temu, około 2000 lat po potopie. Mezopotamia jeszcze nie zaczęła rozkwitać, a cywilizacja była w fazie odbudowy po potopie. Ponadto, według Sitchina, wielu Anunnaki wciąż tu było. To wystarczyło, by Animus zdecydował, że powinni poczekać i zobaczyć, jak się rozwiniemy.

Rysunek 14: Czas poziomy i pionowy, pokazujący punkt wstawienia lub punkt interwencji (kliknij na obrazek, aby powiększyć)

Najprostszym sposobem wyjaśnienia czasu pionowego jest myślenie o osiach x i y, gdzie oś x to “czas poziomy”, a oś y to “czas pionowy” (rys. 14). Czas horyzontalny jest oczywisty tylko dlatego, że przyzwyczailiśmy się do postrzegania czasu w ten sposób. Teraz pomyśl o czasie wertykalnym jako o każdej chwili istnienia, która nakłada się na następną i zbiega się ze sobą. Tak więc czas jest złożeniem wszystkich chwil wszelkiego doświadczenia jednocześnie istniejących w nie-czasie, co można nazwać wiecznością.

Dr Neruda wyjaśnia to dość jasno w wywiadach:

Czas wertykalny sugeruje, że można wybrać moment doświadczenia i użyć czasu i przestrzeni jako portalu, przez który dokonuje się urzeczywistnienia swojego wyboru. Po dokonaniu wyboru, czas i przestrzeń stają się czynnikiem ciągłości, który zmienia czas pionowy w czas poziomy lub czas konwencjonalny. [25]

Różnica między czasem poziomym a pionowym polega na tym, że:

Czas wertykalny ma do czynienia z równoczesnym doświadczaniem wszechczasów, a czas poziomy ma do czynienia z ciągłością czasu w linearnych doświadczeniach chwila po chwili. [26] Zob.

Zdalne widzenie lub ENS, które jest jego bardziej zaawansowaną formą, w której używasz awatara, nie jest oczywiście niczym, co wymyśliliśmy tutaj na Ziemi; Jest to uniwersalna technika, używana przez najbardziej zaawansowanych kosmitów zarówno w celu podróżowania w czasie, jak i szybkiego przemieszczania się z jednego miejsca do drugiego. Z tego samego powodu BST nie powstało jako idea w głowach Corteum czy Piętnastki. Warianty tej techniki istnieją w innych miejscach we wszechświecie, ale technika Piętnastki jest dość unikalną formą BST. Jednak niewiele obcych gatunków jest skłonnych dzielić się swoimi specyficznymi technikami z innymi rasami, gdy już je rozwiną. Według dr Nerudy, jest to jedna z najlepiej chronionych i strzeżonych technologii. To jest powód, dla którego Corteum nie może odwiedzić jakiegoś obcego gatunku i zdobyć klucza do opanowania BST.

Dr Neruda, który jest przecież uciekinierem z Grupy Labiryntu, mówi nam dalej, że aby rozwinąć specyficzny rodzaj BST, nad którym pracuje Piętnastka, potrzebny jest programista do zastosowania nowych twierdzeń i nowych praw fizyki, które nie zostały wcześniej opracowane. Następnie należy zbudować nowy zestaw technologii, oparty na nowej matrycy tego, jak działa świat. Prawie wszystko, co wcześniej uważaliśmy za prawdziwe, musi zostać zniszczone, wymyślone na nowo, przeformułowane i zintegrowane z tą nową matrycą.

Dlatego Grupa Labirynt i LPG-C nie są ze sobą na kursie kolizyjnym; Oboje rozwijają nową fizykę życia, ale nieco różnią się od siebie. Nie współpracują ze sobą na żadnym poziomie; LPG-C jest całkowicie odrębną jednostką, nie wchodzącą w skład żadnego organu rządowego, podczas gdy Grupa Labirynt jest powiązana i jest częścią ACIO. Jest więcej powodów, dla których te dwie rzeczy nie współpracują ze sobą; Prawdopodobnie jest więcej powodów, niż jestem świadomy, ale aby lepiej to zrozumieć, musimy dokładnie wiedzieć, dlaczego dr Neruda zdezerterował. Podałem już jeden lub dwa powody, ale w dalszej części tego artykułu poruszę je jeszcze trochę.

9.2 Procedura restrukturyzacji pamięci (MRP)

Ośrodki WingMakers mogą być w pewnych terminach postrzegane jako “kapsuły czasu”, jak opisano w WMM. Są zaprogramowani tak, aby aktywować się w określonym czasie, aby przeciwdziałać inwazji Animusa i ostatecznie chronić DNA Rasy Centralnej (którą wolę nazywać “Założycielami”). Jednakże, tak długo, jak mówimy o WingMakers, Corteum i Grupie Labiryntu, będę używał ich terminologii).

W te kapsuły czasu wbudowana jest “Procedura Restrukturyzacji Pamięci” (MRP#), która ma być użyta do wymazania pamięci sztucznej rasy, a tym samym zapobieżenia inwazji. Grupa Labiryntu, a dokładniej Piętnastka, jak się wydaje, była w stanie zrozumieć tę technologię na tyle dobrze, że była w stanie użyć jej przeciwko własnym ludziom, na wypadek, gdyby zdezerterowali lub zaczęli mówić. Każdy konkretny rodzaj pamięci lub każde konkretne zdarzenie może zostać usunięte z banku pamięci, a ofiara nigdy nie będzie podejrzewać, że coś jest nie tak. Można argumentować, że podobna technologia jest używana wobec uprowadzonych przez kosmitów w celu stworzenia “brakującego czasu”, chociaż ta druga technologia wydaje się mniej doskonała. Inną podobną technikę stosuje się na wojskowych “siłach specjalnych”, które są częścią zespołów specjalnych, które spotykają się z kosmitami, biorą udział w ściśle tajnych technologiach, odwiedzają tajne placówki na Ziemi i w innych miejscach we wszechświecie (tak, zdarza się!). Po opuszczeniu misji wojsko używa programu wymazywania pamięci z pustej tablicy, który wymazuje pamięć żołnierza, aby nie mógł mówić o swoich doświadczeniach. [27]

Dr Neruda jednakże, mimo wszystko, wciąż ma nienaruszoną pamięć z czasu spędzonego z Grupą Labiryntu i ACIO, i uważa, że powodem, dla którego nie przyszli po niego, było to, że ujawnił już zbyt wiele i zamiast podjąć wysiłek, po prostu przejęli stronę WingMakers.

Piętnastka nie sądził, że MRP, dołączone do kapsuł czasu, wystarczy, aby powstrzymać Animusa i to jest główny powód, dla którego uważa, że BST jest konieczne. Przyjrzyjmy się więc, co to jest i jak jest zamierzone przez ludzi do użycia na Animie.

9.3 Używanie BST przeciwko Animusowi

Najpierw przyjrzyjmy się jeszcze raz, czym jest technologia Blank Slate. Omówiliśmy już, w jaki sposób podróżnik w czasie może być pasywny lub aktywny, lub jedno i drugie. ACIO, CIA i inne organy rządowe bardzo dobrze wiedzą, jak zdalnie widzieć i jak podróżować w czasie, ale tylko w formie biernej, jako widzowie. Z drugiej strony BST to technologia niezbędna do interakcji z czasem pionowym i jego zmiany. Musisz być w stanie “przekartkować to jak książkę”, cytując dr Nerudę, aż znajdziesz dokładny punkt interwencji, w którym chcesz interweniować.

W tym miejscu robi się przerażająco, ponieważ jest to tak złożone, a jeśli interweniujesz w czasie pionowym, interweniujesz również w czasie poziomym. Więc jeśli w ogóle myślisz o zrobieniu czegoś takiego, musisz być w stanie obliczyć dokładne konsekwencje tej interwencji. Właśnie dlatego Piętnastka i Grupa Labiryntu zdecydowali się na współpracę z Corteum; Ich technologia komputerowa jest około 4000 razy potężniejsza niż nasze najlepsze superkomputery. Mimo to, supergeniuszowi takiemu jak Piętnastka zajęło ponad pół wieku, aby sprowadzić to do praktycznej techniki, i nie jestem pewien, czy już to zrobił.

Z pomocą technologii Corteum Grupa Labiryntu jest w stanie tworzyć bardzo złożone modele scenariuszy. Modele te pomagają następnie grupie określić najlepszy punkt interwencji. BST jest technologią złożoną składającą się z pięciu technologii dyskretnych i powiązanych ze sobą.

Pozwolę doktorowi Nerudze opisać je jeden po drugim (podkreślenie należy do mnie, aby uzyskać lepszy przegląd):

Pierwsza technologia to specjalistyczna forma zdalnego widzenia. Jest to technologia, która umożliwia wyszkolonemu operatorowi mentalne przeniesienie się w czas pionowy i obserwowanie wydarzeń, a nawet słuchanie rozmów związanych z trybem dociekania. Agent jest niewidoczny dla wszystkich ludzi w czasie, do którego podróżują, więc jest całkowicie bezpieczny i dyskretny. Informacje uzyskane dzięki tej technologii są wykorzystywane do określenia zastosowania pozostałych czterech technologii. Jest to odpowiednik zbierania danych wywiadowczych.

Drugą technologią, która jest kluczowa dla BST, jest odpowiednik implantu pamięci. Jak wspomniałem wcześniej, ACIO określa tę technologię jako procedurę restrukturyzacji pamięci lub MRP. MRP to technologia, która pozwala na precyzyjne wyeliminowanie pamięci w poziomej sekwencji czasowej i wstawienie w jej miejsce nowej pamięci. Nowa pamięć jest przyspawana do istniejącej struktury pamięci odbiorcy.

Widzisz, wydarzenia – małe i duże – wychodzą z jednej myśli, która staje się trwałym wspomnieniem, które z kolei staje się przyczynowym centrum energetycznym, które prowadzi do rozwoju i materializacji myśli w rzeczywistość[27a]… w czasie poziomym. MRP może usunąć początkową myśl, a tym samym wyeliminować pamięć trwałą, która powoduje wystąpienie zdarzeń.

Trzecia technologia polega na zdefiniowaniu punktu interwencji. W każdej ważnej decyzji są setki, jeśli nie tysiące punktów interwencji w czasie horyzontalnym, gdy myśl rozwija się i przechodzi przez fazę rozwoju. Jednak w czasie wertykalnym istnieje tylko jeden punkt interwencji lub to, co czasami nazywamy ziarnem przyczynowym. Innymi słowy, jeśli masz dostęp do pionowej inteligencji czasowej, możesz zidentyfikować punkt interwencji, który jest ziarnem przyczynowym. Technologia ta identyfikuje najbardziej prawdopodobne punkty interwencji i nadaje im priorytet. Pozwala to skupić się na pozostałych technologiach.

Czwarta technologia jest powiązana z trzecią. To technologia modelowania scenariuszy. Technologia ta pomaga ocenić różne punkty interwencji pod kątem ich najmniej inwazyjnego efektu domina dla biorców. Innymi słowy, który punkt interwencji – jeśli zostanie zastosowany do modelu scenariusza – daje pożądany rezultat przy najmniejszym zakłóceniu niepowiązanych zdarzeń? Technologia modelowania scenariuszy jest kluczowym elementem BST, ponieważ bez niej BST może spowodować znaczące zakłócenia w społeczeństwie lub całym gatunku.

Piątą i najbardziej zagadkową technologią jest interaktywna technologia podróży w czasie. Grupa Labiryntu posiada pierwsze cztery technologie w stanie gotowości, czekając na uruchomienie technologii interaktywnych podróży w czasie. Technologia ta wymaga, aby operator lub zespół operatorów był w stanie fizycznie przenieść się w czas pionowy i zostać umieszczony w dokładnej przestrzeni i czasie, w którym określono optymalny punkt interwencji. Stamtąd operatorzy muszą wykonać pomyślny MRP i powrócić do pierwotnego czasu, aby potwierdzić powodzenie misji. [28] Zob.

W czasie, gdy dr Neruda zdezerterował, Grupa Labiryntu miała około czterdziestu modeli scenariuszy i około ośmiu zdefiniowanych punktów interwencji. W wywiadach z Sarą, dr Neruda czuje się zbyt nieswojo, podając najbardziej prawdopodobny scenariusz z powodu ściśle tajnej natury informacji. To także kwestia nie tylko bezpieczeństwa narodowego, ale w tym przypadku bezpieczeństwa światowego.

Dr Neruda, podobnie jak Plejadianie, daje nam do zrozumienia, że Ziemia jest bardzo szczególną planetą ze względu na jej ogromną różnorodność biologiczną i złożony zakres ekosystemów. Jego zasoby naturalne są bardzo wyjątkowe i obfite. Dr Neruda mówi: “To biblioteka genetyczna, która jest odpowiednikiem galaktycznego zoo”. To bezpośrednio koresponduje z tym, co mówią Plejadianie, że Ziemia jest Żywą Biblioteką, gdzie rośliny, zwierzęta i ludzkie DNA są zasiewane przy użyciu DNA z wielu różnych planet wewnątrz i na zewnątrz naszej galaktyki.

Animus wykazał zainteresowanie tą planetą, ponieważ chce w pełni posiadać swoją genetykę; Nie tylko nasz ludzki biorodzaj. Animus jest rasą syntetyczną, jak wspomnieliśmy wcześniej, i ma zdolność klonowania się w takim stopniu, jaki uzna za konieczny. Antykoncepcja nie jest potrzebna, ponieważ seks nie jest częścią ich życia (a może powinienem powiedzieć “istnienia”?). Jedyną “kontrolą urodzeń”, jakiej chcą, jest określenie, ile kopii siebie potrzebują. Chociaż ekspansja ich imperium jest jednym zimperatywów, chcą głównie stać się nosicielami dusz. Organizmy syntetyczne nie są w stanie przenosić wyższych częstotliwości duszy, co zawsze wymaga organicznego układu nerwowego. Innymi słowy, rasa Animus chce stać się nieśmiertelna, a jedynym sposobem, aby to zrobić, jest połączenie się ze Źródłem poprzez dusze/chmury informacyjne.

Podsumowując, Grupa Labiryntu próbuje złapać pierwszą myśl od Animusa, gdzie zdecydowali się zaatakować Ziemię i przekierować tę myśl przez punkt interwencji w czasie pionowym. Kiedy zostanie znaleziony i zdecydowany najbardziej odpowiedni punkt interwencji, ENS (ludzie korzystający z zaawansowanej technologii zdalnego widzenia opartej na awatarach) użyją BST, tworząc “pustą tablicę pamięci” całej rasy w momencie dokładnej myśli, a następnie wstawią nową myśl, być może mówiąc coś w stylu: “Ziemia nie jest dla nas dobrą planetą, Przejdźmy gdzie indziej i nigdy nie wracajmy”. To, pomimo tego, jak niebezpiecznie to brzmi, jest to plan w pigułce.

Dlaczego więc po prostu nie zaufać WingMakers/Rasie Centralnej, że zainstalowali broń defensywną wystarczająco dobrą, aby trzymać Animusa z daleka?

To było dokładnie to, co dr Neruda poruszył podczas sesji z Piętnastką[29]. Piętnastka jednak nie ufa Rasie Centralnej pod tym względem. Dzięki sesjom RV jego grupa ENS odkryła aktywność Animusa w wielu galaktykach; nawet tak blisko jak Andromeda, która jest naszym najbliższym sąsiadem, nie licząc Obłoków Magellana. Czy zaatakowali wszystkie te planety pomimo środków ostrożności poczynionych przez Rasę Centralną? Jeśli tak, to co powstrzymuje ich przed inwazją na nas? To były pytania, które zadał sobie Piętnastka. Zamiast czekać na to, co się stanie, gdy znajdą wszystkie siedem stron WingMakers, postanowił rozwinąć BST, aby wyeliminować zagrożenie raz na zawsze.

Po tym, jak Piętnastka cofnął się do Rasy Centralnej w czasie, gdy mieli stworzyć Ziemię, wiedział, że nigdy nie pozwolą Piętnastce rozwinąć i użyć BST przeciwko Animusowi lub z jakichkolwiek innych powodów; BST jest najbardziej strzeżoną technologią, opracowaną niegdyś przez Rasę Centralną. Piętnastka zdaje sobie sprawę z tego, że BST może być używane zarówno w celach dobroczynnych, jak i w złych celach, i to jest właśnie powód, dla którego Rasa Centralna nie chce, aby ktokolwiek miał do niej dostęp bez ich bezpośredniej zgody. Ryzyko, że ta technologia wpadnie w niepowołane ręce, jest ogromne. I oczywiście są organizacje, takie jak S.A.A.L.M., które robią wszystko, co w ich mocy, aby spróbować zinfiltrować zarówno LPG-C, jak i Grupę Labiryntu; obaj pracują nad rozwojem BST, niezależnie od siebie.

Na dodatek, zdalni obserwatorzy, tacy jak Samantha, nie są częścią Grupy Labiryntu, a w takich przypadkach, gdy zdalnie obserwowała Rasę Centralną, Piętnastka następnie upoważnił swój personel (w większości przypadków dr Neruda podał poprawne współrzędne, aby wiedzieli, gdzie wymazać) do używania MRP# na zdalnym podglądzie, aby zapomniała o wszystkim, co miało związek z sesjami ENS. To, naturalnie, utrzymywało zarówno doktora Nerudę, jak i innych członków Grupy Labiryntu w ciągłym niepokoju przed wymazaniem ich pamięci. To dużo mocy przypisanej Piętnastce. Z pewnością cieszę się, że nie jestem w takiej sytuacji, w jakiej byli dr Neruda i inni (a ci, którzy pozostali w grupie, nadal są).

Odnoszę wrażenie, że Piętnastka skacze z pistoletu, ponieważ sprawy trwają dłużej, niż czuje się komfortowo, ale to nie przypadek, że znaleziono miejsce Starożytnej Strzały w Nowym Meksyku, a nasze DNA wydaje się być zaprogramowane tak, aby znaleźć te miejsca, gdy nadejdzie właściwy czas. Dlatego wydaje mi się logiczne, aby to przeczekać. Mimo to widzę zaniepokojenie Piętnastki, gdy dowiaduje się, jak rozpowszechniona jest ta syntetyczna rasa; jest to główny powód, dla którego chce on ominąć technologię WingMakers i opracować własną wersję BST. I oczywiście w środku tego wszystkiego znajduje się ignorancka rasa ludzka. Teraz jednak kot wyszedł z worka, ale gdyby dr Neruda nie zdezerterował, wątpliwe jest, aby ktokolwiek spoza Grupy Labiryntu wiedział cokolwiek na ten temat.

Mówiąc o poznaniu i pamięci; Wiadomo i uznano, że Marduk napisał historię na nowo i wymazał nasze wspomnienia dawno, dawno temu i rozpoczął zupełnie nową erę, w której ludzie nie mieli wiedzy o żadnych poprzednich “bogach”. Zamiast tego zaszczepił nowe, fałszywe wspomnienia o historii Ziemi. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy użył tej samej Technologii Czystej Tablicy, którą obecnie rozwija Grupa Labiryntu i LPG-C, czy nie, ale to wszystko sprawia, że zastanawiam się, ile razy w przeszłości Anunnaki wymazywali pamięć o ludzkiej populacji. Ileż to razy w Wojnach Bogów życzyli sobie, aby ich ludzcy niewolnicy pamiętali “nową” historię, nową wymyśloną przeszłość?

Obcy kontaktowcy mówią, że Weganie, Lyranie i Plejadianie są tutaj, aby wyjaśnić sprawę i przywrócić nam naszą prawdziwą historię, i to jest dokładnie to, co widzę i słyszę, jak robią. Upadli przegrywają tę bitwę, przynajmniej z niektórymi z nas, ponieważ odmawiamy już walki z bronią w ręku; Po prostu zostawiamy je za sobą i przekazujemy na naszej duchowej ścieżce. Tam, dokąd zmierzamy, bogowie nie mogą się udać, bo nie wiedzą jak. Być może w przyszłości naszym zadaniem będzie pomóc im ewoluować, jeśli to możliwe.


X. Ashayana Deane, Sojusz Strażników i BeaST

Najbardziej zagorzałym przeciwnikiem Technologii Czystej Tablicy i Corteum jest prawdopodobnie obcy “Sojusz Strażników”, komunikujący się za pośrednictwem swojej rzeczniczki, Ashayana Deane, byłej Anny Hayes, współzałożycielki “Azurite Press of the Melchizedek Cloister Emerald Order”[30]. W maju 2010 roku udzieliła wywiadu Kerry-Lynn Cassidy z Project Camelot Productions[31], gdzie pani Deane przez około siedem godzin wywiadu omówiła nauki Strażników[32]. W trzeciej części wywiadu, ona i Kerry poruszają temat WingMakers, a pani Deane, ku zaskoczeniu Kerry’ego, mówi o nich w dość negatywny sposób.

W istocie, mówi, że Corteum, które w opinii Strażników prowadzi program, gra po obu stronach, pomagając i przyjmując pomoc od Grupy Labiryntu, aby rozwinąć BST w tajnej misji wymazania pamięci rasy ludzkiej – nie Animusa. Dalej odwołuje się do swoich książek “Voyagers I & II”, które mówią bardziej szczegółowo o WingMakers, Corteum i kwestiach z nimi związanych. Kerry, który przeprowadził wywiad z Jamesem/Mahu Nahi z WingMakers/Corteum w 2008 roku i wydaje się mieć do nich względnie pozytywne nastawienie, był zdezorientowany, gdy pani Deane poprawiła ją na ten temat. Pani Deane kontynuuje, mówiąc, że “ludzie na ziemi”, czyli ludzie, którzy znaleźli Starożytną Strzałę w Nowym Meksyku, nie są złymi facetami; to Corteum oszukuje wszystkich. Podczas wywiadu jest w kontakcie metafizycznym ze Strażnikami, którzy potwierdzają, że to, co mówi, jest prawdą.

10.1 Twórcy skrzydeł i innych rzeczy

W ostatniej części wywiadu pani Deane mówi, że miejsca Starożytnej Strzały są w rzeczywistości własnością Strażników, a nie WingMakers. Co więcej, twierdzi ona, że nie ma siedmiu ośrodków, ale 12, z dodatkowymi 24 “podstronami” (ponownie 12-System); coś, czego nie wyjaśnia w żadnych szczegółach.

Tak się również złożyło, że Szmaragdowy Zakon Klauzurowych Melchizedeków miał zamiar zorganizować warsztaty zaledwie kilka dni po wywiadzie z Kerrym, omawiając, między innymi, kwestię WingMakers, czy jak Sojusz Strażników najwyraźniej ich nazywa, “Twórców Skrzydeł i Innych Rzeczy”. Chociaż niektóre z ich informacji są dostępne za darmo w Internecie, pani Deane pobiera opłaty za tych, którzy chcą uczestniczyć w seminariach, więc nie znam szczegółów tego, co zostało tam omówione. Jeśli Ty, czytelniku, wiesz, napisz do mnie po szczegóły (http://wespenre.com/contact.htm). Na swojej stronie internetowej sprzedaje jednak kontekst warsztatów po fakcie, http://www.azuritepress.com/products_us/woab.php, ale za dość wysoką cenę, której nie jestem w tej chwili gotowa zapłacić. Podążając za tym drugim adresem URL, możesz przynajmniej przeczytać część tego, co zostało omówione na warsztatach (wszystkie podkreślenia w oryginale):

Warsztaty te wyznaczyły oficjalny początek Programu Step-down wraz z pierwszym wywiadem z Projektem Camelot i początkiem końca programu inwazji Wingmakers-Corteum poprzez 7 miejsc Złamanej Starożytnej Strzały. Po 7,5-godzinnym wywiadzie w Camelocie, Mówcy byli gotowi przekazać kilka wspaniałych informacji na temat 12 Pierwotnych Starożytnych Miejsc Strzał Elohei-Aquari (Miejsc Strażników zwanych również “Srebrnymi Wrotami Nasiennymi” i stworzonych przez Krystic Elohei-Elohim i Rasy Akwariów), ich drugorzędnych miejsc (w sumie 24) i tego, jak “trzymają klucze” do aktywacji Lustrzanej Kuli (dotyczy warstw koronsfery Ziemi). Aktywacje lustrzanej kuli inicjują się w sieci szyfrującej (EL) naszej anatomii, więc podano szczegółowe informacje na temat naturalnych przepływów Żywego Prądu pomiędzy Ciałem Atomowym (Duchowym), Ciałem Świetlistym, EL i gdzie metatroniczne pola NET istnieją w tych warstwach. Te aktywacje pozwolą nam na stopniowe czyszczenie implantów NET (zaczęliśmy czyścić poziomy D6, D5 i Gęstość-1 na tym warsztacie, a poziomy D3, D2 i D1 zaczną się czyścić podczas kolejnych warsztatów Suwaków), co z kolei pozwoli nam stopniowo zakotwiczyć Kryształową Spiralę i Falę Czasu. Do 21 grudnia 2012 roku Krystycy zamierzają przekształcić te aktywacje Lustrzanej Kuli w pełne Zwierciadło na Niebie, które zapewni siłę, której potrzebujemy w tym czasie, aby w pełni odbić aktywację Metatronic 55. [33]

Interesująca jest również reakcja Marka Hempela i Mahu Nahi na wypowiedzi pani Deane na temat WingMakers, które wygłosiła w wywiadzie dla Kerry-Lynn Cassidy.

Krótko po tym, jak filmy zostały umieszczone w Internecie, Mark Hempel wysłał e-mail z pogróżkami do Kerry’ego, mówiąc, że pani Deane myli się i wprowadza w błąd swoich słuchaczy poprzez szerzenie dezinformacji na temat WingMakers. Upewnia Kerry’ego, że on i James nie traktują tego lekko i są gotowi pozwać zarówno Project Camelot Productions, jak i Ashayana Deane, jeśli dezinformacja zawarta w tych konkretnych informacjach nie zostanie usunięta z filmu.

Kerry był tym bardzo wstrząśnięty; Mogę sobie to wyobrazić, zwłaszcza, że ona i Bill Ryan, jej były partner w wywiadzie, właśnie rozstali się z powodu obojętności. Kerry prawdopodobnie czuła się dość bezbronna i samotna, ponieważ Project Camelot Productions był jej nowym projektem, który teraz pracował prawie na własną rękę.

James/Mahu Nahi sam wysłał e-mail do Kerry’ego w formie listu otwartego do pani Deane, podkreślając, że imiona w historii WingMakers nie są prawdziwymi imionami, a Corteum jest imieniem fikcyjnym, więc jak Strażnicy mogą używać tych terminów tak, jakby były prawdziwe? Swoim e-mailem nieco uspokoił energię i poprosił panią Deane, aby rozważyła współpracę z nim, zamiast mu się sprzeciwiać, ale podstawowa powaga w tej sprawie była obecna w całym jego e-mailu. Pani Deane odpowiedziała, a cała ta rozmowa została zamieszczona pod filmami na stronie Camelot Productions[34].

Rysunek 15: Ashayana Deane

Przez jakiś czas Kerry rozważała pójście za radą Hempela, aby zredagować fragment wywiadu, o którym mowa, więc usunęła je na jakiś czas, ale potem wydaje się, że zawarła jakiś rodzaj umowy ze wszystkimi stronami, że wideo może pozostać w formie nieedytowanej, jeśli korespondencja tam i z powrotem zostanie umieszczona na stronie.

Uważam jednak, że to dość interesujące, że Hempel zareagował tak, jak zareagował i był w tym wspierany przez Mahu. To, co sugerują, to czysta cenzura. Jest to sprzeczne z naukami Jakuba, który prezentuje się na swoich stronach internetowych, więc najwyraźniej był to gorący kartofel z tego czy innego powodu. Mam powody, by powrócić do Ashayana Deane w dodatkowych artykułach. Przeczytałem obie jej książki, Voyagers I i II, i uważam, że zawarte w niej informacje są zarówno niezwykle interesujące, jak i spójne. Ona i Guardian Alliance, ze swoim ogromnym bogactwem informacji, bardzo mi pomogli w moich własnych badaniach. Kiedyś byłem sceptycznie nastawiony do niej i jej źródeł, zanim przeczytałem książki. Moje nastawienie zmieniło się o 180°.

(Uwaga: Kiedy redaguję swoje artykuły przed publikacją, dostaję notatkę od A.R. Bordona, że jego dobra przyjaciółka powiedziała mu, że słyszała, że Ashayana Deane może mieć kłopoty, ponieważ “wie za dużo”. A wam, którzy nie są zaznajomieni z jej pracą, powiem wam, że ona rozwala Anunnaki, a także ludzi z WingMakers i Corteum. Ogólnie rzecz biorąc, raczej się z nią zgadzam… Bordon w tym czasie nic nie wiedział o tym, że piszę o Ashayanie Deane w tym i innych artykułach. Nie przeczytał żadnego z nich przed ich zwolnieniem).

Mapa witrynyNastępny

Uwagi:

[1] http://en.wikipedia.org/wiki/National_Security_Agency#History

[2] Tamże.

[3] WingMakers: “Wywiady z Nerudą #3”, http://www.wingmakers.com/neruda3.html

[4] Tamże.

[5] WingMakers: “Wywiady z Nerudą #1”, op. cit. str. 3. (Chciałem zacytować tę część dokładnie tak, jak zostało to powiedziane w wywiadzie, ponieważ jest ważna).

[6] Patrz: Wes Penre: “PFC Paper #3: The True Story About the WingMakers, The Labyrinth Group, and S.A.A.L.M. (26 maja 2011).

[7] WingMakers: “Wywiady z Nerudą #3”, http://www.wingmakers.com/neruda3.htmlop. cit.

[8] Barbara Marciniak (1992): “Zwiastuni świtu” oraz liczne wykłady, prowadzone przez Barbarę w latach 1988-2011 (w toku).

[9] WingMakers: “Wywiady z Nerudą #2”, http://www.wingmakers.com/neruda2.htmlop. cit.

[10] WingMakers: “Wywiady z Nerudą #2”, http://www.wingmakers.com/neruda2.htmlop. cit.

[11] Tamże, dz. cyt.

[11a] Aby uzyskać więcej informacji na temat Charlesa Halla i jego spotkań z wysokimi białymi w bazie Nellis w Nevadzie, proponuję zacząć od tego doskonałego filmu:

[12] http://en.wikipedia.org/wiki/Artificial_cranial_deformationhttp://wiki.bmezine.com/index.php/Cranial_Binding

[13] http://wingmakers.com/whats-new.html

[14] Pominięte.

[15] http://www.wingmakers.com/creator.html

[16] Księga Urantii online: http://www.urantia.org/en/urantia-book/read

[17] WingMakers: “Wywiady z Nerudą #1”, http://wingmakers.com/neruda1.htmlop. cit.

[18] Barbara Marciniak channeling the Plejadiani, 2010.

[19] Mark Hempel przeprowadza wywiad z Jamesem z WingMakers, 5 kwietnia 2008, Sesja #1:http://wingmakers.com/downloads/Interview_James_Session_1.mp3

[20] http://www.wingmakers.com/liminalcosmogony.html

[21] Wes Penre (2011): Physics Paper #1: Exploring the Unum – The Ever-Expanding Multiverse” (“Fizyka #1: Odkrywanie Unum – Stale Rozwijającego się Multiwersum“)

[22] Tamże.

[23] Zobacz http://wespenre.com/e-books.htm do pobrania za darmo tego eseju.

[24] Nowa Fizyka Życia, http://lifephysicsgroup.org/

[25] WingMakers: “Wywiady z Nerudą #1”, http://wingmakers.com/neruda1.htmlop. cit.

[26] Tamże.

[27] Barbara Marciniak, channeling Plejadian, 2010.

[27a] Uważny czytelnik, który przeczytał mój “Physics Paper #1” rozpozna, że jest to również nauczane przez LPG-C. Poruszyłem tę kwestię z dr A.R. Bordonem z Life Physics Group, a on powiedział, że jego grupa zaczęła już rozwijać tę naukę, kiedy WMM został wydany. Powodem, dla którego te dwie rzeczy są do siebie podobne, jest to, że prawda jest prawdą, mówi…

[28] WingMakers: “Wywiady z Nerudą #1”, http://wingmakers.com/neruda1.htmlop. cit.

[29] “Projekt Starożytna Strzała”, http://www.wingmakers.com/book-aap1-8.html

[30] http://azuritepress.com

[31] http://projectcamelotproductions.com/interviews/
ashayana_deane/ashayana_deane.html

[32] Keylontic Dictionary Online,   http://www.keylonticdictionary.org/online/member/index.php?page=guardian-alliance

[33] http://www.azuritepress.com/products_us/woab.php

[34] http://projectcamelotproductions.com/interviews/
ashayana_deane/ashayana_deane.html

Definicje (wyrazy, po których następuje gwiazdka *):

Ontocyboenergetyka: (on = forma życia; cybo = sztuczny; energetyczny = przewoźnik duszy): Ta forma życia ma zarówno sztuczne, jak i naturalne systemy, znane również jako organizm cybernetyczny (Rysunek 4:1). Często mają żywą tkankę nad metalowym lub ceramicznym endoszkieletem. Ontocyboenergetyka oznacza, że są inteligentnymi, cybernetycznymi organizmami ubranymi w tkankę organiczną. Są hominidami i mają większą głowę niż ludzka głowa tułowia, a ich wysokość wynosi prawie 7 stóp. Ta grupa istot nie została jeszcze dokładnie zbadana przez LPG-C. Wiadomo natomiast, że w tej klasie jest kilka grup, niektóre nie pochodzą z naszej galaktyki. (A.R. Bordon i E.M. Wienz: “A NEW AND VERY ADVANCED PHYSICS: EXTENSION NEUROSENSING IN THE STUDY OF FUTURES SCENARIOS – A Preliminary Report” str. 3).

Przewoźnik duszy: biologiczne ciało stworzone przez bogów stwórców, wystarczająco dobre, aby móc unieść chmurę informacyjną/duszę. Sztuczne ciała mogą być inteligentne, ale ich ciała nie są wystarczająco przystosowane, aby przenosić chmurę informacyjną.

Akronimy (w kolejności alfabetycznej) (słowa, po których następuje znak krzyżyka #):

ACIO: Zaawansowana organizacja Contact Intelligence

AI: Sztuczna inteligencja

AIT: Technologia Przyspieszonej Inteligencji

BST: Technologia Blank Slate

ENS: v. (do) Extra Neuro Sensing: Zastosowanie nowego typu zaawansowanej technologii zdalnego widzenia, opracowanej przez Life Physics Group California (LPG-C). S: Extra Neuro Sensor: osoba, która zdalnie obserwuje.

Gaz płynny LPG-C: Grupa Fizyki Życia w Kalifornii, http://lifephysicsgroup.org/

MRP: Procedura restrukturyzacji pamięci

RV: Zdalny podgląd

S.A.A.L.M.: Najwyższe Zgromadzenie Annunaki Lorda Marduka. Odłam ACIO z siedzibą w Pine Gap w Australii.

TTP: Program Transferu Technologii. Kilka różnych ras obcych w ciągu ostatnich 40-50 lat, rzekomo poczynając od traktatu z prezydentem Eisenhowerem i Wysokimi Szarakami, zaangażowało rządy różnych krajów w TTP, gdzie otrzymujemy obcą technologię, którą możemy wykorzystać (głównie do broni i przemysłu), a oni uzyskują dostęp do naszej biblioteki genetycznej. Te TTP są ściśle tajne i nie powinny wyciekać do opinii publicznej.

WMM: Materiał WingMakers

Proszę przejść do poniższego oryginalnego postu, jeśli grafika nie pojawia się powyżej.
http://wespenre.com/animus-artificial-intelligence-blank-slate-technology.htm

Opublikowano za: https://stateofthenation.co/?p=237601

Comments

  1. jedensam says:

    Nie wiadomo czy “Piętnastce” udało się opanować technikę BST, nie widomo czy mechanizmy ochronne zainstalowane przez Wingmakers okażą się skuteczne bo ta katastroficzna karawana jedzie dalej (a my szczekamy). Oto naukowcy finansowani przez Światowy Fundusz na rzecz Rozwoju zaprezentowali przerażające superkomputery obsługiwane przez laboratoryjnie hodowane ludzkie MÓZGI
    https://www.naturalnews.com/2024-07-08-wef-scientists-reveal-supercomputers-powered-human-brains.html

  2. jedensam says:

    Nie wiadomo czy “Piętnastce” udało się opanować technikę BST, nie widomo czy mechanizmy ochronne zainstalowane przez Wingmakers okażą się skuteczne, bo ta katastroficzna karawana jedzie dalej (a my szczekamy). Oto naukowcy finansowani przez Światowy Fundusz na rzecz Rozwoju zaprezentowali przerażające superkomputery obsługiwane przez laboratoryjnie hodowane ludzkie MÓZGI.
    Chociaż twórcy platformy twierdzą, że miniaturowe mózgi nie są świadome, tego typu przedsięwzięcie budzi niepokój na wielu płaszczyznach i łatwo przewidzieć, dokąd to wszystko może zmierzać.
    https://www.naturalnews.com/2024-07-08-wef-scientists-reveal-supercomputers-powered-human-brains.html

  3. jedensam says:

    Badania i prace nad ubezwłasnowolnieniem człowieka posuwają się naprzód.
    Modyfikacja genetyczna rodzaju ludzkiego, ekspansja jego potencjału poprzez nano-bio-info-cogno implanty, współdzielenie osobowości i danych z maszynami i innymi ludźmi. Komunikacja mózg-mózg, mózg-maszyna, mózg komputer, transfer osobowości ludzkiej do robotów. Wszczepiane czipy bezpośrednio do mózgu. Mapowanie całego świata w czasie rzeczywistym poprzez RFID do systemów rozszerzonej rzeczywistość “augmented reality”. To tylko niektóre z zagadnień, które poruszane są w dokumencie pt. “Łączenie technologii dla usprawnienia ludzkiego działania. Nanotechnologia, Biotechnologia, technologie Informatyczne, technologie Kognitywne/Poznawcze. czerwiec 2002, Arlington, Virginia”. Czas rozwoju i wdrożenie tych technologii przewidziany jest na 10-20 lat, czyli w około 2025 roku ten obraz powinien stać się rzeczywistością…jeśli na to sobie pozwolimy.
    https://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/nbic-_zabawa_w_boga_obraz,p1220355957

Wypowiedz się