Trwa apokalipsa, czyli kataklizmiczne odsłonięcie
Autor: Kevin Barrett, starszy redaktor -12 marcu 2024 r
VT potępia czystki etniczne Palestyńczyków przez USA/Izrael280 MILIARDÓW DOLARÓW AMERYKAŃSKICH PODATNIKÓW ZAINWESTOWANYCH od 1948 roku w amerykańsko-izraelską operację czystek etnicznych i okupacji; 150 mld USD bezpośredniej “pomocy” i 130 mld USD w kontraktach”ofensywnych”.
Źródło: Ambasada Izraela w Waszyngtonie i Departament Stanu USA.
Czy żyjemy w czasach żydowskiej apokalipsy?
Wielu moich znajomych tak myśli. Linh Dinh nie jest jedyną osobą, która uważa, że COVID-owscy “Żydzi” to spisek mający na celu eksterminację gojów. Jest też rzekomy żydowski plan zniszczenia Ameryki poprzez przestępczość i niekontrolowaną imigrację. Linh niedawno wysłała mi e-mail:
“Przynajmniej do niedawna nie sądziłeś, że przestępczość wymknęła się spod kontroli w SF i innych amerykańskich miastach. Dla kontrastu, wyraźnie widzę podsycany przez Żydów chaos. Z Sorosem zainstalowanymi prokuratorami, takimi jak Alvin Bragg na Manhattanie i Larry Krasner w Filadelfii, nastąpił gwałtowny wzrost przestępczości i chaosu w całych Stanach Zjednoczonych, a żydowski Mayorkas jako sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego pozwala wszystkim tym nielegalnym imigrantom napływać. Nie widzisz ich planu za tym szaleństwem?
Studnia… Nie. Nie jestem przekonany, że Żydzi celowo podżegają do zbrodni i chaosu. Tak jak jestem sceptyczny wobec rzekomego niemieckiego planu wymordowania wszystkich Żydów z lat 1940., jestem również sceptyczny wobec twierdzeń, że Żydzi celowo próbują osłabić i zniszczyć Amerykę poprzez przestępczość i imigrację. Dowody na poparcie obu twierdzeń, nie wspominając o rzekomym spisku “Żydów”, są słabe.
Ale to nie znaczy, że nie jesteśmy w środku żydowskiej apokalipsy. Szybkie wyszukiwanie pokazuje, że słowo apokalipsałączy w sobie dwa bardzo różne pojęcia:
- całkowite, ostateczne zniszczenie świata, opisane w Księdze Objawienia; zdarzenie powodujące zniszczenie lub uszkodzenie na skalę budzącą grozę lub katastrofę. (Google)
- greckie słowo oznaczające “objawienie”, “odsłonięcie lub rozwinięcie rzeczy wcześniej nie znanych i które nie mogły być poznane bez odsłonięcia”. (Wikicytaty)
Oczywiście samozwańcze “państwo żydowskie” wyrządza “zniszczenia lub szkody na przerażającą lub katastrofalną skalę” głodującym kobietom i dzieciom w Gazie. To ludobójstwo, któremu sprzeciwia się większość świata, ale wspierane przez USA i ich wasali, grozi wybuchem znacznie większej wojny, która może zabić miliardy ludzi i spowodować zniszczenie na jeszcze bardziej przerażającą lub katastrofalną skalę.
Do tego dochodzi wojna z Rosją przez Ukrainę. Rosjanie dali jasno do zrozumienia, że czują się zagrożeni egzystencjalnie i odpowiedzą bronią jądrową, jeśli fala kiedykolwiek obróci się przeciwko nim zbyt mocno. Według Bulletin of Atomic Scientists’ Doomsday Clock, świat jest najbliżej wojny nuklearnej, która zakończy cywilizację.
Co to ma wspólnego z Żydami? Niektórzy mówią “wszystko”. Ruch neokonserwatywny, który zawłaszczył amerykańską politykę zagraniczną 11 września 2001 r., jest w około 90% żydowski i to właśnie ta lekkomyślnie jastrzębia kabała doprowadziła świat na skraj nuklearnej zagłady.
Ale czyż amerykańscy Żydzi nie są w większości lewicowymi gołębiami we wszystkich sprawach niezwiązanych z Izraelem? Tak, ale ich przywódcy plemienni – najbogatsi i najbardziej wpływowi Żydzi – nie są. Ruch neokonserwatywny, który postrzega wściekle jastrzębie, ultra-zmilitaryzowane imperium amerykańskie jako niezbędnego gwaranta bezpieczeństwa Wielkiego Izraela, dominuje w aparacie żydowskiej władzy plemiennej. Kiedy Żydzi z establishmentu mają odmienne zdanie, jak nieżyjący już Stephen Cohen i “zbuntowany słoń” Jeffrey Sachs, są szybko marginalizowani przez media.
Żydowscy neokonserwatyści, tacy jak niedawno zwolniona Victoria Nuland, są również podejrzewani o nienawiść do Rosjan i ortodoksyjnych gojów w ogóle, z powodu odwiecznych animozji etnicznych. Niektórzy postrzegają brutalną wojnę na Ukrainie jako krwawą, zaaranżowaną przez Żydów zemstę na Słowianach. Wydaje mi się to prawdopodobne. W końcu krytycy Zbigniewa Brzezińskiego są powszechnie zgodni co do tego, że Zbig był zaciekłym antymoskiewskim jastrzębiem, ponieważ jego etniczne korzenie w polskiej szlachcie w naturalny sposób sprawiły, że namiętnie nienawidził Rosjan. Dlaczego więc nie jest równie powszechnie akceptowane, że amerykańscy neokonserwatywni Żydzi zniszczyli Ukrainę i zabili setki tysięcy słowiańskich prawosławnych chrześcijan z podobnych powodów?
Apokalipsa jako “odsłonięcie”
Jeśli Żydzi odgrywają nieproporcjonalną rolę w coraz szybszym chaosie, zniszczeniu i rozlewie krwi wokół nas, to ujawnienie tej roli, poprzez ludobójstwo w Gazie na oczach wszystkich, pasuje do drugiego znaczenia apokalipsy. Chociaż państwo żydowskie od początku było hiper-kłamliwą operacją ludobójstwa – “on był mordercą od początku, nie trzymając się prawdy, bo nie ma w nim prawdy” – syjonistyczne ludobójstwo i wielkie kłamstwa były o wiele łatwiejsze do zignorowania lub przekręcenia wstecz w tej minionej epoce, w tym “złotym wieku żydowskich kłamstw”, przed 7 października. 2023.
Dziś cały świat jest zmuszony oglądać ludobójstwo w czasie rzeczywistym. I jest zmuszany do zrozumienia, że to niewiarygodnie okrutne i przerażające ludobójstwo jest kwintesencją żydowskiej rzeczy.
Izraelski rabin Eliyahu Mali, który kieruje szkołą religijną Shirat Moshe w Izraelu, gdzie uczniowie służą w wojsku, powiedział, że “w Gazie nie ma niewinnych ludzi” i wszystkie dzieci w tej maleńkiej enklawie muszą zostać wymordowane. (źródło)
Cat McGuire i ja skomentowaliśmy w tym tygodniu cotygodniowe wiadomości pod fałszywą flagą:
Kevina Barretta: “Zabijcie dzieci, zabijcie matki, zabijcie starców, zabijcie ich wszystkich”. To podstawowa żydowska doktryna religijna według rabina Elihu Mali. Teraz, oczywiście, w Izraelu pojawiły się naciski przeciwko niemu, ale wszystkie te naciski nie wynikają z tego, że uważają, że to, co mówi, jest koniecznie niepoprawne. Chodzi raczej o to, że skandalem jest mówienie takich rzeczy w taki sposób, aby goje mogli je usłyszeć. A Goje słyszą je i rozpowszechniają je dookoła.
Tak więc jego koledzy Izraelczycy nie są ani trochę zdenerwowani tym, co mówi, ponieważ praktycznie wszyscy izraelscy Żydzi zgadzają się z tym w taki czy inny sposób. Zamiast tego żałują, że nie powiedział tego na wideo, a wideo nie zostało nagrane i wysłane w świat. To mówi coś o moralnej dojrzałości ludu tak zwanego Izraela.
Cat McGuire: Cóż, jest w tym pewna pokrętna logika. Podczas Paschy Żydzi podobno recytują to zdanie z Hagady: “W każdym pokoleniu powstają nasi wrogowie, aby nas zniszczyć”. Więc jeśli było to wpajane w waszym prawie religijnym przez wiele wieków, to ma to logiczny sens. “Sięgnij po korzenie. Wcześnie wyrzuć chwasty”. To dziwne, ale prawdopodobnie dlatego Laurent Guyénot w swojej znakomitej książce “Od Jahwe do Syjonu” uważa, że jest to naród psychopatyczny.
Kevina Barretta: Prawy. Oto nasze publiczne ogłoszenie: “Proszę, walczcie z antysemityzmem poprzez zabijanie wszystkich nie-Żydów, kiedy są niemowlętami, aby nie mogli wyrosnąć na gojów. Bo wszyscy wiemy, że Goje nienawidzą Żydów i chcą ich zabić. Dlatego powstańcie i zabijajcie najpierw, ratujcie Żydów, zabijajcie wszystkich Gojów, kiedy są jeszcze niemowlętami i/lub zabijajcie ich matki. To było publiczne ogłoszenie Ligi Przeciw Wypróżnianiu”.
Koniec Złotego Wieku?
Ujawnienie prawdy tabu o relacjach między Żydami i nie-Żydami grozi zakończeniem Złotego Wieku amerykańskich Żydów. To jest, w wielu słowach, przesłanie artykułu Franklina Foera w “Atlantic” “Kończy się złoty wiek amerykańskich Żydów“. Ale ponieważ Foer jest albo prawdziwie wierzącym żydowskim mitologiem, który ma na swoim koncie własne zasoby, albo neokonserwatystą, który ukrywa wywrotowe prawdy między wierszami, nigdy otwarcie nie przyznaje, że to, co nazywa Złotym Wiekiem, było w rzeczywistości wrogim żydowskim przejęciem Ameryki, które zbiegło się w czasie z wrogim przejęciem przez Amerykanów większości świata, i że miało co najmniej tyle samo nieprzyjemnych aspektów, co przyjemnych.
Foer przypisuje Żydom, a nie Ojcom Założycielom, zasługi za wynalezienie amerykańskiego liberalizmu:
Liberalizm pomógł rozpętać Złoty Wiek amerykańskiego żydostwa, bezprecedensowy okres bezpieczeństwa, dobrobytu i wpływów politycznych. Żydzi, którzy kiedyś zostali wykluczeni z amerykańskiego establishmentu, stali się jego pełnoprawnymi członkami. I, co ciekawe, osiągnęli władzę w zasadzie bez konieczności porzucania swojej tożsamości. W salonach wydziałowych i pokojach scenarzystów telewizyjnych, w małych magazynach i dużych wydawnictwach nasycili tę tożsamość szeroko pojętą kulturę. Ich niepokoje stały się amerykańskimi niepokojami. Ich marzenia stały się amerykańskimi marzeniami.
Ale ta era zbliża się ku końcowi. Rosnące w siłę amerykańskie ruchy polityczne – MAGA z jednej strony, nieliberalna lewica z drugiej – zburzyłyby ostatnie filary konsensusu, który Żydzi pomogli ustanowić. Uważają takie pojęcia jak tolerancja, uczciwość, merytokracja i kosmopolityzm za zgubne fikcje. Złoty wiek amerykańskiego żydostwa ustąpił miejsca złotemu wiekowi konspiracji, lekkomyślnej hiperboli i politycznej przemocy, wszystkich tendencji wrogich demokratycznemu temperamentowi. Ekstremistyczna myśl i zachowanie motłochu nigdy nie były dobre dla Żydów. A to, co jest złe dla Żydów, można argumentować, jest złe dla Ameryki.
Tak, można się z tym spierać. Przez Żydów. Ale dla tych, którzy są poza swoją bańką ultra-etnocentrycznego narcyzmu plemiennego, nie jest takie oczywiste, że wszystko, co jest dobre dla Żydów, jest dobre dla Ameryki i vice versa. Nie jest też oczywiste, że Żydzi są raczej twórcami niż niszczycielami amerykańskiego liberalizmu. Chociaż przyznam im pewien kosmopolityzm, nie jestem pewien, czy Żydzi są dokładnie wzorem “tolerancji, uczciwości, merytokracji”. Weźmy na przykład merytokratyczną uczciwość: mit, że żydowski sukces opiera się wyłącznie na zasługach, a nie na bezwzględnym plemiennym nepotyzmie, jak inne mity, które przynoszą korzyści Żydom (Bóg dał nam Palestynę, jesteśmy wybrani, Holokaust itp.) nie wytrzymuje analizy. Żydowska dominacja w amerykańskich mediach zbulwersowała amerykańskich prezydentów i wprawiła w zakłopotanie elokwentnych żydowskich obserwatorów, w tym Joela Steina i Philipa Weissa. I podczas gdy Stein najwyraźniej uważa, że Żydzi są jedynymi ludźmi, którzy mogą tworzyć media audiowizualne powyżej poziomu Daveya i Goliata, Weiss jest bardziej realistyczny: przyznaje, że Żydzi czują się bardziej komfortowo z innymi Żydami, dlatego zatrudniają się nawzajem na stanowiska dziennikarskie – i prawdopodobnie dlatego mianują się nawzajem do swoich zarządów. polecać się nawzajem na stanowiska w rządzie, przyjmować się nawzajem na elitarne uniwersytety, wpuszczać się nawzajem na najlepsze możliwości finansowe i w inny sposób dyskryminować nie-Żydów. To jest “uczciwość i merytokracja”?!
Argument, że żydowska dominacja w Ameryce opiera się na “uczciwości i merytokracji” jest zdecydowanie obalony w pracy Rona Unza na temat przyjęć na elitarne uniwersytety. Zastąpienie amerykańskiej elity WASP sprzed II wojny światowej powojenną elitą żydowską (prawdziwa “wielka wymiana”) zostało w dużej mierze zaaranżowane przez żydowskie przejęcie elitarnych uniwersytetów, poczynając od Ligi Bluszczowej. Unz przedstawia szczegółowe dowody statystyczne na masowe prożydowskie uprzedzenia w rekrutacji na elitarne uniwersytety, które można wytłumaczyć tylko plemiennym nepotyzmem w takiej czy innej formie. Żydzi wydają się być również największą siłą stojącą za pro-mniejszościowymi, anty-(nie-żydowskimi)-białymi uprzedzeniami, które wydają się służyć żydowskiej agendzie wojny etnicznej poprzez usunięcie żydowskiej konkurencji, białych gojów, z pozycji elitarnych.
Jeśli Żydzi nie powinni przypisywać sobie zasług za amerykańską “uczciwość i merytokrację”, to są również ostatnimi ludźmi w Ameryce, którzy powinni chwalić się “tolerancją”. Żadna grupa etniczna na Ziemi nie jest mniej tolerancyjna wobec mowy, której nie lubi. Wojna z wolnością słowa, która ostatecznie osiągnęła punkt kulminacyjny w nowej erze wszechobecnej cenzury, jest prawie w całości wytworem Żydów. Kierowane przez ADL, SPLC i inne grupy żydowskie, i obdarzone intelektualną fasadą przez Żydów, takich jak guru prawdy o 9/11, Cass Sunstein, lobby pro-cenzury w zasadzie usunęło z platformy wszystkich, których Żydzi nie lubią, czyniąc wolny i uczciwy internet miłym wspomnieniem nie tak odległej przeszłości.
Więc tak, Franklin Foer, złoty wiek amerykańskiego liberalizmu dobiegł końca – i to Żydzi go zabili.
Dlaczego elita amerykańskich Żydów zabiła wolność słowa? Krótka odpowiedź: ponieważ są paranoikami. Tak jak rabin Eliyahu Mali ma taką paranoję na punkcie dzieci, które wyrastają na wrogów Żydów, że opowiada się za masowym zabijaniem ich i ich matek, tworząc w ten sposób kolejne miliardy wrogów, których dzieci również będą musiały zostać zabite, ludzie tacy jak Franklin Foer są tak paranoiczni na punkcie “antysemityzmu”, że czują potrzebę cenzurowania tych, z którymi się nie zgadzają. Rozgniewanie ofiar cenzury i ich przyjaciół oraz stworzenie jeszcze większej liczby i bardziej wściekłych wrogów, którzy z kolei będą musieli być jeszcze bardziej bezwzględnie cenzurowani.
Można argumentować, że istnieją dwa rodzaje plemiennych Żydów: traumatyzujący pranie mózgu i straumatyzowani pranie mózgu. Ci pierwsi to Straussowski, samozwańczy nadludzie, którzy wierzą, że najlepszym sposobem na życie jest udawanie innym dobrym, podczas gdy wiodą sekretne życie jako bezwzględnie amoralni, akceptujący zło psychopaci. Te plemienne elity (Netanjahu jest klasycznym przykładem) spiskują ze sobą, aby traumatyzować zwykłych Żydów przerażającymi mitami o tym, jak goje boogiemen chcą ich dopaść.
Czy Franklin Foer jest jednym z tych, którzy piją mózgi czy są poddawani praniu mózgu? Świadomie lub nie, gorączkowo, niemal desperacko, wypluwa wyrachowaną mitologię plemienną:
Żydowskie wakacje od historii zakończyły się 11 września 2001 roku. Wtedy tak się nie wydawało. Ale ataki terrorystyczne otworzyły erę nieustannego kryzysu, który stał się żyzną glebą, na której zakorzeniła się nienawiść do Żydów. Chociaż Osama bin Laden przyznał się do spisku, nie powstrzymało to niektórych ludzi przed próbą zrzucenia winy na innych.** Jedna z teorii wyjaśniała w wyjątkowo absurdalnych szczegółach, w jaki sposób Mossad, izraelskie służby wywiadowcze, obaliły Bliźniacze Wieże.
Ale istniała też bardziej wyrafinowana wersja tej teorii spiskowej, która miała patynę akademickiego szacunku. Na lewicy powszechne stało się grzmotanie przeciwko neokonserwatystom, podżegającym do wojny intelektualistom, o których mówiono, że szepczą do ucha amerykańskiemu establishmentowi, wzywając do inwazji na Irak i wojny z Iranem.
Nie było to całkowicie oderwane od rzeczywistości: neokonserwatyści byli grupą głównie żydowskich członków think-tanków i agentów politycznych, z których niektórzy zajmowali najwyższe stanowiska w administracji prezydenta George’a W. Busha. Ale gniewne rozmowy o neokonserwatystach przemycają również niebezpieczne, stare tropy. Wyolbrzymiał ich rolę w wydarzeniach na świecie i przypisywał im najgorsze motywy. Ludzie tacy jak Paul Wolfowitz, drugi najwyższy rangą urzędnik w Pentagonie Busha, i William Kristol, redaktor “The Weekly Standard”, byli przedstawiani przez krytyków lewicy jako oszuści podkopujący interes narodowy w służbie ich ukrytej lojalności wobec Izraela. Sekretarz obrony Donald Rumsfeld, na przykład, nie zgadzał się z ideą, że Żydzi pociągają za sznurki rządu Stanów Zjednoczonych. “Przypuszczam, że implikacją tego jest to, że prezydent, wiceprezydent, ja i Colin Powell po prostu spadliśmy z ciężarówki z rzepą, aby przejąć te prace” – powiedział.
W 2007 roku Stephen Walt i John Mearsheimer, profesorowie odpowiednio na Harvardzie i Uniwersytecie w Chicago, sprecyzowali to, co inni sugerowali w książce The Israel Lobby and U.S. Foreign Policy, wydanej przez szacowny dom Farrar, Straus and Giroux, która wkrótce znalazła się na liście bestsellerów New York Timesa. Było to przeciwieństwo ckliwego hołdu dla Streisand – państwo żydowskie nie jako przyjaciel, ale jako złoczyńca ukradkiem manipulujący amerykańską potęgą dla własnych celów.
Foer sugeruje, że ruch prawdy o 9/11 był odpowiedzialny za uruchomienie łańcucha wydarzeń, który doprowadził do tego, że Izrael był coraz bardziej postrzegany jako “nie przyjaciel, ale złoczyńca”. Chciałbym wierzyć, że to prawda, ponieważ odegrałem znaczącą rolę w tym ruchu.
9/11 był tak nikczemnym przypadkiem zdrady stanu, masowych morderstw i wielkich kłamstw, że ujawnił jego sprawców jako agentów niemal niewyobrażalnego zła. Gdyby to zrobili, czego by nie zrobili? A jeśli pozwolimy im ujść im na sucho, to co nie ujdzie im na sucho? Widmo takiego nieposkromionego metafizycznego zła zmusza nas do konfrontacji z niewygodnym faktem, że zło, a co za tym idzie jego przeciwieństwo, dobro, nie są jedynie subiektywnymi złudzeniami, ale konstytutywnymi elementami samej tkanki rzeczywistości. Zmierzenie się z tymi faktami może zmusić nas do porzucenia świeckiego paradygmatu materialistycznego, w który zostaliśmy zindoktrynowani, i uznania, że, jak ujął to Disraeli, “światem rządzą bardzo różne osobowości niż te, które wyobrażają sobie ci, którzy nie są za kulisami”.
Izrael również jest tworem “bardzo różnych osobistości niż te, które wyobrażają sobie ci, którzy nie są za kulisami”. Daleki od bycia świeckim, demokratycznym, nacjonalistycznym tworem ateistów popierających nowoczesność, takich jak Theodore Herzl, jest produktem satanistycznych czarnych magów, takich jak Sabbatai Zevi i Jacob Frank. Podczas gdy ludzie tacy jak Franklin Foer mówią o “religijnym fanatyzmie, który zaczął przenikać prawicę (Izraela), w tym jego obecną koalicję rządzącą”, ignorują fakt, że Izrael zawsze był produktem satanistycznego sabataistyczno-frankistowskiego “religijnego” fanatyzmu. Ta niewygodna prawda jest przynajmniej częściowo odsłonięta w niezwykłym artykule Barnetta Rubina “Odkupienie przez ludobójstwo: MTS orzekł, że izraelska kampania w Gazie stanowi wiarygodne i pilne zagrożenie ludobójstwem. Przyszli historycy żydowskiego mesjanizmu mogą opowiedzieć, jak w 2024 roku “odkupienie przez grzech” stało się “odkupieniem przez ludobójstwo”, przy bezwarunkowym wsparciu USA.
Rubin, przedstawiciel establishmentu, który zajmował stanowiska w CFR, Yale i Columbii, wyjaśnia:
Rabini Talmudu zabronili prób przyspieszenia nadejścia mesjasza, ale ruchy heretyckie starały się wymusić odkupienie. Gershom Scholem, historyk, który poświęcił swoje życie studiowaniu żydowskiego mistycyzmu, ostrzegał, że “Żydzi zawsze mieli zgubny pociąg do mesjanizmu” i “syjonizm nie jest wyjątkiem”.1 Już w latach 20. Scholem porównał skrajnie prawicowych syjonistycznych poprzedników partii Likud Netanjahu do Sabbataja Cwi, który ogłosił się mesjaszem w Smyrnie (obecnie Izmir, Turcja) w 1648 roku. Sabbatianie wymyślili mroczniejszą wersję tikkun, która wymagała od swoich wyznawców zgłębienia głębin zła, aby uratować iskry stworzenia. Scholem nazwał to ‘odkupieniem przez grzech'”.
Francusko-marokański uczony Youssef Hindi przekonująco argumentował, że te i pokrewne żydowskie herezje mesjanistyczno-millenarystyczne zawsze były siłą napędową syjonizmu. I w takim stopniu, w jakim syjonizm jest zasadniczo sabataistańsko-frankistowski, jego osobliwa kombinacja okrucieństwa, sadyzmu, zakłamania i całkowitego poświęcenia się torturowaniu i powolnej (teraz gwałtownej) eksterminacji potomków rodziny Jezusa i innych proroków ujawnia się jako dzieło Antychrysta. Myśl sabataistowsko-frankistyczna wywyższa zło jako najwyższe dobro. Nic dziwnego, że syjoniści lubują się w mordowaniu dzieci i matek, sarkastycznie życzą głodującym ludziom szczęśliwego postu w Ramadanie, koszą innych głodujących ludzi, gdy ustawiają się w kolejce po jedzenie, celowo wywołują zespół stresu pourazowego u dzieci i radośnie kłamią o wszystkim, co robią, bez wątpienia rechocząc z naiwności gojów, gdy piętrzą coraz bardziej skandaliczne kłamstwa.
Doktryna “odkupienia przez grzech” sugeruje, że im większy grzech, tym większe odkupienie. Syjonistyczni Żydzi narzucili światu pogląd, że największym ze wszystkich grzechów jest ludobójstwo (z Żydami odgrywającymi rolę nieskazitelnych ofiar). To jest rdzeń religii Holokaustu, oficjalnej de facto religii zdominowanego przez Żydów Zachodu. Gdybyś był sabataistańsko-frankistowskim syjonistą poszukującym największego możliwego odkupienia, czy kłamstwo w stylu litości o sfingowanym ludobójstwie i użycie tego wielkiego kłamstwa do popełnienia prawdziwego ludobójstwa nie byłoby największym, najbardziej soczystym, najbardziej odkupieńczym grzechem, jaki mógłbyś popełnić? Nic dziwnego, że polerują swoje różowe jałówki i przygotowują się na nadejście Antychrysta – myślą, że są tak źli, że najwyższy przedstawiciel diabła na Ziemi będzie zmuszony przyjść i do nich dołączyć.
Zakończę cytując moją własną diatrybę z False Flag Weekly News:
Cała ta filozofia odkupienia przez grzech jest kpina z neokonserwatyzmem, który opiera się na filozoficznym wywróceniu do góry nogami zachodniej tradycji filozoficznej przez Leo Straussa, w taki sam sposób, w jaki Sabbataj Cwi wywrócił do góry nogami żydowską tradycję religijną. A dla Straussa, podobnie jak dla Szabtaja Cwi, dobro jest złem, a zło jest dobrem. Im bardziej jesteś zły, tym lepiej.
Leo Strauss przekształcił dokładnie tę myśl w terminologię filozoficzną, przepisując dialogi Platona w taki sposób, że kiedy Platon argumentuje za cnotą, “człowiek cnotliwy jest człowiekiem szczęśliwym”, Strauss faworyzuje antagonistę Sokratesa (Trazymacha), który twierdzi, że prawdziwie szczęśliwy człowiek to człowiek, który wydaje się być cnotliwy na zewnątrz, ale jest całkowicie zły w środku. i w ten sposób czerpie to, co najlepsze z obu światów: może cieszyć się pochwałami wszystkich ludzi, którzy uważają go za dobrego, a także może czerpać przyjemność z gwałcenia, torturowania i mordowania małych dzieci, jak sądzę, czy czegokolwiek innego, co robi.
Tak więc jest to obecnie dominujące wśród żydowskiej elity, w jednym lub drugim nurcie, czy jest to wersja sabatajska dla tych ludzi, którzy lubią chodzić na orgie, gwałcić i mordować dzieci, czy też jest to wersja straussowska – niektórzy z nich prawdopodobnie też to robią, ale inni są po prostu filozofami, którzy wierzą w zło. A jeśli mają szansę zaangażować się w to z Jeffreyem Epsteinem, robią to.
Jest to dominująca mentalność wśród elity żydowskiej, która dominuje w Ameryce i umożliwia to ludobójstwo.
Stoimy więc w obliczu zła.
Jesteśmy w stanie wojny i musimy zidentyfikować wroga.
Jest to plemię żydowskie rządzone przez tę satanistyczną straussowską elitę.
*Nie trzeba dodawać, że jest wielu nie-plemiennych Żydów, jak również kilku stosunkowo nie-wypranych mózgów i/lub mających dobre intencje plemiennych.
**Bezwstydne kłamstwo! Sprawdź to i to.
Patrz książka Christophera Bollyna “Solving 9/11“.
Musimy rozróżnić pomiędzy maleńką mniejszością arcykapłanów sabataizmu-frankizmu i neokonserwatyzmu a ich znacznie większą liczbą zwolenników, którzy zostali poddani praniu mózgu w różnym stopniu. Podstawowym imperatywem strategicznym jest przeprogramowanie zwolenników.
Kevin Barrett, starszy redaktor
Dr Kevin Barrett, doktor nauk humanistycznych i islamolog, jest jednym z najbardziej znanych amerykańskich krytyków wojny z terroryzmem.
Jest gospodarzem TRUTH JIHAD RADIO; pracowity cotygodniowy program radiowy finansowany z subskrypcji słuchaczy w Substack i cotygodniowe podsumowanie wiadomości FALSE FLAG WEEKLY NEWS (FFWN).
Wielokrotnie pojawiał się również w Fox, CNN, PBS i innych stacjach radiowych, a także inspirował felietony i felietony w New York Times, Christian Science Monitor, Chicago Tribune i innych wiodących publikacjach.
Dr Barrett wykładał w college’ach i na uniwersytetach w San Francisco, Paryżu i Wisconsin; gdzie kandydował do Kongresu w 2008 roku. Obecnie pracuje jako organizator non-profit, autor i prezenter radiowy.
Artykuły archiwalne (2004-2016)www.truthjihad.com
Opublikowano za: https://www.vtforeignpolicy.com/2024/03/will-redemption-through-genocide-end-the-golden-age-of-american-jews/
“odkupienie przez ludobójstwo”
to uprawia żydostwo od paru tysiącleci i jest podstawą jego osobowości. Modujący Jezusa też spodziewali się odkupienia.
– https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/jak-zrobic/
Nic tak nie wprawia żydostwo w ekstazę jak mord i to najlepiej mord masowy jak widać. I taki mord masowy to znakomita okazja do święta (“religijnego” jak Purim) ale też inne. Nie ma w tym nic niezwykłego czy zaskakującego, to wynika wprost z barbarzyńskiego pomysłu tzw. “ludu wybranego”. Idelogia “ludu wybranego” wyklucza, że żydostwo może osiągnąć stan człowieczeństwa.