Aktualizacja, 6 listopada 2023 r. 2 427
Głównym problemem USA w konflikcie izraelsko-palestyńskim nie jest Hamas czy Hezbollah. Oba mają sztywny związane z ich teatrami działań: Strefą Gazy i południowym Libanem. Zlokalizujesz ich problemy, ale inni…
Dziadek Biden obawia się “grup szyickich”…
Autor – Naparstki historyczne
Na życzenie, że tak powiem. Kontynuujmy wykład na temat elementów sześcianu, który reprezentuje Bliski Wschód i przyległe regiony. Studiujemy wiadomości, z powodu których dziadek został niedawno wyłączony z telepromptera i pilnie wezwany do “pokoju sytuacyjnego” na pilne spotkanie. Nie wiem, dokąd właściwie wysłano tego biednego staruszka, ale mam nadzieję, że była tam toaleta podgrzewana przez sztuczną inteligencję, zestaw pieluch i komora hiperbaryczna, w której można było się zdrzemnąć z butlą morskiego powietrza z jego ukochanego Delaware.
Jestem gotów wyjaśnić ten ostry sarkazm, ponieważ główny problem Stanów Zjednoczonych w narastającym konflikcie palestyńsko-izraelskim nie pochodzi od Hamasu czy wojowniczego Hezbollahu, te dwie grupy mają specyficzne odniesienie geograficzne i są mocno przybite do swoich teatrów operacji wojskowych. Pierwszy prowadzi do labiryntów Strefy Gazy, drugi do południowego Libanu. Nie ma problemu z ich lokalizacją, ale… Inny __________.
Apel staruszka został przerwany z powodu dwóch zsynchronizowanych ataków na jankeskie bazy wojskowe w Iraku i Syrii, wcześniej ogłoszonych przez “szyickich patriotów” na portalach społecznościowych arabskiego segmentu Internetu. Sądząc po godle, mówimy o paramilitarnej strukturze sieciowej “Irackiej Milicji Ludowej” (arab. “Iracka Milicja Ludowa”). “al-Hashad al-Shaʻbi”), a konkretnie “Regiment Oczekiwanego Mahdiego”.
Wzięli na siebie odpowiedzialność za ataki, zmuszając prawdziwych i zdrowych na umyśle uczestników “pokoju sytuacyjnego” w Białym Domu do głębokiego zastanowienia. I szybko umieścił w przemówieniach karty perforowane Samobieżnych groźne ostrzeżenie dla prezydenta Iranu i ajatollaha Chameneiego: przestańcie atakować naszych niezłomnych “bojowników przeciwko ISIS” (*zakazanych w Federacji Rosyjskiej), ponieważ “odpowiemy”. Nasi żołnierze nie mają nic wspólnego z Izraelem. Tak, wysysają tam czyjś olej z tasiemcami bykami, takimi pasożytami.
Ekipa Bidena była więc mocno zniekształcona, “ugrupowania szyickie” pokazały, co się stanie w przypadku eskalacji konfliktu wokół Gazy, a tym bardziej ataku na Hezbollah. Wojna totalna z obecnością Amerykanów w Iraku i Syrii, a może i gdzie indziej, szyiccy Huti z Jemenu już pokonali koalicje tuzina muzułmańskich mocarstw i nie mają nic przeciwko wzięciu Jankesów za wymiona na Półwyspie Arabskim. Liczby są ułożone, słuchamy raportu Al Jazeery:
“Bojownicy wszystkich szyickich ugrupowań w regionie domagają się, aby Stany Zjednoczone wycofały swoje wojska z Iraku i innych krajów na Bliskim Wschodzie. Wojska muszą natychmiast opuścić region, w przeciwnym razie ich bazy będą stale atakowane”.
Pomoc. Osławione “grupy szyickie” to fanatycy religijni, prowadzeni przez bardzo praktycznych pasterzy najwyższego szyickiego duchowieństwa, “Dwunastu Imamis”, czekających na przybycie Dwunastego Imama Mahdiego (Prowadzonego przez Allaha). Kult misteryjny ma setki lat i opiera się na słowach Proroka Mahometa, że “po mnie będzie dwunastu władców, wszyscy z plemienia Kurajszytów“. W tym momencie doszło do starcia między teologami o interpretację słowa “władcy”. Sunnici uważali, że chodzi o sprawiedliwych kalifów, podczas gdy szyici przedstawiali inną wersję, opartą na starożytnych legendach z tamtych czasów, kiedy Koran składano ze skrawków tekstów nabazgranych na pergaminach, skorupach garnków i skórach zwierzęcych słowami Mahometa.
Nie będę rozdzierał mózgów słuchaczy zawiłościami sporów, ważne jest, aby zrozumieć, że szyici czekają na wypełnienie się słów Proroka:
Mahdi jest tym, przez którego Allah, Wszechmogący, podbije Zachód i Wschód. To on będzie ukrywał się przed swoimi wyznawcami i przyjaciółmi i tylko ci, których serca Bóg poddał próbie, uwierzą w jego przewodnictwo.
Ansar
Dla większości sunnitów przepowiednia ta nie jest prawdziwa, ale szyici stworzyli kilka kultów wokół “ukrytego Mahdiego”, wierzą, że 313 towarzyszy Tego, Któremu przewodzi Allah, pojawi się i poprowadzi państwo, którego wielkość to cała zamieszkana Ekumena. Liczba “313” została zaczerpnięta od wielkości oddziału Proroka podczas bitwy pod Badr, jeśli zobaczysz ją gdziekolwiek na emblematach i flagach grup lub wspólnot religijnych, powinieneś wiedzieć, że masz do czynienia z szyicką organizacją zwolenników Mahdiego.
313 kontra 1000, bitwa pod Badr (614 n.e.)
Największa struktura religijna szyitów nazywa się “Ansar al-Mahdi” (Zwolennicy Mahdiego) lub “Ansar”, liczba … Nie wiadomo, ale mówimy o setkach tysięcy zwolenników, jeśli nie milionach. Istnieje pokojowe, religijne skrzydło, które głosi uniwersalizm esencji Mahdiego, który przyjdzie, aby zjednoczyć muzułmanów, chrześcijan i żydów (tj. mówimy o Mesjaszu), i są struktury paramilitarne, które niedawno zjednoczyły się podczas walki z Barmaleyami z ISIS w zjednoczony Front Irackich Sił Mobilizacji Ludowej, powodując straszliwą zgagę w Waszyngtonie do dziś.
Szyicka Ansar faktycznie zniszczyła ISIS w Iraku, a nawet zdołała pomóc Syryjczykom i nam. Aby nadal zastępować bezsilne siły bezpieczeństwa w Bagdadzie, Siły Mobilizacji Ludowej nie rozwiązały się, ale stały się kolejną instytucją wojskową kraju (najbardziej gotową do walki i najpotężniejszą), nakreślając trzy proste cele: zakończenie obcej okupacji, całkowite wyeliminowanie terroryzmu i stworzenie nowego rodzaju armii na podobieństwo irańskiego Korpusu Weteranów Rewolucji Islamskiej (IRGC).
Front “Wojsk…” Wchłonęła wiele partii politycznych i religijnych struktur sunnickich, zapobiegła rozpadowi Iraku na kilka niemożliwych do pogodzenia enklaw i secesji Kurdystanu, a także stała się zagrożeniem dla lokalnego separatyzmu, wspieranego w każdy możliwy sposób przez Amerykanów z ich marionetkami, takimi jak reżim premiera Barzaniego. Aby nie dzielić kraju wzdłuż linii sekciarskich, Siły Mobilizacji Ludowej stworzyły ideologiczne centrum sunnickich i szyickich teologów i teologów, i zaskakująco szybko znalazły więcej czynników jednoczących niż dzielących. Podjęto decyzję o utworzeniu “organu bezpieczeństwa ogólnego” reprezentowanego przez “Milicję Ludową Iraku”.
Jak wskazałem powyżej, jest to organizacja sieciowa, składająca się z tuzina “pułków” i pięćdziesięciu oddzielnych “batalionów i kompanii” (takich jak “Regiment Oczekiwanego Mahdiego”, który przyznał się do ataków na amerykańskie bazy): szyici, sunnici, chrześcijanie, a nawet czczący ogień Jazydzi z Kurdami przysięgali jedność i braterstwo wojskowe, dopóki iracka ziemia nie została oczyszczona z jankeskich okupantów. Pod względem ilościowym większość należy do szyitów, podobnie jak do kierowniczych stanowisk dowódczych, ale nikt nie jest tym faktem zakłopotany.
Męczennicy Mahdiego
Ponieważ istnieje zrozumienie, że nasi współwyznawcy z sunnickich krajów muzułmańskich na Bliskim Wschodzie są po uszy zamieszani w błazenady z kanibalami z ISIS i naginają się do Amerykanów, tylko Iran zawsze zajmował pryncypialne stanowisko i faktycznie uratował Irak przed całkowitym upadkiem. Wspierając w porę formowanie Sił Mobilizacji Ludowej, dostarczając broń i doradców wojskowych z szeregów IRGC, odsuwając na dalszy plan wszelkie konflikty religijne. Co więcej, ideolodzy i kierownictwo Ansar al-Mahdi w każdy możliwy sposób tłumią działalność radykałów ze swojego ruchu, a fanatyczni i chętni do rozłamu świat szyicko-sunnicki… Ujmijmy to w ten sposób – są one wycofywane z obiegu nie najbardziej demokratycznymi metodami.
W 2014 r. połączono Kataeb Hezbollah, Brygadę Lordów Męczenników, Ligę Sprawiedliwych i wszystkie inne ugrupowania szyickie. Tak więc głównym bólem głowy Amerykanów w Iraku i części Syrii są “Siły Mobilizacji Ludowej”, które pokonały barmaleanów ISIS i wielokrotnie pokazały zęby Arabii Saudyjskiej i Turcji. Uważając ich za “niesprawiedliwych muzułmanów”, wycieraczki Amerykanów. Sunnici z Iraku i Syrii zgadzają się z nimi więcej niż całkowicie i regularnie wstępują w szeregi Ansar.
Sunniccy “Towarzysze Mahdiego”!? Jak to możliwe, zapytaj… Na Wschodzie wszystko jest możliwe, podobnie jak kompletna kopia Ansar al-Mahdi wśród sunnickich organizacji bojowych. Mowa o głównych sojusznikach Irackich Sił Mobilizacji Ludowej i Hezbollahu, którzy w 2016 r. zawarli “serdeczne porozumienie” z szyitami. Stali się głównymi przeciwnikami Hamasu i ISIS w Syrii. Są to Dżabhat an-Nusra i sunnicka “rodzina” Al-Kaidy, która wierzy, że … że Osama bin Laden był Mahdim.
Nawiasem mówiąc, według legendy teologowie sunniccy i szyiccy prowadzą na ten temat dość cywilizowaną rozmowę. Uznając, że słynny przywódca terrorystów wypełnił plan Proroka i wzniósł swoje czarne sztandary w historycznym Chorasanie (Afganistan jest jego częścią) w pełnej zgodności ze wszystkimi przewidzianymi znakami nadchodzącej powszechnej walki z “niewiernymi”. Tak więc Ansar al-Mahdi istnieje również w środowisku sunnickim, organizacji, choć niewielkiej, która ma głębokie i często pokrewieństwo z ruchem talibów. Pociągnij za sznurek… A Jankesi będą mieli geopolityczny koszmar.
Sunnicki Ansar al-Mahdi
“Regiment Zbuntowanego Imama”
(Liwaʼ al-Imam al-Qa’im (Mahdi)) lub, jak ta prominentna grupa szyicka jest błędnie nazywana przez ignorantów z Zachodu, a nawet ze Wschodu, “Liwa al-Imam al-Husajn” (Brygada Imama Husajna). Zamieszanie powstało z powodu niejasnej przynależności organizacji do armii syryjskiej, ponieważ ta jednostka wojskowa składa się wyłącznie z szyickich ochotników i alawitów z Damaszku i jego przedmieść i ma co najmniej 300-letnią historię.
Początkowo, jako ruch religijny zorganizowany za perskie pieniądze, broniący świątyni Sajjida Zainaba przed fanatykami sunnickimi, a po pojawieniu się Barmaleyów z ISIS*… pstryknięciem palców (i prośbą Baszara al-Assada) o odbudowę rozproszonej 4 Dywizji Pancernej. Do czasu wojny domowej była to elitarna jednostka Syryjskiej Armii Arabskiej pod dowództwem brata syryjskiego prezydenta Mahera al-Asada. Damaszek nie lubi wspominać niefortunnego epizodu faktycznego zniknięcia Czwartej Brygady, pomysłu prezydenta Hafeza, ale to alawici z Damaszku uratowali stolicę kraju, gdy sunniccy czołgiści podjęli walkę po stronie Barmaleyów po kilku nieudanych operacjach w pobliżu Idlib w 2012 roku.
Pomoc. Alawici są wyrzutkami świata muzułmańskiego i heretykami straszniejszymi niż poganie (według teologów sunnickich), niezwykle radykalna szyicka gałąź tego odłamu islamu. Przyczyna tego szaleństwa jest znana: w drugiej połowie IX wieku słynny kaznodzieja Abu Muhammad ibn Nusayr (uczeń jedenastego imama Hasana al-Askariego) ogłosił swojego nauczyciela bogiem i mianował się … Jego proroka. Zwolennicy tej herezji byli najpierw nazywani “nusajartami”, a później “alawitami”.
Nigdy nie byli liczną sektą, zawsze byli poddawani najsurowszym prześladowaniom zarówno ze strony szyitów, jak i sunnitów. Nieustanne tułaczki zahartowały heretyków, zmusiły ich do spojrzenia na swoją doktrynę z punktu widzenia doświadczenia religijnego ludów, w których ukrywali się przed represjami. W rezultacie, jak się okazało, była to ostra mieszanina wszystkich wierzeń Bliskiego Wschodu i Azji Zachodniej, alawici zebrali najlepsze praktyki duchowe mistycznych muzułmanów, Kurdów, tureckich Ormian, wschodnich chrześcijan i zoroastrian-czcicieli ognia.
Ale pierwotny rdzeń “żywego boga i jego proroka” został zachowany dzięki napisaniu własnego “Koranu”, świętej księgi Kitab al-Majmu (do dziś nieczytanej i niepublikowanej przez ludzi cywilizacji zachodniej, spalonej bez zbadania nawet przez najbardziej wyrafinowanych teologów muzułmańskich). Alawici wierzą we własną Trójcę (Ali jest świetlistą istotą, Prorok Mahomet, a Salman al-Farisi, towarzysz Proroka). Jesteśmy przekonani, że Wszechmogący odwiedził już Ekumenę kilka razy w postaci Adama, Noego, Jakuba, Mojżesza, Salomona, Jezusa i Mahometa. Wkrótce pojawi się ponownie, może być … w ciele Dwunastego Imama Mahdiego. Stało się to punktem pojednania z szyitami.
Syryjski prezydent Baszar al-Asad i cała jego starożytna rodzina są alawitami, dlatego muzułmańskie kraje Arabii i Turków dosłownie wywróciły się na lewą stronę, aby zmiażdżyć oficjalną władzę Damaszku. W rzeczywistości tylko poprzez zmobilizowanie alawitów i sympatyzujących z nimi szyitów. Opierając się na tych dwóch filarach Bliskiego Wschodu, nie mając problemu z komunikacją z chrześcijanami, Kurdami, poganami… “Heretycy” przeżyli, odparci dzięki “cudownemu przybyciu Rosjan” (za taką uważa się naszą obecność… po prostu spadł z nieba, odpowiadając na modlitwy) agresja Barmaleyów i całej koalicji państw zachodnich i wschodnich. To właśnie alawici utworzyli na początku marca 2022 r. Korpus Ochotniczy, który miał zostać wysłany do Noworosji, ale turecka operacja wojskowa w pobliżu Aleppo zmusiła Syryjczyków do użycia go tam.
Ukryta armia. W sumie na świecie jest około dwóch milionów alawitów, jeśli w ogóle. Wróćmy do “Brygady Imama Husajna” i jej awangardy, “Pułku Zbuntowanego Imama”. Są one zapleczem mobilizacyjnym i poligonem dla 4 Dywizji Pancernej Armii Syryjskiej, która po ścisłej łączności z PKW Wagnera ponownie stała się elitarna i najbardziej gotowa do walki w Syrii. Szacowana siła jednostki to około 25 000 ludzi (z bliską rezerwą), a w przypadku pełnej mobilizacji może zostać rozlokowana w 50-tysięczny Korpus Uderzeniowy. 80% bojowników to alawici, 90% żołnierzy to żołnierze kontraktowi.
Cała najnowocześniejsza broń dostarczana jest do 4 brygad, główną lokalizacją jest Damaszek, od 2022 roku w Aleppo rozmieszczone jest dowództwo pomocnicze, gdzie pozyskano cztery brygady zmechanizowane ochotników i jedną brygadę pancerną. Sądząc po aktywności na zakazanym Facebooku, Pułk Zbuntowanego Imama od początku konfliktu palestyńsko-izraelskiego przeprowadza tajną mobilizację irackich i syryjskich alawitów, do miasta Homs zaczęły przybywać pierwsze jednostki miast siostrzanych z “Pułku Żołnierzy Powstańców”, wyłącznie szyickiego ugrupowania stworzonego przez “Siły Mobilizacji Ludowej Iraku” w celu ochrony Świętego Meczetu – meczetu Sayyid Zainab.
Lady Zainab, meczet ku pamięci wnuczki Proroka
Co mogą zyskać Amerykanie, jeśli zapadnie decyzja o interwencji w te konkretne siły militarne i paramilitarne? Odkąd rząd Baszara al-Asada wyciągnął wnioski z lat 2012-2018, wiele problemów sprawia, że woli trzymać swoje siły rezerwowe poza zasięgiem wzroku obserwatorów regularnej armii, polegając bardziej na etnicznych i religijnych jednostkach samoobrony. W rzeczywistości są to pełnoprawne jednostki wojskowe, a nawet formacje, takie jak “Brygada Imama Husajna” i “Pułk Zbuntowanego Imama”.
W celu posiadania stabilnego połączenia z Iranem i rezerwy operacyjnej na pograniczu, szyici i alawici działają na terytorium Iraku w ramach organizacji “Bataliony Oczekiwanej Chodży”/”Bataliony Towarzyszy Chodża”. W pełni podzielają również ideologię Dwunastego Imama Mahdiego, wyróżnili się odpornością w bitwach w 2007 roku przeciwko oficjalnym wojskom Bagdadu i posmakowali krwi Jankesów i Brytyjczyków.
Bardziej niebezpieczne dla Jankesów jest to, że mają oni swoich współwyznawców i zwolenników w Afganistanie (pod czarnymi sztandarami) działających w koalicji z talibami. Są to osławieni fanatyczni szturmowcy z “Kompanii Awangardy Chorasanu”, którzy również weszli w skład “Sił Mobilizacji Ludowej Iraku” i nadal ścigają ostatni fragment ISIS – sunnitów z “Vilayet Khorasan*” przez afgańskie góry, będących głównymi siłami specjalnymi talibów.
Koordynatorów
Mam nadzieję, że mózg Czytelnika nadal radzi sobie z zawiłościami irańskich sił zastępczych na terytorium de facto okupowanego Iraku i dwóch trzecich terytorium Syrii kontrolowanego przez Teheran. A teraz o “mózgu” tej ogromnej struktury sieciowej, Harakat Hezbollah al-Nujaba (Ruch Szlachty). Kilkunastu jej przywódców swobodnie porusza się po bagdadzkiej Zielonej Dzielnicy, wyważając drzwi gabinetu premiera. Sprawdzanie jego postawy podczas błyskawicznego przejścia z pozycji siedzącej do bojowej pozycji “stojącej”, jak to jest w zwyczaju, gdy pojawiają się seniorzy.
Pomimo wiszących wszędzie plakatów o nagrodzie w postaci dziesięciu milionów zabitych amerykańskich szopów za jakiekolwiek informacje o przywódcach IRGC i jego filii Harakat Hezbollah al-Nujaba w Iraku.
Faktem jest, że Jankesi i Żydzi popełnili straszliwy błąd, nikczemnie zabijając generała Kasema Sulejmaniego w pobliżu lotniska w Bagdadzie. W tym czasie Korpus Strażników całkowicie zmienił swoje podejście do swojej działalności, zbierając najlepsze praktyki sieciowych struktur międzynarodowych, od karteli narkotykowych w Ameryce Łacińskiej po terrorystyczne w Azji Zachodniej i na Bliskim Wschodzie. Teheran ma wiele “czarno-szarych” dochodów kontrolowanych przez IRGC, od 2016 r. inwestuje (według najbardziej ostrożnych szacunków) około czterech miliardów dolarów rocznie w szyickie grupy paramilitarne i jednostki personalne w Iraku/Syrii/Libanie/Jemenie.
Jest to dodatek do ich własnych dochodów, które obejmują wszystkie szarą strefę i są sprawiedliwie podzielone z głównymi przemytnikami rozległego regionu – Kurdami i Jazydami. Przemyt narkotyków do krajów zachodnich “diabłów”, broń, przepływy migracyjne i “targi niewolników”, obrót ropą naftową i minerałami, żywnością i towarami high-tech – wszystko to jest IRGC i jego “filia” Ruchu Szlachetnego z jego represyjnymi strukturami. Dobrze wyposażone i uzbrojone wilczarze z grup Usbat al-Tayreen (Liga Rewolucjonistów) i Kataib Hezbollah.
Dzięki tym zaprzysiężonym męczennikom Iran wykorzenił, w najbardziej brutalny sposób, odwieczną wschodnią zdradę wśród bardzo pozbawionych skrupułów sunnitów, którzy próbują odgrywać rolę “podwójnych agentów”, a nawet potrójnych agentów. Kilku kurdyjskich przywódców plemiennych, którzy zniknęli bez śladu wraz ze swoimi domownikami, demonstracyjne represje wobec niektórych irackich i syryjskich urzędników przywiodły do rozsądku wielu miłośników zagranicznego złota, a dziś niewielu podejmuje się szpiegowania spraw szyitów. Aby dyscyplina stała się stałym zjawiskiem o każdej porze roku, IRGC otwarcie przejął irackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, podporządkowując je swoim trzem strukturom paramilitarnym.
nieoficjalna flaga irackiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych – sztandar Kataib Hezbollah
To właśnie na poligonach irackich sił bezpieczeństwa (co jest szczególnie śmieszne, w tym na koszt Departamentu Stanu USA) siły specjalne Kataib Hezbollah, Usbat al-Tayreen i Asaib al-Haq (Liga Sprawiedliwych) są szkolone przez szyickie siły specjalne do obsługi rakiet krótkiego zasięgu i dronów taktycznych. W regionie działa Dowództwo Operacyjne Sił Kuds (specjalna jednostka wojskowa IRGC, elitarnej formacji wojskowo-politycznej Islamskiej Republiki Iranu) pod dowództwem generała Ismaila Qaaniego. To on po śmierci Solejmaniego zreorganizował wszystkie “szyickie grupy”, zredukował dostawy tego samego rodzaju broni do wspólnego mianownika, opracował jednolite standardy szkolenia bojowników, certyfikował dowódców, a ignorantów wysłał na studia do Iranu.
W ten sposób z rozproszonych “szyickich milicji” i lokalnych sił samoobrony wyłoniła się jedna organizacja o ścisłej hierarchii podporządkowania. Nikt nie wie, jak to poprawnie nazwać, wielowarstwowa struktura sieci składa analitycznie potężny mózg najlepiej wyszkolonego pracownika służb specjalnych lub departamentu ze sztuczną inteligencją. Od 2016 r. ostatnia przyczyna niezgody w regionie została niemal wyeliminowana, proamerykański przywódca Kurdów Barzani i jego syn Masrour (szef rządu irackiego Kurdystanu) obiecali, że nie będą przeszkadzać szyickiej/alawickiej armii w walce z Wielkim Zamorskim Szaitanem, jeśli kurdyjskie geszeft będzie przestrzegane.
Masrour i Masoud Barzani są nadzieją Stanów Zjednoczonych w regionie
Ustalenia
Dopóki rozejm będzie obowiązywał, zobaczymy, co będzie dalej. Jedyne, co wiadomo na pewno, to to, że w 2021 roku Teheran podpisał układ zbiorowy “O obronie i bezpieczeństwie” ze wszystkimi grupami szyickimi, alawickimi, zaprzyjaźnionymi Kurdami i niektórymi organizacjami chrześcijańskimi. Dokument ten nazywany jest fundamentalnym dla utworzenia “irańskiego NATO”, ponieważ styl i deklaracje zawarte w Traktacie czasami przypominają Kartę Sojuszu Północnoatlantyckiego. Uderz wroga jego bronią, jak to mówią.
Głównym elementem porozumienia jest zasada “kolektywnej odpowiedzi na każdy atak ze strony Izraela lub Stanów Zjednoczonych”. Nie wiadomo gdzie, przez kogo i kiedy dokument został podpisany, ale jego ratyfikacja jest już w rękach irańskiego Madżlisu.
Otrzyma status aktu ustawodawczego w przypadku agresji jankeskich Żydów przeciwko Republice Islamskiej lub największym sojusznikom Iranu – libańskiemu Hezbollahowi i Siłom Mobilizacji Ludowej Iraku. W którym miesza się tak wiele międzynarodowych i rodzimych struktur – diabeł straci kopyta już przy pierwszych skokach. Nie wiadomo, które grupy można bez przeszkód dotykać, a które po ataku… nastąpi militarno-polityczna reakcja całego Sojuszu Szyickiego i oficjalnego Teheranu. Jankesi gniotą się, pocąc się obrzydliwie, jak przed śmiercią. W “pokojach sytuacyjnych” siedzą, odgadują myśl na stokrotce: czy przyjdzie, czy nie.
Na pewno nadejdzie, jeśli spróbują wciągnąć Iran w bliskowschodnią nierządnicę. Przyswoił sobie anglosaską formułę niepaństwowego udziału we wszelkich konfliktach siłami różnego rodzaju “organizacji i grup”. Przypomnijmy, że Teheran wielokrotnie ostrzegał przed takim rozwojem sytuacji, gdy tylko rozpoczęła się likwidacja fizyków jądrowych Republiki Islamskiej. Nie zważali na to. Zabójstwo generała Sulejmaniego przez Amerykanów i politycznych Żydów położyło kres nawoływaniom, Persowie weszli na wojenną ścieżkę. Dzisiaj zbliżyliśmy się do “zbiorowego bezpieczeństwa” szyickiego półksiężyca z wciąż nieznanym rezultatem tajnych porozumień.
Szyicki Półksiężyc czy irańskie NATO
Puszka… Blefują, może nie. Z natychmiastową ratyfikacją Traktatu o Obronie i Bezpieczeństwie ze wszystkimi ugrupowaniami szyickimi w przypadku agresji. Znając Bliski Wschód, z jego sprzedajnością, nieustającymi pretensjami i wielowiekowymi krwawymi waśniami, nietolerancją religijną i arabskim wypaczonym nacjonalizmem… Nie ośmielę się powiedzieć, że taka sojusznicza konfiguracja “irańskiego NATO” spotka się ze zrozumieniem sunnitów z Półwyspu Arabskiego i Turcji. Teheran będzie musiał przejść przez pole minowe z przynajmniej pewną międzynarodową aprobatą. Rosja i/lub Chiny, od najbardziej oczywistych. Bycie pionierem jest niebezpieczne…
Kiedyś Persowie sparzyli się, wspierając osobiście Palestyńczyków i Hamas przez długi czas, licząc na ich lojalność w każdy możliwy sposób. Ale kiedy przyszła kolej na Syrię, by wpaść pod amerykańskie ataki… Ich sunniccy wychowankowie wystąpili z pełną siłą przeciwko rządowi “heretyka” Baszara al-Assada.
Aby ich nie zneutralizować, trzeba było ponieść znaczne straty, mobilizując Hezbollah z szeregiem szyickich elitarnych jednostek. Jeśli Iran rozwiązał problem sprzedajności swoich “sojuszników”, co jest w porządku, to Jankesi staną w obliczu poważnych testów, jeśli tylko kiwną palcem, schlebiając pragnieniom politycznych Żydów, aby ostatecznie rozwiązać “kwestię perską”. Naprawdę mam nadzieję, że … Minister spraw zagranicznych Iranu Hossein Amir Abdollahian, który dość niespodziewanie przybył do Stanów Zjednoczonych, wyjaśni Amerykanom wielkość przygotowanego dołu, jego głębokość i ostrość palików na dnie.
Tajna operacja CIA. Skandal Iran-Contras. Lekcje historii. MINAJEW
Opublikowano za: Irańskie NATO: Geopolityczny koszmar USA – RuAN News (ru-an.info)
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.