Mamy 8 miliardów ludzi na Planecie Ziemia. Część z nich różni się wyznaniem, czyli wiarą w określone imię Boga, część kolorem skóry, część narodowością; niektórzy mieszkają na pustyni, inni pośród rzek i jezior, jeszcze inni na czterdziestym piętrze miejskiego wieżowca, a są i tacy, którzy domy mają zawieszone na drzewach. Gdy patrzymy z perspektywy osobowej, to widzimy, że jesteśmy my: oddzielna jednostka, posiadająca imię i nazwisko, kilka numerów, różne akty własności i dokumenty.
Często mamy również bliskich nam ludzi, których nazywamy rodziną – ojca i matkę, rodzeństwo może, i dziadków.
Jesteś. I każda osoba czytająca ten artykuł powie: jestem – to ja… wykonuję określone czynności.
Mogę spotkać innych ludzi, mogę pojechać gdzieś, coś stworzyć, zbudować. Działam i mam wpływ na to, co dzieje się w ‘moim’ życiu.
Oczywiście patrząc z pewnego poziomu, to w tym co napisałem powyżej, nie ma nic dziwnego – wszystko się zgadza, i przypuszczam, że większość osób może przytaknąć skinieniem głowy.
Tylko, że jest to już przestarzały punkt widzenia, przeterminowany można by powiedzieć. Dlaczego? Ano dlatego, że cała rzeczywistość się przebudowuje i nie ma już miejsce na taki sposób patrzenia na świat.
Nadszedł czas zrozumienia dla większych, Uniwersalnych Praw, które pozwolą zbudować lepsze życie dla wszystkich.
To, co wcześniej uznawaliśmy za właściwe, teraz odchodzi do lamusa, ustępując miejsca myśleniu sferycznemu.
W myśleniu liniowym (bieżącym), w którym po określonym wydarzeniu, powiedzmy, że w punkcie A – następowało kolejne wydarzenie – tym razem przenosząc akcję do punktu B.
Następnie miały miejsce kolejne kroki, i zaprogramowany umysł zakładał, że skoro było już A i B, to teraz nastąpi C.
To jednak jest tylko część prawdy, jedna z perspektyw – i choć dość zawężona, to wciąż prawdziwa. Na tyle realna, że stworzyła rzeczywistość, w którą większość ludzi uwierzyła.
Kiedy Człowiek myśli: „Moje działanie, ma wpływ na moje życie” – wtedy tworzy to, co aktualnie się na świecie dzieje. Nie dostrzegając przyczyny i skutku, poza tym, co bezpośrednio dotyczy danej jednostki, wszyscy tworzą dysharmonię, wojny, choroby i problemy wszelkie.
Natomiast kiedy Ludzie zaczynają patrzeć sferycznie, to rozumieją, że wydarzenie w punkcie A, natychmiast oddziałuje na punkt F, i tworzy punkt Y.
W ten sposób patrząc na świat – z poziomu Uniwersalnych Praw, dostrzegamy, iż każda nasza myśl, słowo, emocja – zataczają ogromne kręgi i mają wpływ na całą rzeczywistość.
W praktyce wygląda to mniej więcej tak:
W starym świecie Człowiek patrzył na siebie – i widział, że pewne rzeczy dzieją się poza nim. Mówił wtedy: ja robię to, inni robią tamto. I np. stwierdzał, że wojna w Iraku to czyjeś wymysły i działania, czyli że ktoś tam wywołał konflikt.
Teraz, w nowej rzeczywistości, każdy Człowiek powinien zdać sobie sprawę, że poprzez Pole Morfobiologiczne, rozchodzi się od niego cała sieć energii – jedna myśl, jedno słowo, jedna emocja – natychmiast docierają w najdalsze zakątki Ziemi, a co za tym idzie – tworzą różne zjawiska.
Czas, by wszyscy Ludzie zobaczyli, że jeśli np. odczuwają złość w danym momencie (z różnych względów), to ta „ich” złość tak samo buduje wojnę, jak decyzje generałów.
Wszyscy mają wpływ na wszystko i jest to moment, w którym Ludzkość zaczyna się otwierać na zrozumienie Uniwersalnych Praw i tego, że wszyscy, w każdej sekundzie naszego życia, dokładamy cegiełkę do tego, jaki jest świat.
Życzę więc nam wszystkim, byśmy budowali mądrze.
⇒ Czytaj także: TE RZECZY NISZCZĄ POLE AURYCZNE!
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
Opublikowano za: https://www.odkrywamyzakryte.com/pole-morfobiologiczne/
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.