By Sławomir Lernaciński|16 maja 2023|Aktualności TPK,
Data publikacji: 25 stycznia 2023
Strona źródłowa: https://ascensionworks.tv/
Witajmy wszystkich czytelników i widzów Kosmicznego Ujawnienia.
Kolejny odcinek, nr. 7 z serii „Wyjaśnienia aktualizacji Tajnych Programów Kosmicznych” również, nie został opublikowany ani na kanale Coreya SphereBeingAlliance (https://www.youtube.com/@SphereBeingAlliance/videos ) ani nie został nam przesłany do tłumaczenia. Ponownie przychylamy się do jego niemej prośby i poniżej przedstawiamy Wam recenzję z tego, co zostało tam omawiane, oraz podajemy odnośniki do artykułów, które opisują te zagadnienia.
Oryginalne filmy z Coreyem są dostępne na jego portalu https://ascensionworks.tv/ gdzie należy uiścić miesięczną opłatę subskrypcyjną w wysokości $84 na rok. Opłata ta może różnić się w zależności od subskrypcji.
W odcinku 7 serii „Wyjaśnienia aktualizacji Tajnych Programów Kosmicznych” Mike i Corey omawiają ewentualną pomoc na jaką nasza cywilizacja może liczyć od strony naszych gwiezdnych sąsiadów.
Corey mówi, że Grupa Anshar przekazała mu informacje odnośnie tego co wydarzyło się z nami na ich lini czasowej. Należy tutaj zrozumieć bardzo ważną rzecz jaką jest kolektywny wybór naszej ziemskiej linii czasowej, na której osadzimy się jako cywilizacja. Jej wybór jest ciągle niepewny i ciągle nie wiadomo dokąd nasza cywilizacja będzie zmierzała w przyszłości. Do nas jako kolektywu ziemskiego należy podjęcie tej decyzji i od tego zależy ewentualna pomoc naszych gwiezdnych sąsiadów. Informacje od tej grupy omawiają potencjalne wydarzenia, gdybyśmy wybrali tę samą linię czasową co Grupa Anshar.
Zgodnie z ich informacjami przyszłe wydarzenia wskazywały na ogromną ilośc statków kosmicznych zlatujących na Ziemię i miało to być rzekomo w celu udzielenia nam pomocy. Zaangażowane tam były przeróżne cywilizacje, o których nawet jeszcze nie słyszeliśmy. Grupa ta przekazała również Coreyowi, że mieliśmy zostać zdradzeni przez grupę anielsko wyglądających ludzi niebieskookich blondynów, którzy podjudzili naszą cywilizację do nawiązania walki z tymi wszystkimi nadlatującymi pojazdami kosmicznymi. Następstwami tego miała być nasza nieufność względem wszystkich grup pozaziemskich, które szczerze chciały nam pomóc.
Corey powtarza wielokrotnie, że w rzeczywistości wydarzenia te mogą nastąpić tylko wtedy gdy wybierzemy tę samą linię czasową co Grupa Anshar. Inne wybory są niezbadane i nie chce on spekulować na ten temat.
Mike zadaje pytanie czy Corey ma informacje na temat informacji zawartych w księgach Mateusza i Łukasza, mówiących o gwiazdach spadających z nieba, jednak odpowiada on przecząco i mówi, że potrzebuje szerszego kontekstu odnośnie tego pytania. Mike wyjaśnia to w kategoriach przepowiedni, które bardzo często są nadinterpretowane przez ludzi i mówi, że te tematy mogą być omawiane w przyszłości. Corey dodaje, że opis pochodzący z Biblii może być odniesieniem do gwiazd zmieniających miejsce na nieboskłonie ze względu na zmianę biegunów magnetycznych, co z kolei będzie wiązało się ze zmianą ustawienia Ziemi względem Słońca.
Mike zadaje pytanie odnośnie gniewu skierowanego na grupy pozaziemskie, które modyfikują nas genetycznie.
Corey wyjaśnia, że gniew ten może być powodowany różnymi czynnikami takimi jak: mieszanie się w nasze struktury społeczne, polityczne, religijne i militarne, jak i również modyfikacje genetyczne. Mówi on również, że w czasie gdy omawiane wcześniej wydarzenia, będą miały miejsce nastąpi już Pełne Ujawnienie. Będziemy świadomi odnośnie tego wszystkiego jak bardzo byliśmy oszukiwani przez nasze rządy i różne grupy pozaziemskie.
Na pytanie Mike’a odnośnie tego czy ludzie uświadomią sobie reptyliańskie manipulowanie innymi cywilizacjami w celu wykonywania ich agendy, Corey szczerze mówi, że nie wie, jednak to będzie zależało od tego czy ludzie przyjmą do wiadomości prawdę o istnieniu Grupy Oriona.
Dalej Corey wyjaśnia, że te pozytywne grupy pozaziemskie, które będą chciały udać się na Ziemię w celu przeprowadzenia misji humanitarnej, są odłamem pochodzącym z Galaktycznej Federacji Światów. Odłam ten stworzył konfederację lokalnych planet, które mają za zadanie nieść pomoc swoim kosmicznym sąsiadom, którzy jej wymagają. Liderami tej konfederacji są Ejozjanie czyli Zulusi, którzy zgodnie z jego doniesieniami są cywilizacją zorientowaną na służenie innym.
Corey powtarza, że nasza cywilizacja ma bardzo złą reputację w naszym kosmicznym sąsiedztwie ze względu na te wszystkie straszliwe rzeczy jakich dopuściliśmy się na innych planetach, a także ze względu na to jak zachowujemy się względem siebie na Ziemi. W kosmicznych zbrodniach czynny udział brała Ciemna Flota, która przy boku Sojuszu Drako-Reptyliańskiego dokonywała grabieży zasobów naturalnych, morderstw i podbojów innych cywilizacji.
Z tego powodu obecność Ejozjan jest jak najbardziej wskazana, ze względu na udzielenie wyjaśnień dotyczących intencji ludzi.
Corey tłumaczy jakimi technologiami dysponują pozaziemskie cywilizacje. Jedną z nich jest ta służącą do komunikacji, która oparta jest na polu kwantowym. Wykorzystuje ona zjawisko kwantowego połączenia dwóch elektronów, które reagują natychmiastowo na zmiany zachodzące w jednym z nich, bez względu na odległość. Komunikatory te działają nawet gdy umieszczona są każdy w różnych galaktykach.
Dzięki tym technologiom różne cywilizacje obserwują siebie nawzajem i nie ma nic co mogłoby się ukryć w naszym sąsiedztwie kosmicznym. Inny układ gwiezdny również przechodził przez podobne rzeczy, przez które my przechodzimy obecnie i technologie te są wykorzystywane jako metoda szybkiego ostrzegania i niesienia pomocy tym, którzy jej wymagają. Cywilizacje stacjonujące w wyższych gęstościach świadomości mają na widoku wszystko to, co się dzieje w naszym kosmicznym sąsiedztwie i nie ma rzeczy, które mogłyby się przed nimi ukryć. Ich ingerencja jest inną sprawą i zależy ona głównie od gotowości danego kolektywu na kontakt. W przypadku kolektywu ziemskiego, sprawa jest skomplikowana ze względu na kontrolę umysłu jaka jest nałożona na ludzi, którzy w większości dość antagonistycznie są nastawieni do istot pozaziemskich.
Budowanie zaufania względem kosmitów, jak i ich zaufanie do ludzi będzie wymagało czasu i na pewno będzie wyzwaniem dla wszystkich stron. Bez tego, jednakże, nie mam co myśleć o pierwszych kontaktach.
Mike pyta się co możemy zrobić, by wzmocnić zaufanie grup pozaziemskich w kierunku ludzi? Czy może będą grupy ziemskie, którym te cywilizacje zaufają szybciej?
Padła odpowiedź, której mogliśmy się spodziewać.
Będą grupy na naszej planecie, które swoimi wysokimi wibracjami umożliwią ten kontakt i dzięki temu będzie można z nimi nawiązać kontakt.
Jednakże, niewolnictwo, które towarzyszy naszej cywilizacji jest tak ogromną traumą, że większość ludzi nie będzie w stanie zmienić swojego podejścia do nowego świata i przekształcić umysłu z dnia na dzień. Zgodnie z Coreyem, pozbywanie się naleciałości umysłu niewolnika zajmie nam całe pokolenia. Jest to coś, czego ludzie nie chcą słuchać, ale niestety po tysiącach lat ucisku, niemożliwa jest zmiana w ciągu jednego dnia.
Mówi on o tym, że limitowany kontakt z grupami pozaziemskimi zawsze będzie miał miejsce, jednak nie będą one spacerowały na ziemi, pokazując się otwarcie w naszych społeczeństwach. By coś takiego mogło zaistnieć, będziemy musieli wykonać ogromną pracę w wyzwoleniu się z traumy, uprzedzeń, schizofrenii społecznej, agresji oraz oceniania inaczej wyglądających ludzi. Wprowadzanie nas do naszego kosmicznego sąsiedztwa będzie odbywało się stopniowo na przestrzeni długiego okresu czasu.
Mike zadaje pytanie o wygląd tych grup, które czekają na kontakt z nami.
Corey potwierdza, że grupy te są ludźmi i z niewielkimi różnicami, wyglądają tak jak my. Opisuje Ejozjan, którzy na swojej planecie ewoluowali w formie ludzkiej, jednak obecnie pomimo tego, że są ludźmi, ich środowisko naturalne narzuciło na nich inną fizjologię oraz nieco inny wygląd niż nasz ludzki. Możemy się spodziewać, że inne istoty ewoluujące w innych środowiskach będą musiały różnić się od siebie zupełnie tak, jak ma się sprawa z ludźmi na Ziemi. Wiemy, że ludzie przebywający w różnej lokalizacji geograficznej wykształcają inne charakterystyczne cechy swojego ciała, które pozwalają im na dostosowanie się do lokalnych warunków pogodowych.
Tak samo ma się sprawa z istotami pozaziemskimi, które ewoluowały na planetach o nieco innej grawitacji czy ciśnieniu barometrycznym. Przynajmniej te 2 parametry dyktują wzrost istoty lub gęstość jej tkanki kostnej.
Corey twierdzi, że gdyby z populacji ludzkiej zabrać kilka grup i rozmieścić je na innych planetach, to po pewnym czasie nasze ciała dostosowałyby się do lokalnego środowiska wytwarzając pewne fizyczne cechy, które odróżniałyby ich od rdzennej populacji ludzkiej, jednakże byłby to ciągle ten sam gatunek biologiczny.
Niektóre z istot ewoluujących w innych środowiskach musiałyby zaaklimatyzować się do naszych ziemskich warunków, a czasami nawet używać specjalnych aparatów do oddychania.
Następnie Mike pyta się czy Corey uczestniczył w spotkaniu, na którym znajdowali się reprezentanci wszystkich sąsiednich systemów gwiezdnych. Odpowiedział on, że był tylko na jednym, na którym zapowiedziano przybycie nowej rasy Opiekunów galaktycznych. Wiele ras pozaziemskich, które były obecne na tej konferencji było nieznanych Coreyowi i wiele z nich nie utrzymuje kontaktów z naszymi kosmicznymi siłami militarnymi. Grupy te nie uczestniczyły również w spotkaniach Super Federacji poza Grupą Anshar, Cywilizacją Majańską i Ejozjanami.
Mike zadaje pytanie odnośnie Super Federacji. Corey wyjaśnia, że Federacja ta jest tutaj niemalże od początku istnienia naszej galaktyki i dodaje, że każda galaktyka ma lokalną super federację. Są one powoływane do życia przez rasę opiekunów poszczególnej galaktyki z którymi kontakt odbywa się tylko przez ich ambasadorów. Corey twierdzi, że Emmi z rasy Ejozjan jest takim ambasadorem dla nowej rasy opiekunów, którym wcześniej był on sam podczas kontaktów z Niebieskimi Awianami.
Federacje takie mają za zadanie niedopuszczanie do ingerencji innych istot w naturalne cykle poszczególnych obszarów kosmicznych. Naginanie zasad oraz przenikanie do cywilizacji rozwijających się może odbywać się przez pewien okres czasu, jednakże gdy nadejdzie czas, zadaniem poszczególnych super federacji jest uporządkowanie tych rzeczy. Ewentualne mieszanie się różnych cywilizacji w sprawy innych jest tutaj katalizatorem, który jest wliczony w każdy cykl kosmiczny.
Mike dopytuje czy unicestwienie lokalnej sieci obronnej, uniemożliwiającej dostanie się innych grup pozaziemskich do naszej lokalnej gromady gwiazd, było częścią tego planu. Corey odpowiada, że nie miało to związku z naszą Super Federacją, jednak było to wliczone w plan większej ewolucji. Należy tutaj wyobrazić sobie odizolowane obszary galaktyki, w których przez około 2 miliardy lat życie ewoluuowało bez ingerencji istot z innych zakątków galaktyki. Wszystkie te rasy pozaziemskich naukowców oraz genetycznych hodowców tłumnie nadleciały tutaj, by badać te wszystkie środowiska 52 lokalnych gwiazd. Ponoć to właśnie przybycie tych niezliczonych ras pozaziemskich stworzyło sytuację, w której obecnie się znajdujemy.
W jaki sposób do tego doszło? Zgodnie z wyjaśnieniami Corey’a stało się tak ze względu na infiltrację oraz korupcję, która pojawiła się wewnętrz naszej Super Federacji.
Co by się stało, gdyby ta kosmiczna sieć obronna nie została unicestwiona?
Corey odpowiada, że mieliśmy tutaj lokalną agresywną grupę pozaziemską, która nazywa on Pre-Adamitami. Sprawy potoczyłyby się nieco inaczej gdyby nie doszło do tej sytuacji, co nie oznacza, że uniknęlibyśmy konfliktów i wojen. Po zneutralizowaniu systemów obronnych zbudowanych przez Starożytną Rasę Budowniczych, nasze lokalne systemy gwiezdne nie były jeszcze na etapie ewolucyjnym, który umożliwiłby nam stworzenie lokalnej konfederacji planet. To nastąpiło w późniejszym czasie.
Mike dopytuje się czy wiadomo jest na jaką technologię możemy liczyć w chwili gdy dojdzie do wysłania pomocy humanitarnej ziemianom. Corey twierdzi, że w większości będą to metody pozwalające nam przetrwać trudniejsze czasy, a technologie będą tylko wspomagały nas po to, by nam to umożliwić. Przyjdzie czas, gdy grupy te będą musiały się wycofać stąd po to, byśmy samodzielnie mogli zarządzać swoją dalszą ewolucją. Ponoć ma to nastąpić po około 900 lat od czasu Rozbłysku Słonecznego.
Kolejno Mike powołuje się na informacje pochodzące z Prawa Jedności, które mówi o tym, że niektóre grupy ludzi zamieszkujące tereny Ameryki Południowej ciągle pozostają w kontakcie z grupami pozaziemskimi. Czy w związku z tym, izolacja danej grupy etnicznej od innych grup ludzkich gwarantuje takie kontakty? Corey odpowiada, że szczególnie nasze Zachodnie społeczeństwo skonfigurowane jest w sposób, by nieustannie odciągać nas od rozwijania naszych zdolności duchowych. Popychanie nas w pęd tzw. życia codziennego, konieczności wykonywania pracy zawodowej oraz wprowadzanie innych dystrakcji w postaci upiornych rozrywek sprawia, że zapominamy o tym, co naprawdę jest ważne i jakie umiejętności należy rozwijać. Ponoć każda grupa ludzi mieszkających na ziemi będzie doświadczała innego kontaktu w zależności od poczynionych przygotowań. Corey powtarza ponownie, że nasza kolektywna nieprzepracowana trauma utrzymuje nas na ziemi i nie pozwala nam wznieść się na wyższy poziom świadomości.
Odcinek kończy się na porównaniu grup pozaziemskich, z którymi Corey miał do czynienia. Ejozjanie wydają się być najbardziej zaawansowaną technologicznie i duchowo grupą, a zaraz po nich plasują się Majowie, którzy znacznie nas wyprzedzają, jednak nie dorównują grupie Emmiego. Zgodnie z doniesieniami Coreya, to od nich możemy liczyć na pewną pomoc po wystąpieniu Rozbłysku Słonecznego.
Dziękujemy wam za uwagę, zapraszamy na kolejne doniesienia Corey’a.
SŁOWNICZEK:
DOK – Dowództwo Operacji Księżycowych.
MKK – Międzyplanetarny Konglomerat Korporacyjny.
MKP – Militarny Konglomerat Przemysłowy.
GLNG – Globalna Liga Narodów Galaktycznych.
TPK – Tajne Programy Kosmiczne
SS – Słoneczny Strażnik
Eyosians – Ejozjanie – rasa czarnoskórych istot pozaziemskich, zwanych przez MKK Zulusami, która działa w naszym sąsiedztwie w imieniu naszych Strażników.
DUMB (Deep Underground Military Bases) – Podziemne Bazy Wojskowe – Głęboko Osadzone Bazy Wojskowe
Traktaty Mahometańskie (Mohammed Accords) – porozumienia stanowiące o nieingerencji istot pozaziemskich w sprawy ludzkie. Traktaty Mahometańskie zezwalały tylko na kontakty niejawne czyli przy pomocy channelingu, telepatii lub kontakty w snach oraz na ingerowanie w sprawy ludzi bez naszej świadomej wiedzy. https://kosmiczneujawnienie.com/2021/04/04/wielkie-przebudzenie-czy-wielki-reset/
Linia czasowa Anshar – jest to linia czasowa kończąca egzystencję tej grupy w przyszłości. Ich obecność w naszej rzeczywistości ma za zadanie odwrócenie tego trendu, co jest uzależnione od wyboru ludzkości.
ODNOŚNIKI DO ARTYKUŁÓW:
A pod tym adresem prozaiczne ziemskie ujawnienie;
https://www.youtube.com/watch?v=7iVLB_tH3dk
MAMY CIEKAWE RZECZY,
płaski horyzont, zdjęcia w basenach, prawie identyczne logo w różnych agencjach latania po kosmosie i kilka innych niezauwazalnych ale wytropionych smaczków.
NASA = Not A Space Agency….
Dzisiaj jestem “rozrywkowy” i umieszczam “Takie sobie bajeczki” (Kipling)..
Apollo;
https://www.youtube.com/watch?v=Ft5Xketg7tA
Łazik na Marsie;
https://www.youtube.com/watch?v=RqU87TkKGtE
ISS badania naukowe… jak myć zęby w kosmosie..
i grać na różnych instrumentach..;
https://www.youtube.com/watch?v=apXMFVFgkQk
ps.
Dziś niedziela, nie politykuję…
Aby na pewno?
Rzeczywistość w której faktycznie żyjemy jest bardziej niezwykła niż w książkach fantastyki naukowej, a to co powszechnie nam się wydaje, że wiemy, to jest tylko oprogramowanie iluzji…
Quote;
“Electronicus wie” – pisze Sedlak – „,że wprawdzie nie zaraz, ale na pewno w przyszłości strefa ciszy informacyjnej będzie konieczna, bez względu na to, czy się ktoś będzie czuł już electronicusem czy nadal sapiensem. Wygaszenie informacji będzie jedyną drogą regeneracji układu scalonego i jego podukładu – mózgu. Mechanizm został obliczony przez przyrodę na normalną podaż informacyjną, a nie na lawinowy zryw produkcyjny dzięki generatorom uruchomionym przez człowieka. „Higiena informacyjna” będzie nie mniej ważnym działem badań niż środki generujące informację oraz ich konstrukcja i wydajność. Technika nie zna wprawdzie ograniczeń, poza wytrzymałością materiałową, ale skończone są możliwości organizmu jako układu scalonego i powszechnego odbioru informacji w pełnym pasmie.”
http://librarysedlak.pl/mikrofale-wg-sedlaka/
Dziękujemy za przytoczenie tej jakże trafnej myśli polskiego genialnego uczonego Włodzimierza Sedlaka, twórcy nowej dziedziny wiedzy Bioelektroniki. Zamieścimy w dniu 1 sierpnia jego “złote myśli” jako filozofa dla inspiracji czytelników.
Kosmos?
Wyprawy na…. (wpisać co chcemy..)
Jeste fanem SF od momentu kiedy Stanisław Lem napisal “Obłok Magellana”
Podziwiałem pisarzy sf, problemy które przedstawiali i zbierałem bibliotekę, tam jest wszystko.
Nigdy nie zastanawialem się nad technicznymi sprawami w literaturze SF.
Wszystko bylo możliwe… i zrealizowane zgodnie z wiedzą i wyobraźnią pisarzy.
Przyszedł moment kiedy nauka nie jest w stani dać opowiedzi na takie proste pytanie.
Jak to jest z tą próżnią absolutną w przestrzeni kosmicznej?
Ten film uzmyslawia nam kim jesteśmy i gdzie jest nasze miejsce wkosmosie.
https://www.youtube.com/watch?v=8e8zEC95xgw