W zawiłych annałach współczesnej historii Ameryki wydarzenia tego miesiąca wyróżniają się jak ciemna skaza, na zawsze zmieniając krajobraz naszej zbiorowej świadomości. W śmiałej rewelacji Benjamin Fulford zapewnia: “Amerykańska korporacja naprawdę zbankrutowała na początku tego miesiąca”.
To stwierdzenie pogrąża nas w wirze zamętu, niedowierzania i – dla tych, którzy ośmielają się zagłębić głębiej – niepokojącej świadomości.
Co jeśli nasza rzeczywistość, nasze rozumienie otaczającego nas świata jest niczym więcej niż misternie utkanym gobelinem korporacyjnego teatru?
Co jeśli wiadomości, które codziennie napływają do naszych salonów, nie są obiektywnym lustrem odzwierciedlającym globalne wydarzenia, ale precyzyjnie dostrojonym, starannie zaaranżowanym przedstawieniem?
Implikacje są oszałamiające, dowody jasne.
Głębiej niż korytarze władzy leży bagno bankructwa, podstępu i walki o władzę, które sprawiłyby, że Machiavelli wzdrygnąłby się. Witamy w dzisiejszych Stanach Zjednoczonych, gdzie prawda jest dziwniejsza niż fikcja, a spisek jest na porządku dziennym.
Teatr, moi przyjaciele, nie ogranicza się do Broadwayu. Rozgrywa się na szczeblach władzy, kształtując naród i świat w sposób, którego niewielu ośmiela się zrozumieć.
Scena została ustawiona dawno temu, kiedy amerykańska korporacja, pomimo swojego strzelistego emblematu orła i donośnego głosu, zbankrutowała.
Nie szeptano go ściszonym tonem. To była ogłuszająca katastrofa. A jeśli ostatnio oglądaliście wiadomości, teatr absurdu właśnie nabrał rozpędu.
Kurtyna najpierw podniosła się na niesamowitym spektaklu miasta duchów udającego stolicę kraju. Tak, mówię o Waszyngtonie, mieście władzy, przepychu i okoliczności, teraz opuszczonym.
Pracownicy federalni, koła zębate w machinie państwowej, najwyraźniej zdecydowali się zostać w domu – być może na dobre.
Te sale władzy, niegdyś tętniące życiem, teraz stoją puste jak nawiedzony dom. Potwierdzeniem tego była wiadomość, która opowiadała o zmaganiach miasta.
To nie tylko puste biura. Potężna siedziba ONZ w Nowym Jorku, symbol międzynarodowej dyplomacji i globalnego zarządzania, najwyraźniej zamknęła swoje podwoje. To nie jest jakieś sezonowe zamknięcie; budynek, własność słynnej rodziny Rockefellerów, jest najwyraźniej zamknięty.
Czy to tylko zbieg okoliczności, czy symptom większego, bardziej nikczemnego projektu?
Fabuła gęstnieje. Koła ratunkowe handlu – nasze porty – zamykają się jedna po drugiej. Między innymi Seattle zostało zmuszone do bezczynności. Tak zwany “powód”? Spory pracownicze. Jakby z dnia na dzień robotnicy postanowili masowo opuścić swoje stanowiska. Nie zapominajmy, że te porty są pulsem gospodarki naszego kraju, ważne arterie handlowe są teraz zablokowane, pozostawiając ciało ekonomiczne łapiące oddech.
Farsowym wątkiem pobocznym tej ekonomicznej opery jest powstrzymana próba wykorzystania tajwańskiego i tajskiego złota królewskiego do reanimacji niedomagającej amerykańskiej korporacji. Eksport do USA został odcięty, kurek handlowy nagle wysechł. Żądanie, jakkolwiek surrealistycznie to brzmi, dotyczy przywrócenia Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta publicznego. Nie ze względu na jego politykę czy popularność, ale jako kartę przetargową w tej grze o wysokie stawki korporacyjnych szachów.
Jednak to media dodają narracji odrobinę absurdu. Historia oskarżenia Donalda Trumpa była niepożądanym odwróceniem uwagi, zasłoną dymną, jeśli wolisz.
Zarzut? Trzymanie dokumentów rządowych w jego domu – coś, co nie jest nawet nielegalne. Ten “akt oskarżenia Trumpa” jest ewidentnie częścią mistrzowskiego posunięcia jego zwolenników Rothschilda / Harrimana, aby zamatować awatara Rockefellera “Joe Bidena”.
Ich strategia jest genialna: oskarżyć Trumpa i stworzyć precedens prawny. Następnie, mając prawo po swojej stronie, zaatakuj “Bidena”. Jakby na zawołanie, media – pozornie nieświadomy pionek w tej grze – informowały jednocześnie o przesłuchaniach w Kongresie w sprawie przyjęcia przez Bidena “5 milionów dolarów łapówek”. Kto by pomyślał, że akt oskarżenia może być taki… dogodny?
Przyjaciele, to nie są przypadkowe wydarzenia. Są symptomami zawiłego, korporacyjnego labiryntu, w którym przecinają się władza polityczna i bogactwo. Bankructwo amerykańskiej korporacji to nie tylko wydarzenie finansowe. To katastrofalne polityczne trzęsienie ziemi, wstrząsające fundamentami naszego społeczeństwa i wytrącające nas z samozadowolenia.
“America First”: czeki Trumpa na 10 000 USD, ręcznie robiony złoty portfel, certyfikat autentyczności i 24-karatowe złote dolary Trumpa. Te złote nuty są potężnym symbolem amerykańskiej wolności i patriotycznej dumy!
Mamy tu do czynienia z większą grą, w której my, zwykli obywatele, jesteśmy tylko widzami. Gra, w której bankructwo, manewry korporacyjne i polityczny shadow-boxing rozgrywają się na globalnej scenie, a ich reperkusje są odczuwalne w naszych domach, miejscach pracy i życiu.
Kiedy oddzieramy warstwy tego politycznego teatru, ważne jest, aby zachować czujność, kwestionować, a przede wszystkim szukać prawdy. Świat jest sceną, moi przyjaciele, ale nie zapominajmy, kto pisze scenariusz. Dramat jest daleki od zakończenia, a zakończenie dopiero nadejdzie.
Nie jesteśmy tylko obserwatorami, jesteśmy częścią historii. A gdy ten skomplikowany dramat się rozwija, naszym obowiązkiem jest kwestionowanie, sondowanie i demaskowanie prawdziwych graczy za kulisami.
Nasz głos, nasz opór, nasza odmowa zaakceptowania status quo jest naszą bronią. Ponieważ prawda, jak zaraźliwa melodia, jest niezaprzeczalna.
Więc zacznijmy. Sięgnijmy głębiej. Ujawnijmy prawdziwych aktorów stojących za tą wielką amerykańską sztuką bankructwa.
Za zamkniętymi drzwiami: demaskowanie głośnego oszustwa i zdrady
Co się stanie, gdy zaufani strażnicy demokracji zaczną grać w niebezpieczną grę oszustwa i zdrady?
Kiedy przedstawiciele, informatorzy, giganci technologiczni i globalne organizacje są uwikłani w mroczną sieć kontrowersyjnych rewelacji, komu ufamy?
Pod błyszczącą fasadą politycznej poprawności i dyplomatycznego żargonu rozpętuje się burzliwa burza. Paulina Luna, w szokującym odkryciu, ujawnia scenariusz, który bardziej przypomina hollywoodzki thriller szpiegowski niż korytarze Komisji Nadzoru Izby Reprezentantów. Zauważa: “FBI obawia się, że ich informator zostanie zabity, jeśli zostanie zdemaskowany, w oparciu o informacje, które przedstawił na temat rodziny Bidenów”.
Dreszcz przebiega nam po plecach, gdy pytamy, kim jest ten informator, którego FBI obawia się, że może zostać uciszony na zawsze?
Dlaczego silne bastiony ochrony świadków Biura drżą i jakie śmiertelne tajemnice dotyczące rodziny Bidenów zostały odkryte?
Nie przegap tego
Spójrzmy na odpowiedzi Jensa Psaki Rockefellera, który zamiast uspokoić nasze skołatane nerwy wglądem w tajemnicę, jest pochłonięty dyskusją o obawach przed zemstą Trumpa. Być może były szef FBI, James Comey, mógłby być bardziej pouczający w tej sprawie, gdyby zadano mu właściwe pytania.
Pośród tej trąby powietrznej armia amerykańska zmierza w kierunku czegoś, co wydaje się być nowo odkrytą jasnością. Radio Sił Zbrojnych USA, niegdyś zagorzała machina propagandowa Bidena, zmieniło teraz swoją narrację w kierunku informowania o rzekomym skandalu łapówkarskim “Bidena”. Jako dowód tej zmiany lojalności, Trump wydaje się być teraz pod ochroną personelu wojskowego, a nie Secret Service.
Cichy zamach stanu, zmiana warty czy strategiczny ruch szachowy?
Ale saga oszustwa nie kończy się tutaj. W zeszłym tygodniu Mark Zuckerberg Rockefeller złożył zaskakujące wyznanie. Meta, czyli Facebook, jak wiemy, był winny cenzury podczas pandemii COVID.
Publiczne przyznanie się do zbrodni wojennej sprawia, że Zuckerberg i potencjalnie inni technologiczni honchos Google itp. podlegają aresztowaniu.
Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), finansowana przez Billa Gatesa i Rockefellerów, wydaje się być uwikłana w nieludzki skandal o katastrofalnych proporcjach. Oskarżenia o oszukańczą sterylizację milionów kenijskich kobiet szczepionkami “tężcowymi” rzuciły negatywny cień na ich wiarygodność. Jeśli te zarzuty są prawdziwe, to WHO, Gates, Rockefellerowie i im podobni mogą zostać oskarżeni o zbrodnie wojenne.
Kiedy zagłębiamy się w ten labirynt tajemnic i kłamstw, zdajemy sobie sprawę z brutalnej prawdy. Jesteśmy złapani w taniec cienia, w którym zacierają się granice między bohaterami i złoczyńcami, prawdą i propagandą, dobrem i złem. To świat, w którym tajne wojny toczą się w cichych salach konferencyjnych, a tajne transakcje są zamknięte za aksamitnymi zasłonami.
Te rewelacje podważają nasze pojęcie demokracji i odpowiedzialności. Gdy wielka amerykańska fasada rozpada się, odkrywa pokręconą opowieść o władzy i zdradzie. To pobudka dla każdego obywatela, aby zakwestionować, rzucić wyzwanie i odzyskać prawdę.
Ten rozgrywający się dramat, ta “gra o wysoką stawkę prawda czy wyzwanie”, wzywa nas do zachowania czujności. Zrozumieć, że każdy nagłówek, każde wyznanie, każde objawienie jest kawałkiem układanki, która może zmienić narrację naszego świata.
Podsumowując, stoimy nad przepaścią dramatycznej rewolucji.
Czy zaakceptujemy narrację głównego nurtu karmieni łyżką, czy też odważymy się wyjść poza dym i lustra, aby szukać prawdy?
Pamiętajmy – nasz głos, nasz opór i nasze nieustanne dążenie do prawdy mogą odwrócić bieg wydarzeń. Wybór należy do nas, a czas jest teraz.
Trump po raz kolejny rozpalił internet swoim najnowszym filmem! M A G A
Nagłówki gazet płoną, a klawiatury grzechoczą na całym świecie – Internet jest w absolutnej wrzawie! Donald Trump opublikował kolejny zapalający film, nie pozostawiając nikomu miejsca na kwestionowanie jego niezłomnego ducha.
Często porównywano go do lwa, stojącego wysoko pośród chaosu, ryczącego pod wiatr. Jego najnowszy post podkreśla ten wizerunek – zacięty, nieustępliwy i wyzywająco charyzmatyczny. Urodzony przywódca, jest latarnią determinacji w morzu chwiejnych postaw i chwiejnych obietnic.
Nie chodzi jednak tylko o jego słowa. Chodzi o sposób, w jaki się trzyma.
Tak jak lew budzi szacunek w królestwie zwierząt, tak Trump domaga się uwagi na arenie politycznej. Jest naturalnym liderem, wojownikiem, zwycięzcą.
I czy nam się to podoba, czy nie, jest to cecha, którą podziwia się i budzi strach.
TAKŻE: Ujawnienie: Tajne dokumenty ujawniają niewidzialną grę w szachy, Obamę, FISA, FISC i wojskowy zamach stanu przeciwko Trumpowi –
Benjamin FulfordZałamanie gospodarkiJoe Biden
Opublikowano za: https://amg-news.com/boom-the-ghostly-veil-benjamin-fulfords-unmasking-of-a-bankrupt-us-corporation/
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.