Alexander Lobyzov, 20 maja 2022 r 82
Wojna o dominację nad światem była prowadzona przez Stany Zjednoczone przez długi czas, nazywając ją walką o demokrację. Po upadku “dwubiegunowego świata” świat przejrzał i zmienił się. Nie akceptuje już “amerykańskiej demokracji”, ich “wartości” i zasad…
Ukraińska gra końcowa czy amerykański zugzwang?
Autor – Alexander Lobyzov
Ostatnie 20 lat swojego życia Brzeziński poświęcił zagadnieniom światowej hegemonii USA, zagrożeniom zewnętrznym i przemieszczaniu się polityków na całym świecie. The great chessboard: America’s Dominance and Its Geostrategic Imperatives (1997) jest wpisana w jego teoretyczną “spuściznę” specjalną linią. Jako “klucz” wyróżniono by słowo “imperatyw”, tj. “prawo” i strategię globalnej dominacji.
Najczęściej wymienianymi figurami na “amerykańskiej” szachownicy są Rosja i Ukraina, a nie Chiny i Indie. Podsumowuje: “Rosja bez Ukrainy nie stanowi zagrożenia dla Zachodu”. Innymi słowy: jedynym sposobem na zniszczenie “Rosji” jest “Ukraina”. “Zachód” uważał Rosję za graną postać, a “Rosja” nie ingerowała w ekspansję Ameryki w kierunku ukraińskim, uważając ją za na zawsze straconą. Trwało to aż w 2014 roku “ukraińska gra końcowa” gry w szachy “Zachód” w wojnie ze “Wschodem” zaczęła być realizowana.
Były ku temu powody. Rosja rościła sobie prawa i interesy geopolityczne, a Zachód pomylił je z fantomowymi “imperialnymi” bólami w “amputowanej części ciała” i postanowił z grubsza ukarać Rosję, a najlepiej zniszczyć.
2 marca 2022 r. spadkobierca rodziny Rothschildów wyjął z kieszeni główny “pionek” szachowy Zachodu w wojnie z Rosją. Uznał, że czas na realizację projektu, w który zainwestowano dużo pieniędzy. W przesłaniu do rządu brytyjskiego wyraża się ostro i kategorycznie:
· “Porządek świata nie przetrwa bez Ukrainy. Musimy rzucić Rosję na kolana wszelkimi niezbędnymi środkami, aby wysłać jasny i jednoznaczny sygnał do naszych wrogów.
· “Ukraina jest rzeczą konieczną, na której utratę nie możemy sobie pozwolić na geopolitycznej szachownicy. Zasadniczo nasza obecna ścieżka braku działań wojskowych oznacza, że nasz globalny projekt jest martwy.
· “Żądam, abyście skierowali więcej sił przeciwko Rosji i jej satelitom, zintensyfikowali “wojnę informacyjną” w celu skorygowania opinii publicznej i wysłali broń do naszych przyjaciół na Ukrainie.
Należy przypomnieć “Memorandum NSC-68” z dnia 7 kwietnia 1950 r. Dyrektywa Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA po raz pierwszy odniosła się do strategicznego celu zniszczenia “Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich jako cywilizacji”. W wojnie Zachodu z Rosją i ZSRR nastąpiło technologiczne przejście od nazistowskiej ideologii Hitlera do “cywilizacyjnej” doktryny Trumana, do tajnych planów operacyjnych amerykańskiej CIA.
Jakże nie przypomnieć sobie Carla von Clausewitza: “Pierwszą, najważniejszą decyzją pod względem konsekwencji, jaką musi podjąć mąż stanu i dowódca, jest określenie rodzaju wojny, w której jest pogrążony; nie można tu popełnić błędu, ani też próbować zamienić wojnę w coś sprzecznego z jej naturą”.
W marcu 1947 roku rozpoczęła się zimna wojna. Moralnie i ekonomicznie wyczerpany wojnami ZSRR nie był gotowy na wojnę cywilizacyjną, ludzie byli zmęczeni, istniały poważne luki w ideologii. Stalin dobrze to rozumiał. W 1953 roku, na krótko przed śmiercią, powiedział: “Możemy coś zepsuć w domu. Ale tak czy inaczej, naprawimy sytuację. Jeśli zepsujemy teorię, zrujnujemy całą sprawę. Bez teorii jesteśmy martwi!”
Wojna Zachodu zaczęła podważać cywilizacyjne fundamenty państwa, na poziomie filisterskiej świadomości jednostki. Jego celem jest demoralizacja społeczeństwa, duchowa i moralna dewastacja i degradacja jednostki: indywidualizm, jako pozycja życiowa i światopogląd zachodni paradygmat, przeciwko kolektywizmowi. W grudniu 1991 roku państwowe fundamenty ZSRR zostały zniszczone, społeczeństwo podzielone i zdemoralizowane. Stany Zjednoczone świętowały zwycięstwo. Zimna wojna się skończyła, ale wojna cywilizacyjna się nie skończyła. Aby zmienić świadomość społeczną, konieczna była zmiana sposobu życia. Zakasując rękawy, Zachód zaczął zmieniać paradygmat, strukturę polityczną i strukturę gospodarczą w byłych republikach radzieckich. Ukraina stała się amerykańskim protektoratem w szybszym tempie.
Dla wielu było zaskoczeniem, że “ukrainizm”, jako państwowa ideologia nacjonalistyczna o rusofobicznych korzeniach, zmienił świadomość wielu “etnicznych Rosjan” i znacznej części rosyjskojęzycznej ludności Ukrainy. Nacjonalizm Bandery przekształcił się w faszyzm. W krótkim okresie historycznym państwo wrogie wszystkiemu, co rosyjskie, stało się poligonem wojskowym do wojny z Rosją, wojny wzajemnego zniszczenia. Nazistowskie symbole i ideologia leżały na żyznym gruncie historycznym, biorąc pod uwagę lokalną specyfikę. Przydało się również praktyczne doświadczenie nazistowskich Niemiec.
Jest mało prawdopodobne, aby Zachód spodziewał się wygrać operację wojskową na Ukrainie, ponieważ zdecydowanie nie jest to cel sam w sobie. Interesują się Ukrainą tylko w kontekście światowej hegemonii. Z tej perspektywy cel wygląda inaczej – utrzymać Europę pod protektoratem. Militarnym celem operacji Zachodu na Ukrainie jest zniszczenie infrastruktury społecznej, zmobilizowanie ludności i zasobów Europy do wojny z Rosją, przelanie większej ilości krwi: “więcej krwi jest głębsze niż rany”. Od 2014 roku Stany Zjednoczone prowadzą militarno-psychologiczne przygotowania do bezwzględnego “mięsa armatniego” do wojny, to nie jest wybór Ukrainy, nie Rusi Kijowskiej, nie Małych Rosjan, nie narodu ukraińskiego, a nie narodów Europy, to jest wybór Stanów Zjednoczonych.
Łatwowierni ukraińscy filistrzy, Rosjanie przez swoją przynależność społeczno-kulturową, niektórzy przez prostotę i naiwność, niektórzy przez, demencję i własny interes, kupili w porzuconym manekinie: Ukraina to Europa!. Gorycz rozczarowania polega na tym, że Europa nie uważa Ukrainy za Europę, a Ukraińców za jej braci. Jest mało prawdopodobne, aby Europa zajęła się rozwiązaniem problemów społecznych “nowych Ukies” w kontekście pogarszającej się gospodarki i poziomu życia. Przeciwnie, stopień wrogości i odrzucenia będzie tylko rósł.
Przez 75 lat Amerykanie osiągnęli wiele: ZSRR został zniszczony, Ukraina została przekształcona w rusofobiczny protektorat Stanów Zjednoczonych w centrum Europy. W 2022 roku amerykański sen o “zmuszeniu Rosjan do walki z Rosjanami” na ich terytorium, własnymi rękami, na ich koszt, w końcu się spełnił. Musimy uznać to zwycięstwo. Ale nie wszystko jest tak jednoznaczne. Pobieżna analiza ostatnich publikacji Brzezińskiego, uwzględniająca dzisiejsze realia, prowadzi do paradoksalnych wniosków: Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić “jednobiegunowej hegemonii”, powstrzymać “globalnego przebudzenia politycznego” i zapobiec upadkowi “ery jednobiegunowej”. Do 2012 roku Brzeziński faktycznie uznaje: “kryzys globalnej potęgi” i “system międzynarodowych konstrukcji politycznych”, potrzebę tworzenia “nowych struktur i mechanizmów zarządzania ludzkością”. To cywilizacyjne zadanie jest nierozwiązywalne dla Zachodu. Nie są w stanie zmienić paradygmatu, uświadomić sobie i przeanalizować przyczyn kryzysu cywilizacyjnego, nie mówiąc już o ocenie ryzyka i zatrzymaniu. Chory “mózg nie wydaje poleceń rękom”, a sztuczny nie rozwiązuje takich problemów.
Dla rosyjskiej samoświadomości denazyfikacja Ukrainy jako celu specjalnej operacji wojskowej jest bardzo jasna. Okropności Wielkiej Wojny Ojczyźnianej nie zostały jeszcze wymazane w pamięci narodów Związku Radzieckiego, a także dziesięciu lat wojny z nazistowskimi zbrodniarzami w lasach zachodniej Ukrainy i krajów bałtyckich. Zniszczenie faszyzmu stało się częścią cywilizacyjnego kodu “rosyjskiego świata”. Akcja “Nieśmiertelny pułk” w Rosji i skala jej uczestników na całym świecie jest tego żywą ilustracją. Denazyfikacja prawdopodobnie nie ograniczy się do terytorium Ukrainy, ponieważ narody świata pamiętają również II wojnę światową, pamiętają okrucieństwa nazistów.
Co warto wiedzieć o wojnie cywilizacyjnej w nowych warunkach historycznych?
Jest to wojna na wyższym poziomie rozwoju metod masowego rażenia i technologii wpływania na ludzką psychikę. Wojna z nowymi możliwościami komunikacyjnymi do przeformatowania i manipulowania świadomością, zmiany matrycy behawioralnej poszczególnych grup wiekowych i społecznych, niszczenia tożsamości narodowej i kultury narodów, zarządzania procesami społeczno-politycznymi. Nuklearna Apokalipsa jest niczym w porównaniu z egzystencjalnym zagrożeniem dla Homo sapiens.
Cywilizacja zachodnia, na drodze dehumanizacji, wymazała wiele granic i ludzkich tabu, które wydawały się niewzruszone, zamieniła społeczeństwa w biomasę, politykę w biopolitykę, socjologię w biosocjologię, psychologię ludzkiej osobowości w psychologię poznawczą “konsumenta”. Co więcej, ludzka psychika i świadomość stały się miejscem wojskowych operacji “demoralizacji”. W trzewiach służb specjalnych, a następnie w armii amerykańskiej pojawiły się jednostki odpowiedzialne za informacje i sabotaż psychologiczny. Kolektywny Zachód prowadzi wojnę informacyjną na całym świecie przez całą dobę, online, zarówno w czasie pokoju, jak i wojny, w celu zniekształcenia rzeczywistości.
Stany Zjednoczone posiadają palmę w światowej wojnie informacyjnej i psychologicznej, wyprzedzają technologicznie i doktrynalnie (ich credo: “Najważniejszą rzeczą w polityce nie jest prawda, ale to, co jest uważane za prawdę”), nie są ograniczone w funduszach. Ich bronią jest “kłamstwo” jak danie, a przepis dr Goebbelsa na jego podawanie: “Im bardziej potworne kłamstwo, tym chętniej się w nie wierzy; im częściej się powtarza, tym bardziej jest wiarygodny”. Kłamstwa wylewają się w niekończącym się strumieniu przez wszystkie kanały komunikacji. Budżet szacowany jest na miliardy dolarów. Dla amerykańskich technologów i żołnierzy informacji i sabotażu psychologicznego nie ma ludzkich “tabu” i to jest ich zaleta.
W zniekształconym polu informacyjnym człowiek, jako osoba, ogromnie degraduje: od obojętności do mizantropii, od strachu do agresji, od nacjonalizmu do nazizmu, od bezwoli do poważnej zależności i niewolności. Duchowość, upadek moralności publicznej i moralność przejawia się w nieludzkim okrucieństwie i demencji. Cały system polityczny Zachodu jest poniżający. Pokolenie o ograniczonej odpowiedzialności społecznej i zdolnościach intelektualnych przyszło do światowej polityki. W wyniku lekkomyślności sytuacja wymyka się spod kontroli.
Nowy porządek technologiczny charakteryzuje się pojawieniem się nowych regulatorów procesów politycznych i społecznych, zarządzających m.in. prawami i wolnościami człowieka. Za sugestią Brzezińskiego do światowej polityki weszły “nowe struktury i mechanizmy zarządzania ludzkością”, “Projekt Globalnego Społeczeństwa Cyfrowego” – “Big Data” i “Big Pharma”. To nic innego jak próba nieco przedłużenia “jednobiegunowej ery” Stanów Zjednoczonych. Nie wszystkie suwerenne państwa, które są innymi cywilizacjami, zgadzają się z takim Projektem Porządku Światowego. Antycywilizacja osiągnęła granicę w dehumanizacji, spoczywając na niewidzialnej ścianie.
W polityce światowej następuje przegrupowanie sił, zasady znikają, granice tego, co dopuszczalne, zaciera się arsenał środków i metod wojny. To już nie jest gra w szachy. Sami Amerykanie sprowokowali Rosję do obalenia “szachownicy” z umieszczonymi na niej pionkami. Nie ma już możliwości zbierania pionków i powrotu do gry. Zachód stracił inicjatywę strategiczną i grozi mu śmiertelny cios od “szachownicy” w “centra decyzyjne”.
Co jeszcze musisz wiedzieć o Wojnie Trzeciego Tysiąclecia?
Ta wojna jest cywilizacyjna, totalna i bezkompromisowa. Wojna jest spowodowana “upadkiem cywilizacji zachodniej” i niespójnością idei, że Zachód wchłania inne cywilizacje. Ma inną motywację i logikę, inne cele i środki polityczne. Wojna cywilizacyjna ma inne siły napędowe i strony konfrontacji. Jest to nie tyle wojna armii, narodów, światowych religii i wyznań, co wojna antycywilizacyjna przeciwko światowym cywilizacjom, kulturom i religiom, które tworzą ludzkość. To wojna nie w zwykłej trójwymiarowej przestrzeni: militarnej, ekonomicznej, politycznej, ale w czterowymiarowej. Dodano nowy wymiar – duchowy i moralny potencjał państwa.
W sensie metafizycznym jest to pole bitwy sił Ciemności dla ludzkich dusz. Duchowość jest najważniejszym wymiarem egzystencji społecznej. Lekceważenie norm moralnych, etycznych i moralnych, które kształtują społeczeństwo obywatelskie, jest jak śmierć. To duchowość wyznacza granice tego, co dopuszczalne i niedopuszczalne, wartości i wytycznych semantycznych. Duchowość z kolei jest koniecznym i wystarczającym warunkiem, aby pogrążyć społeczeństwo w chaosie i konfliktach.
Rozpoczynając wojnę sankcyjną w celu zniszczenia Rosji, Zachód zniszczył to, na czym zbudowano światową gospodarkę na “amerykański sposób”: prawo międzynarodowe, wolną konkurencję, swobodę przepływu kapitału i nienaruszalność własności prywatnej. Z tego powodu światowy system monetarny i finansowy upada, a wraz z nim globalny regulator wszystkich rynków światowych – dolar amerykański. Upadająca Wieża Babel zakopie pod gruzami wiele “architektonicznych” zespołów zachodniej “cywilizacji”, w tym MFW, WTO, WHO, MKOl itp., Które nagle stały się tekturowymi dekoracjami amerykańskiej dyktatury. Świat nigdy nie zaznał krachu na taką skalę.
Wojna o dominację nad światem była prowadzona przez Stany Zjednoczone przez długi czas, nazywając ją walką o demokrację i uniwersalne wartości. Po upadku świata dwubiegunowego świat przejrzał i zmienił się. Nie akceptuje już “amerykańskiej demokracji” i ich “wartości”, “ekonomii w stylu amerykańskim” i jej zasad. Zwycięstwo w zimnej wojnie odwróciło głowy Amerykanów. Rozluźnili się i przegapili militarno-strategiczny przełom Chin i Rosji.
Centra władzy się przesunęły, wojna przechodzi z poziomu regionalnego na poziom globalny. Nie ma potrzeby budowania iluzji, “wojna totalna”, z którą ludzkość ponownie zmierzyła się w XXI wieku, nie zakończy się negocjacjami. Zakończy się kapitulacją i zgodą geopolitycznych ośrodków władzy, zdolnych zaoferować alternatywny model porządku światowego, zapewniając globalny pokój i stabilność. Świat potrzebuje skutecznych narzędzi do egzekwowania prawa w stosunkach międzynarodowych, czego Ameryka nie zrobiła. Nowy porządek świata określi dalszy rozwój ludzkiej cywilizacji.
Stany Zjednoczone są systemem pasożytniczym. O demokracji w Stanach Zjednoczonych
Opublikowano za: Stany Zjednoczone otrzymały “wielką szachownicę” Brzezińskiego – News ruAN (ru-an.info)
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.