AUTOR: TYLER DURDENWTOREK, MAJ 24, 2022 – 12:20 AM
Autor: Paul Tolmachev za pośrednictwem The Mises Institute,
Działania władz w krajach rozwiniętych, będące zasadniczo przedłużeniem keynesowskiego dyskursu o polityce gospodarczej, skompromitowały gospodarki. Działania te składają się z ogromnych bodźców i praktycznie niefinansowanej rządowej indeksacji dochodów wyborców w obliczu spodziewanego zubożenia w obliczu COVID, blokad i innych globalnych problemów.
Rząd tanieje, tylko po to, by utrzymać poparcie wyborcze. Prowadzi to do rozproszenia popytu i rozprzestrzeniania się firm zombie, zniekształca zachęty do zdrowej konkurencji, zmniejsza wydajność biznesową i zabija czynnik innowacyjności wzrostu gospodarczego. Co najważniejsze: tworzy dźwignię finansową – dominację potrzeb nad możliwościami, popyt nad podażą – innymi słowy, prowadzi do dramatycznej nierównowagi rynku.
Przed czasami COVID takie nierównowagi w ciągu ostatnich 20 lat były kupowane za pomocą nowej dźwigni finansowej, a nierównowaga zniknęła na jakiś czas, dając początek nieuniknionym nowym nierównowagom w przyszłości. Austriackie cykle doskonale opisują ten proces, jego punkty wyjścia i konsekwencje. W rzeczywistości ten lewicowy program społeczny kupowania lojalności wyborczej jest nową doktryną polityczną opartą na uproszczeniu, a co najważniejsze, na zniesieniu wszelkiej troski o jutro.
Jednak w czasach СOVID wszystko to się zmieniło. Kolejny zastrzyk mega płynności, tanienie pieniędzy wszelkimi możliwymi środkami – od bezpośrednich darowizn budżetowych po zawyżanie bilansu Fed – nastąpił na tle zablokowanego popytu, a nie spadł z powodu stagnacji gospodarczej. W rezultacie oszczędności wszystkich agentów wzrosły nienormalnie, ludzie przestali chcieć pracować, przepływ inwestycji na giełdę i do aktywów finansowych wzrósł, tworząc w nich hiperinflację i odsuwając je od ich wartości godziwej.
Założenie było takie, że po zniesieniu ograniczeń zintensyfikowane i niespełnione zamiary zakupowe gwałtownie przyspieszą gospodarkę, ponieważ zdolność i potencjał podaży są ogromne: podaż ma zdolność zaspokajania popytu, synergicznie przyspieszając gospodarkę. Tak się jednak nie stało, ponieważ nastąpiły zmiany strukturalne w wyniku nadmiernych blokad: luki w łańcuchach dostaw, zmniejszony udział siły roboczej i ogólnie niedobory siły roboczej, przerośnięty wzrost rynków towarowych i napięcia geopolityczne, które wzmacniają wszystkie powyższe czynniki. W rezultacie podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu z powodu taniego pieniądza, a inflacja ponownie zjada gospodarkę.
Jednocześnie, zamiast redukować swoją niezdarną interwencję, rząd, wręcz przeciwnie, zwiększa programy socjalne i wydatki rządowe w formie projektów infrastrukturalnych. W ten sposób obniża poziom przedsiębiorstw poprzez nieunikniony wzrost obciążeń podatkowych i dodatkowo przyczynia się do kompresji podaży, zmniejszenia wydajności, chęci inwestowania i, ogólnie, pogorszenia oczekiwań biznesowych oraz rozszerzenia mandatu i liczby podmiotów biurokratycznych.
W tym samym kontekście, kontynuując swoją pojednawczą politykę z autokracjami zasobów, rząd wymusza zielony program w najgorszym możliwym czasie, niedofinansowując zarówno konwencjonalne, jak i alternatywne źródła energii, które nie mogą pokryć obecnego zapotrzebowania na moc zapewnianą przez energię konwencjonalną. Pobieżna lektura Wielkiego rebootu Klausa Schwaba wystarczy, by zrozumieć nieadekwatność takiej utopijnej koncepcji, której przestrzeganie, jak widać, prowadzi do antyutopijnych konsekwencji.
Rezultatem było napięcie geopolityczne spowodowane odmiennymi interesami, preferencjami i oczekiwaniami globalnych graczy: Rosja, jako autokracja surowcowa, dostrzegła okno możliwości i wrażliwość pozycji ekonomicznej Kolektywnego Zachodu – i zagrała kartą taktyczną. W krótkim horyzoncie kalkulacja okazała się słuszna: ogólnie rzecz biorąc, postkonserwatywne efekty zewnętrzne i lewicowo-populistyczna polityka zachodnich elit władzy osłabiły rozwinięte gospodarki, doprowadziły do stagflacji i zwiększyły zagrożenie recesją. Cios w świat zachodni w postaci konfliktu zbrojnego w Europie Wschodniej i jego następstw był dobrze zaplanowany dla samej autokracji zasobów, która od wewnątrz potrzebowała nowego impulsu do samozachowawczości i potwierdzenia legitymizacji reżimu przez ludność.https://e5ae2ce20f6a5cb1ae60180d6cb7ae89.safeframe.googlesyndication.com/safeframe/1-0-38/html/container.html
Co w końcu dostaniemy?
Kończymy ze zmianami strukturalnymi, kiedy wszystkie postsowieckie problemy mnożą się wielorako.
Stagflacja jest już dziś faktem; recesja jest nieunikniona jutro. Niezadowolenie społeczne, które nieuchronnie się wydarzy i już ma miejsce w różnych częściach świata zachodniego, zmusi rządy do dalszego dbania o dzień dzisiejszy bez myślenia o jutrze – i do kontynuowania polityki populizmu i lewicowego ekspansywnego dyskursu, co nieuchronnie doprowadzi do jeszcze większego wpływu i zaostrzy gospodarkę, a zatem społeczeństwo, Nierównowagi.
Inflacja surowcowa nie skończy się szybko, ponieważ znaczący eksporterzy surowców są w konflikcie, a alternatywne kanały importu surowców nie zostały ustalone. Nowa energia jest wyraźnie niewystarczająca na tle ograniczania importu starej energii z autokracji surowcowej. Oznacza to, że tradycyjne dostawy energii muszą zostać rekanalizowane, czemu nieuchronnie towarzyszą rosnące koszty i przyspieszenie inflacji. Podaż jest pod presją rosnących kosztów – blokad logistycznych, inflacji towarowej i niedoborów siły roboczej. Dodatkowy stres jest w drodze, a raczej już w pokoju – rosnące koszty kredytu i potencjalny spadek popytu.
Jednocześnie Chiny, jako ucieleśnienie alternatywnego bieguna społeczno-politycznego, czerpią korzyści w krótkim horyzoncie. Na tle powszechnych turbulencji i społeczno-ekonomicznej nierównowagi w świecie zachodnim zdolność do centralnego stymulowania rynku w początkowych stadiach kapitalistycznego impulsu może być całkiem udaną historią. W tym momencie nadal nie ma ostrych zależności od zastrzyków państwowych, nie ma znaczącej nierównowagi w dynamice podaży i popytu oraz nie ma ograniczeń ideologicznych dla importowanych surowców.
Chiny, z własnymi problemami rosnącego kapitalizmu państwowego w postaci przerośniętych nakładów inwestycyjnych na infrastrukturę i autorytarnych ram politycznych prowadzących do nieefektywności rynku i innowacji na dłuższą metę, mają teraz wyraźną przewagę. Polega ona na możliwości dyrektywnego zarządzania gospodarką oraz liniowych zachęt monetarnych i podatkowych. Jest to przewaga, której państwa zachodnie już nie mają i która, nawiasem mówiąc, same Chiny wkrótce przegrają, ponieważ gry “wielkiego rządu” nie odnoszą zbyt długich sukcesów. Zawsze kończą się jedną rzeczą: upadkiem społecznym i gospodarczym w jego różnych formach i skutkach.
W rezultacie zachodnie gospodarki stają przed dylematem jak nigdy dotąd: kontynuować ekspansję państwa i leczenie uzależnień nową dawką lub zacząć doprowadzać gospodarkę do równowagi. Oczywiście wiąże się to z trudnymi i niepopularnymi decyzjami politycznymi, tym bardziej bolesnymi w sytuacji globalnego napięcia. Ale to jest właśnie sytuacja, w której politycy pokazują swoje prawdziwe umiejętności, a mianowicie umiejętność przekonania wyborców do poświęcenia czegoś dzisiaj na rzecz lepszego jutra. W przeciwnym razie jutra w ogóle nie będzie.https://e5ae2ce20f6a5cb1ae60180d6cb7ae89.safeframe.googlesyndication.com/safeframe/1-0-38/html/container.html
Do tej pory zapewniono nas tylko o jednym: żyjemy w jeden dzień i nie ma jutra. Krótko mówiąc, to jest jak Keynes: wszyscy umrzemy na dłuższą metę. Myślę, że przechodziliśmy przez to już wcześniej.
Opublikowano za: https://www.zerohedge.com/geopolitical/its-not-just-usa-economic-instability-global
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.