Wielkie wieści nadal napływają od rządu. Wydaje się, że Miszustin w zeszłym roku był zajęty pilnym studiowaniem kanału Dvinsky’ego. Ponieważ wszystko, co napisaliśmy wcześniej, jest wdrażane. I każdego dnia pojawiają się nowe miłe niespodzianki.
Wczoraj Miszustin polecił Ministerstwu Finansów przeprowadzenie masowego zakupu akcji rosyjskich firm kosztem NWF. Całkowita kwota wynosi do 1 biliona rubli.
Krok ten należy jednak rozpatrywać jednocześnie z wczorajszymi instrukcjami Putina, a także z nowymi zasadami, które wprowadził Bank Centralny.
Zawsze opowiadaliśmy się za inwestowaniem funduszy NWF w realny sektor gospodarki. Jeśli chodzi o zakup akcji na giełdzie – tutaj wspieraliśmy takie operacje w ograniczony sposób (na przykład według Sbera).
Ale przejdźmy do wczorajszych instrukcji Putina i nowych zakazów Banku Centralnego.
Więc. Bank Centralny zabronił wypłacania dywidend za granicą, a także płacenia odsetek od papierów wartościowych w zagranicznych jurysdykcjach. Ponadto Bank Centralny zamroził depozyty nierezydentów na naszej giełdzie, a Putin zabronił wycofywania zysków na rzecz zagranicznych spółek macierzystych.
Co się stało w końcu. Zasadniczo to właśnie w tej wiadomości (a nie w geopolityce) akcje naszych firm w Londynie załamały się. Na przykład od początku roku Sber spadł o 16,5 razy. 28 lutego jeden amerykański kwit depozytowy (4 akcje) spadł do 0,9 USD. W rublach jest to 22-23 p za akcję.
Stało się tak, ponieważ nie ma sensu, aby obcokrajowcy posiadali udziały w naszych spółkach. Nie mogą otrzymywać dywidend, a przy sprzedaży akcji będą mieli ogromne problemy. Ale to wysoka stopa dywidendy przyciągnęła rosyjską giełdę nierezydentów. Tak, było to na tyle atrakcyjne, że na koniec pierwszego półrocza 2021 roku około 81% akcji w wolnym obrocie na naszym rynku było kontrolowanych przez nierezydentów.
A teraz, gdy akcje znacznie się załamały, rząd drukuje 1 bilion funduszy NWF, aby kupić je tanio. Nawet nie tanio, ale na nic. Za formalny koszt grosza.
Spójrzmy na przykład Sbera. Tak więc, kosztem NWF, akcje zostaną kupione, powiedzmy, za 20-30 rubli za jednostkę. Ale za dywidendy Sber musi zapłacić około 27,5 rubla. Oznacza to, że pieniądze zostaną zwrócone w ciągu roku i, co najważniejsze, pozostaną w Rosji. Oczywiście, biorąc pod uwagę obecną sytuację, firmy mogą tymczasowo odmówić wypłaty dywidendy. Ale nawet jeśli zostaną spłacone w przyszłym roku, nadal jest to świetna inwestycja. A potem jest zysk.
Ale mówimy nie tylko o państwowym Sberze, Gazpromie, Rosniefti itd. Mówimy również o prywatnym NOVATEK, Severstal, MMK, PhosAgro, Lukoil itp.
Państwo przyjdzie do wszystkich tych firm. Gdzieś więcej, gdzieś mniej. Ale dostanie swój udział, a zatem pewną kontrolę.
W rzeczywistości oznacza to masową nacjonalizację. Każdy duży biznes zostanie poddany bezpośredniej kontroli państwa. Oczywiście nie ma sensu przejmować kontroli nad warunkowym Severstalem czy Novatekiem.
Zyski dla spółek offshore nie będą już wycofywane (zabronione przez prawo), kontrola cen na rynku krajowym będzie również prowadzona nieprzerwanie. Podatki będą płacone tutaj. Czego więcej potrzebujesz? Dlaczego konieczne jest nałożenie funkcji administracyjnych na państwo, nadmuchanie aparatu biurokratycznego? Oczywiście nie ma to żadnego sensu.
Ogólnie rzecz biorąc, brawo Vladimir Vladimirovich. Kiedy około dwa tygodnie temu pisaliśmy, że czeka nas radykalne odwrócenie, nie mogliśmy sobie nawet wyobrazić jego skali. Wszystko idzie tak szybko i tak poprawnie, że nawet najbardziej niegdyś niesamowite projekty stają się rzeczywistością.
Konstantin Dwiniński
Opublikowano za: https://cont.ws/@user3885/2222488
Od Redakcji KIP:
W uzupełnieniu do tematyki gospodarczej przypominamy niedawny komentarz Krnąbrnego1:
Stanie się to na wielu poziomach jednocześnie, a jak się to stanie na poziomie materialnym?
To takie proste:-)
BUM! ROSJA POWRACA ZŁOTY STANDARD W SWOJEJ WALUCIE!!!!!
03 MARCA 2022
Rosja powraca do standardu złota – rząd usunie VAT (podatek) od złota. Ustawa ta trafi do Dumy Państwowej 4 marca. . .
Hal Turner Uwagi redakcyjne
Za jednym zamachem Rosja uczyniła rubla rosyjskiego najbardziej stabilną walutą na całym świecie.
Co więcej, tak strasznie spieprzyli dolara amerykańskiego i euro, że żadna waluta nie przetrwa.
Nikt na całym świecie nie będzie faworyzować dolara amerykańskiego, nie mającego żadnego wsparcia, pochodzącego od państwa z 30 biliardami dolarów długu, w porównaniu z rublem opartym na złocie.
Rosja właśnie doszczętnie ZMIENIŁA Stany Zjednoczone i STREFĘ EURO.
Myślisz, że żartuję? Pomyśl jeszcze raz.
Kiedy Muammar Kadafi w Libii planował wprowadzenie waluty opartej na złocie dla całej Afryki, Zachód wkroczył do Libii i obalił go.
Kiedy Saddam Husajn w Iraku ogłosił, że zacznie sprzedawać ropę w walutach innych niż dolar amerykański, dwa miesiące później wybuchła II wojna w Iraku – i powiesili go!
Dolar amerykański jest jedyną walutą rezerwową dla tej planety, dlatego toczą się wojny, a teraz Rosja całkowicie go zniszczyła.
Oglądasz. Stany Zjednoczone, które mówiły „żadnej wojny nuklearnej”, a nawet sekretarz obrony Lloyd Austin, który powiedział wczoraj „cała ta rozmowa o wojnie nuklearnej jest niebezpieczna, przestań”, zmienią się niemal z dnia na dzień. Stany Zjednoczone przeżywają obecnie kryzys egzystencjalny. Nasza waluta właśnie została całkowicie zmiażdżona decyzją Rosji o wsparciu rubla złotem.
Od tego momentu przyjrzyj się retoryce o Rosji. Zauważysz, że jest podszyty oczernianiem, jakiego nigdy wcześniej nie widziałeś. No cóż, prawdopodobnie zaczną oskarżać rosyjskie wojska o wyrzucanie dzieci z inkubatorów w ukraińskich szpitalach (tak jak oskarżali Irak), aby usprawiedliwić pójście na wojnę z Rosją.
W mojej osobistej opinii wojna z Rosją jest już przesądzona. Stany Zjednoczone i Europa nie mają wyboru. Jeśli dolar i EURO mają przetrwać, Rosja musi zostać zabita.
Mam nadzieję, że się przygotowałeś. Żywność, woda, lekarstwa itp.
Teraz porozmawiaj z Bogiem. Mam to na myśli. To gówno zaraz uderzy w fanów tak mocno, że będziemy mieli szczęście, że przeżyjemy to.
Tak, Pan Putin dokonał kolejnego świetnego manewru. Jak pisałem wielokrotnie to doskonały polityk, strateg i taktyk.
Jednakże i tutaj nadrzędną prawdą jest to, że nie ma to narazie większego znaczenia. Są to manewry konieczne i bardzo porządane ale wszystko zależy od tego co będzie dalej.
Obecnie mamy do czynienia z “wojenką” którą można by nazwać, nacjonalizacja VS kapitalizacja.
Jedni ciągną do struktur państwowych, zatem majątek obywateli jest w rękach państwa. a drudzy ciągną w stronę komercjalizacji czy kapitalizacji.
Tutaj nieważne kto kim jest i gdzie mieszka, ważne żeby miał pieniądze, które pozwalają kupić wszystko, nawet powietrze, bowiem te dopłaty do CO2 są niczym innym jak kapitalizacją opłat…. za powietrze.
Kolejny krok to oczywiście próba “skapitalizowania” ludzkich ciał , a nawet dusz.
Dla przeciętnego człowieka oczywiście o wiele lepszy układ to układ nacjonalizacji.
Przynajmniej ma się pewność, że nikt nie wykupi czegoś co jest Twoje z nadania. Na przykład ziemia w kraju w którym mieszkasz. NIkt bowiem nie wytłumaczy mi dlaczego ja, suweren muszę płacić podatek za ziemię we własnym kraju?;-)
Patrząc jednak w dalszą przyszłość, pewne się staje, że zarówno Pan Putin, jak i jego świetna ekipa, bo nie tylko on tutaj jest dobry, ma też świetny zespół. W każdym razie pewne jest , że Pan Putin odejdzie, czy następna ekipa będzie równe dobra?
A może trafi się ktoś pokroju Pana Kaczyńskiego? Wracamy wówczas do punktu wyjścia. Znów pieniądze ludzi znajdują się w jednym miejscu i wcześniej czy później pojawią się chętni na zagarnięcie tego dobra.
Zatem jest to błędne koło.
Celem samym w sobie jest dojście ludzi do świadomości, że wszelkie dobra na Ziemi są własnością wspólną! Wspólnota polegać będzie na wspólnym korzystaniu i wspólnym dbaniu o te zasoby. Dopiero wówczas narodzi się świadomość zbiorowa, a wtedy nie będą już potrzebne korporacje, państwa i granice.
Ale domyślacie się sami…. to daleka droga jeszcze:-)))
Nie jestem zatem pewien czy warto poświęcać swój cenny czas na śledzenie tych zmian bowiem ich efekty przyjdą zapewno dopiero po naszej śmierci i tak właśnie powinno być.
Pamiętajcie, za 50-60 lat nikt z nas nie będzie już żył.:-)))