Tego można się było spodziewać.
” Wilcze watahy kamrackie” wzywają do …modlitwy na Jasnej Górze za „więźniów politycznych”…santo subito Wojciecha, Marcina i innych „braci w wierze”. Wezwaniu do modlitwy, jak zawsze towarzyszy drugie – wezwanie do przekazywania ofiar na podane konto.
Patrz: https://nptv.pl/
( choć widzę, że baner wzywający do stawienia się 12.12.2021r. na Jasnej Górze, nagle zniknął ze strony głównej, czyli linia programowa „jest modyfikowana na bieżąco” )
Aha, już się dzisiaj odnalazło zaginione chwilowo zdjęcie, a hasło zawarte na nim brzmi:
„ TU ( czyli na Jasnej Górze) ”BIJE SERCE NARODU W SERCU MATKI”
Ten schemat ćwiczony jest od ponad dwudziestu lat. Aby socjotechniczne scenariusze manipulacji politycznymi zachowaniami Polaków miały większą skuteczność, to bardzo często stosowane jest sprawdzone narzędzie w postaci inicjowania ruchu pielgrzymkowego na Jasną Górę, albo co najmniej zwołania zgromadzenia aktywistów na Jasnej Górze żeby albo rozmyć inicjatywę, albo nadać jej sekciarski charakter.
Klasztor jasnogórski jest ulubionym miejscem takich przedsięwzięć. Przetrenowano to w latach PRL w postaci ruchów pielgrzymkowych „ przeciwko komunie”, następnie pielgrzymek różnych środowisk „ solidarnościowych”, a wreszcie zgromadzeń reżyserowanych przez maryjnego maga – Tadeusza Rydzyka.
Miałem okazję w 2003 r. uczestniczyć w podobnej maskaradzie „ ludowo-patriotycznej”. Od lata 2002 r. narastał ruch protestów rolniczych i pracowniczych. Na początku nowego roku 2003, w zimie i w okresie wczesnej wiosny, ruch ten się wzmagał. Powstawały jak grzyby po deszczu na terenie całej Polski blokady dróg protestujących rolników ( byli to już nie tylko członkowie Samoobrony, ale także spontaniczne inicjatywy wyłaniające lokalnych przywódców chłopskich). Od lata 2002 r. protestowali też robotnicy ożarowskiej Fabryki Kabli pod Warszawą przeznaczonej do likwidacji i przejęcia jej przez Tele-Fonikę z Krakowa – firmę Bogusława Cupiała.
„ Prywatyzację” ( FKO – Fabryka Kabli Ożarów) przeprowadzano zgodnie ze scenariuszem z lat 1990-tych, tj. ograniczano prawa pracownicze, skorumpowano większość działaczy związkowych i rozpoczęto proces „ wolnorynkowej kapitalizacji” – przybierającej w tamtych realiach twarz Bogusława Cupiała. Przy okazji sporu pracowniczego w Ożarowie ( ale także wielkiego niezadowolenia stoczniowców głównie ze Szczecina, ale także z Gdańska i Gdyni) oraz ruchu protestów rolniczych rodziła się idea wspólnego Komitetu Obrony przeciwko rabunkowej prywatyzacji i antypolskiej polityce rolnej na polskiej wsi.
Przypomnijmy, że odbywało się to w końcowym okresie „ negocjacji” nad tzw. warunkami akcesji ( a raczej aneksji) Polski do Unii Europejskiej. Na przełomie marca i kwietnia 2003 r. trwały uzgodnienia rolniczo-robotnicze, a na samym początku kwietnia doszło do spotkania przedstawicieli obu środowisk w Kłecku koło Gniezna. Wówczas wchodziłem w skład zarządu Komitetu Obrony Polskiej Ziemi „ Placówka”, które to stowarzyszenie organizowało spotkanie w Kłecku.
Było bardzo blisko do porozumienia, do czasu aż nie pojawił się emisariusz maga z Torunia – Tadeusza Rydzyka, redaktor odpowiedzialny za sprawy rolne, i zmanipulował większość delegatów mówiąc żeby decyzję powołania Ogólnopolskiego Komitetu Rolniczo-Robotniczego Protestu odłożyć o tydzień i przenieść spotkanie na Jasną Górę.
Tamże, w tym rzekomo „świętym miejscu” byłem najpierw w gronie kilku osób przyjęty przez znanego biskupa ( który prosił o rozwagę i umiar w trakcie obrad), a następnie na sali obrad, gdzie z trudem pomieściło się ok. 200 osób ( przy czym na zewnątrz czekało według moich obliczeń kilka, a może nawet kilkanaście tysięcy rolników).
Obradom przewodniczył jakiś samozwańczy ksiądz proboszcz ( nota bene lekko pijany) z Lubelszczyzny ( pamiętam nawet z jakiej gminy), a główną rolę pacyfikacyjną odegrały egzaltowane katoliczki ze wspomnianej lubelskiej parafii przerywające co jakiś czas obrady apelami o modlitwę. Resztę załatwili ględzący profesorowie z Krakowa o semickich rysach i żydowskich zachowaniach.
Taki był przebieg „ modlitw jasnogórskich za Polskę”
Wałęsa miał długopis z Matką Boską, toruński mag posługiwał się i posługuje Maryją zawsze dziewicą, a kombatant Jaszczur pewnie będzie miał wkrótce hełm z Matką Boską, albo z jej wizerunkiem na sezonowej uszatce!
Czekam kiedy lud polski zamiast oczekiwania na kazania z Jasnej Góry przegoni wreszcie kupców ze świątyni.
PZ
Wybrane komentarze
Od Redakcji KIP:
W uzupełnieniu polecamy tekst w dużym stopniu porównawczy PRL z III RP na linku:
—— wiem z pierwszej ręki . Teraz firmy polskich żydów sponsorują Kluby piłkarskie w swoich Gminach. SZABLE w DŁOŃ , przeszło już do historii ?.
– Wielkie uczynki nie mogą zostać zapomniane – powiedział o. Matuszewski zwracając się w oficjalnym podziękowaniu do Jana Kulczyka. – W imieniu zakonu Bóg zapłać, doktorze Janie.
https://czestochowa.naszemiasto.pl/kulczyk-wielki-darczynca/ar/c1-6392411
Przecież „Kulczyk” i kościół żydo – katolicki w tym samym się specjalizują.
Wyprowadzaniu pieniędzy z Polski na masową skalę.
Ciemny lud z ciemnej góry ma ich za bohaterów jeszcze…
I widzicie jak ładnie służby żydowskie to zaplanowały , 12 grudnia 2021 r.( w przeddzień 40 rocznicy Stanu Wojennego z 13 grudnia 1981 r) kamrackie watahy będą zgodnie wyły ,….czyli modliły się na Jasnej Górze :)))
Wszystko jest w porzadku bo uczestniczymy w procsie ktory nazywamy „Ziemniakami dla swin” Mozna tez powiedziec- „Siano dla Baranow”
Wazne jest zeby to Pan Panie Pawle i Polska elita WPS, posiadala kody do prograqmowania pilotow do TVP.
Damy sobie rade z tzw. „elitami narodowymi” na Semiciej smyczy.
Wystarczy spojzec na groteskowe ryje liderow i zastosowac Europejska ikonografie.
„Czekam kiedy lud polski zamiast oczekiwania na kazania z Jasnej Góry przegoni wreszcie kupców ze świątyni.”
___________________________________
Nie, kupców przeganiać nie trzeba. To lud musi wyjść ze świątyni – wyjść już na zawsze. Kupcy niech w świątyni zostaną. Trzeba tylko świątynię spalić.
(Na wszelki wypadek napiszę, żeby Polakatolik nie nadwyrężył swego nielotnego umysłu: „Trzeba tylko świątynię spalić” – to jest przenośnia, to nie jest dosłowność – „świątynię spalić”, czyli usunąć, pozbyć się, wszelkich odniesień symbolizujących jakikolwiek związek z polskim ludem, z Polskością.
Można także wykorzystać trawestację znanego sloganu żydowskiego KOR-u z lat 1970., „nie palcie komitetów, zakładajcie własne”, czyli nie palcie świątyń, zakładajcie własne.)
Myślę, że tak się nie da, gdyż człowiek potrzebuje świętej przestrzeni, niekoniecznie zamkniętej w murach i zarządzanej przez ” kapłanów” oraz wymagającej ofiar.
„czyli nie palcie świątyń, zakładajcie własne”, ale bez żydowskich bogów i świętych.
Jest Pan Geniuszem Panie Dariuszu.
Pisalem juz w pierwszym liscie do naszych liderow.
wczoraj .
„Pokonalem mojego smiertelnego wroga nokautem, przy pomocy techniki socjalnej”
Rozwine w pelni ten temat w naszym zamknietym srodowisku.
A, wszystko poczatek mialo, w
pazdzierniku 1978 r.
Moi drodzy.
Nic,w zyciu Nie Dzieje sie Bez Przyczyny !.
Dobry material dokumentalny, ktory wiele tlumaczy i obrazem wskazuje na cel do kilkwidacji.
Przecież na jasnej górze jest świątynia Lady , naszej słowiańskiej boginii , więc „TU ( czyli na Jasnej Górze) ”BIJE SERCE NARODU W SERCU MATKI” ” może się zgadzać
Panie Waldemarze,
raczej się nie zgadza, a nawet na pewno się nie zgadza.
Poniżej film jednego z „kamratów” (proszę przeczytać, co ten „kamrat” napisał pod swoim filmem na YT).
Podobno dr, i takie zachowanie.
Wstyd.
W III.R.P, juz nie jeden kariere
zrobil, eksponujac wartosci religijne.
„Kierowane przez Żydów organizacje narodowe pielgrzymują na Jasną Górę” – https://wiernipolsce1.wordpress.com/2017/04/05/kierowane-przez-zydow-organizacje-narodowe-pielgrzymuja-na-jasna-gore/
I nikogo z Polakatolików nie zastanawia ten uparty pochód narodowców do przybytków żydo-katolickiej religii mimo, iż mają powiedziane jasno i wprost przez samego pierwszego pasterza IIIŻydo-RP/Polin:
A nienawiść żydo-katolickiego Kościoła do nacjonalizmu nie jest nowa. Były zakonny ksiądz, teolog, Ludwik Gościński, w krakowskim „Głosie Narodu” (listopad 1937) zamieścił „List otwarty do Papieża”, w którym pisał o kontaktach jezuitów z masonerią w celu koordynacji działań przeciw wspólnemu wrogowi – przeciw nacjonalizmowi.
Wyjaśnili tę zagadkę sami Żydzi, którzy również pałają nienawiścią do nacjonalizmu (mimo, iż sami są szowinistami, czyli zdegenerowanymi nacjonalistami = syjonistami). W listopadzie 1937r. żydowski „Nasz Przegląd” potępiając ruch narodowy oraz jego miesięcznik „Zadrugę” stwierdził:„(…) zdecydowana wrogość do Żydów prowadzi w konsekwencji do odrzucenia religii o judejskich korzeniach.”
Stąd wszelkimi sposobami kierujący w IIIRP ruchem narodowym Żydzi oraz wspomagający ich agenci żydo-katolicyzmu (różnej maści „kamraci”, etc.) usiłują wprowadzać młodzież narodową pod skrzydła żydo-katolickiego Kościoła, a ten już skutecznie zadba o anihilację narodowej idei i nacjonalizmu. Dlatego legalny w IIIŻydo-RP/Polin może być tylko taki polski ruch narodowy, który będzie się opowiadał za żydowskim Jahwe i będzie kierowany przez Żydów oraz przez żydo-katolików.
Żydo-katolicki Kościół jednocześnie odetnie się i zdecydowanie potępi wszelkie, nawet nieśmiałe, relacje nacjonalizmu z socjalizmem, wskazując jako najwłaściwszy system ekonomiczno-społeczny system żydowskiego kapitalizmu i najlepiej bez zabezpieczeń socjalnych, co zresztą uczynił sam św. JPII w encyklice „Centesimus annus”. Dlatego młodzi narodowcy nieustannie wołają „precz z komuną”, „raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę”, co w zamyśle reżyserów narodowych happeningów ma oznaczać, iż PRL musi zostać potępiony po wsze czasy i że do socjalizmu powrotu być nie może – w końcu w 1956r. Żydostwo utraciło w PRL władzę, niestety mało skutecznie, żydo-katolickiego Kościoła także nie wyeliminowano – stąd nasza narodowa przegrana.
Opublikowano za: https://wiernipolsce1.wordpress.com/2021/12/02/kamracka-strategia-polityczna-to-modlitwa-i-konto-bankowe/