Opuszczający Afganistan żołnierze amerykańscy zostawiają pełne magazyny broni ( sprzętu i amunicji), zaopatrzenia mundurowego, żywości, lekarstw…
Pozostaje pytanie na czym polega deal ?
Wybrane komentarze
Wyjście Amerykanów oznacza czy nie oznacza i co oznacza ?
Wyjście Amerykanów jest wymuszone sytuacją gospodarczą USA i brakiem perspektyw na sukces w Afganistanie.
Amerykanie mają dzisiaj inny problem strategiczny …Chiny…
To Chiny niszczą globalnie gospodarkę USA poprzez swój rozwój.
Nie tylko niszczą (konkurencją) USA ale i odbierają USA podstawowe narzędzie terroryzowania świata… czyli masowe embarga dla niepokornych. Chiny produkują wszystko i każde embargo można w Chinach obejść.
To Chiny powodują upadek imperium USA.
..i dlatego warunkiem przetrwania USA jest zniszczenie gospodarcze Chin… i to jest w tej chwili priorytet polityczny USA nawet kosztem interesów Izraela (Afganistan był potrzebny dla otoczenia Iranu).
USA ostatkiem sił przygotowują wojnę z Chinami…
Za późno ..bezskutecznie… Chiny ze wsparciem Rosji są poza zasięgiem możliwości USA…
Cała Euro Azja uwolni się od baz USA…
w Afryce też trwa proces uwalniania Afryki od dawnych kolonizatorów.
Europa też się uwolni od okupanta zza wielkiej wody ..zdecydują o tym Niemcy.. jak Niemcy (nowy Kanclerz) “poproszą” USA o “won z Niemiec”
to reszta baz USA w Europie zostanie bez zaplecza logistycznego…
i będzie na straconej taktycznie i strategicznie pozycji.
Afganistan to pierwszy klocek domina który się wali… za nim polecą inne.
To pasmo, gdzie najniższe przełęcze mają ponad 3500 mnpm. i są trudno dostępne.
Jedwabny Szlak używał 2 przełęczy (Kirgizja) i idącej do Pakistanu, ale to także droga przez góry. Od Afganistanu jest “ściana” – jechałem tamtędy i widziałem.
Generalnie – trudno dostępne regiony. Ekspansja Chin tą drogą raczej dopiero po wykonaniu tunelu. Inaczej będzie to trudne.(Wjeżdżałem do Ujgurii z Kirgizji i wybrałem się na wycieczkę do Kamiennego miasta – to tuż przy granicy z Pakistanem.).
To, że się wycofali nagle i jakby niespodziewanie, to tylko raczej dowód na to, że wszystkich maja w doopie, a nie na ich klęskę.
USA słabnie i nie jest w stanie utrzymać pozycji – zwłaszcza kłopotliwej logistycznie, bo dostępnej tylko drogą lotniczą. Pakistan niechętnie udostępnia drogę lądową, a i tak to góry i w każdej chwili może być “przerwa” w dostawach.
Poza tym – atak na Irak był sfinansowany przez Chińczyków – USA korzystała z dostaw chińskich, a własna produkcja została przeznaczona na zaopatrzenie armii.
Przy Afganistanie – Chiny przestały zasilać USA za obligacje bez pokrycia. Robi się to poprzez dodruk pieniędzy, ale “zaczyna brakować”, stąd kryzys wewnętrzny, bo USA mają rozwiniętą produkcje zbrojeniową, ale zniszczyli sobie przemysł cywilny.
Wszystko zaczyna się sypać. Stąd problemy o charakterze globalnym.
USA się “zwija”.
p.s.
Ciekawe jak sobie ameryka poradzi z kanałami narkotykowymi które powstały dzięki tej wojnie, bo że nadal będą świetnie działały jak za okupacji to pewne.
Wycofanie się z Afganistanu /moim zdaniem/ jest jednak posunięciem taktycznym, które pozwoli skoncentrować się na priorytetowym celu jakim są Chiny i zneutralizowanie Rosji. Nie wiemy jakie rzeczywiście zawarto porozumienie z Talibami, lecz pozostawienie im ogromnej ilości nowoczesnej broni i pełnych magazynów – o czymś może świadczyć. Ich armia stanowi stanowi nadal potęgę i nikt rozsądny nie da wiary w paniczną ucieczkę. Dziwnym także jest, iż czterogwiazdkowego generała, który tam dowodził /w ostatnim okresie zaocznie z USA/ odesłano tylko na emeryturę.
Nie wiem jak Chiny, lecz Rosja jest zaniepokojona, czego dowodzą wypowiedzi “Cara” i Ławrowa.
Zresztą Stany okupując Afganistan – zabezpieczały granice Rosji i Chin przed eksternistami islamskimi, bo ich działania skupiały się właśnie na nich.
Na niebiesko kraje świata, z którymi Ameryka ma najlepsze umowy biznesowe. Pomarańczowe ci, którzy mają z Chinami..
.https://pbs.twimg.com/media/E9qyzDvXoAMecMn?format=png&name=small
“
W mięście mamy sklepy z chińszczyzną, na niedzielnym pchlim targu kilka stoisk z chińskim towarem.
Moja żona daje mi mnóstwo tanich prezentów made China, pędzelków małych i dużych i nie żąda zwrotu na nie wydatków.
A z tym pozostawionym w Afganistanie sprzętem i uzbrojeniem, kto wie czy kolejny prezydent nie zażąda za nie zapłaty.
//Dopóki FED jest prywatną korporacją, a dolar najważniejsza walutą światową – zadłużenie USA nie jest problemem Ameryki, tylko jest problemem innych krajów świata, które posługują się dolarem, Dotyczy to ciągle tak Chin, jak i Rosji…./
Prawda
Tylko jak by na to spojrzeć z nieco innej strony, to te fury dolarów zgromadzonych przez Chiny mogłyby się stać najpotężniejszą bronią przeciw ….Ameryce.
Amerykanie są wściekle chciwi na dolary. W to chyba nikt nie wątpi, w ich pazerność, korupcję, brak hamulców moralnych
A za te biliony w chińskich rękach gotowi by sprzedać swój kraj.
Za te pieniądze dałoby się kupić każdego kongresmena, każdego senatora, każdego gubernatora stanu i każdego generała. A kupując każdego z nich dać im do zrozumienia by z pięćdziesięciu kilku stanów zrobili sobie pięćdziesiąt kilka oddzielnych państewek, tyleż samo prezydentów, senatów, kongresów i armii
No i byłoby po Ameryce.
Przykładem może być Syria, której legalne władze prezydenta Baszszara al-Asada kontrolują większość kraju, ale wojna trwa w Syrii nadal – mapa poniżej:
Dlaczego Rosja, Iran i siły syryjskie nie likwidują agresorów ostatecznie? – Musieliby chyba uderzyć bezpośrednio na bandyckie USA – na inspiratorów syryjskiej wojny lub na wasalne względem żydowskich USA reżimowe państwa UE.
Popatrzmy teraz na Afganistan:
– USA odcinają Talibów od dolarów,
– Biały Dom rozmawia z MFW, aby odciąć nowym afgańskim władzom dostęp do dodatkowego 0,5 miliarda dolarów pomocy,
– Biały Dom rozważa też możliwość nałożenia sankcji w związku z koniecznością ochrony ludności cywilnej w Afganistanie (to jest chyba najwyższy szczyt hipokryzji – DK)
https://www.rp.pl/Finanse/210819493-USA-odcinaja-talibow-od-dolarow.html
(Wyszkolona i uzbrojona przez bandyckie USA do wojny w Syrii – DK) ISIS ogłosiła kontynuowanie walk w Afganistanie
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-w-afganistanie/news-isis-oglosilo-kontynuowanie-walk-w-afganistanie,nId,5434229#crp_state=1
A więc, czy bandyckie USA przegrały w Afganistanie, czy to już koniec wojny?
Prawdopodobnie wycofanie wojsk USA z Afganistanu ma związek z polityką wewnętrzną USA. Być może jest to zabezpieczenie żydowskiej władzy w USA przed czymś w rodzaju wojny domowej.
Wiem o tym doskonale. “Car” przez prawie cały okres swojej władzy starał się podważyć dolara jako walutę światową. W tym celu współpracował z Chinami oraz krajami BRICS, lecz nic z tego nie wyszło, bo Stany wszelkie jego poczynania udaremniały. Mimo wszystko ich hegemonia zbliża się ku końcowi, ewentualnie zastąpią ich ci od NWO – o ile Afganistan im nie namiesza.
można i należy się sprzedawać globalnej mafii..to jest bezkarne i gwarantuje awanse.. oraz dobrą prasę pt “wielki patriota”, “intelektualista”, “autorytet moralny”, “przywódca”…)Jednak próba współpracy, nie mówiąc o sprzedaniu się komuś kogo mafia nie lubi to już … “zdrada narodowa”, “szpiegostwo”, “podłość”, “faszyzm”
“antysemityzm”, “gwałt na nieletniej”… i taka pozycja w globalnych mediach… a na końcu “piątkowy samobójca”.
dlatego Chiny nie wiele mogą… mafia twardą ręką trzyma dyscyplinę
wśród polityków, dziennikarzy i innych oficjeli…
jak są Chiny przez miedzę to tam można kupić wszystko za juany…
a juany dostać za sprzedaż zasobów naturalnych Afganistanu…(lit, metale ziem rzadkich..)..oraz zezwolenie na Chińskie inwestycje (jedwabny szlak)
Talibowie nie muszą nic robić ..tylko kiwnąć głową na TAK dla Chin..
i po kłopocie..
_No ale USA naprawdę się wycofuje więc może jest to zorganizowana i dogadana z Talibami strategiczna akcja wywołania na podbrzuszu Rosji dla wiążących ją i jej siły konfliktów? Noże to dlatego zostawiane są składy broni których nawet nie spalono. Benzyny im zabrakło? Dla przykładu o jak bardzo przy potencjalnym zaangażowaniu Rosji przeciw Talibom zmniejsza się szansa jej ingerencji na Ukrainę. Dla Pentagonu nie ma złych sił i przy wspólnym interesie dogadają się i z diabłem.
_Może lewacki i stary Biden po prostu zidiociał? Nie byłoby to dobre gdyż przy niemożności pełnienia władzy przez Prezydenta na stanowisko wchodzi wice Prezydent. No i teraz byśmy mieli prawdziwe kłopoty. Ta kobieta jest groźną nawet dla Ameryki. Jest złowroga i nieobliczalna. Na przycinke Talibów że ma krzywe nogi mogłaby ich nawet poczęstować nukami. To nie jest śmieszne bo ta kobieta tak ma. Tam tkwi prawdziwy diabeł który może przejąć władzę. Tak więc żyj sobie Bidenku dobrze i nie przewracaj się aż do nowych wyborów.
_ Czyżby “oni” znali coś czego zwykła gawiedź nie wie i nie powinna się o tym dowiedzieć? Może nadciąga jakaś wielka katastrofa? Może jakaś straszna choroba tkwiąca pod topniejącymi lodami Arktyki? Przecież istnieje takie prawdopodobieństwo zdarzenia po którym Afganistan nie ma sensu.Wyjście USA z Afganistanu jest zagadką nie tylko dla ich wrogów i sojuszników ale także dla samych Amerykanów którzy zastanawiają się nad tym i snują różne scenariusze.
Co do gasnącej światowej potęgi USA. Tak, to prawda i USA umiera ale śmiercią naturalną i to przez wewnętrzne a nie zewnętrzne animozje. Rozkładana zostaje na łopatki przez swoją etniczność. Poprzez roszczeniową agresywność murzyńskich nierobów jak i bylejakość życia Latynosów, nie mówiąc o ich także wielkiej agresywności. Ciągnący USA do góry biały człowiek zmniejsza swoją populacje oraz także przekształca się dzięki wyżej podanym grupom w bylejakość. Nie ma siły aby tak flejtacko nastawione społeczeństwo i wszędzie szerzące się lewactwo miało siłę i aspirację aby ciągnąć USA do góry. Czy uwierzycie gdy powiem że wszędzie, czy to sklepy czy zakłady przemysłowe a nawet posady kierowców nie można w USA znaleźć rąk do pracy? Tak ludzie w USA przez lewactwo zostali rozbestwieni. Nikt nie chce pracować a woli siedzieć w domu!!! Ameryka ma tylko jedną możliwość czyli droga w dół i to niezależnie od tego iż na dzisiaj to wciąż światowe mocarstwo. To państwo jest dosłownym przykładem jak to ludzie o prymitywnej “cywilizacji” zżerają ludzi o cywilizacji nadrzędnej i tego procesu już nikt nie zatrzyma. USA obumiera ale nie znaczy to że gdzie indziej dzieje się lepiej.
bo Izrael, bo USA u Kurdów bo USA w Iraku bo USA na granicy z Jordanią… bo wroga Turcja…
nie ma jak dosłać towarów…. jedyna droga to morska…
pod kontrolą wrogów.. kanał Sueski, morze śródziemne, Izrael… i “dziwne” napady na statki z pomocą.
Sojusznicy, Iran, Chiny mają bardzo utrudniony dostęp do Syrii.
Tylko Rosji nikt nie rusza bo się boją.Jak USA zostaną wywalone z Iraku to nagle wszystko się zmieni…(następny po Afganistanie ?) wschodnia Syria wróci do Syrii, granica z Irakiem zostanie otwarta towary z i do Iranu, Iraku pojadą bez przeszkód… a z i do Chin przez zatokę Perską, Iran, Irak… również.
Putin spokojnie czeka na ten moment… za niego starania czyni Irak, Iran.. Chiny też czekają…
Afganistan nie ma tego problemu…ma granicę z Chinami .. a jak nie ma dróg to Chiny pobudują w 2 lata albo szybciej..
“Putin spokojnie czeka na ten moment… za niego starania czyni Irak, Iran.. Chiny też czekają…”
Czeka, lecz na udział w NWO, gdyż przystąpił do tej mafii i stasuje zalecane przez nich metody, tj. lockdowny i wyszczepienie – nie patrząc na ofiary, a tych jest coraz więcej.
Prezydent Donald Trump powiedział po podpisaniu umowy, że “Celem umowy jest zakończenie najdłuższej wojny USA i sprowadzenie naszych żołnierzy z powrotem do domu”.Biden kontynuuje umowę z Doha! Wycofuje żołnierzy zgodnie z tą umową. Z opóźnieniem, na które otrzymał zgodę od Talibów. Pierwotnie, USA miała wyprowadzić się z Afganistanu jeszcze w kwietniu 2021 roku.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt nieporuszany tutaj: to zaopatrzenie rynku amerykańskiego w opium i heroinę. Afganistan to największy producent na świecie.
Szlaki importu zostały zabezpieczone, więc dla Amerykanów wyjście z Afganistanu jest OK. To żadna klęska, tylko planowe wycofanie, uwalniające budżet afgański dla innych projektów. Może tym razem wewnętrznych?
Klęską będzie ewakuacja afgańskich zdrajców i kolaborantów do krajów UE.
Po przyjęciu kolaborantów, znając mentalność Afgańczyków, trzeba się na serio obawiać dalszych krwawych zamachów, nie tylko w Niemczech. Dla Afgańczyków na pierwszym miejscu stoi religia, rodzina, ich zwyczaje, a dopiero na czwartym miejscu są pieniądze.
jak pada deszcz to otwiera parasolkę, jak świeci słońce zakłada ciemne okulary, jak ma katar to idzie do lekarza…
a to nie koniec wyliczanki…
jak mu się lasy palą to je gasi… “Wystarczy, ze po przymusowych /niby dobrowolnych/ “wyszczepieniach ” jest wiele ofiar śmiertelnych NOP, a szpitale pełne. Krąży na ten temat dużo filmików, więc polecam poszukać w sieci. Wiele takich filmów publikowała Aximia, której ostatnio zlikwidowano kanał /z tego właśnie powodu/ , ma jednak zapasowy na którym zamieszcza kolejne. Najlepiej jednak posłuchać rosyjskich niezależnych blogerów.
Miałem waszmościa za rozsądnego człowieka, a okazuję się żeś czubek, ewentualnie putinowski troll. Pozdrowienia i b.o.
i akty się wydarzyły… (cud prawdziwy)
łatwo zgadnąć kto je “zamówił”, “zlecił” i u kogo… (ISIS to agentura globalnej mafii).
można znaleźć w niżej proponowanym artykule
➖➖➖➖➖➖
Znaczy artykuł napisany na podstawie zachodnich mediów. Od początku roku Talibowie byli w ofensywie. Zdobywali krok, po kroku. To oni nigdy nie wyszli z Afganistanu. Pandemia przytłumiła tylko wiadomości o postępach wyzwalania Afganistanu przez Talibów. Nie było żadnego zaskoczenia.
Ostatnie dni, to tylko uwieńczenie ich marszu na Kabul.
Wszystkim tym komentatorom, którzy ” wyszukują” i i próbują ” szokować” niejasnością i zmiennością wydawałoby się dotychczas idyllicznej sytuacji w Afganistanie polecam uważniej przeczytać na razie ten fragment pierwszej części artykułu:
” Po piąte – trzeba sobie zdawać sprawę, że obecny wewnętrzny układ polityczny w Afganistanie, tak naprawdę nie jest całkowicie i bezwarunkowo zdominowany przez Talibów, gdyż ciągle aktywnie działają bojownicy Państwa Islamskiego (ISIS) i Al-Kaidy oraz mudżahedini pod dowództwem 32-letniego Ahmada Masuda , syna legendarnego przywódcy Ahmada Szaha Masuda, zabitego skrytobójczo na zlecenie amerykańskiego agenta Osamy Bin Ladena przez zamachowców udających reporterów i filmowców na dwa dni przed „zamachami” z 11 września 2001 r., dającymi początek tzw. antyislamskim i antyterrorystycznym „wyprawom krzyżowym” XXI wieku w wykonaniu USA i przymusowych sojuszników ( w tym niestety najemników z Polski), na terenie Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Środkowej Azji, a także w wymiarze globalnym.
Tak ISIS, jak i Talibowie to organizacje założone za pieniądze amerykańskie ( kapitał anglosasko-żydowsko-saudyjski) oraz szkolone i monitorowane przez służby amerykańsko- izraelskie. Jednak w przypadku Talibów dodatkowo bardzo ważna jest rola popierającego ich Pakistanu – a przypomnę tylko, że jest to kraj posiadający silną armię i broń jądrową. O ile Talibowie koncentrują swoją działalność na sprawach dotyczących samego Afganistanu ( przynajmniej na razie ?), o tyle ISIS, to organizacja ponadnarodowa i ponadpaństwowa, coś w rodzaju islamskiego trockizmu, eksportująca rewolucję islamską na cały świat. Jeśli chodzi o orientację polityczną młodego Ahmada Masuda, który przeciwko Talibom zaszył się ze swoimi zwolennikami w dolinie Pandższir, to wystarczy zauważyć, że jest to dobrze wykształcony człowiek po elitarnych studiach wojskowych w… Wielkiej Brytanii. Zatem jego związki ze służbami anglosaskimi są niemal pewne. A angielskie agentury i służby mają 500-letnie doświadczenie w polityce imperialnej – kolonialnej i neokolonialnej “.
Autor
Czwartkowy zamach był poprzedzony wieloma ostrzeżeniami ze strony m.in. ambasady USA, a także przedstawicielstw innych krajów, które ostrzegały własnych obywateli oraz Afgańczyków przed gromadzeniem się pod bramami lotniska. Mimo to i mimo zamkniętych bram, przed wejściami w ciągu dnia gromadziły się tłumy. W środę w nocy doszło do ataku snajperskiego na jednego z afgańskich strażników, co wywołało wymianę ognia między Afgańczykami i wojskami koalicji. Według CNN atak miał sprawdzić reakcję sił na miejscu. Stacja dodaje, że amerykańskie źródła na miejscu nie wykluczają kolejnego ataku. Według portalu Politico, który powołuje się na źródła w administracji USA, sprawcami zamachu byli terroryści Państwa Islamskiego Prowincji Chorasan (ISIS-K), filii ISIS w regionie. O zagrożeniu ze strony ISIS-K mówił w ostatnich dniach m.in. prezydent Joe Biden, uzasadniając w ten sposób konieczność szybkiego zakończenia ewakuacji z Kabulu. Z uwagi na zamach przełożone zostało spotkanie Bidena z premierem Izraela Naftalim Bennettem, który od środy przebywa z wizytą w Waszyngtonie. Nie jest dotąd jasne, kiedy Biden publicznie odniesie się do wydarzeń w Kabulu. Źródła w administracji wskazały jednak, że nie ma informacji o tym, by decyzja o terminie zakończenia misji – 31 sierpnia – miała być zmieniona. Zamach nie przerwał całkowicie ewakuacji z lotniska w afgańskiej stolicy. Od czasu wybuchów przynajmniej jeden samolot opuścił pas startowy.Ps…Joe i Kamala powinni być teraz z siebie dumni. Talibowie rozpoczęli też egzekucje na członkach dowództwa armii afgańskiej i ich rodzinach. A PIS zamiast zapowiadanych 45 islamistów z Afganistanu przywiózł do Polski ok 1000 ok.20 razy więcej. Podobno w Lubuskim stworzą obóz dla uchodźców. Gratuluję sąsiadów.
Tę historię sobie czytałem w 1978 roku, w trakcie naszej ALPINISTYCZNEJ wyprawy w Hindukusz afgański.
Otóż w sumie 20 tysięczna ekspedycja wojsk Imperium Brytyjskiego w 1839 zajęłą Kabul, mając nadzieję na pozostanie tam “na zawsze” w ramach Imperium Brytyjskiego.
I w istocie, gdy po 3 latach, próbowałą się ta Armia Brytyjska (złożona z coś z 4500 Anglików, reszta to byli Hindusi) wyrwać, przez góry, z powrotem do Indii, to w rezultacie cała ta 20 tysięczna, dobrze uzbrojona ekspedycja, ZOSTAWIŁA SWE KOŚCI w Afganistanie.
Uratował się tylko angielski lekarz, którego pozostawiono przy życiu, by opowiedział “swoim”, co się z tą armią stało. Ja zapamiętałem jeden fragment jego raportu.
Oczywiście Anglicy negocjowali z plemionami po drodze przez góry, sowicie je opłacając za prawo przejścia. I w centralnym momencie, gdy dowódca angielski wykupił to prawo u głównego dowódcy ówczesnych “talibów”, to podarował mu, na ZNAK PRZYJAŹNI dwa nowiutkie angielskie pistolety. Afgan z OCHOTĄ przyjął ten podarunek, pytając się czy są one nabite. Otrzymawszy pozytywną odpowiedź dowódca ówczesnych “talibów” wypalił z nich PROSTO W TWARZ DOWÓDCY ANGIELSKIEGO.
Czy przypadkiem WSPÓŁCZEŚNI TALIBOWIE nie wykorzystają, w podobny sposób, SKŁADÓW AMUNICJI oraz BRONI “podarowanych” im przez USraków?
1 -2,000 Armored Vehicles Including Humvees and MRAP’s
2 -75,989 Total Vehicles: FMTV, M35, Ford Rangers, Ford F350, Ford Vans, Toyota Pickups, Armored Security Vehicles etc
3 -45 UH-60 Blachhawk Helicopters
4 -50 MD530G Scout Attack Choppers
5 -ScanEagle Military Drones
6 -30 Military Version Cessnas
7 -4 C-130’s
8 -29 Brazilian made A-29 Super Tocano Ground Attack Aircraft
=208+ Aircraft Total!!
9 -At least 600,000+ Small arms M16, M249 SAWs, M24 Sniper Systems, 50 Calibers, 1,394 M203 Grenade Launchers, M134 Mini Gun, 20mm Gatling Guns and Ammunition
10 -61,000 M203 Rounds
11 -20,040 Grenades
12 -Howitzers
13 -Mortars +1,000’s of Rounds
14 -162,000 pieces of Encrypted Military Comunications Gear
15 -16,000+ Night Vision Goggles
16 -Newest Technology Night Vision Scopes
17 -Thermal Scopes and Thermal Mono Googles
18 -10,000 2.75 inch Air to Ground Rockets
19 -Recconaissance Equipment (ISR)
20 -Laser Aiming Units
21 -Explosives Ordnance C-4, Semtex, Detonators, Shaped Charges, Thermite, Incendiaries, AP/API/APIT
22 -2,520 Bombs
23 -Administration Encrypted Cell Phones and Laptops ALL operational
24 -Pallets with Millions of Dollars in US Currency
25 -Millions of Rounds of Ammunition including but not limited to 20,150,600 rounds of 7.62mm, 9,000,000 rounds of 50.caliber
26 -Large Stockpile of Plate Carriers and Body Armor
27 -US Military HIIDE, for Handheld Interagency Identity Detection Equipment Biometrics
No to tak z grubsza.
Ci wszyscy, którzy przez dziesięciolecia drwili z Anglików, którzy zaliczyli podobnie “imponującą” ewakuację w 1940 roku pod Dunkierką, mogą wreszcie dać sobie i Brytyjczykom spokój. Teraz będziemy przez dziesięciolecia podziwiali “osiągnięcie” Bidena, Blinkena i Austina oraz ich kumpli, nie zapominając rzecz jasna o Kamali.
za: https://wps.neon24.pl/post/163304,czy-wyjscie-z-afganistanu-oznacza-kleske-usa-2
Apel podyktowany był troską o to, żeby państwa latynoamerykańskie mogły zwracać swoje długi bankom wierzycielom. Zresztą doradca prof. Balcerowicza prof. Jeffrey Sachs, ekonomista pracujący dla G.Sorosa (to ich politykę wdrażał Balcerowicz), uważał, że Polska również powinna zalegalizować narkotyki. Łatwiej spłaciłaby długi.
Bandytyzm i hipokryzja bez granic. W tym samym roku tygodnik „The Economist” tak argumentował legalizację narkotyków : „legalizacja pozwoliłaby rządom objąć kontrolę nad dystrybucją… i odebrać ją kryminalistom”. Zysk, zysk ponad wszystko zysk.
https://wps-neon24-pl.neon24.pl/post/116014,zydowscy-bankierzy-swiata-tajny-syndykat-zbrodni
_________________________
Produkcja i sprzedaż leków (stąd afera covid i “szczepionki”) daje większe dochody niż handel ropą – w czymś trzeba upychać puste, wykreowane z powietrza, $USA.
Wiadomo, że Kosowo to miejsce przerzutu opium i dlatego jest utrzymywane.
I taki deal: napisał Pan, że rocznie zyski są na poziomie 88 mld $. Czyli – 20 lat obecności to ponad 1000 mld $ (Zapewne był o na początku mniej, bo trzeba było to zorganizować).
USA wtopiły tam 1000 mld $.
Wniosek – nie było strat.
Sytuacja jest ciekawa, bo Afganistan potrzebuje żywności itd, a kasa jest tylko z opium. Będzie się działo.
__________
Już to stwierdzenie wystarczy, reszty nawet się czytać nie chce. Po co komu potrzebne analizy polityczne nie mające nic wspólnego z faktami i stanem rzeczywistym. Lepiej czytać fikcję literacką w postaci sensacyjnych powieści.
Obama swoją pierwszą kampanię prezydencką oparł na planie jak najszybszego wyjścia z Afganistanu. Był krytykowany za niespełnienie wyborczych przyrzeczeń. Nie dotrzymał słowa w obawie przed kryzysem jaki mamy okazję obserwować w tej chwili. Taką sytuację przedstawili mu eksperci już lata temu – oczywiście to byli eksperci, którzy mieli jakieś pojęcie o tym regionie świata. Z małymi szczegółami, ale niewiele się pomylili. Kampania prezydencka Trumpa miała te same założenia, a gdyby Trump był teraz prezydentem, Amerykanie z całą pewnością opuściliby Afganistan, aczkolwiek uczyniliby by to bardziej zgrabnie. Niestety, Biden jest wyjątkowym niedojdą jeśli chodzi o politykę zagraniczną. Dlatego jest ostro krytykowany za swoje wyjście z Afganistanu w USA i uważam, że słusznie.
Amerykę nie stać na ładowanie więcej pieniędzy na ciemną islamską czeluść zwaną Afganistanem. Ameryka wydała 2.26 tryliona dolarów w Afganistanie. Na samą walkę z afgańskim przemysłem narkotykowym poszło chyba 9 miliardów dolarów. Były to pieniądze wyrzucone w błoto. Po tylu latach “demokratyzowania” i budowania nowoczesnego państwa nie udało się nawet USA wzniecić w tych plemionach poczucia narodowej wspólnoty, a więc pisanie o zachwianiu tożsamości narodowej, to jest kompletna bzdura. Tam obowiązuje system rodzinny i klanowy, niemalże neolityczny. Zabawne, że to prymitywne zrzeszenie plemion, gdzie naukowców ze świecą szukać, zawładnęło taką ilością nowoczesnego wojennego sprzętu. Za to i inne błędy Biden już wkrótce odpowie.
Afganistan, zapadła islamska dziura, cywilizowana najpierw przez Rosjan, a później iluminowana światłami medialnych reflektorów przez całe dziesiątki lat, dzięki bezsensownej i wyjątkowo kosztownej amerykańskiej wojnie z terroryzmem, usunie się na nowo w mrok, skąd wyszła, i tam jest jej miejsce.
Może tylko jedna uwaga – Pierwsze rządy Talibów to było palenie plantacji maku. Po wejściu USA do Afganistanu produkcja wzrosła ok. 40x.
Czyli generalnie wszystko się zgadza.
PS. I pan tak na poważnie nawet jednego macha nie wziął?
To pewnie dlatego na starość jest pan taki marudny :)))))))
Te 9 mld $ to ropokrady zainwestowały chyba w maszyny do uprawy maku.
CIA do dziś ciągnie z tego kasę na swoje lewe operacje.
Wy tam w USA wszyscy tacy goopi czy tylko ty?
Od momentu wejścia talibów do Afganistanu Amerykanie prowadzą ewakuację swoich obywateli i sojuszników. Do tej pory wywieziono już około 100 tysięcy osób. Teraz jak się okazuje talibowie są w posiadaniu listy afgańskich współpracowników USA oraz sojuszniczych państw. Przekazać ją mieli sami Amerykanie. To przerażające i szokujące ocenia jeden z urzędników. Pojawiają się głosy, że administracja Bidena zdecydowała się na przekazanie listy, gdy okazało się, że talibowie nie dotrzymali poprzednich ustaleń dotyczących zasad ewakuacji. Przekazanie listy miało ułatwić Amerykanom akcję wywozu współpracowników. Podczas czwartkowej konferencji prasowej prezydent Biden ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził tych ustaleń.
https://youtu.be/FIEGk3FlkqU
28 sierpnia 2021 o 17:34 Edytuj
Prezydent USA Joe Biden wziął na siebie odpowiedzialność za wydarzenia w Afganistanie – w tym śmierć 12 amerykańskich żołnierzy w ataku terrorystycznym w Kabulu. Jednocześnie Biden odmówił przesunięcia terminu ostatecznego wycofania wojsk amerykańskich z tego kraju – 31 sierpnia 2021 r. Cztery dni pozostały do możliwej jeszcze bardziej krwawej tragedii
Tragedia i niepowodzenie amerykańskiej polityki w Afganistanie może kosztować Bidena nawet prezydenturę, ale on nadal trwa. A to sugeruje, że w amerykańskiej polityce w kraju podbitym przez talibów* nie wszystko jest takie proste.
Stany Zjednoczone mogą równie dobrze mieć „plan B” lub „C” lub jakąkolwiek inną literę, aby w jakiś sposób wyrównać i zamaskować dziury przed porażką. Schematycznie wygląda to tak.
Chaos to amerykańskie wszystko
Nie bez powodu wielu obserwatorów twierdzi, że Stany Zjednoczone po wycofaniu się z Afganistanu pozostawiają tam chaos, który nieuchronnie stanie się dominujący w całym regionie. Na razie Amerykanie wyraźnie nie mogą tego kontrolować, ale z czasem ten chaos może zostać opanowany przez Stany Zjednoczone.
I to jest właśnie to – dobrze i za kulisami kontrolowany chaos – znane już środowisko amerykańskiej polityki zagranicznej. Kiedy Stany Zjednoczone mogą zaoferować państwom regionu, wyczerpanym długotrwałą niestabilnością i całkowitym kryzysem, siebie jako skutecznego i monetarnego menedżera antykryzysowego. Za te preferencje, ustępstwa i prezenty z tych krajów, których potrzebują Stany Zjednoczone. To albo ropa i gaz, albo odpusty handlowe, albo obecność geopolityczna, albo bazy wojskowe wskazujące, kto jest szefem w regionie.
Krótko mówiąc, Stany Zjednoczone odchodzą, ale pozostawiają chaos w regionie, który będzie wykonywał swoje zadania dla Ameryki nie gorzej niż one same. Może wolniej, ale równie skutecznie. Zapewnienie USA pożądanego rezultatu.
Nazywa się to „zdolnością do grania przez długi czas”.
Sędzia dla siebie: Afganistan graniczy z Iranem, Pakistanem, Indiami (gdzie jest sporny Kaszmir), Chinami, Tadżykistanem, Uzbekistanem i Turkmenistanem. I właśnie dlatego może być źródłem chaosu i niestabilności, które w taki czy inny sposób mogą wpłynąć na każdy kraj i cały region jako całość.
Ale przede wszystkim ten chaos może jednoznacznie uderzyć w Rosję i Chiny, które zostały już oficjalnie uznane za głównych „wrogów” (lub przeciwników) Stanów Zjednoczonych. Oznacza to, że Stany Zjednoczone z wydarzeń w Afganistanie taktycznie stracą ludzi, broń, sprzęt, sojuszników, ale nie strategiczny zysk geopolityczny.
Rzecz w tym, że Amerykanie już mówią, że mogą wrócić do tego regionu, jeśli coś tam „nie będzie”. Ponadto to Stany Zjednoczone są teraz w konflikcie zarówno z talibami, jak i resztkami Al-Kaidy * i ISIS *.
Nie należy jednak zapominać, że to Amerykanie początkowo stali u źródeł powstania, formowania i rozwoju tych struktur. A Stany Zjednoczone mają ogromne doświadczenie w wykorzystywaniu międzynarodowych terrorystów do własnych celów.
Wszyscy bez wyjątku sąsiedzi Afganistanu mogą ucierpieć.
Przeciw Rosji
Po pierwsze, jeśli w Afganistanie panuje wojujący islamizm, który przeradza się w międzynarodowy terroryzm, kraje Azji Centralnej – byłe republiki ZSRR, to jest to z pewnością cios zarówno dla nich, jak i dla Rosji. A także na tych międzypaństwowych strukturach międzynarodowych, które działają pod jej auspicjami lub z jej inicjatywy.
Są to: Wspólnota Niepodległych Państw (WNP), Eurazjatycka Unia Gospodarcza (EAEU), Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), Szanghajska Organizacja Współpracy (SCO), Trojka Astana w celu rozwiązania konfliktu w Syrii, Konferencja Współdziałania i środki budowy zaufania w Azji itd. itd.
Tak czy inaczej, „siostrzane” republiki Azji Środkowej są wciągane i włączane w te projekty. A permanentna niestabilność grożąca wojną na pełną skalę jest ciosem dla pokoju i współpracy w regionie. I na pewno – jeśli chodzi o wpływy rosyjskie.
Chaos może oczywiście utrudniać współpracę rosyjsko-irańską, czym Waszyngton nie jest zainteresowany. I to jest program nuklearny Iranu i współpraca w energetyce jądrowej, wspólne działania na rzecz łagodzenia sytuacji na całym Bliskim Wschodzie, gdzie po pomocy Syrii pozycja Rosji jest silniejsza niż kiedykolwiek. Oczywiście Amerykanie wcale tego nie potrzebują.
Pod wpływem talibów może wybuchnąć nawet konflikt indyjsko-pakistański wokół wspomnianego już Kaszmiru. Z wciągniętymi w to Chinami, z którymi graniczy to kontrowersyjne państwo.
Przeciwko Chinom
Drugim celem kontrolowanego przez USA chaosu są Chiny. Afganistan graniczy z Regionem Autonomicznym Xinjiang Uygur (XUAR) Imperium Niebieskiego. Granica jest niewielka, około 80 kilometrów, ale może to wystarczyć, aby wojujący islamizm przeniknął do regionu Chin, gdzie jest też wielu sunnickich Ujgurów.
I ten ucisk ludności muzułmańskiej w Chinach, przestrzeganie jej praw obywatelskich i religijnych jest dokładnie przeciwieństwem wpływu i nacisku Stanów Zjednoczonych i całego zbiorowego Zachodu na Chiny.
Ale nawet to nie jest główną rzeczą, która niepokoi Stany Zjednoczone w XUAR. Niedawno gazeta Kommersant poinformowała o odkryciu naukowców z Federacji Amerykańskich Naukowców (FAS) Hansa Christensena i Matta Kordy, którzy poinformowali, że przy użyciu komercyjnych zdjęć satelitarnych odkryli nowy obszar pozycjonowania do wystrzeliwania silosów międzykontynentalnych pocisków balistycznych (ICBM). ) w Chinach o powierzchni około 800 metrów kwadratowych. km.
To właśnie w XUAR, na pustyni na południowy zachód od miasta Hami, według ekspertów, w odległości 3 km od siebie ma powstać 110 szybów startowych. A w marcu tego roku Chińczycy rzekomo już rozpoczęli budowę tych obiektów – min do rozmieszczania nowych chińskich ICBM DF-41. Tymczasowe schrony kopułowe wybudowano już ponad czternaście, prace inżynieryjne trwają przy kolejnych dziewiętnastu.
Aby zrozumieć, co to oznacza dla Chin i ich planów nuklearnych, naukowcy przypominają: jest to drugi obszar pozycyjny na dużą skalę, na którym Chińczycy rozmieszczają swoją tarczę nuklearną. Pierwsza znajduje się w pobliżu miasta Yumen w prowincji Gansu.
Tam, według czerwcowego, tegorocznego raportu Centrum Badań nad Nieproliferacją (CNS) Jamesa Martina, buduje się 120 min dla chińskich ICBM. I są na bardziej zaawansowanym etapie budowy niż „pole” w Hami.
W trzecim regionie – w pobliżu miasta Ylantai w chińskim autonomicznym regionie Mongolii Wewnętrznej – od początku tego roku, według FAS, trwają prace nad budową kolejnych 16 kopalń dla ICBM.
A jeśli wszystkie te kopalnie zostaną spłaszczone, to – przekonują badacze – okazuje się, że „biorąc pod uwagę 120 budowanych kopalń w Yumeng, kolejnych 110 kopalń w Hami, kilkanaście kopalń w Yilantai i możliwą budowę dodatkowych kopalń w istniejące obszary rozmieszczenia DF-5, Narodno „Chińska Armia Wyzwolenia najwyraźniej buduje około 250 min, ponad dziesięć razy więcej niż ma obecnie”.
A wcześniej sądzono, że w Chinach jest tylko 20 pracujących min dla DF-5 ICBM. A dla Chin oznacza to, że wyprzedzi Rosję pod względem liczby min. Tak znaczny wzrost arsenału pozwoli Imperium Niebieskiemu pod względem liczby pocisków nie tylko pozostawić daleko w tyle pozostałe dwie oficjalne mocarstwa nuklearne – Francję i Wielką Brytanię, ale nawet zagrozić Stanom Zjednoczonym. Najnowsze chińskie pociski DF-41 są w stanie trafić cele na odległość ponad 14 tys. km. I to jest zupełnie inne pozycjonowanie Chin na świecie niż obecnie. Przede wszystkim militarnie.
A czy uważasz, że Amerykanie nie wykorzystają okazji do spowolnienia Chin, a Chińczycy nie odwzajemnią się? Niestety, najprawdopodobniej będą konflikty, a nawet w nadmiarze.
Podsumowanie
Sytuacja w Azji Centralnej nadal się nagrzewa. Talibowie posuwają się naprzód, Amerykanie są zdezorientowani, Rosjanie i Chińczycy wzywają do powściągliwości. Ale stawka jest zbyt wysoka, aby jakiekolwiek nieprzyjazne skłonności stron pozostały bez wzajemnej reakcji, a to jest jeszcze większa niestabilność.
W ogóle na świecie, aw szczególności na południowych granicach Rosji.
Z jednej strony jasne jest, że żadna ze stron konfliktu nie zrezygnuje z własnych planów. I wszyscy będą polegać na swoich już zatwierdzonych rozwiązaniach i korzystać ze sprawdzonych schematów i metod.
W tej kwestii Stany Zjednoczone wyglądają dziś jak arcymistrz zakulisowych gier wieloruchowych. Ale Rosja i Chiny uczą się na błędach własnych i cudzych. Rosyjska ambasada w Kabulu jest dziś działającym, ale jednym z najbezpieczniejszych obiektów w stolicy Afganistanu.
https: //ukraina.ru/exclusive/2 …
Władimir Skaczko
za: https://wiernipolsce1.wordpress.com/2021/08/26/czy-wyjscie-z-afganistanu-oznacza-kleske-usa-2/ [ Komentarze]