HAARP – broń totalnego zniszczenia. Nie zastanawialiście się czemu teraz w Grecji, Turcji itd. są susze i pożary natomiast w EUROPIE powodzie i ulewy, a w Brazylii i Argentynie opady śniegu, no to przeczytajcie czym jest PROGRAM HAARP.
HAARP czyli “High-frequency Active Auroral Research Program” (Aktywna aureola Wysokiej częstotliwości fal) jest to ściśle tajna amerykańska broń, której początki sięgają 1900 roku. Broń ta jest oparta na wynalazkach Nicola Tesli i polega na bezprzewodowym przesyłaniu fal różnej częstotliwości oraz prądu.
Jest to w istocie globalny oręż, którego siła zdolna jest modyfikować pogodę-wywoływać w wybranym miejscu planety, trzęsienia ziemi, huragany i wysokie na kilka pięter powodzie i długotrwałe susze, a nawet-gdy zajdzie potrzeba, zniszczyć wszelkie życie.
Czy można sobie wyobrazić broń, przy której bomba atomowa to dziecinna zabawka?
Ano nasi kochani naukowcy kochający pokój i dobrobyt na zamówienie iluminatów stworzyli uzbrojenie, za pomocą którego unicestwić można każdy system łączności, przesyłania energii, unieszkodliwić lecące samoloty, rakiety lub pojazdy kosmiczne, zaglądać bez pośrednictwa satelity za horyzont lub pod powierzchnię ziemi, powodować samo detonację amunicji lub gazociągu i co-najbardziej niewiarygodne-manipulować na ogromną skalę ludzkimi umysłami.
Ale to nic. Broń ta potrafi wywołać może różnego rodzaju katastrofy „naturalne” przez potężne impulsy elektromagnetyczne, które są w stanie nie tylko modyfikować pogodę , ale także powodować awarię wszystkiego, co ma związek z elektrycznością, wywołać sztucznie trzęsienie ziemi (ostatnio w Iranie) o ogromnej sile wzbudzanej w płynnym jądrze ziemi, niszczyć wybrane cele za pomocą plazmy oraz przesyłać fale bezpośrednio do mózgów (emitery mają możliwość nadawania tych samych fal co mózg) wywołując odmienne stany emocjonalne.
Za pomocą takich nadajników można nawet wypalać w jonosferze dziury, wystawiając wszystko co pod nimi na zabójcze działanie promieni kosmicznych. Siła sygnału emisyjnego jest przez bombardowane ośrodki wielokrotnie wzmacniana i przekierowywana w stronę powierzchni planety jako monstrualnej już mocy wiązka. Użycie takiej broni elektromagnetycznej -trudne jest jednak do rozpoznania, bo impuls emisyjny trwa bardzo krótko i jest niewidoczny dla oka.
Atakowany obiekt nie zdaje sobie z sprawy z dokonywanej agresji. Kataklizmy będące skutkiem ”magnetycznego strzału” wydają się efektem zwykłego działania sił natury.
To, że siły natury mogą być sztucznie wzbudzane i kierowane, nie mieści się jeszcze w wyobraźni wielu ludzi, którym wojna kojarzy się z konwencjonalnym polem walki-ruchem wojsk, artyleryjską kanonadą i bombami.
Tymczasem już wkrótce może wyglądać ona zupełnie inaczej. Ostatecznym rezultatem rozwijania technologii tej broni będzie rzucenie na kolana całych narodów.
Nie łudźmy się – HAARP służy garstce ludzi rządnych władzy, którzy nie zawahają użyć tej technologii przeciwko każdemu, kto sprzeciwi się ich planom.
A to ostatecznie zakończy erę demokracji i zapanuje totalitaryzm – rządzić będzie wąska grupa dysponująca tą nową technologią.
Właśnie z powodu kluczowej roli HAARP-u w planach iluminatów, informacja o tej broni ta jest tak ściśle strzeżona przed opinią publiczną.
Nie ma o niej nawet wzmianki w Wielkiej Encyklopedii PWN, choć prace nad jej skonstruowaniem trwały od połowy lat 60. Jedna z nielicznych, przetłumaczonych na język polski, pozycji książkowych poświęcona realizowaniu właśnie projektu w tej dziedzinie- praca Jerego E. Smitha, HAARP broń ostateczna-jest nieosiągalna w Centralnej Bibliotece Wojska Polskiego. Wiadomo – starą manipulacyjną zasadą jest przecież to, że jeśli się o czymś się nie mówi, to to nie istnieje.
Tak w tym przypadku na HAARP spada całkowita zasłona milczenia ze strony mediów i rządów. A przecież HAARP to nie tylko zestaw anten na Alasce, ale również cały kompleks laboratoriów i uniwersytetów rozmieszczonych na całym świecie, pracujących nad rozwijaniem tej technologii.
Jednakże informacji na ten temat nie otrzymacie krajach, które prawdopodobnie pracowały nad stworzeniem takiej broni. Naukowcy zaangażowani w prace badawcze przeważnie milczą zasłaniając się Ustawą o Bezpieczeństwie Narodowym, bądź wypowiadają się lakonicznie i uspokajająco.
Broni geofizycznej nikt oficjalnie nie ma, a jej posiadania zabrania nawet ONZ-towska konwencja ENMOD (Techniczna Modyfikacja Środowiska) o zakazie militarnego używania technik modyfikacji środowiska naturalnego. Nie miejmy żadnych złudzeń co do tego, czy jest ona przestrzegana…Niektóre z tych eksperymentów mogą mieć nieprzewidywalne konsekwencje dla środowiska naturalnego, gdyż ich przedmiotem są jonosfera i magnosfera ziemi.
Działanie broni geofizycznej, opiera się na idei oddziaływania na te środki za pomocą dostatecznie silnych i skumulowanych fal ultrakrótkich. Mogą one podgrzewać fragment jonosfery (jak kuchenka mikrofalowa), co powoduje odkształcenie tej warstwy atmosfery.
Można ją unosić, odginać, a nawet tworzyć z niej coś na kształt gigantycznych soczewek elektromagnetycznych skupiających promienie słoneczne w określonych punktach. Od kilku dobrych lat obserwuje się wiele dziwnych zdarzeń dotyczących zjawisk pogodowych.
Od początku roku wielu obserwatorów widziało na niebie bardzo dziwne obłoki o regularnych geometrycznych kształtach, będące ewidentnymi śladami pozostawionymi przez potężne emisje elektromagnetyczne w atmosferze. Ilość tzw. anomalii pogodowych rośnie w galopującym tempie z roku na rok.
Wspomnijmy chociażby obrazki przedstawiające Jerozolimę pod śniegiem, czy monstrualne, nie notowane od 100 lat letnie upały i susze w Europie, gdzie te same obszary zostały nawiedzone przez powodzie w następnych latach.
Obserwuje się także wiele nagłych niezwykle silnych tajfunów pustoszących Chiny czy Koreę Północną.
Bardzo wiele wskazuje, że to właśnie Amerykanie testują możliwości nowej broni geofizycznej HAARP.
Pamiętajmy, że potencjalna moc tej broni jest wprost niewyobrażalna – tropikalny sztorm ”wyprodukowany” za jej pomocą może mieć siłę około nawet około 10000 jednomegatonowych bomb wodorowych!
Za pomocą kontrolowanych trzęsień ziemi, może w kilka sekund zniszczyć wielomilionowe miasta i unicestwić każdą infrastrukturę.
Bez prądu, energii i komunikacji nie może funkcjonować żadne państwo. I tutaj dochodzimy znowu do sedna tego wszystkiego – przecież światowe katastrofy ekologiczne są pretekstem za poddaniem państw kontroli międzynarodowej i stworzeniem jednego światowego rządu czyli tzw. „Nowego Porządku Światowego”, mającemu przeciwdziałać globalnym kataklizmom!
Pamiętajmy o tym, za nim z wielką radością przyklaśniemy i zgodzimy się na jednoczenie się państw w walce z „globalnym ociepleniem” (niech nikt nie kupi historii, że to wszystko przez człowieka) lub jakimkolwiek innym zagrożeniem klimatycznym. Jest jeszcze jeden wątek łączący się z tą superbronią. W większości informacji na temat HAARP dowiadujemy się jedynie o jej działaniu na pogodę, trzęsienia ziemi, rzadziej o jej wpływie na ludzki mózg.
Mniej znane jest też jej działanie mogące powodować różne wybuchy oraz możliwość zdalnego sterowania samolotami czy samochodami (hmm…11 września..?). Bardzo mało także wspomina się o możliwości dotykania tą bronią ludzkiego ciała – ponoć może swoimi falami dotknąć każdą istotę żywą na Ziemi korzystając z jej bioprądów – dzięki temu może powodować lub symulować różne choroby, a nawet uśmiercić człowieka, ewentualnie wywołać we nim różne stany psychiczne.
Opublikowano za: https://globalna.info/2021/08/07/haarp-obecne-ekstremalne-anomalie-pogodowe-i-proby-wywolania-swiatowego-glodu/
Przypominamy w tym temacie niedawny komentarz
Wszystkie media tak bardzo skupiły się na covid, że zapomniano o wszystkim innym. Również o tym, że jest to tylko przykrywka.
Wspomniałem już dawno temu o przebiegunowaniu i rozbłysku. Zaczynają się pojawiać już oficjalne informacje dotyczące zjawiska w jakim uczestniczymy. Możemy również dowiedzieć się nieco więcej na temat mechaniki zdarzenia.
Poniższy artykuł wskazuje na rozbłysk z dnia 3 Sierpnia tego roku. Był to bardzo niewielki rozbłysk, jednakże pomimo to uszkodził wiele sieci energetycznych.
Autor wskazuje, że ostatnie badanie pola magnetycznego Ziemi w miarę miarodajne miało miejsce w 2010 roku. Wydaje się jednak,że spadek nie jest liniowy i mocno przybrał na sile, skoro nawet tak niewielkie rozbłyski przebijają się przez pole ochronne Ziemi.
Sugeruje, żw jeśli trafi się mocniejszy rozbłysk, na szczycie , jaki ma być w 2024 roku, to może zniszczyć całą elektronikę na Ziemi. Nie z powodu wyjątkowej mocy, ale z powodu słabości ziemskiego pola.
Autor wskazuje oczywiście jedynie jedną konsekwencję. Takich jest znacznie więcej.
Pogoda, sinkhole, trzęsienia Ziemi, erupcje wulkanów to również konsekwencja zmian w polu magnetycznym. Przecież to pole utrzymuje w stabilności całe struktury Ziemi, zarówno te stałe jak i płynne.
Inną sprawą jest wpływ promieniowania plazmy na organizmy. Tutaj z pewnością te odczujemy wielkie zmiany, które są nieuniknione.
Zatem, zachęcam do lektury.
Nie wklejam wykresów, można je zobaczyć na stronie.
Niewielkie CME prowadzi do burzy geomagnetycznej: awaria sieci prawie gwarantowana do 2024 r.
Cap Allon
śr, 04 sie 2021 06:49 UTC
Pożary sieci słonecznych
Słońce mogło być spokojne przez ostatni tydzień, ale to nie powstrzymało pola magnetycznego naszej planety, pozwalając niewielkiemu CME przełamać jego obronę i zepchnąć indeksy na terytorium burzy geomagnetycznej.
Niewielki koronalny wyrzut masy (CME) wybuchł na Słońcu kilka dni temu i zgodnie z oczekiwaniami uderzył w Ziemię 3 sierpnia; jednak obserwatorzy z NOAA i NASA nie przewidzieli wydarzenia, które wywołało burzę geomagnetyczną .
Wydarzenie było zaledwie chwilowym momentem, jeśli chodzi o telemetrię:
Podobnie jak kąt Phi i gęstość (odpowiednio niebieska i żółta linia).
Jednak prędkość plazmy (linia fioletowa) spadała przez całe wydarzenie.
Spadek prędkości wiatru zwykle wskazuje na ciszę słoneczną.
„Nigdy nie widziałem burzy geomagnetycznej, gdy prędkość plazmy wynosi 300 km/s”, mówi David (Diament) Mauriello z ORP , ale to, co widzieliśmy, to burza trwająca około. 3 godziny, z niestabilnością geomagnetyczną trwającą kolejne 9 godzin:
W minionych latach byliśmy przyzwyczajeni do znacznie silniejszych CME, które mają znacznie mniejszy wpływ na pole, a wiele z nich w ogóle nie wywołuje burzy.
Fakt, że to „nic wydarzenie” nie doprowadziło do tak gwałtownych niebiańskich perturbacji, prowadzi do założenia, że pole magnetyczne Ziemi uległo dalszemu osłabieniu, daleko poza najnowszymi oficjalnymi danymi z 2017 roku.
Zmieniają się czasy w naszym środowisku kosmicznym.
„To bardzo złe wieści”, kontynuuje Mauriello.
Wkrótce po „uderzeniu” w kanałach informacyjnych zaczęły pojawiać się problemy z elektrycznością.
Usterki elektryczne i pożary zwiększają się dziesięciokrotnie podczas wpływów pogody kosmicznej i to właśnie zobaczyliśmy 3 sierpnia.
Ale to było „nic” — pole magnetyczne naszej planety powinno poradzić sobie znacznie lepiej z tak niewielkim uderzeniem.
I choć wydarzenie KP5 Wtorkowa nie jest straszny w sama w sobie okoliczność, że Ziemi coraz ubywającego magnetosfery (ze względu na jego przesunięcie biegunów magnetycznych i początkiem następnego GSM) nie może obsłużyć taki słaby wydarzenie słoneczna jest numer jeden przyczyną za troskę o naszą nowoczesną cywilizację napędzaną technologią: Pole magnetyczne Ziemi jest słabsze, niż wszyscy zdajemy sobie sprawę . W 2000 roku wiedzieliśmy, że pole straciło 10 procent swojej siły od XIX wieku. Kolejne 5 procent zostało utracone do 2010 roku. Kolejne przyspieszenia miały miejsce w ostatnich latach 2015 i 2017, ale my laicy nie byliśmy wtajemniczeni w żadne dodatkowe dane o stratach
– zgaduje, dlaczego to może szybko posłać cię do króliczej nory konspiracji
Biorąc pod uwagę ostatni solidny punkt danych, jaki mamy – ten z 2010 r. – nasze pole magnetyczne powinno było znacznie lepiej poradzić sobie z wpływem tego tygodnia.
„Tarcza magnetyczna jest teraz tak słaba, że może zostać zakłócona w tak ekstremalny sposób przez tak niewielkie wydarzenie” – dodaje Mauriello.
„W oparciu o to, co właśnie się wydarzyło, na tej planecie wydarzą się bardzo złe rzeczy.
„Każdy duży rozbłysk, który zmierza w naszą stronę, jest scenariuszem w dół siatki” – podsumowuje Mauriello.
Jak ostrzegałem od lat, rampa słoneczna… aż do 25. cyklu słonecznego, występującego zgodnie z drastycznie redukującym się polem magnetycznym Ziemi, jest największym zagrożeniem, z jakim zmierzyliśmy się ludzie od setek – potencjalnie tysięcy – lat, szczególnie biorąc pod uwagę, jak całkowicie i całkowicie zależna technologicznie większość tych planet
Kiedy uderzy ten skierowany na ziemię X-flare – co jest kwestią „kiedy”, a nie „czy” – nie będzie już internetu, nie będzie już „poradników” na YouTube, nie będzie już dostaw na czas, nie będzie więcej jedzenie, nie ma już prawa i porządku; po prostu chaos — i będziemy zdani na siebie, aby przetrwać.
Ten scenariusz ma ponad 50 procent szans na osiągnięcie maksimum słonecznego SC25 (obecnie oczekiwanego w roku 2024), z lokalnymi awariami sieci prawie gwarantowanymi do tego czasu.
Przygotuj się teraz.
Ucieknij z miast.
I wyhoduj własne .
Ziemskie pole magnetyczne właśnie zmagało się ze słabym CME: znak czasów Co
więcej, powracają ZIMNE CZASY , a średnie szerokości geograficzne ZAMRAŻAJĄ , zgodnie zwielka koniunkcja , historycznie niska aktywność słoneczna , zarodkujące chmury promienie kosmiczne i południkowy przepływ strumienia strumieniowego (wśród innych wymuszeń).
Zarówno NOAA i NASA wydaje się zgodzić, jeśli czytać między wierszami , z NOAA mówiąc jesteśmy wpisując „pełnowymiarową” Grand Solar Minimum w późnych 2020s, a NASA obejrzeniu tego nadchodzącego cyklu słonecznego (25) jako ” najsłabszy z ostatnich 200 lat ”, przy czym agencja powiązała wcześniejsze wyłączenia energii słonecznej z przedłużającymi się okresami globalnego ochłodzenia tutaj .
Co więcej, nie możemy zignorować mnóstwa nowych artykułów naukowych stwierdzających ogromny wpływBeaufort Gyre może mieć na Prądu Zatokowym, a tym samym ogólny klimat.
Przygotuj się odpowiednio — poznaj fakty.
Czyli zmasowany atak z wody, ziemi, powietrza.
Na głowy nam sypią, jedzenie skażone, woda skażona, leki pogarszają stan zdrowia. I jeszcze poczucie bycia szczurem laboratoryjnym…
A teraz jeszcze scenariusz o zgłodzeniu nas lub ewentualnie zalaniu wielką falą.
Optymizm aż krzyczy ;).
Wobec powyższego paradoksalnie mam wrażenie, że wibracje ludzi nieświadomych tego wszystkiego są wyższe od wibracji tych świadomych!
Im więcej dżwigasz tym trudniej Ci iść, gdzie widzisz tutaj paradoks?
Bardziej świadomi będą więcej cierpieć…
świadomość=cierpienie? To takie średniowieczne podejście do tematu. Przypomina mi się wielebny Horche z “Imię róży” :-))
Ale jak kolega tak lubi, to oczywiście nie przeczę:=)
Dla koleżanki Arlu, starszy już artykuł, ale pozwoli rozproszyć Twoją niecierpliwość i wskaże Ci kierunek. Może jak ktoś inny Ci to powie, nie ja, to zrozumiesz to lepiej:-)
Pozdrowionka!
https://www.odkrywamyzakryte.com/ujawnienie-2/
UJAWNIENIE I TRANSFORMACJA ETERYCZNA – POLSKA SIĘ BUDZI!
Watykan to nadal Imperium Rzymskie, a Imperium Rzymskie jest kontynuacją starożytnego Imperium Egipskiego, a to z kolei jest kontynuacją pozaziemską, czyli tzw. królewską rasą gadzią Imperium Babilońskiego. Imperia te przez tysiąclecia zarządzają i programują ludzi na niewolników za pomocą religii oraz nowych metod obecnej nanotechniki.
Ta programująca matryca jest dostosowana do danej epoki jako kontrola populacji ludzkiej na tej planecie.
Głównym kodem programującym gatunek ludzki w aktualnym obiegu ewolucyjnym jest symbol piramidy oraz numerologia trzy.
Wytyczne ujawnienia dotyczą biskupów polskich, DLACZEGO UKRYWACIE PRZED NARODEM POLSKIM FAKTY DOTYCZĄCE PRAWDZIWYCH KORZENI NARODU POLSKIEGO?
Od 1050 lat ukrywacie przed Narodem Polskim, że są ONI starożytnym, antycznym wielkim imperium z XVIII wieku przed Waszą erą! – dużo starszym niż Cesarstwo Rzymskie…
Ukrywacie Linie krwi Polaków oraz Gwiezdny genotyp tego Narodu.
Ujawnienie, Polska się budzi
Zmienia się stan świadomości Ziemian, a TRANSFORMACJA ETERYCZNA rozpoczęła się w 2012 do 2038, natomiast TRANSFORMACJA ETERYCZNA Polski rozpoczęła się w 2015 do 2025.
To przebieg wzniesienia częstotliwości jest Transformacją w rzeczywistościach równoległych i wielowymiarowej Ziemi.
Energia astralna
Dobrze znam wielowymiarową sygnaturę energetyczną Polaków.
Pamiętajcie, że na planie astralnym nadal trwa wojna z oczekiwanymi skutkami na planie fizycznym.
W tym przypadku to połączenie ciała energetycznego z fizycznym…, a także trwa manipulacja i niszczenie, z kolei zmiana na energetycznym pułapie daje widoczny skutek na fizycznym polu istnienia.
Gdy pole magnetyczne jest większe, to wszystkie żywe istoty są większe, a ich życie fizyczne jest dłuższe.
Materia ma swoje prawa i określony czas życia, czyli moc utrzymywania się w skupieniu, a to dzięki połączeniu wirami pierwiastków i elementów.
Na ziemi są ludzie, których nie można zabić, ale nie dlatego, że są nieśmiertelni, a dlatego, że mają bardzo silne pola ochronne i aurę o bardzo wysokiej wibracji energetycznej, która jest dużo wyższa od przeciętnego człowieka.
Wejście w takie pole przez agresora ZAWSZE spowoduje zmiany, a nawet śmierć na polu fizycznym.
Ci ludzie urodzili się normalnie na ziemi, jak wszyscy inni, ale ich Dusze-Symbionty pochodzą z wyższych wymiarów.
Pomimo obniżenia energii swojej wcielonej Iskry Życia/duszy dla możliwości urodzenia się na ziemi (co jest absolutnie konieczne, żeby żyć w wymiarze o niższej wibracji), to i tak na planie astralnym zachowują cały czas swoją wysoką wibrację.
To Oni zawsze mają bardzo silną ochronę (gwarancję nietykalności), aby mogli zrealizować plan pomocy ludziom w momentach zagrożenia istnienia życia na ziemi.
Zawsze na ziemi są tacy ludzie, którzy w czasach przekroczenia wymiaru/ewolucji, walczą z ludźmi o przejęcie ich świadomości i ziemi przez wrogie im opcje.
To oni realizują plany wyższego wymiaru w trakcie swoich anonimowych ludzkich żyć.
Bycie anonimowym to konieczność dla ich bezpiecznego i spokojnego działania.
Oni poprzez swoją pracę podnoszą wibracje ziemi, aktywują miejsca mocy, zdejmują blokady z ziemskich czakramów i wielu innych miejsc.
Pracują dla globalnego dobra ludzkości po to, aby częstotliwość wysłana przez Waszych ciemiężycieli i oprawców została zdezaktywowana.
Co oznacza sygnatura energetyczna?
Sygnatura energetyczna to Częstotliwość.
Oczywiście nie otwiera ona żadnych drzwi, ale istnieje.
Chodzi o Waszą manipulację falami.
Chodzi tu o najdłuższy nerw błędnika, który otoczony jest błoną energetyczno-astralną i o określony rodzaj dźwięku, a raczej kompozycję określonych częstotliwości w emitowanym dźwięku, który już został użyty oraz wyemitowany przez rządców.
Wysłany sygnał, po zatoczeniu kręgu wokół ziemi, wróci do źródła, czyli miejsca emisji, a to zaskoczy BARDZO, ale to BARDZO tych, co wypuścili tę częstotliwość.
Oczywiście po części spełni swoje zadanie, lecz wróci niezmiernie wzmocniony do nadawców, rozbije na pył to, czego najbardziej nie chcieli zniszczyć.
Częstotliwością można zrobić wszystko – zarówno powołać do życia, jak i unicestwić.
Matryca i Kod Życia
LUDZKOŚĆ jest nie do pokonania, dopóki nie zostanie zniszczona jej MATRYCA ŻYCIA…
KOD ŻYCIA to energetyczny zapis i istnieje on w przestrzeni ponadastralnej, jest też niezniszczalny, lecz matryca astralna dla trzeciego wymiaru ma swoją lokalizację również w astralu.
Ma konkretny zapis wibracyjny i dana częstotliwość to energia bioplazmy oraz samoświadomość, jak każdy z Was poza ciałem.
Kontakt możliwy jest mentalnie, ale zbliżenie się do niej i to jeszcze w celu zniszczenia jest ewidentnym samobójstwem.
Nie ma czegoś takiego, żeby mogła być zniszczona oraz manipulowana, ponieważ zostałoby zniszczone życie na ziemi.
Pole magnetyczne
Podnosząca się wibracja ziemi na pole magnetyczne ma wpływ na wszystkie pola informacyjne, a także tworzy w ich dotychczasowych zmienionych programach dysonanse, czyli zaburzenia w przepływie informacji.
Wszystkie zmiany genetyczne/informacyjne w wyższym polu magnetycznym dekodują się i wracają do swojej pierwotności sprzed zmienionego wpisu, gdy podwyższa się pole magnetyczne.
Jeśli pole magnetyczne ziemi uzyskuje 50% swojej pierwotnej mocy, to wszystkie wpisane na jego tle zmienione programy, tracą moc swojego działania, zaczynają się kasować, a także tracą zasilanie.
Wszystko, co nadpisane straci moc (opryski, chemtrails czy nanotechnologia).
Obecny wymiar to zmanipulowana rzeczywistość z niepełną wiedzą oraz obniżoną częstotliwością światła i wibracji materii.
Była i jest ona cały czas sztucznie utrzymywana w zaprojektowanych technicznie parametrach energetycznych, które blokowały możliwość zmian, czyli ewolucję.
„Elita” władzy, która utrzymuje te zmienione koordynaty ziemi przez dziesiątki tysięcy lat, dokładnie zna czas możliwości tych zmian… oraz LUDZI, którzy urodzą się, żeby umożliwić ich dokonanie, czyli czas i sposób powrotu do pierwotności ustawienia.
Oni przygotowali się perfekcyjnie we wszystkich sektorach życia, żeby je zablokować i nie dopuścić do zaistnienia.
W tym perfidnym planie wykorzystywana jest empatia i brak wiedzy LUDZI oraz nieprzepracowane emocje ezoterycznego środowiska i ludzi, którzy konkurują ze sobą o swoje priorytety wiedzy.
Są to podstawowe elementy wykorzystywane przeciwko środowisku rozwoju eteru…
Niestety ezoterycy nie szukają wspólnych mocnych stron, a jedynie starają się znaleźć słabe strony drugiej osoby, żeby na pomniejszeniu jej wywyższyć siebie i cała ta grupa (może nie całkiem wszyscy, ale większość ludzi) jeszcze nie zrozumie, czym naprawdę jest rozwój duchowy i astralno-eteryczny, jakie znaczenie mają poszczególne elementy wiedzy jako całość wspólnej mocy.
Moc człowieka w człowieku
WSZYSTKO POWINNO BYĆ ANALIZOWANE I WERYFIKOWANE, A TAKŻE ZROZUMIANE.
Co jest przed Wami najbardziej ukrywane, czego boją się najbardziej elity władzy, co chcą zniszczyć za wszelką cenę, a czego LUDZIE nie mają odwagi zrozumieć?
TO WY SAMI… NIEPOWTARZALNA WIELKOŚĆ I MOC CZŁOWIEKA. WIEDZA W NIM O NIM, O CAŁYM ISTNIENIU ŻYCIA JEST W WAS. W WASZYM WNĘTRZU!!!!
Kto szuka na zewnątrz, ten znajdzie złudzenia i mnóstwo prawdopodobnych, ale nie prawdziwych wersji prawdy.
CAŁA PRAWDA i CAŁA WIEDZA wszystkie możliwości ewolucji SĄ TYLKO I WYŁĄCZNIE W CZŁOWIEKU…
W JEGO SYSTEMIE ENERGETYCZNYM ORAZ W JEGO SYSTEMIE BIOLOGICZNYM ŻYCIA.
Zatem, o co chodzi w tym wszystkim elitom władzy?
Chodzi im o nieujawnienie człowiekowi wiedzy O MOCY CZŁOWIEKA.
O odwrócenie jego uwagi od siebie, od swojego wnętrza i przekierowanie jej na wszystko, co jest zewnętrzne i nim nie jest…
O obniżenie pola magnetycznego ziemi, a także o obniżanie osobistej wibracji LUDZI, ponieważ ono i ona AUTOMATYCZNIE otwierają przed Wami Waszą osobistą przestrzeń wiedzy i mocy (nikt Wam już swojej ciemnoty nie wciśnie).
Każdy ODCZYTUJĄC INFORMACJE, ODCZUJE, CO JEST PRAWDĄ, A CO NIĄ NIE JEST.
Podwyższone pole magnetyczne ziemi wyniesie Was w wyższe rejony kosmosu, na jej magnetycznej osi, przesuwając ją w wyższe pola wibracyjne, czyli biopole oraz inny dźwięk i większą jasność biofotonów.
Proces włączenia pierwotnych koordynatów z przesunięciem osi magnetycznej ziemi do pierwotnego ustawienia (co dzieje się i jest potwierdzane naukowo) przywraca możliwość powrotu ustawienia PIERWOTNEGO KODU ŻYCIA, CZYLI PRZEJŚCIA BIOENERGII PRZEZ PIERWOTNĄ MATRYCĘ ŻYCIA.
To z kolei oznacza spalenie wszystkiego jej energią, co nie jest jej pierwotną projekcją albo rozpuszczenie wszystkiego w jej świetle i dźwięku, co nim nie jest i ma zaciemnienia oraz niższą wibrację.
Do realizacji tych zdarzeń niezbędny jest TYLKO JEDEN ELEMENT…, czyli PODWYŻSZONA ENERGIA POLA MAGNETYCZNEGO LUDZI ORAZ ZIEMI… i nic więcej.
Tylko LUDZIE, którzy żyją na ziemi, czyli wcielone Iskry Życia, mają moc czynienia tych zmian sami sobą, swoją osobistą energią życia, czyli scaleniem swoich Iskier Życia o wyższym już potencjale w wielkie magnetyczne biopole ziemi.
Zatem o zablokowanie WAS, a także MOCY i WIEDZY w Was toczy się ta cała hybrydowa wojna, a tym razem o przekierowanie Waszej uwagi w inną stronę i zatrzymaniu jej tam strachem.
Ma to doprowadzić do tego, abyście nie mogli podnieść swojego pola magnetycznego, abyście nie poznali swojej mocy, abyście nie zaczęli wspólnie działać.
Co możecie i powinniście zrobić TERAZ?
Przede wszystkim przestać walczyć ze sobą o priorytet fragmentów Waszej wiedzy i połączyć ją logicznie w całość, wyciągnąć wnioski i przekierować uwagę na siebie oraz swoje życie.
Zrozumieć i pokochać siebie TAKIM, JAKIM JESTEŚCIE oraz starać się zrobić wszystko, co jest możliwe dla siebie i to najlepiej, jak to jest możliwe…
Nie dla innych, a dla siebie.
Dopiero, jak staniecie się mocną częścią całości, czyli najlepszą, jak to jest możliwe, a całość przemienia się w doskonałość.
Ze słabych i byle jakich cząstek całość nie będzie dobrej jakości… – pora to zrozumieć.
O tym fakcie doskonale wiedzieli i wiedzą twórcy NWO, dlatego poprzez grupy do zadań specjalnych usiłowali wyeliminować i pozabijać największą ilość prekursorów pozytywu, jak jest to możliwe.
Oni doskonale wiedzieli, że „ISKRA ŚWIATOWYCH ZMIAN” wyjdzie z Polski i wiadomo, że będzie to z grup rozwoju eteryczno-duchowego.
Dlatego po pierwsze usiłowali zniszczyć je od środka poprzez wprowadzenie dezinformacji i podziału, a po drugie przez ingerencje w plan energetyczny, aby zrobić wiele rzeczy w sposób niewidzialny i nieidentyfikowalny dla większości.
Właśnie do tego był niezbędny kontakt fizyczny z CZŁOWIEKIEM, ponieważ umożliwiał on dotarcie do jego ciał subtelnych przez stworzoną fizycznie nić energetycznego dotyku.
To jest naprawdę bardzo obszerny i wieloaspektowy temat, który UJAWNIAM.
Szkoda, że ludzie nie starają się go zrozumieć prawdziwie i wieloaspektowo, gdyż większość zamyka się w swojej niepełnej wiedzy.
Autor: Semjase
Dziękujemy za wstawienie bardzo dobrego tekstu renomowanej Autorki, której kilka tekstów jest już na naszej stronie, więc niektóre zawarte w treści wątki są już znane dla czytelników. Opublikujemy ten tekst na stronie głównej w niedługim czasie, w pakiecie artykułów o podobnej problematyce.(Reklamy usuniete).
Dzięki!:-)
Myślę, że dobrze by było dodać do niego choćby cytaty z artykułu jaki zamieściłem tutaj kilka dni temu o obniżeniu mocy pola magnetycznego Ziemi. Te informacje zdają się nawzajem potwierdzać.
Yuval Noah Harari: historyk z interesującym widzeniem obecnych czasów
https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/yuval-noah-harari-i-prognozy-dotyczace-przyszlosci-oto-co-nas-czeka/d8vs6sz
Tej ksiązki nie znamy, ale znamy późniejszą pt. “Homo deus. Krótka historia jutra”. Nasza opinia jest krótka, aby sie nie rozwodzić: Yuval Noah Harari jest globalistycznym wieszczem sztucznej inteligencji (AI, a nawet SI czyli samostanowiącej) i rozwoju przez technologię. To oznacza zdominowanie, a nastepnie usunięcie człowieka z Ziemi, jako istoty posiadającej duszę, a zastapienie jej przez cyborgi. Blisko 20 lat temu piszacy ten tekst prowadził spotkanie z prof. Adamem Schafem, filozofem, członkiem Klubu Rzymskiego, i wielu innych globalnych: jawnych i tajnych organizacji, który przedstawił to zagrożenie: mechanizacji, nastepnie robotyzacji, nastepnie cyborgizacji, usunięcia człowieka najpierw od władzy, a nastepnie z Ziemi. Zapytałem go jak skończył: to co jest groźniejsze III jądrowa wojna światowa czy rządy cyborgów ? Odpowiedział mi pulicznie tak: “To jest bardzo dobre, wrecz fundamentalne pytanie, odnośnie dylematu czasów ( mówił wtedy o perspektywie 30-50 lat), których ja już nie dożyje”. Kilka lat temu prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził podobnie: “sztuczna inteligencja jest wiekszym zagrożeniem niz bomby atomowe !”
Ale na szczeście ten scenariusz rozwoju technologicznego ( który stanowi podstawę dominacji sztucznej inteligencji) wbrew globalistycznym satanistom, ma niewielkie szanse realizacji. Przetnie ten kierunek rozwoju jeden z dwóch, albo obydwa łacznie, nastepujace czynniki: podniesienie wibracji Ziemi i znacznej cześci ludzi i/lub impuls słoneczny ( raczej kilka impulsów rozłożonych w czasie) które zniszczą sztuczną intelgencję wraz chipami, które prawie każdy człowiek ma, i cały ten negatywny dla ludzkości kierunek rozwoju ?!!
Im dłużej żyję tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, którego wyrazicielem był kiedyś mój ojciec, ale jako młody człowiek w ogóle go nie rozumiałem – że rozwój techniki, przemysłu itd. był i jest grobem, który wykopał i kopie sobie gatunek ludzki. Wydaje się, że szczególnie tzw. rewolucja przemysłowa była początkiem końca cywilizacji a może i gatunku ludzkiego.
Czy aby na pewno w tym problem?
Zalecam pogadankę z cywilizacjami wyżej od nas rozwiniętymi technologicznie.:-))
Jako zupełnie nikt ważny, sugeruję, że nie w tym problem:-)
NIHIL NOVI
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fundacja_(cykl)
Polecam do przeczytania całej serii…
I pomyśleć, że to było napisane 7 dekad temu..
“Fundacja” była inspiracją do “Gwiezdnych Wojen”.
Według powieści Asimova powstały też dwa interesujące filmy.
“Człowiek przyszłości” oraz ” Ja, Robot”
Po wgłębieniu się w fabułę powieści jak i filmów można nabrać dystansu do tego co się dzieje na ziemi.
Ktoś to zaplanował?
A ktoś inny opisał?
Proces zmian technologicznych jest nieuchronny i nic na to przeciętny zjadacz chleba nie poradzi. Jakie będą efekty tych zmian dla ludzkości trudno przewidzieć.
W mojej dźwiękowej działce zaczęła się rewolucja którą popieram bo jak powiedział wiele lat temu znany kompozytor Vangelis. “Instrumentarium klasyczne doszło do muru i nic już nie można ulepszyć. Muzycy osiągnęli szczyt swoich możliwości wykonawczych ale za tym przysłowiowym murem rozciąga się kosmos dźwiękowy który niczym nie jest ograniczony, bo elektronika z dźwiękiem może zrobić wszystko!
A nie jest to łatwe ….