Brak podstaw prawnych by zdrowy człowiek chodził w maseczce
Polaku, nie pozwól bandzie syjonistycznych kryminalistów robić z ciebie idioty! Masz prawo lekceważyć ich restrykcje.
Polakatolik uczestnicząc – od 30 lat – w hucpie wyborczej wybrał sobie władze, które dbają – no właśnie, o co dba rządząca banda? O dobro polskiego narodu, czy o interesy światowego syjonizmu?
Od momentu pojawienia się w Polsce pierwszego przypadku koronawirusa SARS-CoV-2, przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) ograniczają przyjmowanie pacjentów, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Od 12.03.2020, czyli od momentu zawieszenia przez rządzących działań placówek oświatowych, kulturalnych, wprowadzenia ograniczeń w handlu, w przychodniach POZ wprowadzono porady przez telefon. To zalecenie Głównego Inspektora Sanitarnego (GIS) – oczywiście przypadkowo tak się złożyło, że nie tylko premier jest bratem Mojżesza, ale szef GIS, Jarosław Pinkas, także.
Czy ktokolwiek interesował się, jak „telefoniczne przychodnie zdrowia” wpłynęły na zdrowotność i śmiertelność Polaków* w wyniku restrykcji bandy syjonistycznych kryminalistów rządzących IIIŻydo-RP/Polin?
Być może jest to częstsza przyczyna zgonów niż koronawirus z żydo-medialnej propagandy – ?
Zaraz po wyborczej hucpie znów ruszyła maszyna syjonistycznej propagandy pandemii covid-19. Teraz wirus szaleje w polskich kopalniach, bo banda rządzących kryminalistów zobowiązała się światowym syjonistom do likwidacji polskiego górnictwa, a tym samym do likwidacji energetycznej niezależności Polski, a właściwie już resztek tej niezależności – to wszystko w ramach wielkiego sukcesu integracji z Zachodem wspieranej czynnie przez żydo-katolicki Kościół.
Żydo-media straszą Polaków rosnącymi restrykcjami wobec tych, którzy syjonistycznej propagandzie nie poddają się bezmyślnie i bezwolnie. Poniżej tekst analizujący prawne aspekty koronawirusowego bezprawia rządzących kryminalistów.
Dariusz Kosiur
___________
* Śmierć w IIIRP w zgodzie z procedurami fałszywej epidemii – https://wps-neon24-pl.neon24.pl/post/155489,smierc-w-iiirp-w-zgodzie-z-procedurami-falszywej-epidemii
_____________________
Przedstawione poniżej analizy są efektem badań przeprowadzonych w ramach projektu “Restrykcje i represje stanu epidemii (prawne aspekty funkcjonowania społeczeństwa w trakcie i po pandemii)”. Opracowanie przygotował dr Mikołaj Małecki, adiunkt w Katedrze Prawa Karnego UJ.
Obowiązek zasłaniania ust i nosa przez wszystkich nie ma podstawy prawnej
Profilaktyka polegająca na zasłanianiu przez wszystkich ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych byłaby możliwa w stanie nadzwyczajnym. W “zwyczajnym” stanie epidemii obowiązek ten może dotyczyć wyłącznie osób podejrzewanych o zakażenie lub chorych.
Skuteczne sposoby walki z koronawirusem powinny być ustanawiane w sposób zgodny z prawem. Jednym z nich mogłoby być formalne wprowadzenie stanu klęski żywiołowej, w którym obowiązek zakrywania ust i nosa przez wszystkich obywateli byłby zgodny z delegacją ustawową. Zgodność ta obecnie nie zachodzi.
więcej tu: https://www.dogmatykarnisty.pl/2020/05/obowiazek-zaslaniania-ust-i-nosa/
_______
Nie mogą nam zakazać pobytu w sklepie bez maseczki
Idziemy do sklepu, ale ekspedient nas nie wpuszcza, ponieważ nie założyliśmy maseczki. W Polsce to dobrze znany scenariusz, ale czy uzasadniony prawnie?
Po chętnie komentowanym artykule „Nakaz noszenia maseczek bezprawny”, kontynuujemy problematykę zasłaniania ust i nosa ze względu na pandemię koronawirusa. Odpowiadamy tym razem na pytanie, czy można odmówić klientowi wejścia do sklepu, gdy ten nie zakrył twarzy maseczką.
Chorzy i podejrzani o zachorowanie a statystyki
Gwoli przypomnienia: zapisy ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi dotyczą wyłącznie osób chorych i podejrzanych o zachorowanie. Mikołaj Małecki, adiunkt w Katedrze Prawa Karnego UJ, twierdzi, że w żadnym wypadku nie można uznać, że osobą podejrzaną o zachorowanie jest każdy z nas przez sam fakt wysokiej zakaźności koronawirusa.
Na marginesie: wysoka zakaźność koronawirusa, o której często mówią media, jest dyskusyjna. Ministerstwo Zdrowia podaje, że dotychczas w Polsce koronawirusem zakaziło się 42622 osób, zmarło – 1664. Były to głównie osoby starsze, u których współwystępowały inne choroby.
Tymczasem w sezonie epidemicznym 2019/2020 odnotowano ponad 3,8 mln zachorowań lub podejrzeń o zachorowanie na grypę. Państwowy Zakład Higieny informuje, że od września 2019 roku w związku z grypą w Polsce zmarło 65 osób, od początku 2020 roku – 62 osoby.
Dyskryminacja bez uzasadnienia prawnego
Niezależnie od liczby zakażonych koronawirusem, mamy rozporządzenie, które nakazuje zakładanie maseczek, gdy wchodzimy na przykład do sklepu. – Pamiętajmy jednak, że to rozporządzenie jest niezgodne z ustawą, która stanowi z kolei podstawę do wydania takiego rozporządzenia – przybliża w rozmowie z AntyFAKE.pl Mikołaj Małecki.
Prawnik zwraca jednak uwagę na wewnętrzną regulację sklepu, która może zakładać brak obsługi wybranych klientów, co dotyczy często chociażby osób nietrzeźwych. – W pewnym zakresie sprzedawca może regulować zasady na terenie swojego sklepu – zauważa adiunkt w Katedrze Prawa Karnego UJ.
Ale co w wypadku maseczek? Mikołaj Małecki mówi, że właściciel nie może odmówić nam wejścia do sklepu z powodu braku maseczki. Prawnik wyjaśnia, że byłby to rodzaj dyskryminacji, która nie ma uzasadnienia prawnego.
– Brak uzasadnienia prawnego wynika z tego, że rozporządzenie, które obecnie obowiązuje i mówi o zasłanianiu ust i nosa, zawiera wyjątki. Jeśli klient, ze względów zdrowotnych, na przykład astmy, nie powinien nosić maseczki, to nie można odmówić mu pobytu w sklepie. Takie działanie byłoby pozbawione podstawy prawnej – przekonuje Mikołaj Małecki.
Potrzebny dokument, który potwierdza chorobę?
Czy to oznacza, że powinniśmy mieć przy sobie dokument, który stwierdzałby chorobę? – Nasze oświadczenie (zakładamy, iż zgodne z prawdą), że nie możemy nosić maseczki ze względów zdrowotnych, odbiera sprzedawcy możliwość niewpuszczenia nas do sklepu – omawia specjalista.
Jego zdaniem sprzedawca nie ma żadnych instrumentów prawnych, żeby zweryfikować, w jakim stanie zdrowia jesteśmy. To dlatego, że w grę wchodzi ochrona życia prywatnego. – Nie musimy nikomu tłumaczyć, na jaką chorobę cierpimy ani legitymować się potwierdzającymi ją dokumentami – zapewnia Mikołaj Małecki.
Zalecenie ale nie nakaz
Adiunkt w Katedrze Prawa Karnego UJ nie wyobraża sobie, by z jednej strony obowiązywał nakaz noszenia maseczek, a z drugiej nie dało się go wyegzekwować.
Wszystko dlatego, że sąd, który chciałby nas ukarać za brak maseczki, nie jest wiązany rozporządzeniem, które jest sprzeczne z ustawą. Gdy mowa o noszeniu maseczek w przestrzeni publicznej, to, zgodnie ze stanem prawnym, jest to bardziej zalecenie profilaktyczne niż nakaz egzekwowany prawnie – twierdzi ekspert.
Sądy bronią obywateli
Pojawiły się już dotychczas orzeczenia sądów, zgodnie z którymi nałożenie na obywateli sprzecznego z ustawą obowiązku zasłaniania ust i nosa nie może rodzić sankcji negatywnych. W efekcie do tej pory nikt nie został ukarany.
Przykładem jest omawiana już przez nas sprawa w Kościanie (wielkopolskie), gdzie mężczyzna nie przyjął w kwietniu pięciusetzłotowego mandatu za brak maseczki, a sąd odmówił jego ukarania.
Sędzia Agnieszka Olszewska wyjaśniła, że można wprowadzić „obowiązek stosowania środków profilaktycznych”, ale jedynie przez „osoby chore i podejrzane o zachorowanie”. Nakaz, który narzucono obywatelom, miał zaś powszechny charakter, dlatego sąd uznał go za nielegalny. „Brak jest podstaw pozwalających na tak daleko idącą ingerencję w prawa i wolności jednostki” – oceniła Agnieszka Olszewska.
Funkcjonuje więc nakaz noszenia maseczek, ale i tak za ich brak nie obejmą nas żadne sankcje. Dlatego doradzałbym właścicielom sklepów elastyczne podejście i raczej apelowanie do klientów, żeby zakładali maseczki w ramach profilaktycznego zalecenia. Z kolei, jeśli ktoś chodzi bez maseczki, to nie widzę podstaw prawnych, aby takiej osobie uniemożliwić zakupy – uważa nasz rozmówca.
Brak podstaw prawnych by zdrowy człowiek chodził w maseczce
Według Małeckiego przy obecnym stanie prawnym brak podstaw, by osoba, która czuje się w pełni zdrowa i nie wykazuje żadnych objawów, miała zostać zmuszona do noszenia maseczki. Mikołaj Małecki zauważa, że człowiek, którego podejrzewa się o zachorowanie, jest raczej poddawany kwarantannie, a nie chodzi na zakupy.
– Zakładanie maseczek powinno odnosić się do tych, którzy czują się źle, ale nie wiedzą, czy mają grypę, przeziębienie lub koronawirusa – twierdzi prawnik.
Bo nie ma przecież stanu nadzwyczajnego
Choć Mikołaj Małecki mówi, że możliwe jest nałożenie na obywateli prawnego obowiązku, by zawsze w przestrzeni publicznej zakładali maseczki.
Żeby nałożyć taki obowiązek, należy skorzystać z odpowiednich przepisów. Chodzi o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej – jednego ze stanów nadzwyczajnych, o którym mowa w Konstytucji RP. Wówczas, w oparciu o ustawę o stanie klęski żywiołowej, można by było nałożyć na wszystkich stosowanie środków profilaktycznych, a nie tylko na chorych i podejrzanych o zachorowanie – wskazuje specjalista.
Mikołaj Małecki przypomina, że rząd nie skorzystał z powyższej ustawy, tylko zastosował ustawę o stanie epidemii. Jej przepisy mówią, że obowiązek noszenia maseczek można nałożyć tylko na osoby chore albo osoby podejrzane o zachorowanie. Jak tłumaczy ekspert, oba pojęcia są dodatkowo zdefiniowane w ustawie.
– Przede wszystkim chodzi o osoby, które już wykazują objawy zakażenia, mają stwierdzonego wirusa i występują u nich typowe objawy dla osoby chorej. Lecz do tej grupy zaliczamy także tych, którzy mieli uprawdopodobniony kontakt z czynnikiem zakaźnym – wtedy powinno pojawić się potwierdzenie, że dana osoba była na przykład w kontakcie z chorym – przekonuje prawnik.
Autor: Piotr Burakowski – 26 Lipca 2020
za: https://www.antyfake.pl/maseczki-w-sklepie-2607-pbr-czy-nosic
_________________
Polaku, wydrukuj poniższe rozporządzenie i noś przy sobie celem ewentualnego okazania reżimowym służbom:
Dziennik Ustaw RP, Warszawa, 19.06.2020
Poz. 1066
ROZPORZĄDZENIE
RADY MINISTRÓW
z dnia 19 czerwca 2020 r.
§ 19. 1. Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego, o którym mowa w art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym
(Dz. U. z 2020 r. poz. 110, 284, 568 i 695), ust i nosa:
3) osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub osoby mającej trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane;
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20200001066
Od Redakcji KIP:
Włodzimierz Skalik w filmie na poniższym linku, potwierdza przed kamerami to, co już wielokrotnie pisaliśmy na naszej stronie:
“noblista, twórca testów na koronawirusa twierdzi, że testy te nie są narzędziem diagnostycznym do wykrywania wirusów!”
Za: https://www.facebook.com/kempinskikonrad/videos/4409045312446943/
Wybrane komentarze do głównego tekstu z neon24.pl
Do autora Rzeczpospolita
Przywraca mi pan wiarę w ludzi, niestety takich ludzi jest za mało. Ja nie ulegam propagandzie, jednak dziś przyszła mi myśl, że to walka z wiatrakami. Ludzie są dziś zastraszeni, boja się swojego cienia, niedługo będą przepraszali, ze jeszcze żyją.
Pojawiły się już dotychczas orzeczenia sądów, zgodnie z którymi nałożenie na obywateli sprzecznego z ustawą obowiązku zasłaniania ust i nosa nie może rodzić sankcji negatywnych. W efekcie do tej pory nikt nie został ukarany.
– moim zdaniem takich spraw w ogóle nie było, bo nie ma mandatów. Ludzie wierzą w to co powiedzą w TV, są pozbawieni rozumu. Policja wcale nie ściga ludzi bez masek, przekonałam się będąc na lotnisku ( i nie tylko), tam rzekomo wyłapują niesfornych pasażerów na testy, to wszystko jest kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo. Tak swoja droga szybciej zwróci uwagę ochroniarz w sklepie (unikam takich), jak policjant, ochroniarze teraz poczuli się ważni, jak nigdy dotąd, z misja ratowania świata:).Cała pandemia bazuje się na kłamstwie i na strachu. Człowiek jeżeli przez taki czas nie dotarł do źródeł, że to wszystko ściema, to niestety ma małą szansa na olśnienie.
Ja coraz bardziej się przekonuje, że dopóki będzie rządził pieniądz, idziemy na zatracenie. Musi nastąpić wielki reset, dopiero ci nieliczni maja szanse wyjść na prosta.
Polecam panu przeczytać wywiad, powinien pana zainteresować
http://zbawienie.com/rosenthal.htm
Pozdrawiam Aga
Aga-Jaga 06.08.2020 18:51:33
@Aga-Jaga 18:51:33
dodam jeszcze link polecam również zapoznać sie,
https://www.zbawienie.com/pms.htm
Wydymali nas bez mydła, a większość jeszcze dupy nadstawia, nie zdając sobie sprawy z tego, może to jakieś zboczenie, które daje wątpliwą przyjemność:). Dla mnie to niepojęte jak można tego nie widzieć. Aga
Aga-Jaga 06.08.2020 19:10:04
@Rzeczpospolita
Takiego tekstu właśnie szukałem.
Czy mogę powyższy tekst wydrukować i udostępnić szerszemu gronu niedokształconych(zidiociałych) Polaków.
goat 06.08.2020 19:17:01
Zaraz się pojawią!
Dwóch bęcwałów: Oskar i Interesariusz, zaraz tu przylecą siać panikę !
Skąd się tacy ludzie biorą? Tysiące naukowców i lekarzy na całym świecie o uznanym dorobku międzynarodowym, demaskuje kłamstwo epidemii a od tych dwóch bęcwałów wszelkie argumenty odbijają się jak groch od ściany!
Oni swoje: epidemia, pandemia, nosić maseczki, ludzie umierają w męczarniach, umrzemy wszyscy (to akurat prawda, wszyscy kiedyś umrzemy)
Jak widzę takich niereformowalnych durni to mi ręce opadają!
Cholerne bęcwały!
władek 06.08.2020 19:20:51
@Aga-Jaga 18:51:33
Dziękuję za link.
DK
Rzeczpospolita 06.08.2020 19:24:34
@goat 19:17:01
Proszę drukować, powielać, rozpowszechniać – tylko tak możemy odbudowywać polityczną świadomość narodu.
DK
Rzeczpospolita 06.08.2020 19:27:20
Postęp w rozwoju społecznym; kiedyś podstawą do buntu była cena kotleta w fabrycznej stołówce, dzisiaj maseczka na twarzy.
Trochę historii.
Kazimierz Wielki zostawił Polskę niewielką, ale murowaną. Budował zamki obronne i mury obronne miast, aby Polska była bezpieczna. Potem Jagellonowie dołożyli do Polski Księstwo Litewskie, bez wojny, bez przelewu krwi, Polska stała się przeszło 2x większa. Król Batory dołożył Inflanty. Polska stała się mocarstwem.
A potem przyszli Wazowie. Król sobie, szlachta sobie, każdy dbał o własny interes. Wojna o tron Rosji, wojna na Ukrainie, kontrreformacja, Tatarzy, zatargi o tron szwedzki i…brak pieniędzy na wojsko, na obronę, na wojnę i tak Polska zaczęła tracić.
Nic nie umocniono, nic nie zbudowano, bo każdy w Polsce miał własne zdanie.
Wyrok historii był taki; brak silnej władzy państwowej i anarchia wewnętrzna.
Z pobieżnych obserwacji wynika, że w Polsce nie było nigdy władzy, której jest warto zaufać. I tak jest też obecnie.
Anna-PK 06.08.2020 20:06:28
@rowszan 20:09:16
gdzie wtedy byles ???? byles z nami ???? taki zyd Braun a byl , wy piszacy te swoje protest songi byliscie tam w centrum Warszawy ???Tanajno byl
zorganizujcie cos , przyjdziemy .
-drogi panie, niestety nie rozumiesz na czym ten świat polega. Żydzi sami organizują protesty, im włos z głowy nie spadnie, może to potwierdzić pan Tanajano, Braun. W taki sposób wyciągają niewinnych ludzi, by im jeszcze dokopać. NIE CHODZIC NA PROTESTY, NIECH SAMI SIE BAWIA W TEATRZYKI!!!!!!
Aga-Jaga 06.08.2020 20:23:53
@rowszan 20:36:51
oczywiscie te teorie spiskowe w tych przejetych mediach to glownie reptilianie tworza .
Wez wprowadz odrobine rozsadku do myslenia
nic nie jest takie jakim sie wydaje
Siedzenie i klepanie w klawisze nie zmieni tego swiata
Klawisze sa w pelni pod kontrala – chyba ze zaczniesz kombinowac z dark internetem .
-Drogi panie, rozsądku mam, jeżeli pan nie wierzy mi, zapraszam na protest do stolicy. Jest pan albo głupi, albo z tych wybranych, którzy idiotów szukają, by rzekomo zbawiać świat. Najpierw zrób pan porządek u siebie na podwórku, czyli zorientuj się na czym gra polega, potem można zrobić krok do przodu, nigdy odwrotnie.
Aga-Jaga 06.08.2020 20:44:49
- @interesariusz z PL 21:45:19
“ci, co się do owego nakazu/zalecenia nie stosują, przyczyniają się do utraty zdrowia i życia innych”
Brednie, brednie totalne.
Prof. medycyny, min. Zdrowia, Ł. Szumowski wyjaśnia:
https://www.youtube.com/watch?time_continue=31&v=MK4YVY05w8k&feature=emb_logo
Rzeczpospolita 06.08.2020 21:53:13
@interesariusz z PL 21:48:27
A ja doszedłem do wniosku, że nie będę zwalczał namordnika. Ani nawet szczepionek.
Na świecie naprawdę jest dużo ludzi i jak ubędzie ileś tam palantów-samobojcow to ludzkość tylko na tym skorzysta.
Na razie trują się własnymi plwocinami a zaraz ustawią się w kolejce po szczepionkę. I krzyż im na drogę!
Jarek Ruszkiewicz SL 06.08.2020 22:36:52
@Anna-PK 00:13:36
//Ludzie angażują energię i skupiają uwagę na czymś tak bzdurnym ja te cholerne maseczki//
Mylisz się, to bardzo ważna sprawa. Nawet sobie nie wyobrażasz jak ważna.
Jarek Ruszkiewicz SL 07.08.2020 00:41:36
@Anna-PK 02:12:43
Te sprawy bardzo ściśle są ze sobą związane, to elementy tej samej strategii osiodłania ludzkości. Maseczki to taki probierz – ile można sobie na tym etapie pozwolić. Egzamin wypadł znakomicie, duża część społeczeństwa już jest mentalnie gotowa do całkowitego niewolnictwa.
Jarek Ruszkiewicz SL 07.08.2020 08:18:49
Syjonistyczna propaganda syjonistyczną propagandą, ale w samym “Syjonie” (Izraelu) sytuacja wygląda o wiele gorzej niż w Polsce
Wczoraj tam było
1,640 new cases and 11 new deaths in Israel
czyli ponad 2 razy więcej nowych zakażeń niż w Polsce (Izrael ma 4 x mniejszą populację), w Polsce wczoraj na COVID-19 zmarło “tylko” 18 osób.
A od miesiąca (6.07) w Izraelu ogłoszono “drugą falę pandemii” i taki oto zestaw ograniczeń społeczych zachowań:
Restriction of social gatherings to 20 people
Limiting the number of synagogue worshippers to 19 people
Closure of gyms, night clubs, culture venues, and event halls
Limiting the number of people on public buses to 20
Limiting the number of restaurant guests to 20 indoors, or 30 for restaurants with outdoor seating
On 17 July, additional restrictions were announced.[110][111] These included:
Closure of all studios and gyms, except for those used by professional athletes
No sitting in bars or restaurants (delivery service and take-away allowed)
Weekend lockdown of non-essential businesses from 5:00pm Friday until 5:00am Sunday (supermarkets and pharmacies not included)
Closure of beaches during weekend lockdown, starting 24 July 2020
Gatherings limited to 20 people outdoors, and 10 people indoors
(Z tego powodu były w Izraelu, w ostatnich tygodniach poważne zamieszki nt. realizacji tych “syjonistycznych” ograniczeń.)
Czyli U SYJONISTÓW OGRANICZENIA SPOŁECZNE SĄ O WIELE OSTRZEJSZE NIŻ W POLSCE pod “syjonistycznym” nadzorem (restauracje serwują tylko posiłki “na wynos”; w weekendy nie wolno wychodzić na plażę, etc.)
Pozdrawiam, MG
Berkeley72 07.08.2020 10:34:23
@Berkeley72 10:34:23
Chyba wypada, żeby Izrael rządzony przez demokratyczną awangardę dał przykład reszcie judeo-chrześcijańskiej cywilizacji.
Panie Marku,
a tak na poważnie – kilkanaście lat temu grupa Żydów mieszkających w Izraelu, którzy przeżyli obozy koncentracyjne, wdarła się na obrady knesetu z żądaniem zwiększenia dla nich pomocy socjalnej, ponieważ ich emerytury stawiają przed nimi wybór: kupić jedzenie, czy kupić leki. – A przedsiębiorstwo holokaust wyłudziło tylko od NRF ponad 100 mld $USA odszkodowań za żydowskie cierpienia w czasie II wojny św.
Jak widać korzyści z syjonizmu nie są dla wszystkich Żydów, są tylko dla elity.
Rzeczpospolita 07.08.2020 13:49:12
@interesariusz z PL 21:45:19
Inteligentny inaczej, proszę o podstawę naukową, że namordniki mają wpływ na rozprzestrzenianie choroby psychicznej covid-19!
Nie ma takich badań. Ale są dotyczące szkodliwości noszenia podpasek na ryju:
Z publikacji naukowych poniżej wiadomo ,że noszenie maseczek może skutkować niedotleniem pacjenta , immunosupresją i zwiększoną koncentracją dwutlenku węgla we wdychanym powietrzu oraz narażaniem na patogeny zawarte w masce w sprzyjającym wilgotnym środowisku ( co zwiększa np. ryzyko zawału lub udaru w lokalu handlowym).
Zhu JH et al. Effects of long-duration wearing of N95 respirator and surgical facemask: a pilot study. J Lung Pulm Resp Res 2014:4:97-100.
Bader A et al. Preliminary report on surgical mask induced deoxygenation during major surgery. Neurocirugia 2008;19:12-126.
Shehade H et al. Cutting edge: Hypoxia-Inducible Factor-1 negatively regulates Th1 function. J Immunol 2015;195:1372-1376.
Westendorf AM et al. Hypoxia enhances immunosuppression by inhibiting CD4+ effector T cell function and promoting Treg activity. Cell Physiol Biochem 2017;41:1271-84.
Sceneay J et al. Hypoxia-driven immunosuppression contributes to the pre-metastatic niche. Oncoimmunology 2013;2:1 e22355.
W przypadku gdy poszkodowany w wyniku noszenia maseczki w obiekcie publicznym będzie w stanie udowodnić , że jego stan zdrowia pogorszył się w wyniku takich obostrzeń może skarżyć z powództwa cywilnego dyrekcję placówki lub bezpośrednio osobę nadzorującą w obiekcie nakaz zakrywania ust i nosa .
W związku z tym zarząd lub właściciel placówki handlowo- usługowej wydający nakaz i weryfikację noszenie maseczek może być pociągnięty do odpowiedzialności z art. 160 kodeksu karnego ust. 1 lub 3.
Art. 160. § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 4. Nie podlega karze za przestępstwo określone w § 1-3 sprawca, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo.
§ 5. Ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Narażenie człowieka na niebezpieczeństwo miewa bardzo różną postać, ustawodawca nawet nie próbuje wyliczać przykładów takich zachowań.
PRZEDAWNIENIE: Co do zasady karalność (czyli ryzyko odpowiedzialności karnej) przestępstwa opisanego w komentowanym przepisie ustaje po upływie 5 lat (par. 1 i 3) albo 10 lat od jego popełnienia. Ale uwaga: jeżeli w okresie tym wszczęto postępowanie karne, karalność ustanie dopiero z upływem 10 lat od zakończenia tego okresu.
rysio 07.08.2020 16:27:30
Opublikowano za: https://wps-neon24-pl.neon24.pl/post/156854,nie-ulegaj-syjonistycznej-propagandzie-covid-19
Tak to interesujący temat.
Cała sprawa w Polsce wygląda następująco, naszym atutem w tej całej rozgrywce jest wbrew pozorom “bieda”.
Chodzi o to że w innych krajach jak USA, Niemcy, Belgia, Włochy i wiele innych krajów aby uzyskać efekt covid wprowadzono stany wyjątkowe. Dzięki temu zabiegowi rząd danego kraju MA KONSTYTUCYJNE PRAWO, aby czasowo nakazać takie działania prewencyjne jak na przykład maseczki, dystans społeczny i wiele wiele innych ponieważ same konstytucje tych krajów są ZAWIESZONE.
To daje duże pole do popisu, na przykład zabieranie dzieci jak to ma się w Niemczech.
Jest to idealna sytuacja, tyle że droga, bo niestety stan wyjątkowy rodzi zobowiązania dla rządu. RZĄD MA OBOWIĄZEK ZAPEWNIĆ BYT KAŻDEMU KTO STRACIŁ LUB NIE MA PRACY, chodzi tu o wszelkie sprawy socjalne.
U nas w Polsce jednak z powodu “bieda rządu” postanowiono zaaplikować nam “bieda covid”. Oznacz to że próbuje się wprowadzić stan wyjątkowy bez stanu wyjątkowego.
Czyli rozmaitymi metodami zastraszyć społeczeństwo karami, grzywnami itp….ale bez ponoszenia kosztów STANU WYJĄTKOWEGO.
To z kolei rodzi wiele korzystnych konsekwencji dla Polaków, ponieważ oni NIE MOGĄ SOBIE NA WSZYSTKO POZWOLIĆ!
Aby to zrobić musieli by po prostu JAWNIE ŁAMAĆ PRAWO…tego jednak nie chcą, ponieważ wówczas cała sprawa by się “rypła”.
Dlatego właśnie znajdujemy się obecnie niejako w zawieszeniu, niby jest wirus, niby są zainfekowania…ale według prawa wszelkie uchwały sejmu w tej sprawie mogą być jedynie SUGESTIAMI!
Gdyby było inaczej działy by się u nas już takie rzeczy jakie dzieją się w Niemczech.
O tym się nie mówi, ale jest tutaj ciekawy opis Polki , która chyba w Hiszpanii jest i ma dzieci w Niemczech z którymi się kontaktuje, przedstawia Niemiecką rzeczywistóść dnia dzisiejszego.
Polecam, bardzo pouczające.
https://meditation539.com/2020/08/11/przeslanie-od-gracjany/
Jak to się skończy w Polsce nie wiem, jak pisałem teraz wyczuwam pewne zawieszenie, brak decyzji, OPÓR. Nie ma zgody narodu Polskiego na takie działania pomimo tego że wiele osób boi się albo wirusa, albo mandatu albo wykroczenia poza normy ustalone przez rząd a w zasadzie już świat. Oni NIE WIEDZĄ NA DZIŚ JAK TO UGRYŚĆ. Boją się że wprowadzenie drastyczniejszych środków spowoduje niekontrolowaną reakcję Polaków, oni znają historię , wiedzą że jesteśmy bitnym narodem, a w każdym razie mają świadomość na co nas stać, “boją obudzić się śpiącego olbrzyma”
Yo wszystko co opisuję to oczywiście konsekwencja wcześniejszych ich wpadek wynikających ze zbyt wczesnego wprowadzenia akcji w życie, o tym również kiedyś pisałem. Polska nie była na to przygotowana. Przygotowanie miało polegać na zmianie konstytucji pod rozmaitymi pozorami. Pamiętamy te podchody rządu mające na celu dobranie się do sądu najwyższego a poprzez sąd do konstytucji. Uczynili to tylko częściowo, ponieważ konstytucji nie udało im się zmienić, stąd właśnie to obecne lawirowanie. Chcą spełnić narzucane im wymagania…ale nie mogą!
Jak narazie powtórzę to co widzę obecnie, cała sprawa wygląda tak jakby burza COVID miała przejść bokiem. Będzie grzmiało, pobłyska się, może nawet popada, ale generalnie wiatry zdają się działać na naszą korzyść. Na dzisiaj nie widzę spektakularnych wydarzeń. Jak pisałem, wygląda to tak jakby władza miała po prostu ustąpić, coś jak za Jaruzelskiego.
Jak zobaczę coś więcej dam znać i opiszę co widać na horyzoncie Polski, ale na teraz nie mam więcej informacji.
Dodam tylko jedno, jeśli ten człowiek od podsłuchiwania mówi prawdę w opowieści Pani Gracjany to już będzie koniec zarówno Niemiec jak i Unii jaką znamy. Sprawa pójdzie na noże, ponieważ takie zabiegi ostatni raz widziałem tam podczas działania muru berlińskiego, a wcześniej podczas wojny kiedy rodzinom niemieckim zabierano dzieci albo na front albo do eugenicznych badań.