Koronawirus zdemaskował klasę rządzącą. Zdemaskował polityków. Zdemaskował władzę, która nie zasługuje na nasze posłuszeństwo. Seria absurdalnych restrykcji wymierzonych w koronawirusa ujawniła kryzys władzy. Bo autorytet władcy może być naprawdę szanowany tylko wtedy, gdy okazuje prawdziwą troskę o ciebie, o dobro twojej rodziny i o ogólny rozkwit ludzi takich jak ty.
Koronawirusowy podział
Seria restrykcji wymierzonych w koronawirusa ujawniła kryzys władzy.
Wielu Polaków nie przestrzega zasad i nie uznaje prawa rządzących do kierowania nimi.
Noszenie maseczek i utrzymywanie dystansu społecznego stały się kwestiami spornymi, które z jednej strony część popiera, bo boi się kary, a z drugiej inna grupa aktywnie opiera się tym ograniczeniom i kwestionuje ich zasadność.
Pojawił się podział pokoleniowy – starsi chcą przeżyć bezpiecznie, młodzi po prostu chcą normalnie żyć.
Podczas gdy połowa ludzi ma dość, druga połowa jest przerażona tym, co uważają za bunt przeciwko zdrowemu rozsądkowi i przyzwoitości.
I w tym wszystkim pojawia się próżnia władzy.
Pytanie, co się stanie, gdy któregoś dnia wydarzy się coś bardziej drastycznego – wybuchnie wojna, dopadnie nas prawdziwy kryzys zdrowia publicznego lub klęska żywiołowa.
Wątpliwe jest, że wtedy ta sama władza zrobi to, co konieczne, bo już ta cała PLANdemia ujawniła jej bezsilność i absurdalność działania.
Coraz więcej Polaków nie ufa już rządowi i klasie rządzącej, jeśli chodzi o dobro wspólne w czasie kryzysu.
Kryzys autorytetu i posłuszeństwa
Skąd bierze się autorytet – i jego następstwo – posłuszeństwo?
Niezależnie od tego, czy jest zakorzeniony w doświadczeniu, mądrości, odwadze, urodzeniu czy cnocie, wszelki autorytet polityczny wywodzi się z przekonania, że przywódca nadaje się do tego zadania.
To, co najważniejsze, zależy też od kultury społeczeństwa.
Ale w każdym przypadku autorytet polityczny wypływa z przekonania, że politycy zasługują na to stanowisko, są w nim lepsi niż zwykły człowiek, a zatem mają prawo do rządzenia.
Autorytet rośnie i spada w oparciu o postrzeganą odpowiedzialność i empatię.
Aby autorytet władcy był naprawdę szanowany, ostatecznie musi on okazywać troskę o ciebie, o dobro twojej rodziny i ogólny rozkwit ludzi takich jak ty.
Można się bać wroga, a nawet go szanować – w tym samym sensie, w jakim szanuje się zdolnego przeciwnika – ale wówczas nie miałby władzy.
Społeczeństwo będzie znosić godzinę policyjną i racjonowanie żywności w czasie wojny.
Żołnierze będą cierpieć z powodu wielkiego niedostatku i niemal pewnej śmierci z poczucia obowiązku wypełnienia ich misji.
Ale nikt z własnej woli nie będzie cierpiał z powodu rzeczy, które uważa za bezsensowne.
Każde głupie, niepotrzebne ryzyko jest zniewagą, trwonieniem zaufania społeczeństwa.
Jeśli polityczny przywódca nie troszczy się o twoje dobro i jest gotowy poświęcić ogólny dobrobyt dla swoich osobistych interesów, naraża swoją władzę na niebezpieczeństwo.
Wszędzie musi być sprawiedliwość – nagrody i zaszczyty równoważyć się muszą z karami i zakazami.
Jeśli zasady i ich stosowanie są całkowicie arbitralne, jedyną lekcją dla ludzi jest „rób tak, jak chcesz i nie daj się złapać”.
Koronawirus łamie system
Chociaż wiele mówi się o demokracji, w praktyce zawsze była ona czymś fikcyjnym.
Kryzys koronawirusa to tylko ostatnie z serii wydarzeń, które podważyły autorytet klasy rządzącej.
Klasa rządząca twierdzi, że w przypadku „pandemii” opiera swój autorytet na nauce, ale nauka niewiele znaczy bez podstawowej uczciwości.
Najpierw maseczki były złe, potem dobre. Czy mieliśmy tego nie zauważyć?
Powiedzieli, że potrzebujemy kilku tygodni na przezwyciężenie „epidemii”.
Nie przyniosło to wiele dobrego, więc sparaliżowano nasze codzienne życie na kilka miesięcy – od pracy przez zakupy po rozrywkę.
Codziennie pojawiają się nowe, dziwaczne przepowiednie o tym, co będzie za tydzień, dwa, miesiąc. Kiedy to się skończy?
Władza narzuciła nam system ograniczeń, tysiące ludzi traci pracę, a tymczasem bardzo niewielu pracowników rządowych doświadcza cięć wynagrodzeń lub zwolnień w wyniku koronawirusa.
Międzynarodowe korporacje prosperują, a rodzinne firmy upadają.
W tym kryzysie są zwycięzcy i przegrani bardzo blisko związani z tymi, którzy już są faworyzowani lub odrzucani przez klasę rządzącą.
Chociaż zawsze istniały spory co do tego, co dokładnie stanowi dobro wspólne, teraz pojawia się pytanie, czy istnieje coś takiego jak dobro wspólne?
Żyjemy wszyscy niby w tym samym kraju, ale nie jesteśmy jednak podobni pod względem naszych wartości i priorytetów.
W zakresie, w jakim rząd będzie wymagał od nas posłuszeństwa i szacunku, znajdzie je głównie wśród bardzo bogatych, bardzo biednych i pracowników rządowych.
Działając w ten sposób, klasa rządząca nie cieszy się ani szacunkiem, ani posłuszeństwem prawie połowy kraju.
Innymi słowy, elita rządząca i jej elektorat są zaangażowani w okrutny ruch przeciwko klasie średniej, która stanowi największe zagrożenie dla „poszanowania autorytetu władzy”.
Klasą średnią najtrudniej manipulować, więc jest teraz ona grupą uciskaną.
Grupą, którą najtrudniej przekonać do swoich pomysłów.
Ale czemu się tu dziwić, skoro koronawirus i sam pomysł w postaci absurdalnego „obowiązku” noszenia maseczek, zdemaskowały wrogą klasę rządzącą, która nie zasługuje na nasze posłuszeństwo, bo jedyną troskę, jaką wykazuje to troska o siebie samych…
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
Opublikowano za: https://www.odkrywamyzakryte.com/koronawirus-zmiazdzyl-autorytet-wladzy/
COVID nic nie zmiażdżył, władza w tej właśnie chwili wykańcza samą siebie.
Jesteśmy po prostu świadkami tego, oni stosują metody nacisku ale nie mają już koncepcji na to …co potem?
Zatem ich działania są zupełnie puste, pozbawione sensu i logiki, oni zresztą również to wiedzą, przyjęli politykę “z buta i do przodu|, bo nie mają na tyle rozumu aby znaleść odmienną alternatywę, drogę wyjścia.
To trochę jak z Adolfem Hitlerem będzie. Bo faktycznie jest tak że znajdujemy się w końcowej fazie “wojny”, i tak powinniśmy się zachowywać.
Rozmaite wojska przejeżdżają przez nasze miasta i miasteczka a to w tą a to w drugą stronę, jedni gonią, inni uciekają. Jednym słowem chaos i zamieszanie.
A nawiązałem do Hitlera, bo władza obecna skończy jak on. Będzie to samobójstwo lub pozorowane samobójstwo, stąd gdzie są nie ma już innego wyjścia.
Zatem proponuję odprężyć się, zadbać o siebie, zająć się swoimi sprawami.
Niech wprowadzają maseczki, dystanse, godziny policyjne…sami siebie wykańczają.
Co do artykułów dotyczących samego COVIDA to są bezzasadne, oni to wiedzą i większość ludzi też to wie. To jest jedynie pretekst, na dodatek bardzo kiepski aby robić co robią, zagłębianie się w detale jest pozbawione sensu.
Na zakończenie ciekawy artykuł opisujący jak właśnie szaleją w Australii.
TŁUMACZENIE WŁASNE:
https://fort-russ.com/2020/08/5-ways-the-new-normal-is-getting-worse-and-worse/
5 SPOSOBÓW NA „NOWĄ NORMALNOŚĆ” KTÓRA STAJE SIĘ GORSZA I GORSZA
Od obowiązkowych masek, przez obowiązkowe testy, po obowiązkowe monitorowanie i śledzenie – trwa wdrażanie.
Autor- Kit Knightly – pierwotnie w OffGuardian – Opublikowany 5 sierpnia 2020 FRN
To było kilka wspaniałych dni dla narracji New Normal i poprzez celowo uprawianą mgiełkę zamętu nietrudno zobaczyć, jak świat, który chcą zbudować, nabiera kształtów.
1. OBRÓBKA AUSTRALII
Stan Wiktoria i miasto Melbourne ogłosiły „stan katastrofy” i wprowadziły blokadę oraz godzinę policyjną . 6,3 miliona mieszkańców stanu, prawie 5 milionów w mieście, musi przestrzegać następujących ograniczeń:
Miejsca pracy i sklepy, które nie zostaną uznane za niezbędne, będą zamknięte lub skrócone od środy o północy, ale usługi, takie jak supermarkety, stacje benzynowe i lekarze, pozostaną otwarte.
Pracownicy „uprawnieni” lub pracownicy niezbędni będą musieli posiadać specjalne pozwolenie na pracę poza domem.
Obowiązuje cisza nocna: w godzinach od 20:00 do 5:00 nie można wychodzić z domu z wyjątkiem pracy lub pilnej opieki.
Aby robić zakupy lub ćwiczyć, musisz pozostać w promieniu pięciu kilometrów od domu.
Jeśli wychodzisz z domu, aby ćwiczyć, powinno to trwać tylko jedną godzinę dziennie.
Podczas gdy maksymalnie dwie osoby mogą nadal ćwiczyć razem, ludzie powinni robić zakupy samodzielnie – grupy publiczne, nawet z tego samego gospodarstwa domowego, nie są już dozwolone.
Szkoły przestawią się na naukę zdalną, z wyjątkiem wrażliwych uczniów i dzieci pracowników upoważnionych.
Ośrodki opieki nad dziećmi będą zamknięte dla wszystkich dzieci z wyjątkiem narażonych na zagrożenia oraz dzieci pracowników podstawowych.
Pogrzeby mogą być kontynuowane z udziałem maksymalnie 10 osób, ale śluby są wyłączone, z wyjątkiem rzadkich, współczujących powodów.
Od marca w całym kraju w Australii zginęło 247 osób z powodu Covid19 . Średni wiek tych zgonów wynosi ponad 80 lat .
2. LEKARZ W WIELKIEJ BRYTANII: „MĘŻCZYŹNI POWINNI ZASTOSOWAĆ HORMONY ŻEŃSKIE, ABY ZAPOBIEC INFEKCJI COVID19”
Dr Amir Khan pojawił się dziś w Good Morning Britain w ITV, sugerując mężczyznom – którzy teoretycznie są narażeni na zwiększone ryzyko zakażenia koronawirusem – powinni przyjmować pigułkę antykoncepcyjną wypełnioną estrogenem . Jego teoria, której nie poparł badaniami, głosi, że estrogen wzmacnia męski układ odpornościowy.
Leczenie hormonalne to wielka sprawa, potencjalnie niebezpieczna i poważnie zmieniająca życie. Sugerowanie jego stosowania w leczeniu choroby, która jest nieszkodliwa w ponad 95% przypadków, jest skrajnym szaleństwem, zwłaszcza bez badań potwierdzających tę chorobę. W tym czasie tweetowaliśmy o tym, ale konto na Twitterze GMB usunęło ten film .
W czasach, gdy lekarze są nazywani i zawstydzani (a nawet zwalniani ) za sugerowanie znanego bezpiecznego leku, takiego jak HCQ, lub witryny takie jak nasza są piętnowane jako „dezinformacja” za wskazanie, że testy PCR są niewiarygodne , że mężczyzna powinien pojawić się na ogólnokrajowych telewizja ogłaszająca takie śmieszne twierdzenia wprawia umysł w zakłopotanie.
3. OBOWIĄZKOWE MASKI NIE WYSTARCZAŁY
Dr Deborah Birx ogłosiła niedawno, że osoby z obszarów wysokiego ryzyka lub domów wielopokoleniowych powinny rozważyć noszenie masek również w domu .
W innym miejscu The Guardian opublikował artykuł zatytułowany „Już nosisz maskę – teraz zastanów się nad osłoną twarzy i goglami” , co przypomina dr Fauci, który twierdzi, że „doskonała” ochrona przed wirusami wymaga noszenia wizjerów lub gogli na oczach.
4. TESTY DOOR TO DOORS W LEICESTER
Niezależna dziennikarka Anna Brees niedawno opublikowała to zdjęcie na Twitterze:
Od tego czasu potwierdzono autentyczność. W brytyjskim mieście Leicester dosłownie chodzą od drzwi do drzwi, aby przetestować ludzi. Burmistrz Leicester powiedział na stronie internetowej rady Leicester :
Testowanie jest niezwykle ważne, ponieważ dostarcza nam informacji potrzebnych do śledzenia wirusa […] Dlatego pomagamy przeprowadzić największą operację testową w kraju, mobilizując około 500 ochotników do wspierania testów od drzwi do drzwi , w szczególności w rejonach miasta, gdzie pozytywne wyniki testów były wyższe.
To nie wszystko, co jest wiadomością o testowaniu. Nowe 90-minutowe testy mają zostać wykorzystane w szkołach tak szybko, jak to możliwe , a zestaw testów oparty na DNA zostanie wprowadzony we wrześniu w całym kraju, który „wyeliminuje fałszywe negatywy”.
W artykule nie ma ani jednego słowa o „eliminowaniu” fałszywie dodatnich wyników , które są bardzo powszechne we wszystkich testach PCR. Przygotuj się więc na ogromną falę „nowych przypadków”, gdy testy te wejdą w szeroki obieg.
5. WORLD ECONOMIC FORUM PUSHING „PASZPORTY ODPORNOŚCI”
Jeśli nie lubisz być zmuszany do noszenia masek (i / lub daszków), umieszczany w areszcie domowym lub (z jakiegoś powodu) pod godziną policyjną, lub rzeczywiście, konieczności stosowania kuracji hormonalnych… cóż, nie martw się. Ponieważ Światowe Forum Ekonomiczne ma rozwiązanie – paszporty immunitetu.
To nie jest nowy pomysł, istnieje od miesięcy , ale teraz WEF tak naprawdę wypycha aplikację, która…
wykorzystuje technologię blockchain do przechowywania zaszyfrowanych danych z poszczególnych badań krwi, umożliwiając użytkownikom udowodnienie, że wynik testu na obecność COVID-19 był negatywny.
Dalej mówi się, że używanie tego rodzaju aplikacji jest jedynym sposobem na przywrócenie wszystkiego do (starego) normalnego stanu:
CovidPass może również umożliwić bezpieczne ponowne otwarcie hoteli, kin, teatrów, obiektów sportowych i koncertowych.
Jeśli myślisz, że to wszystko brzmi jak coś z dystopijnej powieści, cóż, masz rację. Ale jest srebrna podszewka. Aplikacja, która wykorzystuje Twoją historię medyczną, aby zdecydować, czy możesz podróżować, będzie naprawdę przyjazna dla środowiska:
CovidPass zobowiązuje się do obowiązkowej kompensacji emisji dwutlenku węgla dla każdego pasażera lotu, aby zachować korzyści dla środowiska wynikające z ograniczenia podróży lotniczych podczas kryzysu.
A więc przynajmniej to.
*
Nietrudno zobaczyć, jak wzór nabiera tutaj kształtu. Coraz bardziej rygorystyczne społeczne kontrole tego, co możesz nosić, dokąd możesz się udać, kiedy możesz tam iść itd. I tak dalej … a następnie proponowane rozwiązanie.
Krótki test i mała aplikacja, która śledzi twoje ruchy lub oznaczy cię jako ładną i czystą, zupełnie nowe szczepienie dla każdego, kto tego chce (i większości osób, które tego nie chcą), a potem możemy wrócić do normalności.
Jest to najgorszy rodzaj szantażu manipulacyjnego i wydaje się, że działa
AIM Patriot John Barnwell zwraca uwagę na to: Zaczęło się: setki Belgów pozywają Billa Gatesa z Belgii i doradcę WHO do sądu. 30 lipca 2020
Setki wściekłych Belgów pozywają Billa Gatesa z Belgii i brytyjskiego epidemiologa do sądu. Chcą zniesienia wszelkich środków koronacyjnych. Pozew złożyło 240 Belgów z grupy Viruswaanzin.be.
Ich prawnik, Michael Verstraeten, powiedział The Brussels Times, że środki te naruszają nasze wolności i wyrządzają więcej szkody niż pożytku.
„Bez blokady byłoby mniej zgonów” – powiedział Verstraeten. „Nie masz pojęcia, ile osób umiera z powodu zamknięć. Uważamy, że potrzebne są inne środki, środki, które nie szkodzą gospodarce i nie ograniczają praw i wolności ludzi. ”
https://jdreport.com/het-is-begonnen-honderden-belgen-slepen-bill-gates-belgie-en-who-adviseur-voor-de-rechter/