Każdy człowiek powinien obejrzeć ten pełny już wywiad nagrany z Davidem Icke przez LONDONREAL.TV. Zanim zaczął być powszechnie usuwany z sieci społecznościowych obejrzało go w ciągu 1-2 dni ponad 7 milionów ludzi. Duży skrót tego wywiadu opublikowaliśmy 12 kwietnia.
David Icke jest od 30 lat największym demaskatorem ukrytych działań globalnych psychopatów przeciw ludzkości. Najpierw był wyśmiewany. Jak większość jego informacji i przewidywań zaczęło się potwierdzać, że wyśmiewane „teorie spiskowe” to są prawdziwe fakty, wydarzenia i plany, cieszy ogromną oglądalnością. Szereg jego książek ma wielką poczytność na całym świecie, a spotkania z nim przyciągają tłumy ludzi.
Wiele tego co pisze i mówi David Icke, ma potwierdzenie na naszej stronie Klubu, w bardzo licznych artykułach i filmach wielu różnych autorów z całego świata, poczynając od interdyscyplinarnej prognozy sprzed 20 lat pt. „DOKĄD ZMIERZA SWIAT XXI WIEKU ? PROGNOZA 2000”. Prognozę tę napisał dr Krzysztof Lachowski, członek i współzałożyciel Klubu Inteligencji Polskiej w formie stowarzyszenia, jako osoby prawnej.
Większość naukowców z różnych dziedzin z całego świata, których wiedzę specjalistyczną przywoływał David Icke w wywiadzie, posiada zamieszczone na naszej stronie publikacje lub są przygotowane do zamieszczenia. W przypadku Covid-19, te publikacje są zamieszczane od 1 marca, w przypadku 5G – od 10 miesięcy, a w pozostałych zagadnieniach – od ponad 8 lat.
Polecamy ten wywiad każdemu do obejrzenia, co najmniej jednokrotnego i powszechnego rozsyłania. Skondensowany zestaw informacji i rzetelnej wiedzy zawarty w wywiadzie zaoszczędzi czytania co najmniej kilku tysięcy stron z wiedzą szczątkową, fragmentaryczną i najczęściej fałszywą.
David Icke w znakomity i zrozumiały dla każdego sposób, połączył wiele pozornie niezależnych puzli informacji i wiedzy w spójny całościowy „obraz” współczesnego świata i planów na najbliższe lata. Jego końcowa część wystąpienia ma bardzo optymistyczną dla ludzkości wymowę, którą także podzielamy.
Redakcja KIP
WYBUCHOWY WYWIAD DAVIDA ICKE’A Z LONDONREAL.TV USUNIĘTY Z YOUTUBE (POPRAWIONE NAPISY)
Należy otworzyć wideo na linku: https://www.bitchute.com/video/yrgOyP8jrW6f/?fbclid=IwAR0oZVIdr7NmLg2FrsKu4JR0Q0ljEYpr8Kt36R17FJn7eJgmSGApoRDZ2Eg
Wywiad Briana Rose z Davidem Icke podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został usunięty ze wszystkich kanałów YouTube’a, Vimeo i Facebooka.
Polecamy go WSZYSTKIM, którzy chcą zrozumieć co dzieje się i co może wydarzyć się na świecie, w którym “pandemia” stanowi zagrożenie dla naszej wolności i godności. Wywiad – zwłaszcza od ok 50 min. – polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.
(W tej wersji wydłużono czas wyświetlania się napisów, poprawiono “łamanie linii”, literówki oraz zamieniono “Wachowscy” na “Wojciccy”, co było błędem spowodowanym przez automatycznego korektora w lokalnym Wordzie… Cała reszta bez zmian)
Link do wywiadu w j. angielskim na londonreal.TV: https://londonreal.tv/icke
Angielskie pliki do pobrania: https://londonreal.tv/army
Alternatywne LINKI do pobrania polskiej filmu w wersji 720p, 907MB:
https://www.dropbox.com/s/125h6984yhw34ar/dajk720final.avi.asf?dl=1
https://1drv.ms/u/s!AiL6NV8w2pqkjHF7T1GuxNs2uJaU – plik spakowany
UWAGA!
Do wykrywania koronawirusa SARS-CoV-2 stosuje się – ZGODNIE z zaleceniami WHO – głównie testy genetyczne metodą RT-PCR. Co mówi o tym teście jego twórca? Nie powinno się go stosować!! Zięba omawia to w poniższym filmiku, rozjaśniając w ten sposób wypowiedź Icke’a z pierwszej części powyższego wywiadu.
Opublikowano za: https://www.bitchute.com/video/yrgOyP8jrW6f/?fbclid=IwAR0oZVIdr7NmLg2FrsKu4JR0Q0ljEYpr8Kt36R17FJn7eJgmSGApoRDZ2Eg
Ujawnienie gigantycznego wpływu Billa Gatesa na WHO
Oglądnąłem całość ale nie znalazłem powodów do zachwytu.
W tym wywiadzie David Icke przedstawia mnóstwo ciekawych i ważnych informacji, a także sporo dezinformacji. O dezinformacji:
– Icke przypomina książkę zawodowego prowokatora i mitomana Firstenberga o tym, że jakoby elektryczność miała wywoływać epidemie grypy. Tylko że Firstenberg nic nie udowodnił.
– łączenie „epidemii” w Wuhan z technologią 5G może być prawidłowe albo i nie. Równie dobrze wybuch „epidemii” w Wuhan można łączyć z wojskową olimpiadą, która tam się odbywała w listopadzie 2019. Nikołaj Wawiłow łączył tą „epidemię” z sezonem jesienno-zimowym, twierdził że generalnie „epidemia” w Wuhan to zwykła grypa, którą „reptilianie” wykorzystali do walki na szczytach władzy w Chinach Ludowych, chcieli wykreować kryzys który miałby pomóc odsunąć od władzy prezydenta Xi.
– czy satelity Elona Muska naprawdę nadają w częstotliwościach 5G? Przecież fale EM o częstotliwościach rzędu GHz mają bardzo mały zasięg i przeszkadza im byle przeszkoda. Dlatego na ziemi anteny nadawcze buduje się nawet co około sto metrów i wycina drzewa w miastach. Czy takimi falami mogłyby posługiwać się skutecznie satelity nadające wiele kilometrów nad ziemią?
W 1:16 (oryginalny wywiad o długości 2:33:04) Icke zadaje pytanie: jeśli nie ma związku pomiędzy CoVID-19 a technologią 5G, to dlaczego zakazuje się dyskusji o takim związku?
Odpowiadam: dlatego, aby zbankrutowanym hippisom i ich fascynatom uznającym w Davidzie Icke mesjasza, narzucić całkowicie fałszywą opowieść o związku raczkującej technologii 5G z CoVID-19. Wiadomo przecież że zakazany owoc najlepiej smakuje. Skoro zakazują o tym dyskutować, to musi być prawda!
Przecież osoby o umysłowości przedszkolaków, które przyciąga David Icke, uznają taki zakaz za koronny dowód związku i żadnego potencjalnego podstępu nie dostrzegą.
Technologia 5G generalnie (nagle) nie zabija (być może z wyłączeniem kilku częstotliwości) choć oczywiście jest szkodliwa dla życia biologicznego, zwłaszcza w długiej perspektywie. To jednak już wiadomo o 2G, 3G i 4G. Dzisiaj wiadomo że CoVID-19 to w większości przypadków (90%+) to tylko sezonowe przeziębienie, grypa czy zapalenie płuc pod nową nazwą. Większość krajów, w których z sukcesem wykryto i nawet leczy się CoVID-19, nie ma jeszcze uruchomionych instalacji telefonii 5G. Poza tym rzekoma pandemia nie spowodowała zwiększenia śmiertelności, po prostu część ofiar grypy, zapalenia płuc czy zwykłej kampanii strachu jest zaliczana do ofiar CoVID-19.
Jeśli uda się sprowokować ludzi do masowych protestów przeciwko 5G w sytuacji, gdy ta technologia po prostu raczkuje, to potem można takich ludzi całkowicie zdyskredytować jako paranoików. Casus „płaskiej ziemi” made by CIA.
Technologia 5G (czy nowe WiFi – WiGig, https://en.wikipedia.org/wiki/WiGig) być może będzie zdolna do wywoływania takich objawów jak ostra niewydolność układu oddechowego. Na taką niewydolność, która mieści się wśród objawów rzekomej choroby CoVID-19 oczywiście znajdzie się szczepionka. To tak jak w przypadku polio, skutku narażenia na DDT, genialny żydowski naukowiec Jonas Salk wynalazł szczepionkę.
Szczepionka zabezpieczająca przed rzekomą chorobą CoVID-19 ma być szeroko dostępna czy nawet przymusowa, bo CoVID-19 będzie się szerzyć w (pozornie) niekontrolowany sposób, w rzeczywistości zapewne pod egidą 5G czy WiGig. Ludzi, którzy będą doszukiwać się związku pomiędzy 5G a przyszłymi ofiarami CoVID-19 po prostu należy skompromitować i unieszkodliwić i zadanie to jest krytycznie ważne dla “reptilian”. I dlatego David Icke łączy CoVID-19 z 5G w czasach, gdy w większości krajów 5G ani WiGig jeszcze nie działa i nikt o czymś takim nie słyszał.
Końcówka wywiadu to popis Davida Icke, zwykły ezoteryczny bełkot który nic nie znaczy ale świetnie brzmi. W języku aniołów to się nazywa Neuro-Linguistic Programming, NLP. Icke rzeczywiście świetnie potrafi manipulować hippisami i innymi naiwniakami o podobnej wrażliwości. On może miał rację twierdząc że jest nową emanacją Bękarta Jeszu. Jeszu zwodził tłumy, Icke też. Jeszu zawisł na szubienicy, osobiście nie będę tęsknił za Davidem Icke.
Panie Marcinie
Z podziwu godną zaciekłością stara się Pan rozbić związek Covid-19 z technologiami 1-4G, a zwłaszcza 5G, chociaż nie przedstawia Pan technicznych argumentów, które w jednej odpowiedzi Panu, przedstawiliśmy na linkach. Chodziło w tym przypadku, zwłaszcza o Międzynarodowy Apel Przeciw 5G i list otwarty do władz najlepszej znawczyni w Polsce dr Diany Wojtkowiak. To, że Davida Icke Pan po prostu nie lubi, ma Pan prawo tak postrzegać, poprzez swój własny, zbudowany świat wewnętrzny. Tylko że, powinien Pan zdawać sobie sprawę, że w części swoich wątków w komentarzu Pan niestety także dość mocno “odleciał”.
Ale na kanwie Pana ostatnich wpisów, jako profesjonalnego biblisty, ale na temat związany z polami elektromagnetycznymi, a zwłaszcza 5G, chcemy zadać pytanie: Czy Pan współpracuje lub pracuje na rzecz firm telekomunikacyjnych lub powiązanych z nimi ?
Też mam podejrzenie, że Pan Marcin pracuje w jakiejś firmie która ma związek z telekomunikacją, przesyłaniami danych lub elektronicznej. Wniosek nasuwa się sam czytając jak broni i tłumaczy 5G na tym portalu, odsuwając lub bagatelizując jego szkodliwy wpływ na środowisko. Pisze, że z pewnością ma jakiś tam wpływ szkodliwy ale jest on wyolbrzymiany i demonizowany. Czyli jest szkodliwy ale tylko trochę- na razie bo ponoć go jeszcze nie ma, nie istnieją maszty 5G. Ale Pan Marcin żyje chyba na księżycu ponieważ maszty 5G istnieją i działają chociażby w Chinach i we Włoszech. Pisano o tym w rozlicznych artykułach, że właśnie Wuchan było pierwszym miastem w którym rozpoczęto emisję 5G. Pewnie działa też w innych krajach ponieważ dzieją się dziwne rzeczy, ptaki w tysiącach sztuk spadają z nieba w Niemczech, Holandii i Norwegii, ludzie chorują, na fB skarżą się na rozmaite bóle w tym uporczywe głowy i problemy z pamięcią. Sama u siebie zaobserwowałam takie objawy. Miałam zawsze znakomitą pamięć i jej uszczerbek w ostatnich miesiącach mnie mocno niepokoi. Ostatnio nie można było wchodzić do lasu w naszym kraju, a po zniesieniu zakazu co bardziej energiczni i ciekawscy zaleźli na polanach i w lasach sztuczne drzewa z podejrzaną instalacją i w pobliżu stacje przypominające skrzynki elektryczne przy domach. Ktoś wrzucił film na yu-tobe i zarzekał się, że zna to miejsce i przed kwarantanną nie było tego ustrojstwa. A co do znawstwa Pana Marcina ST i NT niech mu będzie, niech zna i wyciąga wnioski z mitów i legend pisanych przez człowieka i dla człowieka. Niech żydzi mają swój Talmud, Torę i Kabałę ale panami świata nie okrzyknęli się żydzi, są to chazarowie którzy ze ST, Torą i Talmudem nie mają nic wspólnego a najbardziej z Jahwe i jego ponoć narodem wybranym, więc w tych pismach jest o nich tyle ile o murzynach. Więc jak można kierować się przyszłościowo i proroczo tymi księgami jeżeli nie dotyczą one chazarii ?? A tak w ogóle jakby się nawet kierować to podług przepowiedni ich rządy i ucisk nie będą długo trwać, nie mogą ! Dlatego, że żaden reżim i terror mają krótki żywot. Podsumowując, nie twórzmy się, wszak dusza jest nieśmiertelna, ciało to tylko płaszcz, będziemy się reinkarnowali na ziemi poprzez portale ziemskich kobiet tak długo aż ta planeta będzie istniała, jeżeli nie to wybierzemy następną z biliona takich samych w przestrzeni kosmosu!
Marcin wcale niekoniecznie jest pracownikiem firmy telekomunikacyjnej. A o technologii 5G pisze rozsądnie. Bo jest faktem, że np. fale elektromagnetyczne o tej częstotliwości ulegają b. szybkiemu rozproszeniu, przez co ich zasięg jest krótki, co z kolei wymusza stawianie masztów co 100 metrów. Z satelit latających conajmniej 200 km nad Ziemią ta częstotliwość nie ma szans dotrzeć nawet do stratosfery, nie mówiąc już o powierzchni Ziemi.
Nie ma absolutnie żadnego powiązania pomiędzy fikcyjną “pandemią” a technologią 5G z najbardziej oczywistego powodu – owa “pandemia” jest jedynie łże-medialną fikcją. Nie ma żadnej “pandemii” koronawirusa, więc nie może ona, jako nieistniejąca, mieć związku z 5G. Tu kłania się prosta logika. “Infekcje” koronawirusem z Wuhan są fikcją bazującą na lipnych testach reagujących na różne inne infekcje, także bakteryjne i na kreatywności i fantazji medialnych presstytutek i marionetek politycznych, oraz “służby zdrowia” na żołdzie banksterów. Jeszcze bardziej fałszowane są statystyki zgonów.
I jeszcze jedna sprawa – na mapie świata, gdzie rzekomo stwierdzono koronaświrusa są kraje i obszary, gdzie nie tylko nie ma 5G, ale nie ma 4G, a nawet 3G.
https://www.wroclaw.pl/portal/files/news/28927/koronawirus-swiat.jpeg
Koronaświrus występuje tylko tam, gdzie robione są lipne testy, nawet w miejscach, gdzie zwykłe “komórki” nie mają “zasięgu”. Cała ta panika nie ma nic wspólnego z 5G. A straszenie nim ma jedynie uwiarygadniać istnienie fikcyjnej pandemii w środowiskach “antysystemowych”, oraz ma zaciągać gojów na fałszywą barykadę. Wymysły o 5G mają odwracać uwagę gojów od rzeczywistych zagrożeń – narzucanego nam totalitarnego zniewolenia, katastrofy gospodarczej i nadciągającego głodu.
Panie Andrzeju
To co Pan pisze, że “pandemia” jest fałszywa i że jest manipulowana i testami i statystykami to się zgadzamy. Ale nie zgadzamy się, że nie ma wpływu sieci 5g i Wi-Fi a nawet 4G, na wyraźnie zwiększoną zachorowalność, której objawy są podobne ( choć nie takie same) jak grypy koronawirusowe. Więc pandemia ściemoświrusa może być przykrywką w kolejnych etapach do jej użycia. Tu się z Panem nie zgadzamy, ponieważ wiele źródeł to potwierdza. Największa zachorowalność i umieralność, co prawda słabych organizmów, ale przypisanych Covid-19, jest w tych rejonach gdzie zainstalowano i testowano technologie 5G: Wuhan, Lombardia, Nowy Jork, także w Polsce najwięcej w mazowieckim, a właściwie w Warszawie. W USA zrobiono mapy dla zainstalowanej i testowanej technologi 5G i oddzielna dla zachorowalności i umieralności przypisanej koronawirusowi. Te mapy pokrywają się ze sobą. Dr Cameron wirusolog z Nowego Yorku podał objawy nietypowe, że to jest jak brak tlenu, znajdzie to Pan w końcowej cześci na linku: https://youtu.be/dXFH_FxFY10
Pułkownik brytyjski dr Barrie Trower twierdzi, że 5G stanowi gigantyczne zagrożenie dla zdrowia – w rozmowie z sir Julianem Rose: https://youtu.be/mElVn08aZQk. Tenże pułkownik pracując aktualnie w USA w Kirkland, ( nie pamiętam linku do nagrania) mając przyrządy pomiarowe stwierdził wyraźne powiązanie wysokości zakażeń i zgonów w tym mieście, a zwłaszcza w szpitalu bardzo mocno nasyconym technologia 5G. Same miasto było jednym z pięciu pierwszych w USA, gdzie testowano technologie 5G,śmiertelność była dużo wyższa niż tam gdzie nie było 5G. A w samym szpitalu, dużo bardziej nasyconym 5g niż miasto Kirkland, gdzie go poproszono o zbadanie problemu, ponieważ na 10 osób zakażonych 6 zmarło.
Ponadto polecamy przypomnieniu, lub zapoznaniu się, niektóre z zamieszczonych na naszej stronie materiałów na linkach:
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/04/byly-pracownik-vodafone-ujawnia-prawdziwe-oblicze-koronawirusa-wezwanie-powstanmy/
Trochę tutaj jest o 5G: https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/04/koronawirus-walka-z-wirusem-lub-prawami-ludzi-list-otwarty-naukowcow-i-lekarzy-do-prezydenta-i-rzadu-federacji-rosyjskiej/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/03/sensacyjna-wypowiedz-ambasadora-usa-o-zdalnym-zabijaniu-ludzi/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/03/steele-cassidy-update-koronavirus-i-memy-reset-finansowy-i-wiecej-20-marca-2020/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/03/29263/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/03/grypa-czy-choroba-radiacyjna/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/03/jak-zwalczyc-5g-koronawirusa-i-rzadzacych-kryminalistow-aby-zapobiec-ludobojstwu/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2019/12/petycja-do-ministra-zdrowia-i-rzadu-wyslana-27-listopada-2019r-na-15-adresow-rzadowych-oskarzajaca-ministerstwo-zdrowia-o-wspoludzial-w-przygotowywaniu-zbrodni-ludobojstwa/
https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2019/02/miedzynarodowy-apel-o-powstrzymanie-5g-na-ziemi-i-w-przestrzeni-kosmicznej/
Panie Adminie,
powiem tak – skoro pandemia jest oszustwem to i podane przez Pana statystyki zgonów też są oszustwem. Ani jeden człowiek nie zmarł tylko od samego koronawirusa. Rzeczywiste przypadki śmiertelne przypisywane “pandemii” to przede wszystkim osoby w podeszłym wieku z różnymi innymi ciężkimi chorobami. Tak więc mapa zgonów nie może pokrywać się z mapą 5G, gdyż nie ma zgonów od samego tylko koronawirusa. O tych “dusznościach” słyszałem. Ale mam info o dwóch lekarzach z usraela, którzy publicznie twierdzili, że 80 % zgonów osób, u których stosowano respiratory, idzie na wadliwe ich działanie. Te osoby uduszono respiratorami, a nie zabiły ich koronawirusy.
Jeszcze odnośnie tych rzekomo pokrywających się map domniemanych zgonów i 5G. To wyższa szkoła “jazdy” w wykonaniu CIA. Chcąc uwiarygodnić agenturę wpływu straszącą ludzi technologią 5G, te mapki spreparowano właśnie tak, by się domniemane zgony i 5G pokrywały. CIA jest mistrzem dezinformacji.
Nie neguję, że 5G, jak i cały pozostały smog elektromagnetyczny są szkodliwe. Oczywiście, że tak jest. Ale nie są ludobójcze. Tak samo 5G – nie jest ludobójcza. Niech Pan pomyśli – władcy pieniądza potrzebują “nadzorców” – psy gończe: policję, służby, wojsko, marionetki polityczne, presstytutki medialne i administrację we wszystkich ich “folwarkach”. I gdyby 5G było ludobójcze, to banksterzy sami wybijaliby własne psy gończe. A przecież Rotszyldzi i Rockefellerzy nie będą z pałkami latać po ulicy i nie będą siedzieć w urzędach podatkowych, sanepidach, ministerstwach i urzędach gmin. To robić mają ich psy gończe. Tylko – gdyby 5G było zabójcze i ludobójcze, to i te ich psy gończe by wyginęły.
Bądźmy rozsądni…
To że statystyki są fałszowane i testy są fałszywe, jest pełna zgodność. Natomiast w przypadku 5G szkodliwa jest częstotliwość powyżej 60Ghz, a więc nie cała skala częstotliwości. Nie ulega wątpliwości że ją eksperymentalnie zastosowano, prawdopodobnie poczynając od Wuhan w Chinach. Jeśli prawdą jest duża śmiertelność, a Chiny się do tego nie przyznają, bo gdyby tak było i się przyznali, to musieliby rozpocząć odwet, a to skończyłoby się zgodnie z planami globalistów III wojną, do czego nieustannie dążą. Podobno jest jakieś ściganie szefów firm telekomunikacyjnych, ale na razie niepotwierdzone. Dr Cameron z Nowego Jorku prezentuje te objawy braku tlenu, chociaż trochę podobne do grypy to jednak inne (link podałem w poprzednim komentarzu). To również potwierdza specjalista z tego zakresu Mark Steele z Wielkiej Brytanii na linku: https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2020/03/jak-zwalczyc-5g-koronawirusa-i-rzadzacych-kryminalistow-aby-zapobiec-ludobojstwu/ Możliwości szkodliwego zastosowania pól elektromagnetycznych i torsyjnych są naprawdę duże i nie tylko masowego, ale także ukierunkowanego zastosowania. Objaśnia to najlepsza specjalistka w Polsce dr Diana Wojtkowiak. To jest na razie pierwszy etap ściemoświrusa, ale w drugim etapie, jak rozbudują siec 5G, co robią bardzo szybko, to jeśli zaczną ludzie padać, to czy nie mogą wtedy prawdziwymi statystykami potwierdzić i przypisać to np. “zmutowanemu” ściemoświrusowi ? To jest działanie wielopoziomowe, a nie proste jednopoziomowe. Na linkach podanych jest dużo na temat wywoływania różnych chorób przez broń elektromagnetyczną, nie tylko wirusową różnych rodzajów grypy itp..
Panie Opolczyl, zgadzam się z Panem w wielu kwestiach, szczególnie z ostatnim zdaniem “bądźmy rozsądni”.
Odnoszę jednak wrażenie że nie rozumie Pan idei technologii G5. Moja wiedza i rozsądek podpowiada mi że te częstotliwości połączone z odpowiednią mocą i modulacją MOGĄ ZABIĆ.
Teraz odpowiem Panu na Pańskie dywagacje na temat tego PO CO MIANO BY TO ROBIĆ? Po co miano by robić coś takiego aby wymordować ludzi skoro ludzie im służą?
To bardzo proste, a przykład już przytaczałem, wrócmy do ZIMNEJ WOJNY. Cała zabawa polegała tu na tym że jedno mocarstwo ścigało się z drugim które będzie miało większy potencjał nuklearny. Im większy potencjał tym większa DŹWIGNIA ZASTRASZENIA. Ale zadajmy sobie pytanie
Czy głowica jądrowa, w rakiecie, zakopana głeboko pod ziemią w betonowym silosie JEST ZABÓJCZA???
Odpowiedź….NIE JEST!!!
Czego zatem ludzie się BALI?
Bali się tego że ktoś może NACISNĄĆ CZERWONY GUZIK!!!
Wówczas bezpieczna głowica, PRZESTAJE BYĆ BEZPIECZNA.
Jak dzisiaj pamietam wypowiedzi ówczesnych polityków, że przecież tylko wariat odpali te rakiety, tylko wariat będzie chciał totalnego zniszczenia, ale jednak, takie silosy jako BROŃ ZASTRASZANIA DZIAŁAŁY WIELE LAT..ponieważ była POTENCJALNA MOŻLIWOŚĆ pod NIEZNANĄ NIKOMU KONTROLĄ.
Teraz jest to samo samo z G5, spokojna sieć o normalnym przeplywie mocy, częstotliwości, amplitudy oraz modulacji, która omija niebezpieczne dla ludzkiego ciała i mózgu harmoniczne czestotliwości zbieżne z falami na których pracuje ludzkie ciało JEST BEZPIECZNE….reszta JEST NIEBEZPIECZNA.
Panie Opolczyk drogi teraz pytanie do Pana, CHCE PAN ABY KTOŚ PANU NIEZNAJOMY MIAŁ PRZY SOBIE TEN CZERWONY GUZIK?
Co do COVID i Wuhan to jak widzę sprzeczka bez sensu. Sprawa tu jest prosta COVID to nazwa czegoś co istniało od dawna, nic nowego, grypa MOŻE ZABIĆ pośrednio osłabiając organizm…ale NIE ZABIJA MASOWO,,jak w Wuhan
Jeszcze inny przykład dotyczący G5, które jest narzędziem , urządzeniem.
Niech pan sobie wyobrazi że ma Pan pistolet, kapiszoniaka na kapiszony, może strzelać Pan do woli, nkomu nic się nie stanie, trochę hałasu będzie.
Ale może Pan sobie kupić inne URZADZENIE, PRAWDZIWY PISTOLET i naładować go ŚLEPAKAMI, będzie ten sam efekt co z kapiszoniakiem….ALE to URZĄDZENIE POZWALA JUŻ na załadowanie OSTRĄ AMUNICJĄ!!!
Piszę w nowym wątku aby zachować szerszą kolumnę tekstu.
Admin w komentarzu 29/04/2020 AT 13:04:
///Z podziwu godną zaciekłością stara się Pan rozbić związek Covid-19 z technologiami 1-4G, a zwłaszcza 5G, chociaż nie przedstawia Pan technicznych argumentów, które w jednej odpowiedzi Panu, przedstawiliśmy na linkach.///
Oczywiście że tak. Powód jest oczywisty.
NIE MA TAKIEJ CHOROBY JAK CoVID-19
Otwieram gadzinówkę i czytam objawy: https://pl.wikipedia.org/wiki/COVID-19#Objawy
Te wszystkie objawy to zwykłe przeziębienie, grypa czy może zapalenie płuc, a nasilają się one na półkuli północnej co roku w sezonie jesień-wiosna z żelazną konsekwencją.
„Epidemia” CoVID-19 to wyłącznie skutek fałszowania statystyk. Po prostu nie ma takiej choroby jak CoVID-19 i choćby dlatego nie istnieje żaden związek pomiędzy fikcyjną pandemią nieistniejącej choroby a jakimikolwiek falami EM, nie tylko 5G.
Poza tym, póki co, sieć 5G działa dopiero w kilku miejscach na świecie i na pewno nie mogła wywołać żadnej pandemii. Wiemy też że skorumpowana Światowa Organizacja Zdrowia niedawno zmieniła definicję terminu „pandemia” z „epidemia występująca w wielu krajach” na „choroba występująca w wielu krajach”, dzięki czemu może używać budzącego grozę słowa „pandemia”.
Jeśli chodzi o Chiny, to Admin w komentarzu 29/04/2020 AT 23:03 napisał „w przypadku 5G szkodliwa jest częstotliwość powyżej 60Ghz, a więc nie cała skala częstotliwości. Nie ulega wątpliwości że ją eksperymentalnie zastosowano, prawdopodobnie poczynając od Wuhan w Chinach.”
Chyba wcześniej napisałem bardziej zdecydowanie, że 5G jest szkodliwe dla życia białkowego, tak jak 4G, 3G czy 2G. W innym wątku zapodałem książkę, w której rosyjski naukowiec podsumowuje różne badania w dziedzinie magnetobiologii (http://en.bookfi.net/book/1085443). Znam tę książkę, przynajmniej z widzenia. Ekstremalnie szkodliwe dla ludzi może być parę częstotliwości 5G, Admin wspomina o 60GHz. Tylko że Admin nie wspomina że fale EM tej częstotliwości może zatrzymać książka Vladimira Binhi, inne książki również a także ludzka dłoń. Na pewno te fale nie będą nadawane przez satelity Elona Muska, to fizycznie niemożliwe.
Chciałbym znać argumenty, które spowodowały że Admin uznał, iż nie ma żadnych wątpliwości w sprawie zastosowania fal EM częstotliwości 60GHz w Chinach.
Uznaję tą wersję za prawdopodobną hipotezę, o ile to miałaby być jakaś operacja sił specjalnych, ale mam wątpliwości. Podobne objawy co CoVID-19 daje zatrucie banalnym olejem rycynowym i pewnie innymi substancjami, ponadto nie wiemy ile Chińczyków rytualnie szczepi się na grypę a przecież w szczepionce mogła być podana trucizna (casus rozgłoszony lata temu przez Jane Burgermaister) a dostępne sceny z kamer CCTV mogły być nagrane z udziałem aktorów sytuacji kryzysowych. Ponadto możemy się domyślać że w listopadzie 2019 w Wuhan było tysiące agentów sił specjalnych obcych krajów.
Nowa informacja o miljonach ofiar śmiertelnych w Chinach odkrytych w wyniku spadku liczby abonentów telefonii komórkowej – czy ona nie pochodzi od Beniamina Fulforda? Fulford oczywiście ma wierne grono odbiorców widzących w nim proroka (nota bene to zwykle ci sami ludzie, którzy w Davidzie Icke widzą mesjasza), ale generalnie dla oceny jego wiarygodności konieczne jest odwołanie się do liczb mniejszych od „0”. Fulford to żadne źródło.
Jeśli chodzi o Iran – nie wiemy co tam się tam wydarzyło. Thierry Meyssan łączył ofiary choroby z uszkodzonymi płucami u weteranów wojny irańsko-irackiej. Wiemy że Irak używał tam gazów bojowych dostarczonych przez Niemcy czy USA.
Jeśli chodzi o Włochy, to łączenie tamtejszej „epidemii” z 5G jest dyskusyjne. Wiemy że były tam praktyki fałszowania statystyk, uśmiercania pacjentów w szpitalach absurdalnymi procedurami i ofensywa załganych mediów. Przypomnę jeszcze jaki odsetek Włochów corocznie szczepi się na grypę: https://www.epicentro.iss.it/influenza/CoperturaVaccinale2015-2016
To jest około 50% dla osób powyżej 65 lat a na północy Włoch na pewno więcej. Jeśli ktoś przyjmuje zastrzyk zaczerpnięty z substancji pochodzącej z rynsztoka a potem zachoruje, czy na pewno racjonalnym jest obarczanie winą fal EM? Czy ktoś sprawdził udział zaszczepionych w populacji chorych na mityczną chorobę CoVID-19? Podobno jest wysoki.
Prawda jest taka że we Włoszech ludzie prowadzą bardzo niehigieniczny tryb życia, wstrzykują sobie do ciał substancje o nieznanym składzie i uznawanie, że potem chorują akurat w wyniku narażenia na fale EM technologii 5G – bez przeprowadzenia jakiegokolwiek dowodu – jest zwyczajnie nieracjonalne. A może chorują od szczepionek? Przecież „reptilianie” mieli powody aby akurat do Włoch wysłać szczepionki z cieczą pochodzącą z rynsztoka.
Tyle o związku CoVID-19 z technologią 5G. Po prostu nie istnieje. CoVID-19 to tylko „zrebrandowana” grypa a w większości krajów, w których „pandemia” CoVID-19 wystąpiła, nie ma jeszcze sieci 5G.
Mogły mieć miejsce pojedyncze wypadki ataku bronią biologiczną czy nawet aparatami emitującymi niszczące życie częstotliwości (choćby 60GHz) w Wuhan czy w Iranie, ale to wszystko. Takie hipotetyczne pojedyncze ataki mogły zostać wyolbrzymione dzięki współpracy mass-mediów.
Generalnie CoVID-19 to zwykła sezonowa grypa czy zapalenie płuc, możliwy jest jej związek z przyjmowaniem szczepień, przecież szczepionki to broń biologiczna! Ta „pandemia” to broń hybrydowa stosowana przez zgrupowanie interesów, które Rosjanie nazywają międzynarodową zakulisą. Oni są wszędzie, fałszują statystyki, wprowadzają zabójcze procedury w szpitalach, kontrolują mass-media. I to wystarczyło.
https://i.imgur.com/eC4PqEV.jpg
Mesjasz a przynajmniej prorok Bill Gates zapowiada nową falę „pandemii”. To ma sens, oni stosują „doktrynę szoku”, inspirują się „Słowem Bożym” (https://zygumntbalas.neon24.pl/post/154031,doktryna-szoku-i-glod-w-egipcie-25-03-2020).
Projektowana nowa fala „pandemii” może mieć związek z instalowaną właśnie w różnych miejscach podczas globalnej kwarantanny aparaturą 5G. Wiemy czy mamy prawo przypuszczać że jest to technicznie możliwe (60GHz). Ale to wszystko.
Podtrzymujemy to co napisaliśmy w komentarzach o związku, a konkretniej “przykrywce”, jaką stanowi Covid-19, do zastosowania broni elektromagnetycznej w postaci 5G, Wi-Fi, a być może nawet 4G. Jako uzupełnienie odpowiedzi traktujemy komentarze: krnabrny1 i pinky.
Konieczne jest tutaj jeszcze jedno wyjaśnienie.
Panowie Marcin i Opolczyk podpierają się w argumentacji czyimiś opiniami, stają się w przeciągu kilku dni ekspertami.
Poruszyli oni jednka ciekawą kwestię na której WPADLI.:-)
SATELITY DO G5
Po co nam satelity do G5 skoro jak pisze Pan Marcin sygnał o takiej częstotliwości dość szybko się rozprasza? Pan Marcin ma oczywiście rację w tym temacie.
Pan Marcin jednak, jestem przekonany że z powodu niewiedzy nie wspomniał o pewnym terminie nazywanym w nauce FALA STOJĄCA.
Co to jest FALA STOJĄCA?
Jest to fala samowzbudliwa, oznacza to ni mniej ni wiecej jak to że dobierając odpowiednią częstotliwość i amplitudę można utworzyć falę która NIE TRACI MOCY WRAZ Z CZASEM TRWANIA EMISJI!
Przykładami takich fal stojących jest REZONANS SCHUMANNA. Znana wszystkim częstotliwość, zwana częstotliwością ZIEMI. Jest to mechanizm SAMONAPĘDZAJĄCY SIĘ. Po prostu odległość pomiędzy jonosferą a powierzchnią ziemi staje się rodzajem PUDŁA REZONANSOWEGO.
W takim wypadku nadawanie z satelity takich częstotliwości pozowli na dotarcie do Ziemi.
To jednak jeszcze nic. Zapoznałem się z badaniami gdzie przeprowadzono inny eksperyment, badał to również Polak Miłosław Wilk, chociaż z zupełnie innych powodów:-)
W każdym razie można zrobić jeszcze inny myk. Tworzy się tak zwaną FALĘ NOŚNĄ z jednego nadajnika, oraz FALE PRZESYŁOWĄ z drugiego nadajnika. Ważne jest tutaj aby oba nadajniki miały identyczną aplitudę i częstotliwość ale PRZECIWNY ZWROT. Wówczas jedna fala, nośna stanowi OTOCZKĘ ochronną dla FALI PRZESYŁOWEJ. Generalnie przypomina to zwyczajny drut w izolacji, jak by to narysować. Co ciekawe w takim układzie PRZESYŁ MOCY LUB INFORMACJI JEST BEZSTRATNY BEZ WZGLĘDU NA ODLEGŁOŚĆ!!!!!!!
Oczywiście nie licząc mocy zużywanej na podtrzymanie kanału przewodzącego.
Co to oznacza w praktyce?
W praktyce oznacza to że MOŻNA Z PEŁNĄ MOCĄ PRZESŁAĆ SYGNAL Z NISKIEJ ORBITY AŻ DO SAMEJ ZIEMI!
Wadą tego rozwiązania jest to że będzie to sygnał o niewielkim zasiegu jeśli chodzi o powierzchnię pokrycia, taki kanał może mieć najwyżej kilka metrów średnicy, trochę jak laser.
Tyle wiem w tym temacie, uważam jednak że to ważne aby ludzie mieli ŚWIADOMOŚĆ.
To, że CoVID-19 może stanowić przykrywkę do użycia fal elektromagnetycznych technologii 5G – o tym również ja pisałem. Tylko że dotychczas nie ma dowodu na użycie tej broni. Tworzymy domysły.
To ja pisałem że nowe WiFi – WiGig – ma używać “kontrowersyjnej” częstotliwości 60GHz, która może być śmiertelnie niebezpieczna. Czy Redakcja KIP znalazła gdzieś ostrzeżenia skierowane do ludu, aby powstrzymał się przed kupowaniem takich pudełek? Bo ja nie, choć może (na pewno) słabo szukałem.
O tym że 2G i 3G jest szkodliwe, to wszyscy powinni wiedzieć. Tutaj raport indyjskich naukowców z 2012 roku: http://www.biolmedonline.com/Articles/Vol4_4_2012/Vol4_4_202-216_BM-8.pdf
Znam ten raport, szczególnie z widzenia. Teza o szkodliwości fal EM na życie biologiczne została udowodniona dawno temu i nie ma po co bić piany.
PINKY zaprezentowała tezę że skoro maszty 5G istnieją, to – jak mam rozumieć – na pewno zabijają a przynajmniej szkodzą, bo PINKY traci pamięć. Ja nie będę komentował tej tezy aby nie być oskarżonym o mizoginizm. U KRNABRNY1 również nie znalazłem żadnych argumentów ad rem, wyłącznie ideologiczne.
Tu chodzi o coś innego, domyślam się że o mój atak na Davida Icke, który dla wielu osób ma status mesjasza, nowej inkarnacji pana Jezusa (jak sam deklarował). Tu chodzi o kult a nie o racjonalny dyskurs, tezę tą postaram się rozwinąć w osobnym komentarzu.
PS
Robię dla Cętertela. Tak starannie się maskowałem, jak Redakcja KIP mnie rozszyfrowała?
“…Tylko że dotychczas nie ma dowodu na użycie tej broni. Tworzymy domysły…”
NIE Panie Marcinie, znów Pan nie myśli podczas pisania, to duży BŁĄD.
MY TWORZYMY SIEĆ G5…NA DOMYSŁACH!!! a to zasadnicza różnica, polecam wrócić do opisanego przykładu z pistoletem na kapiszony i czytać tak długo aż zrozumie Pan metaforę.
Ponadto jak Pan już chce się bawić w PROPAGANDĘ to proszę to robić ROZUMNIE INTELIGENTNIE i ROZSĄDNIE!
Tutaj dał Pan również ciała “Tu chodzi o coś innego, domyślam się że o mój atak na Davida Icke” NAPRAWDĘ SĄDZI PAN ŻE PAŃSKA OPINIA MA TAKIE ZNACZENIE?? Megaloman!:-))))
Jeszcze osobiście powiem Panu Panie Marcinie gdzie Pan popełnił BŁĄD. Sprawa wygląda tak, można jakiś czas grać “GŁUPKA”, można jakiś czas grać “MĄDRALĘ”….ale NIE MOŻNA GRAĆ TYCH RÓL JEDNOCZEŚNIE..bo wychodzi się na ….Pracownika sieci telekomunikacyjnej:-)))
“Wiemy czy mamy prawo przypuszczać że jest to technicznie możliwe (60GHz). Ale to wszystko.”
Nie wszystko drogi kolego, możemy również się NIE ZGODZIĆ:-)))))
Jedyne co Pan udowodnił swoimi wywodami to to że albo Pan podczas swojej śmierci wiedział z jakiego powodu umiera….albo nie:-)
Tutaj z kolei artykuł dotyczący COVID, bo zabawa w to czy istnieje czy nie , JUŻ DAWNo SIĘ SKOŃCZYŁA. Fakty są takie:
https://www.fort-russ.com/2020/04/gates-failed-models-failed-tests-and-now-the-consequences/
TŁUMACZENIE WŁASNE:
Nieudane modele Gatesa, Nieudane testy, a teraz konsekwencje ///////////////
Autor: F. William Engdahl – 28 kwietnia 2020 r. –
Od końca stycznia świat przeszedł oszałamiające zmiany, które w wielu przypadkach mogą być nie do naprawienia. Decyzje dotyczące każdego aspektu naszego życia wydaliśmy na podstawie oceny testów i projekcji modeli komputerowych koronawirusa, który jak twierdzono po raz pierwszy wybuchł w Chinach w Wuhan, obecnie nazywanym SARS-CoV-2. Ze zdumiewającym brakiem przejrzystości lub kontroli, jeden rząd po drugim narzucił blokadę modelu chińskiego na całą populację. Zaczyna wyglądać, jakbyśmy byli prowadzeni jak owce na rzeź dla skorumpowanej nauki.
Wątpliwe modele COVID
Dwa główne modele są stosowane na Zachodzie od rzekomego rozprzestrzeniania się koronawirusa w Europie i USA w celu „przewidywania” i reagowania na rozprzestrzenianie się choroby COVID-19. Jeden został opracowany w Imperial College of London. Drugi został opracowany, z naciskiem na efekty w USA, przez Instytut Metryk i Oceny Zdrowia Uniwersytetu Waszyngtońskiego (IHME) w Seattle, w pobliżu domu założyciela Microsoftu Billa Gatesa. Niewielu wie, że obie grupy zawdzięczają swoje istnienie hojnemu finansowaniu przez fundację zwolnioną z podatku, która ma dosłownie miliardy na rzekomo szczepionkach i innych lekach do leczenia koronawirusa – Fundacja Billa i Melindy Gatesów.
Na początku marca prof. Neil Ferguson, szef MRC Centre for Global Infectious Disease Analysis w Imperial College London, wydał szeroko dyskutowany model, który prognozuje liczbę zgonów z powodu COVID-19 w Wielkiej Brytanii nawet do 500 000. Ferguson ściśle współpracuje z WHO. Raport ten został pociągnięty do odpowiedzialności za dramatyczny zwrot brytyjskiego rządu od tradycyjnej polityki zdrowia publicznego polegającej na izolowaniu pacjentów z grup ryzyka, umożliwiając normalne funkcjonowanie społeczeństwa i gospodarki. Kilka dni po tym, jak Wielka Brytania została zablokowana, instytut Fergusona nieśmiało skorygował w dół swoje szacunki dotyczące śmierci, kilka razy i dramatycznie. Jego straszne ostrzeżenia jeszcze się nie spełniły, a brytyjska gospodarka, podobnie jak większość innych na całym świecie, popadła w głęboki kryzys oparty na zawyżonych szacunkach.
Ferguson i jego modelerzy z Imperial College mają znane osiągnięcia w przewidywaniu tragicznych konsekwencji chorób. W 2002 roku Ferguson przewidział, że do 50 000 osób w Wielkiej Brytanii umrze na wariant choroby Creutzfeldta-Jakoba, „choroby szalonych krów”, prawdopodobnie do 150 000, jeśli epidemia rozprzestrzeni się na owce. W sumie 178 osób zostało oficjalnie zarejestrowanych martwych z powodu vCJD. W 2005 roku Ferguson twierdził, że nawet 200 milionów (!) Ludzi na całym świecie zostanie zabitych przez ptasią grypę lub H5N1. Na początku 2006 r. WHO powiązała jedynie 78 zgonów z wirusem. Następnie w 2009 r. Grupa Fergusona w Imperial College poinformowała rząd, że świńska grypa lub H1N1 prawdopodobnie zabije 65 000 osób w Wielkiej Brytanii. W końcu świńska grypa pochłonęła życie 457 osób. Ferguson i jego grupa Imperial College mają wyjątkowo słabe wyniki w przewidywaniu konsekwencji chorób.
Jednak ta sama grupa Fergusona w Imperial College, przy poparciu WHO, była odpowiedzialna za panikę, która wywołała blokadę rządu Wielkiej Brytanii. Ferguson był również źródłem dzikiej „prognozy”, że 2,2 miliona Amerykanów prawdopodobnie umrze, jeśli nie nastąpi natychmiastowe zablokowanie gospodarki USA. Opierając się na modelu Fergusona, dr Anthony Fauci z NIAID podobno skonfrontował się z prezydentem Trumpem i wywierał na niego presję, aby ogłosił ogólnokrajową sytuację zdrowotną. Podobnie jak w Wielkiej Brytanii, po rozpoczęciu szkód w gospodarce, model Fergusona później drastycznie obniżył szacunki śmiertelności w USA do 100 000 do 200 000 zgonów. Zarówno w sprawach amerykańskich, jak i brytyjskich Neil Ferguson oparł się na danych rządu chińskiego, które okazały się niewiarygodne.
Neil Ferguson i jego grupa modelarska w Imperial College, oprócz wsparcia WHO, otrzymują miliony od Fundacji Billa i Melindy Gatesów. Ferguson kieruje konsorcjum modelowania wpływu szczepionek w Imperial College, które wymienia jako swoich sponsorów Fundację Billa i Melindy Gatesów oraz wspierany przez Gatesa sojusz na rzecz szczepień GAVI . W latach 2006-2018 Fundacja Gates zainwestowała imponujące 184 872 226,99 USD w operacje modelowania Imperial College w Ferguson.
Warto zauważyć, że fundacja Gatesa zaczęła wlewać miliony w operację modelowania Fergusona długo po tym, jak znany był jego katastrofalny brak dokładności, co sugeruje, że Ferguson to kolejna operacja „nauki do wynajęcia”.
University of Washington – Gates też
Niedawno modele prognostyczne stosowane w celu uzasadnienia bezprecedensowych środków blokowania w Stanach Zjednoczonych zostały opracowane w University of Washington Institute for Health Metrics and Evaluation (IHME) w Seattle. Jego model COVID-19 przewiduje zgony i wykorzystanie zasobów szpitalnych, takich jak łóżka szpitalne, łóżka OIOM i wentylatory. Pod koniec marca model IHME „przewidział” nawet 2,2 miliona zgonów amerykańskich koronawirusów, chyba że zastosowane zostaną drastyczne środki blokujące. Do 7 kwietnia modele IHME skorygowały to do 200 000 zgonów. Ich ostatnia rewizja powoduje, że liczba zgonów wynosi nieco ponad 60 000. Twierdzi się, że korekty w dół są oparte na faktycznych danych. Jednak niezwykle niedokładne prognozy były używane do nakładania katastrofalnych ograniczeń społecznych i ekonomicznych w USA.
Alex Berenson, były reporter New York Timesa, zakwestionował model IMHE: „Poza Nowym Jorkiem w całym kraju nie było kryzysu w systemie opieki zdrowotnej. W rzeczywistości, aby być naprawdę poprawnym, nastąpił kryzys w systemie opieki zdrowotnej, ale kryzys polega na tym, że szpitale są puste ”- powiedział. „To prawda na Florydzie, gdzie blokada była opóźniona, to prawda w południowej Kalifornii, gdzie blokada była wczesna, to prawda w Oklahomie, gdzie nie ma blokady na terenie całego kraju. Wydaje się, że nie ma żadnej korelacji między blokadą a tym, czy epidemia rozprzestrzeniła się szeroko i szybko. ” IHME twierdzi, że jego korekty są skutkiem blokady, mimo że pojawienie się zajęłoby tygodnie .
Podobnie jak Neil Ferguson z Imperial College London, IHME z University of Washington to kolejny projekt Fundacji Gatesa. Został utworzony w 2007 r. Dzięki dużej dotacji Fundacji Billa i Melindy Gatesów. W maju 2015 r. IHME i Światowa Organizacja Zdrowia podpisały znaczącą umowę o współpracy w zakresie danych wykorzystywanych do szacowania światowych trendów zdrowotnych. Następnie w 2017 roku IHME otrzymało dodatkowe 279 milionów dolarów od Gates Foundation, aby rozszerzyć swoją działalność na kolejną dekadę. To, oprócz kolejnego prezentu w wysokości 210 mln USD w 2016 r. Od Fundacji Billa i Melindy Gatesów, przeznaczonego na sfinansowanie budowy nowego budynku, w którym mieści się kilka jednostek UW zajmujących się zdrowiem ludności, w tym IHME. Innymi słowy, IHME jest kluczowym elementem globalnej strategii zdrowotnej firmy Gates od ponad 13 lat.
Okazały się bardzo zawyżonymi modelami dla potrzeb pogotowia stanowego. Te zawyżone prognozy, od Nowego Jorku po Kalifornię i nie tylko, spowodowały spustoszenie w całym systemie opieki zdrowotnej. Kiedy w marcu jeden model IHME przewidywał zapotrzebowanie na 430 000 łóżek do intensywnej terapii w Stanach Zjednoczonych, stany przeszły w tryb paniki od Nowego Jorku do Kalifornii do Pensylwanii i nie tylko. W trzecim tygodniu kwietnia rzeczywistość była taka, że łóżka szpitalne były puste i anulowano niezliczoną liczbę innych operacji, aby zrobić miejsce dla covid19 pacjentów, którzy nigdy się nie zmaterializowali.
Wadliwe testy
Szeroka gama różnych testów, które mają stwierdzić, czy dana osoba jest zarażona wirusem SARS-CoV-2, dodała kluczowy element do doskonałej burzy dystopijnej, która szaleje na całym świecie. Mówiąc wprost, testy nie są tak niezawodne.
Wiodące niemieckie laboratorium poinformowało na początku kwietnia, że zgodnie z zaleceniami WHO testy wirusa Covid19 są obecnie uważane za pozytywne, nawet jeśli konkretna sekwencja docelowa wirusa Covid19 jest ujemna i pozytywna jest tylko bardziej ogólna sekwencja docelowa wirusa koronawirusa. Może to prowadzić do powstania innych wirusów koronowych, takich jak wirusy zimne, które również powodują fałszywie dodatni wynik testu. Oznacza to, że możesz przeziębić się i jesteś uważany za pozytywny koronawirus. Nic dziwnego, że liczba „zainfekowanych” koronawirusów eksploduje w ciągu ostatnich tygodni. Ale co tak naprawdę oznacza ta liczba? Po prostu nie wiemy. Jednak nasi politycy zręcznie zamykają całe gospodarki i powodują niewyobrażalne szkody społeczne w oparciu o fałszywe prognozy modelowe i niejasne wytyczne WHO dotyczące testowania.
W Niemczech Instytut Roberta Kocha (RKI), agencja rządowa kierująca odpowiedzią COVID19, celowo odmówił podania faktycznej dziennej liczby osób testowanych pomimo wniosków. Profesor Christopher Kuhbander, autor szczegółowego badania, stwierdza: „Podane liczby dotyczące nowych infekcji bardzo dramatycznie przeceniają prawdziwe rozprzestrzenianie się wirusa koronawiru. Obserwowany szybki wzrost nowych infekcji wynika prawie wyłącznie z faktu, że liczba testów gwałtownie wzrosła w czasie. Tak więc, przynajmniej według podanych liczb, w rzeczywistości nigdy nie nastąpił wykładniczy rozprzestrzenianie się koronawirusa. Podane liczby dotyczące nowych infekcji ukrywają fakt, że liczba nowych infekcji spada od około początku lub połowy marca. ” Jednak bezkrytyczna prezentacja medialna niekończących się statystyk szefa RKI wzbudziła niespotykany niepokój i strach w populacji Niemiec.
Kalifornijski lekarz dr Dan Erickson opisał swoje spostrzeżenia na temat Covid19 na konferencji prasowej. Stwierdził, że szpitale i oddziały intensywnej terapii w Kalifornii i innych stanach były do tej pory w dużej mierze puste. Dr Erickson donosi, że lekarze z kilku stanów USA zostali „wywierani” presję, by wystawili akty zgonu wspominając o Covid19, nawet jeśli sami się nie zgodzili. W Pensylwanii stan został zmuszony do usunięcia około 200 zgonów z powodu koronawirusa po tym, jak sekcja zwłok lekarza ujawniła śmierć z wcześniej istniejących przyczyn, takich jak choroby serca lub płuc.
Im bardziej faktyczne fakty pojawiają się w związku z tą pandemią i jej konsekwencjami, staje się jasne, że powiedziano im, aby popełniły gospodarcze i społeczne samobójstwa na podstawie niewłaściwych metod i niewłaściwych informacji.
F. William Engdahl jest konsultantem i wykładowcą ds. Ryzyka strategicznego, ukończył politologię na Uniwersytecie Princeton i jest najlepiej sprzedającym się autorem na temat ropy i geopolityki, wyłącznie dla magazynu internetowego „New Eastern Outlook”
Dziękujemy za nadesłanie ważnego tekstu dokumentującego oszustwa “modelowych prognoz”, które się nie sprawdzają, dokonywane przez te same ośrodki “badawcze”, które już wielokrotnie oszukały. Wiele wskazuje na to, że wreszcie odpowiedzialni za to przestępcy naukawi, a także Ci bezkrytycznie podejmujący ważne decyzje gospodarcze i społeczne, będą musieli trafić do kryminału na wiele lat. Jest to tylko kwestia czasu !!!
Wykorzystamy ten demaskatorski tekst za kilka dni jako artykuł na stronie.
Myślę że by wypadało.
Osobiście dodam jeszcze ze wklejam tutaj jeszcze raz jeden link, przeszło to u Was bez echa, bo dałem bez opisu, ale to RÓWNIEŻ BARDZO WAŻNY WYWIAD (ale już w innym temacie)
Dlaczego on jest taki ważny?
Napiszę tylko jedno, kiedy w grze karcianej dochodzi do odsłonięcia kart oznacza to że rozgrywka zbliża się ku końcowi…bez względu na to, co miało by to znaczyć jesteśmy w końcowym etapie gry
Ten wywiad był już publikowany na naszej stronie ze 2-3 lata temu, ale przypomnimy.
tutaj LINK
https://meditation539.com/wp-content/uploads/2020/04/Szokuj%C4%85cy-wywiad-z-Rabinem-Abe-Finkelsteinem-NAPISY-PL-wid.mp4?_=1
W pierwszym komentarzu (29/04/2020 AT 00:58) podważyłem tezy głoszone przez santo subito Davida Icke, odwołując się do nadużyć i przekłamań w treści jego przekazu. To był komentarz ad meritum. Pominąłem tam kwestię jego osobistej wiarygodności. W odpowiedzi Administrator strony KIP użył wobec mnie argumentu ad hominem i z siłą i precyzją chirurgicznego skalpela zdemaskował mnie jako głęboko uwikłanego agenta Cętertela. Skoro mój staranny kamuflaż okazał się być nieskuteczny, to przyparty do muru nie mam już nic do stracenia, uderzam po całości. Teraz również czy przede wszystkim ad hominem.
David Icke wzywa do buntu. Ten pan niegdyś zasłynął promowaniem tezy że znajdujący się na szczycie hierarchii władzy na świecie posiadają zdolność zmiany kształtu i przyjmowania ciała opasłych jaszczurek, obecnie lansuje tezę że choroba CoVID-19 została wywołana działalnością sieci telefonii komórkowej piątej generacji, 5G.
Wiemy że David Icke był funkcjonariuszem BBC, przed wielu laty zasłynął z publicznej deklaracji że jest nową inkarnacją pana Jezusa a potem zaczął demaskować zło zachodniego Imperium Zła narzucając tezę, że za wszystko odpowiadają rządzący Imperium ludzie-jaszczury.
Mimo kontrowersyjności tez, które David Icke głosi(ł), wydaje się on być osobą niezatapialną. Cieszy się promocją na całym świecie, wydaje książki w dużych nakładach, organizuje konferencje w salach na setki osób, wszędzie jest zapraszany do mediów (pozornie) alternatywnych. To prawie jak Roman Polański, który zgwałcił 13-letnie dziecko a nadal jest celebrytą. Wikipedia podpowiada że Icke wydał 21 książek (https://pl.wikipedia.org/wiki/David_Icke). Widać że potrafi korzystać z wolności słowa. Tylko że równocześnie wiemy, iż książka wydana przez Aleksandra Sołżenicyna „Dwieście lat razem”, noblisty kiedyś bardzo promowanego w anglosferze, od 18 lat w przedziwny sposób nie może doczekać się oficjalnego wydania anglojęzycznego. W świecie judeoanglosaskim wolność słowa nie przysługuje każdemu. Istnieją granice, które Sołżenicyn najwyraźniej przekroczył a Icke nadal porusza się w strefie dozwolonej krytyki.
Davida Icke uwiarygadniać mają restrykcje, którym jest poddawany. Jego ostatni wywiad został zdjęty z platformy YouTube po tym jak oglądnęły go miliony ludzi. No właśnie – najpierw miliony musiały go obejrzeć, a liczba widzów wskazuje że odbyło się to z akceptacją YouTube. A restrykcje – jak powinniśmy pamiętać z historii – dotykały także innych ludzi, wiemy że ci ludzie byli pieszczochami systemu i system stosował wobec nich teatralne restrykcje właśnie po to, aby ich uwiarygodnić w oczach naiwnej publiczności. Aby zilustrować to zjawisko wystarczy przypomnieć dwie postacie z historii Polski. Pierwsza to Józef Piłsudski, internowany w luksusowych warunkach w Magdeburgu, a druga to Bo-Lech Wałęsa, internowany w komfortowym ośrodku rządowym w Arłamowie, o którego troszczył się zarówno tamtejszy personel jaki i dziennikarze z radiostacji CIA w Monachium. Wiemy że policja polityczna na liderów zwykle promuje własnych agentów, uwiarygadnia ich stosując teatralne restrykcje a historia stosowania tej metody z pewnością liczy sobie nie dziesiątki a raczej setki czy tysiące lat.
David Icke jest intensywnie promowany na całym świecie, także w Polsce istnieje forum popularyzujące jego idee (http://davidicke.pl/) a w promocję jego pielgrzymki do Polski zaangażował się Janusz Zagórski z Niezależnej Telewizji, który sam deklarował się kiedyś jako oficer polityczny LWP (https://www.youtube.com/watch?v=38dAqJRbPI8). Wiemy że w PRL takie funkcje powierzano tylko zaufanym osobom z ustosunkowanych żydowskich klanów. Zagórski zresztą ujawnia w cytowanym materiale przynależność do takiej rodziny. Ojciec był pułkownikiem LWP, kwatermistrzem, więc w przypadku wojny nie musiał nadstawiać głowy a funkcja ta dawała wiele możliwości kombinowania w czasie pokoju. Kwatermistrz LWP to była lukratywna posada nie-dla-każdego. Praca syna pułkownika LWP – Janusza Zagórskiego – najpierw jako oficera politycznego w wojsku, a teraz jako oficera politycznego w telewizji internetowej o dużym zasięgu, to dalszy ciąg dziejów rodziny, którą w Stanach Zjednoczonych z pewnością zaliczono by do „Deep State”, do głębokiego, zakamuflowanego państwa. Zapewne podobni ludzie organizują promocję Davida Icke na całym świecie.
Siła Davida Icke polega na wykorzystaniu daru, który nazywało się kiedyś charyzmą (darem) wymowy, dzisiaj po prostu charyzmą. Osoba obdarzona charyzmą tak umiejętnie używa języka i innych form ekspresji że potrafi przekonać słuchaczy do swoich racji NIEZALEŻNIE OD MERYTORYCZNEJ WARTOŚCI SWOICH WYPOWIEDZI. W warunkach polskich odpowiednikiem Davida Icke jest równie wymowny ksiądz-nie-ksiądz Jacek Międlar. Tacy ludzie, gdyby zaczęli sprzedawać mydełka Amwaya, garnki Zeptera czy polisy Nationale Nederlanden, zarobiliby miliony niezależnie od obiektywnej wartości samych mydełek, garnków czy polis na życie. Potrafiliby także sprzedawać działki budowlane w Ciechanowie z dostępem do morza. Oni jednak popularyzują idee i dobrze im to idzie.
Charyzmatyczny mówca posługuje się techniką, którą dzisiaj nazywa się programowaniem neurolingwistycznym, NLP (https://pl.wikipedia.org/wiki/Programowanie_neurolingwistyczne). W odpowiedni sposób używa ogólnikowych słów nacechowanych odpowiednim ładunkiem emocjonalnym, aby w pozaracjonalny sposób narzucić publiczności promowany pogląd czy ideę. NLP to nie jest współczesny wynalazek jak błędnie twierdzi Wikipedia. Tajemniczy autorzy w Protokole I § 20 deklarują: //Było to jeszcze w czasach starożytnych, kiedy to po raz pierwszy rzuciliśmy narodowi wyrazy: ,,wolność, równość, braterstwo”, wyrazy od tej chwili tyle razy powtórzone przez papugi bezmyślne, które ze wszystkich stron zleciały się na tę przynętę.// NLP to sztuka manipulacji tłumem za pomocą słów, liczba mnoga użyta w przywołanym zdaniu z Protokołów wskazuje że mówca jest tylko widzialnym reprezentantem pewnego zgrupowania interesów narzucającego głoszone treści a z historii wiemy że ów mówca nawet nie musi być świadomym faktu swojego uwikłania w czasie wygłaszania mowy. Dowodem jego uwikłania jest tylko jego skuteczność. Wychodzą mu rzeczy, które dla innych są niedostępne, a które są załatwiane przez ukrytych pomocników czy mocodawców (cztery przykłady: Bonaparte, Lenin, Hitler, Wałęsa).
W wywiadzie trwającym łącznie dwie i pół godziny (https://www.bitchute.com/video/yrgOyP8jrW6f/?fbclid=IwAR0oZVIdr7NmLg2FrsKu4JR0Q0ljEYpr8Kt36R17FJn7eJgmSGApoRDZ2Eg) David Icke przez dwie godziny stara się wykazać, że istnieje związek pomiędzy fikcyjną pandemią nieistniejącej choroby CoVID-19 a falami elektromagnetycznymi używanymi w telekomunikacji bezprzewodowej generacji 5G. Na pytanie dziennikarza (2:03) „co powinniśmy robić?” odpowiada że to nie jest jego zadanie aby podpowiadać, co robić. Po prostu „zróbmy coś!”
Gdyby istniał związek pomiędzy medialną pandemią nieistniejącej choroby CoVID-19 a działalnością telekomunikacji bezprzewodowej 5G, to kompetentny człowiek który przez dwie godziny o tym opowiada, z pewnością potrafiłby rzeczowo odpowiedzieć na pytanie ja się przeciwstawić niebezpieczeństwu. Przecież nie ma żadnej nowej choroby CoVID-19, jej objawy to „zrebrandowane” przeziębienie, grypa czy zapalenie płuc. Na pewno rozsądną propozycją nie jest: zróbmy coś! On mówi że władza, która tą technologię wprowadza, liczy na naszą bierność, ta władza nie jest rzeczywista, to tylko iluzja.
David Icke przemawia przede wszystkim do publiczności anglosaskiej. Jego słuchacze żyli w komfortowych warunkach i mogą uwierzyć że władza nie jest rzeczywista, to tylko nasze postrzeganie rzeczywistości. Czy to prawda?
Władza swoją realność potrafi wykazać z bolesnym zdecydowaniem. Najstarsi anglosascy słuchacze Davida Icke żyli podczas II wojny światowej, kiedy to bohatersko znosili niedogodności związane z zakupem czekolady w systemie kartkowym. W tym czasie angielscy czy amerykańscy żołnierze dokonywali niewyobrażalnych zbrodni wojennych, na przykład odparowania setek tysięcy niemieckich czy japońskich kobiet i dzieci przy okazji bombardowań Hamburga, Drezna, Tokio czy Nagasaki. Od tego czasu brytyjscy i amerykańscy żołnierze wymordowali dodatkowe miliony ludzi, ale nigdy u siebie, zawsze w trakcie występów gościnnych. W międzyczasie angielska czekolada przestała być na kartki a cywile zaczęli poświęcać się konsumpcji narkotyków czy seksualnym orgiom każdy-z-każdym. Dla Anglika czy Amerykanina władza to może być tylko efekt spaczonej percepcji. Tylko że w czasach bombardowania Hamburga, Drezna czy Tokio setki tysięcy warszawiaków ginęło w wyniku wybuchu powstania, którego konsekwencje musiały być tylko opłakane dla Polaków, a inicjatywa rozpoczęcia katastrofy spoczywa na prezentujących się jako polskie instytucje – rządzie w Londynie i dowództwie AK w Warszawie. W grudniu 1970 roku pozornie jedna i ta sama władza wzywała gdyńskich robotników do powrotu do pracy a przy bramie stoczni przywitała ich ostrą bronią. Dla nas władza to nie jest iluzja. Władza potrafi o sobie przypomnieć całkiem boleśnie a przykład 1944 czy 1970 roku wskazuje że ciągle nie potrafimy zrozumieć mechanizmów jej funkcjonowania. Władza to nie tylko nasza subiektywna percepcja, władza potrafi być dotykalnie i śmiertelnie realna.
Faktem dowiedzionym naukowo w dziesiątkach czy setkach badań jest negatywne oddziaływanie fal elektromagnetycznych używanych w telekomunikacji na życie biologiczne, w tym na ludzi. Te fale szkodzą, a dodatkowo mamy prawo domyślać się że fale wybranych częstotliwości z zakresu nowej technologii 5G potrafią być naprawdę destrukcyjne dla człowieka. Nie dowiedziono jednak związku fikcyjnej pandemii rzekomej choroby CoVID-19 z działalnością sieci 5G tym bardziej, że w zdecydowanej większości krajów w których fikcyjna pandemia ma miejsce, sieć 5G nie została jeszcze uruchomiona. W Chinach czy we Włoszech zachorowania na grypę czy zapalenie płuc mogły być wynikiem przyjęcia przez naiwniaków szczepionek na grypę corocznie rozprowadzanych w trakcie jesieni. Cięższa lub lżejsza choroba po takiej szczepionce to dość standardowa reakcja zatrutego cieczą z rynsztoka organizmu, obecność instalacji 5G za oknem nie musi być związana z chorobą. Prostszym wyjaśnieniem jest szczepionka, w grę wchodzić mogą również inne czynniki. Poza tym ta choroba istnieje przede wszystkim w mass-mediach i w zmanipulowanych statystykach.
Wiemy że zgodnie z obowiązującym(?) choć zapewne sprzecznym z Konstytucją prawem administracja rządowa w Polsce ma prawo wyłapywać osoby podejrzane o nosicielstwo złowrogiego koronawirusa SARS-CoV-2, umieszczać je w miejscu odosobnienia i poddać przymusowemu leczeniu, aż do skutku. A skutkiem nie musi być wyleczenie z nieistniejącej choroby. Warto na poważnie rozważyć hipotezę że David Icke pracuje na zlecenie władzy, którą tak przekonująco krytykuje, a celem jego działalności jest identyfikacja zdolnych do czynnego oporu jednostek w sytuacji, gdy władza dysponuje nowym a zarazem bardzo realnym sposobem utylizacji niepokornych. Odpowiedzialny przywódca na pytanie „co robić?” udziela kompetentnej odpowiedzi, prowokator zaś mówi „zróbmy coś, to właściwy moment!” Tymczasem zrobienie „czegoś” zwłaszcza czegoś głupiego i nieprzemyślanego to żadna sztuka. Przywołany wyżej Józef Piłsudski czy Bo-Lech Wałęsa w czasach prowadzenia swojej działalności wydawali się reprezentantami interesów ludu a wyraźne przejawy ich uwikłania były ignorowane. Jak długo musimy uczyć się na błędach?
Ten (fałszywy) prorok ma rację, że nie warto żyć w strachu. Ale warto być przytomnym. Tylko prowokator będzie radził: „odłóżcie strach na bok i zacznijcie działać bez oglądania się na grożące wam konsekwencje”. Pewnie takich samych rad udzielali prowokatorzy późniejszym powstańcom listopadowym, styczniowym czy warszawskim. „Reptilianie” często narzucali ciemnemu ludowi prądy kulturowe odrzucające rozum, każące podążać za emocjami. Irracjonalnym ludem łatwiej sterować i skierować go do autodestrukcji. Tak – europejski romantyzm nie był przypadkiem, prądy kulturowe nie kreują się „same”. Naprawdę nie ma śmierci? Śmierć to tylko przeniesienie punktu uwagi bo jesteśmy nieskończoną świadomością? W takim razie wymordowanie ćwierć miliona ludzi w Warszawie nie było problemem?
Wywiad to bardzo zręczna operacja psychologiczna a David Icke to uwikłany w system prowokator. Podczas ostatnich 20 minut, gdy Icke szczytuje, widać wyraźnie że dziennikarz z nim współpracuje. Jeśli uwierzyliście, to daliście się oszukać. Kiedyś to się nazywało: mesmeryzm.
Podsumowując:
– David Icke jest osobą głęboko uwikłaną w system, który krytykuje. Pracował w BBC, wydaje książki, organizuje spotkania, na YouTube ogląda go miliony ludzi. David Icke korzysta z ochrony i promocji „Deep State” (głębokiego państwa), także w Polsce.
– David Icke niewątpliwie posiada charyzmę, to osoba która ma dar przekonywania. David Icke potrafiłby sprzedać działkę budowlaną w Ciechanowie z dostępem do morza a nabywca płaciłby za parcelę z poczuciem wykorzystania życiowej okazji. David Icke przez swoich zwolenników jest traktowany z religijną czcią, to nowy mesjasz a wiara w niego (Niego?) i w głoszone przezeń tezy ma charakter pozaracjonalny. Dowodem religijnego charakteru tej wiary jest treść wielu komentarzy zamieszczonych pod wywiadem.
– Władza to nie jest tylko skutek naszego spaczonego postrzegania rzeczywistości. Raczej odwrotnie, to spaczone postrzeganie rzeczywistości w wykonaniu odurzonych narkotykami hippisów może doprowadzić do wniosku że władza jest nierzeczywista.
– Człowiek, który przez dwie godziny rozprawia o związku choroby z technologią 5G, na pytanie „co robić?” powinien być zdolnym do udzielenia konkretnej, niewymijającej odpowiedzi. Odpowiedzią nie jest otwarcie nowych poziomów świadomości w naszych umysłach, gotowość na przyjęcie nieskończonej jaźni. Władza, która ma możliwość uwięzienia i podtruwania każdego obywatela bez sądu, może nie zechcieć rezonować na tym poziomie. Jeśli David Icke nie potrafi udzielić konkretnej odpowiedzi na pytanie „co robić?”, to może nie zna się lub jest tylko prowokatorem?
Na zakończenie dobra wiadomość,
PRACE ADMINISTRACYJNE I PRAWNE NAD WDROŻENIEM 5G W POLSCE WSTRZYMANE!
https://antyweb.pl/przeciwnicy-5g-otwieraja-szampana-wdrozenie-sieci-wstrzymane/#
Dodam od siebie że to wynik działania bezimiennych ludzi w kraju którzy mają świadomość tego czemu to może służyć. Pewnie nigdy nie poznamy ich z twarzy lub nazwiska dlatego składam im podziękowanie w imieniu WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH…tak jak składa się podziękowanie bezimiennym żołnierzom.
Chociaż zdaję sobie sprawę że to wygrana bitwa, ale nie koniecznie wojna, to wiem że to się dzieje w wielu miejscach na świecie w tej chwili
https://www.pap.pl/pap-technologie/591386%2Cchiny-wstrzymaly-szesc-przetargow-5g-z-powodu-koronawirusa.html
https://next.gazeta.pl/next/7,151243,25695108,szwajcarzy-wstrzymuja-wdrozenie-sieci-5g-powodem-obawy-o-zdrowie.html
https://make-it.green/5g/?gclid=Cj0KCQjwtLT1BRD9ARIsAMH3BtXyAjovOwnjOHUI09zH7V1b2YTkbnIWchh6n8qeTzx8BWeSFlmeykcaAsPBEALw_wcB
Protesty wielu bezimiennych i znanych z nazwiska ludzi, miały jakiś wpływ, ale nie był to wpływ decydujący. Polskojęzyczni administratorzy kolonii nie przejmowali się tym od ponad roku, tylko robili swoje przepychając wręcz na chama i ustawę i rozporządzenie 100 razy zwiększające normy promieniowania. To wstrzymanie zostało spowodowane rozmową prezydenta Trumpa z pRezydentem Dudą, co media ewidentnie sfałszowały. Ta dyspozycja z takiego szczebla o anulowaniu wszelkich przetargów na sieć 5G i wstrzymanie realizacji tej sieci, potwierdza pośrednio doniesienia z kilku źródeł o globalnym aresztowaniu szefów wielkich firm telekomunikacyjnych realizujących 5G. To z kolei może być spowodowane dość prawdopodobnym, co publikujemy od początku marca, zastosowaniem tej technologii do eksperymentów zastosowania broni technotronicznej pod przykrywką Covid-19, ponieważ objawy jej zastosowania w formie łagodnej, jako choroby radiacyjnej, są podobne do wirusów grypowych. W formie ostrej powodują gwałtownym brak tlenu ( tlenu w formie przyswajalnej dla organizmu) i uduszenie. Coraz pewniejszymi stają się informacje, że takie eksperymenty zrobiono w Wuhan i w Nowym Jorku co potwierdzał dr Cameron ze szpitala w tym mieście ( na linku w końcowej cześci:https://youtu.be/dXFH_FxFY10), a także w Kirkland w USA co potwierdził emerytowany pułkownik brytyjski, specjalista w tym zakresie, dr dr Barrie Trower. To zapewne niedługo wyjdzie na “światło dzienne” w dużej skali.
“To wstrzymanie zostało spowodowane rozmową prezydenta Trumpa z pRezydentem Dudą, co media ewidentnie sfałszowały.”
..no właśnie, tutaj mam wątpliwości. Sprawa niejasna. Przede wszystkim zadaję sobie pytanie PO CO TRUMP DZWONi WŁAŚNIE Do DUDY???
Wiele krajów instaluje G5, nawet Rosja, cóż takiego skłoniło Trumpa do rozmowy właśnie z Dudą na dodayek przez telefon, a przecież wiadomo że Duda ledwo mówi po angielsku?…dziwne.
Od siebie dodam że to wspaniały czas na “małe polowanie”.
Po artykułach komentujących to zdarzenie od razu widać komu to nie jest na rękę. tutaj jeden z przykładów..
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wdrozenie-sieci-5g-w-polsce-zostalo-zawieszone-czy-przeciwnicy-nowej-technologii-wygrali
Ciekawe również jest to że rozmaite Państwa różnie to argumrntują. Jedni mówią że z powodu koronawieusa, inni że to niebezpieczne a na przykład Polski rząd argumentuje to tym że operatorzy “nie mają równych szans”… chociaż dodaje również że sprawa wymaga “zbadania pod kątem wpływu na zdrowie”:-)
..I JESZCZE JEDEN NEWS DZISIAJ! .no proszę Dr. Fauci “zablokowany” …aresztowany?
https://www.fort-russ.com/2020/05/breaking-trump-fights-coronavirus-scamdemic-blocks-dr-fauci-from-congressional-testimony/
TŁUMACZENIE WŁASNE:
WASHINGTON DC – Administracja Trumpa zablokowała zhańbionego dr Anthony’ego Fauciego, dyrektora Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych – który wcześniej przekazał 3,7 mln USD do Wuhan Virology Institute, aby dalej zakazać badań nad tworzeniem koronawirusów – zeznawania na koronawirusie pandemia, rzecznik komisji ds. środków mieszkaniowych powiedział Washington Post zaledwie kilka godzin temu, w piątek .
Biały Dom potwierdził swoje stanowisko, mówiąc, że byłoby „przeciwnieproduktywne”, gdyby urzędnicy byli zaangażowani w wysiłki w celu pokonania nowego koronawirusa lub zeznawać na takich przesłuchaniach w obecnych czasach, ale że administracja Trumpa później współpracuje z Kongresem, aby je udostępnić „ w odpowiednim czasie.”
„Podczas gdy administracja Trumpa kontynuuje reakcję całego rządu na COVID-19, w tym bezpieczne ponowne otwarcie Ameryki i przyspieszenie opracowywania szczepionek, nieskuteczne jest zaangażowanie samych osób w te wysiłki na przesłuchaniach w Kongresie”, White Zastępca sekretarza prasowego Izby, Judd Deere, powiedział w oświadczeniu. „Jesteśmy zaangażowani we współpracę z Kongresem, aby składać zeznania w odpowiednim czasie”.
Dlaczego to ma znaczenie: Uważa się, że zeznanie dr Fauci potępiłoby postępowanie administracji Trumpa w sprawie wybuchu koronawirusa i przestroga przed ponownym otwarciem USA. Krytycy obietnicy Trumpa o ponownym otwarciu gospodarki powiedzieli, że administracja jest bardziej zainteresowana zdrowiem ekonomicznym niż życiem ludzi – podczas gdy zwolennicy wskazali, że warunki kwarantanny same w sobie spowodowały ogromne szkody fizyczne i psychiczne, oprócz obalenia praw Obywatele USA swobodnie się przemieszczają.
Retrospekcja: reporter śledczy William Engdahl ujawnił, że :
Jeśli jest jedna osoba, która stoi w obliczu obecnej strategii radzenia sobie z koronawirusem w Waszyngtonie, jest to dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) NIH, dr Tony Fauci. Najważniejsze media, które wygodnie pomijają w dyskusji o roli Fauciego, to jego wysoce kontrowersyjna i konfliktowa historia, odkąd po raz pierwszy dołączył do NIAID w 1984 r., Na początku paniki na AIDS. Jego rola rzuca cenne światło na jego niezwykłe i wysoce kontrowersyjne działania.
Tony Fauci, wiodący członek grupy zadaniowej koronawirusa w Białym Domu, jest promowany przez główne amerykańskie media, takie jak CNN, MSNBC lub New York Times, jako wielki ekspert we wszystkich sprawach związanych z wybuchem Covid19. Odrzucił starania Prezydenta o promowanie znanego leku na malarię jako leczenia ciężkiej choroby wieńcowej jako „niepotwierdzonego”, mimo że siedem lat wcześniej poparł ten sam lek.
Publicznie wziął projekcje z instytutu utworzonego w stanie Waszyngton przez Fundację Gatesa, tę samą fundację, która faktycznie jest właścicielem WHO i ma znaczące udziały w wiodących producentach szczepionek, aby twierdzić, że nawet 200 000 Amerykanów może umrzeć na COVID19.
Fauci stwierdził, że COVID19 jest „prawdopodobnie około 10 razy bardziej śmiertelny niż grypa sezonowa”, co oznaczałoby 300-600 000 zgonów w wyniku koronawirusa w tym roku, jednocześnie w poważanym czasopiśmie medycznym porównał Covid-19 jako podobny do sezonowej grypy pod względem zachorowalności . Zapytany, jak długo musi trwać zamknięcie znacznej części amerykańskiej gospodarki, Fauci odpowiedział tylko wtedy, gdy nie ma żadnych nowych pozytywnych testów covid19, co jest niemożliwe, biorąc pod uwagę wadliwe testy . Poparł także bezpośrednie testy nowych szczepionek na ludziach bez wcześniejszych testów na zwierzętach, w tym radykalnie nie testowanymi szczepionkami modyfikowanymi genem mRNA.
Fauci ma większy wpływ na politykę USA w sprawie bezprecedensowej pandemii Covid-19 niż ktokolwiek, w tym prezydent. Wiele mediów traktuje go z podziwem jako nienagannego naukowca, jednego z najlepszych na świecie. Bliższe spojrzenie na karierę Anthony’ego Fauciego daje zupełnie inny obraz, w rzeczywistości bardzo niepokojący.
HIPOTEZA W SPRAWIE DRUGIEJ FALI „PANDEMII” COVID-19
na podstawie: https://www.youtube.com/watch?v=LjXi1D39NvY
Wiemy że kolejną falę „pandemii” COVID-19 przewidują ludzie, którzy z niesłychaną trafnością przewidzieli wybuch pierwszej fali tej globalnej choroby(?). Ich proroctwa powinny być potraktowane poważnie, najwyraźniej dysponują zdolnością zdumiewająco wyraźnego przewidywania przyszłości.
O tym, jak nowa fala nieuchronnie nadchodzącej „pandemii” rzekomej choroby COVID-19 może wyglądać, może dać pojęcie historia „tajemniczej choroby”, która nawiedziła kilka lat temu kilka szkół w Stanach Zjednoczonych. Zapewne taka czy podobna „tajemnicza choroba” zawitała nie tylko do szkół, nie tylko do Stanów Zjednoczonych, ale zachowały się relacje właśnie stamtąd, zresztą te relacje powoli znikają z Internetu.
Arlington Junior High School, Texas, aglomeracja Dallas
Około 75% dzieci w szkole pochodzi z rodzin o niskich dochodach, to szkoła dla Murzynów i Latynosów, którzy – jak wiemy – w Stanach Zjednoczonych jedynie formalnie są ludźmi. Zdjęcia uczniów:
https://s3-us-west-2.amazonaws.com/sportshub2-uploads-prod/files/sites/97/2017/11/28154533/Tournament-Champs.jpg
https://www.star-telegram.com/latest-news/o5f48j/picture219226160/alternates/LANDSCAPE_1140/Arlington%20Bowie%20cheerleaders
Użytkownicy budynku szkoły zaczęli skarżyć się na dolegliwości o nieznanej przyczynie od września 2016 roku, te dolegliwości związane były z omdleniami, bólami głowy, trudnościami z oddychaniem, itp.
Dziennikarka relacjonuje opowieści uczniów (4:20), którzy twierdzili że czują się źle wyłącznie w budynku szkoły, że mogli liczyć na pomoc tylko swojego dyrektora (już został usunięty). Później wypowiadają się nauczyciele, ale z zachowaniem anonimowości. Jedna osoba mówi, że ból głowy występował tylko w budynku szkoły. Matka Keneia Harris (5:40) potwierdza że nauczyciele organizowali zajęcia poza budynkiem szkoły aby uniknąć objawów „tajemniczej choroby”.
Dziennikarka mówi że po kilku tygodniach od pierwszych skarg na dolegliwości o nieznanej przyczynie zorganizowano spotkanie nauczycieli z przedstawicielami administracji, podczas którego nauczyciele BŁAGALI o poważne potraktowanie sprawy (7:15). Administracja miasta zignorowała problem uznając skarżących się „kilku” nauczycieli za paranoików (7:35). Tymczasem skarżących się na problem nie było „kilku”, również wielu uczniów skarżyło się na problemy z oddychaniem. Kilkoro nauczycieli u których zdiagnozowano uszkodzenia układu oddechowego, otrzymało od lekarzy zalecenie aby nie powracali do szkoły (8:35). Na filmie jedna nauczycielka z płaczem błaga o opuszczenie budynku i organizację zajęć szkolnych w innych miejscach (10:37).
Budynek szkoły jest nowoczesny, liczy sobie ~25 lat. Miasto wydało 28 tys. USD na ekspertyzy, na badanie przyczyn występowania tajemniczej choroby, które koncentrowały się na wykrywaniu nadmiaru dwutlenku węgla i innych toksycznych gazów – bez żadnego rezultatu (9:30).
W sprawie tajemniczej choroby do sądu wpłynął pozew: https://www.dallasnews.com/news/education/2017/03/23/suit-expected-to-be-filed-over-mystery-illness-at-arlington-junior-high-school/
Urywek z demonstracji pod szkołą, gdzie domagano się relokacji uczniów: https://www.youtube.com/watch?v=XaerdW3ritI
To tylko jedna szkoła, „tajemnicza choroba” dotknęła nie tylko szkołę pod Dallas. Poniżej linki dotyczące podobnej historii z Dewey High School, Dewey, Oklahoma. Tam skończyło się nawet na paraliżu.
https://www.kjrh.com/news/local-news/female-students-allegedly-paralyzed-after-seizures-parents-concerned
https://www.littlethings.com/mysterious-seizures-high-school/
https://jeanmariebauhaus.com/2017/11/09/restless-oklahoma-what-is-going-on-in-dewey-public-schools/
Sparaliżowana uczennica na filmie (21:00).
Wiemy z całą pewnością że „tajemnicza choroba” choroba już grasuje po świecie, a przynajmniej po Stanach Zjednoczonych. Arlington i Dewey „tajemnicza choroba” przestała nawiedzać w 2017 roku, do dzisiaj nie znamy jej przyczyn.
Autor materiału, Joe Imbriano, nie jest (tylko) aktywistą, legitymuje się wyższym wykształceniem z dziedziny biologii i chemii. Imbriano twierdzi że niektóre częstotliwości, którymi mogą posługiwać się instalacje 5G i WIGig, mogą powodować destrukcyjne skutki zdrowotne u osób narażonych na promieniowanie tymi falami EM. Imbriano mówi o 6GHz, częstotliwości absorpcji jodu, oraz o 60GHz, częstotliwości absorpcji tlenu atmosferycznego.
W chwili obecnej szkoły i inne budynki użyteczności publicznej w Stanach Zjednoczonych są zamknięte a instaluje się tam, z narażeniem zdrowia i życia instalatorów („pandemia” COVID-19!) urządzenia nowej sieci telekomunikacji bezprzewodowej 5G oraz WiGig.
Częstotliwości używane w 5G są podzielone na pasma, niskie to 600 – 700 Mhz, średnie 2.5-3.7 GHz, a wysokie 25 – 39 GHz. Dopiero wysokie pasmo ma zapewniać prędkości transmisji danych na poziomie przewodowego Internetu (https://en.wikipedia.org/wiki/5G). Nowy standard transmisji bezprzewodowej WiGig, który docelowo ma zastąpić WiFi, pracuje w częstotliwości 60GHz (https://en.wikipedia.org/wiki/WiGig).
Imbriano twierdzi że emisja fal EM w częstotliwościach używanych w 5G oraz WiGig i pokrewnych, z odpowiednim natężeniem i pulsacją, może spowodować wśród osób przebywających w pomieszczeniach, w których te instalacje pracują, skutki zdrowotne takie jak „tajemnicza choroba” w szkołach w Arlington i Dewey. Urządzenia telekomunikacyjne emitujące te częstotliwości są sterowane całkowicie zdalnie, z wykorzystaniem technologii cyfrowej. Praca nadajników w destrukcyjnych częstotliwościach może być uruchomiona i zatrzymana w dowolnym czasie, niemalże z dowolnego miejsca na ziemi.
Imbriano spekuluje, że po powrocie dzieci do amerykańskich szkół po pierwszej fali „pandemii” COVID-19, „tajemnicza choroba” może znów zacząć grasować, tym razem na szerszą skalę. Jak wiemy z Arlington i Dewey, „tajemnicza choroba” potrafi być naprawdę destrukcyjna dla zdrowia ludzkiego a wśród narażonych na jej występowanie osób budzi zrozumiały strach i panikę. Jeśli „tajemnicza choroba” zostanie zinterpretowana jako następna fala „pandemii” COVID-19, to pozostaje żywić nadzieję że przemysł farmaceutyczny na czas przygotuje szczepionkę dającą odporność na tak wyniszczającą chorobę. Reakcja nauczycieli i rodziców z Arlington wskazuje, że – jeśli szczepionki zostaną przedstawione jako zabezpieczenie przed następną falą „pandemii” COVID-19 – to ogromna większość narażonych przyjmie szczepionki bez żadnych zastrzeżeń.
Interpretacja „tajemniczej choroby” jako skutku narażenia na fale EM emitowane przez urządzenia 5G i WiGig to hipoteza. Jeśli ta hipoteza jest prawdziwa, to zrozumiała staje się ostatnia działalność Davida Icke który mówi teraz że przyczyną „pandemii” COVID-19 jest sieć telekomunikacyjna 5G. Icke nawołuje do protestów przeciwko budowie sieci 5G.
Twierdzenie Davida Icke jest nieprawdziwe. „Pandemia” COVID-19 to w większości przypadków „zrebrandowana” sezonowa grypa, przeziębienie czy zapalenie płuc. Poza tym, choć częstotliwości używane w telekomunikacji 2G, 3G, 4G i 5G generalnie są szkodliwe dla organizmów żywych w długim okresie, to zwykle nie są destrukcyjne tak jak „tajemnicza choroba” z Arlington i Dewey. Tak niszczące są jedynie wybrane częstotliwości w kombinacji z odpowiednim natężeniem sygnału.
Gdyby Davidowi Icke i podobnym liderom opinii udało się wywołać protesty przeciwko instalacjom 5G, to protesty te mogłyby się okazać bardzo użyteczne dla „reptilian”, ludzi-jaszczurów którzy zarządzają cywilizacją.
Instalacje 5G i WIGig mogą zostać uruchomione i rozpoczną działanie na szeroką skalę. Użytkownicy będą się cieszyć błyskawicznym ładowaniem filmów z Netflixa czy Pornhuba na swoje telefony i innymi funkcjonalnościami nowej sieci. Miesiące czy nawet kilka lat funkcjonowania nowej sieci 5G i WiGig bez widocznych problemów zdrowotnych u ich użytkowników doprowadziłyby do kompromitacji dysydentów, którzy ostrzegali przed śmiertelną szkodliwością sieci 5G jako takiej. Takie osoby całkowicie straciłyby wiarygodność. Zwyczajnie mówiąc, wszyscy, którzy teraz zaangażują się w kampanię ostrzegania o sieci 5G jako przyczynie „pandemii” COVID-19 – zyskają reputację panikarzy bez krzty wiarygodności.
W takiej sytuacji osoby ostrzegające, że przyczyną „tajemniczej choroby” uznawanej za nową falę „pandemii” CIVID-19 lub jej nowego wariantu (przecież wirus może mutować w nieskończoność!) jest jednak działanie wybranych częstotliwości 5G a nie 5G jako takiej – zwyczajnie nie znajdą posłuchu. Takie osoby zostaną wrzucone do jednego worka ze skompromitowanymi panikarzami. Brak alternatywnej wiarygodnej hipotezy przyczyn „tajemniczej choroby” zwiększy akceptację dla rządowego wyjaśnienia (to jest nowa fala „pandemii” COVID-19) i zmniejszy opór przed przyjmowaniem szczepionek. A szczepionki faktycznie mogą uchronić przed „pandemią” CIVID-19, przecież objawy „tajemniczej choroby” można włączać i wyłączać na ekranie komputera czy smartfona.
Tak postrzegam rolę Davida Icke w „pandemii” COVID-19. Icke ma pomóc zidentyfikować zdolnych do protestu dysydentów, którzy potem zostaną skompromitowani.
Jeśli „tajemnicza choroba” z Arlington i Dewey faktycznie była wywoływana falami EM, to oczywiście czekać nas może przyjmowanie wielu szczepionek, przecież wirus może mutować. Wypada żywić nadzieję, że odpowiednie szczepionki pojawią się na czas a liczba ofiar choroby będzie ograniczona. Społeczeństwo przyjmie szczepionki nawet gdy pojawią się powikłania, o ile zastrzyki uchronią przed czynnym uczestnictwem w nowej fali „pandemii” COVID-19.