Objawienia bezwstydu.
MOTTO:
“Jeden uśmiech, jedna minka, już każdy z was
Najtwardszy głaz – od razu grzeczny jest,
Serdeczny jest dla każdej z nas”
[wyborcza pieśń partii dualistycznego partyjnego systemu korporacyjnego]
„Nie będziemy zmieniać żadnych przepisów w ustawie o IPN. Mamy dosyć oskarżania Polski i Polaków o niemieckie zbrodnie” – pisała 28 stycznia na Twitterze poseł Mazurek. W środę 27 czerwca była rzecznik klubu PiS zagłosowała dokładnie odwrotnie i poparła zmiany przepisów w ustawie o IPN. Czy więc rządzący już nie mają „dosyć oskarżania Polski i Polaków o niemieckie zbrodnie”? (https://www.pch24.pl/internet-nie-zapomina–zobacz-co-wicemarszalek-beata-mazurek-pisala-w-styczniu-o-ustawie-o-ipn,61224,i.html).
Na terenie obcego państwa, w siedzibie jego służb i pod jego dyktat napisano coś odwrotnego, niż zapowiadano. Ustawka? Prowokacja? V kolumna? Bo przecież sama głupota tak precyzyjnych wyników by nie osiągała.
Najpierw są tromtadrackie deklaracje, pohukiwania i pokrzykiwania: Wara! Nie oddamy żadnego guzika! Bo słowa nic nie kosztują, bo ludzie są zaganiani i mają krótką pamięć. A później następuje sromotne wycofywanie się na stanowiska BARDZIEJ WSTECZNE NIŻ PUNKT WYJŚCIOWY!
Dlatego coraz więcej osób jest skłonna nawet sądzić, że to są ustawki udające opór po to, by doprowadzić do zmian, które cofają sprawy do stanu gorszego niż wyjściowy i – tak zupełnie przypadkiem – oczekiwanego przez strategicznych partnerów. Tak działają prowokatorzy. Czy istnieje też prowokacja nieświadoma?
Dzisiaj mamy pohukiwania w temacie science-fiction: “PIS obrońcą Kościoła!” i temat drugi, w którym trzeba uspokoić, uśpić ludzi (bez związku z rzeczywistością, którą są zakulisowe bezustanne rozmowy z gangsterami przemysłu holokaust), czyli deklaracje prezesa dla pelikanów: “że Polska żadnych zobowiązań wojennych nie ma. I to zarówno z punktu widzenia prawa, jak i z punktu widzenia elementarnej moralności i przyzwoitości”.
Ponieważ punkt widzenia prawa oraz elementarnej moralności i przyzwoitości nie dotyczy środowisk żydowskich, więc słowa prezesa są pozbawione sensu i treści jako najzwyklejsza zasłona dymna. Nie mówiąc już o tym, że jak może prezes powoływać się na prawo, skoro niedawno mówił, że opowieść o prawie w Polsce to bajka. Dodajmy – bajka opowiadana przez przywróconych towarzyszy pani Gersdorf.
I MM i JK unikają konkretnego nazwania organizacji wyłudzających, w swych porywach odwagi wspominają o “jakichś środowiskach”. Uśpić zaś trzeba naród po to, by nie wykombinowali jakiejś swojej samoobrony (jakieś weta ludowe, inicjatywy ludowe, referenda wiążące rząd etc.).
Jak pisałem w jednym z ostatnich tekstów – w antycznych Atenach kult publiczny, państwowy, który prezentowano na scenach teatralnych miał za zadanie utrzymywanie obywatela miasta-państwa W STANIE NAPIĘCIA i w świadomości ciągłej wojny z “demonicznie zdezorganizowanemym światem”.
PIS odwrotnie – jedyne czym się zajmuje, to bezustanne usypianie Polaków. Uśpiony naród łatwo eksploatować. Gdy wszyscy w mieście śpią – wyznaczeni do tego mogą już w spokoju OTWIERAĆ BRAMY…
Warto zwrócić uwagę na jedną rzecz. Wszelkie “bohaterstwo słowne”, “deklaracje na kolacje i inne tromtadracje” są na tak absurdalnym POZIOMIE OGÓLNOŚCI, że nie tylko nikogo z wrogów nie deprymują, nie mówiąc o wzbudzaniu respektu i szacunku, ale ów wysoki poziom ogólności uniemożliwia nawet zrozumienie CZEGO KONKRETNIE TE ZAPEWNIENIA DOTYCZĄ!
“Kto podnosi rękę na Kościół, ten podnosi rękę na Polskę” – mówił dziś prezes do obrazu, a obraz ni razu. Co to za zdanie?? Co to za przekaz? Do kogo? Trzeba iść do jaskini lwa i tam krzyknąć, a najlepiej nie krzyczeć, tylko cokolwiek robić w tym kierunku. Strukturalnie, systematycznie, od podstaw, z odwagą. Ale to nie ta partia, nie ci ludzie, nie ta wola, nie ci sponsorzy.
Dlaczego takie ogólniki, jak w… Tygodniku Powszechnym, jak u księży patriotów? Dlaczego tylko “Kościół”, a nie chrześcijaństwo, a jeszcze lepiej “katolicyzm”? Bo są pewne słowa, które nie przechodzą prezesowi przez gardło w związku z formatowaniem jakie odebrał w domu rodzinnym a które to formatowanie było – zgodnie z dokumentami z IPN-u – dokładnie rozpoznawane zanim jakakolwiek osobę (w tym przypadku jednego z braci) zaproszono do Magdalenki i okrągłego stołu.
A więc jaki Kościół? Kościołów zarejestrowanych w Polsce jest kilkanaście. Jak podnosi rękę? Gdzie? Kto? Jakiś fanfaron od Tuska? A jakie to ma znaczenie? Libertynizm o korzeniach masońskich i socjalistycznych winien być zwalczany strukturalnie w instytucjach oświatowych, ale jak to zrobić, skoro prezes socjalista a jego mistrzowie duchowi masoni? SPRZECZNOŚĆ. FAŁSZ. MASKARADA. HIPOKRYZJA, ŚWIADOME WPROWADZANIE NARODU W BŁĄD.
Redaktor “Liberte” jako wróg atakujący Kościół… Parodia. Dzisiaj wszyscy pisowcy, wraz z premierem i naczelnikiem rzucili się do obrony przed Jażdżewskim. Kpiny. PAPIEROWI WROGOWIE, PAPIEROWE BITWY, PAPIEROWE WOJNY, PAPIEROWI WODZOWIE I ZWYCIĘSTWA. Papierowy Król.
“Kto podnosi rękę na Kościół, ten podnosi rękę na Polskę” – jak ktoś już zauważył to kopia odkryć intelektualnych Cyrankiewicza “Każdemu, kto podniesie rękę przeciw władzy ludowej, władza tą rękę odrąbie”. Tamta władza często realizowała swoje prostackie groźby, ta władza retoryczne kopie stylistyki komunistów traktuje tylko jako ozdobniki bez znaczenia, oprócz tego, iż są paliwem wyborczym dla telewizjożernych mas (TV to połowa władzy, z wszystkich kanałów telewizji PUBLICZNEJ – rządowy powinien być tylko jeden). Jest to czysta magia słowna, kabała zarządzania emocjami i oczekiwaniami. Dzisiejsze wygibasy światopoglądowe prezesa to tylko wysiłki koloru skóry kameleona dla poszerzenia niszy ekologicznej.
Gdy przeczytałem cytat z Cyrankiewicza w kontekście, przeżyłem szok. Stylistyka i zręby przekazu identyczne jak u JK i MM. Tak jakby Cyrankiewicz był ich krzyżówką, albo jakby oni dwa byli rozdzielonym Cyrankiewiczem. Proszę, oto dłuższy cytat:
“Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie, w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji …”
Z wyjątkiem “obcinania ręki” (które realizują PO CICHU ludzie Brudzińskiego) i modernizacji leksykalnej – obydwa przekazy prezentują tę samą retorykę. To jest ten sam sznyt, ten sam styl, (Sex appeal to partyjna nasza broń. Sex appeal, narodowca goń, goń, goń. Wdzięk, styl, czar, szyk, Tym was zdobywamy w mig).
“Praca dla Unii Europejskiej też jest przejawem polskiego patriotyzmu – powiedział dzisiaj Bielan, także utrzymując się w nurcie szkoły retorycznej Cyrankiewicza. Wypowiedź to znacząca, gdyż sygnalizuje wchodzenie na etap drugi podmienionego patriotyzmu. Po poprzednim etapie patriotycznego zbierania psich kup wchodzimy w druga fazę wraz z drugą kadencją PIS-u. Będzie to faza o nazwie roboczej: wieczny i nierozerwalny sojusz z niewolnictwem.
No i wisienka na torcie majowych dni – Morawiecki i Duda, tak jak Kosiniak-Kamysz chcą wpisać do konstytucji niepodważalne sojusze, tym razem z UE i NATO. To jest dom wariatów, serio. Zgraja sprzedawczyków, obcych lobbystów, chytrych graczy partyjnych, cwaniaków i ludzi z wakatami myślenia, wyobraźni i przewidywania oraz, do smaku, trochę naiwniaków. Ci ludzie nie tylko nie mają niczego wspólnego z prawicą, ale w ogóle z Polakami.
W tym roku mijają 43 lata od wpisania do konstytucji PRL-u niezniszczalnego, wiecznego sojuszu z ZSRR. Za dwa lata będzie 45. rocznica – w sam raz dla finalizacji NOWEJ UKONSTYTUCJONALIZOWANEJ OKUPACJI… Chyba że, coś się w Polsce zmieni. Ci ludzie mają wasalność wpisaną w geny. Nowe sojusze, nowa okupacja, NOWA PARTIA ZJEDNOCZONEJ PRAWICY ROBOTNICZEJ. Poziom w mediach dostosowywany jest do poziomu najniższego, klasycznie “robotniczego”. A wszelka niezależnie myśląca inteligencja nie jest dopuszczana do mediów, za to jest represjonowana. Prezes podświadomie odtwarza model państwowości obowiązującej w czasach jego młodości.
Taki obraz: JK i Bolek w korytarzu sądowym. Wielu Polaków wzruszało się, że JK, starszy pan ciągany jest po sądach. Czemu nie współczuli innym w podobnym wieku ciąganym przez Bolka czy Michnika? Jesteśmy chorobliwie sentymentalni – to nas niszczy.
Wrogowie mają to rozpoznane już od dawna. Jednym z pierwszych, który to wyartykułował – ten bardzo niski próg asertywności polskiej, wzruszającej się duszy, która uchwycona za emocje, jak bobas za rączkę może być prowadzona ku swej zgubie – był Jakub Frank w swej koncepcji “Polska – raj dla Żydów”. Niezły rys polskiej naiwności opartej na emocjach miłości do ojczyzny dał Dmowski w swej powieści. Kogo więc widzieliśmy wtedy, w sądzie? Może pomocą będą nam ich samych słowa. Po co ja pana ministrem robiłem? O mój Boże – zaczął Wałęsa. – A po co ja pana robiłem prezydentem – odparł prezes PiS. Za mało zrozumieliśmy to, co objawiły te słowa. Prezes z bratem byli apostołami Bolka. Dziś obydwu wiąże trwała więź nienawiści. W pewnym sensie motorówka Bolka wypromowała ich. Tylko walka o władzę poróżniła ich, a nie jakiekolwiek względy ideowe, bo “idee” mieli przez spory okres czasu identyczne (“Poróżniła nas. Za jej Poli Raksy twarz. Każdy by się zabić dał.”).
Obaj nie ukrywają, że sposobem robienia polityki przez środowiska solidarnościowe nie bywał bilans predyspozycji, formatu osobowości, wiedzy, odwagi, cech charakteru, prawości (czyli zestaw cech, które wymieniano przy okazji śmierci Jana Olszewskiego), lecz sposobem ustalania “mandatu” najwyższych reprezentantów narodu jest ROBIENIE KOGOŚ CZYMŚ. Tak pozostaje do dzisiaj. Polska Zjednoczona Prawica Robienia. PZPR. “Polska” i “prawica” ujęte w cudzysłowy.
2.
PIS żyje narodowym instynktem Polaków, na nim się tuczy, go wykorzystuje i pod niego się podszywa. Neutralizacja i pacyfikacja ruchów (odruchów) narodowych a na to miejsce podstawienie infantylnych emocji narodowych, bezpiecznych dla ośrodków żerujących na braku politycznych opcji stawiających na obronę polskich interesów.
Kontrolowany i pacyfikowany ruch narodowy jest zastępowany przez tzw. patriotyzm banalny., który jest konceptem socjotechnicznym wysmażonym przez żydowskiego publicystę Michaela Billiga. Billig strasznie się boi prawdziwych i mocnych ruchów broniących narodowych interesów i tożsamości i by coś podsunąć ludowi potrzebującemu autoidentyfikacji kleci teorię mniejszego zła nacjonalistycznego, czyli tzw. “NACJONALIZMU BANALNEGO” (i pod takim tytułem napisał książkę). Jego podsuwanie narodowej atrapy zamiast autentycznej opcji narodowej realizuje z przytupem PIS a zwłaszcza Morawiecki.
Zalew flag (zresztą nie wszędzie, bo na terenie eksterytorialnych obozów już nie…), piosneczki patriotyczne, ławeczki niepodległości, rejsy i wycieczki do przewalania kasy “promujące Polskę i jej… niepodległość”, seriale w typie “Wojenne dziewczyny”, gdzie dwie Polki są bardzo niekumate, jedna złodziejka, a cywilizuje je… Żydówka, trzecia bohaterka serialu. pisowcy zapowiadali ten serial w takich słowach, że u widza powstawało wrażenie, iż będzie to film o “żołnierkach wyklętych”… To tak jak z ustawą o IPN – mylne zapowiedzi, a potem naga prawda – cały PIS. Fabryka atrap.
Joanna Teglund słusznie nazwała to tak: “Ten rząd nie ma nic wspólnego z konserwatyzmem i prawicą. To jest rząd kryptoglobalistów, którzy realizują tą samą politykę, którą realizują politycy na Zachodzie, którą realizował poprzedni rząd. Jedynie oni zasłaniają się potwornym kłamstwem. To jest tak perfidne kłamstwo, bo oni używają naszych, najbardziej świętych, symboli narodowych. Oni używają w sposób perfidny naszych symboli religijnych, oni to robią ze złożonymi rękami robiąc patriotyczne miny. (…) Ci ludzie to jest wcielenie zła.”
Każdy powinien sam rozważyć, czy powyższe słowa zgadzają się z prawdą.
Dziwi ta wczorajsza objawiona “obrona Kościoła” przed jakimś Jażdżewskim i recytacje słowa “naród”, podczas gdy wtedy, gdy naprawdę trzeba było go bronić, półtora roku temu, gdy Żydzi zmieszali z błotem Polskę, a w tym środowiska katolickie, które poświęcając życie uratowały tysiące Żydów – prezes nie wystąpił z obroną narodu polskiego, ani nawet Kościoła katolickiego. Przeciwnie, wyszedł i oskarżył Polaków o szatański antysemityzm.
Gdy tabuny degeneratów na pochodach i w szkołach szerzyły swoje zboczenia – nie wyszedł z obroną wartości chrześcijańskich, ani walczyć słowem z agresorami. Siedział w norze partyjnej. Dopiero na samym finiszu kampanii wyborczej prezes doznał objawienia. Objawiło mu się pół tuska w Pułtusku, gdyż Tusk też przypominał sobie o Kościele przed samymi wyborami.
Podobnie rzecz się miała z opcją narodową prezesa, objawioną w Pułtusku. Gdy zbliżał się marsz niepodległości przygotowywany już z rocznym wyprzedzeniem przez narodowców – prezes ani myślał o byciu narodowcem. Wysłał swoich umyślnych MM i AD (Timeo Danaos et dona ferentes, łac. „Obawiam się Greków, nawet gdy niosą dary”, uwspółcześnione: Timeo Dudaos et dona ferentes). Zjednoczona Prawica nagle odczuła pociąg do marszu niepodległości, choć stawiając od razu na wstępie swoje warunki zaporowe: żadnych haseł, napisów i okrzyków, bo Ewa Junczyk-Ziomecka się poczuje urażona, Daniels się zeźli a Schudrich zasroma. Narodowcy się nie przelękli tych stręczących się współorganizatorów i czekała na nich nagroda na trasie marszu. Szczera, partyjna i odświętna.
Wzdłuż ulicy stały specyficzne, stylowe pojazdy… Świąteczny sprzęt z przygotowanymi dwoma rodzajami atrakcji. 1. Polewanie święconą wodą ze specjalnych działek katolickich 2. Wielka świąteczna loteria niepodległościowa polegająca na losowaniu ponumerowanych kulek. Wygrywa ten, kto kulę z nr 10 wyciągnie z oka. Zwycięskie numery mogą spocząć na ławeczce niepodległości i póki nie uda im się powstać z ławki mogą posłuchać pieśni powstańczych. Wygrywają tylko numery wyciągnięte z prawego oka, gdyż loterię organizowała zjednoczona prawica. Każdy szedł w napięciu – jaki wyciągnie los świątecznej loterii, czy 13 z prawego oka, czy 25 z oka lewego. Z powodu utrzymywanych w tajemnicy niedociągnięć atrakcje nie zostały sfinalizowane. Jednak dały odczuć potencjał narodowego katolicyzmu prezesa. Jak uczy ostatnie 3,5 roku potencjał ten stoi w wyraźnej sprzeczności z majowymi objawieniami z Pułtuska.
447, czyli szantażujący Yazdgerdi i skuteczny Eizenstat
https://www.salon24.pl/u/wawel24/952314,15-lat-dla-zrownania-proszkow-20-dla-zrownania-zarobkow-czyli-ue-kochamy-cie
https://www.salon24.pl/u/wawel24/951641,jarkowe-czyli-2-zarzuty-ws-judasza-i-piela-na-policji-car-dobry-a-bojarzy-zli
https://www.salon24.pl/u/wawel24/877121,kpt-z-bronski-uskok-pan-jest-niedaleko-niech-do-niego-pelza-niechaj-jak-pies-wierny-czolga-sie-bez-konca
https://www.salon24.pl/u/wawel24/877050,w-trybie-pilnym-obce-panstwo-pisze-polsce-prawo-hanbiacy-precedens
Dwa narody (jeden ukryty) i beatyfikacja Blajchmana
Marzenia ściętej głowy, czyli polski duopol mocy
KORPOPIS, czyli korporacja awersu i rewersu cesarskiego szekla. Trzeba owemu cesarzowi oddać to, co cesarskie, czyli monetę do nieskończonej gry w orła i resztę (orzeł = PIS, reszka = koncesjonowana reszta)
WYBRANE KOMENTARZE
Ale to teraz fajnie wyszło…
KORporacja…
Jan Paweł 05.05.2019 10:04:11
autor
Świetny tekst. Pisowcy mają wpisany gen wasalstwa na rzecz obcych mafii, oraz gen zachłanności na kasĘ, czyli karierowiczostwo.
Co do Kaczyńskiego, to aż się prosi nakręcić film szkoleniowy jak klasyczny lewak, pieszczoch komuny, staje się ,,prawicowcem”, obrońcą ,,kościoła”, ,,żołnierzy wyklętych”, ,,lustratorem” itp. To niestety, ale mistrz mowy masońskiej.
Wpływ JJ Lipskiego na bliźniaków był ogromny i jeszcze ojciec??? Tu u niego wszystko jest pod włos, skąd willa, granie za czasów szalejącej komuny w filmach, śpioch stanu wojennego, przyjaźń z Rabiejem itp.
23 lata wpływu Kaczyńskich na rządy w Polsce, ale wmawiają i to skutecznie, że to Oni Polskę sprzedali, obrońca ,,kościoła”, ale Arcb. Wielgusa zniszczyli razem z katolewicą kościelną itp.
To wszystko wokół Kaczyńskiego to jakaś abstrakcja, wszystko udawane, manipulowane, niby tzw. opozycja narzeka na Kaczyńskiego, ale narzekania kończą się o spór o cebulę.
Przecież każdy trochę rozgarnięty Polak, powinien wiedzieć, ze to podrzucona przybłęda wpycha Nas w straszną niewolę.
Pamiętam jak pod koniec 1988 roku, odbył się I zjazd Solidarności na Mazowszu w kościele przy ul. Karolkowej w W-wie, ja wtedy taki małolat nieopierzony politycznie wstałem i trzęsącym się głosem powiedziałem, żeby z Solidarności wyrzucić wszystkich żydów (nawet nie wiedząc kto jest kto na sali) oraz pzpr-owców, wtedy jaki jazgot powstał, bliźniacy siedzieli pod ścianą chyba jako goście, wstali i strasznie mnie zbechtali, nazwali mnie agentem, którego trzeba usunąć z Solidarności.
Właśnie od tamtego momentu, Kaczyński zoologicznie mnie nienawidzi, tak samo jak myśli Romana Dmowskiego, czego wyraz dał na spotkaniu z robotnikami z FSO chyba w 93 roku.
Także mamy do czynienia ogromnym lobby w podziemiu na rzecz potwornego szpiega, który wykorzystuje wszystkie narodowe symbole by je wrzucić w syjonistyczne łapy.
Wrzodak Z. 05.05.2019 10:46:27
@Wrzodak Z. 10:46:27
Panie Zygmuncie, dlatego trzeba było tą całą Solidarność profanującą kościoły- świątynie Pana Jezusa wywalić CAŁĄ na zbity pysk!
Trzeba było poprzeć śp Albina Siwaka, pilnować sabotażystów którzy pustymi półkami (za naszym pożytecznych idiotów pozwoleniem i udziałem) w sklepach doprowadzili do puczu na Gierku…
Kto chodził na te wszystkie antypolskie kareciarskie spędy i wynosił pod niebiosa tych wichrzycieli? taki jak np :
https://www.youtube.com/watch?v=9vjDIp-OivI&t=15s
obejrzyjmy ten żenujący poziom intelektualny i poziomu artystycznego którym żeśmy się zachwycali. Niektórzy z nich do dzisiaj uchodzą za kombatantów walki z “komuną”.
Komuną w cydzysłowiu bo to jak dzisiaj wychodzi to oni wtedy byli i nadal są tą prawdziwą komuną V kolumna tej Międzynarodówki Komunistycznej Kapitalizmu Globalistycznego…
Obejrzyjmy jaką “kulturą” żeśmy się wtedy zachwycali :
https://www.youtube.com/watch?v=ubvn735UX7s
wyśmiewanie polskiego rolnictwa i w ogóle tych wielkich osiągnięć PRL-u
Tutaj wyśmiewanie samego Gierka
https://www.youtube.com/watch?v=gM6gcOcuDBg
Ci akurat pożyteczni idioci są chyba z daleka od tego wielkiego koryta utworzonego dla swoich z tego potężnego potencjału gospodarczego utworzonego przez naszych ojców i dziadków i przecież nas samych…
Poczytajmy (kto jeszcze nie czytał) jak to było w tym “wrednym” PRL-u
http://gibson.neon24.pl/post/147108,przestancie-likwidowac-ten-socjalizm-bo-go-juz-dawno-nie-ma
Jan Paweł 05.05.2019 11:12:52
Tak się czasem zastanowię i sam sobie zadam pytanie,
znając dwu/?/licowość pisu i polińskich polityków POmagdalenkowych, czy istnieje możliwość, że te lizaki poza ogólnym obiegiem mogą zapełnić kasiorę przemysłowi holocolo, a my nic o tym nie będziemy wiedzieli ?
Jedną z oznak może być to, że judasze nie będą nas nękać albo będą, tylko z mniejszą uciążliwością, a taką już bardziej dla nas oznaką, że kasa wypływa, byłoby nagłe podniesienie podatków i zadłużanie się państwa.
Da się wbrew Obywatelom płacić, abyśmy o tym nie wiedzieli ?
provincjal 09 05.05.2019 11:35:56
Kaczyński
Zrobił z Bolka prezydenta, tylko wątpię, żeby odbyła się tak sztuka bez wiedzy i zgody gen. Kiszczaka. W 1990 roku Kiszczak miał w Polsce spooooro do powiedzenia w tych sprawach.
zbig71 05.05.2019 12:18:01
@provincjal 09 11:35:56
Chyba tak to właśnie będzie realizowane. Tak jest najbezpieczniej.
zbig71 05.05.2019 12:19:10
@Jan Paweł 11:12:52
Jak już mowa o A. Siwaku to aż się prosi przypomnienie sobie “piosenki” M. Zembatego “Brygadzista Albin”
https://www.youtube.com/watch?v=M-MXFw60Sq8
Tak nas wtedy urabiano.
Niestety , po 30 latach większość Polaków dalej błądzi we mgle.
Robik 05.05.2019 12:26:34
@Robik 12:26:34
Zjawisko dla nas typowe i z natury antypolskie. Nie wiem tylko czy powstaje spontanicznie jako pochodna naszej głupoty czy jest sterowane.
A klasycznym jego (zjawiska) przykładem jest “utwór” “poety Zębatego” “Albin”. Wyrób pozbawiony wszelkiej wartości. Po prostu śmieć.
Jeszcze tylko niewielka “populacja najstarszych górali” pamięta kto to był Siwak i Zębaty. Ale minie nie tak znów wiele czasu i pamięć o nich zaniknie.
W ten sposób z kulturowej przestrzeni znika polski kabaret lat 70 i 80. Znika zasłużenie jako rzecz pozbawiona jakichkolwiek wartości a zwłaszcza artystycznych. Szkoda tylko że właśnie takie “zero” swego czasu całkowicie zdominowało a potem wyparło polski kabaret literacki. Zupełnie przyzwoity i będący kontynuacją przedwojennych tradycji.
ikulalibal 05.05.2019 13:26:18
O bezzasadności uroszczeń,
kaczelnik mącił 8.06.2015rr. Ktoś m-c temu wstawił tę wypowiedż:
https://www.youtube.com/watch?v=BU19alybn5E&t=314s , nie wiadomo po co. Może to jakiś fanatyczny pisior.
Nawet z tej przedwyborczej wypowiedzi wynika, że kaczor to istna kukła, albo raczej zdrajca, bo jest za stary na naiwność.
Teraz kategorycznie na nie wypowiadają się pisory startujące do PE, które nie decydują: Jaki, Dziedziczak. Głupi lud to kupi. Lud nawet nie wie o uroszczeniach, bo TVKurska nie wspomina.
wercia 05.05.2019 14:03:25
@Jan Paweł 11:12:52
Żeby to człowiek od razu rodził się mądry, to pewnie świata też by nie było. Strasznie nas wyrolowali, rolują nadal ci sami tylko gęby zmieniają i metody, ale skutki są te same.
Wrzodak Z. 05.05.2019 14:35:39
@ikulalibal 13:26:18
To prawda. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale Zembaty tą kretyńską piosneczką (harcerze przy ognisku w godzinę tworzyli bardziej ambitne teksty) zdobył miejsce na Festiwalu PP w Gdańsku.
Była to jedna z najgorszych piosenek a jednak zdobyła I miejsce pokonując nawet J. Kaczmarskiego.
Wynika z tego, że Siwak był dla nich bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem.
Robik 05.05.2019 14:37:27
@Wrzodak Z. 10:46:27
Chodzi Pan do tych samych kościołów, co meches Kaczyński, a przecież co niedziela przekazujecie sobie ,,znak pokoju”.
Dmowski został ,,uhonorowany” przez Hlonda, zakazem pochówku w Złotej Kaplicy Katedry Poznańskiej. Wprawdzie Dmowski popełnił broszurę ,,Kościół, naród, państwo”, jednak swoimi sympatiami wobec Wielkiej Brytanii, Rosji a nawet wroga Rosji – Japonii, musiał doprowadzać do białej gorączki tych z Rzymu. W końcu od w/w Rzym dostał pstryczka w nos, i dlatego państwa te mogły rezolutnemu Polakowi czymkolwiek imponować.
Rzymianie takich rzeczy nie zapominają.
Oracz 05.05.2019 14:50:24
Uwierzę wtedy, jak ta wypowiedź o “roszczeniach”.. zostanie poparta odpowiednią ustawą np. proponowaną przez S.Michalkiewicza,
z poinformowaniem pani Lady Mosbacher.
https://www.youtube.com/watch?v=bGqEYvSPT24
Ja odbieram tą obiecankę JE PMM,, jako kolejny krok opracowany przez odpowiednią “komórkę”…w kierunku “unieczynnienia” Konfederacji.
Pierwszy krok , polegał na szczuciu na liderów Konfederacji przez wściekłą sforę pana Smakieiwtza, na podstawie często wręcz groteskowych wydumanych oskarżeń.
Przyszła pora na kolejny krok / będą jeszcze kolejne/czyli wpisanie się lub wręcz próba odebrania Konfederacji “nośnego” tematu uroszczeń , które wkurzają Polaków niemiłosiernie.
I tu trzeba było się “wśliznąć” w temat , zwłaszcza przed Marszem przeciwko 447, który Konfederacja organizuje w przyszłym tygodniu.
O ile oczywiście Jojnie nie zażąda jego zamknięcia ,z powodu strachu przed polskim nazizmem i antysemityzmem wyssanym z mlekiem polskiej matki, i tego że on z kolegami, znowu będą musieli siedzieć w toalecie/jak podczas MN rok temu/.
Uroszczenia już prawdopodobnie “idą”. Przecież muszą iść powoli i systematycznie, no chyba nikt nie spodziewa się że Polacy znękani już podatkami, drożyzną ,podwyżkami prądu, gazu, śmieci, wody i ścieków, benzyny C.O, oraz galopującą obecnie inflacją,…zaczną bić brawo i oddawać klucze do mieszkań oraz hasła do kont….
Dla mnie miarodajna jest, opinia pana prof. Chodakiewicza/ ponoć “macza” palce w pisaniu przemówień dla JE D.Trumpa/który siedzi w USA, zna realia i ” środowisko”.
https://medianarodowe.com/prof-chodakiewicz-przyjecie-usa-ustawy-447-moze-oznaczac-nekanie-polski/
https://gosc.pl/doc/4475113.Przyjecie-przez-USA-ustawy-447-moze-oznaczac-nekanie-Polski
“W razie przyjęcia tej ustawy „należy się spodziewać rozmaitych działań”- tłumaczy Chodakiewicz. Jakie to działania?
“Od nieoficjalnych nacisków przez oficjalny lobbying aż do sankcji: pozytywnych czy negatywnych”- powiedział profesor w rozmowie z PAP. Czym są sankcje “pozytywne”?
“Krótko mówiąc, przekupstwa. Na przykład, jeśli Polska zapłaci odszkodowania zarządzone przez organizacje żydowskie, dostanie ochronę tarczy antyrakietowej albo faworyzowany status handlowy. Sankcje negatywne mogą oznaczać – w razie odrzucenia roszczeń – bojkot polskich produktów, cła zaporowe na nie, albo odmowę udzielenia kredytu.
Są setki rozmaitych kijów i marchewek w kategorii sankcji”- zwraca uwagę historyk. Chodakiewicz zauważa również, że jak na razie zgodność ustawy 447 z Konstytucją USA nie jest podważana z uwagi na brak “polskiego lobby”. W ocenie profesora, polska dyplomacja nie zna się na takich sprawach, dlatego też trzeba zasięgnąć opinii ekspertów.
“Bo z jakiej racji RP ma ingerować w wewnętrzne sprawy USA? Jeśli w ogóle to powinni to zrobić Amerykanie polskiego pochodzenia. Niestety nie mają ani organizacji, ani środków, ani strategii, ani przywództwa”- tłumaczy rozmówca Polskiej Agencji Prasowej.
Jakie mogą być konsekwencje wejścia w życia ustawy JUST? Chodakiewicz mówi wprost: zacznie się „nękanie Polski na rozmaitych płaszczyznach, aż do czasu, gdy się złamie tak jak Szwajcaria w swoim czasie”. Ustawa, jeżeli zostanie przyjęta- tłumaczy naukowiec- będzie dotyczyć “wszystkich państw świata”, a w szczególności właśnie Polski oraz innych krajów postsowieckich.”
Plus jako wisienka na torciku uroszczeń……zmuszane nas do zakupy po zawyżonych cenach wielu produktów np. gazu,niekorzystnych obligacji , które zresztą już kupujemy….itd.
Wymuszanie wszelkich ustępstw ekonomicznych dla firm z USA.
http://www.mysl-polska.pl/1892
https://www.salon24.pl/u/ironicznyanglosas/494361,szok-i-niedowierzanie-polska-pozyczyla-100-miliardow-ameryce
https://wolnemedia.net/mosbacher-zada-ulatwien-dla-firm-z-usa/
Tak że, aby “odbić” Konfederacji trochę głosów”, “jaszczembie” posuną się do jeszcze dalszych kombinacji!!
https://twitter.com/i/status/1122915287307837440
https://twitter.com/niedlaroszczen
Poza tym “nie było problemu” to skąd ta panika????
trojanka 05.05.2019 15:08:39
@Robik 14:37:27
//Nie wiem czy dobrze pamiętam ale Zembaty …//
No widzisz? już nie pamiętasz.A co z tymi którzy dziś mają 17 lat? a co z tymi co urodzą się za 50 lat?
Utwory ,kabaretowe też, mają to do siebie że jeśli przedstawiają jakąś artystyczną wartość to się samie obronią. Będą się podobały, cieszyły, śmieszyły, jeśli nie zawsze to bardzo, bardzo ,długo.
Nawet wtedy kiedy mogiłę skrywająca twórców i pierwszych wykonawców, przekopią po trzykroć.
Odsłuchujesz taką perełkę niby starą jak węgiel i jakby czas od jej napisania wogóle nie minął. Ciągle jest aktualna, świeża i prawdziwa. Sztuka to sztuka.
https://www.youtube.com/watch?v=FZ1ZYwXJJfU&t=6s
ikulalibal 05.05.2019 15:10:42
@Robik 14:37:27
KOR był popierany przez artystów. W KoRZE było dużo Żydów, tych co ,,polecieli,, że stanowisk po 68r. Oraz potomstwo stalinowców. Do PZPR Albin Siwak wstąpił w 68r. No a tamtych właśnie wywalali. Siwak był w konflikcie z Żydami w partii, zwłaszcza z niejakim Bratkowskim. To z tego środowiska płynęły ,, sugestie,, do środowiska artystycznego.
zbig71 05.05.2019 15:16:50
Niebo ujawnia kim jest Kaczyński i Macierewicz!
http://cyprianpolakwiara.blogspot.se/2017/02/oredzie-jezusa-chrystusa-smolensk.html
Janisław 05.05.2019 21:09:46
@Arjanek 12:50:02
To dlaczego komuna w czasie stanu wojennego internowała Gierka w urągających mu warunkach (przez pół roku nikt nie wiedział gdzie on w ogóle jest) a Bolek trzymany (chroniony) był w luksusowym rządowym ośrodku wypoczynkowym w Arłamowie?
Jan Paweł 05.05.2019 22:10:56
@Janisław 21:09:46
Gdyby Jarkacz był prawdziwym Polskim katolikiem, to nader wszystko los dzieci nienarodzonych był by na pierwszym miejscu, a on ma w nosie dzieci, bo on jest judo-chrześcijanin i goje go nie obchodzą, judaizm w czystej postaci. Maliniak to dokładnie powiedział. Nasza wiara judeo-chrześcijańska. W Boga Ojca wierzą, a w Jego Syna Jezusa Chrystusa już nie, to jest właśnie judo-chrześcijaństwo.
Pyra z Wildy 05.05.2019 22:42:35
@Jan Paweł 22:10:56
To dobre pytanie.
Najprawdopodobniej tzw komuniści spanikowali, bo zbliżenie Gierka z Zachodem, mimo doskonale wykorzystanych pożyczek (zainwestowano w gospodarkę, a nie przeznaczono na przeżarcie) nie spotkało się z spodziewanym entuzjazmem mas, lecz dzięki niezawodnemu KRK, popchnęło masy do już zupełnie śmiałych działań. Na porządku dziennym był sabotaż, kradzież mienia, poróbstwo. ,,Komuniści” przypomnieli sobie, że te zjawiska, wcześniej, gdy trzymali wszystko w mocnym uścisku, nie występowały. Danie ludziom więcej i poluzowanie dyscypliny, przyniosło odwrotne do spodziewanych skutki. Stąd panika i wycofanie się. Obsadzenie stanowisk wojskowymi: Jaruzelskim, Kiszczakiem.
Zlekceważono przeciwnika.
Swego czasu wpadła mi w ręce książka ,,Historia filozofii” wydana w siermieżnym ,,komunizmie” w 1950r. Mimo ambitnego tematu, popełniono kardynalny błąd. Opisywano kwestię wiary przez pryzmat katechizmu KRK i bredni wyssanych z brudnego palucha Rzymian, zamiast sięgnąć do źródła jakim jest Biblia. To był namacalny dowód zlekceważenia przeciwnika, któremu moc dają demoniczne zwierzchnictwa, bezwiednie czczone przez wyprowadzonych w pole parafian. Takim zwierzchnictwem jest Baal, królowa nieba, portrety Borgii, kult trupów i śmierci.
Bóstwo Baala ustawione frontem do klęczących parafian.
Oracz 05.05.2019 22:58:24
Opublikowano za: http://wawel.neon24.pl/post/148769,fabryka-atrap-czyli-prezes-jako-katolik-i-narodowiec
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.