Albo nastąpi powszechne uwłaszczenie Polaków na majątkach firm w których pracują, albo Polski nie będzie wcale.
W PiS trzeba teraz walić jak w kaczy kuper. Polacy po okresie słusznie minionym wyszli w nie najlepszej kondycji moralnej. Folwarczny system zarządzania polskimi przedsiębiorcami zrobił swoje. Dobro wspólne stało się dobrem niczyim a ludzka pazerność zrobiła swoje. Nikt – no prawie nikt – nie stanął w obronie dorobku tworzonego w pocie i znoju lat powojennych. Teraz bohaterów robi się z tych, którzy skutecznie podtrzymywali stan najbardziej idiotycznej wojny domowej w naszych czasach. Jak Dudzie (bo trudno nazywać go prezydentem) będzie tak waliło do głowy to wszyscy , którzy „wyszli z lasu” zostaną wyłapani osądzeni i rozstrzelani. Ci „lepsi” walczyli o to aby Polska była taka jak była, aby różnica między człowiekiem a człowiekiem była większa niż różnica między człowiekiem a bydlęciem.
Środowisko krakowskie poznałem w czasie studiów i wiem czym ta „skorupka” za młodu nasiąkła. Na pierwszym wykładzie, zacny profesor, co to na blacie stołu zwykł siadać i jego krótkie nóżki tak śmiesznie się dyndały – oznajmił, że jest na sali wielu, którzy dostali „punkty za pochodzenie” i że uczelnia ma na to sposoby aby sobie z nimi poradzić. Nie ukrywam. Punkty za pochodzenie miałem więc zacisnąłem zęby. Wcześniej podczas egzaminu wstępnego podszedł do mnie też zacny profesor, przyglądnął się trochę i rzekł: „no widzę jakąś twarz ogorzałą, zobaczymy, zobaczymy…”. Istotnie w czerwcu plewienie buraków zdecydowanie przegrywało z kursem przygotowawczym na wyższą uczelnie. Wielu takich było.
Na szczęście zamieszkiwanie w akademiku dość skutecznie izolowało nas od tego „elementu rozkładu”. Koledzy to była intelektualna śmietanka z małych miasteczek i wsi. Dali radę. Kończyli te studia i starali się trochę lepiej głowy umeblować niż ich koledzy z miasta. W końcu beton tak samo wiąże w socjalizmie jak i w kapitalizmie.
Później w wielu przypadkach była to praca i pomóc rodzicom w prowadzeniu gospodarstw. Najczęściej było to dojeżdżanie do pracy autobusem zakładowym czyli najlepszym uniwersytetem na którym można było się nauczyć polskości. Polskości na wyciągnięcie ręki.
Coś się tym ludziom, którzy składali się na moje stypendium socjalne a później fundowane, należy. Tym podarunkiem miała być koncepcja uwłaszczenia pracowników na majątkach firm w których pracują. Byliśmy wtedy zafascynowani kapitalizmem nordyckim oraz prawem gospodarczym niemieckiej demokracji przemysłowej. Czytaliśmy niemiecką Betriebsverfassungsgesetzz 1952 roku i otwieraliśmy oczy. Czytaliśmy Mitbestimmungsgesetz z 1976 roku i też gały wychodziły nam z orbit z zazdrości.
Gdy jakimś trafem znalazłem się wśród ludzi, którzy w czasach późnego czasu minionego pracowali nad założeniami drugiego etapu reformy gospodarczej ten temat stanął na porządku dziennym. Okazało się, że nawet wtedy władza wysyłała na stypendia do tych krajów naszych naukowców a raporty prof. Stanisława Rudolfa i doc. Barbary Błaszczyk były lekturą obowiązkową zespołu. Szło dobrze. Ukazały się nawet rozporządzenia wykonawcze do podziału kapitału przedsiębiorstw na fundusz statutowy i fundusz przedsiębiorstwa. Ten ostatni miał być bazą do przeprowadzenia procesu uwłaszczenia. Jednak pewnego dnia otrzymaliśmy informację – najprawdopodobniej od wicepremiera Patorskiego, że Jaruzelski poprze prace jeśli uzyskamy poparcie kościoła. Teraz nie wiem co to było i ciśnie mi się myśl, że wiedzieli coś więcej, o czym my naiwni nie wiedzieliśmy.
Każdy z nas dostał zadanie dotarcia do decydentów w kościele. Zrobiłem to i ja. Pofatygowałem się do jednego przedstawiciela katolików świeckich, ekonomisty z tytułem doktora, aby uzyskać pomoc w zorganizowaniu audiencji. Wyłuszczyłem o co chodzi, powołałem się na encyklikę Rerum Novarum – a jakże, na Quadragesimo Anno i wspomniałem coś, że ojcem duchowym niemieckiego Mibestimmung był współtwórca tej ostatniej encykliki, niemiecki jezuita Oswald von Nell-Breuning. Wtedy mój szacowny rozmówca spurpurowiał, wrzasnął „co, ten starzec!!!, synu pamiętaj, wykładnią doktryny gospodarczej kościoła jest przypowieść o winnicy!!!”. Atmosfera stała się tak gęsta, że nie pozostało mi nic innego jak wstać, włożyć czapkę i wyjść.
Nic wtedy nie wiedziałem o zatargach pomiędzy stolicą apostolską Episkopatem Niemiec, których powodem miał być tenże wspomniany jezuita. Dopiero później dowiedziałem się, że powodem była opinia Breuninga o encyklice Centesimus Annus Wojtyły. Ponoć wyraził się o niej w niewybrednych słowach, ze jest na poziomie prymitywnego polskiego przedwojennego katechizmu. To wystarczyło ale to nie wszystko. Dopiero teraz dotarły do mnie fakty, że JPII jako „nasz człowiek w Watykanie” z diablego podszeptu, czy z własnej inicjatywy wydał zdecydowaną wojnę zarówno encyklice Rerum Novarum, która jest na wskroś antyjudejska, jak i jej pokłosiu. Warto wspomnieć, że była ona inspiracją dla wielu nurtów korporacjonizmu, dystrubucjonizmu oraz teologii wyzwolenia. Dość powiedzieć, że car Mikołaj w Rosji nakazał czytanie jej popom po cerkwiach.
JPII wywiązał się ze swego zadania znakomicie. Papieski Urząd Nauczycielski, który zajmował się tym tematem został rozwiązany, a kościół stanął jedynie na pozycji recenzenta tego to w myśli gospodarczej się pojawia.Niestety, ale wtedy tej wiedzy nie miałem. Coś mi się wydaje, że miał ją ktoś ważny w owym czasie. Nie dziwcie się zatem drodzy Internauci, że w tym katolickim kraju transformacja ustrojowa miała taki a nie inny przebieg.
Po co to piszę? Ano po to, że wykorzystując nadarzającą się okazję po raz wtóry przedstawiam wam koncepcję uwłaszczenia pracowników na majątku produkcyjnym swych firm. Okazję, bo pieniądze na sfinansowanie tegoż uwłaszczenia znajdują się na stronie ósmej „Założeń polityki pieniężnej na rok 2019”. Pisałem o tym w notce Cudowne odnalezienie 40 mld czy sprawa prokuratorska
Jeśli masz 13 minut czasu, to obejrzyj ten filmik(może nawet dwa razy)
aby dowiedzieć się jak by to mogło technicznie wyglądać.Koniecznie wprowadź do słownika terminów nowych, pojęcie „chmury kapitałowej majątku pracowniczego.
Ciekaw jestem czy JPII nie zacznieznowumieszać,tym razemzza grobu. Bo jeśli przypowieść o winnicy jest czymś w co mają wierzyć wierni kościoła katolickiego w Polsce to nikt z siłami nadprzyrodzonymi walczył nie będzie.
Ja trzymam się swego: albo nastąpi powszechne uwłaszczenie Polaków na majątkach firm w których pracują, albo Polski nie będzie wcale.
PS. a na zdjęciu kawałek ojczyzny i ojcowizny. Miejsca do pracy i antena do odbioru dobrych pomysłów.
WYBRANE KOMENTARZE
Szanowny Panie Józefie…
Koncepcja być może jest i słuszna, ale jak uwłaszczyć się np na fabryce transformatorów energetycznych, przejętej po “odzyskaniu” wolności przez prywatną globalistyczną korporację ABB?
Czy chce Pan mieć w najlepszym wypadku pod domem transporter opancerzony Nato?, które to Nato, jak wiemy, także jest własnością tego samego Kapitalizmu Globalistycznego w skład którego wchodzi ta korporacja?
Ok, załóżmy, że ta koncepcja była słuszna w PRL-u, ale znowu, jak Pan chciałby pogodzić Polaków pracowników zakładu produkcji bombek choinkowych, czy np PGR-u uwłaszczonych na swoim zakładzie z Polakami pracownikami np KGHM-u także uwłaszczonymi na swoim zakładzie, który to ten zakład jak wiemy, oprócz miedzi w tzw produkcji ubocznej produkuje np srebro i złoto.
Czy Pan chciałby widzieć na drogach autobusy jadące z całej Polski na KGHM w których pracownicy tych zakładów bombek choinkowych czy PGR-ów uzbrojeni w widły, kosy, palniki gazowe itd, jechaliby po swoja sprawiedliwość?
Jan Paweł 15.03.2019 10:54:46
Panie Janie
Pracownicy powinni być uwłaszczeni na majątkach tych firm w których pracują. To powinno być oczywiste. Żadnego banksterskiego pośrednictwa.
nikander 15.03.2019 10:56:31
Jeżeli ma Pan na myśli powrót do…
rodzącej się za Gierka Społecznej Gospodarki Rynkowej, to ten numer także nie przejdzie, bo nie po to obalali Gierka i przejęli Polskę, by teraz pozwolić bocznymi drzwiami powrócić do tamtego chyba najlepszego okresu w historii Polski.
Jan Paweł 15.03.2019 11:04:14
@nikander 10:56:31
Oczywiście zgadzam się z Panem, tylko jak Pan pogodzi Polaków tych którzy z racji uwłaszczenia osiągają roczną dywidendę (strzelam tutaj bo nie znam szczegółów) 500tyś zł (w przypadku KGHM) z tymi którzy osiągają np. 5tyś w przypadku tego dajmy na to PGR-u.
Czy nie widzi Pan tutaj niebezpieczeństwa w najlepszym wypadków sporów w rodzinie (w skrajnym wypadku który przecież może mieć miejsce, gdy np. jeden pracuje w KGHM a drugi w PGR)?
Ja tu widzę poważne podłoże do tzw. ogólnopolskich niepokojów społecznych, co najmniej na kształt tych sztucznie tworzonych np. między Sosnowcem a Śląskiem czy Toruniem a Bydgoszczą (każdy w swoim rejonie pewnie zna takie animozje)
Jan Paweł 15.03.2019 11:12:39
Banda złodziei, zdrajców i zaprzańców, która rządzi Polską od Magdalenki do dziś nie pójdzie na żadne reformy strukturalne, które postawiłyby Polskę na nogi. Co najwyżej rzuci jakiś ochlap +
Jarek Ruszkiewicz SL 15.03.2019 11:20:04
Można powiedzieć Solidaruchom…
“Miałeś Chamie złoty róg… ostał ci się jeno sznur”.
Za PRL-u cała gospodarka była w rękach Narodu Polskiego.
Każdy Polak pracował na pomyślność Narodu Polskiego.
Jedyne co trzeba było zrobić to dodać do gospodarki szczyptę soli i pieprzu
czyli szczyptę kapitalizmu tego drobnego masowego trochę większego od “badylarzy.. bo ci już byli i robili kokosowe interesy…
A co zrobiły solidaruchy ? … Najpierw strajkami zniszczyły własną Polską gospodarkę a po przejęciu władzy wyprzedały prawie wszystko co cenne w Polsce zagranicy za grosze.
Solidaruchy zrobiły z Polski zachodnią, a ściślej żydowską kolonię z której rok w rok wyprowadzane są setki miliardów zł.
Dzisiaj Polak pracuje za grosze dla żyda niemieckiego albo francuskiego czy amerykańskiego…
A wystarczyło tylko lekko zmodyfikować gospodarkę PRLu…
położyć jeszcze większy nacisk na edukację nowych kadr…
wykorzystać tak jak to zrobiła Rosja zdjęcie z Polski bandyckiego embarga zachodu…i unowocześnić produkcję (dostęp do nowoczesnych technologii)
Polska za PRL-u miała na świecie gigantyczny rynek zbytu i bardzo dobrą opinię.
Solidaruchy te rynki zbytu oddały zachodowi a opinię Polsce zszargały uczestnicząc w bandyckich wojnach przeciw dawnym przyjaciołom handlowym (Irak, Jugosławia, Libia, Syria, Ukraina…Iran..)
“Miałeś Chamie złoty róg…”
Oscar 15.03.2019 11:45:35
@Jan Paweł 11:12:39
Wiadomo, że w całej gospodarce danego kraju sa gałęzie lepiej a nawet znacznie lepiej opłacalne, ale i te mniej opłacalne, ale jakże z punktu społecznego potrzebne (jak np prowincjonalna komunikacja regionalna) i tylko i wyłącznie lokowanie wszystkiego do jednego worka gospodarki krajowej może pogodzić różnorakie interesy społeczne jak najszerszego spektrum obywateli danego kraju.
Podam przykład, właśnie tego inwestowania w rozwój prowincji. Jeżeli egoistycznie nie będzie się dopłacać z tych bardziej dochodowych gałęzi do tej prowincji, to po pewnym czasie będziemy mieli do czynienia z eksodusem mieszkańców tych prowincji do ośrodków łatwiejszego życia czyli do miast. Skrajnie jaskrawo widać ten egoizm właśnie w “rozwiniętych” (nie wiadomo w czym) krajach całego globu, gdzie takie eksodusy doprowadziły do rozrostu miast do kilkudziesięcio milionowych metropolii z całymi pakietami różnorakich przypadłości dzielnic, czy nawet całych obszarów biedy, slamsów i wszelkiej najcięższej przestępczości itd…
Jak wiemy ten polski socjalizm (jak zwał tak zwał) był ustrojem, który przeciwdziałał tym wszystkim patologiom inwestując (czyli dzieląc się dochodem z gałęzi dochodowych) w polską prowincję.
Obecnie mamy już i w całej Polsce bardzo wiele przykładów zniszczonej, zdegradowanej, opuszczonej tej rozwijającej się kiedyś polskiej prowincji.
Panie Józefie, nie może tak być że pewna grupa dorwie się do dochodowych części przestrzeni gospodarczej a więc i bytowych a pozostałym ludziom pozostaną ochłapy.
Wie Pan jaki jest widoczny znak tego nieprawdopodobnych rozmiarów egoizmu?
Tym znakiem są te teraz już i u nas AGENCJE OCHRONY , które muszą bronić tych którzy dorwali się do tej dochodowej części przestrzeni bytowej (obojętnie jaka by ona nie była : gospodarcza, polityczna, społeczna itd)…
Jan Paweł 15.03.2019 11:46:13
@Jan Paweł 11:12:39
System podatkowy może spłaszczać te nierówności do przyzwoitego poziomu.
Mam na myśli raczej CIT niż PIT.
PIT jest zbyt powszechny a więc kosztowny w rozliczeniach i trzeba go unikać poprzez nap wysokie progi podatkowe (dużo mniejsza biurokracja) .
Oscar 15.03.2019 11:49:49
@Jan Paweł 11:12:39
„Oczywiście zgadzam się z Panem, tylko jak Pan pogodzi Polaków tych którzy z racji uwłaszczenia osiągają roczną dywidendę (strzelam tutaj bo nie znam szczegółów) 500tyś zł (w przypadku KGHM) z tymi którzy osiągają np 5tyś w przypadku tego dajmy na to PGR-u.”
Przeczytaj przypowieść o winnicy. Przecież Twój bóg Jahwe sam mówi, że to nie ma znaczenia.
Lotna 15.03.2019 11:56:47
@Oscar 11:49:49
Za PRL-u były bardzo niskie a procedury tak proste, że każdy prowadzący indywidualną działalność gospodarczą rzemieślnik był w stanie sam sobie prowadzić tą prostą książkę podatkową a podatki zanosił w zębach z uśmiechem na twarzy do ZUS-u i urzędu skarbowego bo były tak niskie że wystarczyło na godne życie, rozwój firmy i dobre opłacenie ewentualnych pracowników (z pełnym ZUS-em) bo do prywaciaża nikt nie przyszedł pracować jeżeli nie dostał o wiele więcej niż w zakładzie państwowym.
Teraz zagmatwane do granic procedury odstraszają do działalności gospodarczej a podatki dobijają potencjalnych odważnych.
Jan Paweł 15.03.2019 11:56:50
@Lotna 11:56:47
Tylko że tam w tej winnicy wszyscy dostawali po Denarze…
Jan Paweł 15.03.2019 11:57:51
@Jarek Ruszkiewicz SL 11:20:04
Przede wszystkim Żorżetta nie pozwoli, bo taki dostanie rozkaz od globalnej mafii żydowskiej.
Po drugie babcia Merkel też nie pozwoli bo taki jest interes Niemiecki.
Oscar 15.03.2019 12:30:23
@Oscar 12:30:23
Inna sprawa że gdyby tak zerwać się z łańcucha to co by się stało ?
USArmy do Polski by nie wkroczyła…pewnie by napuścili lokalne NATO…
ale to NATO jest dzisiaj bezbronne . zwłaszcza po wyjściu W. Brytanii.
Niemcy są słabi, Francuzi daleko…mogli by tylko jakichś Rumunów i Bułgarów zmobilizować.. oraz jak zawsze terrorystów na zlecenie (Czeczeńców, Banderowców, Islamistów z ISIS z Kosowa, Chorwackich ustaszy..)
Ciekawe czy dalibyśmy sobie radę ?
Uzbrajając cały Naród myślę że tak.
Najgroźniejsi są banderowcy bo jest ich miliony w Polsce.
Jak widać na dwoje babka wróżyła .. okupant żydowski dba o to by Naród Polski nie odzyskał suwerenności.
Za PRL-u postępował na świecie proces dekolonizacji…
Po upadku PRL-u za rządów solidaruchów w Polsce dokonano kolonizacji.
Czeka nas bolesny proces dekolonizacji.
Problem w tym że procesy dekolonizacyjne odbywały się z poparciem Rosji… Zapobiegliwy kolonizator Polski od samego początku robi wszystko co możliwe by zniszczyć jakiekolwiek ślady sympatii Polski do Rosji i odwrotnie..
Na szczeblu oficjalnym o w MSM obowiązuje zapiekła choć fałszywa nienawiść do Rosji…
ale pod spodem pomiędzy zwykłymi ludźmi sprawy wyglądają całkiem inaczej wystarczy poczytać w internecie.
Oscar 15.03.2019 12:59:36
@Jan Paweł 11:56:50
Panie Janie Pawle.
Proszę napisać post w którym tłumaczy pan dlaczego naród w 95% katolicki doprowadził do wyprzedaży Polski po 1989 roku oraz dlaczego ten naród 95% katolicki od 30 lat nie chce zmądrzeć i wybiera tych samych złoczyńców do władzy.
Czyż to nie jest dowód tego, że katolicyzm oducza wyciągania wniosków?
Czyż to nie pokłosie katolicyzmu, że ludzie z narodu w 95% katolickiego mają mentalność niewolników:
jak cię okradną to
nie broń się,
nie walcz
ale bądź bierny,
wybacz,
nadstaw drugi policzek – nagrodę odbierzesz po śmierci 🙂
kowalskijan584 15.03.2019 13:34:02
@Oscar 12:59:36
Teraz na dniach był jakiś ważniak z USA u Łukaszenki. Ponoć chcą wykorzystać sytuację w Białorusi która ma ponoć zaognione stosunki z FR. Oni nie zrezygnują z Białorusi.
zbig71 15.03.2019 13:45:42
Skład kadry CNN czyli “wolnych mediów” wg solidaruchów.
Podobnie jest pewnie Fox News.. i wielu jeśli nie we wszystkich wielkich globalnych mediach “wolnego świata”
I macie solidaruchy swój cały wolny świat” czyli żydowską dyktaturę jak choć trochę poskrobać.
Oscar 15.03.2019 13:49:09
@zbig71 13:45:42
No ryją pod Białorusią bo tylko ona im pozostała jako wyrwa we froncie NATO
Jakby skolonizowali Białoruś to Front NATO znalazł by się blisko szczytowych osiągnięć Hitlera.
A Kaliningrad znalazł by się w poważnym okrążeniu.
Łukaszenka dogada się z Rosją bo dobrze wie, wszyscy dziś wiedzą, z jakimi globalnymi bandytami ma do czynienia.
NATO naciskając przekupując, zastraszają Łukaszenkę wprost wpycha g w ręce Rosji. Na Białorusi nie ma tylu pożytecznych idiotów co w Polsce…
a siła na Białorusi nic zrobić się nie uda (jak na Ukrainie).
Oscar 15.03.2019 13:53:56
@Oscar 13:53:56
Nie da się, dlatego gadają z Baćką. On zrobił swego syna szefem białoruskiego KGB. Słusznie, też bym tak zrobił.
zbig71 15.03.2019 14:02:40
@zbig71 13:45:42
Jakie “zaognione”? Baćka to cwaniaczek i chce wyszarpać ile się da. Do Zachodu mu nie śpieszno, wie czym to pachnie. A ten zły Putler jeszcze go nie najechał…
Jarek Ruszkiewicz SL 15.03.2019 14:05:50
@Jan Paweł 14:28:18
Kościół ostatnio wycofuje się ze swojego dorobku doktrynalnego to jak mam mu wierzyć?
Kochaj żyda bardziej od siebie. To najnowsza nowość.
Jarek Ruszkiewicz SL 15.03.2019 15:40:25
Opublikowano za: http://nikander.neon24.pl/post/148095,czy-jpii-bedzie-dalej-bruzdzil-zza-grobu
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.