Zarówno w niemieckim gestapo, jak i sowieckim NKWD większość najważniejszych stanowisk pełnili żydzi, w tym żydami byli ich szefowie: w NKWD – Ławrentij Beria, w Gestapo – Heinrich Müller.
Więc nie powinno nikogo dziwić, że II wojnę światową wywołano m.in. po to, aby wymordować jak najwięcej Słowian.
Liczba zabitych, w tym wymordowanych Słowian, według różnych wyliczeń, mających znamiona rzetelnych, wynosi od 30 – 40 milionów. Określenie słowiańskie Holokaust dotyczy właśnie Słowian.
Dla odwrócenia uwagi od faktycznych sprawców II wojny światowej, przy zaangażowaniu ogromnych pieniędzy, eksponuje się liczbę 6 milionów wymordowanych żydów, skradzionym określeniem Holokaust.
Ta liczba była używana od XVIII wieku co najmniej kilkunastokrotnie. Ostatni raz była bardzo intensywnie eksponowana po pierwszej wojnie światowej. Nawet gdyby była ona prawdziwa, to nie może się równać z liczbą 30-40 mln wymordowanych lub zabitych na froncie Słowian.
Ale okazuje się, że ta liczba została zawyżona kilka do kilkunastu razy, co dowodzi wiele wyliczeń i dokumentów, m.in. ostatnio z ujawnionych archiwów NKWD i MCK oraz wyrok Sądu Najwyższego Rosji, który w listopadzie 2018 r. powiedział żydowskim kłamstwom – NIE. Przedstawią to kolejne teksty na Stronie i link do wyroku Sądu Najwyższego Rosji na końcu.
Redakcja KIP
GESTAPO – NKWD Spotkanie Na Szczycie w Zakopanem
W styczniu i lutym 1940 roku, w dniach, kiedy do Zakopanego zjeżdżają najwyżsi przedstawiciele służb NKWD ze Związku Radzieckiego, a z Niemiec Gestapo, wszystkie służby niemieckie w Zakopanem postawiono w stan najwyższej gotowości. Obie delegacje odbywają wiele tajnych narad, a w ramach odpoczynku udają się na Gubałówkę.
Spotkanie to jest wynikiem drugiego traktatu o przyjaźni i granicy, podpisanego przez Niemcy i Związek Radziecki 28 września 1939 r. w Moskwie. Dodano nowy tajny protokół, w którym uzgodniono wspólne zwalczanie polskich dążeń niepodległościowych. Stanowi on, że strony nie będą tolerować na swych terytoriach jakiejkolwiek polskiej propagandy, która dotyczy terytoriów drugiej strony. Będą tłumić na swych terytoriach wszelkie zaczątki takiej propagandy i informować się wzajemnie w odniesieniu do odpowiednich środków w tym celu.
Zakopane Gubałówka – Wizyta radzieckiej delegacji d/s przesiedlenia. Fot. NAC
Ten zapis staje się podstawą współpracy gestapo i NKWD przeciwko Polakom, oraz ich wspólnych narad w Brześciu, w Przemyślu, w Zakopanem i w Krakowie na przełomie lat 1939-1940. Efektem tego porozumienia są prowadzone od wiosny 1940 roku w obu strefach okupacyjnych akcje eksterminacyjne przeciwko polskiej inteligencji, księżom, żołnierzom oraz zwykłym obywatelom.
W kwietniu 1940 roku w Związku Radzieckim rozpoczęto likwidację obozów jenieckich w Ostaszkowie, Starobielsku, Kozielsku, gdzie osadzona jest polska wyższa kadra oficerska armii polskiej z terenów wschodnich zatrzymana przez sowietów we wrześniu 1939 roku. Represje obejmują polską inteligencję, a setki tysięcy ludzi deportowano na wschód, gdzie w nieludzkich warunkach umierają z głodu i wyczerpania.
Zakopane Gubałówka – Funkcjonariusze NSDAP podczas szkolenia na Gubałówce. Fot. NAC
Na terenach Rzeczpospolitej zajętych przez Niemców, akcja zmierzająca do wyniszczenia polskiej inteligencji rozpoczyna się już w październiku 1939 roku. Realizowana jest przez grupy operacyjne policji bezpieczeństwa – Einsatzgruppen oraz Selbstschutz na podstawie imiennych list proskrypcyjnych Sonderfahndungsbuch Polen – tzw. „list wrogów Rzeszy” zawierających nazwiska wybitnych osób narodowości polskiej oraz elity kulturalnej, politycznej i społecznej. Listy te sporządzono przed wojną przez współpracujących z niemieckim wywiadem członków mniejszości niemieckiej w Polsce. Osoby umieszczone na liście są aresztowane oraz rozstrzeliwane w masowych egzekucjach. W sumie w różnych regionach Polski do 1940 roku rozstrzelano około 60 tys. przedstawicieli ziemiaństwa, wolnych zawodów, nauczycieli, księży, działaczy społecznych i politycznych oraz emerytowanych wojskowych.
Zakopane Gubałówka – Letni obóz dla dziewcząt ze Związku Dziewcząt Niemieckich. Zbiórka na stoku Gubałówki. Fot. NAC
Podobnie Niemcy postępują na Podhalu, gdzie mordują lub wysiedlają organizatorów polskiego życia kulturalnego, artystów, nauczycieli, działaczy politycznych i społecznych. W Zakopanem nie oszczędza się nawet wybitnych sportowców, proponując im „zaszczytną” rolę instruktorów niemieckich zespołów olimpijskich lub jednostek strzelców górskich. Ci, którzy odmawiają, są poddawani represjom. Jednym z pierwszych zakopiańskich sportowców, których to spotyka, jest Władysław Berych, sławny narciarz i mistrz Polski w biegu na 50 km. Po aresztowaniu go Niemcy wydają rozkaz: rozstrzelać. Władka Berycha prowadzą piechotą na zakopiański cmentarz. Trzyma się dzielnie. Wie, co go czeka. Tuż przed cmentarzem gestapowiec strzela mu w tył głowy. Berych żyje jeszcze, gdy go wrzucają do grobu. Czekają na lekarza, aby stwierdził zgon. W obecności doktora Gabryszewskiego, który nie może wypowiedzieć słowa, sypie się ziemia na oddychającego Władka. Doktor Gabryszewski umiera nazajutrz. Serce starego zakopiańskiego lekarza nie wytrzymało.
Zakopane – Bronisław Czech przed wyjazdem na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Lake Placid. Fot. NAC
14 maja 1940 roku w drewnianym góralskim domu, stojącym przy zakopiańskim rynku pojawiają się gestapowcy. Po chwili wyprowadzają stamtąd Bronisława Czecha – jednego z najbardziej znanych i wybitnych sportowców Polski. Tego dnia w Zakopanem gestapo aresztuje 117 młodych ludzi, głównie narciarzy, taterników i przewodników tatrzańskich. Między innymi uwięziono pod dwóch braci: Kuligów, Kasprzyckich, Gromadzkich, Śnieżków oraz Jana Krzysiaka. Wkrótce zostanie aresztowana Helena Marusarzówna, która od samego początku działa w ruchu oporu. Gestapo ma świetne rozeznanie wśród młodych ludzi, sportowców , bowiem przed wojną w Zakopanem PZN zatrudnił Seppa Rohla austriackiego trenera dla polskich narciarzy, który po wejściu Niemców ujawnia się jako gestapowiec.
Bronisław Czech zostaje jednym z pierwszych więźniów obozu w Oświęcimiu, otrzymuje numer 349. Niemcy doskonale wiedzą, kogo trzymają. Pewnego dnia do komendanta obozu przyjeżdżają dwaj niemieccy oficerowie. Znają Bronka z zawodów narciarskich, nawet z nim rywalizowali w czasie wspólnych startów. Mówią, że chcą mu pomóc i proponują, aby został instruktorem narciarskim dla młodzieży niemieckiej:
– Nasi trenerzy są na froncie — mówili — przyda się pan. Przecież przed wojną prowadził pan w Zakopanem szkołę narciarską. Jeśli się pan zgodzi, natychmiast będzie pan wolny. Będzie pan mógł jeździć do Zakopanego, gdy tylko zechce.
Bronisław Czech odmawia i pozostaje w obozie aż do końca gdzie umiera 5 czerwca 1944 roku.
- Fragmenty książki Zbigniewa Sikory „Krwawy Ślad Nieznani Bohaterowie Podhala”
Źródło: Strona Wojciech Dusza „Szarota” .
http://www.polishclub.org/2017/09/05/gestapo-nkwd-spotkanie-szczycie/
Heinrich Müller, tajemniczy szef Gestapo
Heinrich Mueller, szef Gestapo
stophasbara Listopad 3, 2013 Historia 0
Tajemniczy Müller, szef Gestapo
Oryginał czy podróbka?
Heinrich Müller był szefem tajnej policji Gestapo, dowódcą Adolfa Eichmanna, zorganizował słynną „konferencję w Wannsee” i był jednym z głównych architektów holocau$tu.
Müller był organizatorem krwawych operacji fałszywych flag na polskiej granicy, które stały się „uzasadnieniem” inwazji Hitlera na Polskę.
W 1949 roku, powojenny wywiad niemiecki zgłosił obserwację Müllera w Czechosłowacji.
Teraz media mainstreamu twierdzą, że Müller, oficjalnie katolik, został potajemnie pochowany na cmentarzu żydowskim w Berlinie w 1945 roku.
Johannes Tuchel, historyk „centrum pamięci niemieckiego ruchu oporu” (sic! – przypis), uważa, że Müller zmarł w 1945 roku i został pochowany na jednym z cmentarzy żydowskich w Berlinie Wschodnim.
„Müller nie przeżył do końca wojny„, Tuchel powiedział niemieckiej gazecie Bild.
„Jego ciało zostało pochowane w 1945 roku w masowym grobie na cmentarzu żydowskim w Berlin-Mitte. Miał na sobie mundur generała, a w wewnętrznej kieszeni po lewej znaleziono kartę służby i zdjęcie„.
Szef Gestapo Heinrich Müller, „potajemnie pochowany na cmentarzu żydowskim w Berlinie”/Szef nazistowskiego Gestapo „pochowany został na cmentarzu żydowskim”/szef Gestapo pochowany w masowym grobie żydowskim
Ponoć Müller współpracował z Bormannem i Rote Kapelle, która dostarczała Stalinowi informacji z wyprzedzeniem na temat ruchów wojsk niemieckich podczas II Wojny Światowej.
Zdaniem Pierre’a de Villemarest, byłego francuskiego oficera wywiadu:
Po wojnie, Müller zaczął pracować dla Stalina i zorganizował wschodnioniemieckie służby szpiegowskie. Po śmierci Stalina, Müller przeniósł się do Ameryki Południowej, gdzie ukrywał się w strefie przygranicznej między Argentyną i Brazylią. W 1954 roku, starszy oficer wywiadu Czech, Rudolf Barak, przetransportował Müllera z powrotem do Związku Sowieckiego.
„Nietykalni, kto chronił Bormanna i Muellera, szefa Gestapo„
http://www.aquilion.com/PdV_untouch.htm
Były też informacje, że Müller po ucieczce z Berlina, znalazł się w Panamie.
http://news.google.com/newspapers?nid=1734&dat=19671116&id=onAcAAAAIBAJ&sjid=TVEEAAAAIBAJ&pg=1938,1196668
Zdjęcie powyżej ma adnotację: „Odnaleziony w Panamie”.
„Panama: Heinrich Müller, wpatruje się w przestrzeń przed sobą podczas okazania go przedstawicielom prasy. Zachodnioniemieccy dyplomaci wywierali naciski na rząd Panamy, aby zezwolił na dokonanie ekstradycji do Berlina na proces siwowłosego mężczyzny, który twierdzi, że jest Amerykaninem o personaliach Francis William Keith. W Berlinie, prokuratorzy stwierdzili, że Sophie Müller, lat 64, rozpoznała tego handlarza środkami owadobójczymi, jako swego męża”.
http://www.corbisimages.com/stock-photo/rights-managed/U1574416/portrait-of-heinrich-mueller
Badanie odcisków palców wykazało, że Francis William Keith nie był Müllerem.
Podobno Müller został jednym z najwyższych doradców prezydenta USA, H. Trumana.
Podobno Müller napisał dziennik wspomnień.
Jeden z krytyków uważa ten dziennik opracowany pod redakcją Gregory Douglasa za fałszerstwo, podobnie jak wspomnienia Hitlera (Gestapo Chief Review). Inny krytyk zgadza się z tym dodając, że Gregory Douglas najwyraźniej ma historię „produkcji” różnych podróbek.
Robin Ramsay, redaktor Lobstera, pisze:
„Najlepiej znany z swego trzytomowego opracowania Gestapo Chief: The 1948 Interrogation of Heinrich Muller, Douglas aka Peter Stahl, został zdemaskowany przez Gittę Sereny („Spin time for Hitler”, The Observer, 21.04.1996), gdy próbował zamieścić za jej pośrednictwem różne fałszywki na temat II WŚ. Kontrowersyjny brytyjski historyk David Irving poświęca znaczny kawałek swojej strony internetowej do opisu działań Douglasa/Stahla”.
Peter Stahl – Strona Davida Irvinga
http://www.fpp.co.uk/docs/Irving/Peter_Stahl/
Są jednak opinie, że dziennik jest najprawdopodobniej autentyczny, i uważają, że szef Gestapo uciekł do Szwajcarii. W 1948 roku CIA zwerbowała go przy pomocy propozycji złożonej przez Franka Wisnera i Jamesa Kronthala. 200-stronicowy dziennik Müllera pod redakcją Gregory Douglasa obejmuje okres od marca 1949 do września 1951 i jest do kupienia na portalu Amazon. Tak samo trzy-tomowy zbiór zapisu przesłuchań CIA”.
gestapo-chief-the-1948-interrogation-of-heinrich-muller-vol-3
„Według tego dziennika, Müller szybko stał się oparciem działań prezydenta Harry S. Trumana. Müller doradzał Trumanowi, ale także dostarczał mu rozrywki w domu, grał Bacha, podarował mu skradzione dzieła sztuki i skrzynkę wybornej whisky. Truman może być ojcem chrzestnym jego syna”.
„Müller przybył do USA wraz ze swymi pomocnikami z Gestapo i wkrótce miał Waszyngton na podsłuchu. Szpiegował swoich przełożonych z CIA i informował Trumana, że on jest na ich podsłuchu. Poradził Trumanowi w sprawie sowieckich zamiarów podczas wojny koreańskiej w oparciu o swoje kontakty wśród sowieckich szpiegów w Waszyngtonie (w tym Kima Philby’ego) i o własne doświadczenie jako Nemesis nr 1 działaczy komunistycznych. Żył pod przykrywką szwajcarskiej tożsamości, miał armię ochroniarzy i zatrudnionych zabójców, którzy natychmiast z reguły likwidowali każdego, kto zadawał pytania o jego prawdziwą tożsamość. Co najmniej pół tuzina spotkał koniec w ten sposób…
reinhard-gehlen-allen-dulles-oss-cia-war-crime-criinal-nazi
Gehlen był jednym z wielu Niemców, funkcjonariuszy reżimu Hitlera, którzy zostali wpuszczeni do USA. CIA, Rockefeller i Dulles byli fanami nazistów.
„Müller wyłania się z tych pism, jak zaskakująco cywilizowany, grzeczny i inteligentny człowiek. Pianista i szachista, uwielbiał sztuki piękne i literaturę. Był bardzo bogaty dzięki złocie i dziełom sztuki skradzionym podczas wojny.
„Jedną z jego funkcji w CIA było szczelne ukrycie ukradzionych dzieł sztuki. Mówi w swym dzienniku, że Alan Dulles, James Angleton, Frank Wisner i inni sprzeniewierzyli miliony dolarów na tzw. projekty „top secret”. Na przykład, wzięli do własnych kieszeni milion dolarów łapówki, aby dokonać obalenia demokratycznie wybranego premiera Iranu, Mossedagha. Müller dostał swoją działkę.
„Nigdy nie byłem praktykującym nazistą”, napisał pod datą 9 kwietnia 1949, „ale nie możemy o tym dyskutować, gdyż duża liczba moich (w CIA) przełożonych to tajni sympatycy hitleryzmu i to by im się nie spodobało...”
Miał wiele pogardy do swoich kolegów z CIA, których regularnie zdradzał na wszystkie strony.
„Wielu z nich to geje, i mimo tego, że są rasistami, mieli czarnych kochanków …”
„CIA jest po brzegi wypełniona „pseudo-intelektualistami, pijakami i egomaniakami, którzy nie mają w ogóle pojęcia, co robią. Alan Dulles jest jednym z tych dobrze urodzonych idiotów, którzy chodzili do odpowiednich szkół i spotkali ustosunkowanych ludzi. Gdyby nie to, pewnie skończyłby szorując toalety w ośrodku YMCA w jakimś małym miasteczku w New Jersey”.
„CIA próbowała ustawić politykę krajową i wziąć na siebie odpowiedzialność za to, że ‘kolebka demokracji’ obsunie się w przepaść faszyzmu, który jednak należy cenić wyżej od komunizmu„.
Müller „był zaskoczony, znajdując więcej antysemityzmu w górnych szarżach armii USA i CIA, niż na podobnych stanowiskach w nazistowskich Niemczech …”
Müller powiedział, że gang Sterna próbował zamordować Trumana, ale zespół został schwytany i zabity.
„Brytyjczycy chcieli, aby USA i Rosja zniszczyły siebie nawzajem…„
źródło główne: http://aangirfan.blogspot.com/2013/11/mysterious-gestapo-chief-mueller.html
przygotował: stophasbara
Opublikowano za: https://wolna-polska.pl/wiadomosci/heinrich-muller-tajemniczy-szef-gestapo-2013-11
Dziwne losy zmarłego szefa gestapo Heinricha Müllera
Tagi
Adolf EichmannAdolf HitlerAmin RashadGestapo-MüllerHeinrich HimmlerHeinrich Müllermasakra Żydów w Babim Jarzeodkryto grób Mullera na cmentarzu żydowskimRudolf HoessSonderkommandozbrodniarz hitlerowski na żydowskim cmentarzu
Heinricha Müllera poszukiwano od 1945 roku. Wyobrażano sobie, że generał SS jest w ZSRR, w Albanii czy Ameryce Południowej. Teraz jego grób został odkryty w Berlinie, na cmentarzu żydowskim…Heinrich Müller podczas narady m.in. z Reichsführerem SS – Heinrichem Himmlerem.
Historia przedstawia się następująco: w ostatnich dniach Trzeciej Rzeszy, w nocy z 29 do 30 kwietnia, na kilka godzin śmiercią Adolfa Hitlera, wysoki rangą oficer SS wsiadł na pokład jednego z ostatnich samolotów, które mogły jeszcze opuścić Berlin. Bezpiecznie doleciał do Szwajcarii, w bagażu mając liczne tajne dokumenty.
Z nich wynika np., że masakra 33.000 Żydów w Babim Jarze – wąwozie koło Kijowa w 1941 roku nie była zbrodnią dokonaną przez nazistów, ale przez ukraińskich partyzantów. Jest też podana inna liczba ofiar – nie 33 tys., ale 3 tys. Jako bezpośrednich sprawców podawano niemieckie Sonderkommando. O informatorze, który uratował te informacje w czasie bitwy o Berlin, mówi się, że trzymał także ochronną rękę nad kardynałem z Münster – Clemensem Augustem von Galen – znanym antynazistą . Ten informator to rzekomo… Heinrich Müller.
Nazywano go Gestapo-Müller, aby odróżnić od poprzedników. Był on od 1939 do 1945 roku szefem tajnej policji Gestapo. Ostatecznie w randze SS-Gruppenführera i generała policji. Jako szef działu IV Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy był przełożonym Adolfa Eichmanna i w dużej mierze odpowiedzialny za zbrodnie hitlerowskie. Komendant Auschwitz – Rudolf Hoess, charakteryzuje Müllera jako „zimnego egzekutora” wszystkich poleceń swojego Reichsführera SS – Heinricha Himmlera.
Ale to, co według historyka Roberta Wistricha, składa się na surowy obraz funkcjonariusza policji, zupełnie inaczej przedstawia się w końcu jego życia… Pewne jest, że jeszcze 29 kwietnia był widziany w bunkrze Kancelarii Rzeszy. Wtedy nastąpiła jego przemiana: Müller rozpoczął nowe życie. Przede wszystkim jako świadek fałszerstw historycznych, które obserwował w kręgach neonazistowskich.
Müller jednak nie przeżył wojny. Jego ciało zostało pochowane w 1945 roku na cmentarzu żydowskim w dzielnicy Berlin-Mitte, w masowym grobie, co można stwierdzić, powołując się na informacje przewodniczącego organizacji Miejsc Pamięci Ruchu Oporu w Berlinie, Johannesa Tuchla. I ma związek z nowymi odkryciami w archiwach. Ciało Millera zostało odnalezione w sierpniu 1945 w tymczasowej mogile niedaleko Ministerstwa Lotnictwa Niemieckiej Rzeszy i zidentyfikowane przez jego mundur i dowód ze zdjęciem oraz stosowny certyfikat w urzędzie stanu cywilnego w Berlinie-Mitte w 1945 roku – powiedział Tuchel w wywiadzie dla niemieckiego Bild.
Właściwie niewiele wiemy o Müllerze, tyle, że urodził się w 1900 roku, że to syn policjanta z rodziny katolickiej w Monachium. Podczas I wojny światowej Heinrich służył krótko jako oficer, a następnie wstąpił do policji bawarskiej. Pracował w policji politycznej jako specjalista badający aktywistów komunistycznych i ich działania. Jego praca dla demokratycznego państwa była podobno tak dobra, że lokalna NSDAP po 1933 długo odmawiała mu członkostwa, a on nawet nie podejrzewał jej o wywrotową działalność.
Jednakże wieloma swoimi poleceniami już w czasie II wojny światowej brał odpowiedzialność za Holocaust. On bowiem podpisał wyrok śmierci na początku 1943 roku dla 45.000 Żydów wiezionych do Auschwitz. On również nakazał w 1944 roku zastrzelić brytyjskich oficerów, którym udało się uciec z obozu w pobliżu Wrocławia.
Polowanie na niego po 1945 urosło do groteskowej historii szpiegowskiej. Świadkowie twierdzili, że widzieli go w Albanii, Rumunii, Republice Południowej Afryki i w Ameryce Południowej. Mówiono, że amerykański wywiad chronił go jako swojego pracownika we właściwym czasie. Inni twierdzili, że radzieccy specjaliści przywieźli go do Moskwy w 1945 roku. Müller miał się ukrywać pod nazwiskiem Amin Rashad, ale nie utrzymywał kontaktu z rodziną. Jego istnienie było używane przez KGB do szerzenia dezinformacji w czasie zimnej wojny.
W 1963 roku, wkrótce po procesie Adolfa Eichmanna w Jerozolimie, na cmentarzu w Lilienthal w Berlinie – Kreuzbergu został rzekomo odnaleziony grób Müllera. Sądowe badania zaprzeczyły tym doniesieniom.
Dopiero odkrycia Tuchela przyniosły odpowiedź. Przewodniczący Centralnej Rady Żydów , Dieter Graumann powiedział: ” Fakt, że jeden z najbardziej brutalnych oprawców nazistowskich jest pochowany na cmentarzu żydowskim, jest zaprzeczeniem dobrego smaku. W ten sposób pamięć ofiar jest deptana”.
Źródło: Die Welt
Opracował: Zenon Lica
http://gazetabaltycka.pl/promowane/dziwne-losy-zmarlego-szefa-gestapo-heinricha-mullera
Od redakcji KIP: W uzupełnieniu tego wielowątkowego tekstu należy syntetycznie dodać:
1) Obok wielu fałszywych informacji o śmierci zarówno Szefa Gestapo – Heinricha Müllera, jak i samego wodza III Rzeszy Niemieckiej Adolfa Hitlera, prawda z perspektywy historycznej w oparciu o wiele dowodów jest zupełnie inna. Obaj żyli jeszcze długo po wojnie. W przypadku Heinricha Müllera najbardziej miarodajna jest opinia wybitnego oficera francuskiego wywiadu Pierre’a de Villemaresta ( m.in. wspomniana powyżej) i wiele innych.
2) Cele i kulisy II wojny światowej były zupełnie inne, niż te które powszechnie są prezentowane. Część wyjaśnień można znaleźć w tekstach:
Kto i dlaczego spowodował II wojnę światową oraz planował podział świata na 16 państw po wojnie ?
Podłość i Solidarność z Rakiem USA to los RP
Sąd Najwyższy Rosji powiedział żydowskiemu kłamstwu – nie, pomimo rezolucji ONZ w sprawie „Holocaustu”!
Wspólnie uczcić pamięć zamordowanych obywateli Polski i ZSRR
Polski ambasador w Rosji podkreślił znaczenie otwarcia rosyjskiej części Zespołu Memorialnego „Katyń”.
Te świerki, te jodły były świadkami tak okrutnej zbrodni…
Ambasador Polski w Rosji Włodzimierz Marciniak podkreślił znaczenie zaplanowanego na 20 kwietnia otwarcia po przebudowie rosyjskiej części Zespołu Memorialnego „Katyń” w obwodzie smoleńskim.
Bardzo długo czekaliśmy na ukończenie budowy rosyjskiej części zespołu memorialnego. Przyznam, że było nam — mówię to w imieniu gości z Polski, w imieniu moich poprzedników, jak i wyrażam swój osobisty punkt widzenia — niezręcznie, czcząc pamięć ofiar w polskim zespole memorialnym, a rosyjskiego nie było — powiedział polski ambasador.
“Nocne Wilki” w Katyniu uczciły pamięć polskich oficerów
„Korzystając z dzisiejszej sytuacji, bo nie wiem, czy taka okazja nadarzy się jutro, chcę wyrazić moje głębokie zadowolenie z faktu, iż doszło do zakończenia projektu, że zespół memorialny zostanie otwarty. To bardzo ważne, że możemy razem czcić pamięć niewinnie zamordowanych polskich i radzieckich obywateli pod Smoleńskiem” — powiedział Marciniak w czwartek, na otwarciu prezentacji rosyjskiej pomocy dydaktycznej dla nauczycieli szkoły średniej „Rosja i Polska: przezwyciężenie historycznych stereotypów. XIV-XVIII ww.” w Rosyjskiej Akademii Nauk.
Za: https://pl.sputniknews.com/swiat/201804197800173-Sputnik-Marciniak-Katyn-Zespol-Memorialny/
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.