Szef izraelskiego rządu, B. Netanyahu, powiedział, przemawiając do członków partii Likud, że silne państwa mają prawo zajmować terytoria i wysiedlać ludzi bez żadnych konsekwencji.
____________________________
Autor: dr Marek Głogoczowski
____________________________
Przy okazji komentowania mego wpisu „Siedem Świateł rozumu” Komentator „julius” zauważył:
8 listopada 2018 o 13:18 Edycja
Szef izraelskiego rządu powiedział, przemawiając do członków partii politycznej Likud, że silne państwa mają prawo zajmować terytoria i wysiedlać ludzi bez żadnych konsekwencji.
Według Army Radio, oświadczenie zostało złożone przez Benjamina Netanyahu na posiedzeniu frakcji parlamentarnej, która odbyła się w poniedziałek. Źródło, które rozmawiało z dziennikarzami, dodaje także, że premier Izraela podkreślił, że w polityce zagranicznej najważniejsza jest siła i władza, ponieważ nikt nawet nie odważy się mówić o dużych krajach okupujących obce terytoria.
//www.isra.com/news/222112?utm_referrer=https%3A%2F%2Fzen.yandex.com
„W związku z powyższym czekamy na potwierdzenie oficjalnej okupacji Polski przez Izrael I USA.”
***
Otóż jest coś takiego, co niejako „samo się narzuca”, gdy choć trochę studiuje się wpisy jak ten powyżej, a także doniesienia oraz dyskusje w TVP, czy internetowe tytuły w rodzaju „11 listopada w cieniu panoszącego się syjonizmu w IIIRP-Polin”.
To zjawisko dokumentuje zwłaszcza okolicznościowy znaczek poczty „polskiej”, za 2 zł 40 gr : „Israel-70 / Poland-100 (lat), RAZEM w Świetlaną Przyszłość!”
Otóż w NOWOTWORZE ISRAEL-POLAND bardzo zostały upublicznione ataki „rządowo-europejskie” na fakt, że „młodzi narodowcy” chcą nadać „marszowi Niepodległości” WYRAŹNIE FASZYSTOWSKI charakter, taki jak w roku ubiegłym. Oto pokazywany przez oficjalne media przykład tego faszyzmu:
Widoczne na zdjęciu hasło „My chcemy Boga!” wyraźnie zostało poparte zestawem sztandarów średniowiecznych Krzyżowców z „Pięcioma Ranami Chrystusa”.
A zatem chodzi o „Nowych krzyżowców” spod znaku prezydenta Reagana i papieża Jana Pawła II, których „Drang nach Osten” uwidoczniła ilustracja do artykułu „Nowyje krestonoscy” opublikowanego w białoruskiej „Republice” w 2007 roku:
Jakiego „boga” obaj ci Światowi Przywódcy mieli zamiar implantować na wschód od Niemna, Bugu oraz Sanu ?
I tutaj wczorajszy dialog – internetowy, a więc cyfrowy – z mym młodszym kolegą, filokomunistą polskim z Paryża, dr socjologii Bruno Drweskim mnie nagle OŚWIECIŁ.
Otóż „Bruno” w replice na mój argument o istnieniu JUDEOCHRZEŚCIJAŃSTWA, wzorowanego na naukach Pisma Świętego, zauważył, iż coś takiego jest niemożliwe w sytuacji istnienia monoteizmu, jako że “jest „pierwotna religia” człowieka, mojżeszo-chrystusowo-islamsko …marksistowska, która z założenia zwalcza lichwę i politeizm materii, a wiec i pieniądza na rzecz jedyności.
Moja odpowiedź: „W czym zatem ta JEDYNOŚĆ się manifestuje w “pierwotnej religii” Mojżesza? Po prostu tym, że LUD MOJŻESZOWY JEST PRZEZ BOGA JEDYNYM WYBRANYM do panowania nad Ziemią. (Cytaty z Nauk Mojżesza na ten temat w Biblii obfitują: “i będzie jedno stado i jeden pasterz Dawid” – stąd przecież i u Hitlera “Ein Volk, Ein Reich, Ein Führer!”.
I dodałem:
Problem z hellenizmem (którego nowoczesną wersję realizowali bolszewicy w podbitym przez nich Imperium Carów) jest taki, że nie było w nim JEDYNEGO antropomorficznego boga. Jeśli zaś chodzi o wymaganą JEDNOŚĆ to nią była, zarówno u starożytnych Hellenów jak i u współczesnych marksistów, obowiązująca nie tylko ich filozofów, ale i kapłanów, w starożytności zwłaszcza tych delfijskich, LOGIKA (“Poznaj siebie samego, a poznasz Wszechświat i bogów” – napis na tympanonie świątyni w Delfach.)
A logika ma właściwości STWÓRCZE. Na przykład wskazała ona historykowi antyku, Tadeuszowi Zielińskiemu, że PRAKTYCZNIE WSZYSTKIE ZAPISY HEBRAJSKIE NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z LOGIKĄ – który to sposób wnioskowania ma charakter PONADCZASOWY i zapewne znany był umysłowo sprawnym ludom przed pojawieniem się techniki pisma. Stąd LOGICZNIE, PRAWDZIWI CHRZEŚCIJANIE WINNI ODRZUCIĆ W CAŁOŚCI STARY TESTAMENT plus „LISTY” ŚW. PAWŁA, bo to przecież LOGICZNY BEŁKOT mający wywyższyć ambitną żydowską kapłańską miernotę – a ściślej psychopatów. (Pisze o tym T. Zieliński w “Hellenizm a judaizm” z 1927 roku, który w całości czytałem.)
No i ostatniej nocy nadeszła mnie myśl (używając języka żydów, chrześcijan oraz muzułmanów, archanioł Gabriel mi we śnie przekazał), że przecież BOGIEM IZRAELA JEST SAM KOLEKTYWNY IZRAEL, a więc i w Warszawie, w roku ubiegłym, entuzjaści idący dumnie z hasłem „my chcemy Boga” ewidentnie dokumentowali, że chcą BOGA IZRAELA, dokładnie takiego samego jak czci FASZYSTOWSKI IZRAEL dzisiaj! Stąd właśnie okolicznościowy znaczek, przeciw któremu nikt z organizatorów tegorocznego Marszu nie protestuje. Żaden z nich też nie protestuje, że kolejne mocarstwo „pod Bogiem Izraela”, czyli STANY ZJEDNOCZONE, na prośbę „rządu Niepodległej, buduje u nas swą bazę militarną – bo BAZĘ PROPAGANDOWĄ USA już mamy w Warszawie od trzech dziesięcioleci.
Co więcej, już w roku ubiegłym było widać, z jakiego rodzajami „wrogów BOGA w formie IL-USA” nasi „młodzi, silni narodowcy” chcą walczyć:
– Przeciw „nachodźcom” z krajów islamu”
-Przeciw bezbożnym z definicji „komunistom” i ich „pogrobowcom” w postaci Federacji Rosyjskiej, aktywnie się odwołującej do „cnót” prawosławia.
A zatem jesteśmy dzisiaj w Polsce świadkami najzwyklejszego SZTURMU IZRAELO-FASZYZMU, według uciekiniera z Izraela, mego korespondenta, filozofa i muzyka Gilada Atzmona, najzwyklejszego PAŃSTWA (wypchanych mojżeszowym „Bogiem”) GANGSTERÓW.
I to jest dokładnie to, czegośmy się dorobili w Polsce, pod skrzydłami opiekuńczymi papieża Polaka Jana Pawła II, Mossadu-CIA, oraz „prezydenta wszystkich Polaków” Ronalda Reagana:
WYBRANE KOMENTARZE
@Autor
“A logika ma właściwości STWÓRCZE. Na przykład wskazała ona historykowi antyku, Tadeuszowi Zielińskiemu, że PRAKTYCZNIE WSZYSTKIE ZAPISY HEBRAJSKIE NIE MAJĄ NIC WSPÓLNEGO Z LOGIKĄ – który to sposób wnioskowania ma charakter PONADCZASOWY i zapewne znany był umysłowo sprawnym ludom przed pojawieniem się techniki pisma.
Stąd LOGICZNIE, PRAWDZIWI CHRZEŚCIJANIE WINNI ODRZUCIĆ W CAŁOŚCI STARY TESTAMENT plus „LISTY” ŚW. PAWŁA, bo to przecież LOGICZNY BEŁKOT mający wywyższyć ambitną żydowską kapłańską miernotę – a ściślej psychopatów. (Pisze o tym T. Zieliński w “Hellenizm a judaizm” z 1927 roku, który w całości czytałem.)
Ten postulat głoszę od dawna, aczkolwiek Zielińskiego nie czytałem; czyli jest to wniosek naturalny, wynikający z logiki, możliwy do uzyskania przy odrobinie samodzielnego myślenia.
Problem dalszy polega na tym, że Pan koncentruje się na zwalczaniu, wynikających z tej konkluzji, następstw, gdy ja buduję odmienne relacje społeczne i zasady współżycia, nie odnoszące się do myśli żydowskiej.
Krzysztof J. Wojtas 09.11.2018 14:35:54
Przyczyny porażek i klęsk narodów!
Kol 3:22 „Niewolnicy, bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom, nie służąc tylko dla oka, jak gdyby dla przypodobania się ludziom, lecz ze szczerego serca, jak bojący się [prawdziwego] Pana
Rzymian 13:
1. Każdy niech będzie poddany władzom, sprawującym rządy nad innymi. Nie ma bowiem władzy, która by nie pochodziła od Boga, a te, które są, zostały ustanowione przez Boga.
4. Jest ona bowiem dla ciebie narzędziem Boga, [prowadzącym] ku dobremu. Jeżeli jednak czynisz źle, lękaj się, bo nie na próżno nosi miecz. Jest bowiem narzędziem Boga do wymierzania sprawiedliwej kary temu, który czyni źle.
5. Należy więc jej się poddać nie tylko ze względu na karę, ale ze względu na sumienie.
6. Z tego samego też powodu płacicie podatki. Bo ci, którzy się tym zajmują, z woli Boga pełnią swój urząd.
7. Oddajcie każdemu to, co się mu należy: komu podatek – podatek, komu cło – cło, komu uległość – uległość, komu cześć – cześć”.
“30 Lipca 1956 roku, dwa lata po wciśnięciu frazy „w Bogu” do przysięgi lojalności, prezydent Dwight D. Eisenhower podpisał prawo oficjalnie deklarujące frazę „Bogu ufamy”, jako oficjalne motto narodu.
Również prawo P.L. 84-140 wyrażenie wskazuje, że owa fraza ma być drukowana na wszystkich amerykańskich pieniądzach papierowych.”1 Eisenhower sam wyznał że był żydem; nazwisko Eisenhower została zaczerpnięta od żydowskiego Eisenhauer.
„W księdze absolwentów Eisenhowera w Akademii Wojskowej West Point absolwentów, opublikowanej w 1915 roku, Eisenhower został uznany za „strasznego szwedzkiego Żyda.”
Nie dziw zatem, że koszernych właścicieli Białego Domu z prezydentem Franklinem Delano Rooseveltem, który samy był holenderskim żydem, i jego skład (personelu) czyta się jak listę z synagogi.”
http://algisgebo.blogspot.com/
Krystyna Trzcińska 09.11.2018 16:06:01
“Papież Jan Paweł II: Nowotwór Złośliwy Polski i Świata – – Wyjść z matni!
“Jan Paweł II stał się polskim bożkiem, ale w ujęciu czysto świeckim Wojtyła był zasłużonym hamulcowym rozwoju społecznego, a wiele jego działań cechowało moralne rozchwianie.
Naczelnym przykładem tego ostatniego był jego wybitnie stronniczy stosunek do antydemokratycznych reżimów.
W Europie wykreował sobie wizerunek „bojownika o wolność”, jako że zwalczał komunizm, a przecież w tym samym czasie w Ameryce Łacińskiej popierał i autoryzował reżimy bardzo opresyjne, tyle że katolickie. !!!!
Jest to naturalnie sprzeczność i ambiwalencja jedynie pozorna,
Najbardziej znanym tego przejawem jest jego zdjęcie z Pinochetem na balkonie, kiedy w towarzystwie dyktatora błogosławił lud boży.
Zakłopotani komentatorzy kościelni opowiadali później bajki o tym, jak papież został „wmanewrowany” w ten gest.
Wolą zrobić z niego człowieka nieporadnego i naiwnego aniżeli stanąć w obliczu owego stronniczego moralnego rozchwiania polityki papieskiej.
Jeszcze bardziej jednoznaczny był jego stosunek do krwawej junty katolickiej w Argentynie (1976–1983).
Junta wojskowa generałów Jorge Videli i Emilia Massery jest odpowiedzialna za tysiące mordów politycznych (tzw. zniknięcia).
Ówczesna władza porywała, torturowała i mordowała ludzi podejrzewanych o działalność lewicową.
Istnieje bogata dokumentacja na temat czynnego zaangażowania Kościoła nie tylko w popieranie i społeczne umacnianie junty.
Dopiero niedawno jednak rozpoczął się proces, sądzenia duchownych, którzy brali udział w zabójstwach, porwaniach I torturach (w 2007 r. skazano księdza „posługującego” w głównej katowni reżimu). !!!!
Karol Wojtyła przyjął wprawdzie rodziny ofiar reżimu, ale bardzo chłodno. Adolfo Pérez Esquivel, opowiadając o audiencji u Jana Pawła II w 1981 r., kiedy zawiózł papieżowi udokumentowane sprawy 84 dzieci odebranych przez juntę matkom w katowniach, wyznaje:
„To nie była przyjemna audiencja. Wręczyłem dokumenty papieżowi. Wziął je, po czym chłodno odrzekł, że powinienem się troszczyć także o dzieci w krajach komunistycznych”.
W przeciwieństwie do chłodnej audiencji udzielonej rodzinom ofiar, audiencja dla generałów junty odbyła się w atmosferze ciepła i serdeczności, co obrazują fotografie. Na obu zdjęciach widzimy Jana Pawła II wraz z generałami junty, którzy w 1986 r. zostali skazani na wieloletnie więzienie – pomimo licznych protestów kościelnych.
Kiedy armia wymusiła na władzach demokratycznych ułaskawienie generałów, Jan Paweł II pochwalił akt amnestyjny.
W październiku 1991 r. w nuncjaturze w Buenos Aires odbyło się przyjęcie z okazji 13 rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II.
Wśród zaproszonych byli biskupi, a także Videla, Massera i inni zbrodniarze reżimu, którzy świętowali pontyfikat „Wielkiego Papieża”.
Jan Paweł II, w odróżnieniu od swych poprzedników, popierał rozrost wpływów Opus Dei, półtajnej integrystycznej organizacji wewnątrzkościelnej, a po swej podróży do Ameryki powiedział: „Jedyną organizacją kościelną całkowicie mi wierną jest Opus Dei” („El Pais” z 16.08.2001 r.). Dzieło od 1982 r. zorganizowane jest w formie prałatury personalnej, czyli jest taką quasi- diecezją biskupstwem, chociaż bez określonego terytorium. Jest wszędzie i nigdzie. To prezent od naszego rodaka – prawdziwy ewenement w Kościele. Wcześniejsi papieże odmawiali tego uprzywilejowania spośród innych organizacji katolickich, ale za Jana Pawła II biskupi pozbawieni zostali praktycznie władzy nad tą instytucją i jest ona podporządkowana bezpośrednio papieżowi).
Niedługo po śmierci założyciela Opus Dei Wojtyła wyniósł go na ołtarze. Beatyfikacja Josemarii Escrivy de Balaguer nastąpiła już 17 lat po jego śmierci, a do tej pory jeszcze nikt nigdy nie został tak szybko beatyfikowany (nie licząc późniejszej beatyfikacji Matki Teresy z Kalkuty i samego Wojtyły). ”
http://wojtyla-katz.blogspot.com/2014/07/polski-gwiazdor-religijny.html
Krystyna Trzcińska 09.11.2018 16:06:08
MacGregor 09.11.2018 16:43:25
@Krzysztof J. Wojtas “Chwała Szatanowi – Islam i chrześcijaństwo jest nowotworem żydowskim. I jak każdy nowotwór, jego wpływ na ciało Ludzkie, jest katastrofalny.”
“ZWIERZĘTA SĄ ŚWIĘTE W SATANIŹMIE!!
A UDOMOWIONE (zmutowane selekcyjnie, genetycznie i chirurgicznie) ZWIERZĘTA SĄ SPECJALNYM DAREM OD SATANA OFIAROWANYM DLA LUDZKOŚCI PRZEZ JEGO KAPŁANÓW ŚMIERCI.
WSZYSTKIE ZWIERZĘTA, A SZCZEGULNIE TE GENETYCZNIE USZKODZONE POWINNY BYĆ TRAKTOWANE Z SZACUNKIEM!
TO JEST BARDZO WAŻNE DLA SZATANA !!!!!!
Wąż, Paw i Kruk są święte dla samego Szatana.
Koty są święte dla Lilith, Bastet (kocica – bogini) i wielu naszych Bogów.
Koty były czczone w starożytnym Egipcie.
Psy są także bardzo święte.
Anubis jest demonicznym patronem psów.
Lilith jest Demonką Sowy.
Tot jest reprezentowany przez Ibisa, a jest wielu innych Bogów, którzy mają swoje ważne symbole reprezentowane przez zwierzęta.”
Krystyna Trzcińska 09.11.2018 16:53:40
@Husky, toż ty namawiasz do bałwochwalstwa w jego najczystrzej formie
Inne zwierzęta i bałwany Szatana –
Czy aby na pewno te ich obrzędy maja tak zwane korzenie żydowskie?
– A może to wszystko, to jedne najpotężniejsze, trudne ogarnięcia oszukanym religią umysłem oszustwo?????
Oni wszyscy są płatnymi kotami i psami gończymi Fa-Ry-Zeus(z)ów Fa-Ra-Ona, który obecnie ma swoją świątynię na Wzgórzu Wężowym zwanym w języku satanistów Vati-Can-Us-sssssss.
Krystyna Trzcińska 09.11.2018 17:51:00
@Franek Ganek, a dlaczego ani Stwórca ani ten którego Grecy nazawali Iasus, a łacinnicy Jesus nic nie napisał ?????????
Franek Ganek jesteś urodzonym w niewoli niewolnikiem z niewolników!
Dla ciebie jest już za pużno !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pies nie będzie już nigdy Wolnym Wilkiem !!!
Muł nie będzie już nigdy Wolnym Koniem !!!!
Krowa i wół nie będą już nigdy Wolnymi Bawołami czy sarnami !!!!!
Jedynie zbiegły lub oswobodzony WIĘZIEŃ, który ma jeszcze zapisaną wolność w pamięci lub w sercu może ponownie zostać, stać się Wolnym Stworzeniem, Człowiekiem – Przykładem Prawdziwego Dzieła Stwórcy.
Niewolników, ZNIEWALAJĄCĄ Technologię, tak zwane udomowione zwierzęta, sztucznie zapładnianie i klonowanie dzieci, tworzyli i tworzą tylko i wyłącznie SATANIŚCI !!!!!
Stwórca wykreował Wszystko Perfekcyjnie, a Szatan niszczy codziennie bez wytchnienia Jego Doskonałe, Wspaniałe Dzieło !!!!
Franek Ganek, idż do parafii, tam kapłan ma dobre wino i z UNRA(y) buty, też ZA-MSZOWE.
Napijcie się przy ołtażu za ten dar ludu ciężko-pracującego.
Zróbcie to na samym początku modlitwy dziękczynienia, zamin utracicie przytomność rozkoszując się i upajając się tym waszym szlachetnym narkotykiem.
Krystyna Trzcińska 09.11.2018 19:29:16
@MacGregor 15:57:00
Związek wstępu autorstwa Komentatora “julius” z “polskim” katolicyzmem istnieje. Przecież nie kto inny jak najwyżsi pasterze “polskiego” Kościoła głoszą “antysemityzm jest grzechem”, “(polski) nacjonalizm jest herezją”.
Co do nienawiści to proszę jej doszukiwać się we własnej katolickiej duszy nienawidzącej głoszących prawdę o szkodliwości żydowskiej religii – jej odmiany w postaci katolicyzmu – dla polskiego narodu.
Rzeczpospolita 09.11.2018 19:55:26
@tańczący z widłami 15:00:22
No właśnie.
Jeden z moich powieściowych bohaterów, na pytanie księcia, czemu walczy z kościołem powiada:
“Ja walczę z takim bogiem, którego względy kupić, a zasługi wynająć można. Ci, co te nauki głoszą, straszą jeno drugich, a sami żyją, jakby się nie bali niczego, bo się temu bogu częścią zrabowanych bogactw wykupią.
Krzyż niosą drugim, jakby nie widzieli, ze dawno na tym krzyżu Boga nie ma”.
morgan 09.11.2018 21:49:45
@Franek Ganek,
po pierwsze nie odpowiedziałeś dlaczego Stwórca i Jezus (to nie Jego imię) nic nie napisali! —-Litera ” J ” ma
dwa:
Dlaczego uczniowie nie spisywali Jego nauk na bieżąco???
— Nie wiesz i nie będziesz wiedział, ponieważ wszystko co zapisali w księgach skryby trzeba pojąć Sercem, a nie zwiedzionym i omamionym przez Szatana rozumem ~~!!!!!!
Stwórca daje Życie, a nie zabiera, zabija je.
Stwórca, każde swoje stworzenie, każdą roślinkę Stworzył Wolnym, Zdrowym i Pięknym ~!!
Byłeś świadkiem tego wydarzenia, że jesteś tego tak pewny że:
“Jezus im rzekł: Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej?”
Abraham == Ab-Ra-Ham == Ab-Ra -ka(d)- Ab-Ra ~~~~~~~~~~
Czy jest gdzieś zapisane, że Jezus nauczając ludzi czytał im TORĘ albo cytował z niej kazania z pamięci ?????
—- Nie przytaczaj mi tu tekstów greckich skrybów, ale i oni o takim zdarzeniu nie wpomnieli!
Papier przyjmie wszystko !!!!!!!!!!!
Ty nawet nie wiesz, bo nie rozumiesz za co opisywanego Jezusa KATOWALI i UMĘCZYLI Go na KRZYŻU ~!!
Jezusa zakatowali ŻOŁNIERZE ŻYdM-scy na POLECENIE ŻYdM-skiego NAMIESTNIKA~!!
Nie był on SĘDZIĄ żydowskim, tylko ŻYdM-skim ~!!!!!!!!!!!!
Jezus znał ŻYdMskie księgi i KODEXY PRAWNO-RELIGIJNE na pamięć !!!
Więc wytknął On Fa-Ra-ZEUSOM, SŁUGUSOM Ce-Sa-Ra (fa-Ra-ona), że są hipokrytami ~!
Że powołują się na swoje własne księgi, w których napisali jedno, a robią drugie – Że sami robią co innego niż to czego nauczają!!
— Zupełnie jak ELITY – KSIĘŻA, POLITYCY i SĘDZIOWIE DZISIEJ ~!
Kiedyś BANKAMI, DOMAMI ROZPUSTY i prostytucji, oraz miejscami zbierania PODATKÓW (DANINY) były ŚWIĄTYNIE, gdzie kapłanami byli królowie i ich świta ~!!
I TAK JEST DO DZIŚ ~!!!
Piszą w biblii, że Jezus wszedł kiedyś do jednego z k-OŚCI-OŁÓW i rozkopał wszystkie ołtarze na których księża handlowali ZŁO-tem (tem-ZŁEM), prostytutkami, alkoholem, …, oraz NIEBEM i PIEKŁEM.
Jezus sam nie przestrzegał i łamał tak zwane prawo zapisane w księgach Is-Ra-ELa i osobiście bronił swoich uczniów, apostołów przed Fa-Ra-ZEUS-ami – SĘDZIAMI ŻYM-sko Is-Ra-EL-skimi ~~!!!!!!!
Jezus uważał prawa zawarte w “STARYM TESTAMENCIE) za OKRUTNE i nie pochodzące od Stwórcy – Ojca Ludzi i wszystkiego.
Nazwał też tych, którzy przestrzegali i bronili tego okrutnego prawa,
NASIENIEM WĘŻOWYM (KAINOWYM) — GENEM SZATANA ~!!!
GENEWA = GEN-EWY = Gen Ewy i Kaina ~~!!!!
SZWAJCARIA to dzisiejsza ZIEMIA KANAAN = Kraina Kaina ~~~!!!
Krystyna Trzcińska 10.11.2018 04:15:13
@Franek Ganek, czy to twój ziomal? – Joachim Lelewel, jezuita, pochodził ze spolonizowanej szlachty PRUSKIEJ (jego dziadkiem był “wielki polak” Henryk Loelhoeffel von Lowensprung, !!!!!
lekarz nadworny króla Augusta III (FRANCa Prusko-Saska,
August III, z Bożej łaski król Polski, wielki książę litewski, ruski, pruski, mazowiecki, żmudzki, kijowski, wołyński, podolski, podlaski, inflancki, smoleński, siewierski, czernihowski, a także dziedziczny książę saski i książę-elektor
Po upadku powstania emigrował z kraju; na emigracji był działaczem, a po kilku latach przywódcą Młodej Polski, ~~!!!
założonej !!! w szwajcarskim Bernie !!! 12 maja 1834 roku przez Feliksa Nowosielskiego, Stolzmana, półtajnej organizacji o charakterze demokratyczno-republikańskim, związanej z Młodą Europą Giuseppe Mazziniego.
Giuseppe Mazzini, wolnomularz, włoski prawnik, dziennikarz, demokrata, !!!!! bojownik i zawodowy rewolucjonista !!!!!!!!!!!!!!
Uważano go za reprezentanta “Europy narodów” ! EU !!!
Razem z Giuseppem Garibaldim stanął na czele ogólnowłoskiego powstania, które wybuchło w ramach Wiosny Ludów !!!
Był założycielem organizacji Młoda Europa i Centralny Komitet Demokracji Europejskiej !!!
Przyjaźnił się ze Stanisławem Worcellem.
Giuseppe Mazzini był przełożonym Alberta Pike, najwyższego masona w USA.
Albert Pike był jednym z jezuickich założycieli tajnej rasistowskiej organizacji rządowej Ku Klux Klan = KKK = 11 11 11 = 33 ~~!!!
Albert Pike napisał i przesłał Giuseppe Mazzini-emu “Plan Trzech Wojen Światowych” które miały i mają doprowadzić do POWSTANIA:
ORGANIZACJI NARODÓW ZJEDNOCZONYCH pod której przewodnictwem zostanie wprowadzony NOWY POŻĄDEK ŚWIATA ~!! = UN NWO ~~!!
“Jeden Żąd Światowy” = One World Government,
“Jedn System Bankowy” = One World Banking System,
“Jedn System Ekonomiczny = One World Economic System,
“Jedna Światwa Religia” (egipski satanizm) = One World Religion.
Lelevel = LE LEVEL
LEVEL = POZIOM, POZIOMNICA = RÓWNOWAGA
Krystyna Trzcińska 10.11.2018 05:05:25
@
Powiązanie tzw. „myśli żydowskiej” z Chrześcijaństwem jest kolejną i dość powszechnie znaną manipulacją Żydow oraz ich użytecznych idiotów!
Chodzi o likwidację Chrześcijaństwa.
Prawdziwi Chrześcijanie, których to nazwa powstała od słowa Chrystus, wiedzą, że tenże Jezus Chrystus odrzucił Stary Testament i ustanowił Nowe Przymierze ze swoimi zwolennikami.
Treść Nowego Przymierza została uznana przez Żydów jako anty-semicka, za co Jezus został przez nich wyszydzony i skazany na ukrzyżowanie. „Krew Jego na nas i na nasze dzieci!!!” – krzyczeli Żydzi.
Zatem jakakolwiek analiza Starego Testamentu jest wtykaniem placa w odbytnicę prababci, czyniona z premedytacją lub dziką rozkoszą.
Zdzich 10.11.2018 07:58:48
@Zdzich ty katoliku z małym stażem
Już lepiej zamilcz i nie kompromituj się tak koncertowo.
Czujesz się w obowiązku wypowiadać się na każdy temat ale poza kilkoma propagandowymi banałami ( a i to zasłyszanymi ) gówno wiesz.
// Jezus Chrystus odrzucił Stary Testament//
„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo, albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić” (Mt 5,17).
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/bratnizew_prawo2.html
// Zatem jakakolwiek analiza Starego Testamentu jest wtykaniem palca w odbytnicę prababci, czyniona z premedytacją lub dziką rozkoszą //
Wizja rozkoszy wynikającej z “wtykaniem palca w odbytnicę prababci” jest dla mnie zbyt odległa, ale rozumiem że wiesz co mówisz i na tym poprzestańmy.
Jednak co się tyczy rzekomego bezsensu analiz Starego Testamentu to pragnę przypomnieć że:
–czytanie z Starego Testamentu jest stałym elementem liturgii mszy świętej. Zaś msza święta jest bazą ,podstawą, życia chrześcijanina a już katolika musowo.
PS
Rzecz jasna tezy o tym że chrześcijaństwo i judaizm to dwa odrębne kosmosy można z powodzeniem bronić. Ale przy pomocy innych argumentów-leszczu.
ikulalibal 10.11.2018 09:20:36
Opublikowano za: http://wps-neon24-pl.neon24.pl/post/146271,czy-zydofaszyzm-obejmie-polske-w-swym-boskim-uscisku
Wszystko, co prawdziwe – jest proste. Jest łatwe do zrozumienia.
Tak samo jak wszystko co genialne jest proste i łatwe do użycia.
Cała reszta to zawracanie głowy, czyli baraszkowanie intelektualne mające na celu zrobienie z dobrze funkcjonującego mózgu obłąkaną masę bezładnie działających komórek nerwowych.
Cały świat, wszystko, to jest Maha Maya. Wielkie złudzenie. Ono odbywa się w ludzkich mózgach i jeżeli jest na częstotliwości pierwotnej, danej, zainicjowanej przez Boga, to wówczas jest to w harmonii z Całością – każdy rozumie każdego, każdy zna swoje miejsce i respektuje miejsce bliźniego ani się mu nie podporządkowując, ani nie starając się go zdominować. Czyli „wszystko gra”. I to dosłownie. I ludzie poruszają się w takt tej pierwotnej muzyki i odczuwają w sobie piękno, spokój i Boga.
I teraz – co się stało właściwie, że jest inaczej?
Otóż, „ktoś” dał ludziom prawo tworzenia własnego świata, według własnego widzi mi się. Z tym, że nie istnieje na Ziemi Matce nic „własnego”, co mogło by do człowieka należeć naprawdę.
Nie należy do niego, do człowieka, nawet jego życie, jako że jest mu ono DANE od-do i ani sekundy dłużej.
Po co dane zostało człowiekowi życie?
Tym sobie człowiek współczesny głowy nie zawraca, czując się w obowiązku mieszać w cudzych mózgach by je dostroić do własnego DYSONANSU.
Do HARMONII nie ma powodu nic dostrajać, ponieważ ona istnieje ze swej natury i albo ktoś żyje w harmonii, albo nie.
Tak, jak nie można medytować, a jedynie WEJŚĆ W MEDYTACJĘ. W medytację wchodzi się wówczas, gdy jest się zdolnym dostroić, czyli przyjmuje się harmonię z Całością jako część siebie, lub nawet swoją całą całość.
Co robią ludzie „wykształceni”?
Otóż, ci ludzie najpierw zgodzili się, że za cenę uzyskania certyfikatu dającego domniemane korzyści społeczne są „elitą” z racji na ten certyfikat.
Kto im go daje?
A no ci, którzy wcześniej przeszli takie „szkolenie” i potem powtarzając przed „komisją” to, czego ta komisja od nich oczekuje poddali się indoktrynacji i tym samym zostali uznani „za swoich” co dokumentuje ów certyfikat.
Tym sposobem powstawały kliki i koterie. Jest ich wszędzie pełno, nie ma praktycznie bez nich żadnej dziedziny życia społecznego.
Czy to fryzura na panka, czy to glany na nogach, czy samochód taki a nie inny, czy to mieszkanie w osiedlu monitorowanym, czy choćby stosowanie „zdrowego żywienia” albo niechby czytanie tych samych książek bądź wchodzenie na te same strony internetowe.
Ludzie dobrowolnie się sortują deklarując swoją przynależność to tu, to tam i wcale nie zdają sobie z tego sprawy. Tak się robi, no to oni tak robią. Przynależność do grupy daje im złudne poczucie bezpieczeństwa, choć ceną za to jest rezygnacja z własnej tożsamości, czy choć jej części.
Bywa, że znajduje się nagle jakiś „naukowiec” i on uważa, że dokonał jakiegoś niezwykłego odkrycia.
Jak nie przymierzając pan Głogoczowski z tymi jego Bogami.
Nie ma znaczenia, co sobie o Bogach myśli czy pisze pan Głogoczowski, a jednak czuje się on niejako właścicielem tych Bogów, których – jak mu się wydaje – wymyślił czy ich zdemaskował.
Bóg nic nie napisał, nic, co mogli by ludzie przeczytać, obojętnie w jakim języku.
Bóg rozmawia z ludźmi przy pomocy życiowych okoliczności, w jakie ludzie popadają. Nie ma tam żadnych słów, które można by interpretować, nie ma tam nic, co mógłby ludzki mózg poprawiać i na co miałby wpływ.
Zmiana miejsca w Ewolucji dokonuje się wyłącznie poprzez rozpoznanie – siebie samego, co daje również rozpoznanie sytuacji, w jakiej się dany człowiek znajduje. Jeżeli rozumie człowiek, iż sytuacja jego jest wypadkową jego myśli i czynów, to wówczas Ewolucja daje mu szansę i możliwość wejścia na wyższy poziom. Bez wykorzystania wszystkich możliwości na danym poziomie nie jest możliwe wejście na poziom wyższy. I choć ludzie nieustannie próbują tych sztuk, by na Ewolucji to wymusić widzimy, że jest to niemożliwe i dlatego ludzie biegają w kółko nie mogąc osiągnąć żadnego postępu we własnym życiu.
Brak rozpoznania jest przyczyną, a rozpoznanie hamowane jest przez ego – czyli człowiek identyfikuje się ze swoimi myślami, słabościami i tak się zapętla, że nie mogąc z tego wyjść obwinia o wszystko Boga.
Wówczas zaczyna się polka z prisiudami, czyli wielkie cytowanie, co kto i kiedy napisał czy powiedział, i robienie z tego podpórki do argumentów rzekomo własnych, także prowadzących do nikąd.
Nie wiemy, co kto kiedy napisał. Wierzymy, że jest tak, jak się tego dowiedzieliśmy z różnych źródeł, ale przecież nie mamy żadnej fizycznej możliwości tego sprawdzić!
Więc przytaczając niby słowa jakiegoś Apostoła ludzie walczą z tymi słowami nie zdając sobie z tego sprawy, że jest to jałowe i nic z tego nie wyniknie, bo nie może.
Albo cytując niby „żydowskiego Boga” ludzie strzelają do Niego z armat i maja pretensje, że to nic nie zmienia. A co i w jaki sposób miało by zmienić?
Zasadniczym błędem jest to, że ludzie nie wiedzą, co to jest życie w swojej absolutnej formie. Nie wiedzą ludzie, po co się urodzili, nie wiedzą ludzie, jak jest zorganizowany świat, jakimi prawami się rządzi i nie wiedzą ludzie w związku z tym, jak powinni postępować.
By tak się stało, „żydzimasonicykliści” wgrali ludziom fałszywe algorytmy, powodujące błędną percepcję.
Bóg przecież o tym wie. I dlatego dał ludziom szansę na naprawę nie tylko własnego losu ale i świata jako Całości. Jednak ludzie są zbyt mocno przywiązani do tych fałszywych algorytmów, ponieważ zostali zaprogramowani na strach przed nowym, niewiadomym i ludzie po prostu się boją wyjść poza znane i sprawdzone już schematy, nawet jeśli wiedzą, że są one szkodliwe.
Jest to jednak konieczne, jeżeli miało by być możliwe, by zmienić cokolwiek.
Jak wiemy, na przykład w DNA następuje „mutacja”, czyli błąd, i jeżeli jest on korzystny, to jest powielany a jeżeli nie, to mutanty w którymś tam momencie po prostu znikają często bez śladu.
W świadomości ludzi musi nastąpić taka właśnie „mutacja”, czyli ludzie powinni dopuścić nowy element pozwalający na uzyskanie nowej perspektywy w postrzeganiu niechby tylko własnego życia i wówczas wiele będą mogli ludzie zmienić, ponieważ da im to możliwość szerszego zrozumienia, czyli rozróżnienie.
Głównie konieczne jest rozróżnienie między „dobrem” i „złem”.
Bez odcieni szarości, zamazujących granicę między tymi dwoma.
Po wyraźnym rozgraniczeniu dobra i zła konieczne jest zajęcie jednoznacznego stanowiska po którejś ze stron. Ludzie czyniąc zło uważają się jednak za „dobrych ludzi” bo gdyby coś tam … to oni też by … coś tam i tym sposobem biegają za własnym zadkiem a ten wciąż jest z tyłu.
To jest zasadniczo obojętne, co ktoś inny i kto to jest, bo dla człowieka ważne jest wyłącznie, co on sam: robi, myśli itd.
To go ustawia w okolicznościach takich a nie innych i zmiana postępowania może zmienić okoliczności, ale nie słowne przepychanki i zgrabne uzasadnienia wybielające własną nikczemność.
Każdy człowiek, który urodził się na Ziemi Matce, ma przypisane sobie miejsce, ma przypisaną sobie rolę i zadanie do wypełnienia w tej Kosmicznej Całości.
To należy zrozumieć i zająć się wyłącznie własnym rozwojem, pracą nad własnym charakterem, a nie marnować siły i czas na „żydówcyklistów” i Bóg wie kogo tam jeszcze, bo jest to zamierzanie się kijem na co najmniej wozy pancerne, czyli zupełnie bez sensu.
To, co powstało w głowie pana Głogoczowskiego jest wyłącznie tym, co powstało w głowie tego pana, a nie żadną prawdą uniwersalną, mającą silę sprawczą by wyprowadzić ludzi z ciemnoty.
Z ciemnoty każdy albo wyjdzie sam, o własnych siłach, albo tam pozostanie i nie ma przeproś. Nikt za nikogo nie może żyć, najeść się czy wyspać. Z tego należy sobie zdawać sprawę i nie bać się własnych błędów, lecz je rozpoznać i wykorzystać we własnym rozwoju. Nie liczyć na jakichś tam cudotwórców, dających gotowce, jako że są to gotowce tych cudotwórców, ale nie jest to algorytm własny danego człowieka.
Należy dążyć do tego, by być mistrzem samego siebie.
U katolików zastosowano formułę „moja wina” co powoduje ogromne poczucie winy. Poczucie winy jest najsilniejszym czynnikiem wiążącym człowieka z innym człowiekiem czy obiektem, jak na przykład Synem Boga, Jezusem wiszącym na krzyżu, z powodu czego katoliccy „wierni” czują to właśnie poczucie winy. I jeszcze je podkreślają w modlitwach!
Tymczasem właściwą formułą byłoby proszenie Boga o wybaczenie.
Prosząc Boga o wybaczenie dostajemy szansę uzyskać wskazówki, jak naprawić własne błędy i nie zapętlamy się w bezsensownym poczuciu winy.
Bóg nas zna, On nas stworzył, dał naszemu materialnemu ciału swoje Boskie Tchnienie, co uczyniło martwą materię czymś żywym, mogącym podlegać przemianom, czyli uczestniczyć w Boskiej Grze, w Grze Kosmicznej, w Ewolucji.
Ludzie rozumieją, że jeśli chcą otrzymać dużo pieniędzy w ramach kredytu to muszą pójść do dużego banku dysponującego dużymi pieniędzmi.
Analogicznie biorąc, jeśli chcemy dostać prawdziwą pomoc, to nie zwracamy się do żadnych pośredników – biorących od nas „lichwiarskie procenty” także w sferze wzajemnych, ludzkich zależności – lecz zwracamy się do Boga bezpośrednio.
Nie jaś, ale Jan może nam pomóc, bo ma większe możliwości.
A możliwości Boga są nieograniczone niczym. A więc także nie ludzkim wyobrażeniem o Bogu, nie ludzkimi interpretacjami osądów wydanych na temat Boga i podobnymi śmiesznostkami.
Bóg jest tym, czego sobie człowiek nigdy nie będzie mógł wyobrazić. I to jest fenomenalne!!!
Natomiast wszystko to, co ludzie wygłaszają o Bogu jest jedynie ludzkimi słowami ilustrującymi ludzkie wyobrażenia o Bogu.
Ale z Bogiem nie mają nic wspólnego.
Nie ma i nie będzie nigdy na świecie człowieka, który mógłby „zarządzać” Bogiem, a więc nie ma również ani jednego człowieka, który mógłby drugiemu człowiekowi coś o Bogu opowiedzieć.
Każdy człowiek może mieć wyłącznie indywidualne, własne relacje z Bogiem, jakiego może w sobie przeczuwać, a ubieranie Boga w ludzkie myśli jest poważnym błędem raczej odgradzającym człowieka od Boga, a nie go do Boga zbliżającym.
Więc WIARA.
Więc ZAUFANIE DO BOGA.
PS
Jeżeli komuś się zdaje, że mnie przyłapał bo ja przecież piszę o Bogu, to informuję, że ja nie wiem, w jakiego Boga ma wierzyć Kowalski czy Nowak bo oni muszą to sami sobie i w sobie ustanowić. Ja wiem, w jakiego Boga ja mogę wierzyć i wierzę. I o tym tylko tu piszę.
PS1
Co do sytuacji w Polsce to jest ona taka, jak wszędzie indziej na świecie. Po prostu ludzkość weszła w fazę dużych zmian i choć one różnie przebiegają w różnych krajach, to jednak Matka Ziemia jako Całość wszystko to reguluje. Matka Ziemia to Bóg, Kosmos to Bóg.
Nie ma znaczenia, PiS czy nie PiS, jako że liczy się to, czy Polacy staną na wysokości zadania i w naszym kraju będzie spokój; czy będziemy w stanie porozumiewać się jako Polacy, czy będziemy w stanie wyrzec się prywaty i chciwości, i tym samym ustabilizować nasz kraj. Są oczywiście naciski z zewnątrz, ale będąc tego świadomi możemy temu przeciwdziałać zwyczajnie ze sobą współpracując – wewnątrz naszego kraju, jak Polak z Polakiem. Ale jednocześnie respektując innych ludzi, ich przekonania i wiarę. Dla Polaka i Polski ważne jest co robi Polak, a nie co robią „żydzi”.