Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL / Źródło: PAP / Marcin Obara
Sejm uczcił minutą ciszy ofiary zbrodni wołyńskiej. Uchwałę upamiętniającą Polaków pomordowanych przez OUN-UPA przygotowało PSL. Marszałek Marek Kuchciński poinformował, że projekt nie uzyskał jednomyślności Konwentu Seniorów i został skierowany do komisji. “Wstyd!” – oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz, lider ludowców.
– 11 lipca przypada kolejna rocznica apogeum zbrodni ludobójstwa na Wołyniu. 74 lata temu w niedzielę, banderowcy zaatakowali 160 polskich osiedli, w tym 7 kościołów, mordując modlących się tam Polaków – mówił w Sejmie Piotr Zgorzelski, poseł PSL. – Okrucieństwo, które towarzyszyło tamtym wydarzeniom, nie ma odzwierciedlenia w przeszłości ani w przyszłych wydarzeniach – zaznaczył. Jak podkreślił, Polacy powinni szczególnie pamiętać, że ta zbrodnia, choć udokumentowana, nie jest odpowiednio uszanowana na Ukrainie.
Projekt uchwały ws. ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci o Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP PSL złożyło w czerwcu. Ludowcy podkreślili w niej, że “zorganizowany i masowy wymiar zbrodni wołyńskiej ma charakter czystki etnicznej i ludobójstwa”, a w latach 1942-1945 na terenie Wołynia i Galicji Wschodniej “ofiarą zbrodni padło ponad 100 tysięcy niewinnych Polek i Polaków, również dzieci”.
“PiS ten projekt odrzucił. To kolejny raz kiedy ta partia, wbrew interesom Polski, próbuje przypodobać się Ukrainie. To dzięki milczącemu przyzwoleniu europosłów PiS Polskę może zalać tania żywność z Ukrainy, co postawi polskich rolników w dramatycznej sytuacji” – czytamy na stronie internetowej PSL.
Ludowców bulwersuje fakt, że przy całkowitym milczeniu władz w Kijowie i Warszawie powstają w miastach ukraińskich pomniki Stepana Bandery. “Jego imieniem nazywane są ulice i place, odbywają się marsze gloryfikujące ‘bohaterstwo’ UPA, wydawane są publikacje negujące udział UPA w mordach na Polakach” – napisano.
“Zakłamywanie własnych relacji nigdy nie idzie w parze z budowaniem dobrosąsiedzkich relacji. PSL przypomina, że pomordowani na Wołyniu Polacy czekają na godne upamiętnienie ofiar” – podkreślają ludowcy.
Po tym, jak marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował, że uchwała PSL nie uzyskała jednomyślności Konwentu Seniorów i została skierowana do komisji, ostro zareagował Władysław Kosiniak-Kamysz. “Wstyd! PiS zablokowało w Sejmie uchwałę PSL upamiętniającą ofiary zbrodni OUN-UPA na Wołyniu i w Galicji Wschodniej” – napisał na Twitterze lider PSL.
W latach 40. ubiegłego wieku ukraińscy nacjonaliści na terenie Wołynia i Galicji Wschodniej zgładzili ponad 100 tys. Polaków.
Źródło: PSL / Kancelaria Sejmu / DoRzeczy.pl
Na jego rozkaz wymordowano Polaków. Jest wniosek o ekstradycję Ukraińca z SS “Galizien”
Członkowie SS “Galizien” / Źródło: PAP / EPA / Michael Menlyk
Prokuratura Krajowa skierowała do USA wniosek o aresztowanie i ekstradycję Michaela K., podejrzanego o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości – poinformował IPN.
W komunikacie Instytutu czytamy, że 23 lipca 1944 roku Michael K. jako dowódca kompanii pozostającego w służbie niemieckiej Ukraińskiego Legionu Samoobrony wydał podległym sobie żołnierzom rozkaz zabicia 44 mieszkańców wsi Chłaniów, Kolonii Chłaniów i Kolonii Władysławin oraz spalenia zabudowań tych miejscowości.
98-letni Ukrainiec, który w latach 50. ubiegłego wieku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, jest podejrzany o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości, stanowiącej jednocześnie zbrodnię wojenną – wyjaśnia IPN.
Śledztwo w jego sprawie prowadzi prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Lublinie.
14 Dywizję Waffen SS “Galizien” Niemcy utworzyli wiosną 1943 roku z ukraińskich ochotników z Galicji. Formacja liczyła ok. 15 tys. członków. Michael K. wstąpił do niej w marcu 1945 roku. Wcześniej brał udział w tłumieniu Powstania Warszawskiego.
Wniosek o jego aresztowanie i ekstradycję do Polski prokuratura skierowała do szefa wydziału konsularnego ambasady RP w Waszyngtonie 21 czerwca 2007 roku.
/ Źródło: Instytut Pamięci Narodowej
/ dcy
Opublikowano za: https://dorzeczy.pl/34315/Na-jego-rozkaz-wymordowano-Polakow-Jest-wniosek-o-ekstradycje-Ukrainca-z-SS-Galizien.html
PiS blokuje zakaz propagowania banderyzmu!
Poseł Tomasz Rzymkowski z Kukiz’15 opowiedział dziennikarzom portalu Kresy.pl , dlaczego uważa, że partia Kaczyńskiego celowo blokuje ten szczególny zapis w nowelizacji ustawy o IPN.
Ugrupowanie Pawła Kukiza bezskutecznie od listopada 2016 stara się, aby do porządku obrad włączono głosowanie nad projektem, który został przedstawiony na posiedzeniu sejmowej Komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Jednak PiS — jak twierdzi Rzymkowski — już po raz 3 nie dopuszcza do tego, by Sejm zajął się ustawą.
Co się w niej dokładnie znajduje? Rzymkowski uważa, że szczególnie drażliwym dla rządzących tematem jest zapis, mówiący o zakazie i penalizacji propagowania banderyzmu w Polsce, a także zakaz zaprzeczania zbrodni wołyńskiej.
— Nasz wniosek trzykrotnie spotkał się z blokadą ze strony przedstawicieli PiS. Przede wszystkim marszałka Terleckiego, z którym trzykrotnie rozmawiałem i który trzykrotnie zapewniał mnie, że zostanie to dopuszczone do porządku obrad — powiedział portalowi rozgoryczony poseł.
To nie wynika z niechęci do naszego projektu ustawy, ale do procedowanego wspólnie z nim projektu rządowego, tzw. ustawy o zakazie nazywania niemieckich, hitlerowskich obozów koncentracyjnych „polskimi obozami śmierci”, która zawiera w sobie szereg błędów i mankamentów. To główna przyczyna, dla której projekt leży w „zamrażarce” już piąty miesiąc.
Rzymkowski ma żal do PiS, podkreśla, że akurat w tej sprawie liczył na solidarność kolegów z Sejmu. Aczkolwiek wie o tym, że regulamin przewiduje możliwość, by odrzucane przez 2 miesiące wnioski były jednak ostatecznie głosowane.
— Liczymy, że wówczas, gdy z mocy prawa Sejm będzie rozstrzygał nad punktem spornym, to wówczas Wysoka Izba w większości poprze dopisanie do porządku obrad sprawozdania komisji. Tym bardziej, że sam projekt został przez nią zaakceptowany i spotkał się z dużą aprobatą ze strony Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu IPN oraz szefów prokuratury Instytutu. Liczymy, że większość posłów PiS poprze to, a ewentualne poprawki do projektu rządowego zostaną wówczas przedłożone i poprawione. I że całość wreszcie znajdzie swój koniec — mówi z nadzieją.
Tymczasem film „Wołyń” otrzymał aż 9 Orłów — statuetek Polskiej Akademii Filmowej. Dzieło Smarzowskiego zostało nagrodzone m.in. w kategorii najlepszy film, reżyseria oraz zdjęcia. Ten fakt aż się prosi o uregulowanie politycznego kontekstu pokazanych na nim wydarzeń.
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
© Sputnik. Alexey Vetvizky
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.