Nowa Synergia .Nasze Widzenie Polski –część 3- 6

Ojczyznamadrosc-9

Tezy Programowe Nowej Synergii zaczynają się od opisu Ojczyzny rozumianej przez szlachetnych jako ojcowizna i dobro wspólne Polaków jakim jest Rzeczpospolita. Ojczyzna obok Rodziny i Pracy jest wartością, która jednoczy Polaków szlachetnych w działaniach budujących Polskę silną, sprawną i sprawiedliwą.

Tezy programowe część 2

Ojczyzna to fizyczne i emocjonalne miejsce na ziemi zajęte przez wspólnotę, którą tworzy polski naród. Określone granicami terytorium Polski zamieszkują ludzie mający wspólną historię, kulturę i tradycję, posługujący się tym samym językiem, uznający w dużej większości katolicyzm jako swoją religie. Obecna Polska to wielopokoleniowy i dziesięciowiekowy dorobek narodu polskiego. Polska jest miejscem zamieszkania i pracy prawie czterdziestu milionów Polaków oraz miejscem pochodzenia dwudziestu milionów obywateli świata, którzy uważają się za Polaków. Słowo Ojczyzna historycznie wywodzi się od pojęcia ojcowizna rozumiana jako majątek /dobytek/ rodzinny pozostawiony przez poprzednie pokolenia rodu. W tradycyjnej kulturze polskiej Ojczyzna czyli Rzeczpospolita /dobro wszystkich/ stanowiła dla Polaków swoisty dorobek rodzinny, ponieważ uważali się oni wraz z innymi Polakami współwłaścicielami wspólnoty zwanej Polska. Dzisiejsza Polska jest znacznie inna, ponieważ ogromna większość obywateli nie ma poczucia współwłasności Rzeczpospolitej. Jest ukształtowaną przez rozbiory, okupacje, globalizacje i naszą głupotę, masą ludzi o znamionach narodu, ale bez silnych więzi wspólnotowych. To trzeba zmienić. Najpierw polscy patrioci w pełnej zgodzie muszą w koło siebie budować nowoczesny naród, który będzie świadomy siebie i swoich celów oraz będzie miał poczucie historycznej odpowiedzialność za wspólnotę, czyli Rzeczpospolitą a Polacy jako członkowie tej wspólnoty będą czuli i przeżywali świadomość swojej osobowości, swoich praw i obowiązków oraz swojej godności. Trzeba skasować podział narodu akceptując różnice i proponując wspólne cele. Następnie w grupach zadaniowych w ramach swoich możliwości i poczuciu patriotycznego obowiązku zaczną zmienić Kraj poczynając od spraw najbliższych, najpotrzebniejszych i najprostszych. Kolejnym zadaniem jest łączenie siły wszystkich patriotów do przeprowadzenia koniecznej reformy Państwa Polskiego i poprawienia relacji społecznych. Na tym etapie działań potrzebna będzie umowa narodowa, którą przyjmą zgodnie siły patriotyczne narodu. Zreformowane Państwo i odnowione społeczeństwo zacznie dynamicznie i harmonijnie się rozwijać w oparciu o społeczną gospodarkę rynkową z elementami ekonomii społecznej oraz demokrację partycypacyjną. Zmieniając Ojczyznę należy dążyć do równowagi na rynku pracy, rozwijać partnerstwo publiczno-prywatne na bazie lokalnych wspólnot społeczno-gospodarczych, wykorzystując zasoby lokalne, tworząc nowoczesne grupy producentów w formie klastrów, działających w miastach i na wsi. Taka reforma zdynamizuje rozwój narodowej kultury, w polskich rodzinach zaczną się rodzić dzieci, emigranci zaczną powracać do Ojczyzny. Dobrze zorganizowane, silne, sprawne i sprawiedliwe Państwo będzie gwarancją bezpieczeństwa całej wspólnoty narodowej i jej obywateli.

Szlachetni opisują Ojczyznę bardzo emocjonalnie, łącząc przeszłość z teraźniejszością i historię z dniem dzisiejszym. Wynika to z głęboko zakorzenionego poczucia współwłasności osobistej tego kawałka Świata oraz odwiecznego naturalnego prawa do tej polskiej ziemi.

 Państwo

O znaczeniu i roli Państwa dla Polaków wiele się mówiło, mówi i będzie mówić zawsze. Dla szlachetnych jest to temat podstawowy w czasie dyskusji o Ojczyźnie, ponieważ stan organizacji Polaków w formie Państwa jest gwarancją bezpieczeństwa obywateli i dorobku Ojczyzny.      

Tezy programowe część 3

W polskiej kulturze państwo jest zewnętrznym wyrazem i najważniejszym czynnikiem realizacji podmiotowości narodu. Naród polski istniał i rozwiał swoją podmiotowość przez stulecia bez swojego państwa. Okres ten od konfederacji barskiej po solidarność zapisany jest w naszej historii jako czas ciągłej walki o własne niepodległe państwo polskie. W walce tej nie chodziło tylko o wywalczenie skrawka terytorium o nazwie Polska a głównie chodziło o prawo do pełnego rozwijania tożsamości narodowej w kulturze, gospodarce, prawie, strukturach państwa, obronności, edukacji i polityce. Jednym słowem chodziło o to by w wolnej Rzeczpospolitej gospodarzami byli Polacy. Polscy patrioci uważali i uważają, że wolne państwo polskie powinno mieć silną władzę z woli narodu i przede wszystkim dla narodu. Państwo jest także wspólnotą wspólnot, które poprzez swoje organy sprawuje władzę w trosce o bezpieczeństwo i dobro wspólne oraz poszczególnych obywateli. W kulturze polskiej najważniejszy jest człowiek /obywatel/, dlatego działalność władzy musi mieć charakter pomocniczości a nie represyjny. Władza powinna pozostawić inicjatywę i swobodę działania indywidualnym osobom i wspólnotom w ramach obowiązującego prawa. Głównym i podstawowym zadaniem Państwa Polskiego jest bezpieczeństwo obywateli oraz stworzenie takich warunków materialnych, kulturalnych, społecznych i politycznych, w których każdy obywatel mógłby godnie żyć. Pomocniczość to także wprowadzenie w całym Kraju zasady współrządzenia administracji państwowej i samorządów terytorialnych, gospodarczych oraz zawodowych by władza była blisko obywatela i nie rządziła tylko biurokracja państwowa. Ponad to zadaniem organów państwa jest wskazywanie kierunków społecznego działania, konsolidacja aktywności obywateli, pomoc w budowaniu trwałych struktur społeczeństwa obywatelskiego. Jest to kierunek rozwoju demokracji partycypacyjnej, podstawowego elementu postulowanej przez szlachetnych reformy Państwa / transformacji ustrojowej/.

Polityka Państwa i jej realizacja jest kojarzona przez ogół społeczeństwa z działaniami Sejmu, Rządu i naczelnych instytucji państwowych mających na celu przede wszystkim, zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom i Ojczyźnie. Dlatego świadoma część społeczeństwa oczekuje i domaga się od polityków spójnej strategii rozwoju Państwa w rozbiciu na dziedziny odpowiadające ministerstwom. Każdy minister jako wysoko kwalifikowany urzędnik państwowy a nie polityk, powinien dostać do realizacji bliskie i dalekie cele dla swojego resortu. Oceną efektywności i sprawności ministrów powinno zajmować się przede wszystkim społeczeństwo /zainteresowane grupy/ na bieżąco nie czekając na wybory. Dotychczasowa praktyka wykazała, że nie ma właściwie kontroli nad rządem w sytuacji większości sejmowej, lub jest ona mało skuteczna. Polityki /plany działania/ dziedzinowe jak polityka zagraniczna, obronna, bezpieczeństwa wewnętrznego, ochrony zdrowia, gospodarki itd. powinny być na bieżąco tworzone i realizowane zgodnie z potrzebami wytyczonymi przez cele zawarte w polityce Państwa – Polskiej Racji Stanu.                                                                                          

Polska Racja Stanu to jednoznacznie sformułowana i skoordynowana polityka wszystkich organów Państwa gdzie interes państwowości Polskiej ustawiony jest ponad interesami grupowymi obywateli w kraju, grup gospodarczych w kraju i zagranicy, innych państw oraz ich organizacji. Szlachetni uważają, że Polska Racja Stanu powinna być ponad czasowa i ponad partyjna i być ‘dekalogiem’ dla wszystkich polityków. Uważamy także, że żaden z dotychczasowych rządów III RP nie realizował w pełni PRS, /łącznie z obecnym/ i jest w tym działaniu bezkarny. Tolerancja w tym zakresie jest zabójcza dla Państwa.

 Ustrój

Ustrój to istniejąca struktura organizacyjna Państwa z określonymi prawnie kompetencjami jej organów i instytucji. Relacja i wzajemna zależność jej organów oraz zespół form sprawowania władzy określa Konstytucja RP. Konstytucja jest najwyżej stojącym w hierarchii aktem prawnym do której muszą odnosić się wszystkie inne unormowania prawne. Nad procesem stanowienia prawa w Polsce czuwa Trybunał Konstytucyjny. Obecny spór o Trybunał jest tak naprawdę sporem o ustrój naszego Państwa. Zmniejszenie kompetencji TK oznaczać będzie zmianę ustroju w kierunku dyktatury jednej opcji politycznej. Jest to działanie odwrotne do propozycji szlachetnych. Czy ta zmiana jest korzystna z punktu widzenia interesów Polski?. Uważamy że jest to bardzo wątpliwe, ponieważ; 1/ zaproponowany program jest ubogi i nie ma szerszego poparcia społecznego, 2/ politycy którzy przeprowadzają zmiany ustrojowe są niewiarygodni, 3/ partia władzy ma skromne zaplecze naukowe, 4/ zmiany spowodują dotkliwe straty polityczne i gospodarcze. Szlachetni z troską przyglądają się tym eksperymentom obecnej władzy. W Tezach Programowych Nowej Synergii potrzeby zmian ujęliśmy następująco;

Tezy programowe część 4

Podstawą ustroju w Polsce jest i być powinna demokracja przedstawicielska /pluralizm polityczny/ jako forma sprawowania władzy. Po 27 latach funkcjonowania tych zasad w Polsce jest powszechne przekonanie, że system oparty na wyborach między tymi samymi partiami politycznymi i przeważnie tymi samymi politykami nie daje zmiany na lepsze.  Wybrani nie realizują potrzeb obywateli i Ojczyzny ale robią interesy własne, wspierają rodziny i klientów swoich partii. Powstał bardzo niebezpieczny dla naszego Państwa dysonans wynikający z braku zaufania między klasą polityczną a ogółem obywateli. Powrócił stary podział na My i Oni, który tym razem oznacza początek kryzysu społeczno-politycznego RP. Trzeba przygotować propozycje poprawienia systemu demokracji przedstawicielskiej wzmacniając go elementami demokracji bezpośredniej. Uważamy, że niektóre rozwiązania skłaniające obywateli do angażowania się w życie społeczno-polityczne Kraju mogą mieć nawet charakter wymuszenia prawego, tak jak np. udział Belgów w wyborach. Podstawowa zmiana powinna jednak dotyczyć zmiany relacji obywatel-władza. Obywatel musi mieć przekonanie, że władza jest sprawowana w jego imieniu dla dobra jego i Ojczyzny a Ojczyzna jest własnością wszystkich Polaków o którą się wspólnie dba. Ustrój państwa, który umożliwia w maksymalnym stopniu swoim obywatelom udział w sprawowaniu władzy, nazywa się partycypacyjny. Sprawujące od 27 lat  władzę elity  polityczne demonstrują niezmiennie nieufność wobec demokracji bezpośredniej, postrzegając obywateli jako nieproszonych gości, którzy zakłócają ich proces rządzenia. Typowym przykładem lekceważenia dużej i ważnej klasy społecznej jakim są przedsiębiorcy, jest blokowanie powołania powszechnego samorządu gospodarczego. Powszechny samorząd gospodarczy jest ważnym elementem ustroju wszystkich demokracji europejskich. Taka postawa ma osłonę konstytucyjną. Ustawa zasadnicza deklaruje istnienie demokracji bezpośredniej ,ale uzależnia ją całkowicie od zgody większości rządowej. Zamrożenie demokracji bezpośredniej demobilizuje społeczeństwo, zniechęca do aktywności i osłabia więź obywateli z Państwem. To trzeba zmienić.                              

Szlachetni są bardzo zaangażowani w poprawienie ustroju Polski w kierunku demokracji partycypacyjnej przez dążenie do powołania powszechnego samorządu gospodarczego co oznacza działanie odwrotne niż robi to obecna władza. Uważamy, że błędne jest usprawnianie Państwa tylko przez poprawienie działania administracji bez zaangażowania społeczeństwa w procesy kontrolno-decyzyjne tak jak to funkcjonuje w demokracjach partycypacyjnych. Informację o działaniach jakie podejmujemy w kierunku powołania w Polsce powszechnego samorządu gospodarczego, przekażemy w następnych częściach tego opracowania.

Prawo

W Polsce obowiązuje system prawny typu kontynentalnego, którego kształt zbliżony jest do prawa niemieckiego i francuskiego. Wydaje się celowym przejrzenie naszego systemu prawnego zwracając uwagę na jego zgodność z naszym systemem wartości. Zbyt duża rozbieżność jest powodem poczucia u dużej części społeczeństwa braku sprawiedliwości w Państwie. Dla pokazania skali problemu, jako przykład wskazujemy na, małą ochroną prawną Polskiej Racji Stanu, sektora małych i średnich przedsiębiorstw, rynku owoców i wiele innych elementów życia społecznego, gospodarczego i politycznego Kraju. W tezach programowych przypominamy tylko niektóre elementy naszego systemu wartości i problemy z tego wynikające dla systemu prawa.

Tezy programowe część 5

Po pierwsze prawo powinno być zawsze zgodne z oceną moralną większości społeczeństwa. Powinno ono chronić podstawowe prawa osoby ludzkiej: prawo do życia, prawo do wolności i prawo do rozwoju. Drugą zasadą jest czynienie dobra zgodnie z literą prawa. Trzecią zasadą jest budowanie sytemu prawa sprawiedliwego. Są to zasady funkcjonujące w kulturze europejskiej od wielu stuleci określone w personalizmie, nauce o nowoczesnym społeczeństwie. Na tych zasadach powinien być oparty cały porządek prawny dzisiejszej Unii Europejskiej. O takiej Europie marzyli ojcowie założyciele wspólnoty europejskiej. Niestety tak nie jest. Także wiele problemów wywołuje próba ujednolicenia prawa we wszystkich krajach Unii. W wielu krajach UE w tym również w Polsce, prowadzone są obecnie bardzo ostre spory o interpretacje zapisów i stosowanie prawa unijnego w życiu społecznym. Spory te podważają zaufanie do prawa stanowionego i skłaniają duże części społeczeństw do nieposłuszeństwa, co dezintegruje narody i zmniejsza siłę państw. W Polsce mamy od początku III RP z  tym problem, który coraz głębiej dzieli naród i hamuje rozwój Kraju. Musi nastąpić w tej sprawie wyraźny przełom polegający na przejrzeniu obecnie obowiązującego całego prawa stanowionego z punktu widzenia wartości tradycyjne uznawanych w Polsce przez większość narodu uwzględniając słuszne postulaty mniejszości. Trzeba także znowelizować prawo w kierunku zlikwidowania instytucjonalnej nieodpowiedzialności pracowników i instytucji administracji publicznej oraz postawienie skutecznej tamy korupcji. O fundamentalnych wartościach na których trzeba oprzeć całą strukturę prawa stanowionego powinien zadecydować naród głosując w ogólnokrajowym referendum. Koniecznym będzie określenie w jakich obszarach i pod jakimi warunkami można przyjąć prymat prawa UE nad prawem Polskim. Ta praca powinna mieć szerszy wymiar i skończyć się Wielką Kodyfikacją i Unifikacją Prawa Polskiego. W pierwszej kolejności należy zmienić ustawę zasadniczą Konstytucję RP. Następnie ze szczególną wnikliwością należy przejrzeć cały zestaw ustawodawstwa dotyczącego rodziny a przede wszystkim znowelizować Kodeks Rodzinno-Opiekuńczy w zakresie prawa majątkowego, adopcyjnego, rozwodowego, opiekuńczego i spadkowego oraz ochrony zdrowia, opieki społecznej, edukacji i odpowiedzialności rodziców za wychowanie dzieci. Kolejna szybka zmiana powinna dotyczyć prawa pracy. Równocześnie trzeba zacząć nowelizację prawa administracyjnego i gospodarczego oraz wszystkich pozostałych dziedzin życia Polaków w tym przywrócić karę śmierci z zamianą na dożywotne więzienie. Hasło „PRAWO JEST OSTOJĄ RZECZPOSPOLITEJ” musi być faktem. Konstytucje Rzeczpospolitej Polskiej trzeba gruntownie zmienić. Praca nad zmianami w Ustawie zasadniczej są prowadzone w innym trybie i zostaną przedstawione w terminie późniejszym.

Przeglądem systemu prawa muszą zająć się wybitni prawnicy i wspomagający ich naukowcy z innych dziedzin, mający poczucie misji nadanej przez naród. Uważamy, że najpierw powinni oni opracować model naszej narodowej wrażliwości na dobro i zło, biorąc pod uwagę przede wszystkim preferencje dominującej większość, którą są niewątpliwie w Polsce katolicy. Nie można pominąć mniejszości i uwarunkowań prawa międzynarodowego. Porównanie stanu istniejącego z preferencjami dało by odpowiedz na pytania, które dziedziny i instytucje prawa należy zmienić, w jakim kierunku i w jakim stopniu?.         

Władza

Cechą charakterystyczną rozwiniętych demokracji jest trójwładza Są nimi; władza prawodawcza, władza wykonawcza i wymiar sprawiedliwości. Dobre współdziałanie tych organów państwa jest podstawowym wymogiem stawianym przez społeczeństwo elitom władzy.

Tezy programowe część 6

Polska demokracja w okresie III RP wykazała wiele zalet ale również dojrzała do zmian. Po pierwsze demokracja pluralistyczna nie wszędzie się sprawdziła. Partie polityczne walcząc o władze gubią główny cel władzy publicznej jakim jest harmonijny rozwój i bezpieczeństwo Ojczyzny. Trzeba wprowadzić w obecnie obowiązujący system duże elementy demokracji partycypacyjnej, które zmniejszą negatywną selekcje kandydatów na posłów i radnych oraz wprowadzą mechanizmy kontrolujące przebieg ich kadencji. Demokracja partycypacyjna zdecentralizuje procesy podejmowania decyzji i zaangażuje wspólnoty w realizacje zadań. Ze wszystkich elementów życia społecznego w Polsce szczególnie źle funkcjonują służby państwowe i administracja publiczna. Jest to największy problemem Państwa. Naprawę zacząć trzeba od głębokich zmian w prawie, które będą dotyczyć wszystkich elementów władzy od parlamentu do sołtysa, od Konstytucji do uchwały rady najmniejszej gminy w Polsce. Taką reformę trzeba dobrze przygotować i jej wdrożenie rozłożyć na wiele lat, choć czasu na wykonanie tej pracy mamy już niewiele. Pierwszym krokiem wzmacniającym władzę publiczną być powinno dokończenie reformy samorządowej przez ustawowe powołanie samorządu gospodarczego.

Władza prawodawcza. W Parlamencie trzeba zmienić funkcje i zasady działania Senatu. W Sejmie i radach należy wprowadzić procedury sądowej odpowiedzialności posłów i radnych oraz partii politycznych za oszukiwanie wyborców. Konieczne są także zmiany w ordynacji wyborczej wprowadzając jednomandatowe lub mieszane   okręgi wyborcze, proste procedury odwołania posłów i radnych w czasie kadencji i zmianę 50% składu izby w połowie kadencji. Zmiana immunitetu poselskiego, zlikwidowanie dotacji dla partii, obowiązek przyjęcia pod obrady Sejmu czy rady projektów ustaw i uchwał które uzyskały określoną ilość podpisów obywateli oraz nakaz publicznych sprawozdań posłów i radnych zamieszczanych w ogólnodostępnych publikatorach co roku, to długo oczekiwane konieczne zmiany. Pracę Sejmu i rad regionalnych powinien wspomagać dialog obywatelski. Forum dialogu obywatelskiego trzeba powołać na trzech szczeblach zarządzania Państwem /krajowym, wojewódzkim, powiatowym/. Forum składać się powinno w równej liczbie z reprezentantów trzech samorządów /regionalny, gospodarczy, zawodowy/ oraz władzy prawodawczej /Sejm, rady/ i władzy wykonawczej /rząd, zarządy/. Na najwyższym szczeblu pracował by zmieniony Senat, na szczeblu województw zmienione wojewódzkie komisje dialogu społecznego, a na szczeblu powiatu zmienione rady zatrudnienia. Forum dialogu obywatelskiego mieć powinno ustawowe prawo na wszystkich swoich szczeblach, wnoszenia propozycji prawodawczych, wydawania opinii o aktach prawnych i oceny w sprawach związanych ze sprawowaniem władzy. Trzeba zadbać o wyeliminowanie ze składów Forum układów politycznych i towarzyskich. W ramach Forum powinny pracować zespoły, które zajmą się dialogiem: społecznym /pracodawcy-pracownicy/, gospodarczym /przedsiębiorcy-władza/, edukacji /obywatele-nauczyciele-władza/, ochrony zdrowia /obywatele-lekarze-władza/ i innymi potrzebnymi sprawami. Cały system Forum Dialogu Obywatelskiego powinno być jednym z podstawowych filarów polskiej demokracji partycypacyjnej.

Władza wykonawcza – od premiera do sołtysa musi zostać usprawniona. W pierwszej kolejności należy doprowadzić do końca reformę samorządową i powołać powszechny  samorząd gospodarczy oraz wyłonić krajową i regionalną reprezentację samorządu zawodowego. Powołanie samorządu gospodarczego, który w świetle prawa będzie elementem administracji publicznej, znacznie ją usprawni i uprości. Wiele dotychczasowych funkcji i zadań prowadzonych obecnie przez administracje centralną i terytorialną przejdzie w kompetencje samorządu gospodarczego i częściowo zawodowego. Dzięki samorządowi gospodarczemu społeczność przedsiębiorców stanie się zorganizowaną wspólnotą samorządową, mającą swoją reprezentacje zawodową i wpływ na rozwój gospodarczy głównie w regionach. Następnym krokiem decentralizującym zadania administracji publicznej powinno być włączanie wspólnot lokalnych w trwałe projekty społeczno-gospodarcze związane z miejscową ludnością. Potrzebne będą też akty prawne wprowadzające obowiązek przeprowadzania w biurach, instytucjach i urzędach władzy publicznej okresowych przeglądów kadr oraz kadencyjność wyższych urzędników z koniecznością przeprowadzania konkursu otwartego na te stanowiska. Urzędy, biura i instytucje władzy państwowej muszą być wyposażone w najnowocześniejsze urządzenia biurowe a nade wszystko muszą zatrudniać dobrze przygotowanych pracowników do pracy z obywatelami. Cały aparat władzy musi być powiązany kompleksowym, niezawodnym, bezpiecznym i zintegrowanym systemem informatycznym. Ludzie władzy powinni być dobrze wykształceni i charakteryzować się empatią a przede wszystkim mieć świadomość usługowej roli administracji państwowej w kontaktach z obywatelami. Szczególną powinnością ludzi władzy powinna być troska o obronność Kraju. Każdy obywatel pełniący funkcje z wyboru czy będący na etacie we wszystkich strukturach władzy publicznej, urzędach, biurach i innych instytucjach państwowych powinien być wojskowo przeszkolony a do 45 roku życia służyć w ochotniczych rezerwowych formacjach wojskowych.

Wymiar sprawiedliwości /sądy, prokuratura i więziennictwo/ wymaga ogromnych zmian w całym systemie a przede wszystkim należy przeprowadzić wnikliwy przegląd kadry. Dobre prawo i sprawny system wymiaru sprawiedliwości jest podstawą siły państwa. Oceniając ten obszar funkcjonowania naszego Państwa trzeba przyznać, że jest ono bardzo złe, o czym mówią obywatele i prawnicy a niedostrzeganą politycy. Przed reformą całego resortu sprawiedliwości trzeba zdefiniować model ładu społecznego opartego na czynnej obronie obywateli i instytucji państwowych oraz sprawnego wymiaru sprawiedliwości. Trzeba wyraźnie zaznaczyć w prawie i w egzekwowaniu prawa, że notoryczny przestępca jest wrogiem bezwzględnie zwalczanym. Pracownicy administracji publicznej, służb państwowych i ochrony obywateli powinni być dodatkowo karani za złamanie osobistego zobowiązania o uczciwości. Prawo i wyroki sądowe powinny uderzać w przestępców odbierając im majątki. Dotyczy to głównie korupcji i przestępczości zorganizowanej. Za ciężką zdradę Ojczyzny należy karać śmiercią, zamienioną na dożywotne więzienie. Aby poprawić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości trzeba szybko wprowadzić do prokuratur i sądów procedury komputerowe, poprawić i zwiększyć bazę biegłych sądowych, dbać o ciągłe szkolenie sędziów i personel pomocniczy.

Szlachetni w swoich Tezach programowych określają kierunek koniecznych zmian w organizacji Państwa. Naszym zdaniem  obecna ekipa rządząca idzie w złym kierunku . Jej filozofia sprawowania władzy praktycznie ogranicza się do próby zbudowania autokratycznego systemu sprawowania władzy opartej na rozbudowanej biurokracji. Jest to totalna negacja naszych postulatów. Praktycznym wyrazem tego działania jest blokada naszych starań związanych z powołaniem powszechnego samorządu gospodarczego.

Gospodarka

Opisując w Tezach Programowych proponowane zmiany używamy podziału gospodarki wg. własności i znaczenia. Jest to konieczne dla proponowanych przez nas zmian, z  modelu  ‘gospodarki rynkowej zależnej’ na ‘gospodarkę rynkową koordynowaną’. Podstawową różnicą w tych modelach jest przyznane  Państwu roli koordynatora w kierowaniu gospodarką zgodnie z uchwaloną strategią rozwoju, w której każdy sektor ma swoją drogę rozwoju. W dziale Gospodarka  omawiamy także tematy, które mają duży wpływ na rozwój całej gospodarki jak rola powszechnego samorządu gospodarczego czy stosowania ‘synergetyki’ przydatnej do modelowania rozwoju wielogałęziowego. Zwracamy uwagę na ważny element wspomagający rozwój naszej gospodarki /u nas zupełnie systemowo nie praktykowany/ jakim jest stosowanie patriotyzmu gospodarczego w działaniu polegającym na powszechnym preferowaniu na rynku polskich produktów i firm.

Tezy programowe część 7

Stan gospodarki i jego poziom określa miejsce na liście państw znaczących w polityce europejskiej i światowej. Perspektywy rozwoju gospodarczego wyznaczają możliwości rozwoju społeczeństwa. Gospodarka daje prace i utrzymanie większości obywateli a przez podatki utrzymuje Państwo. W sprawnym rozwoju naszej gospodarki ciągle przeszkadzają istotne problemy pozostałe po uprzednim systemie takie jak rodzimy kapitalizm bez kapitalistów i kapitału, niespójne prawo, słabe instytucje państwowe, prawie brak społeczeństwa obywatelskiego i decydująca rola kapitału zagranicznego w gospodarce. Od czasu transformacji polska gospodarka rozwijała się w trzech sektorach. Pierwszy to inwestycje kapitału zagranicznego w najbardziej rentowne i strategiczne branże przejęte z gospodarki uspołecznionej, drugi to pozostałe nie sprywatyzowane duże przedsiębiorstwa państwowe trzeci to dynamiczny rozwój małych i średnich przedsiębiorstw w produkcji, usługach, handlu i rzemiośle. Największym problemem w kierowaniu całą polską gospodarką jest brak narodowej strategii rozwoju i w tym suwerennej polityki gospodarczej. W zasadzie polską gospodarką nawet nie próbuje się administrować a o koniecznym zarządzaniu zupełnie zapomniano. Społeczeństwo okłamuje się mówiąc bzdury o gospodarce liberalnej z ubiegłego wieku, która dzisiaj nie istnieje przy globalizmie gospodarczym. Do dzisiaj Rząd RP nie opracował koniecznych planów rozwoju tych dziedzin gospodarki, które Komisja Europejska uznała za priorytetowe. Dotyczy to rozwoju odnawialnych źródeł energii i efektywności energetycznej, wzrostu zatrudnienia oraz dynamicznego wzrostu małych i średnich przedsiębiorstw opartego na innowacyjności. Brak jest polityki przemysłowej Kraju, która w pierwszej kolejności powinna wyznaczyć cele poszczególnym sektorom gospodarki polskiej. Ostatnio opublikowana przez premiera Morawieckiego „Strategia na rzecz dobrego rozwoju„ próbuje iść w tym kierunku, jednak w części dotyczącej warunków realizacji zapomina o przedsiębiorcach krajowych jako głównego realizatorze planu. M. Morawiecki zakłada, że strategię będzie można zrealizować bez skonsolidowanych polskich przedsiębiorców w powszechnym samorządzie gospodarczym, a tylko w oparciu o banki i innowacyjne inwestycje zagraniczne. Tu się myli. Siła polskiej gospodarki musi się opierać przede wszystkim o silny i przedsiębiorczy rodzimy kapitał oraz  o innowacyjny sektor mśp wykorzystujący miejscowe zasoby, tak jak to jest we wszystkich gospodarkach rozwiniętego świata. Inwestycje zagraniczne powinny tylko wspierać a nie dominować w rozwoju gospodarczym Polski.

Sektor gospodarki polskiej będący własnością kapitału zagranicznego, który miał być/ i był przez pierwszy okres transformacji 10-15 lat/ źródłem finansowania innowacyjnej gospodarki, wyraźnie zmniejsza inwestycje w Polsce. Dotychczasowa atrakcyjność naszego Kraju dla inwestorów zagranicznych wynikająca z niskich kosztów pracy wyczerpuje się i kapitał powoli zaczyna z Polski uciekać. Czy to jest tragedia? Nie! Jest duży problem który trzeba rozwiązać. Przez 27 lat transformacji w Polsce wyrosła dosyć duża grupa mądrych, zdolnych i doświadczonych menadżerów, którzy mogą poprowadzić firmy z wysokiej półki. Są do dyspozycji także starzy i młodzi emigranci, którzy czekają na taką okazję. Jest także rozproszony kapitał, który trzeba skonsolidować. A przede wszystkim trzeba przeanalizować obecnie stosowaną politykę wspierania kapitału zagranicznego, która w wielu przypadkach /np. w handlu, usługach, budownictwie/ niszczy polskie firmy. Trzeba także pozbawić dodatkowych preferencji podatkowych te zagraniczne firmy, które nie inwestują w Polsce a zyski wywożą za granicę. W strategii rozwoju polskiej gospodarki trzeba przyjąć scenariusz wykupywania przez krajowe fundusze inwestycyjne firmy zagraniczne, które należy uratować i dalej rozwijać. Równocześnie należy zachęcać zagranicznych inwestorów do lokowania w Polsce produkcji o najwyższym stopniu innowacyjności z wysokim potencjale wzrostu dając duże preferencje. Niektóre branże takie jak: bankowość, handel, transport, budownictwo, energetyka, rolnictwo i przetwórstwo rolne, ogromna część usług i inne, nie wymagają już inwestycji zagranicznych. Wymagają tylko szerokiego dostępu do kapitału a przede wszystkim jasnej suwerennej strategii rozwoju polskiej gospodarki opartej na polskiej przedsiębiorczości. Trzeba przeprowadzić transformacje polskiej gospodarki odchodząc od modelu rynkowej gospodarki zależnej a wprowadzając model gospodarki koordynowanej opartej głównie na wiedzy i zasobach krajowych. Równolegle z transformacją gospodarki prowadzić trzeba reformę ustrojową Polski w kierunku demokracji partycypacyjnej i usprawnienie administracji. Tylko ścisłe powiązanie tych spraw da oczekiwany efekt jakim być powinna silna i nowoczesna polska gospodarka.

Sektor gospodarki, który jest własnością Państwa jest bardzo ważnym elementem suwerenności Polski. Głównym zadaniem tego sektora jest wspomaganie struktur państwa w zapewnieniu bezpieczeństwa obywatelom i całego Kraju. Strategia rozwoju tego sektora powinna uwzględnić: stopniową polonizację banków, rozwój przemysłu obronnego, inwestowanie w nowe innowacyjne technologie opracowane w Polsce, udział w partnerstwach prywatno – publicznych, wspieranie dużych firm w ich ekspansji na rynkach zagranicznych, rozwój i ochrona przemysłu wydobywczego, rozbudowa infrastruktury transportowej Kraju i inne dzieła, które będą wymagały dużego kapitału państwowego.

Sektor dużych przedsiębiorstw polskich składa się z firm których właścicielami są obywatele polscy i nie mieszczą się w sektorze mśp. Do tego sektora zaliczyć trzeba duże obszarnicze gospodarstwa rolne, wysoko towarowe i wyspecjalizowane gospodarstwa indywidualne oraz niektóre grupy producentów rolnych. Sektor nie jest duży ale ma tendencje wzrostową. Brak jest polskich firm o zasięgu globalnym, nie są nawet w czołówce przedsiębiorstw innowacyjnych w Europie. Jednak one przede wszystkim mają realną szansę wzięcia udziału w programach rozwojowych opartych o innowacje. W polityce gospodarczej Państwa trzeba szczególnie troskliwie wspierać te firmy, które staną się liderami innowacyjnego rozwoju. Bronić je przed przejęciem przez kapitał zagraniczny, pomagać w konsolidacji polskiego kapitału, ułatwiać działania partnerstwa publiczno prywatnego, honorować wybitnych przedsiębiorców.

Sektor małych i średnich przedsiębiorstw jest największą częścią gospodarki narodowej. Sektor ten daje zatrudnienie ponad 60% ludności pracującej w Polsce, w tym 1,7 mln osób, którzy mają zarejestrowaną działalność gospodarczą. Ponad 50% dochodu narodowego wypracowany jest w mikro, małych i średnich przedsiębiorstwach. Sektor zaczął się rozwijać zaraz po upadku komuny w formule kapitalizm bez kapitału i kapitalistów. W zasadzie ta formuła trwa cały czas i nie ma widoków na zmianę. Przedsiębiorców z mśp nie można nazwać kapitalistami, bo ich firmy działają bez własnego kapitału, ale co gorsze bez zaplecza kapitałowego banków. Dodać trzeba, że w ogromnej większości polscy drobni przedsiębiorcy nie są przygotowani do funkcjonowania na zupełnie wolnym rynku produktów i usług gdzie nie ma ochrony dla mniej sprawnych i niedouczonych. Ponad to ich firmy są przeważnie słabo wyposażone technicznie, źle zarządzane, co skutkuje niską wydajnością pracy i brakiem szans na międzynarodowym rynku towarów i usług. Dynamiczny rozwój tego sektora przypada na pierwsze lata okresu transformacji, natomiast przez ostatnie 5 lat ta dynamika wyraźnie spada. Głównym powodem tego stanu jest coraz mniejsza rentowność własnego biznesu, rozwój wysokiej technologii oraz konkurencja dużych firm zagranicznych. Ważna jest również pozycja społeczno-polityczna polskich przedsiębiorców z sektora mśp. Jest to jedyna grupa zawodowa nie mająca swojego jednolitego przedstawicielstwa społecznego i politycznego na wszystkich szczeblach władzy publicznej. Brak działającego powszechnego samorządu gospodarczego jako partnera społecznego w administrowaniu Krajem jest ewidentną stratą energii ogromnej części społeczeństwa ale także ewidentną niesprawiedliwością. Za ten stan odpowiedzialne są wszystkie partie polityczne, lobby samorządu terytorialnego oraz bardzo silne ugrupowania ogólnokrajowych organizacji dużego biznesu polskiego i zagranicznego. Budując strategię rozwoju polskiej gospodarki, która ma skutecznie reformować sektor małych i średnich przedsiębiorstw trzeba zacząć od stworzenia prawnych i finansowych warunków powołania samorządu gospodarczego. Drugim elementem który może pomóc w rozwoju niektórych branż w tym sektorze jest potrzeba tworzenia klastrów, łączących drobnych przedsiębiorców z nauką i dystrybucją. Klastry powinny się rozwijać na zasobach lokalnych i być wspierane przez samorządy. Polityka Państwa w części dotyczącej gospodarki powinna wspierać planowanie rozwoju gospodarczego w regionach preferując /inwestując/ w klastry i oczekiwać dodatkowych efektów gospodarczych i finansowych wynikających ze współpracy oraz ograniczy  wewnętrzną konkurencje polskich przedsiębiorców. Ten rodzaj współpracy gospodarczej w połączeniu z patriotyzmem   gospodarczym poprawi pozycję polskich firm na rynku w tym na rynku międzynarodowym.                                                                                             

Spółdzielczość to bardzo ważna i niedoceniana forma wspólnego działania społeczno-gospodarczego. Po okresie „komuny” spółdzielczość jest skutecznie i nie potrzebnie zwalczana przez liberałów. W reformie Państwa należy uznać tą formę wspólnotowego działania gospodarczego za korzystną dla Kraju. Istniejące firmy i organizacje działające do dzisiaj na prawie spółdzielczym, mają ogromne doświadczenie i dorobek organizacyjny, który trzeba wykorzystać przede wszystkim do tworzenia nowych miejsc pracy w małych miastach oraz taniego budownictwa w dużych miastach. Rozwój grup producentów rolnych w formule spółdzielni jest naturalną drogą dla tego typu aktywności gospodarczej w mniej zasobnych rejonów wiejskich. Utrzymanie spółdzielni mieszkaniowych w miastach i ich rozwój, powinien być wpisany w lokalny plan rozwoju, tak samo jak spółdzielnie socjalne mające działać wśród miejscowych ludzi najbiedniejszych.      

Sektor gospodarki naturalnej – nierynkowej jest w Polsce znaczny i ma tendencje wzrostową. Szacuje się że ok. 3-5% produkcji jest realizowana na tak zwane własne potrzeby lub na wymianę bezgotówkową. Dotyczy to głównie żywności, produkcji rzemieślniczej oraz usług. Ten typ działalności gospodarczej cechuje wykluczenie z rynku gdzie pośrednikiem w wymianie jest pieniądz. Rozwój techniki i technologii elektronicznej we wszystkich dziedzinach działalności człowieka powoduje koncentracje produkcji, handlu, usług i ludzi w ogromnych aglomeracjach miejskich i wysokowydajnych regionach produkcji rolnej. Tereny wiejskie o niskiej produktywności wyludniają się a ludzie tam pozostający prowadzą gospodarkę naturalną. Ten typ gospodarki będzie się rozwijał i w programach rozwoju regionalnego należy ją uwzględniać. Tym bardziej, że coraz liczniejsza grupa ludzi wykluczonych z rynku pracy bez środków do życia i bezdomnych w naturalny sposób będzie próbowała znaleźć tam miejsce do życia. Nie można dopuścić by powstawały tam getta biedy i przestępstwa a należy stworzyć warunki do rozwoju gospodarki naturalnej w której znajdą zatrudnienie ludzie wykluczeni za strefy gospodarki rynkowej. Przykładami takiego działania są nielicznie tworzone także w Polsce komuny ludzi społecznie wykluczonych. Tą sytuację życiową dla większości tych ludzi będzie można potraktować jako element przejściowy ze stanu bezradności do sytuacji normalnego zatrudnienia. Dla ludzi chorych i nieprzystosowanych trzeba w ramach tego sektora stworzyć socjalne zakłady pracy nastawione na pomoc ludziom a nie na tworzenie zysku. Można przyjąć założenie, że sektor gospodarki naturalnej będzie wymagał na początku dużych nakładów budżetowych na rozwój infrastruktury i reformy instytucji opieki społecznej. Po okresie organizacji sektor nie powinien nadmiernie obciążać budżetu państwa.

Andrzej Stępniewski

Polecamy przeczytanie części 1-3 opracowania Andrzeja Stępniewskiego przedsiębiorcy, wytrwałego społecznika i organizatora struktur samorządu gospodarczego w Polsce: Nowa Synergia. Nasze Widzenie Polski – część 1- 3

Wypowiedz się