Gdy w 1978r. E. Gierek dowiedział się, że Wojtyła został papieżem skomentował ten fakt następująco: „dla Polski niczego dobrego to nie wróży”.
zdj. Czołówka KIK z prymasem -Redakcja Więzi u Prymasa Wyszyńskiego. Gniezno 1975. Od prawej: Prymas Wyszyński, Tadeusz Mazowiecki, Jan Turnau, Zdzisław Szpakowski, Kazimierz Wóycicki (onieśmielony)
Z okazji 40-tej rocznicy powstania KOR żydowska gadzinówka Michnika zamieściła kolejny rocznicowy tekst (fragmenty – kolor niebieski, jak kolor gwiazdy Dawida). Tym razem tekst zawiera bardzo istotne wątki historyczne, które dla wielu Polaków, nawet po tylu latach trwania żydowskiego reżimu, mogą stanowić zaskoczenie, co do rzeczywistego udziału Kościoła po stronie syjonistycznej, żydowskiej V kolumny oraz światowego żydowskiego imperializmu USA.
Prymas Wyszyński wspiera KOR
W dniu powstania KOR, 23 września 1976 roku, do Radomia na kolejny proces uczestników Czerwca ’76 przyjechali Ludwik Dorn, Grażyna Jaglarska, Antoni Macierewicz i Marek Tomczyk. Zatrzymani przez milicję wiele godzin spędzili w komisariacie. Pobito Tomczyka i Dorna, który dostał pałką w gołe pięty.
Ten incydent z jednej strony dowodził, jak bardzo KOR jest potrzebny, a z drugiej – że władze PRL uznały solidarność inteligencji z robotnikami za poważne zagrożenie. „ – „Solidarność inteligencji z robotnikami” – ta inteligencja to oczywiście środowiska KOR, czyli żydowskiej V kolumny, a więc inteligencja polska według żydowskiej gadzinówki to Żydzi, a nie Polacy. – D.Kosiur
Reżim postanowił udawać, że Komitetu Obrony Robotników nie ma. – Reżim, czyli polskie (nie żydowskie) władze PRL. A jest to przecież powszechnie stosowany zabieg medialny, szczególnie po 1990r., przez powszechne żydowskie media. Jednak w latach 1970. zabieg ten – tolerowania „opozycji” – był wymuszony przez Zachód, jako warunek udzielania Polsce kredytów i przyjmowania jego spłat przez żydowskie banki Zachodu.
Niewielu wie, że zawarty 7 grudnia 1970r. układ między PRL a RFN zawierał klauzulę dotyczącą udzielenia Polsce kredytów – była to inicjatywa Zachodu, a nie władz PRL. Konieczność zaciągania kredytów była skutkiem podstępu, jaki żydowscy doradcy przy KC PZPR zastosowali wobec W.Gomułki i jego ekipy doprowadzając do sytuacji nieuchronnego powstania po 1970r. kilkumilionowego bezrobocia – na rynek pracy miał, bowiem wejść wyż demograficzny.
W latach 1970. władze PRL popełniły fatalny błąd tolerując żydowską, syjonistyczną opozycję. Dzisiaj już wiemy, że należało ją zlikwidować, zwłaszcza w sytuacji, gdy przeciw Państwu Polskiemu i Polskiemu Narodowi występowała oficjalna instytucja żydo-katolickiego Kościoła. – D. Kosiur
Wiadomość o powstaniu KOR z wielkim uznaniem przyjął natomiast kardynał Stefan Wyszyński.
29 września napisał do Jana Józefa Lipskiego:
„Dziękuję całym sercem za list z Apelem do Społeczeństwa i Władz. [.] Dziś trzeba mocno przypominać obowiązki Władzy, płynące z Kodeksu Pracy. Trzeba też budzić poczucie sumienności i szacunku dla człowieka pracującego. (…)”
Słowa S. Wyszyńskiego nie wymagają komentarza.
Otwartą walkę z polskim PRL żydo-katolicki Kościół rozpoczął już 1965r. sławetnym listem biskupów polskich do biskupów niemieckich
Dowodem wspólnej walki żydo-katolickiego Kościoła i syjonistycznej żydowskiej V kolumny z Państwem Polskim i z Polakami jest fakt wielokrotnego udostępniania pomieszczeń kościołów żydowskim przestępcom z KOR na ich protesty.
KOR – Komitet Obrony Robotników – jak wiemy spełnił swoje zadanie.
Po zwycięstwie z PRL w 1989r. żydowskiej V kolumny i żydo-katolickiego Kościoła nie ma już potrzeby bronić robotników
– po prostu robotników już nie ma, bo nie ma już dla nich miejsc pracy.
Dzisiaj można już stwierdzić, że syjonistyczny, żydowski KOR nie zaistniałby w PRL bez wsparcia ze strony Kościoła – cóż, łączyła te organizacje wspólnota politycznego celu. – D.Kosiur
Tegoż dnia do Komitetu przystąpiła Halina Mikołajska. Wielka aktorka, przyłączając się do opozycyjnej inicjatywy, oddawała jej część własnej popularności. Toteż stanie się obiektem szczególnie brutalnych ataków ze strony bezpieki. – „Wielka aktorka” – Żydówka, miała problemy z artykulacją w języku polskim. Wylansowana przez środowiska żydowskiej V kolumny, które opanowały życie kulturalne PRL. Była żoną M. Brandysa (Żyd). – D.Kosiur
Głównym redaktorem „Komunikatu” był do września 1977 roku Antoni Macierewicz. Poza nim kolegium redakcyjne tworzyli Jacek Kuroń, Jan Józef Lipski, Piotr Naimski i Wojciech Ziembiński.
Ten ostatni, W. Ziembiński, swoją opozycyjną działalność rozpoczął w 1956r. w Klubie Inteligencji Katolickiej i Klubie Krzywego Koła. I tak się jakoś dziwnie złożyło, że znakomita większość katolików – członków warszawskiego KIK miała pochodzenie żydowskie. Zresztą obydwie organizacje zostały założone z inspiracji żydowskich bandytów z UB, m.in. L. Brystiger, która zmarła jako przykładna katoliczka (?). Organizacje te skupiały środowiska niedawnej żydowskiej władzy (także potomków żydo-bolszewickich funkcjonariuszy), które po utracie władzy w 1956r. rozpoczęły trwający do 1980/90 proces kontestacji polskiego PRL.
Gdy w 1978r. E.Gierek dowiedział się, że Wojtyła został papieżem skomentował ten fakt następująco: „dla Polski niczego dobrego to nie wróży”– „Edward Gierek, Tajemnice PRL” – D. Burliński na podst. relacji T. Zagoździńskiego, fotografa E.Gierka
Dariusz Kosiur
WYBRANE KOMENTARZE
Mamy tu mały problem….
niestety, ale większa część Polaków wierzy w przysłowiowe gruszki na wierzbie .
Polski Kościół wyrządził i wyrządza dóżo złego dla naszego kraju… no cóż za zgodą owieczek …. wolę dalej nie pisać.
No ale .. pan Michnik ,Modzelewski , Kuroń …to była wizytówka naszej socjalistycznej władzy . Ci ludzie bywali na salonach swoich zachodnich komunistycznych towarzyszy . Nawet władza miała z nimi problem , ich poglądy były bardzo radykalne . Teraz można się domyślać czego się uczyli od swych komunistycznych Francuskich ,Włoskich , i …..braci .
Tak jak wtedy , tak i teraz , nasze życie polityczne jest przeniknięte pewną siłą, jest ona również w kościele .
fabi 01.10.2016 15:42:29
A kto jest Halina Mikołajska? bo nie znam takiej aktorki.
Jan Paweł 01.10.2016 15:51:24
wielkość
wielka ? aktorka -W czasie wojny występowała w krakowskim Teatrze Podziemnym Adama Mularczyka.
Musiała być doprawdy “wielka” – bo Niemcy jak zwykle, gdy to się tyczy wielkości chazarów- nie rozpoznali biedaczki.
1951
Nagroda
Państwowa II stopnia za role teatralne
1954
Odznaczenie
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
1955
Nagroda
Państwowa II stopnia za role teatralne
1963
Odznaczenie
Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski
1967
Odznaczenie
Odznaka 1000-lecia Państwa Polskiego
1971
Nagroda
Komitetu ds. Radia i Telewizji za twórczość radiową i telewizyjną za rok 1970
1989. 06. 22
Data śmierci
Warszawa; pochowana w Laskach pod Warszawą
2006
Odznaczenie
pośmiertnie przyznany Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski z okazji 30. rocznicy powstania Komitetu Obrony Robotników
kfakfa 01.10.2016 16:07:41
Szanowny Panie Dariuszu…
Cytat z Prymasa Wyszyńskiego nie wskazuje jednoznacznie na antypolski wydźwięk jego wypowiedzi.
To prawda jednak że list “Przebaczamy..” był cisem poniżej pasa, ale jestem przekonany, że był on – lekko mówiąc- inspirowany. Wiadomo, ze jednym z filarów Chrześcijaństwa jest przebaczenie, więc przypuszczam, że ktoś tutaj na tej bazie wyrychtował – jak widać- porządną prowokację mającą na celu skłócenie Prymasa Wyszyńskiego z Gomułką, którzy – jak wiemy- prowadzili ze sobą jakiś tam dialog. Komuś wyraźnie musiało zależeć na tym by Kościół był skłócony z władzą i nie poparł czasami tego polskiego socjalizmu, który jak by na to nie patrzeć, był o wiele bardziej chrześcijański niż ten teraz kapitalizm.
Starzy księża chyba przyznają mi rację, bo oni wiedzą najlepiej kiedy łatwiej było o Zbawienie w Jezusie Chrystusie, za PRL-u czy tego teraz Kapitalizmu Globalistycznego ?, kiedy w kościołach było więcej ludzi wtedy czy teraz?.
Więc, ktoś chyba bardzo intensywnie sabotował te ówczesne stosunki Państwo-Kościół. Warto by było dojść do tego kto to był. Z całą pewnością jedną z takich osób była osoba która zainspirowała Prymasa Wyszyńskiego do wystosowania tego Listu.
Jan Paweł 01.10.2016 16:09:21
Panie Dariuszu, zachęcam do…
wysłuchania opinii Pana Albina Siwaka o Prymasie Wyszyńskim, m.in w tym wywiadzie:
https://www.youtube.com/watch?v=iqY9VLI0LFU
Jan Paweł 01.10.2016 16:14:47
@Jan Paweł 16:14:47
Tu jest właściwy link:
https://www.youtube.com/watch?v=Tt6NRpKJBe8
bo w powyższym komentarzu jest link do drugiego wywiadu z tym bardzo ciekawym Człowiekiem
Jan Paweł 01.10.2016 16:18:31
@ Autor
“Gdy w 1978r. E.Gierek dowiedział się, że Wojtyła został papieżem skomentował ten fakt następująco: „dla Polski niczego dobrego to nie wróży””
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Brzeziński mógł mieć wpływ na konklawe i że chodziło o dobranie się do zasobów Eurazji (nie tylko surowcowych ale i ludzkich) to Gierek miał rację.
Zawsze porównuję w myślach “skok cywilizacyjny” za czasów PO i “reżim” Gierka… Polszewia wypada baaardzo blado.
5* za poruszenie ważnego tematu.
Jasiek 01.10.2016 16:31:43
@Jan Paweł 16:09:21
List biskupów polskich do biskupów niemieckich został – jak to ciekawie Pan określił – wyrychtowany w trakcie obrad SOBORU w Rzymie i tamże został przekazany adresatom do rąk własnych.
List był znacznie szerszą koncepcją niż tylko próbą pogorszenia relacji Gomułka – Wyszyński.
To był już początkowy, ale ważny, element demontażu bloku wschodniego.
Proszę pamiętać, że były to lata uruchomienia żydowskich (młodzieżowych) rebelii na Zachodzie (także w USA), których kulminacja w Europie (także w bloku wschodnim) nastąpiła w 1968r.
Brała w tym udział światowa żydowska finansjera oraz żydo-masoneria, która na SOBORZE osiągnęła wiele sukcesów.
“Cytat z Prymasa Wyszyńskiego nie wskazuje jednoznacznie na antypolski wydźwięk jego wypowiedzi.”
Panie Janie Pawle, S. Wyszyński nie był wiejskim wikarym, ale politykiem większego formatu i nie mógł napisać wprost, że obalamy PRL.
Ale zarówno treść listu, a jeszcze bardziej jego adresat (od 1961r. mason J. J. Lipski, który nie był katolikiem, jego syn był sekretarzem sekcji kultury KIK)
oraz fakt,
że KOR protestował w kościołach, świadczy jednoznacznie o antypolskiej, antypaństwowej postawie S. Wyszyńskiego.
Obawiam się, że u wielu Czytelników mój tekst wzbudzi złość, bo utożsamiają poruszany temat z wiarą w Boga. Niestety, nie potrafią oddzielić kwestii duchowych, religijnych od zwykłej, rzeczywistej polityki, którą instytucja Kościoła prowadzi od momentu jej powstania.
Rzeczpospolita 01.10.2016 16:50:48
@Repsol 16:59:07
Znał Pan S. Wyszyńskiego – tylko tyle wynika z pańskiego komentarza. A to trochę mało, żeby zaprzeczyć oczywistym faktom historycznym.
Rzeczpospolita 01.10.2016 17:12:15
@Jan Paweł 16:14:47
“wysłuchania opinii Pana Albina Siwaka o Prymasie Wyszyńskim,”
A Pan jaką ma opinię?
W której minucie pan Siwak mówi o Wyszyńskim?
Jasiek 01.10.2016 17:22:31
@Zdzich 18:26:03
To co pan pisze pozbawione jest logiki i sensu ( bo o tym że ma się nijak do prawdy historycznej, to już nie wspomnę).
- Jeśli KK był przeciwny PRL, to potwierdzało jedynie, że nie myśli w kategoriach narodowego interesu Polaków i racji polskiej państwowości.
- Popieranie KOR-u ( organizacji jawnie pro-syjonistycznej i antypolskiej, bo mającej za cel demontaż państwa polskiego, zmanipulowanie naiwnych robotników i sprowadzenie polskiej inteligencji do klakierów konsumpcyjno-liberalnych dewiantów politycznych) oznaczało upadek narodowego myślenia w ramach instytucjonalnego KK i stworzenie z niego spolegliwego narzędzia do judeizacji Polaków i dewastacji państwa polskiego.
Właśnie jesteśmy tego świadkami, a większość ofiarami.
Niektóre natomiast indywidua, jak chociażby pan, usiłują wmawiać Polakom, że bronią interesu polskiego i “świętej wiary katolickiej”, bez której rzekomo Polska istnieć przestanie. A prawda jest taka ( w tym mylili się zarówno Konieczny, jak i Dmowski), że katolicyzm w Polsce może tryumfować, ale Polski jako państwa i polaków , jako narodu- nie będzie.
stanislav 01.10.2016 18:55:34
———— krakowski PAX
—po zamordowaniu syna Piaseckiego , upokarzaniu Ojca chcącego odzyskać syna. PAX został przejęty przez żydów.
- W stanie wojennym to PAX organizował po krakowskich kościołach / byłam !! / krucjaty przeciwko KOMUCHOM .
- Rząd Mazowieckiego rekrutował się w większości właśnie z PAXu krakowskiego.Dzisiaj przepoczwarzony PAX w Civitas Christiana reprezentuje BRAUNhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Stowarzyszenie_%E2%80%9EPax%E2%80%9D
ninanonimowa 01.10.2016 19:29:24
opowiadacie tu głodne kawały
o jakiejś “walce” komuchów z chazarami. Gdyby to była prawda ,wyłapani by zostali co do jednego i w wielkiej kopercie wysłani albo do Mandżurii ,albo do fałszywego Izraela.
Współdziałali i nadal ze sobą współdziałają – jak k@rwa i alfons ,na przemian zmieniając rolę.
kfakfa 01.10.2016 19:37:24
@Repsol 17:24:33
W publicystyce nie obowiązuje mnie etykieta związana z tytułowaniem zarówno osób zmarłych jak i żyjących zwłaszcza, że informację o pełnionej funkcji S. Wyszyńskiego już raz podałem.
Poza tym nie mogę zrobić tego także przez szacunek dla osoby, ponieważ nie szanuję wrogów mojego państwa i narodu.
Rzeczpospolita 01.10.2016 20:26:29
@Zorion 20:31:26
no dobrze… a może to , skromny katoliku skomentujesz …. przestań się już tak obrażać bo i nie ma o co….
tu masz dowody tego co się w twoim kościółku dzieje….ja oddzielam wiarę ….bo to jest co innego..
fabi 01.10.2016 20:54:44
@Jan Paweł 16:09:21
“-kiedy łatwiej było o Zbawienie w Jezusie Chrystusie, za PRLu czy tego teraz Kapitalizmu Globalistycznego?,
-kiedy w kościołach było więcej ludzi wtedy czy teraz?”
Dlaczego Kościół o tym milczy?
pozdrawiam!
javox 01.10.2016 21:22:58
—–Ona jeszcze się pyta !
http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=10&id=10-01&sz=&pyt=381
ninanonimowa 01.10.2016 21:25:09
@Zorion 21:06:08
daj spokój z tą świętością … to że jesteś lojalnym katolikiem nie znaczy by być ślepym .
Nie było moim zamiarem by Tobie dokuczyć .. to co zaproponowałem to
słowa Jacek Międlara … no chyba że i jego zaliczysz do walczących z ………….
Masz swój świat i próbujesz go bronić ..tyle że rozwalają Ci go od środka za Twoim przyzwoleniem , ale …
Pytasz czy jestem wobec czegoś -kogoś lojalny … nie, bo nie wiem kto Nim jest …co ode mnie chce .
Ale już jakaś siła wyższa dała mi kopniaka i wiem że trzeba kochać bliźniego jak siebie samego i przestrzegać prawo .
fabi 01.10.2016 21:43:51
@Zdzich 22:55:38
Panie żydo-katoliku, proszę się nie wysilać, materia polityczna i historyczna przerasta pańskie możliwości percepcji. A poza tym Bóg z pewnością nie lubi kłamców, choć niestety wobec głupców bywa tolerancyjny – albo udaje, że go nie ma.
Rzeczpospolita 02.10.2016 00:16:17
- @Zdzich 09:49:24
Panie żydo-katoliku,
może swoje refleksje zaczniesz wypisywać nie z rana, ale bliżej południa, po spożyciu cukru i doświetleniu słoneczkiem, kiedy wzrosną szanse, że umysł będzie nieco trzeźwiejszy -? Pomyśl pan o tym – może powstrzyma to potok głupot.
Rzeczpospolita 02.10.2016 10:57:43
@Zdzich 22:55:38
Zdzichu, mówiąc wprost: nie truj d…y i nie pokrywaj swego pustosłowia sztucznym patetetyzmem w rodzaju “My, Polacy”.
Ja urodziłem się i wychowałem w polskiej rodzinie katolickiej, która doświadczała wszelkich blasków i cieni II Rzeczypospolitej, okupacji, PRL-u i tzw. “transformacji kapitalistyczno-demokratycznej”, czyli III RP. Nie słyszałem, ani nie widziałem ( pomimo, że z dziadkiem przesiadywałem z uchem przy głośniku radia PIONIER i wsłuchiwałem się w “Radio Wolna Europa”), aby ktoś w mej rodzinie pluł na PRL, gdyż było to realnie istniejące państwo Polaków, umożliwiające przedszkole, szkołę, wyższe wykształcenie , pracę i nie spychające nikogo w biedę, ani niedojadanie lub głód.
Miałem na codzień szeroką paletę porównawczą wspomnień i doświadczeń życiowych: z ciężkiej pracy we własnych gospodarstwach chłopskich jeszcze za zaborów, z fabrycznego tyrania u żydowskich i niemieckich kapitalistów, z uczestniczenia w wojnie z żydo-boszewią w 1920 roku, z uczestniczenia w niechlubnej ucieczce sztabu wodza naczelnego przez Zaleszczyki do Rumunii, z kilkuletniego wysiedlenia z Łodzi na lubelską wieś- do serca kraju partyzanckiego w okolicach Janowa Lubelskiego i Kraśnika, z handlowych “wycieczek” ze słoniną i rąbanką z Lubelszczyzny do okupacyjnej Warszawy, z niemal pięcioletnich “wakacji” w Sachsenhausen, Oranienburg, Dachau, z tyrania niewolniczego u niemieckiego bauera między Hanowerem a Hamburgiem, z mozolnej, ale godnej pracy w PRL-u, z własnego szczęśliwego dzieciństwa w latach 50-60 tych, z własnych doświadczeń szkolnych ( także katechetyczno-kościelnych), studenckich i doświadczeń dorosłego człowieka.
I dlatego proszę panie Zdzichu mnie tu nie indoktrynować i nie kokietować pseudo patetyzmem i pustosłowiem kryjącym się we frazie “My Polacy, zawsze byliśmy przeciwni PRL od czasu okupacji najeźdźcy Sowieckiego i wymordowania inteligencji polskiej w Katyniu.”
stanislav 02.10.2016 15:56:06
@Zdzich 18:06:51
Zdzichu, pan nie ma podstawowej wiedzy dlatego dyskusja z panem, to jak rozmowa ze ścianą, albo z rabinem. W PRL więcej było rzeczywistego awansu z chłopa i robotnika do warstwy Polaków z wyższym wykształceniem i na stanowiska kierownicze niż w twoim zaoceanicznym raju i także w tym utraconym sanacyjnym, archaicznym kabarecie( który wynosisz pod niebiosa) używającym twego pustego sloganu: “My, Polacy, katolicy…”
stanislav 02.10.2016 23:45:56
Opublikowano za: http://wps.neon24.pl.neon24.pl/post/134063,zydowski-kor-i-zydo-katolicki-kosciol-przeciw-polakom
Kościół bardziej antypolski od PiS
Zmiana granic Opola przeprowadzona przez rząd PiS-u w ostatecznym rozrachunku jest korzystna dla Polski i Polaków.
Bp opolski A.Czaja o zmianie granic Opola przez rząd PiS-u: Głosu ludu nikt nie posłuchał. To dramat.
więcej tu: http://opole.gosc.pl/
Bp – nomen omen – A.Czaja – z pewnością niewielu Polaków pamięta żydowskich przywódców tzw. związku wypędzonych (niemieckich ziomkostw Górnoślązaków), właśnie jeden z nich nazywał się Herbert Czaja, a drugi, Herbert Hubka – znani z antypolskiego rewizjonizmu.
To nie przypadek, że bp A.Czaja – jak sam o sobie mówi: jestem Ślązak, a więc trochę Polak, trochę Niemiec – cóż za piękny przykład unioeuropejskiego kosmopolityzmu -, jest przeciwnikiem zmiany granic Opola. Jego stanowisko jest kontynuacją polityki Kościoła otwarcie rozpoczętej w 1965r. sławnym listem biskupów polskich do biskupów niemieckich „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Jest to polityka osłabiania Państwa Polskiego na rzecz europejskiej integracji, na rzecz syjonistycznej polityki globalizacji, jest ponad tysiącletnią walką Kościoła ze Słowiańszczyzną.
Zmiana granic Opola jest sprawą wieloaspektową.
- Gminy, które zostały włączone do Opola niewątpliwie stracą część swoich wpływów budżetowych na jego rzecz. Pod tym względem jest to zmiana niekorzystna dla mieszkańców gmin. W przyszłości, likwidując żydowski reżim i jego bałagan prawno-administracyjny – miejmy nadzieję, że z każdym rokiem zbliżamy się do tego momentu –, będzie można zadbać o właściwy i równomierny rozwój całego kraju. Oczywiście poprzedzony odbudową ze zniszczeń dokonanych przez żydowskie reżimy.
- Rząd PiS zmieniając granice Opola nie kierował się polskimi interesami, a jedynie dążył do osłabienia na Opolszczyźnie swoich przeciwników politycznych: współpracującej z PO mniejszości niemieckiej oraz żydowskiej organizacji pn. Ruch Autonomii Śląska. Ich polityczna współpraca rzutowała na niekorzystne dla PiS wyniki wyborów na Opolszczyźnie. Zatem osłabienie interesów antypolskich na Opolszczyźnie na rzecz interesów polskich, to jedynie niezamierzony skutek uboczny polityki PiS dążącej do wzmocnienia swoich wpływów.
- Przed zmianą administracyjnych granic Opola mniejszość niemiecka posiadała w samorządach silna reprezentację uzyskując 20% i więcej mandatów. Po zmianie granic udział mniejszości niemieckiej nie przekroczy 2% mandatów. Będzie to miało znaczenie także w wyborach parlamentarnych.
- Zmianą granic Opola zainteresowali się politycy NRF podkreślając, że jest ona niekorzystna dla niemieckiej mniejszości, a to budzi ich niepokój. Niepojęta bezczelność „niemieckich” polityków skłania ich do podjęcia rozmów z rządem PiS-u. Nazywając rzecz po imieniu jest to bezprawne wtrącanie się w wewnętrzne sprawy RP. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że dwumilionowa mniejszość Polska w NRF nie posiada prawnego statusu mniejszości, w przeciwieństwie do 150-tysięcznej mniejszości niemieckiej w Polsce.
Podsumowując trzeba mocno podkreślić, że zmiana granic Opola przeprowadzona przez rząd PiS-u, niezależnie od jego rzeczywistych politycznych intencji, jest w ostatecznym rozrachunku korzystna dla Polski i Polaków – osłabia mniejszość niemiecką i sterujące nią żydostwo.
Stanowisko Kościoła w tej sprawie wyrażone przez bpa A.Czaję kolejny raz zdradza rzeczywisty stosunek władz Kościoła do spraw polskich, do Polski i do Polaków.
Dariusz Kosiur
KOMENTARZE
———– ABSOLUTNA RACJA !!!
–największym wrogiem !! SŁOWIAŃSKIEJ Opolszczyzny i w ogóle Śląska jest KOŚCIÓŁ katolicki. Wtórna GERMANIZACJA wre !!.
CARITAS opolski -NIEMIECKA AGENDA !! odwiedzając jej placówki ma się wrażenie ,że jest się w Niemczech .
Nie przypadkiem za komuny działalność CARITAS w Polsce była zabroniona.
http://www.bibula.com/?p=35933
ninanonimowa 21.09.2016 14:39:02
Komentarz ze strony WPS
jangryko
21 Wrzesień 2016 o 14:29 Edytuj
Kiedy Dmowski powiedział kard. Gaspariemu: ’’dopóki Polacy są podzieleni pozostają pod zaborami”…’’gdy Polska się zjednoczy – stanie się niepodległa’’ …Ten parsknął śmiechem – ”niepodległa Polska?”…”cha, cha… ależ to marzenie, to cel nieziszczalny!…wasza przyszłość jest z Austrią’’ …
Watykan kierował do narodu polskiego będącego pod zaborami odezwę/apele o dochowanie wierności i posłuszeństwa – ‚prawowitej władzy’ zaborców propagując zasadę trójlojalizmu – ‚bezwzględne posłuszeństwo’ wobec zaborców..
W latach 1881-1885 Watykan zawarł konkordaty z trzema zaborcami Polski – Austrią, Rosją i Prusami – tworząc zasadę trójlojalności..W zależności od zaboru Polacy musieli być wierni i posłuszni zaborcy..
We wrześniu 1894 papież Leon XIII do polskich biskupów napisał:
Wy co rosyjskiemu podlegacie berłu nie przestańcie wytężać usiłowań, nad utrwalaniem wśród kleru i ogółu dla poszanowania dla zwierzchności i posłuszeństwa i przestrzegania karności publicznej….
Wy którzy podlegacie przesławnemu domowi Habsburskiemu, miejcie na baczeniu, ile zawdzięczacie dostojnemu Cesarzowi w najwyższym stopniu do wiary przodków przywiązanemu. Udowodnijcie z każdym dniem swoją wierność i uległość.
Wam, którzy zamieszkujecie prowincję poznańską i gnieźnieńską zalecemy ufność w wielkoduszną sprawiedliwość Cesarza..
Mamy więc historyczny fakt – że Kościół katolicki to zwykła – Prostytutka, która – da każdemu – w imię swoich interesów….
Zdaje się że ci narodowcy, którzy walczą w Posce – za kościół i krzyż – naiwnie wierząc, że to przyniesie niepodległość – stracili umiejętność myślenia i wyciągania wniosków…nie mówiąc już o pamięci historycznej..
To wszystko pokazuje – komu? – zależy by Polacy byli podzieleni…kto prowadzi dziś politykę – podziału….?…i cui bono?…
Żydo-katoliccy pasożyci wiedzą…że gdy Polacy się zjednoczą…to ci pasożyci, czy to w jarmułkach czy w koloratkach – zdechną..
Jeżeli więc jesteś narodowcem…- komu służysz?
Czy jesteś za gubernią czczącą groby i narodowe klęski,
czy za państwem czczącym sukces i rozwój..?
Rzeczpospolita 21.09.2016 15:21:55
@Zdzich 16:42:27
—dodaj My !! judeopolacy
ninanonimowa 21.09.2016 18:19:53
można popedałować w rodzinie ?
http://vod.tvp.pl/26676199/08092016
kfakfa 21.09.2016 19:56:48
@Zdzich 19:26:16
Cały czas się zastanawiam, dlaczego Bóg uczynił żydo-katolika Zdzicha idiotą, czyżby go tak bardzo nie lubił?
Rzeczpospolita 21.09.2016 21:16:27
Komentarz ze strony WPS
julius
21 Wrzesień 2016 o 15:19
Skleroza otoczna i nadkonsumpcja nie wyczerpują najważniejszych przyczyn zażydzenia Polski. Wchłonęliśmy ich więcej, niż organizm znieść może, zbyt dużo było nędzy żydowskiej, zwłaszcza w XVIII wieku, aby się to dało wytłumaczyć wielkim na nich zapotrzebowaniem. Masowy napływ żydów w XVIII wieku wydaje się być posunięciem zorganizowanym i celowym. Trochę światła na tę sprawę rzucają następujące fakty.
Już w 1495 ustalono prawnie opłaty żydów na rzecz plebanów, a ilość w ich w danej parafii uzależniono od decyzji biskupów. (Maciejewski, „Żydzi w Polsce”). Zaś Smoleński pisze o żydach („Stan i sprawa Żydów polskich w wieku XVIII, str. 22); „Według synodu Płockiego (koniec wieku XVIII), lud ten cierpiany jest dlatego tylko, żeby się nawrócił, żeby żyjąc wśród chrześcijan, przypominał im męki Chrystusa i sprawiedliwość Bożą”.
Dalej. Duchowieństwo w XVIII w. najprzód sprzeciwiło się wypędzeniu żydów z miast, a pod koniec zrobiło pierwszy krok, aby ich z miast wypędzić.
„Duchowieństwo wkracza w sferę, która najzupełniej nie ma związku z jego powołaniem. Zabrania posłom w synodach, żydów poborcami stanowić do danin i czynszów, które dzierżawili od pana, niedozwala puszczania im ceł, majątków i dóbr na dziedziczność nabywać, przypomina żydom żółte czapki i ubiory bez klejnotów, a w wypadku uchylania się od przepisów, rozciąga nad nimi swą jurysdykcję”.
„Każdy prawie pleban poucza żarliwie wieśniaków, jak postępować z żydami, wydaje rozporządzenia dotyczące zakładania cmentarzy żydowskich i odbywania pogrzebów.
Wszystkie, tak srogie uchwały duchownych dążyły do nawracania Izraelitów, nad czym pracowano szczególnie za Sasów, za których odnowiono dawne bazylejskie dekrety, w celu oddziaływania na żydów drogą przekonania i przymusu – nauczanie po kościołach i szkołach. Kobielski biskup Łucki miał osobliwą ochotę nawracania ich i dysputowania z nimi; prawił nawet kazania w synagogach żydowskich. Józef Andrzej Załuski fundusz uczynił dla „conversów a judaizmo”, a we Lwowie w 1721 r. podobną misję poparło wojsko”.
Wszyscy bez wyjątku historycy zgadzają się z faktem bardzo silnego ucisku żydów przez duchowieństwo, a za pośrednictwem duchowieństwa i przez szlachtę, przeważa jednak zdanie, że widocznie w innych krajach prześladowanie było znacznie sroższe oraz rozbieżnością norm prawnych z rzeczywistością, że się tak gwałtownie garnęli do Polski.
Jedynie słusznym, wydaje mi się, będzie zestawienie prześladowania żydów z faktem istnienia artykułu 7, XII rozdziału statutu litewskiego z 1588 r. oraz istnienie dopisku (Uzus) w prawie koronnym (Bandtke-Stężyński, „Prawo pryw. Polski, str. 22), który nakazuje nobilitowanie każdego żyda czy żydówki, przechodzących na wiarę chrześcijańską.
Prawo to zostało wprawdzie zniesione w roku 1764 z ważnością wstecz, na skutek żądań szlachty zagrożonej przechodzeniem wielkiej ilości majątków w ręce żydów, neofitów, ale już w roku 1768-9 odebrano poprzedniej uchwale moc obowiązującą wstecz oraz dano królowi prawo nobilitowania neofitów, z czego ci oczywiście skwapliwie korzystali, tak, że nadal, choć już jako zwyczaj, prawo to pozostało. Wystarczy nadmienić, że jeden St. August nobilitował około 50 tys. żydów.
Jeżeli sobie teraz uświadomimy, że wypadki nobilitowania chłopów czy też mieszczan były nadzwyczaj rzadkie, praktycznie biorąc prawie nie istniały, z drugiej strony olbrzymie uprzywilejowanie byle żyda-neofity i prześladowanie żydostwa, jako takiego, możemy stąd wyciągnąć jedyny logiczny i słuszny wniosek: Polska przedrozbiorowa została przeznaczona z góry przez czynniki obce na wylęgarnię neofitów, jako kraj najbardziej przepojony zasadami powszechnego związku religijnego z siedzibą w Rzymie, dalej, że cel ten realizowano prawdopodobnie w porozumieniu z centralnymi ośrodkami dyspozycji żydostwa światowego, przerażonego rozmiarami prześladowań w całym świecie chrześcijańskim.
Inż. L. Zasada (właściwie inż. Ludwik Zasada)
Zadruga 1938
Rzeczpospolita 21.09.2016 21:28:43
@Zdzich 08:42:37
Panie Zdzich,
a czytał Pan to:
http://zbigniew1108.neon24.pl/post/133014,powstancy-i-niemcy-walczyli-w-imie-boga-watykanskiego -?
No, to jak to jest z tym Pana Kościołem, po której stronie on stoi? Czy stoi chociaż po tej samej co Bóg – ? – tu także są poważne wątpliwości.
Panie Zdzich,
pański fanatyzm i smutny fakt, że Bóg Pana raczej nie lubi, uniemożliwiają zgłębienie tematu. Może, więc warto pomilczeć, zamiast paplać “byleco”.
Rzeczpospolita 22.09.2016 11:03:27
http://wps.neon24.pl.neon24.pl/post/133886,kosciol-bardziej-antypolski-od-pis
PS. Należy przeczytać także cykl następnych publikowanych i teksty już obecne na naszej stronie:
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.