Po II wojnie światowej drastycznie nasiliły się tendencje, które zaczęły się kształtować jeszcze w końcu XVIII wieku – dla stworzenia silnego tajnego politycznego centrum i rozszerzenia pola działalności masonerii poprzez rozwój legalnych organizacji, działających pod kierownictwem masonów i realizujących ich cele, ale, jak przyjęto, bez wykonywania rytualno-masońskich obrzędów.
Na bazie Rady Stosunków Międzynarodowych, będącej od samego początku lat dwudziestych (XX w.) tajnym ośrodkiem kształtowania polityki, utworzono w latach pięćdziesiątych tzw. Grupę Bilderberg – jeden z głównych ośrodków koordynacyjnych światowej konspiracji, nazywany nawet przez niektórych badaczy „rządem światowym”. Nieco później, w 1973 roku, utworzono jeszcze jeden organ koordynacyjny światowej konspiracji – Komisję Trójstronną, którą kierował amerykański miliarder i mason Dawid Rockefeller. (Przy czym, sama Rada Stosunków Międzynarodowych kontynuowała swoją działalność w następnych dziesięcioleciach, a nawiasem pisząc, w latach siedemdziesiątych kierował nią tenże D. Rockefeller.)
(…)
Wejście Gorbaczowa w skład członków Komisji Trójstronnej należy datować na styczeń 1989 roku. Spotkanie głównych architektów radzieckiej pierestrojki oraz „braci” pracujących na rzecz „Architekta Wszechświata” i nowego światowego porządku, odbyło się w Moskwie. Komisję Trójstronną reprezentowali: jej przewodniczący Dawid Rockefeller (szef Rady Stosunków Międzynarodowych), Henryk Kissinger (szef „B’nai B’rith”), G. Bertuan, Giscard d’Estain i Y. Nakasone. Ze strony przechodzących na wiarę światowej konspiracji, oprócz M. Gorbaczowa, obecni byli: A. Jakowlew, E. Szewardnadze, Jerzy Arbatow, E. Primakow, Wadim Miedwiediew i kilku innych. W wyniku tajnych negocjacji zostały wówczas wypracowane porozumienia dotyczące wspólnej działalności, której charakter był w owym czasie mało komu znany. Wszystko stało się jednak jasne już pod koniec tegoż roku, kiedy to M. Gorbaczow spotkał się na Malcie z prezydentem Jerzym Bushem – z udziałem tych samych swoich popleczników, którzy brali udział w spotkaniu z delegacją Komisji Trójstronnej. „Wielu specjalistów skłonnych jest uznać, że Malta stała się miejscem decydujących porozumień Gorbaczowa i Busha, które doprowadziły wkrótce do zburzenia ZSRR i kataklizmów w krajach Europy Wschodniej”. Zawarcie istotnego porozumienia właśnie na Malcie – siedzibie zakonu rycerzy maltańskich, którego kawalerami są członkowie Komisji Trójstronnej i Grupy Bilderberg – miało jak gdyby symbolizować nowy etap w stosunkach pomiędzy światową konspiracją i tymi przywódcami KPZR, którzy zdecydowali się na zdradę Ojczyzny.
Rok 1990 stał się przełomowym w historii Rosji. W krótkim czasie zmienił się system zarządzania państwem. Korzystając z okresu przejściowego, Gorbaczow i jego poplecznicy z byłego Biura Politycznego (Jakowlew, Szewardnadze, Miedwiediew, Primakow), na którego posiedzeniach podejmowano wszystkie najważniejsze decyzje dotyczące polityki wewnętrznej i zagranicznej, przywłaszczyli sobie w istocie pełnię władzy w kraju. I jeżeli wcześniej na posiedzeniach Biura Politycznego przeciwstawiała im się pewna, tzw. konserwatywna jego część, to w nowych warunkach nikt już ich nie ograniczał. Dokonywany więc był świadomy demontaż i niszczenie wielu struktur państwowych, a zamiast nich tworzono skryte w cieniu, zakulisowe organy władzy, a przede wszystkim masońskie loże i organizacje. Co charakterystyczne, pierwszą oficjalną strukturą masońską powstałą w ZSRR była międzynarodowa żydowska loża masońska „B’nai B’rith”. Pozwolenia na jej otwarcie udzielił osobiście Gorbaczow, na wniosek jednego z przywódców tego „zakonu”, H. Kissingera.
(…)
Oczywiście, zadania, jakie stawia światowa konspiracjа przed obecnymi i przyszłymi przywódcami Rosji są kolosalne. Na porządku dziennym stoi program rozczłonkowania Rosji i przekazania całego szeregu rosyjskich terytoriów obcym państwom: obwodu kaliningradzkiego – Niemcom, części obwodu leningradzkiego i Karelii – Finlandii, części obwodu pskowskiego – Estonii, wielu terytoriów dalekowschodnich – Japonii, większej części Syberii – Stanom Zjednoczonym. Zupełnie konkretnie rozpatrywana jest nawet kwestia ewentualnej okupacji Rosji pod pretekstem sprawowania przez „społeczność międzynarodową” (lepiej powiedzieć: rząd światowy) kontroli nad jej arsenałami jądrowymi.
(…)
I wreszcie, bardzo nieciekawie wygląda rola, jaką światowa konspiracjа wyznaczyła Rosji w geopolityce, pragnąc uczynić z niej swego rodzaju bastion przeciwko Azji, przeciwstawić ją całemu azjatyckiemu światu. W tym celu podpisano wojskowy pakt o wspólnym bezpieczeństwie, obejmujący, oprócz Europy Zachodniej, Stany Zjednoczone i Kanadę. Przy czym zakłada się „ochronę wspólnych europejskich (czytaj: zachodnich – O. P.) interesów bezpieczeństwa, obejmujących nie tylko zagrożenie wojskowe, ale i cały zestaw wyzwań o charakterze cywilizacyjnym”. Biorąc pod uwagę położenie geograficzne Rosji, oznacza to, że Zachód nie tylko stara się przekształcić Rosję w narzędzie wojennego powstrzymywania Azji, ale i wciągnąć nasz kraj w walkę z innymi, nawiasem pisząc: bardziej bliskimi nam w swej duchowości, cywilizacjami. Aby zrealizować projekt Wielkiej Europy, światowa konspiracja musi dokonać tektonicznych zmian w świadomości Rosjan. Dlatego jej projekt jest utopijny już w założeniu. Czy jednak oznacza to, że konspiracja się go wyrzeknie, skoro wierzy ona tylko w to, że „duże pieniądze robią historię”? W swojej wierze we wszechwładztwo pieniędzy siły światowej masonerii są zaślepione i myślą utopijnie, ale właśnie to czyni je zdolnymi do popełnienia każdej zbrodni i złodziejstwa. Nie ma nic bardziej niebezpiecznego dla ludzkości, niż utopia dysponująca zakulisową władzą i pieniędzmi, i zawsze zmierzająca do coraz pełniejszej, absolutnej władzy. Najbardziej wymownym tego przykładem są wydarzenia w Rosji XX-go wieku.
Tłum./Пер. – GG.
Leslie Howard Gelb (ur. 1937) – honorowy przewodniczący i starszy pracownik naukowy Rady Stosunków Międzynarodowych (Council on Foreign Relations), oraz jej szef w l. 1993-2003, czyli w epoce bezpośredniego niszczenia Rosji przez amerykańską agenturę. Autor symptomatycznego artykułu pt. „Obama Must Show He’ll Use Military Means to Deter Russia in Ukraine” („Obama musi pokazać, że będzie używać środków militarnych w celu powstrzymania Rosji na Ukrainie”). Лесли Говард Гелб (род. 1937) – почетный президент и старший научный сотрудник Совета по международным отношениям (Council on Foreign Relations), и ее руководитель в 1993-2003 гг., то есть в епоху прямого разрушeния России американской агентурой. Автор симптоматической статьи под названием „Obama Must Show He’ll Use Military Means to Deter Russia in Ukraine” („Обама должен показать, что использует военные средства для сдерживания России на Украине”). http://www.thedailybeast.com/articles/2014/03/30/obama-must-show-he-ll-use-military-means-to-deter-russia-in-ukraine.html (30.03.2014). Фотo: icfj.org
Opublikowano za: http://polski.blog.ru/216063187.html
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.