Judzić jest najpewniej słowem słowiańskim, niespokrewnionym z Judaszem, Judą czy Judeą, ale jak patrzę na tych, którzy nas podjudzają do nienawiści czy wręcz do wojny, to miewam wątpliwości.
[ Zupełnie nie na temat, bo tylko hobbistycznie: Judasz to grecka ( zhellenizowana ) forma imienia Juda ( podobnie bladzi Angielczykowie odróżniają Judas od Jude ), zaś Iskariota to najprawdopodobniej aramejskie isz-Kariot oznaczające „mąż kariocki” czyli człowiek z miejscowości Kariot. Zresztą kto wyniósł z domu, zwłaszcza po kądzieli, znajomość hebrajskiego, będzie pamiętał: „isz we iszsza bara otam” czyli w tłumaczeniu Wujka „mężem i mężczyną stworzył ich” ].
Jak twierdzi Grzegorz Braun, prawdziwą przeszkodą i zawadą uniemożliwiającą trwałe zredukowanie Polski do rosyjsko-niemieckiego kondominium pod żydowskim powiernictwem jest patriotyczna polska młodzież. Nie czuję się na siłach dociekać, co się stało, ale dość skonstatować, że z punktu widzenia naszych wrogów coś poszło jednak nie tak. Niby mieliśmy przez kolejne dziesięciolecia gonić Zachód niczym pies swój ogon i biernie naśladować ich dawno przebrzmiałe mody, a tymczasem okazało się, że młodzież, kibice / kibole nagle zaczęli odnajdywać źródło swojej dumy, honoru, swoisty kudos nie w narkotykach, w goleniu pały, glanach czy innych subkulturach, ale we wspaniałym dziedzictwie przodków – wspomnijmy te wszystkie oprawy meczów, honory oddawane Powstańcom, Żołnierzom Niezłomnym, skandowane hasła „Bóg Honor Ojczyzna”, Marsz Niepodległości ( ten ostatni nie tylko w Warszawie, ale i w coraz większej ilości polskich miast ). W tym kontekście należy rozumieć wściekłość poprzednich władz, owych szujów, kurwów, zdrajców i zaprzańców, którzy wysyłali przeciw patriotom manifestującym swoją miłość do Ojczyzny prowokatorów i bandytów w mundurach.
Równolegle przez ostatnie lata udało się zaprzańcom wypchnąć 4 miliony Polaków ( przeważnie młodych, a więc stanowiących najpoważniejsze zagrożenie dla planów kondominium ) za granicę. Tym niemniej kiedy młodzieżówka Targowicy zwanej KOD-em ma średnio 60 lat i esbecką emeryturę, swoje przywiązanie do Polski manifestuje coraz więcej młodych ludzi.
Ażeby pozbyć się tej patriotycznej młodzieży raz na zawsze, pozostaje zatem tylko jeden sposób: wysłać ich na jakąś bezsensowną wojnę, żeby poginęli, wykrwawili się, wyemigrowali za granicę, robiąc miejsce dla naszych, np. kiedy sytuacja miłującego pokój i bezcennego Izraela zrobi się na Bliskim Wschodzie nie do utrzymania i kiedy „USS Israel” będzie poszukiwał nowej, spokojnej przystani. Po takiej wojnie kamienice będą tanio do wzięcia jak po powstaniu styczniowym. A podobnie jak wykrwawienie się Stolicy w Powstaniu Warszawskim znakomicie ułatwiło sowietyzację Kraju, tak kolejny upust młodej polskiej krwi umożliwi zainstalowanie upragnionej Judeopolonii na etnicznej resztówce nad Wisłą.
Tymczasem okazji do wojny, do której można by wypchnąć polską patriotyczną młodzież na zatracenie dostarczają gry wojenne między USA i FR. Oba imperia współpracują ze sobą na poważnych frontach ( np. Syrii ), ale już w Europie Wschodniej są rzekomo nieprzejednanymi wrogami … niczym w Jałcie i Poczdamie. Wykorzystując polskie niepozaleczane traumy i rozdrapując rany judzi się i szczuje Polskę przede wszystkim przeciw Rosji.
[ Nietrudno wyobrazić sobie artykuł w mediach red. Sakiewicza:
WAŻNA ROCZNICA! W roku 1031, kiedy Mieszko II zajęty był obroną Łużyc przed wojskami Konrada II, rosyjskie wojska Jarosława Mądrego we współpracy z Mscisławem wbiły Polsce nóż w plecy, zupełnie tak jak w 39 … zaraz, zaraz, ale Jarosław Mądry to Rus Kijowska, proto-Ukraina, wszak Wielkie Księstwo Moskiewskie to dopiero druga połowa XIII wieku … co za dysonans poznawczy, Michniku, ratuj! ]
Mimo tej traumy, mimo nieustannego pompowania Polaków przez niemieckie media w Polsce, przez żydowską gazetę dla Polaków itp, wciąż jest problem. Jeśli bowiem do wojny z Rosją będą popychać młodych polskich patriotów zdrajcy i zaprzańcy ( PO, Nowoczesna i inne mutacje WSI ), to ktoś nawet nienadzwyczajnie bystry może się zorientować, że instygatorzy i judziciele nie mają czystych intencji.
Dlatego też idealną sytuacją byłoby to zrobić rękoma rządu polskiego i patriotycznego. A jeśli nie zna się historii, to trzeba ją potem niestety powtarzać. Jeszcze 29 lipca 1944 roku moskiewskie radio im. T. Kościuszki ( kierowane przez Żyda Daniszewskiego / Kirszbauma ) w apelu ZPP nawoływało warszawiaków do powstania. Ale dopiero rozkaz polskiego patrioty, gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego zadecydował o jego rozpoczęciu.
Podobnie jest dziś, młodzież nie posłuchałaby Bula czy Tuska, ale dziś mogłoby być inaczej.
Dlatego apelujmy do Rządzących i Rządzonych o niewtykanie palca między cudze drzwi, niewchodzenie między ostrza wielkich szermierzy, o nieprzykładanie żabiej łapki, gdzie nie nasze konie kują, o niewyciąganie za kogoś gorących kasztanów z ognia, słowem nie dajmy się wciągnąć w nie naszą wojnę.
Dziś jakakolwiek wojna, a już szczególnie uchowaj Boże z Rosją nie jest nam do niczego potrzebna. Rozbudowujmy własne siły zbrojne ( a nie niemieckie czy amerykańskie ) na naszym terytorium, zaś w stosunku do Rosji chyba moglibyśmy zaryzykować zaprzestanie szczucia, judzenia, obrażania i zaproponowanie w to miejsce rozpoczęcia jakichś normalnych rozmów … nawet kosztem utraty czytelników przez red. Sakiewicza ( bo o czym będzie pisał, jak nie będzie mógł szczuć i straszyć? )
Grzegorz Braun przestrzega też przed pokusą pospiesznego naprawiania krzywd dziejowych i administracyjnego powrotu Lwowa czy Wilna do Macierzy. Co z tego bowiem, że Polska rozciągnie się nagle od morza do morza, jeśli polskość będzie w niej zbyt cienko rozsmarowana, zaś w miastach – zgodnie zresztą z planami Judeopolonii – zacznie przeważać żywioł wiadomy. Póki co jesteśmy na etapie królowania Łokietka i żeby nabrać sił potrzeba nam kilkudziesięciu lat gospodarowania na miarę Kazimierza Wielkiego …choć może tym razem bez skłonności do Esterki.
[ Zupełnie czym innym jest potraktowanie szaulisów i banderowców tak, jak na to zasługują, tzn. spuszczenie ich w kiblu czy powrót do idei Autonomii Wileńszczyzny ].
Zdjęcie wprowadzające to wykonany po agresji Niemiec na Polskę plakat mieszkającego od 1936 aż do śmierci w Londynie Marka Żuławskiego. Dziś jego treść bywa czasami błędnie rozumiana w sposób zupełnie wyrwany z historycznego kontekstu, jakoby naszym powodem do chwały było rzucanie się do wojny w pierwszej kolejności. A tymczasem dziś, jeśli już mielibyśmy się włączyć do wojny, to nasze być albo nie być, przetrwać jako państwo i naród bądź nie przetrwać, uwarunkowane byłoby przystąpienie do niej jako ostatni … jak chociażby Czesi 5 maja 1945 roku.
Mac Gregor
WYBRANE KOMENTARZE
jak Braun brał-na fałsz słuchaczów swych;
Pan Braun nie wiadomo na jakich podstawach opiera swój slogan, że z Polski tworzy się “rosyjsko-niemieckie kondominium pod żydowskim powiernictwem”, sugerując tym samym, że Niemcy i Rosja sprawują kontrolę nad polskimi żydami.
Jeżeli już to powinien raczej używać określenia: “żydowskie kondominium pod niemiecko-rosyjskim powiernictwem.
A najbardziej adekwatne, i to w odniesieniu do wszystkich zniewolonych krajów, byłoby “żydowskie królestwo pod szabesgojskim powiernictwem”.
Nibiru 13.04.2016 21:14:40
@Nibiru 21:14:40
Hebrajskiego z domu nie wyniosłem, ale proszę mi pozwolić na małą korektę: Słowo kariot, współcześnie “kiriat” to po hebrajsku miasto (porównajmy z fenickim a więc też semickim – “kart-hadaszt”, czyli ‘nowe miasto’ = Kartagina). Miastem nazywano po prostu Jerozolimę. Isz-Kariota to “człowiek z miasta” czyli Jerozolimczyk. W ustach pozostałych apostołów, głównie prostych rybaków z Galilei, brzmiało to zapewne jak “cwaniaczek ze stolicy” i chyba trochę przed nim ostrzegało.
Pozdrawiam serdecznie
(oczywiście 5*)
Bogusław Jeznach 13.04.2016 22:19:09
@Bogusław Jeznach 22:19:09
cyt://Dlatego też idealną sytuacją byłoby to zrobić rękoma rządu polskiego i patriotycznego. A jesli nie zna się historii, to trzeba ją potem niestety powtarzać. Jeszcze 29 lipca 1944 roku moskiewskie radio im. T.Kosciuszki ( kierowane przez Żyda Daniszewskiego / Kirszbauma ) w apelu ZPP nawoływało warszawiaków do powstania.//
//Związek Patriotów Polskich (ZPP) – nazwa związku politycznego działaczy Polskich w ZSRR przez Wandę Wasilewską[1]//
Czy żyd i komunista Leonid Sigan, którego Pan tak często promuje na swoim blogu był tym, który nawoływał wtedy warszawiaków do powstania?
//W 1943 roku zamierzał on walczyć jako ochotnik, lecz w jego dokumentach była notatka, że mówi on po polsku. Z tego powodu zamiast na wojnę wysłano go na front informacyjny: jako spikera tworzonej stacji radiowej Związku Polskich Patriotów w Moskwie. „Z dumą myślę, że wówczas byłem potrzebny, chociaż nie trafiłem na front” – mówi Leonid Sigan//
Czytaj dalej: http://pl.sputniknews.com/polish.ruvr.ru/2013_05_10/Leonid-Sigan-dwie-trzecie-stulecia-w-jezyku-polskim/
Arjanek 14.04.2016 06:39:54
Stara mądrość mówi :
” Przyjaciół szukaj blisko a wrogów daleko “. Dlatego zgadzam się że nie powinno podejmowac się działań zrażających Rosjan do Polski i Polaków.
Inną starożytną maksymą jest :
Qiu diutina pace volunt frui , bello exercitati esse dabent ( łac. kto chce korzystać z trwałego pokoju , powinien być wyćwiczony w wojnie ) oraz rzadko przypominana :” Iucaudiorem facit libertatem servitutis recordatio – ( łac. Wspomnienie niewoli , czyni wolność przyjemniejszą ). Niestety nasze ” elity ” najbardziej boją się własnych biografii oraz starannie przemilczanej maksymy i mało kto przykłada wagę do niej jako elementarnej dla każdego uczestnika życia publicznego :” Ostende patrem patris – ( ła. Pokaż ojca ojca.) , albo ” Avi numerantur avorum ” – ( łac. Liczą się przodkowie przodków.) Bo powszechnie nie odsiewa się szumowin i pospolitych łotrzyków od wpływu na nasz los…
MrKuba65 14.04.2016 07:49:06
@Bogusław Jeznach 22:19:09
wg “starszych i MONdrzejszych”: http://www.jhi.pl/psj/Judasz
/Judasz
zw. Iszkariotą (etymologia słowa niepewna, prawdopodobnie pochodzi od hebr. isz Kariot = człowiek z Kariotu, leżącego w południowej Judei) – apostoł; uczeń Jezusa z Nazaretu. Według NT pochodził z Kariotu w Judei. Miał zarządzać wspólną kasą swego nauczyciela i jego uczniów, dopuszczając się sprzeniewierzeń, miał też wydać Jezusa. W tradycji żydowskiej nie jest postacią ważną. Występuje w niej jako demaskator fałszywego mesjasza. Początkowo, dla chrześcijan, był przedmiotem dociekań nad tajemnicą zamysłów Bożych, ukrytych w zdradzie J. Najprawdopodobniej w 130–170 n.e. w środowisku gnostyków powstała Ewangelia Judasza Iszkarioty, poświęcona tym zagadnieniom. Wedle przypuszczeń badaczy, zawierała także objawienia, będące udziałem Judasza. Dopiero w wiekach średnich postać J. została wykreowana na uosobienie wrogości Żydów do Jezusa, ich „zdradzieckiej i podstępnej” walki przeciw chrześcijaństwu, oraz niskich motywów i instynktów. Generowała ona postawy niechęci do Żydów i antyjudaizmu. Zwłaszcza w religijności lud. i w tzw. literaturze straganowej liczne były opowieści związane z tą postawą. Nie bez przyczyny w chrześc. Europie (w tym także w Polsce) rozpowszechnione były przysłowia, powiedzenia i określenia, w których pojawia się nienawistna postać Judasza. Jego kukłą posługiwano się w misteriach wielkanocnych, ale także w obchodach innych świąt; tzw. tumulty i pogromy Żydów wybuchały niejednokrotnie, np. po strąceniu kukły J. z wieży kościelnej. W Polsce tego rodzaju wydarzenia miały miejsce sporadycznie nawet w XX wieku. (Por. też: antysemityzm; Pro perfidis Judaeis)/
sosenkowski 14.04.2016 08:01:40
@Bogusław Jeznach
Takie są skutki bezsensownych wojenek prowadzonych przez USA i NATO z gromadą brodatych Arabów w Iraku i Afganistanie , a teraz w Syrii.Pozostawiono sobie a muzom potencjalnie najbardziej niebezpieczny teatr wojenny w Europie i Azji , wierząc w wieczny pokój z słabą Rosją. Sprytnie Rosjanie znakomicie to rozegrali wykorzystując współpracę z wiecznie hegemonistycznymi Niemcami i naiwnymi Francuzami. Teraz są tego skutki , a Rosji nie przeszkadza nawet słaba koniunktura na ropę naftową.Poszli w tym samym kierunku polityczno-gospodarczym co Amerykanie, tworząc ze zbrojeń dźwignię gospodarki. Teraz pozostaje tylko modlić się do Boga o pokój i rozwijać własną służącą społeczeństwu gospodarkę, bowiem niestety ale Wojsko Polskie razem z NATO , które palcem nie kiwnie w razie potrzeby ,nie jest przeciwko takiej potędze nawet śmiechem na sali. Tak za “komuny” tak i teraz Polska jest bardzo ważnym “partnerem” w “grach wojennych”. Za “komuny” byliśmy buforem (do unicestwienia bronią jądrową jako pierwsi) dla Układu Warszawskiego, a teraz możemy być “dumni”, że w razie wojny “ruskie” nas teraz rozdepczą jak karaluchy i wlezą do Polski jak do siebie, NATO wyrazi z związku z tym “zaniepokojenie” i postawi Rosji ultimatum, że jak się zatrzyma na granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej wykaże “dobre chęci” i bla bla bla!
kula Lis 66 15.04.2016 10:22:35
@Bogusław Jeznach
Oto ponoć według “polskich” mediów już bankrutująca Rosja!- Międzynarodowe rezerwy Rosji w ciągu tygodnia wzrosły o 900 milionów dolarów!..Bank Centralny Rosji oszacował wielkość rezerw walutowych Rosji na dzień 8 kwietnia na 387,9 miliardów dolarów. W poprzednim okresie sprawozdawczym wskaźnik ten wynosił 387 miliardów dolarów. W związku z tym w ciągu tygodnia wielkość rezerw wzrosła o 900 milionów dolarów, czyli o 0,2%. Od 25 marca do 1 kwietnia rezerwy wzrosły o 3,5 miliarda dolarów, czyli o 0,9%, w marcu — prawie o 6,5 miliarda dolarów. Międzynarodowe (w złocie i walucie) rezerwy Rosji to bardzo płynne zagraniczne aktywa będące w dyspozycji Banku Rosji i rządu Federacji Rosyjskiej. Rezerwy składają się z monetarnego złota, specjalnych praw ciągnienia, pozycji rezerwowej w MFW i środków w walucie obcej (pozostałe aktywa rezerwowe). W 2015 roku międzynarodowe rezerwy Rosji zmalały o 4,4% — do 368,4 miliarda dolarów. Rezerwy osiągnęły historyczne maksimum na początku sierpnia 2008 roku — 598 miliardów dolarów. Prezydent Rosji Władimir Putin podczas „gorącej linii” oświadczył, że międzynarodowe rezerwy Rosji powróciły do poziomu z początku 2014 roku. Ps…Rosja to kraj zasobny w surowce, samowystarczalny. Sankcje ekonomiczne mogą być dotkliwe tylko dla oligarchów, którzy swoje zawłaszczone majątki ukrywają w świecie zachodnim. Państwo rosyjskie jest odporne na sankcje ekonomiczne, bo cóż takiego są zmuszeni kupować w innych krajach, chyba tylko cytryny i pomarańcze – a może nie, bo może rosną na Krymie.
kula Lis 66 15.04.2016 10:23:11
@Bogusław Jeznach
Rosja to państwo poważne, w przeciwieństwie do naszego, którego władze nie marzą o niczym innym jak tylko o poklepaniu po plecach jak nie przez jakiegoś Breżniewa, to przez jakiegoś Obamę. A już szczytem marzeń jest poklepanie po plecach przez Netanjahu. Niestety. W stosunku do Rosji nie ma i nie będzie żadnych “rezolucji”, “zaniepokojeń stanem demokracji i praworządności”… Każdy rozsądny widzi, w której kategorii plasuje się rząd PiS-u…Bojowe bębny grają 😉 Dobre USA vs zła Rosja 😉 USA w stosunku do Polski przejęły rolę ZSRR i traktują nas jak wasala szczując na Rosję, a jednocześnie chroniąc w Polsce odwróconą sowiecka agenturę. Ich oczkiem w głowie są żydzi, a że ogon kręci tym psem…widać doskonale po stosunku polityków i mediów z USA do Polski którzy ostatnio mówią już otwarcie “językiem Michnika i Smolara”, a także na Ukrainie, która po Majdanie została oddana im we władanie.
Więc nie ma co tak ochoczo podskakiwać w rytm muzyki wygrywanej na bojowym bębenku – szkoda by nasi żołnierze płacili krwią za Ukrainę, a doświadczenie uczy, że Polska na tym też nie skorzysta. Co więcej prędzej czy później USA nawiążą współpracę z Rosją przeciwko Chinom – co wtedy? A no wtedy rzucą nas na pożarcie jak w Jałcie + zainstalują tu następną żydokomunę.
Żydostwo już nóżkami przebiera, żeby nam znowu mentorować szczególnie w charakterze szlachty…Przypomnę nieśmiało, że Rosja nie rości do Polski żadnych pretensji terytorialnych, nie organizuje nam żadnych KOD-ów, nie wysyła naszych żołnierzy na przedziwne wojenki, nie każe futrować rezunów, niczego nam nie “prywatyzuje” a także “spadkobierców” z banana nie struga – więc może tylko z nimi nie wojujmy tylko handlujmy?!
Putinowi wojna z NATO, najazd na Polskę potrzebne są jak drzwi w lesie.
- Czekam na podanie przez nasze?
- władze jakichś logicznych powodów dlaczego Rosja miała by nas najechać? Pytam, czy Rosji brakuje ziemi?
- Czy my mamy coś czego Rosja niema, surowce mineralne, super technologie itp?
Rosja gdyby chciała to by nas najechała i zajęła w kilka dni, a reakcją naszych “przyjaciół” tak z NATO jak zza Oceanu byłyby wyłącznie stanowcze potępienia i sankcje i nic więcej!
- Pytam więc, po co to Rosji?
- Po co im prawie 35 mln niezadowolonych obywateli, konflikty wewnętrzne?
- po co miała by nas utrzymywać?
Dla dzisiejszej Rosji lepiej sprzedawać nam ropę, gaz, itd. Rosji wojna z nami jest nie potrzebna, za to na rękę jest komu innemu… wszyscy samodzielnie myślący wiedzą komu. Problem w tym, że część prawicowych Polaków widziałaby Polskę jako inicjatora kolejnej Dymitriady i możliwości ustawienia granic wschodnich jak za II RP. Niestety tego entuzjazmu nie popiera ani UE, ani grupa wyszehradzka. Jeżeli ktokolwiek może zyskać na tym konflikcie przygranicznym to USA i dlatego jeżeli kiedykolwiek wybuchnie konflikt zbrojny na wschodniej granicy to będzie to wyłącznie inicjatywa żydostwa w USA.
kula Lis 66 15.04.2016 11:44:02
@Bogusław Jeznach 22:19:09
Witam serdecznie,
Jestem tylko nieśmiałym amatorem ( chciałaby dusza do nieba, ale dziś nawet mój rosyjski zardzewiał, a co dopiero inne języki ), ale Pana wyjaśnienie brzmi bardzo przekonywująco – muszę przyznać, że w żadnym słowniku biblijnym takiej interpretacji imienia Iskariot nie spotkałem – warto by podesłać stosownym redaktorom!
MacGregor 15.04.2016 16:11:42
@MacGregor 16:11:42
Kiedyś rozmawiałem na ten temat z biblistą ks.prof. Waldemarem Chrostowskim, który tez tak to widzi.
Przepraszam, że komentarz źle zaadresowałem – miał być do Pana, a kliknąłem go pod Nibiru.
Pozdrawiam serdecznie. BJ
Bogusław Jeznach 16.04.2016 09:55:58
Opublikowano za: http://macgregor.neon24.pl/post/131028,judzenie-i-szczucie-polakow-przeciw-rosji
PS. Kolejne publikowane po sobie teksty:
· Ukraina proponuje Międzymorze bez Polski
· Bohdan Piętka: Faszyzacja peryferii
· Bogusław Jeznach: Znad Bosforu zły wiatr…
· Judzenie i szczucie Polaków przeciw Rosji.
potwierdzają główne tezy: najważniejszego z wystąpień premiera Węgier Viktora Orbana i geopolitycznego potwierdzenia oraz uzupełnienia przez naszą redakcję, zawarte w dwuczęściowym artykule pt.
Viktor Orban wobec realizacji planu multikulturowego podboju Europy przez władze krajów i Unii Europejskiej
Redakcja KIP
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.