Celowość ekonomiczna stowarzyszeń branżowych
- Istniejące izby i stowarzyszenia branżowe. Należy wziąć pod uwagę, że poza powyższymi rodzajami wydatków promocyjnych występują jeszcze inne rodzaje w znaczeniu bardziej rozproszonym, czy podmiotowo indywidualnym. Mamy w kraju ponad 200 izb gospodarczo, rzemieślniczo-handlowych, a ja sam znam 152 izby gospodarczo-rzemieślnicze, które w jakimś stopniu, także korzystają z dofinansowywania swojej działalności przez MG z puli środków budżetu centralnego państwa.
Mamy i działa w kraju 450 stowarzyszeń branżowych przedsiębiorców, które także zajmują sie promocją eksportu i gospodarki i także w jakimś stopniu korzystają z dofinansowywania tej działalności przez MG, środkami pochodzącymi z budżetu narodowego czy z funduszy unijnych. W samym sektorze rolnym działa ponad 60 tego rodzaju stowarzyszeń, głównie mięsnych. Do tych dobrowolnych stowarzyszeń o samozwańczej nazwie branżowych i izb gospodarczo-rzemieślniczych, nie należą prawie w ogóle firmy zagraniczne. Należy pamiętać, że firmy obce przejęły niemal w całości polskie przedsiębiorstwa przemysłowe, budowlane, transportowe, handlowe, przetwórstwa rolno-spożywczego, mięsnego, a nawet surowców mineralnych. Do wyjaśnienia w programach promocyjnych MG pozostaje kwestia, czym te izby i stowarzyszenia dysponują, i jakimi rodzajami towarów wytwarzanych w naszym kraju, które są lub powinny być objęte listą promocyjnych wyrobów eksportowych.
Konsekwencją takiego chaotycznego działania promocji eksportowej, wszystkie te podmioty działające rzekomo dla promocji, prowadzą jakby odwrotną działalność, bo importową, z której w znacznym stopniu się utrzymują. Ich głównym, jeśli już przedmiotem działalności na styku z zagranicą, powinna być płaszczyzna eksportowa. I tak należy te wszystkie pozorowane działalności proeksportowe przekształcić, by występowało działanie dla eksportu, a nie dla importu. Nie każdy podmiot gospodarczy powinien mieć prawo do importu, a sam import towarów powinien być poddawany szczegółowej ewidencji i kontroli jakościowej, nawet w bieżącej sprawozdawczości gospodarczej. Wszystko to wynika z istniejącego chaosu wymagającego uporządkowania, znormalizowania i objęcia rozumnym i ekonomiczno-finansowym nadzorem, w tym przypadku MG.
- Ministerstwo nie powinno zajmować się operacyjną obsługą eksporterów jak dotychczas, lecz problematyką strategiczną, tj. tworzeniem gospodarczej strategii promocji i wspierania eksportu, oraz strategii promocji polskiej gospodarki jako całości, i w większym stopniu obsługą eksportu i promocją polskiej gospodarki poprzez jego własne zagraniczne Wydziały Promocji Handlu i Inwestycji, które MG posiada w istniejacych n/ambasadach. Niektórzy, choć bardzo nieliczni nasi eksporterzy posiadają nawet własne przedstawicielstwa handlowe poza granicami kraju z którymi MG mogłoby ściśle współpracować.
W tym, i dla tego celu należy wprowadzić system programowania i implementacji polityki eksportowej, i wskazanym jest utworzenie w najbliższym czasie profesjonalnych jednostek działających w tym zakresie. Mogłaby być to np. jedna z dotychczasowych, przekształcona agencja, jak np. PAIIZ, dla zajmowania się promocją polskiej gospodarki i polskiego eksportu oraz ekspansją polskich inwestycji za granicą. Wskazana jest też koncentracja obsługi finansowej naszych eksporterów w jednym czy w dwóch bankach jak to było z zadziwiającą skutecznością w przeszłości.
- Wadliwe zbędne i kosztowne reklamy. Reklama zamieszczona w TV o Centrum Obsługi Inwestorów i eksporterów /COIE/ pod logiem MG o dofinansowywaniu eksporterów była błędna, ponieważ takiego dofinansowania nie ma. W Polsce nie przyznaje się takiego rodzaju dofinansowania. Na różnorodnych spotkaniach polskie podmioty gospodarcze współpracujące z zagranicą, i różni eksporterzy, permanentnie uskarżają się w rażąco ostrej formie, że MG reklamuje coś czego samo, ani nikt inny w kraju nie realizuje, że nie ma takich dopłat jakie reklamują. Nawet tak prosta, choć b. droga reklama została źle opracowana i z błędami zamieszczona. Wprowadza ona dużą liczbę firm i opinię publiczną w błąd i wywołuje liczne protesty. Mimo to nie została wycofana. Z godnie z jej treścią firmy żądają dopłat, a samo MG potwierdza im że takich nie ma. Stosujemy przecież dofinansowanie do promocji eksportu, co dokładnie, szczegółowo i w sposób wyczerpujący zostało przedstawione w niniejszym programie naprawczym.
- Wykorzystanie krynicznej możliwości promocji kraju i gospodarki. Dotychczas słabo jest jeszcze wykorzystywana sposobność promocji naszej gospodarki poprzez Krynickie Forum Gospodarcze. To Forum ekonomiczne przez ponad 20 lat działalności stało się jedną z największych konferencji gospodarczych w Polsce i w Europie Środkowej. Odbywa się na nim aż 6 sesji plenarnych i ponad 100 paneli dyskusyjnych o takich blokach tematycznych; jak makroekonomia, paliwa i energetyka, nowa gospodarka, biznes i zarządzanie, innowacja w gospodarce i zrównoważony rozwój, czy inne bloki tematyczne i dziesiątki konferencji prasowych i wydarzeń nawet o nazwie specjalnych.
Rozmowy i debaty odbywają się na wysokim poziomie merytorycznym. Służą też poszerzeniu wiedzy uczestników, głównie przedsiębiorców z różnych sektorów i branż gospodarczych, o polskie możliwości eksportowe, poznaniu nowych trendów popytowych, nawet poznaniu nowych rozwiązań produkcyjnych czy nawet nowego wzornictwa asortymentowego. Na Forum dokonuje się też wymiany myśli i dla tego na Forum przybywa coraz więcej menadżerów, przemysłowców czy najważniejszych ekspertów z zagranicy. Na forum przybywa ponad 2 600 uczestników, w tym ponad 1 200 z zagranicy, niemal z 60 krajów świata. W każdym roku przybywa coraz więcej biznesmenów z całej Europy i z innych kontynentów. Stwarza to doskonalą możliwość prezentacji polskich producentów i usługodawców.
Udział w Forum naszych producentów i innych przedstawicieli polskich sfer gospodarczych oraz przedstawicieli różnych firm z zagranicy, stwarza naszym firmom i przedstawicielom handlowym, wyjątkową sposobność do nawiązywania bezpośrednich kontaktów ze światem międzynarodowym. To Forum powinno być najważniejszą sposobnością, miejscem naszej promocji i prezentacją naszych osiągnięć nie tylko gospodarczych, m.in. poprzez obecność i aktywność reklamowo-promocyjną możliwie jak największej liczby narodowych firm, polskich płacących podatek dochodowy, a nie zagranicznych działających w Polsce i zwalnianych z płacenia podatku dochodowego w naszym kraju, będących partnerami handlowymi tego Forum.
Zamieszczanie informacji gospodarczych i nie tylko w wydawnictwach informacyjnych Forum, informacji o firmach na stronie internetowej poświeconej wydarzeniom, na wystąpienia w dyskusjach panelowych przedstawicieli naszych firm oraz bezpośrednie relacje prasowe nadawane na cały świat. Możliwości promocji gospodarki państwa są więc duże, przy obecności ponad 500-set dziennikarzy z całego świata reprezentujących ponad 200 redakcji. Po przedostatnim Forum ukazało się w prasie zagranicznej dużo publikacji, a powinno być znacznie więcej. Tylko w 10 największych zagranicznych mediach po tym przedostatnim Forum ukazało się 122 artykułów o Polsce, jej gospodarce, choć można by oczekiwać znacznie więcej. Mimo tego nadal w prasie zachodniej są tytuły prasowe, których przedstawiciele nie byli jeszcze na Forum, co wynika rzekomo z ich ograniczonych możliwości finansowych i chęci uzyskiwania patronatu medialnego, lub warunkowaniem przybycia na koszt państwa polskiego, co w paru przypadkach z naiwności lub hołdowania cudzoziemszczyźnie przez naszych zakompleksionych prowincjonalizmem decydentów państwowego grosza miało już miejsce. Dziwnym zbiegiem okoliczności nie można się doszukać przypadku aby jakiś przedstawiciel polskiego tytułu prasowego został zaproszony na tego lub podobnego rodzaju imprezę w jakimś kraju i na jego koszt.
Tytuły prasowe patronujące Forum uzyskują w przekazie lepsze miejsca i lepszy efekt, którego nie można uzyskać poprzez płatne reklamy. Wiele innych redakcji uzależnia przyjazd od zamieszczania reklam na ich łamach. Co prawda poprzez zagraniczne relacje prasowe uzyskujemy coraz większe nagłośnienie i znajomość Forum w zagranicznym środowisku biznesowym, przedłużającym tym samym promocję kraju, Forum i naszej gospodarki. Niektóre obce tytuły prasowe wnioskują też poprawę komfortu pracy na Forum poprzez szybsze i obszerniejsze przygotowanie relacji z Forum w formie materiałów gotowych do druku jak i relacji video na żywo.
W tym celu należałoby rozszerzyć zespół prasowy o ekipę TV, która mogłaby przygotowywać materiały telewizyjne na zagranicę kierowane on line do największych agencji prasowych. Biuro Forum mogłoby świadczyć usługi dla zagranicznych korespondentów oddając im do dyspozycji np. TV, które przygotowywały by na ich zlecenie materiały video z opolskimi przedsiębiorcami. Dzięki temu nie byłyby to już przekazy reklamowe ale materiały redakcyjne bardziej interesujące dla ich środowisk gospodarczych. Należało więc tańszym kosztem wykorzystać te możliwości już przed ostatnim, tegorocznym, wrześniowym Forum.
Koniec części II
dr Ryszard Ślązak: Korekcyjno-naprawczy program gospodarczy (część I):
[…] Część II – https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/07/dr-ryszard-slazak-korekcyjno-naprawczy-program-gospod… […]