DYKTATURA GENDER

Ludzie z degenerowani nie mogą ścierpieć, że inni są zdrowi

gender tytuł

Komu służy ideologia gender? Można zaryzykować stwierdzenie, że głównie maniakom seksualnym. Nie można tego lekceważyć, bo seksualność jest jedną z najpotężniejszych sił naszego życia, jednym z jego motorów. Tkwiąca w człowieku siła seksualna musi być zintegrowana z całą osobowością. Seksualność można też porównać do potężnego górskiego potoku, który posiada olbrzymią, utajoną energię i wraz z przyborem wody wyzwala ją, stając się nieraz bardzo groźny. Podobnie seksualność nieopanowana, rozpętana, źle skierowana, może stać się czymś groźnym, może człowieka zniszczyć, zniszczyć jego rodzinę, jego dom. (…)

Zniszczeni przez własną seksualność, zepsuci ludzie tworzą odpowiednie teorie, które mają uzasadnić ich sposób życia i co gorsza – ten sposób życia ma zostać narzucony wszystkim. Ludzie zdegenerowani nie mogą ścierpieć, że inni są zdrowi. Ponieważ gender to teoria stworzona w dużym stopniu przez ludzi głęboko zepsutych seksualnie, którzy swoje zepsucie chcą szerzyć, którzy innych ludzi chcą na swoje podobieństwo zdeprawować, dokonują szczególnego ataku na najłatwiejszy cel: na dzieci i na młodzież. To jest śmiertelne niebezpieczeństwo. Dzieci, które tak wcześnie rozpoczynają intensywne życie seksualne, nie tylko bardzo trudno jest uratować, trudno ich też nauczyć czegoś więcej. Są często już na całe życie stracone dla Kościoła i dla małżeństwa, i dla normalnego społeczeństwa. (…)

Nasza kultura zmienia się w dom publiczny, w którym jest wiele seksu, aborcji, chorób wenerycznych. Jest to zupełnie sprzeczne z Biblią, z Objawieniem. Najważniejsze są Objawienie, Słowo Boże, nauczanie Kościoła, które jest całkiem jednoznaczne. Mało jest rzeczy tak potępionych w Biblii jak homoseksualizm. Z powodu tego grzechu została zniszczona Sodoma i Gomora, obraz upadku. Nie dlatego, że było tylu homoseksualistów, zwykle nie ma ich więcej niż dwa procent wśród mężczyzn. Ale homoseksualizm jest często ostatnią fazą upadku – seksualnego i kulturowego. (…)

Trzeba szanować każdego człowieka, ale przede wszystkim samego siebie i własny naród. Trzeba szanować godność każdego człowieka, czyli także swoją własną godność. (…) Są politycy i są media wrogie Polsce. Trzeba się temu przeciwstawiać. Mamy wiele wspaniałych cech, których nie mają inne narody, np. odporność na ideologie. Zauważmy – tak wielki naród jak Niemcy dał się zupełnie ogłupić i opanować zbrodniczej ideologii. Podobnie Rosjanie. A Polacy nie. (…)

Nasi wrogowie wmawiają nam, że naśladowanie Pana Jezusa polega na byciu słodkim ciapciakiem i zgadzaniu się ze wszystkimi. To kłamstwo. Nie można zgadzać się z szatanem, z faryzeuszami, z Judaszem. Szatan działa wiecznie, wiecznie jest Judasz w Kościele, tak jak w każdej armii są zdrajcy. (…)

W książce znajdziemy ponadto teksty napisane przez innych znakomitych autorów: Benedykta XVI („Kto broni Boga, ten broni człowieka”), biblistę i teologa ks. prof. Waldemara Chrostowskiego („Płeć jest darem Boga. Ideologia gender w świetle Pisma Świętego”), felietonisty Krzysztofa Feusette („Oswajanie nicości. Brednie genderowej propagandy”), abp. Henryka Hosera („Ideologia gender a prawda o człowieku”), niemieckiej socjolog Gabriele Kuby („Dzieci jako eksperyment seksualny. Obowiązkowa edukacja seksualna w szkołach pewną drogą do zniszczenia rodziny i chrześcijaństwa”), wydawcę i publicystę Leszka Sosnowskiego („Fryderyk Engels – bezdzietny ojciec genderystów”), prawnika dr. hab. Aleksandra Stępkowskiego („Od idei równości płci do inżynierii społecznej”) oraz List pasterski Konferencji Episkopatu Polski w pełnej wersji, a także blisko 80 fotografii, w znakomitej większości autorstwa Adama Bujaka.

Z obrony skrajnej mniejszości zrodził się atak na olbrzymią większość. Z tolerancji dla odmienności – gloryfikacja dewiacji i wszelkich zaburzeń. Z badań nad wpływem kultury na zachowania człowieka – koncepcja inżynierii biologicznej. Z nowoczesnego wychowania -seksualizacja dzieci i to już od przedszkola. Ze swobody światopoglądowej – obowiązkowa ateizacja. Kompletna swawola przedstawiana jest jako prawdziwa wolność. Tak oto na naszych oczach rodzi się dyktatura ideologii gender. Nowi ideolodzy pragną zawładnąć już nie tylko umysłami, ale i ciałami młodych. Nie uznają żadnych hamulców moralnych, bo sami ich nie mają. Panoszą się w mediach i w parlamencie.

Domagają się przyzwolenia oraz wsparcia finansowego dla eksperymentów biologicznych na człowieku i manipulacji płcią. Zarówno zabijanie nienarodzonych dzieci, jak i eutanazje znajdują wśród genderystów zagorzałych obrońców. Atakują każdego, kto ośmieli się im sprzeciwić; wiedzą o tym dobrze również autorzy tej książki, która przedstawia rodowód, idee zasady funkcjonowania i cele gender. Ktokolwiek chce powiedzieć „tak” lub „nie” temu zjawisk lub wdać się w dyskusję na jego temat, powinien wcześniej zapoznać się z „Dyktaturą gender”. Nie jest to niestety miła opowiastka – nie może być taka, jeśli o nowej ideologii ma mówić prawdę. Najgorsze jest to, że przeróżni politycy znaleźli w gender usprawiedliwienie dl; własnego niemoralnego życia i dlatego tak chętnie forsuj; tę ideologię. Wykorzystują do tego daną im władzę, prze: co zasady genderyzmu znajdują krok po kroku umocowania w prawie europejskim i krajowym. Przeciętny człowiek* nie wie, o co w gender naprawdę chodzi i lekceważy zjawisko. List pasterski biskupów polskich z 29 grudnia 2013 r bardzo przyspieszył proces rozpoznawania zagrożenia -przesłanie hierarchów przedstawiamy w tej książce w pełnej wersji. Autorzy „Dyktatury gender” wykazują, że to nie pierwsza w historii ideologia, która prowadzi do zniszczenia człowieka – im wcześniej jej się przeciwstawimy, tym mniej ofiar za sobą pociągnie.

 

 

 

 

Wypowiedz się