11. Problem badawczy a fundamentalizm rynkowy
Większość globalnej społeczności już dawno utraciła wiarę w to, że magiczna ręka wolnego rynku jest najlepszym sposobem organizacji transakcji pomiędzy aktorami gry ekonomicznej. Mit o racjonalności konsumenta i efektywności wolnego rynku upadł – czy tego chcemy, czy nie. Nasila się globalny trend interwencji państwa w procesy gospodarcze. Po kryzysie finansowym w USA i EU państwa wyłożyły potężne kwoty na ratowanie banków „zbyt wielkich, aby upaść”. Niestety w Polsce wyznawcy religii neoliberalnej nie poddają się i nadal forsują ideologię: „straciłeś w kontakcie z instytucją finansową, to jesteś sam sobie winien i bezwzględnie musisz ponieść konsekwencje”. Zapominają najwyraźniej o tym, że nie można wymagać od niewyedukowanego klienta masowego takiego poziomu staranności przy zawieraniu umowy jakiego się wymaga od instytucji finansowych.
Ciekawych wniosków dostarcza analiza przyczyn bankructwa firm budujących w Polsce autostrady. Czy tu zasady gry rynkowej działały wbrew interesowi tych firm, czy też zgodnie z nim? Zupełnie tak, jak by apologetów neoliberalizmu ekonomicznego niczego nie nauczył upadek Lehman Brothers, bankructwo potentata ubezpieczeniowego AIG, Amber Gold, WGI i porażka innych piramid finansowych. Skoro największe państwa świata ratują przed bankructwem profesjonalne instytucje finansowe, to dlaczego sądy w Polsce mają nie ulżyć niedoli osób, które popełniły błąd i podpisały umowy, nie do końca rozumiejąc związane z nimi ryzyko? Dlaczego ratuje się profesjonalne instytucje finansowe, które z pobudek spekulacyjnych podjęły błędną decyzję o nabyciu CDO lub obligacji greckich, a podobnego prawa odmawia się Kowalskiemu, który aby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe uwierzył doradcy bankowemu, że CHF jest stabilną walutą i zechciał skorzystać z ułatwienia (obniżony próg zdolności kredytowej) zawartego w propozycji „kredytu frankowego”? Powyższe pytanie jest szczególnie zasadne wobec faktu, że neoliberalna teoria „racjonalnych oczekiwań” okazała się mitem.[1]
12. Zakończenie
Największym problemem współczesnego sektora bankowego jest to, że częściowo przestaje on pełnić rolę do której został powołany. Sektor bankowy powinien służyć społeczeństwu, a nie przede wszystkim własnym akcjonariuszom, przy okazji przerzucając na otoczenie społeczne i gospodarcze koszt w postaci ryzyka.
W ocenie autora niniejszego artykułu efekt ten uwidocznił się wyraźnie przy okazji oferowania masowemu konsumentowi abuzywnego produktu bankowego zwanego „frankowym kredytem hipotecznym”.[2]
Wskutek narzucenia na sprzedawców bankowych (pośredników finansowych) „planów sprzedażowych” motyw maksymalizacji zysku niejednokrotnie prowadził do zawierania umów kredytowych z naruszeniem podstawowych obowiązków informacyjnych (pozorne informowanie o ryzyku walutowym) i nadmiernego zadłużania osób nieposiadających zdolności kredytowej w CHF ważonej ryzykiem.
Dominującym motywem działania prywatnych instytucji finansowych było „zwiększenie za wszelką cenę sprzedaży” i zysku netto dla akcjonariusza. Niejednokrotnie udzielanie kredytu odbywało się na warunkach szkodzących interesom nieprofesjonalnego klienta. Na rynkach rozwiniętych (np. w USA) ten typ praktyk bankowych mógłby zostać zaklasyfikowany, jako „pożyczanie drapieżnicze” (ang. predatory lending), które prowadzi do ukształtowania warunków umowy niezgodnych z najlepiej pojętym interesem klienta, a korzystnych dla instytucji finansowej udzielającej kredytu.[3]
Po pęknięciu „bańki internetowej” w USA (2000 r.) ze względu na narastającą zmienność w globalnym systemie finansowym Regulator powinien był podjąć bardziej zdecydowane działania, aby ograniczyć możliwość oferowania niebezpiecznych produktów bankowych konsumentom nieposiadającym wiedzy finansowej niezbędnej do ich zrozumienia.[4]
Kredyt frankowy umożliwiał uzyskanie perspektywy posiadania mieszkania (dobra niezbędnego dla każdej rodziny) i tym samym, jak się wydawało, spełniał bardzo potrzebną społecznie funkcję, która dzisiaj obróciła się w swoje przeciwieństwo. Powinno to skłaniać władze państwa do naprawy sytuacji, która dla większości kredytobiorców, nieposiadających własnego lokum, stała się prawdziwą pułapką. Powyższe stwierdzenie wynika wprost z art. 1 i art. 2 Konstytucji RP.
Tezę o abuzywności kredytu frankowego autor uzasadnia głęboką asymetrią ryzyka istniejącą w ramach tego stosunku prawnego. Uprawnione jest twierdzenie o braku ekwiwalentności świadczeń tych umów kredytowych. Konsument ponosi wysokie ryzyko stopy procentowej, ryzyko kursu walutowego CHF/PLN, w pierwszej kolejności ryzyko zmiany wartości zabezpieczenia oraz ryzyko cyklu koniunkturalnego w gospodarce. Ponoszenie części ryzyka z umowy wzajemnej jest obowiązkowym świadczeniem strony z niej wynikającym. Tymczasem na kredytobiorcę przerzucono nadmierną część ryzyka związanego z procesem kredytowania. Przerzucenie na kredytobiorcę nadmiernej liczby ryzyk jest niezgodne z zasadą ekwiwalentności świadczeń oraz zasadą sprawiedliwości społecznej określoną w art. 2 Konstytucji RP oraz na dodatek sprzeczne z art. 32 ust. 2 Konstytucji.
Proces udzielania kredytów frankowych dokonywał się na styku: profesjonalista zobowiązany do wykazywania najwyższego poziomu staranności zawodowej- prowadzący działalność gospodarczą polegającą na m.in. ocenie zdolności kredytowej i udzielaniu kredytów – dysponujący profesjonalną wiedzą finansową, a nieprofesjonalny konsument – zaspokajający swoje podstawowe potrzeby mieszkaniowe. To prowadzi do wniosku, że bank jako przedsiębiorca świadczący usługę finansową powinien ponosić większą odpowiedzialność za jej jakość niż konsument tejże usługi.
Ustawodawca powinien zadbać o implementację takich regulacji prawnych, aby rozłożenie ryzyka pomiędzy bankiem a konsumentem było proporcjonalne do odnoszonych korzyści i urzeczywistniało zasady społecznej gospodarki rynkowej określone w art. 20 i 21 Konstytucji RP. Nie do zaakceptowania jest sytuacja, że państwo chroni banki prywatne przed bankructwem a zadłużony obywatel, w okolicznościach, za które nie ponosi odpowiedzialności (np. bezrobocie) jest pozostawiany bez żadnej ochrony systemowej (np. możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej). Państwo ma obowiązek łagodzić negatywne społecznie skutki wolnego rynku.
Zważywszy na narastającą turbulentność na rynku finansowym oraz: (a) brak skutecznej społecznie polityki mieszkaniowej, (b) brak odpowiedzialności NBP za stabilizację kursu walutowego, (c) brak polityki przemysłowej zmierzającej do tworzenia stabilnych krajowych miejsc pracy – ustawodawca powinien pokryć osobom, które nie zostały należycie poinformowane przez banki o ryzyku kursowym, koszty dochodzenia w sądzie:
- prawa do spłaty kredytu według kursu CHF/PLN z dnia zawarcia umowy wraz z oprocentowaniem adekwatnym dla CHF – co jest uzasadnione faktem, iż kwota kredytu hipotecznego została wypłacona deweloperowi przez bank w PLN, według obowiązującego wtedy kursu CHF/PLN, a kredytobiorca nie był poinformowany, że korzysta z niższego oprocentowania dzięki przejęciu ryzyka kursu walutowego.
- w przypadku trwałego pogorszenia sytuacji finansowej kredytobiorcy z przyczyn pozostających poza jego kontrolą – prawa do „bankructwa konsumenckiego” i zrzeczenia się nieruchomości na rzecz banku wraz z anulowaniem spłat reszty kredytu.
Rozwiązania powyższe są uzasadnione zasadami sprawiedliwości społecznej w odniesieniu do podziału ryzyka. Prywatny bank jako przedsiębiorca uzyskujący przychody z kredytowania nieruchomości nie może się uchylać od ponoszenia części kosztów finansowych wynikających ze ziszczenia się ryzyka spowolnienia gospodarczego, które przebiega w makroskali i jest poza kontrolą kredytobiorcy. Nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której istnieją opresyjne stosunki finansowe i społeczeństwo służy sektorowi bankowemu do gwarantowania poziomu zysku netto, także w okresie dekoniunktury gospodarczej.
Cel badania: „ocena, czy roszczenia osób poszkodowanych przez skutki działania „kredytów frankowych” są uzasadnione z punktu widzenia społecznego celu istnienia systemu finansowego i zasad elementarnej sprawiedliwości” został osiągnięty częściowo. Autor doszedł do wniosku, że kredyt w CHF jest produktem bankowym o podwyższonym poziomie ryzyka nieadekwatnym do poziomu świadomości przeciętnego konsumenta. Wobec powyższego faktu te instytucje finansowe, które nie poinformowały lub wręcz przemilczały informację o ryzyku kursu walutowego produktu zachowały się wbrew podstawowym zasadom współżycia społecznego.
Społeczna odpowiedzialność banków to nie tylko postępowanie zgodne z zasadami współżycia społecznego ale także ponoszenie razem z innymi uczestnikami obrotu gospodarczego kosztów dekoniunktury adekwatnych do zysków osiąganych w okresie wcześniejszego rozkwitu gospodarki. Tymczasem sektor bankowy – główny winowajca problemu frankowego w Polsce czuje się doskonale pomimo spowolnienia gospodarczego. Zyski netto kontrolowanego w dominującej części przez zagraniczne grupy finansowe sektora bankowego za lata 2011 i 2012 wyniosły około 16 mld zł za każdy rok. Zyski netto za 2013 rok również zapowiadają się rekordowe.[5]
Przypisy:
[1] Teoria racjonalnych oczekiwań głosi, że podmioty gospodarcze podejmują decyzje w oparciu o wszystkie dostępne informacje o aktualnych uwarunkowaniach ekonomicznych oraz o potencjalnych skutkach tych decyzji. Posiadają również umiejętność wyciągania wniosków ze zdarzeń z przeszłości, co pozwala im przewidywać możliwe scenariusze wydarzeń w przyszłości. Rzeczywistość okazała się inna. Ludzie podejmują decyzje na podstawie emocji i myślenia heurystycznego. Opis prawdziwych mechanizmów podejmowania decyzji przez człowieka był przedmiotem badań laureata Nagrody Nobla z ekonomii Daniela Kahnemana. Mechanizm ten odbiega daleko od teorii racjonalnych oczekiwań i koncepcji „homo economicus”.
[2] Klauzule abuzywne, nazywane również niedozwolonymi postanowieniami umownymi, w świetle art. 3851 Kodeksu cywilnego, są to postanowienia umowy zawieranej pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą, nie uzgodnione indywidualnie z konsumentem, kształtujące jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a także rażąco naruszające interesy konsumenta. Istnieją więc dwie przesłanki abuzywności, a zatem dwa powody, dla których klauzula zostaje uznana za niedozwoloną w obrocie półprofesjonalnym (konsument – przedsiębiorca):
1. kształtowanie praw i obowiązków konsumenta przez przedsiębiorcę w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,
2. rażące naruszenie interesów konsumenta.
Ponadto, aby konkretne postanowienie umowne mogło być uznane za niedozwolone, konsument nie może mieć rzeczywistego wpływu na postanowienia umowy. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z jej wzorca (art. 3851 § 3 Kodeksu cywilnego), a więc nie podlegającym indywidualnym uzgodnieniom i negocjacjom, poprzedzającym zawarcie umowy.
[3] Wnikliwą analizę tego procederu przedstawia artykuł naukowy autorstwa Kathleen C. Engel i Patrici A. McCoy zatytułowany: “A Tale Of Three Markets: The Law And Economics Of Predatory Lending”
[4] „ W ocenie NBP należałoby rozważyć wprowadzenie zakazu udzielania kredytów mieszkaniowych w walutach obcych kredytobiorcom uzyskującym dochody w walucie krajowej, którzy nie posiadają odpowiednich zabezpieczeń w postaci innej niż kredytowane aktywa.” str. 44 „Raportu o stabilności systemu finansowego” za 2010 r.
[5] Na przypomnienie w tym miejscu zasługuje oświadczenie Krzysztofa Pietraszkiewicza, Prezesa Związku Banków Polskich, złożone na konferencji naukowej „Where is the Eurozone heading?”, która odbyła się na Uniwersytecie Warszawskim w dniach 23-24 września 2013 r. Stwierdził on, cytuję: „że to nie czas, aby zastanawiać się nad wejściem Polski do strefy EURO ale czas, aby zastanawiać się nad tym jak banki działające w Polsce powinny funkcjonować, aby urzeczywistniać określony w Konstytucji RP postulat społecznej gospodarki rynkowej”.
BIBLIOGRAFIA:
I. Pozycje książkowe:
- Rutkowska-Tomaszewska E., Nieuczciwe praktyki na rynku bankowych usług konsumenckich, Wolters Kluwer business, Warszawa 2011
- Rutkowska-Tomaszewska E., Ochrona prawna klienta na rynku usług bankowych, Wolters Kluwer business, Warszawa 2013
- Wałęga G., Kredytowanie gospodarstw domowych, PWE, Warszawa 2011
II. Akty prawne:
- Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2004/39/WE z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych
- „Dyrektywa Hipoteczna” przyjęta przez Parlament Europejski we wrześniu 2013 r. Pełny tekst tego aktu prawnego dostępny na stronie internetowej: http://ec.europa.eu/internal_market/finservices-retail/credit/mortgage/index_en.htm, data dostępu 21 listopada 2013 r.
- Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny
- Ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym
- Zalecenie Europejskiej Rady do spraw Ryzyka Systemowego z dnia 21 września 2011 r. dotyczące kredytów w walutach obcych (ERRS 2011/1)
- Zalecenie Europejskiej Rady do spraw Ryzyka Systemowego z dnia 21 września 2011 r. dotyczące kredytów w walutach obcych (ERRS 2011/1) strona internetowa: http://www.esrb.europa.eu/pub/pdf/recommendations/2011/ESRB_2011_1.pl.pdf?17d62b8c1c8e10278f777b0bd430ca1c, data dostępu: 4 XI 2013 r.
III. Publikacje internetowe
- Artykuł “Oto bank, który grał na spadek złotego”, podpisany inicjałami „mp” i „am”, strona internetowa: http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/87447,oto-bank-ktory-gral-na-spadek-zlotego.html, data dostępu 21 listopada 2013 r.
- Bartz D., artykuł „U.S. looking at alleged forex manipulation”, pełna treść na stronie internetowej: http://www.reuters.com/article/2013/10/11/us-forex-swissfranc-usa-idUSBRE99A0K120131011, data dostępu 21 listopada 2013 r.
- Beekman D., artykuł “Former Goldman Sachs trader found liable in fraud case sparked by mortgage crises that pushed recession”, pełna treść na stronie internetowej: http://www.nydailynews.com/news/national/goldman-sachs-trader-found-liable-fraud-case-sparked-mortgage-crises-pushed-recession-article-1.1415037#ixzz2jOJTXDu2, data dostępu 21 listopada 2013 r.
- Kisiel M., artykuł „Oddać klucze, pozbyć się kredytu – czy w Polsce byliby chętni?”, strona internetowa: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Oddac-klucze-pozbyc-sie-kredytu-czy-w-Polsce-byliby-chetni-2824012.html, data dostępu 21 listopada 2013 r.
- Osiecki G., Kraskowski L., artykuł „PSL razem z PIS w sprawie opcji” na stronie internetowej: http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/139157,psl-razem-z-pis-w-sprawie-opcji.html, data dostępu 21 listopada 2013 r.
- Yeşin P., Foreign Currency Loans and Systemic Risks in Europe, strona internetowa: http://www.voxeu.org/article/foreign-currency-loans-and-systemic-risk-europe, data dostępu: 18 stycznia 2014 r.
- Zsebesi, Z., artykuł „Węgierskie banki zapłacą za udzielone kredyty” opublikowany na portalu Obserwator Finansowy: http://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/analizy/wegierskie-banki-zaplaca-za-udzielone-kredyty, data dostępu 21 listopada 2013 r.
IV. Inne publikacje:
- Andrzejewski M., „Anatomia i mechanizm działania wirusa wywołującego kryzys finansowy w Polsce, czyli rzecz o asymetrycznych, złożonych instrumentach pochodnych w ujęciu mikro- i makroekonomicznym – wyniki badań naukowych”
- Kathleen C. Engel i Patrici A. McCoy zatytułowany: “A Tale Of Three Markets: The Law And Economics Of Predatory Lending”
- Skonsolidowany raport finansowy PKO BP za 2012 r.
- Raporty NBP o stabilności systemu finansowego” za lata 2009 – 2012 dostępne na stronie internetowej NBP
- Fundacja Kronenberga: „Stan wiedzy finansowej Polaków. Raport z badania ilościowego”, dostępny na stronie internetowej Citibank Polska: http://www.citibank.pl/poland/kronenberg/polish/files/fk_badania_01.pdf, data dostępu 21 listopada 2013 r.
- Prezentacja Bankowego Funduszu Gwarancyjnego zatytułowana „Bilansowe uwarunkowania rozwoju akcji kredytowej w Polsce” z kwietnia 2012 r.
- Publikacja Biura Analiz i Dokumentacji Kancelarii Senatu: „Upadłość konsumencka – funkcjonowanie w Polsce oraz rozwiązania prawne w wybranych krajach”, strona internetowa: http://www.senat.gov.pl/gfx/senat/pl/senatekspertyzy/86/plik/oe189.pdf, data dostępu: 18 stycznia 2014 r.
INFORMACJA O AUTORZE
Stanisław Jan Adamczyk jest licencjonowanym przez Komisję Nadzoru Finansowego maklerem papierów wartościowych oraz doktorantem Szkoły Głównej Handlowej. Posiada dogłębne kilkunastoletnie doświadczenia zawodowe zdobyte w pracy w instytucjach rynku finansowym. Ostatnie 10 lat przepracował w domu części brokerskiej jednego z największych na świecie konglomeratów finansowych. W ramach swoich obowiązków zawodowych zajmował się m.in. wykonywaniem zdań mających na celu przygotowanie emitentów ryzykownych instrumentów finansowych do profesjonalnego wykonywania obowiązków informacyjnych oraz implementacją Dyrektywy MIFID. Opublikował m.in. artykuł dotyczący kosztów społecznych neoliberalnego modelu rynków finansowych. W swoich pracach badawczych zajął się także zagadnieniem suwerenności finansowej Polski.
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.