Urbanowe – „rząd się zawsze wyżywi”, była bolesną ale konieczną lekcją daną Polakom, by zrozumieć prawidłowości Bandustanu. Zrozumieliśmy wtedy wiele, a przepaść między my i oni pogłębiła się ogromnie. Aby bardziej się przypodobać, jeszcze bardziej przychylić nam miłości i Nieba, rządzący często zmieniali swoje brzydkie nazwiska na ładniejsze. Powoływali swoje agendy sondażowe i by nie było wątpliwości co do naszych głosów wyborczych, kazali je POliczyć na zagranicznych serwerach. Divide at impera, kłamstwa, poniżanie i obrażanie: mohery i pętaki, bydło i wataha – to rzeczywistość ostatnich lat. Kiedy już myśleli, żeśmy wystarczająco zidiocieli, przyszedł do nich „las smoleński” (manifestacja).
14 września 2013r. (dni protestu 11-14 września) to triumf Polski! W Warszawie ok. 200 tys. osób z trzech największych związków NSZZ Solidarność, OPZZ i FZZ pokazało, kto tu naprawdę jest władzą (Naród)! Marsz gwiaździsty spotkał się przy rondzie de Gaulle’a i zaczął się „cyrk w Warszawie” > Nie mój cyrk, nie moje małpy, czyli – parszywa czternastka. Grupa teatralna z Lublina w prześmiewczy sposób (najlepszy sposób na pokazanie dezaprobaty), pokazała patologię obozu rządzącego. Małpy wokół słynnej palmy na rondzie, przypomniały za co kochamy naszych wodzów. Poczynając od naczelnego małpiszona (dawniej nazywanego Pinokiem), poprzez pierwszego gajowego który z czekolady zrobił mrówkojada. Był też vice – rządowy spinacz koalicji i strachu a „ludowcy” to najbardziej swojska partia rodzinna. Było – cudowne małpie dziecię rodem z wysp a także człowiek chorągiewka z małpiszonów marszałek sługusów. Był też ten, kto zafundował Polakom elastyczne dozgonne umowy śmieciowe, był bawidamek z pięknymi zegarkami a też i ten, co wyprzedał Polskę za psie pieniądze.
Piętrowy autobus z paparazzi poprzedzał czoło pochodu. Przez kilka godzin przetaczały się „dywizje” poszczególnych regionów ze swoimi na sztorc postawionymi flagami. Petardy i ogłuszający dźwięk gwizdków, trąb i bębnów, tworzyło niepowtarzalną atmosferę marszu. Właśnie rząd Tuska dostał czerwona kartkę od Narodu Polskiego. Wiosenna Platforma Oburzonych w Gdańsku pokazała żółtą, a teraz będą zbierane podpisy za odwołaniem Parlamentu. Nastroje społeczne można było wyczytać nie tylko z oczu dumnych Polaków, ale i z ich transparentów. Widziałem: PO=O; Tusk wyjeżdżaj – ja zostaję; LOS – Dość władzy szkodników !; Nie możemy się zgodzić na niewolnictwo w XXI wieku; Bezrobocie – tu idzie młodość!; Młodzi, piękni – bezrobotni; Trybunał Stanu dla Zdrajców Narodu! ; Tusk, miałeś rządzić dla nas a nie nami; Tusk, Sikorski – zdrajcy Polski!; Boże, uwolnij Polskę od Tuska i jego Popaprańców!; PrzeTRWAMy Tuskowych dworaków; Obudź się Polsko i powróć do Boga!; Tusk odejdź – to najlepsze co możesz zrobić dla Polski. Szli przykuci łańcuchem – „niewolnicy rządu Tuska”, a także człowiek z maczugą. Innego typu niesione hasła: Ci co Naród w d…ie mają, z Sejmu niech wy…ją!; Rozwiązać rząd Zdrady Narodowej – hańba dyktatorom!; Dość Tuskolandii; Precz z UE, PO, PSL, SLD, Tuskiem i jego rządem; PO i PSL to grabarze Polski; PO, PSL pracę obiecali a bezrobocie zafundowali. OPZZ niosła baner: Nie chcemy żyć w chorym kraju!; Mamy dość!; Rząd do upadłości a nie spółki kolejowe; PKL Kasprowy sprzedali a górali oszukali; Idziemy PO was!; Dziś Platformę zatopimy a Donalda pogonimy! Wymowny symbol – czarną trumnę z napisem – Rolnictwo, niosła zielona Solidarność; Razem – jak w 80 roku. Inny typ haseł dotyczył Smoleńska: Smoleńska nie zapomnimy; Czas zakneblować usta kłamliwe Tuska; To był zamach! (w 3 językach); Żądamy prawdy o Smoleńsku! Narodowe Odrodzenie Polski: Śmierć wrogom Ojczyzny! Byli ludzie z Litwy z transparentem – Solidarumas Letuvos. Oświata napisała: Oddaliście rząd matołom, teraz bieda polskim szkołom; Całe zło – to PO!; Szły nauczycielki i niosły – zwolniony nauczyciel gminy…; Wymawiamy służbę w domu i w pracy; Po co minister pracy, kiedy nie ma pracy! Ale też – Polak niedouczony, wyborca wymarzony. Był baner Wielkiej Polski Katolickiej > Ratujmy Polskę! Wstańcie – chodźmy! Stop eliminowania Pana Boga z życia społecznego!
Niemało było transparentów > Władzo precz – Strajk Generalny! Nad pochodem wyróżniał się na zewnątrz złoty a wewnątrz pusty, obelisk naszego wodza z „gałą” pod pachą. Złożono petycję do prezydenta.
Finał manifestacji „Dość lekceważenia społeczeństwa”, był na placu Zamkowym. Przewodniczący FZZ T. Chwałko pytał czy wiemy, że kryzys się skończył? Czy wierzycie w budżet Rostowskiego? Mamy głodowe płace i najdłuższy czas pracy. Oni nie wiedzą dlaczego ponad 2 mln wyjechało z kraju! Przewodniczący OPZZ J. Guz: Wspólnym głosem wołamy – Nie dla takiej władzy; stop nieludzkiej polityce; stop okradaniu Narodu. Na śmietnik historii wyrzucimy tę władzę, która będzie robić zamach na prawa pracownicze; nie dla prywatyzacji resztek zakładów pracy. Nie pozwolimy się rzucić na kolana; rząd dostaje ostatnie ostrzeżenie a jeśli trzeba, to zablokujemy cały kraj, wszystkie drogi. Wołamy do śmieciowych polityków, to walka o godność i sprawiedliwość! Przewodniczący NSZZ „S” P. Duda mówił, że ogromnie się cieszy i niemal płacze, że Polacy się obudzili! Polacy poczuli siłę i czas i… to ten czas! Dość lekceważenia polskiego społeczeństwa; nie chcemy być wołami wyborczymi i do pracy; koalicja polityczno – biznesowa chce mieć niewolników w kraju; są pracujący wykluczeni, którzy nie mogą związać końca z końcem; 75% absolwentów na umowach śmieciowych; wiek emerytalny to obłuda polityków; elastyczny czas pracy to głupota; przetargi wygrywają „słupy” a potem zatrudniają na czarno; chcą zarobić nawet na bezrobotnych; trzeba zmienić ustawę o referendach, bo to najlepsza kontrola polityków; od dziś trzeba zacząć zbieranie podpisów o rozwiązanie parlamentu; my się brzydzimy przemocy a chcemy tylko pokojowo wykrzyczeć postulaty. Ten rząd ma monopol na – arogancję, butę, hipokryzję i rozwiązania antypracownicze. Redaktor naczelny „GP” T. Sakiewicz mówił: Solidarność to my wszyscy. Dzisiaj musimy wziąć odpowiedzialność za Polskę, bo ta Polska, którą nam dzisiaj proponuje Tusk, nie jest dobrym domem dla nas. Ona jest dobrym domem dla złodziei i zdrajców. Wołał: Naszym głównym celem jest obalenie rządu Tuska. Przewodniczący rolniczej Solidarności też mówił – jesteśmy razem.
Gdy dobiegały końca przemówienia, niektóre grupy manifestantów już nie wchodziły na ul. Nowy Świat (zablokowała się) i zatrzymywały się na rondzie przed telebimem. Z Grajewa pojechały 3 autokary (jest postęp!), ale np. z Ełku – 10! Chyba każdy z nas otrzymał ogromną dawkę patriotyzmu i poczucia siły. Wygramy! Cóż, Polacy pokazali swą siłę, determinację i zjednoczenie. Co odpowiedzą rządzący??? Widać, że się boją o czym świadczy ilość dezawuujących wpisów na blogach i dezinformacje w TV. Niewykluczone, że to nie ostatnia (konieczna) manifestacja. Stąd apel do sumień i honoru (w Islandii wystarczyło tego rządzącym) – nie, nie do obecnego rządu, bo oni już tych przymiotów dawno nie mają, ALE WOŁAMY O SUMIENIE DO TYCH – FAKTYCZNIE RZĄDZĄCYCH POLSKĄ! Skończcie ten cyrk!
Aleksander Szymczak
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.