Krzysztof Wojtas
Tekst nawiązujący do rozważań o Polskiej Racji Stanu.
Wśród dróg wskazywanych jako możliwości wyjścia z sytuacji kryzysowej w jakich znalazła się Polska, a mogącej zakończyć się zapaścią, jest twierdzenie o remedium w postaci ustanowienia nowej Konstytucji.
Można sądzić, że jest to zamierzenie o tyle ambitne, co bez szans na sukces. Już choćby z racji tego, kto miałby tę nową Konstytucję, w duchu potrzeb narodowych, przygotować, zatwierdzić i wdrożyć. Takich sił nie widać.
Jest pytaniem, czy sytuacja w jakiej się znajdujemy, jest stosowna do szczegółowych rozważań zapisów Konstytucji.
Wydaje się, że przeobrażenia jakie nas czekają stworzą wyzwania przewartościowujące dotychczasowe pojęcia praw i obowiązków obywatelskich. Także w odniesieniu do relacji z państwami ościennymi zmiany będą istotne.
Czy zatem budowanie Konstytucji bez określenia czynników i warunków zmian, a do tego wobec rozeznania okoliczności, jakie się pojawią, jest działaniem sensownym?
Uzasadnione są tu wątpliwości.
Sądzę, że znacznie ważniejsze jest określenie kierunku zmian i wartości fundamentalnych na jakich winny się one opierać.
Rozważając te kwestie należy wspomnieć o zafałszowaniu podstawowych elementów dotyczących powstawania Konstytucji.
Fałszem jest twierdzenie, że jako pierwsza powstała Konstytucja USA. Pierwszą Konstytucją, acz tak nie nazwaną, był zbiór zasad rządzenia Rzeczpospolitą zawarty w Artykułach henrykowskich wchodzących w skład Pacta Conventa , czyli zbiór ograniczeń dla władzy wykonawczej uchwalony przez szlachtę.
I tu od razu pojawia się drugi element określający odmienność polskiego ujęcia. Konstytucja Amerykańska zaczyna się od słów „My, Naród…”, ale została napisana przez Ojców Założycieli i tylko „zaklepana” przez ludność Ameryki, gdy Artykuły henrykowskie to owoc rozważań o organizacji Rzeczypospolitej społeczeństwa, którego elitą była szlachta. Czyli ta „konstytucja” powstawała oddolnie.
I to jest zasadnicza różnica między polskim ujęciem problemu, a innymi „prekursorami”, którzy w rzeczywistości powielali jedynie wzory polskie.
Akt Konfederacji Generalnej Warszawskiej. Confoederatio Generalis Varsoviae
Podpisany został 28 stycznia 1573 na Zamku Królewskim, a uchwalon w maju 1573 roku na polach Kamionu pod Warszawą.
(Pod aktem 206 pieczęci szlachty polskiej).
Artykuły Henrykowskie. Zostały przyjęte podczas sejmu elekcyjnego na Kamionie pod Warszawą 20 maja 1573 roku.
Stanowiły pierwszą konstytucję (Ustawę Zasadniczą) Rzeczypospolitej Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Te akty konstytucyjne w istocie stanowiły początek ustroju państwa opartego na normach konstytucyjnych. Rok 1573 stworzył Rzeczypospolitą jako monarchię konstytucyjną. Jak wywodzili liczni autorzy polityczni końca XVI i początku XVII wieku ową Respublicą – jak to tłumaczono – rzeczą wspólną było prawo, którego nie wolno było nikomu naruszać, ani Królowi, ani sejmom, ani urzędom. [Red.]
Za Wikipedią:
Artykuły henrykowskie (łac. Articuli Henriciani) – akty prawne sformułowane w czasie bezkrólewia, zostały spisane na sejmie elekcyjnym 1573 r., którego głównym zadaniem było wybranie monarchy. Były prawami niezmiennymi, zawierającymi najważniejsze uregulowania dotyczące sprawowania władzy w państwie oraz określały stosunki między sejmem walnym a monarchą. Był to zbiór przepisów prawnych, których przestrzegać musiał każdy król Polski wybrany w drodze wolnej elekcji. Poprzez podpisanie tych artykułów król uzależniał się od szlachty. Wraz z pacta conventa stanowiły podstawę ustroju Rzeczypospolitej w dobie wolnych elekcji. Nazwa pochodzi od imienia pierwszego władcy, który musiał ten oto dokument podpisać by wstąpić na tron polski – Henryka Walezego.
Artykuły:
– gwarantowały szlachcie zachowanie przywilejów,
– określały zasady ustroju i prawa Rzeczypospolitej,
– nakazywały królowi zwoływanie sejmu walnego co dwa lata na okres 6 tygodni,
– król na stałe miał przy swoim boku radę doradczą złożoną z szesnastu senatorów (tak zwanych senatorów rezydentów),
– nie pozwalały na używanie tytułu dziedzicznego; król miał być wybierany tylko poprzez wolną elekcję,
– politykę wewnętrzną i zagraniczną poddawały kontroli sejmu,
– zabraniały królowi podejmowania istotnych decyzji politycznych bez zgody senatorów przebywających na dworze królewskim,
– narzucały zależność monarchy od praw Rzeczypospolitej, czyli od szlachty, która te prawa sporządzała,
– obywatele mieli prawo do wolności wyznania (przysięga na przestrzeganie postanowień konfederacji warszawskiej),
– zezwalały na wypowiedzenie królowi posłuszeństwa (rokosz), w wypadku łamania przez niego przywilejów szlacheckich,
– król musiał przestrzegać tolerancji religijnej.
Krzysztof Wojtas
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.