Informacja
Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie zaprasza na ekspozycję „Wielki Głód na Ukrainie”, którą będzie można zobaczyć w dniach od 17 grudnia do 5 stycznia 2012/2013 w Gimnazjum nr 5 w Nowym Sącz, ul. Nadbrzeżna 77.
Wielki Głód był faktycznie ludobójstwem dokonanym na narodzie ukraińskim. Przez cały czas jego trwania oficjalnie utrzymywano, że „żadnego głodu nie było”, a propaganda sowiecka nieustannie głosiła, jak to „wspaniale” żyje się kołchoźnikom i uczciwie pracującym chłopom w państwie sowieckim. Kiedy dziesiątki tysięcy ludzi umierały z głodu, Sowieci wysyłali na wieś zespoły muzyczne i teatralne, jak podkreślano – dla „ukulturalnienia chłopów”. W kinach pokazywano kołchoźnikom filmy, których najczęstszym motywem przewodnim było wykonanie dyrektywy Stalina o „uczynieniu wszystkich kołchoźników zamożnymi” oraz „ukazanie olbrzymich zdobyczy socjalizmu”. W każdej gazecie sowieckiej z tamtego okresu można znaleźć teksty na temat „dostatniego życia kołchozowego”. Propagandzie sowieckiej przysłużyli się także niektórzy sympatycy ZSRS – dziennikarze (Walter Duranty), politycy (francuski premier Edouard Herriot), pisarze (noblista George Bernard Shaw), którzy byli na Ukrainie w okresie trwania Wielkiego Głodu, a następnie publicznie głosili rzekome szczęście i dostatek.
Podczas Wielkiego Głodu na Ukrainie zmarło co najmniej 3,5 mln osób. Głód z lat 1932–1933 nie nastąpił na skutek kataklizmu, lecz był konsekwencją decyzji Józefa Stalina i działań Sowietów. Komuniści nigdy nie przyznali się do jego wywołania ani istnienia. Odmawiali konsekwentnie przyjęcia pomocy z zagranicy – zarówno od organizacji ukraińskich, jak i międzynarodowych. Skądinąd większość państw zachodnioeuropejskich chciała zachować jak najlepsze stosunki z ZSRS ze względów gospodarczych. Głód uznawano na ogół za wewnętrzną sprawę imperium sowieckiego.
IPN
Najnowsze komentarze