Zwycięska koalicja antyhitlerowska załatwiając własne interesy nie widziała potrzeby udzielenia pomocy powstańcom, jak i po zakończeniu wojny udzieliła schronienia i rozgrzeszyła katów Warszawy.
Powstanie Warszawskie 1944 – chwała bohaterom.
Dr. Tadeusz Polak.
Powstanie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku, miało trwać 2-3 dni. Zakończyło się kapitulacją po 63 dniach zaciętych walk.
Dziś w 68 rocznice oddajemy hołd poległym powstańcom i przypominamy naszym rodakom i całemu światu, że to był największy zryw w okupowanej Europie. Przypominamy tym wszystkim, którzy walki w żydowskim getcie w kwietniu 1943 roku usiłują przedstawiać, jako jedyne powstanie przeciw Niemcom w okupowanej Warszawie.
Niezależnie od sytuacji na frontach w owym czasie, niezależnie od ocen i przewidywań polityków polskich, niezależnie od pragnień i chęci, Powstanie Warszawskie 1 sierpnia 1944 roku nie miało prawa rozpocząć się. Dowódcy podejmujący decyzje na podstawie błędnych informacji, przy pełnej znajomości braku sił i środków na prowadzenie walki, nie mieli prawa rozpoczynać walki, nie mając żadnego pojęcia o możliwym zakończeniu.
Zachowanie ZSRR i jego Armii Czerwonej było haniebne i nie dające się usprawiedliwić pod żadnym względem. Haniebne i żenujące było usprawiedliwianie przez dziesiątki lat przez „polskich historyków” niemożliwości udzielenia pomocy warszawskim powstańcom. Jest to wszystko godne takich ludzi jak Stalin i jego pomagierów, od których również daleko nie odbiegali rodzimi emisariusze, akceptujący i gloryfikujący te decyzje.
Zresztą również alianci tylko częściowo wsparli ten wysiłek zbrojny i to w czasie, gdy walka była już przegrana. Można było odnieść wrażenie, że zarówno Sowietom, jak i zachodnim aliantom wybuch powstania przeszkadzał w realizacji uzgodnionych powojennych planach. Podobnie zresztą potraktowali Amerykanie możliwość zniszczenia pieców krematoryjnych w obozach koncentracyjnych. Zarówno powstańcy jak i więźniowie obozów zostali skazani tylko na siebie. Jeżeli Anglicy mogli zniszczyć tamy na jeziorze, to w roku 1944 można było rozbić w pył krematoria i koszary SS na terenie obozów.
Zwycięska koalicja antyhitlerowska załatwiając własne interesy nie widziała potrzeby udzielenia pomocy powstańcom, jak i po zakończeniu wojny udzieliła schronienia i rozgrzeszyła katów Warszawy. Zawsze będziemy pamiętać o tych, co chcieli zrównać Warszawę z ziemią, o tych co nie udzielili pomocy oraz o tych wszystkich, którzy polegli niosą pomoc i wsparcie walczącym powstańcom.
Część pamięci poległym powstańcom Warszawy, którzy przez 63 dni oddychali tym skrawkiem wolności i oddali życie za naszą przyszłość.
Dr. Tadeusz Polak
Najnowsze komentarze